Dieta od początku wakacji, czyli od 19czerwca, która chętna? :)

[IR1988]

Napisane przez mauritius

Kissulka ; Jadam 5 posiłków dziennie, ostatni o 17. pierwsze sniadanie np. jogurt naturalny z płatkami, potem jabłko. na obiad np. kawałek kurczaka, surówkę i ryż. Potem znowu jakis owoc , a na kolację np. pieczywo wasa z pomidorem. w sumie wychodzi mi trochę poniżej 1000 kcal. Czy ta dieta jest naprawdę zbyt hardcorowa?? Odchudzam się pierwszy raz, naprawdę nie wiem...
Dodam że wcześniej moje odżywianie sie wyglądało dosyć nieciekawie... Nie przestrzegałam godzin posiłków, jadłam co chciałam i kiedy chciałam. Słodycze niestety kocham, więc się nie ograniczałam.. Piłam też dużo słodzonych soków, Colę, jakieś Tymbarki itp. Teraz pije tylko wode i czasami herbatę.

Własnie, co sądzicie o piciu zielonej herbaty? Pomaga?? jakas firma godna uwagi?

Ostatni posilek o 17 to na prawde za wczesnie chyba, ze bardzo wczesnie chodzisz spac ale bialko moze jesc smialo godzine przed snem. Doczepie sie jeszcze(wybacz), ze owoc nie jest posilkiem. Do tego drugiego sniadania mozesz dorzucic NNKT - garsc orzechow. Tak samo z podwieczorkiem, sam owoc nie wystarczy no i staraj sie, zeby bylo ponad 1000kcal, bo zwolnisz sobie metabolizm

Napisane przez asik916

Dziękuję, że mnie przyjmujecie
ja dzisiaj zjadłam:
na śniadanie: surówkę (niedużo tak 5 łyżek)
1 parówkę niegotowaną (nie wiecie ile to ma kalorii?)
1 plasterek szynki
4 plasterki pomidora dużego
kawę z mlekiem, bez cukru
i na obiad rosół

i zaraz idę coś przekąsić
a i jeżdziłam dzisiaj 20 min na rowerze później skakałam na skakance i jeszcze robiłam brzuszki co prawda tylko 50 ale to zawsze coś

Nie wiem ile parówka ma kalorii, ale nie jest wskazana na R. Zamien ja np na jajka

[kicccia]

Napisane przez winyl

Powinnaś jeszcze podać wzrost, żebyśmy mogły te wymiary ocenić :P.

zapomniałam 168 prawie 170 cm :P

[IR1988]

Napisane przez kicccia

zapomniałam 168 prawie 170 cm :P

To jak na ten wzrost wymiary sa wg mnie ok

A co do zielonej herbaty to pije ta http://sklep.bio-active.pl/zielona-z-kawalkami-opuncji

[asik916]

Napisane przez IR1988

Nie wiem ile parówka ma kalorii, ale nie jest wskazana na R. Zamien ja np na jajka

Dzięki za rade następnym razem wybiorę jajko

[Kissulka]

lenka07661, brawo!

kicccia, w sumie racja, nie można się katować, oby ten popcorn był tylko np tygodniowym wyjątkiem,a nie codziennym dodatkiem do jadłospisu
Co do filmu- skoro tak polecasz, trzeba będzie się wybrać Ojj pewnie był bardzo udany wieczór z TŻ
Wymiary wymiarami, szkoda, że nie zmierzyłaś się przed dietą, byłoby widać efekty Nie martw się łydkami, mam większe, a ogólnie przecież jestem troszkę szczuplejsza...- cała gruszkowa figura po mamie ;/ ja się mierzę w poniedziałki, więc jutro rano podam dokładne wymiary/wagę... Mam nadzieję, że będą jakiekolwiek zmiany na lepsze ehh...

mauritius, ależ nawet 1100kcal to za mało!! Po prostu zwalniasz sobie metabolizm, bo niedostarczając minimalnego energetycznego zapotrzebowania organizm sam ogranicza spalanie energii, a co się z tym wiąże, tłuszczyku też. Śniadanie musi dac Ci power na cały dzień- więc powinno się składac z węglowodanów i białka (białko powinno byc w każdym posiłku) .. Np owsianki z twarożkim i owocami. Owoc to nie posiłek, nie możesz tego traktowac jak np podwieczorku... Wydaje mi się, że trochę zbyt mocno sobie ograniczasz jedzenie, bo będąc na diecie naprawdę nie trzeba głodowac! Co do zielonej herbaty- nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Gdy kiedyś odstawiłam na 2 miesiące, pojawiło się dodatkowe 3kg.. Teraz piję codziennie po 2-4 większe kubki dziennie i jest okey Ale ja po prostu uwielbiam jej smak! Najlepsze do zaparzania są listki, polecam firmę Bastek możesz sobie wybrac smak- albo sama green tea, albo brzoskwiniowa, malinowa, z opuncją figową itp
podaję linki do przykładowych jadłospisów, żebyś wiedziała, czym się kierowac
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy
miłej lektury

ja dziś się łoooopalałam i zaraz idę na skakankę! dobry humor sprzyja systematycznym cwiczeniom!

[axelka]

kurcze zamiast schudnac po tygodniu przytylam kilogram! A w ciagu 7 dni zjadlam z zakazanych rzeczy 3 ptasie mleczka !
eh , nie wiem co ze mna ...

[IR1988]

Napisane przez axelka

kurcze zamiast schudnac po tygodniu przytylam kilogram! A w ciagu 7 dni zjadlam z zakazanych rzeczy 3 ptasie mleczka !
eh , nie wiem co ze mna ...

A nie zbliża Ci sie okres?

[Paseczkowa]

Napisane przez asik916

Dziękuję, że mnie przyjmujecie
ja dzisiaj zjadłam:
na śniadanie: surówkę (niedużo tak 5 łyżek)
1 parówkę niegotowaną (nie wiecie ile to ma kalorii?)
1 plasterek szynki
4 plasterki pomidora dużego
kawę z mlekiem, bez cukru
i na obiad rosół

oj nie, śniadanko nieładne po pierwsze parówka to niezbyt dobry pomysł, po drugie gdzie węglowodany złożone ?! zajrzyj tu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy i tu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ospisy&page=88 i zobacz jak powinno wyglądać pełnowartościowe śniadanie na redukcji

Napisane przez mauritius

AneczkaBee ; może masz rację... w sumie chodzi mi głównie o to żeby było widac co zrzuciłam, a nie o kilogramy.

Kissulka ; Jadam 5 posiłków dziennie, ostatni o 17. za wcześnie ! kolacje jemy 3godziny przed snem, a jeśli jest to posiłek białkowy, to nawet pół godziny. inaczej spowolnisz sobie metabolizm pierwsze sniadanie np. jogurt naturalny z płatkami jakie to płatki ? wszelkiego rodzaju Nesquki, Chocapiki i inne słodzone na redukcji odpadają, lepiej zastąp je owsianką i dorzuć jakiś owoc , potem jabłko samo jabłko to nie posiłek dorzuć do tego np. kanapkę z pełnoziarnistego pieczywa z szynką i warzywami . na obiad np. kawałek kurczaka, surówkę i ryż ładnie pod warunkiem, że ryż ciemny, a kurczak bez skórki. Potem znowu jakis owoc sam owoc nie jest posiłkiem, dorzuć coś, np jogurt/serek homo naturlany z jakimś dodatkiem , a na kolację np. pieczywo wasa z pomidorem chleb Wasa zastąp lepiej normalnym ciemnym pieczywem. no i na kolację lepszy będzie posiłek białkowy- np. tuńczyk, serek wiejski czy twarożek. w sumie wychodzi mi trochę poniżej 1000 kcal. 1000kcal to stanowczo za mało !!! Czy ta dieta jest naprawdę zbyt hardcorowa?? tak, na dodatek bardzo niezdrowa. Odchudzam się pierwszy raz, naprawdę nie wiem...
Dodam że wcześniej moje odżywianie sie wyglądało dosyć nieciekawie... Nie przestrzegałam godzin posiłków, jadłam co chciałam i kiedy chciałam. Słodycze niestety kocham, więc się nie ograniczałam.. Piłam też dużo słodzonych soków, Colę, jakieś Tymbarki itp. Teraz pije tylko wode i czasami herbatę.

Własnie, co sądzicie o piciu zielonej herbaty? Pomaga?? jakas firma godna uwagi?

moje uwagi. polecam ci przeczytać podwieszone na Dietetyce wątki na temat zdrowego odżywiania, przejrzyj też te podane przeze mnie wyżej. taką dietą o jakiej pisałaś możesz zrobić sobie krzywdę, no i efekt jo-jo prawie murowany

[kicccia]

Napisane przez IR1988

To jak na ten wzrost wymiary sa wg mnie ok

A co do zielonej herbaty to pije ta http://sklep.bio-active.pl/zielona-z-kawalkami-opuncji

Oj chyba nie są, bo wszędzie coś wystaje, kołysze się itp

Napisane przez Kissulka

kicccia, w sumie racja, nie można się katować, oby ten popcorn był tylko np tygodniowym wyjątkiem,a nie codziennym dodatkiem do jadłospisu
Co do filmu- skoro tak polecasz, trzeba będzie się wybrać Ojj pewnie był bardzo udany wieczór z TŻ
Wymiary wymiarami, szkoda, że nie zmierzyłaś się przed dietą, byłoby widać efekty Nie martw się łydkami, mam większe, a ogólnie przecież jestem troszkę szczuplejsza...- cała gruszkowa figura po mamie ;/ ja się mierzę w poniedziałki, więc jutro rano podam dokładne wymiary/wagę... Mam nadzieję, że będą jakiekolwiek zmiany na lepsze ehh...

mauritius, ależ nawet 1100kcal to za mało!! Po prostu zwalniasz sobie metabolizm, bo niedostarczając minimalnego energetycznego zapotrzebowania organizm sam ogranicza spalanie energii, a co się z tym wiąże, tłuszczyku też. Śniadanie musi dac Ci power na cały dzień- więc powinno się składac z węglowodanów i białka (białko powinno byc w każdym posiłku) .. Np owsianki z twarożkim i owocami. Owoc to nie posiłek, nie możesz tego traktowac jak np podwieczorku... Wydaje mi się, że trochę zbyt mocno sobie ograniczasz jedzenie, bo będąc na diecie naprawdę nie trzeba głodowac! Co do zielonej herbaty- nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Gdy kiedyś odstawiłam na 2 miesiące, pojawiło się dodatkowe 3kg.. Teraz piję codziennie po 2-4 większe kubki dziennie i jest okey Ale ja po prostu uwielbiam jej smak! Najlepsze do zaparzania są listki, polecam firmę Bastek możesz sobie wybrac smak- albo sama green tea, albo brzoskwiniowa, malinowa, z opuncją figową itp
podaję linki do przykładowych jadłospisów, żebyś wiedziała, czym się kierowac
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy
miłej lektury

ja dziś się łoooopalałam i zaraz idę na skakankę! dobry humor sprzyja systematycznym cwiczeniom!

U Ciebie słońce?! Ale super Mi skóra z pleców schodzi na tym sie skończyło opalanie nad wodą... peszek!
Jak łączyć owsiankę z twarożkiem?
Wybieraj się na film, nie pożałujesz A wieczór udany, mam nadzieje, że dziś będzie lepiej (nie pokłócimy się o pierdołe dotyczącą mojej diety )
Miłego dnia

[asik916]

Napisane przez Paseczkowa

oj nie, śniadanko nieładne po pierwsze parówka to niezbyt dobry pomysł, po drugie gdzie węglowodany złożone ?! zajrzyj tu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...e+jad%B3ospisy i tu https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ospisy&page=88 i zobacz jak powinno wyglądać pełnowartościowe śniadanie na redukcji

no masz racje moja śniadanie nie było zbyt dobre dzisiaj. Od jutra poprawki
a co powiecie na moje drugie danie?
1 ziemniak smażony na oliwie z łyżką sosu z grzybami, mięsem, marchewką i cuś tam jeszcze moja mama dodała
1 pomidor
później kanapka z szynką bez masła i z jajkiem
i później poczułam głud więc go jajkiem zwalczyłam
i truskawki zjadlam ale mało bo już w ogródku brak
później wujkowi czereśni podkradne pare

[Paseczkowa]

Napisane przez asik916

no masz racje moja śniadanie nie było zbyt dobre dzisiaj. Od jutra poprawki
a co powiecie na moje drugie danie?
1 ziemniak smażony na oliwie z łyżką sosu z grzybami, mięsem, marchewką i cuś tam jeszcze moja mama dodała
1 pomidor
później kanapka z szynką bez masła i z jajkiem
i później poczułam głud więc go jajkiem zwalczyłam
i truskawki zjadlam ale mało bo już w ogródku brak
później wujkowi czereśni podkradne pare

no i znów jest niezbyt dobrze
jeden ziemniak ?! po pierwsze ziemniaków na redukcji unikamy, po drugie jeden to stanowczo za mało, nie najesz się tym. brak mięsa, za mało warzyw. właśnie dlatego, że obiad był taki, jakby go nie było wcale, poczułaś potem głód i podjadałaś jajka, truskawki kanapka też nie jest obiadowa.
proszę Cię, zajrzyj do tych wątków, które podałam, i do tych podwieszonych na Dietetyce i poczytaj, dla własnego dobra proponuję Ci na podstawie tych wątków skomponować sobie jadłospis na następny dzień, a potem wklej go tutaj i naniesiemy poprawki

[IR1988]

Napisane przez Paseczkowa

jeden ziemniak ?! po pierwsze ziemniaków na redukcji unikamy, po drugie j

Ale jedzony sam nie jest zły, dopiero po polączeniu z tłuszczami robi się zły

[Paseczkowa]

Napisane przez IR1988

Ale jedzony sam nie jest zły, dopiero po polączeniu z tłuszczami robi się zły

Tak, wiem, ziemniaki mają sporo zalet, są bogate w witaminy. Chodzi mi o to, że obiad asika916, nie jest pełnowartościowym posiłkiem. Obiad powinien składać się węglowodanów złożonych (np. ryż brązowy, kasza), białka (zazwyczaj jest to jakieś mięso) i warzyw. A jeden ziemniak z łyżką sosu i pomidorem obiadem nie jest na pewno

[IR1988]

Napisane przez Paseczkowa

Tak, wiem, ziemniaki mają sporo zalet, są bogate w witaminy. Chodzi mi o to, że obiad asika916, nie jest pełnowartościowym posiłkiem. Obiad powinien składać się węglowodanów złożonych (np. ryż brązowy, kasza), białka (zazwyczaj jest to jakieś mięso) i warzyw. A jeden ziemniak z łyżką sosu i pomidorem obiadem nie jest na pewno

Wiem, wiem. Dziewczyna sie uczy juz niedlugo nie bedzie do jej jadlospisów zadnych zastrzezen

Jak tam pogoda u Was, bo u mnie znow leje

[Paseczkowa]

u mnie dziś pierwszy słoneczny dzień od długiego czasu

[lenka07661]

Napisane przez mauritius

AneczkaBee ; może masz rację... w sumie chodzi mi głównie o to żeby było widac co zrzuciłam, a nie o kilogramy.

Kissulka ; Jadam 5 posiłków dziennie, ostatni o 17. pierwsze sniadanie np. jogurt naturalny z płatkami, potem jabłko. na obiad np. kawałek kurczaka, surówkę i ryż. Potem znowu jakis owoc , a na kolację np. pieczywo wasa z pomidorem. w sumie wychodzi mi trochę poniżej 1000 kcal. Czy ta dieta jest naprawdę zbyt hardcorowa?? Odchudzam się pierwszy raz, naprawdę nie wiem...
Dodam że wcześniej moje odżywianie sie wyglądało dosyć nieciekawie... Nie przestrzegałam godzin posiłków, jadłam co chciałam i kiedy chciałam. Słodycze niestety kocham, więc się nie ograniczałam.. Piłam też dużo słodzonych soków, Colę, jakieś Tymbarki itp. Teraz pije tylko wode i czasami herbatę.

Własnie, co sądzicie o piciu zielonej herbaty? Pomaga?? jakas firma godna uwagi?

Według mnie to stanowczo za wcześnie jesz ostatni posiłek, powinno sie go zjeść 2-3 godziny przed snem, bo inaczej spowalnia się metabolizm, jest za duża przerwa w niejedzenieu i organizm potem wszystko magazynuje, bo mysli, że go głodzisz. Na kolację najlepiej zjeść coś białkowego, wasa to średni wybór, dziewczyny polecają biały ser, serek wiejski, ja lubię też jakieś chude mięso albo rybę z jakimiś warzywami. A jeśli chodzi o zieloną herbatę, to podobno oczyszcza, na pewno jest zdrowa, ale jakoś drastycznie na wagę nie wpłynie, jedynie ją wspomoże. Ja polecam teekane I tak jak radziły dziewczyny zwiększ liczbe kalorii, bo potem jo-jo murowane. Lepiej chudnąć dłużej, ale skuteczniej i zdrowiej.

[PinkLolly]

ja chętna!
co prawda nie jest to początek wakacji, ale mam nadzieję, że mogę jeszcze dołączyć?

mój cel to 45kg. teraz jest 56, było 62.
45, to taki mój cel, bo jest to powrót do wagi sprzed roku, kiedy to czułam się komfortowo w swoim ciele

[lenka07661]

Witamy! A ile masz wzrostu, że chcesz tak mało ważyć? Pewnie niewiele. Zapraszamy w takim razie do wspólnego odchudzania i gratuluję już zgubionych kg

[IR1988]

Napisane przez PinkLolly

ja chętna!
co prawda nie jest to początek wakacji, ale mam nadzieję, że mogę jeszcze dołączyć?

mój cel to 45kg. teraz jest 56, było 62.
45, to taki mój cel, bo jest to powrót do wagi sprzed roku, kiedy to czułam się komfortowo w swoim ciele

Hej 6kg to juz ladny wynik i ile wlasnie masz wzrostu, ze chcesz dojsc do 45

[PinkLolly]

tak... niewiele - 160

[IR1988]

Napisane przez PinkLolly

tak... niewiele - 160

To tyle co ja i waga podobna

[PinkLolly]

Napisane przez IR1988

To tyle co ja i waga podobna

ooo, jak miło to mamy niemalże taki sam cel

[IR1988]

Napisane przez PinkLolly

ooo, jak miło to mamy niemalże taki sam cel

Ja najpierw chce dobic do 50, wtedy bede mam nadzieje zadowolona, a potem zobaczymy ile jeszcze

[PinkLolly]

ja podobnie 50 i "będę w niebie", a te symboliczne 5, to po to żebym doszła do wagi sprzed roku i wcisnęła się w swoje letnie ciuchy

edit: a Ty ile obecnie ważysz?

[IR1988]

55, ale chyba przytylam

[kicccia]

Dziewczyny szlag mnie trafi za przeproszeniem!!! Co za głupia waga! Ale mam nerwy!
Nie możliwe, że schudłam 7kg...oszustkaaaaa.....
Moja mama się ważyła tydzień temu na niej i teraz też waży 3 kg mniej a się nie odchudzała...
Muszę kupić nową wage! Ile ja waże? buuuuuuuuuu............

[IR1988]

Napisane przez kicccia

Dziewczyny szlag mnie trafi za przeproszeniem!!! Co za głupia waga! Ale mam nerwy!
Nie możliwe, że schudłam 7kg...oszustkaaaaa.....
Moja mama się ważyła tydzień temu na niej i teraz też waży 3 kg mniej a się nie odchudzała...
Muszę kupić nową wage! Ile ja waże? buuuuuuuuuu............

To moze zastap wage miara? moja waga tez oszukiwala, az ja trzepłam w kat i niech nie denerwuje ludzi

[PinkLolly]

Napisane przez IR1988

55, ale chyba przytylam

to rano na wagę i sprawdzać!

Napisane przez kicccia

Dziewczyny szlag mnie trafi za przeproszeniem!!! Co za głupia waga! Ale mam nerwy!
Nie możliwe, że schudłam 7kg...oszustkaaaaa.....
Moja mama się ważyła tydzień temu na niej i teraz też waży 3 kg mniej a się nie odchudzała...
Muszę kupić nową wage! Ile ja waże? buuuuuuuuuu............

zważ się u kogoś może rzeczywiście 7 kg. poszłooo

[axelka]

Napisane przez IR1988

A nie zbliża Ci sie okres?

najgorsze ze nie....
sproboje sie nie zalamywac . i po prostu jeszcze wiecej cwiczyc... bo mniej jesc juz nie moge... i moze bede wrzucac tu co zjadlam to wy zauwazycie jakies bledy...
Bo to cos dziwnego przez tydzien codziennie bieganie 35 min , hula hop 30 min rower i 8 min abs i buns.
0 bulek 0 makaronow 0 ryzu 0 chleba 3 ptasie mleczka ;D
prawie same owoce warzywa i jasne miesko i wiesniak
i nie ma opcji ze waga sie zepsola. Nie mieszcze sie w kolejne spodnie...
HEEEELP !!!!!

[Kruszek83]

wym z 95-75-95 na 92 -72 -92 1kg mniej na wadze czyli sukces po ciuchach widzę jestem zadowolona ale to jeszcze nie to czego oczekiwałam wiec kolejny tydzien na R