2009-05-27, 19:17 | #1441 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Heh Brook moglabym jeszcze napisac ze niewazne czy bede wychodzic na imprezy (jak to mam w zwyczaju) czy siedziec w domu, to i tak nic nie da ... jestem na straconej pozycji niewiem czemu jak pisala QS czy z glupoty, brzydoty czy .uj wie z czego jeszcze
Brook jak jemu te uszy nie przeszkadzaja to opusc przynajmniej na razie... Ja np mam nie za specjalna cere i gdyby ktos powiedzial ze mu to nie odpowiada to pewnie bym sie obrazila a co najmniej bylo mi przykro a nawet bardzo ;/ ja z to portalem randkowym to mialam kolejny niewypal, niewiem czy pisalam to tu rzadko tam zagladalam no ale gadalam przez krotki okres z takim chlopakiem i stwierdzialam ze jego dane pasuja do chlopaka ktorego znam wtedy niebylam pewna ale teraz wiem na 100procent ze sie znamy kurde prawie 300tys miasto i trafilam na osobe ktora znam to sie nazywa pech juz nigdy wiecej on-line romansow never Edytowane przez fossa Czas edycji: 2009-05-27 o 19:22 |
2009-05-27, 19:50 | #1442 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Wszędzie wokól zakochani, gdzie tylko nie spojrzeć. Dołujące to jest. To wszystko jest takie niesprawiedliwe. Doskonale cię rozumiem!! Mysle że słowa piosenki dobrze oddają nasze odczucia " I thought love was only true in fairytales, meant for someone else but not for me". |
|
2009-05-27, 20:17 | #1443 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
|
|
2009-05-27, 20:22 | #1444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
jenny dzieki i powodzenia tobie tes zycze na portalu
fossa ja tematu nie mam zamiaru teraz podejmowac moze jak nam wyjdzie to kiedys zagadam ze ja ja mialam napewno mu nie powiem ze powinien ja zrobic a ty mow co chcesz ale zobaczysz ze tez ci sie odwroci los- musi!!!! |
2009-05-27, 21:29 | #1445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 240
|
Dot.: Życie bez miłości :(
QsQs ja tez poki co nie mysle ze zjawi sie ktos cudowny i mnie od razu pokocha, ale cichutka nadzieje mam ze moze kiedys beda komus siedziec w glowie ;]
Co do portali randkowych to jakos jestem sceptycznie nastawiona do nich, nie wierze w ich zbawiennie dzialanie, ale mimo to zycze powodzenia |
2009-05-28, 14:23 | #1446 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
|
Dot.: Życie bez miłości :(
..
Edytowane przez Justinka_ Czas edycji: 2009-08-30 o 08:08 Powód: blad |
2009-05-28, 15:44 | #1447 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Życie bez miłości :(
nie od wyglądu wszystko zależy, mam brzydkie koleżanki i mają one swoich menów , a są naprawde brzydkie.
Niektóre nadrabiają charakterem a niektóre takie szare myszki , nie odezwą się ani be ani me czasem się zastanawiam jak one się z tymi swoimi facetami dogadują , na migi czy jak? Jak oni się zapoznali skoro w towarzystwie po prostu ich nie ma!! no ale doszłam do wniosku że to zależy od szczęscia
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Edytowane przez Costynuuna Czas edycji: 2009-05-28 o 15:45 |
2009-05-28, 17:39 | #1448 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
1. mieszkają w tym samym bloku/osiedlu/akademiku 2. uczyli/uczą się razem w LO/ na studiach 3. Wieloletnia przyjazn nagle się przerodzila w miłosć 4. z imprezy ( znam 2 osoby) Więc jesli o mnie chodzi to punkt 1. wyklucza się, gdyż w moim bloku nie ma wolnych facetów w moim wieku, na osiedlu również nie zauwazyłam nikogo ciekawego; punkt 2- z ludzmi z LO nie utrzymuję prawie wcale kontaktu, studia sfeminizowane, 3. Wieloletnia przyjazn raczej sie wypaliła , wiec nie ma sie co przeradzać 4. Na imprezach nikogo ciekawego nie poznalam, a teraz nie chodze prawie wcale |
|
2009-05-28, 18:40 | #1449 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
|
|
2009-05-28, 18:50 | #1450 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 250
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Ojj... Macie do tego okropne podejście
Nigdy nie miałam prawdziwego chłopaka, tak na poważnie (nie wliczam podstawówki). Wiem, mam dopiero 17 lat, mam czas. Ale wiecie co? Ja nie potrzebuję chłopaka, żeby być szczęśliwą. Cieszę się tym, co mam, wiem, że sama mogę na sobie polegać i dam sobie radę sama. Jestem wolna, niezależna od nikogo!!! Czyż to nie cudowne?? Jeśli się jakiś trafi, to ok, wchodzę w to, jeśli mi się spodoba! Ale nie szukam. I nie czekam, aż ktoś mnie znajdzie. Dobrze jest jak jest. Po co się zamartwiać? Na wszystko mamy jeszcze czas, nawet gdy mamy lat 60. Tak więc proszę się nie martwić, nie marudzić, tylko cieszyć życiem! Bo życie bez miłości jest tak samo cudowne jak życie z nią!!! pozdrowionka |
2009-05-28, 19:26 | #1451 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
chociaz z 2 str wiem ze w wieku 17 lat tez takie momenty trudne bywaja tyle ze ich powody sa jakby to ujac mniej wazne. nie zebym sie wymadrzala oczywiscie bo nie o to mi chodzi. a co do tych slow ze masz czas... nie mow tak. ja tez mialam 17 lat tez mi tak mowili. teraz mam 22 i co??? i nic. nie chc cie tutaj dolowac jakos i zle wrozyc. zycze ci zebys ty bedac w moim wieku miala juz kogos |
|
2009-05-28, 19:57 | #1452 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Ale mimo to brakuje mi drugiej połówki mimo, ze nie studiuje i nie pracuje. Chciałabym z nią spełniać swoje marzenia, miec się do kogoś przytulić, poczuć się bezpiecznie, miec pewnośc, ze komus na mnie zalezy. Poczuć wreszcie, ze jestem kochana(rodzice mnie kochają, ale wiecie o co chodzi... ) Brakuje mi nawet takich rzeczy, jak jakiś szalony wypad, romantyczna kolacja, czy cos w tym stylu. Juz mi nawet nie chodzi o milosc po grób, nie musze poznać miłości do końca życia(oczywiscie fajnie by bylo, ale romantyczką to ja nie jestem, wiec nie licze na takie cuda ) , ale chciałabym w koncu przezyć ten stan ducha. W ogóle coś poczuć, chociaż motylki w brzuchu, chemie, pożądanie, cokolwiek! Mam znajomych, mam przyjaciół, których kocham, ale... to nie jest to samo. I.. juz się boje o studniówkę. U mnie większosc klasy ma kogoś, pewnie jako jedyna sama pójdę(o ile w ogole pojdę ) Wiem, ze to za 8 miesiecy, ale przez 18 lat nic sie nie zmienilo, wiec teraz również jest znikoma szansa. |
|
2009-05-28, 19:58 | #1453 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Cytat:
Btw, teraz myslę, że w zasadzie nie ma plusów bycia samemu, porównując oczywiście do bycia w zdrowym związku. Wiadomo, że raz jest lepiej a raz gorzej, ale jednak bez porównania z byciem singlem. No i inni też nie patrza na nas jak na odmienca |
||
2009-05-28, 20:01 | #1454 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
|
|
2009-05-28, 20:32 | #1455 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 240
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
I jak tu to zrozumiec ? |
|
2009-05-28, 23:59 | #1456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Życie bez miłości :(
do tego zycie bedac singlem nie jest łatwe finansowo by wyrobic... to tez trzeba brac pod uwage....
|
2009-05-29, 00:08 | #1457 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Życie bez miłości :(
A najgorsze jest to że wszyscy znajomi mają druga połówkę i opowiadają co razem robili, jak im fajnie. A ty biedaku siedzisz i słuchasz i nie wiesz co odpowiedzieć.
W wieku 17 lat też cieszyłam sie z bycia singlem i nie przejmowałam się tym. Ale teraz brakuje mi drugiej osoby. To chyba przychodzi z wiekiem i jak powiedziała cyanide sun, po szkole średniej zaczyna się "prawdziwe" dorosłe życie. Człowiek sam musi o wszystko się troszczyć i zaczyna dostrzegać że czegoś mu brakuje, tej drugiej osoby, oparcia... |
2009-05-29, 16:01 | #1458 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 686
|
Dot.: Życie bez miłości :(
..
Edytowane przez Justinka_ Czas edycji: 2009-08-30 o 07:59 Powód: blad |
2009-05-29, 16:27 | #1459 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Życie bez miłości :(
dokładnie... też przestałam rozumieć tą machinę... tzn jak to jest, że jedni łączą się w pary a drudzy wiecznie w pojedynkę...
też w wieku 17 lat tak myślałam... mam czas, jeszcze kogoś spotkam... niestety minęły 3 lata od tego czasu - nic się nie zmieniło... oprócz tego, że zaczynam odczuwać brak osoby i smutek widząc jak koleżanki z roku planują wspólną przyszłość z ukochanymi osobami, jak dzielą smutki i radości jak cieszą się na kolejne randki, jak mają się do kogo przytulić... ah... a ja stoję z boku i patrzę ;(
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
2009-05-29, 16:32 | #1460 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 577
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Mnie też dołuje że do koła mnie same śluby, zaręczyny(25 to już ten wiek). Jakaś plaga normalnie. Z 1 strony cieszę się innych szczęściem, ale jest mi też smutno że jestem tylko sama ze sobą jak zwykle...
jenny1234 jeśli jak myśle jesteś w trakcie studiów to wszystko przed Tobą.Ja właśnie jestem na 5 ostatnim roku jeszcze tylko praca mgr i koniec. Samotnośc tak naprawde zaczeła mi przeszkadzać 3-4 roku studiów. Myślę że jeśli się ma grono przyjaciół też singli to nie ma większego problemu da się jakoś przetrwać najgorzej jeśli się zostaje samemu na placu boju. Bez przyjaciól i partnera. Edytowane przez cybercat11 Czas edycji: 2009-05-29 o 16:37 Powód: T |
2009-05-29, 18:36 | #1461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Ktoś zna sposób na doła? Własnie wypróbowywuję piwo
|
2009-05-29, 18:38 | #1462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Życie bez miłości :(
ja tez mam dzisiaj dola. mialam ciezki dzien do tego deszczowa pogoda. na nk tez zobaczylam zdjecia pewnych dziewczyn oczywiscie z chlopakami. eh porazka. musze sie pouzalac nad soba dzisiaj.
|
2009-05-29, 18:57 | #1463 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Życie bez miłości :(
ja od dłuższego czasu nie umiem tego zrozumieć
ehh też mam dziś doła, strasznego ;((
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
2009-05-29, 19:02 | #1464 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Życie bez miłości :(
a ja mam dola non stop.....
|
2009-05-29, 19:25 | #1465 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-05-29, 19:41 | #1466 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Życie bez miłości :(
i do tego pogoda do d*** ;( ah szkoda słów...
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013 Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama 12.09.2014 20.02.2017 czekamy.... 13.10.2021 |
2009-05-29, 19:57 | #1467 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Życie bez miłości :(
a ja wlasnie podczytuje watek Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha? piekne sa tam historie. moge tylko pozazdroscic i sobie pomarzyc
|
2009-05-29, 20:03 | #1468 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
Mnie ktos kogos chyba pokochalam, wbil noz w serce. Tak sie czuje |
|
2009-05-29, 20:18 | #1469 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Życie bez miłości :(
Cytat:
kiedyś owszem czytałam od czasu do czasu, fajnie .. też bym tak chciała, ale co z tego .. nie będe się zmuszać do związku z byle kim, a zakochać się nie moge . ;( ciężko dzisiaj ;/
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
|
2009-05-29, 20:41 | #1470 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Życie bez miłości :(
po dlugich poszukiwaniach odnalazlam swoj post nr 71 z tego watku i postanawiam sama siebie zacytowac dla przypomnienia i powiedziec ze zgadzam sie nadal ze swoimi slowami wypowiedzianymi jeszcze w tamtym roku (wlasciwie nie wiem po co ale cytuje)
"moj komentarz na niektore debilne (sorrry) rady dla samotnych, od tych ktore maja swoja 2polowke (schemacik zrobie taki uproszczony) samotna dziewczyno nie masz chlopaka bo: 1. jestes zbyt wymagająca, pewna siebie, szukasz ksiecia - mam kolezanke ktora jest baardzo wymagajaca, sliczna, bogata, ksztalci sie (wyzsze), cechy jakie ma miec jej facet potrafi wymienic od a do z - MA CHŁOPAKA >teraz to juz narzeczony< - mam kolezanke (bardziej znajoma)ktora jest baardzo wymagajaca, sliczna, bogata, wyksztalcona, cechy jakie ma miec jej facet potrafi wymienic od a do z- NIE MA CHŁOPAKA 2. jestes zbyt niesmiala, musisz wyjsc do ludzi, usmiechac sie itp - kolezanka szara myszka, w sz sredniej tylko sie dobrze uczyla, uroda przecietna, niesmiala, nie wychodzila na zadne imprezy - MA chlopaka - wiele jest takich szarych myszek ktore NIE maja chlopaka, nie treba przykladow podawac 3. jestes za gruba - kolezanka moja co tu owijac w bawelne bardzo gruba, przecietnej urody - MA faceta (i to jakiego ciacho wysportowany przystojny) - inna cechy te same prawie - NIE ma faceta 4. jestes brzydka - tu nie podam przykladow bo kazdy dobrze wie ze i te bardzo ladne maja facetow i te bardzo brzydkie dziewczyny tez maja moglabym tak jeszcze dlugo ale nie o to tu chodzi. moze nie powinnam byla pisac o swoich kolezankach (i nie oburzajcie sie tu - o jak ty mozesz tak pisac o kolezankach!) ale poprostu musialam bo nie moge juz czytac tych rad na samotnosc. nie lubie owijac w bawelne wiec sa konkretne przyklady ot co. nie ma zadnych rad na samotnosc a wlascieiw na niesamotnosc! poprostu jedni maja to szczescie ze maja kogos koffanego a inni musza byc samotni i juz. a i zeby bylo jasne mam 21 lat i nigdy nikogo nie mialam. dlaczego? niewiem. znowu moglabym napisac: jestem przecietnej urody(niektorzy mowia ze ladna), nieglupia, nie szukam ksiecia z bajki itp itd ale co to da? nic! poprostu z samotnoscia trzeba zyc. chociaz nie jest latwo. i pamietajcie kiedy ktos pisze ze ma 21/23/27 lat i jeszcze nikogo, to nie mowcie ze jeszcze cale zycie przed nim, bo to nie prawda - nie znamy dnia ani godziny (chyba wiadomo o co chodzi). a wiecie jeszcze co jest najbardziej zalosne? kiedy spotykam sie z (np) kolezanka (ktora kogos ma) i ona do mnie - maz juz chlopaka? ja - nie. i tu debilne pytanie - dlaczego? prosze nie zadajcie samotnym tego pytania - dlaczego? mam nadzieje ze ta wypowiedzia nikogo nie urazilam bo nie to bylo moim celem." no :P |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.