2009-05-28, 12:13 | #1 |
Rozeznanie
|
Nasze Modowe Grzeszki
Zainspirowana wątkiem "Moda, która Cię rozwala" stwierdziłam, że fajnie byłoby się także podzielić przypadkami, w których według nas samych ubraliśmy się wyjątkowo obciachowo, niestosownie, niezgranie, itp.
- jaka była to część ubrania (czy też całość) - w jakiej sytuacji - powód takiego stroju - i oczywiście reakcje innych na nasz ubiór jeśli tylko się nam takowe zdarzyły Piszcie śmiało - czas zawstydzić się i pośmiać z samych siebie Mam nadziję, że nie ma jeszcze takiego wątku, trudno było mi coś znaleźć. |
2009-05-28, 12:20 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 862
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Jak byłam w podstawówce miałam fazę na punkcie wkładania wszystkich ciuchów w spodnie. Wyglądało to komicznie, ale ja tak lubiłam. Swojego czasu ubierałam też zabójcze bluzeczki na ramiączkach(to początek gimnazjum) Furorę u mnie robiła bordowa z aksamitu mojej koleżanki
|
2009-05-28, 12:27 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Pomarańczowa bluzka do tego zielona spódniczka, białe podkolanówki , i pomarańczowy lakier do paznokci
Byłam wtedy w podstawówce i ubrałam się tak po szkole, wtedy taka moda była na jaskrawe kolory jaka byłam dumna |
2009-05-28, 12:58 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
W podstawowce (poczatek lat 90-tych) legginsy (obowiazkowo czarne z lycra, sliskie) i do tego bluza dresowa. Wtedy sie pol szkoly tak ubieralo.
I noszenie bialych skarpetek w podstawowce!
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
2009-05-28, 13:10 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
no, no - widze, że podstawówkowe "hity" królują
Odnośnie legginsów, to właśnie w czasie mojej podstawówki mówiło się na to getry. Teraz to określenie już chyba zupełnie niemodne. Często nosiłam czarne, bawełniane getry i do tego długą bluzę dresową z napisem i wizerunkiem "Barbie" to były czasy....bardzo lubiłam tą bluzę i nosiłam ją naprawdę długo. Obecnie mój wielki grzech to noszenie obszarpanych dzinsów. U nastolatek to jakoś mnie nie razi tak po oczach, ale u studentek... Sama się więc tego wstydzę. Przynajmniej reguralnie podcinam nitki po praniu Lubię te dzinsy, a że na do,e nogawki mają taki szew, to nie bardzo było je też skrócić i niestety się poprzecierały. I jak również pisałam w innym wątku to noszenie butów ze zdartymi flekami - moja zmora, ale zawsze znajdę jakąś wymówkę, zeby nie iść do szewca, a fleki się mi zawsze niszczą w zastaraszącym tempie... Pamiętam jeszcze jak małym obciachem było dla mnie założenie prostej, borodowej sukienki z rękawem 3/4 na bal maturalny mojego TŻ, gdzie wszytskie panny miały piuękne, seksowne sukienki bez rękawów....A ja wyglądałam jak ta "szara myszka" |
2009-05-28, 13:18 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
ee tam podarte/postrzępione jeansy dla mnie to nie obciach jasne, że na uczelnie czy do pracy ich nie nosze
ale na co dzień?? niby dlaczego nie? luz blues i tyle a leginsy z tamtych czasów chyba troszkę się różniły od dzisiejszych, były świecące jak... ale zestawy podobne mini i getry , a teraz dziewczyny noszą leginsy . |
2009-05-28, 13:44 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: fotel
Wiadomości: 2 003
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Nie wiem, czy noszenie gertów w podstawówce to taki obciach, taka była wtedy moda ciekawe z czego się będziemy śmiać za 10-20 lat a co teraz z chęcią nosimy
Ja żadnych grzechów nie pamiętam, moja mama dbała żebym nie wyglądała obciachowo Edytowane przez simeri Czas edycji: 2009-05-28 o 13:45 |
2009-05-28, 13:45 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
ja nosiłam koszulki z britney, takie czarne, szerokie(są takie do dziś z różnymi zespołami;p) i do tego piękne różowe spódniczki- ale to w podstawówce:d
__________________
'Come and take a walk on the wild side
Let me kiss you hard in the pouring rain You like your girl's insane' |
2009-05-28, 14:01 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Ja pamiętam jakie kiedyś kuzynka dała mi swoje buty, białe sandały na meega wysokim koturnie i platformie z przodu. Wszyscy takie wtedy mieli więc byłam niesamowicie dumna że mogę je nosić . Tyle że ja do moich sandałów zawsze ubierałam skarpetki. Białe, niebieskie, zielone, w kwiatki, paski itp. pamiętam że wtedy kuzynka nie chciała nigdzie ze mną iść bo było jej wstyd za mnie. Teraz bardzo mnie to bawi ale wtedy nie potrafiłam zrozumieć o co jej chodzi .
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
2009-05-28, 14:44 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Lo matko, ja mam za soba takich obciachow sporo...
Przede wszystkim mega niebieskie adidasy na koturnie(czasy 5-6 klasy podstawowki czyli jakies 12 lat temu), wszyscy podobne nosili, ale moje byly chyba "wybitne" Do tego kompletny dres z ortalionu W pierwszej klasie LO zapanowala moda na glany, wiec i ja je mialam, a co!! Co innego, gdyby pasowaly mi do stylu itp. itd. ale nieee, ja oczywiscie bylam jedynie "ofiara mody". Choc nie powiem, na zime nadawaly sie idealnie aaa i jeszcze do tego(nie wiem czy to tu pasuje) moje dluuugie wlosy, ktore mialam do 8 klasy podstawowki. Przeciwko dlugim wlosom nic nie mam, bo anwet teraz znow zapuszczam, ale moje owczesne kudelki byly zniszczone, strasznie napuszone, na pol poskrecane, na pol nie... Dopiero po scieciu i odpowiedniej pielegnacji okazalo sie, ze mam fajne loczki Dobra koniec , choc pewnie cos jeszcze by sie znalazlo
__________________
Edytowane przez PomylonaKsiezniczka Czas edycji: 2009-05-28 o 14:57 |
2009-05-28, 14:51 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 796
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
__________________
'Come and take a walk on the wild side
Let me kiss you hard in the pouring rain You like your girl's insane' |
|
2009-05-28, 15:20 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 194
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
a może jakies fotki?? ja niestety takich nie posiadam ale czasy sportowych butów na koturnie , getrów bardzo dobrze pamiętam, nosiłam jeszcze grube ściągane skarpety na czarne getry, adidasy i do tego spódniczka mini, pamiętam jeszcze takie buty na lato z plastiku, plastiki na nie mówiłyśmy wszystko to początki lat 90-tych
__________________
|
2009-05-28, 15:33 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Pamietam najbardziej swoj jeden zestaw z podstawowki Jaskrawa, pomaranczowa opaska do wlosow, taka sama bluzka, dzinsowa mini, rozowe kabaretki i rozowe baletki
O rany
__________________
Za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia. Zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka. Za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda. Za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna. Zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna. Spróbuj się domyślić gdzie to mam. |
2009-05-28, 15:58 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Jednym zdaniem - wszyscy goniliśmy wtedy za modą, jak się dało
No, Dziewczyny, a coś bardziej aktualnego? no nie wiem, może w kapciach do sklepu czy coś takiego? |
2009-05-28, 17:16 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
na szczęście to było lato i kapcie moje domowe były z tworzywa, żadne tam puchate paputki w kolorze różowym, więc mam nadzieję, ze nikt nie zauważył, oprócz mojego TZ który ubaw miał nieziemski |
|
2009-05-28, 17:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
To ja powiem co ja zrobiłam(jak się ubrałam) w poprzednie wakacje mozna to raczej zaliczyć do wpadki. Byliśmy ze znajomymi na biwaku, w nocy bylo zimno to ja spałam w takich grubych włochatych skarpetkach. Rano jak wychodziłam siusiu zarzuciłam na nogi sportowe japonki. . Kolega jechał do sklepu po chleb i ja w tych skarpetach i japonkach pojechałam razem z nim jak w sklepie zobaczyłam co mam na nogach to mało nie padłam ze śmiechu. Dobrze, że to mała meijscowość była i nikt mnie nie widział (chyba)
|
2009-05-28, 17:28 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
miałam kiedyś w podstawówce identyczne buty jak spice girls w latach 90 na ogromnej kuturnie żelazku takie trampki z ogromnymi gumowymi koturnami i napisem "spice girls" na koturnie, koszmar
A z bardziej aktualnych wpadek- jakieś 2 i pół roku temu mini + duży dekolt ale z domu tak nie wyszłam Edytowane przez 201606201122 Czas edycji: 2009-05-28 o 17:32 |
2009-05-28, 17:40 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 603
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
hit sezonu : jeansy, brązowa sportowa bluza i zamszowe kozaki na obcasie z czubem
w 1 gimnazjum. |
2009-05-28, 17:53 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 862
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
Natomiast wielki ubaw szkoła też miała z babki od chemii, która zapomniała ściągnąć wałka z głowy Co do mnie, żeby nie odbiegać od tematu bardzo często zdarza mi się śmigać w lecie pod blokiem w piżamie Czasem wstyd bo przejdą jacyś fajni goście a tu strój w jakieś zwierzątka na przodzie no ale wygoda wygrywa |
|
2009-05-28, 17:56 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Przez te wasze wspomnienia z podstawówek przypomniało mi się, jak kiedyś babcia kupiła mi taki cudowny, odblaskowo-żółty komplecik - króciusieńkie szorty + skąpy topik. No, i zgadałam się pewnego dnia z przyjaciółką, że ona ma taki sam, tylko, że żarówiasto-różowiasty, więc po szkole ubrałyśmy się w nasze skąpe, oczodajne kompleciki (wcale jeszcze nie było za ciepło, bo to było jakos na początku wiosny) i paradowałyśmy tak po podwórku, dopóki moja mama nas nie zauważyła i nie kazała mi iść do domu i się przebrać
Edit: A, i buty na koturnie, w stylu Spice Girls też miałam I jeszcze dla mnie hitem były moje kolorowe legginsy w Pocahontas i w Króla Lwa Edytowane przez Magdallen Czas edycji: 2009-05-28 o 17:59 |
2009-05-28, 18:20 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Za moich czasów bardzo modne było noszenie do dżinsów flanelowej koszuli (najlepiej po tacie) i na to nałożony podkoszulek. Szczyt mody
Tak samo, jak buty na koturnie, takie obcisłe niby eleganckie spodnie (przypominajace getry) i albo bluza od dresu albo koszula po tacie ) Zdjecie załączam - te, które znalazłam na dysku |
2009-05-28, 18:28 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
Miałam taki! Właśnie żółciutki... ale byłam dumna jak to miałam założone . A jakiś czas temu mój dziadek był w szpitalu. Pojechaliśmy do niego całą rodziną i dopiero kiedy nadszedł moment zakładania tych ochraniaczy na buty, wszyscy, włącznie ze mną zorientowali się że mam ubrane papucie . Ale mi było głupio jak wracaliśmy do domu. Miałam wrażenie że wszyscy stoją w oknach i patrzą na moje papcie .
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi." Jean Cocteau
|
|
2009-05-28, 18:31 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
Moją największą wpadką były chyba makabrycznie zielone, trochę za szerokie getry, "żabki", w podstawówce Też miałam! Haha chyba czas dorzucić nowy topic "Jak rozpoznać na ulicy małą wizażankę"
__________________
Edytowane przez Fela Von Helvete Czas edycji: 2009-05-28 o 18:33 |
|
2009-05-28, 18:47 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Szkoła podstawowa, akademia z jakiejś ważnej okazji, a mała Paula ubrana w białą bluzkę, czarną spódnicę do kolan, grube jasnoniebieskie rajstopy i beżowe lakierowane buty. Do dziś wspominam ten strój jako traumę, nikt nie miał niebieskich rajtek na akademii.
Poza tym mój ulubiony letni zestaw sprzed kilku lat: czarny t-shirt, sztruksowe grube portki i wysłużone glany. Nie wiem, jak znosiłam wysokie temperatury.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię Edytowane przez paula-zla Czas edycji: 2009-05-28 o 18:48 |
2009-05-28, 18:59 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
czerwone getry i zolta bluza za tylek;p 1 podstawowka;d
__________________
moje oczko 25.07-prawko zdane za 1 razem
|
2009-05-28, 19:08 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
Cytat:
EDIT: tak w ogole przesympatyczny watek, czytam z usmiechem na twarzy, bo wszystkie grzeszki swietne EDIT 2: i pamietam jeszcze jedna wtope, ale wiem, ze juz wtedy wiedzialam ze wstyd Chyba babcia(albo mama) kupila mi mega rozowa sukienke, z jakiegos dziwnego materialu, do tego bufki, ful swiecidelek, a mama ubrala mnie w nia na taki duuuzy pikniko- festyn... Mialam juz wtedy chyba ok. 10 lat i plakalam, tupalam i nic... Musialam isc... Wszyscy w jeansach a ja jak jakis glupek oo i jeszcze moj ukochany komplet z myszka mickey, krotkie spodenki i koszulka (prawie jak pizama), jaka dumna bylam, a wszyscy patrzyli z zazdroscia hihi porazka
__________________
Edytowane przez PomylonaKsiezniczka Czas edycji: 2009-05-28 o 19:22 |
|
2009-05-28, 19:15 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
hmmm a moze jakis grzeszki z blizszch lat,bo wiadomo ze w podstawowce to na nasz ubior jednak rodzic mieli duzy wplyw,
nie ktore sytuacje to nie grzeszki ale taka panowala moda
__________________
24.03.2016 |
2009-05-28, 19:20 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
no dobra.... kiedys wyszlam w szpilkach i skarpetach, ale tylko na chwile
p.s duzo nas tutaj;p
__________________
moje oczko 25.07-prawko zdane za 1 razem
|
2009-05-28, 20:12 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 945
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
w 6 klasie moim ulubionym zestawem były jaskrawe neonowo-seledynowe spodnie rybaczki, do tego bluzka w takim samym kolorze i buty mokasyny również tak samo a jaka dumna byłam,że mi się wszystko udało kolorystycznie dobrac, haha :P
|
2009-05-28, 20:22 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Nasze Modowe Grzeszki
zawsze chciałam mieć taki jaskrawozółty komplet, ale nigdy go nie dostałam ale za to miałam niebiesko- zółte adidasy na koturnie
całą jedną klasę podstawówki przechodziłam w dwóch bluzach nosząc każdą po 2 tygodnie . albo też w podstawówce wiązałam włosy w kucyk, gładko zaczesywałam i obowiązkowo z przodu zostawiałam 2 pejsy które żelowałam i kręciłam na palcu w gimnazjum nosiłam bluzki przed pępek i dziwiłam się, że nauczyciele się czepiają
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.