2009-05-18, 21:21 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
|
2009-05-18, 21:27 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Ateista umarł. Porządny był człowiek, ale umarł i było to dla niego bardzo przykre przeżycie. Tym bardziej że zupełnie nieoczekiwanie znalazł się w piekle. Przywitał go Diabeł. Ateista poczuł się nieswojo, ale Diabeł był bardzo konkretny: - O, widzę, że pan u nas nowy... To ja może oprowadzę... O, tu jest pański apartament. Ateista patrzy, a tu pokoje na hektary, gustownie urządzone, łóżko wodne, baldachimy, łazienka ogromna, bidety, klimaty... Diabeł ciągnie - Jeśli pan jest zmęczony i chce odpocząć, to proszę się nie krępować. Jeśli pan jednak sobie życzy, to przejdziemy dalej. Idą, a widoki przed nimi bardzo intrygujące: dyskretny luksus, przyjemna muzyka, piękne kobiety, tu ktoś maluje obrazy, tam ktoś ćwiczy gimnastykę. Przeszli koło olimpijskiego basenu, siłowni, restauracji... Ateista zaczyna czuć się dziwnie. Dotarli wreszcie do pomieszczenia przegrodzonego ścianą z bardzo grubego szkła pancernego. Za szkłem - tortury: Diabły smażą jakichś nieszczęśników w kotłach z wrzącą smołą, innych rozciągają, ćwiartują, wypruwają im flaki. Szyba tłumi dźwięki, ale przez skórę czuć, że nieszczęśnicy muszą krzyczeć w niebogłosy, bo na ich twarzach maluje się niewypowiedziane cierpienie. Ohyda, coś przeraźliwego. Ateista poczuł się wielce nieswojo, zaczyna nerwowo drapać się po głowie i zezować na Diabła. Ten wyczuł sytuację, machnął ręką i powiedział: - A wie pan, tym to się proszę zupełnie nie przejmować, to chrześcijanie sobie coś takiego wymyślili... I luv this joke <3 |
2009-05-18, 21:31 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Bardziej od glupich zasad kosciola ich filozofii wkurza mnie takie podejscie ludzi. Nie wiem czy to naprawde takie trudne przejrzec na oczy ,ze religia to sposob na oglupienie i panowanie nad ludem ? ---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- Cytat:
|
||
2009-05-18, 21:33 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
|
2009-05-18, 21:43 | #35 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
shockwaves dowcip super
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
2009-05-18, 21:44 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 189
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
A mi się wydaję, że to daje im jakieś poczucie bezpieczeństwa, że coś nad nimi czuwa, być może to strach przed braniem całkowitej odpowiedzialności za swoje życie lub aby móc na kogo zwalić winę jeśli coś się nie powiedzie ''bóg tak chciał''.
|
2009-05-18, 21:59 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Wierzę (powiedzmy... ), nie praktykuję (poza pójściem do cerkwi raz w roku, żeby święconkę oświęcić) i bardzo mnie to cieszy. Jednocześnie podziwiam hanjah, skoro mimo tylu niedogodności (chociaż co jednemu przeszkadza, innemu wisi) jest naprawdę szczęśliwa.
@irie18: Ja jako prawosławna nie miałam bierzmowania, a pierwszą komunię w wieku... 6 tygodni. A mimo to żadnego braku akceptacji przez środowisko nie odczułam. Bujda na resorach...
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) Edytowane przez Jadeitea Czas edycji: 2009-05-18 o 22:02 |
2009-05-18, 22:06 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
no własnie tym bardziej mnie dziwi ze taka opinie wyglosił psycholog.
zreszta jesli wszyscy beda tak uwazac, to to sie nigdy nie zmieni
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-05-18, 22:06 | #39 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-05-18, 22:07 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Z tego, co się zorientowałam, dużo katolików żyje w przeświadczeniu, że podczas stosowania antykoncepcji zabija się dziecko (sic!). A mieszkam w stolicy, więc teoretycznie braku uświadomienia nie można złożyć na karb tego, że wieś, że środowisko inne, że poglądy skostniałe, czy cokolwiek jeszcze...
Niestety, kiedy uświadomiłam koleżance, że podczas stosowania prezerwatywy czy pigułek nie dochodzi w ogóle do połączenia komórki jajowej z plemnikiem, była bardzo mocno zdziwiona. I właściwie chyba nie uwierzyła mi do końca. Pranie mózgu, jak bum cyk cyk...
__________________
panta rhei Edytowane przez capranubiana Czas edycji: 2010-03-22 o 15:32 |
2009-05-18, 22:09 | #41 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
W ogóle dlaczego antykoncepcja ma być zabroniona? Gdzie w Biblii jest to napisane? Nie ma tego w 10 przykazaniach. Przecież antykoncepcja to nie jest zabijanie bo przecież jeszcze nic nie powstało żeby zostało zabite (no chyba że chodzi o tabletki "po"). Przyznam że mnie to jeszcze nie dotyczy-(dziewica), chodzę regularnie do Kościoła ale jest we mnie jakis wewnętrzny konflikt co to bedzie jak zaczne współżyć i jak wtedy na tą sprawę spojrzę.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r. Małgosia 06.10.2013 r. |
|
2009-05-18, 22:16 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
otóż to
co do tematu... wierze w swojego boga nie praktykuje, no i nie przestrzegam wypisanych zasad
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2009-05-18, 22:17 | #43 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
ale tak serio to ja pamietam ze jak powiedziałam w przedszkolu ze jestem nieochrzczona to wywołałam duze zdziwienie. Ale zle nie bylo, nie ukamieniowano mnie z tego powodu
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
2009-05-18, 22:23 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 35
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
nie wierzę i nie stosuję
|
2009-05-18, 22:24 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Wierzę, praktykuję, stosuję się do zasad, za 2,5 miesiąca mam ślub. Z akceptacją nauczania Magisterium problemów nie ma.
W sprawie seksu w katolickim małżeństwie to polecam książkę o. Ksawerego Knotza "Seks jakiego nie znacie" szczególnie rozdziały o okresie płodnym i o tym, że katolik wcale nie musi mieć dziecka co roku a wręcz nie powinien.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2009-05-18, 22:37 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
hehe ja bym chciała napomknąć o tym ile to dzieci księży po świecie chodzi...
i że byłam naocznym świadkiem jak ciotka stworzyła związek z księdzem. dany ksiądz jest w trójmieście powszechnie znany jako babiarz i w jego parafii już każdy wiedział. ręce opadają |
2009-05-18, 22:58 | #47 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
jak ja w pierwszej klasie powiedziałam że nie wierzę w Boga to moje koleżanki wybuchnęły śmiechem bo myślały że się wygłupiam, przecież wszyscy wierzą w Boga Ale jakoś mnie to nie wzruszyło, potem takich sytuacji przez jakiś czas nie było, a teraz umiem bronić swoich poglądów i może się czepiać kto chce |
|
2009-05-18, 22:58 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Ale przeciez ty nie napisalas zadnych 'zasad uznanych przez kosciol' tylko wkleilas jakis post z jakiegos forum, pisany CHYBA przez ksiedza, a biorac pod uwage ze osoba wypowiada sie w rodzaju zenskim to chyba jednak nie przez ksiedza I na jakie pytanie tu odpowiedziec - ktos sobie popisal co mu slina na jezyk przyniosla i mamy ci powiedziec czy stosujemy sie do jego zasad? Nie, ja sie nie stosuje bo dopiero przed chwila o nich przeczytalam Jezeli istnieja jakies USTALONE (oficjalnie) przez kosciol zasady dotyczace uprawiania seksu to chetnie je poznam i wtedy podyskutuje Oczywiscie poza tak oczywistymi oczywistosciami, jak to ze antykoncepcja zakazana i ze tylko po slubie.
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
|
2009-05-18, 23:01 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Tylko przez takich księży nie można oskarżać całego Kościoła. Znam dwóch synów byłego księdza. Tylko właśnie on jak zorientował się, że to jednak nie powołanie to umiał przyznać się do błędu. Uzyskanie dyspensy by mogli wziąć ślub kościelny trwało ponad 16 lat. Mi ręce opadają nie tylko na dzieci księży ale również na dzieci które są owocem małżeńskiej zdrady.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2009-05-18, 23:05 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" I am a WarriorZ |
|
2009-05-18, 23:24 | #51 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
|
|
2009-05-18, 23:36 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Nie wiem na ile regularny tryb życia można prowadzić w trakcie studiów, zarywając co chwile noce ale wykresy wychodzą mi wręcz wzorcowo. Jak się wie co może zaburzyć cykl (u każdej może być to co innego) i nie jest się pewnym to się nie współżyje.A w tej książce o NPR jest stosunkowo mało. Sposób przekazania nauki Kościoła jest bardzo przystępny i "ludzki" często się zdarza, że niektórzy wyolbrzymiają problemy i wypaczają nauczanie Magisterium.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2009-05-19, 01:24 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
2009-05-19, 02:40 | #54 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 506
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Równie dobrze można stwierdzić, że w ogóle jak nie chce się mieć dzieci, to się nie współżyje, sens ten sam. |
|
2009-05-19, 06:34 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
To odwróćmy te zasady:
.Zakaz antykoncepcji - antykoncepcja jest obowiazkowa 2.Seks dozwolony tylko w malżeństwie - dowolony poza malzenstwem 3.Każdy akt seksualny musi kończyć się złożeniem nasienia w pochwie nie może się kończyć 4.Seks oralny i analny i pieszczoty moga byc tylko elementami zbliżenia zakończonego tak jak napisalam wczesniej...Jesli wystepują "solo" sa grzechem... tylko solo 5.Grzechem jest tez to, co obraza godność osobową małżonkow, a takze gwalt-co chyba oczywiste oraz zmuszanie do wspołżycia... - 6. Masturbacja jest zakazana, chyba ze po skonczonym stosunku, zona nie przezyła rozkoszy- wtedy moze zaspokoic się sama- odbywa się to jakby w łączności z aktem małżeńskim... - wskazana jak najbardziej, ponografia również, zamiast stosunku 7.Akt powinien byc "ludzki" czyli nie mozna uprawiac seksu z osobą, która nie wie, co jest grane- na przyklad ma uszkodzony mózg po wypadku..." - nie powinien być ludzki |
2009-05-19, 06:39 | #56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Nie współżyje się w czasie płodnym, ale to wymaga pełnej zgody małżonków. Ja wiedząc, że mam dni płodne a nie chciałabym mieć dzieci nie zdecydowałabym się na seks. Nam taki okres wstrzemięźliwości nie przeszkadza, wytrzymaliśmy kilka lat to i 9 dni w miesiącu wytrzymamy.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
|
2009-05-19, 07:44 | #57 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
__________________
|
2009-05-19, 07:48 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 148
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Nie wierzę, nie praktykuję, nie stosuję się do tych zasad.
I jestem ciekawa, ilu ludziu, którzy deklarują się jako wierzący-praktykujący otworzyło kiedyś Katechizm Kościoła Katolickiego, przeczytało rozdział o seksie i się do tego stosuje. |
2009-05-19, 07:52 | #59 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2009-05-19, 07:57 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Seks w rodzinie katolickiej
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;12365934]To odwróćmy te zasady:
.Zakaz antykoncepcji - antykoncepcja jest obowiazkowa 2.Seks dozwolony tylko w malżeństwie - dowolony poza malzenstwem 3.Każdy akt seksualny musi kończyć się złożeniem nasienia w pochwie nie może się kończyć 4.Seks oralny i analny i pieszczoty moga byc tylko elementami zbliżenia zakończonego tak jak napisalam wczesniej...Jesli wystepują "solo" sa grzechem... tylko solo 5.Grzechem jest tez to, co obraza godność osobową małżonkow, a takze gwalt-co chyba oczywiste oraz zmuszanie do wspołżycia... - 6. Masturbacja jest zakazana, chyba ze po skonczonym stosunku, zona nie przezyła rozkoszy- wtedy moze zaspokoic się sama- odbywa się to jakby w łączności z aktem małżeńskim... - wskazana jak najbardziej, ponografia również, zamiast stosunku 7.Akt powinien byc "ludzki" czyli nie mozna uprawiac seksu z osobą, która nie wie, co jest grane- na przyklad ma uszkodzony mózg po wypadku..." - nie powinien być ludzki [/quote] Eee... fajnie... i co z tego wynika, bo nie rozumiem przesłania? Edytowane przez lady karen Czas edycji: 2009-05-19 o 07:57 Powód: literówka :) |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.