|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-05-09, 13:23 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Czesc dziewczyny... mam maly problemi mam nadzieje ze mi pomozecie.
Ze swoim TZ jestem od 7 miesiecy i bylismy bardzo szczesliwi lecz ja jestem osoba nie palaca i jemu to przeszkadza wiec porbowallam rzuci jednak nie udalo mi sie ale dalej mu mowilam ze rzucilam i tak go oklamywallam przez 7 miesiecy (Bijcie mnie tera zile chcecie ) Ale pod wplywem alkoholu wyrzucilam to wszytko z siebie i mu powiedzialam, przez tydzien bylo kiepsko wrecz beznadziejnie az wkoncu zerwal. Mysllam ze to koniec lecz on chcial wrocic a ja ze zakochana to wrocilam i zapowiadalo sie na to ze bedzie lepiej. I znow podeszlam do rzucania palenia ale nie dallam rady i wytrzymallam tylko 6 dni i on jest zly na mnie za to ze nie wytrzymallam mowi ze sie wszytko sypie a ja nie wiem co robic. Dziewczyny pomozcie !
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-05-09, 13:31 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
Ty musisz przestac klamac i powiedziec ze po prostu teraz nie jestes gotowa na walke z nalogiem i trudno niestety, ale "widzialy galy co braly" - poznal Cie palaca to niech teraz nie stroi fochow jezeli nie potrafi Cie zaakceptowac taka jaka jestes to niech spada i nie daj sobie wmowic ze "wszystko sie sypie przez Ciebie" - bo to przez niego i jego proby urobienia Cie na jego modle moj facet pali, ja nie - wolalabym zeby rzucil, ale przeciez go nie zmusze - kocham go tak samo z jego papierochami jak i bez nich swoja droga, cos chyba na szybko pisalas bo jak byk stoi ze jestes osoba niepalaca, a z kontekstu wynika ze palisz Edytowane przez ushia Czas edycji: 2009-05-09 o 13:32 |
|
2009-05-09, 13:33 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
moim zdaniem brzydko postąpiłaś okłamując go tyle czasu, ale jednak uważam, że strasznie dziecinne jest zrywanie z kimś ponieważ pali papierosy. Ile macie lat??
__________________
Będę mamcią.. |
2009-05-09, 13:50 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
Jesli mieliscie byc od pocztku razem to albo on to akceptuje, ze palisz albo nie. To Twoja sprawa. |
|
2009-05-09, 14:56 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 221
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
mój TŻ też mnie okłamywał [okłamuje?!] w tej kwestii.
Byłam zła nie o to, że palił, mimo że miał rzucić, bo nie znoszę papierosów. Bardziej zabolało mnie kłamstwo , bo od początku powtarzał, że mnie nie zrani i nie okłamie...
__________________
|
2009-05-09, 15:18 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Moze facet nie zerwal przez palenie tylko przez to, ze byl tak dlugo oklamywany. Ja bym nie chciala byc z kims, kto by klamal na trzezwo a po alkoholu dopiero wyznawal prawde.
|
2009-05-09, 15:56 | #7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
a probowalas z nim powaznie porozmawiac na ten temat? bez nerwow, bez emocji. nam taka rozmowa bardzo pomogla i powiedz szczerze, Ty chcesz rzucic to palenie czy nie? i robisz to dla niego, czy tez dla siebie? Mojej mamie bardzo pomoglo takie cos, ze nosila przy sobie karteczke z + niepalenia i -palenia, gdy jej sie zachcialo palic wyciaga ja i czytala, mowila ze to bardzo jej pomoglo ale przede wszystkim to musisz Ty chciec, a nie robic to tylko dla chlopaka.. |
|
2009-05-09, 19:21 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
On Cie moze jedynie prosic, zebys rzuciła, i jak mozna mówić, ze przez to sie sypie zwiazek? Rozumiem alkohol, ale Ty zdaje sie nie umierasz poki co na raka płuc wiec niech facet nie truje, to Twoje zdrowie i Twój wybór.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
2009-05-09, 20:51 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Przede wszystkim, jak ktoś wyżej napisał, powinnaś robić to dla siebie, nie dla faceta, bo jeśli Ty tego sama nie będziesz chciała, to z nałogu na pewno nie wyjdziesz. Co do okłamywania go, że rzuciłaś i to przez 7 miesięcy - jak dla mnie - przegięcie. Nie dziwię się, że się wkurzył. Powinnaś od razu mu wytłumaczyć, że wyjście z nałogu nie jest takie proste i że ot tak nie przestaniesz palić, przecież logiczne, że nie od razu dasz sobie z tym radę, na to potrzeba czasu. Swoją drogą, to dziwne, że on nie wie takich rzeczy.
LadyMakbet18 - fakt, to jej zdrowie i jej wybór, ale chyba niedziwne, że facet martwi się o jej zdrowie. Poza tym osoba paląca przesiąka cała tym zapachem - włosy, ubranie... Nie jest to zapewne dla niego przyjemne, tak jak i całowanie się z 'popielniczką' |
2009-05-09, 20:54 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
No ta, ja wcale tego nie neguję, wspomniałam, że on powinien prosić, a nie tupać i wymagać, sam od siebie nic nie dając. Wiem jak trudno rzucić palenie, wiec jesli oboje podejmą taką decyzję powinien ją wspierać. Ale to musi być głownie jej decyzja, on nie jest panem i władcą.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
2009-05-09, 20:58 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
|
|
2009-05-09, 23:45 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 68
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Był taki wątek, w którym dziewczyna się skarżyła że chłopiec nie chce dla niej rzucić palenia. W większości przeważały głosy w stylu - "jaki niepoważny, nie umie i nie chce się dla Ciebie wysilić, zostaw go".
Teraz? Sytuacja zgoła odwrotna i od razu ton zmieniony na "To bez sensu, on nie rozumie że palenia nie można tak od razu rzucić, powiedz mu że teraz to nie jest odpowiednia chwila". Słodka stronniczość, drogie wizażanki? |
2009-05-09, 23:56 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 50
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Smieszna sytuacja,mój partner chciał rzucic palenie i powiedział mi no to kiedy rzucamy?7 m-cy to trochę za krótko,żeby dla faceta rzucac palenie.
|
2009-05-09, 23:58 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
nic na siłe? przecież związek nie może sie sypać z powodu, że palisz papierosy. tak więc nie okłamuj juz go. powiedz , że i tak dajesz duzo z siebie..
---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ---------- Cytat:
rzeczywiście
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
|
2009-05-10, 10:19 | #15 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
Cytat:
Probowalam, ale on nie umie normalnie rozmawiac ta w realu, najchetniej by zalatwial wszytko przez smsy. Raz udalo mi sie z nim porozmawiac na zywo i to byl pierwszy i ostatni raz. I chyba jednak robie to dla niego, bo jakbym miala dla siebie to bym to zostawila w spokoju i dalej palila
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
||
2009-05-10, 15:11 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
Natomiast, on wiedzial ze palisz gdy sie zaczeliscie spotykac, wiec tu niech nie robi takich naciskow. Przede wszystkim, niech chlop zrozumie, ze to uzalezenienie i nie da sie tego ot tak o wlaczyc/wylaczyc. Zachowuje sie malostkowo. Jesli na tyle na nim Tobie zalezy, to porozmawiaj z nim o tym, sprobuj wyjasnic jak to jest z uzaleznieniem. Powodzenia!
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-05-10, 20:31 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Probowallam mu to wyjasnic ze to nie jest takie proste ale osoba nie palaca nie zrozumie tego nigdy
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-05-11, 06:52 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Moze zrozumiec... a jesli nie, to niech sie nauczy tolerowac bez rozumienia. Nie oklamuj go; nie daj, zeby Tobie cos w tej kwestii narzucil.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-05-11, 07:33 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 93
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
miej chęć i zamiar rzucić, ale niech on Cię w tym wspiera i nie okłamuj go
__________________
bujaka jamajka miłość w stu procentach - jaraj jaraj jaraj O.S.T.R.-y na prezydenta! |
2009-05-11, 14:09 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Z tym wsparciem u niego to bywa ciezko bo tak nazwe to ze czasami zachowuje sie jak dziecko sukcesu ze jak nie pale to jest super ale jak wymiekne to koniec: klotnie i taki tam...
I wiem ze juz go nie oklamie nigdy w zyciu.
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
2009-05-12, 06:58 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 93
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
to troche ciężko winnyście się wspierać wdaje mi się
__________________
bujaka jamajka miłość w stu procentach - jaraj jaraj jaraj O.S.T.R.-y na prezydenta! |
2009-05-12, 13:59 | #22 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
o to ze go oklamalas to sie nie dziwie ze sie wkurzyl
mysle ze mozesz sprobowac rzucic ale raczej ja bym na twoim miejscu chciala rzucic ze wzgledu na siebie masz 17 lat i skoro teraz nie potrafisz rzucic to nigdy ci sie to nei uda szkoda zdrowia;d i pieniedzy powinien Cie wspierac w tym, ale ty tez sie postaraj bo calowanie sie przebywanie z sobą palaca moze byc nieprzyjemne chyba ze druga osoba tez pali;D ale przede wsyztskim nie udawaj nigdy ze rzucilas a tak naprawde bedziesz palic dalej
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2009-05-12, 17:15 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
wszystko sie sypie dlatego ze nadal palisz czy dlatego ze go oklamalas??
nikotynizm to uzaleznienie...jednak sa ludzie ktorzy tego nie pojmuja...i stawiaja warunki albo papierochy albo my..
__________________
|
2009-05-12, 18:46 | #24 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Cytat:
do zwiazku. Smsami raczej do siebie nie dorzecie ani w tej ani w innej kwestii. Dlatego mysle ze warto byloby nad nim popracowac pod tym wzgledem Chociaz wiem, ze ciezko bo na poczatku z moim mialam to samo. Dopiero po roku podejmowania prob rozmow na zywo, proszenia o takie rozmowy itd jakos się zaczal otwierac a co do palenia to jak dla mnie masz dwa wyjscia.. albo sprobowac samą siebie przekonać do rzucenia i zrobic to dla siebie, albo po prostu sobie darowac, bo rzucanie tylko dla niego mija sie z celem.. a juz napewno nie ma sensu chlopakowi nadziei robic kiedy itak wiesz ze nie rzucisz (z wlasnego doswiadczenia wiem ze to nie jest fajne). Wtedy lepiej polozyc od razu kawe na ławe, z czasem sie przyzwyczaji ale albo w jedną, albo w drugą strone.
__________________
AKCJA DBAM O SIEBIE Od 10 maja Talia: 75 .. .. .. 65cm Brzuch: 89 .. .. .. 79cm Biodra: 90 .. .. .. |
|
2009-05-13, 09:42 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
o jejku czy on nie wie ze rzucanie palenia jest strasznie trudne ?!
kurcze latwo facetowi powiedziec bo nie pali powinien cie chwalic ze wytrzymalas 6 dni .. moj byly kiedys mnie poprosil zebym rzucila .. rzucilam po 2 tygodniach ze mna zerwal i zaczelam znowu palic dla nikogo nigdy nie rzuce jesli ktos ma mnie kochac to z moim nalogiem bo ja nikomu nie wypominam ich zachcianek nalogow ani tego co lubia powodzenia w przekabaceniu twojego chlopaka
__________________
Bo ja lubie go za bardzo .. Za leniwa by zyc ..
|
2009-05-15, 12:58 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Sypie sie a to wszytko przeze mnie
Gdy poznałam mojego TŻ był palaczem a ja palenia nie toleruję. Kilka razy się spotkaliśmy. Ja decydowałam się na spotkania, dlatego ze czułam się samotna i potrzebowałam adorowania. Ale zawsze kazałam mu wychodzić gdy palił, nie pozwalałam się pocałować nawet na do widzenia, itd. Pewnego razu przyszedł i powiedział, ze rzucił, bo mu zależy na spotkaniach ze mną. I fakt, rzucił niemal z dnia na dzień. W pierwszym miesiącu miał kilka załamań postanowienia, ale potem juz całkowita abstynencja. Teraz sam kręci nosem na smród dymu i widzi jak bardzo papierosy wpływały na jego budżet i (!) zmysł smaku.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.