Michaelowa Nibylandia

[Anisia25]

uuuu i kolejne zdołowane..

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez mychamycha

Miałam przed chwilą w ręce mopa i przypomniał mi sie nasz mikrofon.... no i wiecie...... zrobiłam to co Mike fajne

mowisz???

Napisane przez anka1709

Wskoczył na mnie:
"Let it be"
Sama nie wiem-
To się śni?

"You really turn me on"
'So, go on, go on, go on'
Góra, dół and all around
I can't ever feel the ground

No, to odszedł niezły power
Mrużę oczy:
'Maybe shower?'

Leży, sapie i się cieszy
Lecz pod prysznic się nie spieszy
Mike, Ty okropniku
Ty tu leż
Ja idę siku

Hasło 'idę' Go zbudziło
Wstał i spojrzał
Złapał siłą
"Try to go" pokazał język
Szarpię, piszczę
'Puść te więzy'

Trzyma mocno
Niby śpi
Leżę obok
Patrzę w drzwi

Słyszę śmiech
"How can it be?
You're just another
part of me".

jestes coraz lepsza ty faktycznie chcesz wygrac, przyjemnosc bycia przez chwile mikrofonem

[wiewioora1]

a ja protestuje.... Nie dołować sie

W pewnien piątek przed południem kiedy czułam się paskudnie
Klik na Wizaż - Nibyladia
I już mi odwala palma...
Już mam banan na pysiaku i myślę o błekitnym ptaku

Zrymowało się... bez skojarzeń

[mychamycha]

Napisane przez anka1709

Wskoczył na mnie:
"Let it be"
Sama nie wiem-
To się śni?

"You really turn me on"
'So, go on, go on, go on'
Góra, dół and all around
I can't ever feel the ground

No, to odszedł niezły power
Mrużę oczy:
'Maybe shower?'

Leży, sapie i się cieszy
Lecz pod prysznic się nie spieszy
Mike, Ty okropniku
Ty tu leż
Ja idę siku

Hasło 'idę' Go zbudziło
Wstał i spojrzał
Złapał siłą
"Try to go" pokazał język
Szarpię, piszczę
'Puść te więzy'

Trzyma mocno
Niby śpi
Leżę obok
Patrzę w drzwi

Słyszę śmiech
"How can it be?
You're just another
part of me".

urocze

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Anisia25

mowisz???

polecam

[kamuha]

Napisane przez anka1709

Dotknij tu
Masuj tam
Jak przestaniesz
To Ci dam...

Kiecka w górę
Na bok uda
Wypiąć, klęknąć
Lec jak długa

Zrobię wszystko
Mój ogierze
Jeśli tylko
Się rozbierzesz

Odrzuć klamry
Zostaw sprzączki
Nie przedłużaj
Tej gorączki

Wiesz, co robić
Pośliń palec
Ten raz w życiu
Zmień się w walec

Na bok flesze
Wyłącz 'play'
Ja zaśpiewam
"Stay, stay, stay"

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Czuję wilgoć
Czuję gorąc
Twoje ciało
Jest podporą

Huśtaj do skończenia świata
Nie przestawaj, nie wypada
Daj mi rozkosz, daj mi miłość
Daj mikrofon, oddaj siły

Zaje...fajne
Kobieto Ty sie marnujesz tu-tylko na Wizażu
Poprawiłas mi humor od samegor ana

Ja właśnie wydałam na Majka 205 złotych (tak jak obiecałam w prezencie za licka)...to było silniejsze ode mnie :
Jestem spłukana

[anka1709]

Mała odskocznia...

Och, Mike, kolego
Z Tobą 20 lat
Coś niesamowitego
Byłeś obok, byłeś tu
Dałeś szczęścia mi za dwóch

Jak mam teraz dalej żyć?
Nie tak przecież miało być
Nie to mi obiecywałeś
Dlaczego nie dotrzymałeś?

W tej ziemskiej poniewierce
Złamałeś moje serce
Odszedłeś bez słowa
Do dziś mi pęka głowa

Jedyne, co mnie cieszy
Co nadzieją napawa
To że kiedyś Cię spotkam
I wtedy będzie zabawa

[wiewioora1]

Napisane przez anka1709

Wskoczył na mnie:
"Let it be"
Sama nie wiem-
To się śni?

"You really turn me on"
'So, go on, go on, go on'
Góra, dół and all around
I can't ever feel the ground

No, to odszedł niezły power
Mrużę oczy:
'Maybe shower?'

Leży, sapie i się cieszy
Lecz pod prysznic się nie spieszy
Mike, Ty okropniku
Ty tu leż
Ja idę siku

Hasło 'idę' Go zbudziło
Wstał i spojrzał
Złapał siłą
"Try to go" pokazał język
Szarpię, piszczę
'Puść te więzy'

Trzyma mocno
Niby śpi
Leżę obok
Patrzę w drzwi

Słyszę śmiech
"How can it be?
You're just another
part of me".

dobre

[kamuha]

Napisane przez wiewioora1

Już mam banan na pysiaku i myślę o błekitnym ptaku

Zrymowało się... bez skojarzeń

Hmmm...czyzby an pewno bez skojarzeń. Dla mnie jasno wynika, że TAM też fosforyzuje

[wiewioora1]

Napisane przez anka1709

Mała odskocznia...

Och, Mike, kolego
Z Tobą 20 lat
Coś niesamowitego
Byłeś obok, byłeś tu
Dałeś szczęścia mi za dwóch

Jak mam teraz dalej żyć?
Nie tak przecież miało być
Nie to mi obiecywałeś
Dlaczego nie dotrzymałeś?

W tej ziemskiej poniewierce
Złamałeś moje serce
Odszedłeś bez słowa
Do dziś mi pęka głowa

Jedyne, co mnie cieszy
Co nadzieją napawa
To że kiedyś Cię spotkam
I wtedy będzie zabawa

SUPER

[Kasieńka_666]

Napisane przez kamuha

Zaje...fajne
Kobieto Ty sie marnujesz tu-tylko na Wizażu
Poprawiłas mi humor od samegor ana

Ja właśnie wydałam na Majka 205 złotych (tak jak obiecałam w prezencie za licka)...to było silniejsze ode mnie :
Jestem spłukana

Ale należało Ci się!

[TmargoT]

Napisane przez Kasieńka_666

Więc dołączam się do Ciebie Będziemy obydwie marudzić


Dzień dobry wszystkim świntuchom

ja równiez nie mam nastroju się weselić.
nie gniewajcie się,kiedy wplotę coś smutnego.
może kiedyś bedę się znowu śmiac.

JUSTYNA-Witajcie, nowy dzień - kolejny bez Michaela

no właśnie.
a życie toczy się dalej,jakby nic się nie stało.

[kamuha]

Napisane przez TmargoT

ja równiez nie mam nastroju się weselić.
nie gniewajcie się,kiedy wplotę coś smutnego.
może kiedyś bedę się znowu śmiac.

no właśnie.
a życie toczy się dalej,jakby nic się nie stało.

Rozumiem Cię...staram się jakos "normalnie" fukncjonować, ale te smutne, dołujące myśli ciągle wracaja

[SzalonaMysza]

Napisane przez anka1709

Mała odskocznia...

Och, Mike, kolego
Z Tobą 20 lat
Coś niesamowitego
Byłeś obok, byłeś tu
Dałeś szczęścia mi za dwóch

Jak mam teraz dalej żyć?
Nie tak przecież miało być
Nie to mi obiecywałeś
Dlaczego nie dotrzymałeś?

W tej ziemskiej poniewierce
Złamałeś moje serce
Odszedłeś bez słowa
Do dziś mi pęka głowa

Jedyne, co mnie cieszy
Co nadzieją napawa
To że kiedyś Cię spotkam
I wtedy będzie zabawa

Fajne
Ty to masz łeb

[anka1709]

Napisane przez kamuha

Zaje...fajne
Kobieto Ty sie marnujesz tu-tylko na Wizażu
Poprawiłas mi humor od samegor ana

Ja właśnie wydałam na Majka 205 złotych (tak jak obiecałam w prezencie za licka)...to było silniejsze ode mnie :
Jestem spłukana

Cmok dla Ciebie i wszystkich tych, dzięki którym ten wątek istnieje i jest naszym małym Neverlandem w Sieci. Inaczej chyba szłoby zwariować.

Co do kasy- właśnie dostałam ponad 7 stówek zwrotu z podatku i zamierzam zrobić sobie dobrze czymś Michaelowym.
Zawsze marzyłam o: http://allegro.pl/item676942471_mich...ox_okazja.html

Chyba nadszedł czas.

[mychamycha]

TmargoT - ja niestety też mam taki humor dziś, póki co będę spokojna na tym forum.

Ale Wy Dziewczyny nie przestawajcie W końcu nie chcemy zatopić tego wątku morzem łez

[kamuha]

Ja wróce popołudniu dziewuszki
Nie dołujcie się az tak bardzo

[Anisia25]

Kamuha, co kupilas?

Bo to bedzie wracac.. do mnie tez wraca, łapie sie na tym, ze patrze na synka, mysle o MJ i smutno mi ze go nie pozna, mysle o jego pierwszym koncercie po latach, ktory mial byc 13 lipca.. i tez mi smutno.. ale gdybym musiala sie ciagle smucic, nie funkcjonowalabym normalnie, a musze..
Jest mi okropnie zal... on byl ze mna 25 lat.. to duzo i malo zarazem.. Ale nie chce juz smutac sie ciagle, mam dosyc zalu.. i peknietego serca. Cos razem z nim we mnie umarlo, ale dzieki Nibylandii odzywam na nowo, wyobrazam sobie, ze nadal istnieje taki piekny i cudowny... na zawsze.. zreszta nigdy go nie widzialam na zywo, mysle ze to lepiej dla mnie, pozostanie dla mnie cudowna abstrakcja, do ktorej z checia wracam i wracac bede..

przytulam wszystkie zdołowane.. on umarł i nie umarl zarazem, paradoskalnie, odzyl na nowo w swiecie, to widac, wystarczy sie rozejrzec

[wiewioora1]

Napisane przez Anisia25

zreszta nigdy go nie widzialam na zywo, mysle ze to lepiej dla mnie, pozostanie dla mnie cudowna abstrakcja, do ktorej z checia wracam i wracac bede..

przytulam wszystkie zdołowane.. on umarł i nie umarl zarazem, paradoskalnie, odzyl na nowo w swiecie, to widac, wystarczy sie rozejrzec

Ojej.... mam dokładnie tak samo!

[mychamycha]

Napisane przez Anisia25

Kamuha, co kupilas?

Bo to bedzie wracac.. do mnie tez wraca, łapie sie na tym, ze patrze na synka, mysle o MJ i smutno mi ze go nie pozna, mysle o jego pierwszym koncercie po latach, ktory mial byc 13 lipca.. i tez mi smutno.. ale gdybym musiala sie ciagle smucic, nie funkcjonowalabym normalnie, a musze..
Jest mi okropnie zal... on byl ze mna 25 lat.. to duzo i malo zarazem.. Ale nie chce juz smutac sie ciagle, mam dosyc zalu.. i peknietego serca. Cos razem z nim we mnie umarlo, ale dzieki Nibylandii odzywam na nowo, wyobrazam sobie, ze nadal istnieje taki piekny i cudowny... na zawsze.. zreszta nigdy go nie widzialam na zywo, mysle ze to lepiej dla mnie, pozostanie dla mnie cudowna abstrakcja, do ktorej z checia wracam i wracac bede..

przytulam wszystkie zdołowane.. on umarł i nie umarl zarazem, paradoskalnie, odzyl na nowo w swiecie, to widac, wystarczy sie rozejrzec

No i doprowadziłaś mnie tym do płaczu.

Na prawdę współczuję Wam Dziewczyny, bo z większością z Was Mike był prawie całe życie. Ja poznałam dokładnie i właściwie poznaję wciąż Jego twórczość dopiero od momentu śmierci. I już na tym etapie, gdzie jestem, jest mi ciężko....a co dopiero Wy...

Bo to cholernie boli, że Go tak ludzie skrzywdzili

[wiewioora1]

o cholera i sie robi smutnawo :/
Dziewczynki nie placzcie Majk na pewno nie chcialby zebysmy tyle plakaly!!!



za "chwilę" będziemy mieć II część

[anka1709]

Z innej beczki, Kochane:

Czy wiecie, że 30.07.2009r. o godz. 20-tej we wszystkich Multikinach w Polsce będzie emitowany koncert Michaela z Dangerous tour- "Live in Bucharest"?

http://www.multikino.pl/forum/viewto...a02e60557a8d37

Bilety można rezerwować przez Internet (chociaż nie we wszystkich kinach, we Wrocławiu na pewno tak- sama rezerwowałam). Bilety zabookowane przez neta trzeba odebrać najpóźniej 4 dni przed koncertem. Ceny- bodajże 15 i 10 zł, więc niewygórowane.

Emisja koncertu doszła do skutku dzięki zaangażowaniu Fanów z "Michael Jackson Polish Team" ( http://www.forum.mjpolishteam.pl/ind...5418d7b835d2fe ), pisaliśmy maile do wszystkich Multikin z prośbą o taki koncert i się udało. Kino zareagowało naprawdę błyskawicznie.

[Kasieńka_666]

Opuszczam Was dziewczyny na kilka godzin
Pewnie wrócę już do nowego wątku

[wiewioora1]

ooooooooo
to może namówie TŻta i sie wybierzemy 30 lipca do kina

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

Opuszczam Was dziewczyny na kilka godzin
Pewnie wrócę już do nowego wątku

Do zobaczenia

[2016070150903]

fajnie z tym kinem. szkoda, że jestem teraz w mieście bez Multikina.

[mychamycha]

A ja kurde nie mam jak., bo mieszkam pod Wrocławiem i ostatni autobus do domu mam o 22.30 :/

[Anisia25]

Napisane przez wiewioora1

Ojej.... mam dokładnie tak samo!

ciesze sie

Napisane przez mychamycha

No i doprowadziłaś mnie tym do płaczu.

Na prawdę współczuję Wam Dziewczyny, bo z większością z Was Mike był prawie całe życie. Ja poznałam dokładnie i właściwie poznaję wciąż Jego twórczość dopiero od momentu śmierci. I już na tym etapie, gdzie jestem, jest mi ciężko....a co dopiero Wy...

Bo to cholernie boli, że Go tak ludzie skrzywdzili

Furewnie boli..., ale jestem jak ON, podnosze dumnie glowe w gore i mowie, palujcie sie

Mysia, czuje sie czasem jak z kibla.. ale to jak do mnie mowi w swoich piosenkach i teledyskach czy koncertach jest dla mnie jak balsam na zlamane serce, on naprawde nigdy nie chcial smutku, kochal radosc i zycie, pragnal ja dawac, stad wiem, ze ma niezly ubaw, patrzac na nas z gory..

Napisane przez anka1709

Z innej beczki, Kochane:

Czy wiecie, że 30.07.2009r. o godz. 20-tej we wszystkich Multikinach w Polsce będzie emitowany koncert Michaela z Dangerous tour- "Live in Bucharest"?

http://www.multikino.pl/forum/viewto...a02e60557a8d37

Bilety można rezerwować przez Internet (chociaż nie we wszystkich kinach, we Wrocławiu na pewno tak- sama rezerwowałam). Bilety zabookowane przez neta trzeba odebrać najpóźniej 4 dni przed koncertem. Ceny- bodajże 15 i 10 zł, więc niewygórowane.

Emisja koncertu doszła do skutku dzięki zaangażowaniu Fanów z "Michael Jackson Polish Team" ( http://www.forum.mjpolishteam.pl/ind...5418d7b835d2fe ), pisaliśmy maile do wszystkich Multikin z prośbą o taki koncert i się udało. Kino zareagowało naprawdę błyskawicznie.

ja mam juz DVD z jego koncertem, poogladam sobie w domku, jak bede sama, bo uwielbiam drzec z nim ryja i sobie pospiewamy razem

[anka1709]

Napisane przez mychamycha

Na prawdę współczuję Wam Dziewczyny, bo z większością z Was Mike był prawie całe życie.

I to jest w tym wszystkim najgorsze, ale i najpiękniejsze zarazem.
Najgorsze, bo- pomimo, że nie znałam Go osobiście- przez tyle lat zdążyłam się z Nim zaprzyjaźnić i pokochać Go, jak członka mojej Rodziny. I teraz tak bardzo boli.
Najlepsze, bo miałam okazję żyć w Jego czasach- w czasach, gdy żył i tworzył.
Interesowało mnie wszystko, co Go dotyczyło. Dla moich znajomych On był gwiazdą, co nagrywa fajne teledyski, ale też cierpi na porządnego bzika. Moja wiedza o Nim pozwalała mi zawsze patrzeć na wszystkie prasowe doniesienia z dużym dystansem.
Największą traumę przeżyłam w latach 1993 i 2005, gdy pojawiły się oskarżenia o molestowanie dzieci.
W 1993 roku byłam 15- latką, więc pewnie też nie do końca chyba zdawałam sobie sprawę z tego, CZYM są takie oskarżenia i JAK mogą wpłynąć na Jego przyszłość.
Potem, jak dorastałam, rozumiałam, że te oskarżenia coś w Mike'u zabiły. No bo jak miały nie zabić, skoro dostał nóż w plecy i to od tych, których najbardziej kochał i którym całe życie pomagał? Od dzieci. Nawet, jeśli te dzieci były sterowane przez dorosłych, to padł ostatni bastion Mike'a. Dorosłym nie ufał nigdy. Po tych oskarżeniach okazało się, że nie może ufać nikomu, że ludzie przede wszystkim chcą pławić się w Jego chwale a potem bezceremonialnie Go wydoić.
W 2005 roku byłam już starą dupą, więc na wieść o kolejnych oskarżeniach o mało nie dostałam zawału
Tak się cieszyłam na myśl o tych koncertach w O2 Arena. Cieszyłam się, że Mike'owi udało się podnieść po raz kolejny...

[mychamycha]

a nie wiecie jakie jego koncerty można obejrzeć w całości (w sensie, rozłożone na części) na youtube?

[Anisia25]

Ania, mam dokladnie ten sam punkt widzenia.. echh jak ty mnie rozumiesz..

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

ja sie dziwie, ze nikt nie ma koncertu z Warszawy, pamietam jaka bylam wsciekla, bo pokazali fragmenty i tyle.. nigdy nie puscili transmisji tego koncertu i nigdy nie wydali DVD do kupienia.. nie pamietam ktora telewizja miala prawo rejestracji

[TmargoT]

to śmieszne co wam powiem,ale tak jest.
mója mama ma niebieskie oczy,a mój tata ma zielone.ja mam piwno brązowe (jasny brąz).
kiedy chodziłam w ciąży,bardzo chciałam mieć syna o czarnych oczach.
ojciec mojego syna ma niebieskie oczy,a mój syn ma tak czarne źrenice,że okulistka musiała świecić mu w oczy latarką,żeby zobaczyć źrenice.kiedy syn się urodził nie mogłam się nim nacieszyć i zawsze widziałam w tych oczach,coś czego nie powinnam.
dziś patrze na niego i wiem,że czyjeś oczy śmieją się do mnie

co do wspomnień.
majkela pamiętam już z lat 86.przed nim kochałam się w modern talking,jednak to była szczenięca miłość.
w 86 miałam już 13 lat,więc rozumiałam dużo więcej i chciałam więcej.moja fascynacja M-J trwa do dzis o czym wiedzą najbliźsi.
pamiętam,jak mój brat często śmiał się ze mnie (chodziłam do liceum medycznego),że jestesm siostra przełożona przez majkela jacksona.
później moim światem zawładną syn i na jakiś czas straciłam moją uwage majkiem.być może jego życie osobiste i kolejne żony wzbudzały we mnie zazdrość,ale zawsze miał pierwszeństwo w moim życiu.
czemu nie byłam na jego koncercie w polsce?to bardzo osobiste,ale miałam w tym czasie mnustwo problemów z rozwodem i malutkim dzieckiem,więc nie było możliwości.
smuciąłm się bardzo,ale czasem sa wyższe priorytety.

w latach młodości był moim idolem i guru,a dziś została pustka po pierwszej miłości mojego życia

[mychamycha]

Chyba muszę zejść z tego wątku na chwilę, bo zrobiło się jednak zbyt dołująco.