Ślub "w kolorze"- co o tym sądzicie?

[Nicość]

Jest rzeczą oczywistą,że kreacja slubna musi być biala
Ja jednak nie wyobrażam sobie siebie w takiej tradycyjnej sukni slubnej z welonem,po prostu wiem,ze nigdy,przenigdy nie ubralabym sie tak do slubu.Marzy mi się szumna,barokowa lub ekstrawaganckja kreacja w kolorze bordo,jakich mnostwo w wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47835.
Do tego odpowiednia oprawa muzyczna w kosciele: organowe, uduchowione preludia J.S. Bacha w znakomitym wykonaniu ( bez tradycyjnych utworow granych na slubach)
Z drugiej strony wiem,ze nikt z mojej rodziny by takiej sukienki nie zaakceptowal,musialabym ją kupic z wlasnych pieniedzy,albo i nawet nie pozwolil wyjść w czymś takim za mąż.Żaden z moich facetow tez nie bierze i nie bral nigdy pod uwage takiej mozliwosci (z jednym wyjatkiem,ale to niestey,juz nieaktualne)Ja jednak wiem,ze albo w takim stroju wezmę ślub,albo wcale
Biala suknia slubna pojawila sie pod koniec XiXw,wczesniej kobiety braly ślub w swoich najlepszych kreacjach (rzadko kiedy bialych!)
Stad moje pytanie do Was:jaka bylaby Wasza reakcja,gdybyście będąc zaproszonymi na czyjś slub,spodziewaly sie tradycyjnej oprawy i kreacji,zobaczyly panne mloda w szokującej sukience i doswiadczyly innego,niz to zwykle bywa,charakteru takiej imprezy?
Ja na pewno w takiej kiecce bedę sie czula znakomicie,interesuje mnie tylko wasze zdanie na ten temat i odczucia.
Nie chce sie narazic na nieprzychylne komentarze, a takich na pewno nie bedzie brakowalo,no i brak akceptacji,tym bardziej,ze mieszkam w malej miejscowosci,wiec cale wydarzenie na dlugie lata pozostaloby sensacja.
Co o tym myslicie?

[Fresa]

Jestem zwolenniczką tradycyjnej bieli lub ecru.Inne kolory,zwłaszcza ciemne bordo mnie nie przekonuje.Taki kolor pasuje raczej na suknię balową,ale na ślubną nie.Takie jest moje zdanie w tej kwestii.Pomimo,ze to będzie Twój ślub i moze będziesz sie dobrze czuła w tym kolorze,to wydaje mi się jednak ,że opinia otoczenia też się liczy.Zresztą sam napisałaś,że rodzina by Ci raczej nie pozwoliła w niej nawet wyjśc.

[Naja84]

No cóz osobiscie wybrałam ecri ... i czułam sie w mojej sukni super ... Sądzę że każda powinna w tym wyjątkowym dniu czuć się jak "księzniczka" i jak najlepiej - dlatego skoro czujesz że w bieli czy ecri nie czułabys sie dobrze to powinnaś postawić na swoim i wybrac suknię która najbardziej ci odpowiada . To Twoj dzień i Twoja decyzja , tu rodzina nie ma za wiele do gadania - no może mama czy tata , ale reszta ????

[dżiza]

pamiętaj, że to jest Twój ślub i Twój najważniejszy dzień więc i suknia powinna być wybrana zgodnie z Twoim gustem!!! to Ty masz się dobrze czuć w tej sukni i nie powinnaś bać się o opinie innych!

ja osobiście bym się w ogóle nie przejmowała zdaniem innych, zwłaszcza, ze jestem na 100% pewna, ze jak Cię już zobaczą w dniu ślubu w tej sukni to napewno będą zachwyceni

pozatym ostatnio widziałam pannę młodą w zielonej suknii, a moja przyjaciółka będzie miała różową

[Jula]

Uważam, ze bordo to super kolor dla sukni ślubnej Mnie tez bardzo się podoba i na pewno byłabym zachwycona barokowa oprawą uroczystości.

[pzs1]

Mi sięTwój pomysł bardzo podoba, jestem zwolenniczką oryginalności. Sama na swoim slubie planuję mieć różową suknię i to własnego projektu. Jestem tylko ciekawa jak zareagują na to w przyszłości moi teściowie


Twoje pomysły bardzo mi się podobają i uważam, że ludziom spodoba się taki trochę inny ślub.

pozdrawiam

[Nicość]

Napisane przez pzs1

Mi sięTwój pomysł bardzo podoba, jestem zwolenniczką oryginalności. Sama na swoim slubie planuję mieć różową suknię i to własnego projektu. Jestem tylko ciekawa jak zareagują na to w przyszłości moi teściowie


Twoje pomysły bardzo mi się podobają i uważam, że ludziom spodoba się taki trochę inny ślub.

pozdrawiam

Ale różowa to jednak nie kontrowersyjne bordo.Róż jest jednak znacznie bliższy tradycjiAle barok do rózu pasuje jak najbardziejTym bardziej,ze w tamtych czasach nie bylo jeszcze bialych sukni slubnych
Ja jescze nigdy nie widzialam NA ZYWO pany mlodej w sukni innej niz biala.Awangardowe suknie slubne znam tylko ze zdjeć.Dlatego interesuja mnie wasze opinie.
Mysle,ze kolorowa kiecka pasuje mi nawet bardziej niz biala,bo ja juz taka mloda nie jestem,i w bieli wygladalabym smiesznie
A jak sie prezentowala twoja kolezanka w zieleni?CZy ludzie byli lekko zaskoczeni,czy nawet zszokowani?

[Yoolia]

Mi również podobają się oryginalne suknie ślubne. Zawsze bardzo chciałam bordową suknię ślubną, ale poszłam na kompromis i tylko gorset będe miała bordowy, spódnica bedzie w kolorze szmpana (wygląda cudnie) Ja śmieję sie, że do mnie biała suknia nie pasuje, bo chyba za dużo nagrzeszyłam A biała suknia to znak niewinności i czystośći
Na szczęście suknie w każde chwili mogę jeszcze zmienić, ponieważ w wypożyczalni, z której biorę suknię jest taka możliwość, Może jak bedą mieli bordowe spódnice to sobie zaminie
Pozdr
A tak mniej więcej bedzie wyglądała moja:

[Fresa]

Takie suknie są śliczne,ale na pokazie mody .Tak jak pisałam wcześniej na żywo,na ślubie według mnie to może wyglądać zupełnie inaczej.

[Nicość]

Napisane przez Yoolia

Mi również podobają się oryginalne suknie ślubne. Zawsze bardzo chciałam bordową suknię ślubną, ale poszłam na kompromis i tylko gorset będe miała bordowy, spódnica bedzie w kolorze szmpana (wygląda cudnie) Ja śmieję sie, że do mnie biała suknia nie pasuje, bo chyba za dużo nagrzeszyłam A biała suknia to znak niewinności i czystośći
Na szczęście suknie w każde chwili mogę jeszcze zmienić, ponieważ w wypożyczalni, z której biorę suknię jest taka możliwość, Może jak bedą mieli bordowe spódnice to sobie zaminie
Pozdr
A tak mniej więcej bedzie wyglądała moja:

Piękna!Mnie także na początku wpadla w oko suknia o zbliżonym fasonie i identycznej kolorystyce ( gora bordo a doł szampan - ewentualnie biel)Jednak gorset bez ramiaczek odpada w moim przypadku,od razu w kosciele cala kreacja by mi sie obsunela ,a co tu dopiero mowic o tancach.
Obawiam sie,ze bordowa kiecka,barokowa muzyka i moj biust to bylby jednal zbyt duzy szok dla gosci
Myslalam o czyms takim,tylko w wersji bez trenu

[szprotusia]

Jasne że to Twój wielki dzień, ale nie tylko Twój. Także Twojego męża, rodziny z jednej i drugiej strony. I świętując tą uroczystość, zapraszając ich i gości do wspólnego świętowania uwzględniasz to też w stroju, tym odświętnym - weselnym. Okazujesz tym szacunek, tak samo powinni postąpić goście wobec Ciebie.
Lubisz ekstrawaganckie stroje i jeżeli dobrze sie w nich czujesz powinnaś pójść na mały kompromis. Czyli trochę dla siebie trochę dla nich, tylko wszystko ze smakiem.
Może nie to smutne bordo, tylko tak jak dziewczyny proponują, jakieś złamane róże, róże pudrowe, albo w druga stronę może kolory złote, stare złoto, brudne żółcie - to są barokowe kolory.
Moim zdaniem jeżeli suknia będzie kolorowa musi być ogólnie zachwycająca dla wszystkich, wtedy każdy ja bedzie chwalił i zachowa miłe wspomnienia, no i Tobie też będzie miło, a to wbrew pozorom ważne.

[ciekawa_świata]

A moim zdaniem pójście do ślubu w takiej sukni może być naprawdę piękne i wspaniałe Tylko jeśli cała oprawa ślubu, dekoracje, strój pana młodego i ew. druhny, świadków będzie pasował do Twojej sukni, bo jeśli będzie ona ekstrawagandzka to wypadałoby, żeby pozostali "widoczni" się dostosowali. Żebyś nie wyglądała na własnym ślubie jak z "innej bajki" Jeśli wszystko będzie ze sobą współgrało, to rzeczywiście będzie to najpiękniejszy dzień Twojego życia i to w sukni w której będziesz się czuła jak księżniczka
Nie byłąm na wielu weselach nie widziałam osobiście takiej panny młodej.
Nie przejmuj się cudzym gadaniem, w końcu to TWÓJ I TWOJEGO NARZECZONEGO ŚLUB! Nie ciotek, babć itd. One zapomną za jakiś czas o całej oprawie, a Ty jako że to był Twój ślub będziesz pamiętać do końca życia A jeśli rodzina bardziej patrzy na Twoją suknię niż na Ciebie (Twoje wnętrze, wiesz o co chodzi) to nic a nic się nimi nie przejmuj, nie myśl o tym nawetprzez ułamek sekundy



P.S. Mam 16 (rocznikowo17) lat i się nie znam

[szprotusia]

Proszę bardzo zdjęcia

[Fresa]

Mi się wydaje,że te sukienki choć piękne to jednak na ślub mogłaby je założyć jakaś aktorka,czy piosenkarka.Wtedy wszyscy by się zachwycali,natomiast na zwyczajnej kobiecie wprost przeciwnie-nie zrozumieliby tego

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Fresa

Mi się wydaje,że te sukienki choć piękne to jednak na ślub mogłaby je założyć jakaś aktorka,czy piosenkarka.Wtedy wszyscy by się zachwycali,natomiast na zwyczajnej kobiecie wprost przeciwnie-nie zrozumieliby tego

a co to rozumieć??

ja jestem za odważnymi kolorami, ale nie kwestionuje tez bieli.

[Fresa]

Na pewno by się dziwnie patrzyli. i nieprzychylnie komentowali.Jak do tej pory nie widziałam jeszcze panny młodej w sukni innej niż biała bądz ecru.Mam na myśli śluby kościelne zwykłych ludzi.

[Nicość]

Napisane przez Fresa

Na pewno by się dziwnie patrzyli. i nieprzychylnie komentowali.Jak do tej pory nie widziałam jeszcze panny młodej w sukni innej niż biała bądz ecru.Mam na myśli śluby kościelne zwykłych ludzi.

W moim przypadku na pewno bedzie tak,jak pisze Fresa .Mieszkam w malej miejscowosci,tu dla ludzi kazde wydarzenie to rewelacja.I tez nigdy nie widzialam panny mlodej "na żywo" w kolorowej sukni.Ale ja mimo tego mam ochote zaszalec.Co prawda co raz mniejsza dzieki waszym CENNYM sugestiom,mimo tego,ze jednak wiecej glosow jest "za " kolorem"(niekoniecznie bordo).

szprotusia: bralam pod uwage takze suknie podobne,do ktorych zdjecia dolaczylas.Są jak najbardziej ok

Ciekawa świata:ja bedac w twoim wieku nie wyobrazalam sobie panny mlodej w sukni innej niz bialaMoze ci sie zmieni gust z uplywem lat i sama kiedys pojdziesz w snieznobialej kreacji do swojego slubu?)Jesli chodzi o stosunek mojej osobowosci do sukni,masz zupelna rację w tym względzie,dlatego tez calkowicie odrzucam biel

Dziekuje za wszystkie wypowiedzi!Moze pojawią sie jeszcze jakies nowe glosy w dyskusji
Pozdrawiam
Nicość

[Kobieta_słonecznik]

Ja bym chciala suknie w kolorze khaki badz brazowo-zlota (czyli taki kolor starego zlota)

[akira]

przemyśl jeszcze tą decyzje biorąc pod uwagę styl w jakim ubierają się twoi goście....otóż byłam ostatnio na ślubie gdzie parę kobiet założyło suknie z prawdziwego zdarzenia na kole z upięciami gorsetami jedyne co wyróżniało pannę młodą na weselnym przyjęciu po zdjęciu trenu był kolor złamana biel ..dziwnie się czułam w krótkiej sukience pośród dam dworu

myślę że taka kreacja w kolorze może być bardzo ciekawa ale żebyś wybijała się z tłumu goście i świadkowa muszą mieć w miarę "proste" kreacje a świadkowa do tego kolorystycznie dopasowaną

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez akira

myślę że taka kreacja w kolorze może być bardzo ciekawa ale żebyś wybijała się z tłumu goście i świadkowa muszą mieć w miarę "proste" kreacje a świadkowa do tego kolorystycznie dopasowaną

ale jak to zrobić? dopisać na zaproszeniu jak mają się goscie ubrać? Ja gdybym miała białą suknię też nie wyróżnialabym się z gości ponieważ 4? osoby w tym teściowa byly ubrane na biało

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Nicość

W moim przypadku na pewno bedzie tak,jak pisze Fresa .Mieszkam w malej miejscowosci,tu dla ludzi kazde wydarzenie to rewelacja.I tez nigdy nie widzialam panny mlodej "na żywo" w kolorowej sukni.Ale ja mimo tego mam ochote zaszalec.Co prawda co raz mniejsza dzieki waszym CENNYM sugestiom,mimo tego,ze jednak wiecej glosow jest "za " kolorem"(niekoniecznie bordo).

Ja brałam slub na swojej rodzinnej wsi (ostatni powrot na wieś ), może dlatego że goście byli w wiekszości mieszczuchy to nikt nie komentował koloru mojej sukienki (albo nie słyszalam ), jednak komentarze jakie do mnie docierały były pochlebne i te bezpośrednie i niebezpośrednie. Nawet jakies czas PO, ciocia mojej świadkowej oglądała zdjęcia i stwierdziła, że zmienia zdanie co do kolrowych sukien slubnych, a ciocia swoje latka ma.
Zresztą to Wy będziecie patrzyły później na zdjęcia ze swojego ślubu przez całe życie, wiec do Was a nie do innych nalezy wybór w czym chcecie sie oglądać.

[marcelina73]

Mnie się podobają takie kreacje, ale na własny ślub bym koloru nie włożyła - tylko biel, no ewentualnie ecru.
Kolorowe kreacje mogę nosić na czyjeś wesela.

[akira]

Napisane przez Ela

ale jak to zrobić? dopisać na zaproszeniu jak mają się goscie ubrać? Ja gdybym miała białą suknię też nie wyróżnialabym się z gości ponieważ 4? osoby w tym teściowa byly ubrane na biało

mnie uczyli że gość powinien unikać kreacji które mogłyby "zagłuszyć" pannę młodą oraz wszelkich odcieni bieli..z moich obserwacji jednak wynika że częściej goście stosują się do zasady drugiej zapominając o pierwszej niż na odwrót..stąd też uważam że kolor biały i ecri są bezpieczniejsze chociaż zgrzyty się zdarzają

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez akira

stąd też uważam że kolor biały i ecri są bezpieczniejsze chociaż zgrzyty się zdarzają

zgadzam się, ale jadnk nie można przewidzieć ubioru gości, mam na mysli kolor, zawsze Panna Młoda może sobie niepowtarzalny fason sukni wybrać aby się jednak wyróżniać - jeśli ma taką potrzebę oczywiście.

[Fresa]

Nicość,jeśli jednak nie zdecydujesz się na kolor,to można biała lub ecru przyozdobić różyczkami bordowymi i dodać jakieś wstawki w tym samym kolorze np. na rękawkach,przy szyi.Może wyjśc coś całkiem fajnego.

[akira]

Napisane przez Ela

zgadzam się, ale jadnk nie można przewidzieć ubioru gości, mam na mysli kolor, zawsze Panna Młoda może sobie niepowtarzalny fason sukni wybrać aby się jednak wyróżniać - jeśli ma taką potrzebę oczywiście.

nie można na 100% ale można zminimalizować ryzyko "wtopienia się w tłum"...ważne to jest min. z tego powodu że na pierwszy rzut oka określa daną osobę jako pannę młodą na przyjęciu weselnym czy też podczas oglądania kasety video z uroczystości...jako atrybuty przyjęły się: kolor biały i welon..może faktycznie przy kolorowej kreacji istotne będę wszelkie zdobienia nietylko suknii (szerokie koła, kokardy, kwiaty, marszczenia, falbany itd) ale też i włosów panny młodej napewno nie poleciłabym prostej kreacji..jeszcze jedno słówko jeśli nie biel to napewno jasny kolor kreacji zwłaszcza jeśli ślub planowany jest zimą lub jesienią wtedy goście mają tendencje do zakładania ciemniejszych kolorystycznie ubrań i ten jasny kolor ładnie się z tłumu wybija

[Floe]

A mi się podoba pomysł oryginalnego i niesztampowego ślubu! Całość stylizowana na barok może być przepiękna i zapierać dech w piersiach, jeśli wszystko zostanie odpowiedno przygotowane. Nie byłam na zbyt wielu ślubach, ale prawie wszystkie były takie same, oprócz jednego, który właśnie swą odmiennością wyrył mi się w pamięci. Zresztą jestem pewna, że nie tylko mi, bo pozostali goście też byli zachwyceni. A wszystko przez piękną i wcale nie kosztowną stylizację. Mianowicie ceremonia odbywała się późnym wieczorem w starym kościele. Panna młoda kroczyła boso po czerwonym dywanie obsypanym płatkami kwiatów. Wzdłuż kościoła stały szklane wazy, w których pływały kwiaty i świece. Świece zresztą były jedynym oświetleniem kościoła. Panna młoda miała zwiewną jak mgła sukieneczkę do pół łydki i rozpuszczone długie, kręcone włosy i prawdziwe kwiaty we włosach. Naprawdę było przepięknie, magicznie i romantycznie. I wszystkim się bardzo podobało, chociaż wcześniej rodzina też kręciła nosem na pomysł panny młodej na bosaka A potem byli już tylko dumni

[annLee]

Ja popieram wszelką awangardę
To jest Twój ślub i to Ty masz się świetnie czuć a goście jeśli lubią kręcić nosem to zawsze znajdą pretekst do tego choćbyś nie wiem co robiła więc tę kwestię sobie odpuść,bo nie wrto się stresować
Ja kiedyś myślałam,że jeśli wogóle się zdecyduję iść do ołtarza to tylko w bordo
Teraz jednak wydaje mi się ten kolor...taki smutny,jako dodatek,złamany innym kolorem tak,ale cała
Poza tym te jasne kolory tak pięknie odbijają!Szczęście potrójnie się eksponuje!!!No i na codzień unikam takich kolorków,więc w tym dniu chcę być jasna i piękna ale myślę o ecru i jakimś lekko awangardowym kroju o ile znajdzie się taka suknia w salonie albo osoba,która ją uszyje
Ty trzymaj się swego bez względu na to co inni mówią Jestem ZA!!

[Nicość]

dzięki za wsystkie wypowiedzi!Bedzie bordo na 80%
Pozdrawiam