2004-08-27, 10:53 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Ulubione/ najlepsze tusze do rzęs :)
Jakie są Wasze ulubione tusze do rzęs??
|
2004-08-27, 10:56 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
jak do tej pory to gosh amazing length'n build - nie podraznia oczu,slicznie wydluza,lekko pogrubia,jest trwaly a rzesy sa po nim mieciutkie
|
2004-08-27, 11:31 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 53
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
dla mnie tusze lancome sa rewelacja - nowy hypnose (pogrubia, wydluza), a ze starszych to polecam flextencils (wydluza i podkreca) - daje naturalny, ale zachwycajacy efekt, poza tym jest bbb trwaly - u mnie przetrwal caly dzien bez rozmazywania nawet podczas 8-godzinnej jazdy na nartach!!
|
2004-08-27, 11:38 | #4 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
a ja uwielbiam tusze Avonu
są boskie i moje rzęsy (z natury krótkie i słabe ) są piękne, długie i pogrubione!!! pozdrawiam !!
__________________
I'm looking for love. Real love. Ridiculous, inconvenient, consuming, can't-live-without-each-other love... |
2004-08-27, 11:56 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 264
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
L'oreal Lash Architect
L'oreal Double Extension Maybelline Volume Express Curved brush Bourjois Volume Glamour |
2004-08-27, 12:18 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
malinka23 napisał(a):
> Maybelline Volume Express Curved brush podpisuje się
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2004-08-27, 12:25 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 264
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Lee napisał(a):
> malinka23 napisał(a): > > Maybelline Volume Express Curved brush > > podpisuje się i jeszcze ta cena 19,90 i pojemnosc |
2004-08-27, 13:02 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja przy okazji zakupu perfum dostałam połówkę tuszu Clinoique Double Volume (coś w tym stylu)i ten tusz mnie powala na kolana...rzęsy mam dosyć długie ale delikatne i cienkie...na dodatek mam wrażliwe oczęta i nosze okularki...ten tusz ślicznie się nakłada, nie zasycha w 5 sekund,jest elastyczny, wygląda dosyć naturalnie, ślicznie wydłuża rzęsy, a przy 2 krotnym nałożeniu znacznie pogrubia...NIE OSYPUJE,nie tworzy efektu misia panda nawet po całym dniu...co wiecej nawet gdy po pracy zdarzy mi sie w niekontrolowany sposób zdrzemnąć tusz nadal zostaje na rzęsach a nie pod oczami...łatwo sie zmywa i co dlamnie bardzo ważne NIE UCZULA..jest bardzo wydajny z czasem jedynie jest mniej "mokry" co wiecej za to wszystko ma dosyc przyzwoita cenę - ja kupiłam go na bezcłówce za 55 zł (!!!)w sklepie ok 80 zł (?)jedyna jego wadą jest to że na początku za dużo sie go nakłada na początek i na koniec szczoteczki ale wybaczam mu to bez chwilinamysłu...\\polecam
|
2004-08-28, 14:11 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
ONLY 2000 CALORIE MAXFACTOR!!!
wypróbowałam juz mnóstwo tuszy!! l'oreal , maybelline, innych maxfactora, Bourjois, revlon, gosh.... po pare z kazdej wymienionej marki i zawsze wracam do 2000 calorie!! mam bardzo długie mrzęsy, ale ich grubość nie jest jakaś powalająca a ten tusz jest super. po 1 nałozeniu osiągam naturalny efekt (nie skleja rzęs, dobrze sie rozprowadza), a po 2-3 jest idealny do wieczornego makijazu bardzo go lubie pozdr
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2004-08-28, 17:33 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Lancome Definicils
Nie dość, że świetny sam w sobie, to jeszcze ma niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju kolor...
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem... |
2004-08-28, 17:56 | #11 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Max Factor 'More Lashes' - ja sama jestem zachwycona, a pani pulmonolog raz mnie spytala: ma pani czas tak doklejac sobie sztuczne rzesy..? :P
|
2004-08-28, 19:53 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Moj faworyt to Diorshow - pojemnosc ogromna bo 11.5 ml, starcza na bardzo dlugo, do tego wielka, naprawde WIELKA SZCZOTA, ktora na poczatku sprawiala mi problemy, ale w koncu sie nauczylam obslugiwac I super zapach, a to rzadkosc wsrod mascar.
Mam krotkie i cienkie rzesy czyli gorzej sie nie da... ta mascara naprawde pokazuje rzeski. Do tego robie henne u kosmetyczki. Wiecej sie nie da zrobic w moim przypadku Odradzam z kolei Lancome Magicils. Zawiodlam sie dokumentnie i boje sie wydac kupe kasy na inny tusz tej firmy. mfg svenja
__________________
Potłuczydło. |
2004-08-28, 20:09 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Jak na razie Maximum Volume z Manhattana. Ślicznie pokrywa moje krółtkie, cieńkie i jasne rzęsy, podkręca je i nadaje im intensywną barwę. Nie rozmazuje się.
|
2004-08-28, 23:00 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
cynamonka napisał(a):
> Max Factor 'More Lashes' - ja sama jestem zachwycona, a pani pulmonolog raz mnie spytala: ma pani czas tak doklejac sobie sztuczne rzesy..? :P Uuu, a ja jestem z niego niezadowolona. Moze trafilam na takie opakowanie, a moze taki jest. Skleja rzesy potwornie, w ogole tym bardziej nie rozczesuje, nie podkreca, nie pogrubia, nie wydluza... pozdrawiam |
2004-08-28, 23:08 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
No, to faktycznie zastanawiajace.. chociaz opinie sa skrajne nawet na KW. Ja zawsze sama podkrecam sobie rzesy paluszkiem, natomiast pogrubienie bylo fantastyczne. Na wydluzenie nie zwracam uwagi bo rzesy sa dlugie same z siebie. Przyznam natomiast ze jest dosyc suchy, jednak dla mnie the best
|
2004-08-29, 14:19 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Moim ulubionym (już wycofany z produkcji ) był l'oreal le grand curl. Obecnie używam rimmel podkręcający. Jest dobry, ale wciąż wspominam ten l'oreala - znacie coś podobnego ??
|
2004-08-30, 07:45 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 71
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
a ja jak dotychczas najbardziej jestem zadowolona z Maybellina wszechstronnego - pogrubiająco wydłużający (nie pamiętam oryginalnej nazwy). Mam długie rzęsy z natury ale na prawde slicznie je eksponuje, rozdziela, pogrubia i do tego ma przystępną cenę oraz co najważniejsze łatwo się zmywa. Przetestowałam już wiele tuszy ale ten jak na razie był najlepszy. Srednio natomiast polecam tej samej firmy Volume Ekspress - pogrubiający.
Mogę jeszcze polecić Burjuos pogrubiający (ja miałam wodoodporny więc musiałam zrezygnować bo ciężko się go trochę zmywało - ale basen przetrwał bez uszczerbku!) gdyby nie to to pewnie nadal bym go uzywała. |
2004-08-30, 08:57 | #18 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja mogę z czystym sumieniem polecić tusz Lancome- Hypnose. Jest po prostu boooski!Moje rzęsy siegaja dzieki niemu aż do lini brwi :0 Cudne firaneczki mozna dzięki niemu osiagnąć .. Niestety, tylko ta cena jest dosyc wysoka, ale przemilczmy to :P
|
2004-08-30, 09:48 | #19 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Kurcze dziewczyny ile wy jestescie w stanie wydawac na kosmetyki!!! Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. Pozdrawiam.
|
2004-08-30, 09:49 | #20 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Kurcze dziewczyny ile wy jestescie w stanie wydawac na kosmetyki!!! Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. Pozdrawiam.
|
2004-08-30, 09:50 | #21 |
Raczkowanie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Kurcze dziewczyny ile wy jestescie w stanie wydawac na kosmetyki!!! Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. Pozdrawiam.
|
2004-08-30, 10:15 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
małyaniołek napisał(a):
> Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. z tym "roznieniem" to bym sie nie zgodzila... choc wsrod drozszych tez sa buble... a pozatym kwestia drogie- tanie jest bardzo wzgledna. |
2004-08-30, 10:18 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 84
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Zdecydowanie Gosh Amazing Length'n Build - jak dla mnie bomba Super wydluza i pogrubia rzeski papatki
|
2004-08-30, 10:24 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
małyaniołek napisał(a):
> Kurcze dziewczyny ile wy jestescie w stanie wydawac na kosmetyki!!! Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. Pozdrawiam. Zagadzam się. Czy jak patrzycie na czyjeś rzęsy jesteście w stanie powiedzieć, czy są umalowane tuszem za 10 czy za 100 zł ? Wątpię. Ja dużo eksperymentuję z tuszami. Używałam tych za 12 zł i tych za 35 i dużej różnicy nie widzę. Mam zamiar kupić Loreala Double Extension. Kosztuje on prawie 50 zł... więcej chyba nie dam za tusz. Ale jak kogoś stać, to nie mam nic przeciwko. |
2004-08-30, 10:46 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja sadze, ze roznica jednak jest. Przede wszystkim tusze z wyzszej polki zawieraja inne skladniki. Poza tym na pewno placi sie za firme
Sama uzywam tych z sredniego przedzialu cenowego, tj 30-50zl. Bardzo polubilam MaxFactora 2000Calorie (niewodoodporny), a kiedys baardzo lubilam Maybelline Full'Soft (wodoodporny). Na tusz za 100zl nie zdecydowalabym sie, wole dolozyc do podkladu (albo cos innego za to sobie kupic ). pozdrawiam |
2004-08-30, 11:10 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
mskladaczek napisał(a):
> małyaniołek napisał(a): > > Moim zdaniem tusze za 100 czy 50 zl to lekka przesada. Niczym sie nie roznia od takich jak Manhattan lub Maybelline- tylko tym ze te drugie sa duuuuzo tansze. > > z tym "roznieniem" to bym sie nie zgodzila... choc wsrod drozszych tez sa buble... > a pozatym kwestia drogie- tanie jest bardzo wzgledna. No cóż zdarza się, że to co kosztuje 50 zl wychodzi w ostatecznym rozrachunku taniej niz cos za 25 zl, bo np starcza na 3 krotnie dłuższy okres.... wiec tu nie ma regul. Poza tym jak cos jest naprawde lepsze jakosciowo - np nie wysycha w polowie uzywania, nie podraznia oczow, nie rozmazuje sie etc. to naprawde jest warte swej ceny. Jednak zdarza sie, ze tusz kosztuje ponad sto zlotych tylko dlatego ze tyle producent wydal na marketing, placi sie tylko i wylacznie za marke etc. Stad wogole rozpoczelam ten watek - jezeli sporo z Was poda ten sam tusz ze jest dobry nie zaleznie wlasnie od czy kosztuje 19.99 czy 299.99 to na pewno bedzie to cos warte uwagi |
2004-08-30, 13:40 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 1 400
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja także polecam Maybelline Volum' Express Curved Brush. Naprawdę super tusz za niską cenę. Mój ulubieniec
|
2004-08-30, 20:31 | #28 |
Zakorzenienie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Ja używałam (i uzywam) tuszy z różnych półek cenowych i wszędzie są buble i hity. Generalnie mam swoje ulubione, bardzo służyły mi prawie wszystkie tusze Lancome, pogrubiający Guerlaina, Effet Faux Cils (choć wymaga nieco wprawy) ale ostatnio coraz rzadziej je kupuję - nie wiem dlaczego, ale wysychają po prostu błyskawicznie. Kazdy tusz Lancome po miesiącu jest do wyrzucenia. No i się zniechęcam, raczej wolę tusze tańsze, zwłaszcza że starczają mi na 3, a niekótre nawet na 6 miesięcy. Ostatnio po operacji, kupiłam sobie tusz YSL, ale to chyba tak dla poprawy humoru... Moją ulubiona firmą jeśli chodzi o tusze jest Loreal - naprawdę fajne, długo są świeże, lubię Intensifique, Double Extension. Właściwie tylko Lash Architect rozczarowuje. Oprócz tego - Max Factor More Lashes, Bourjois Volume Glamour.
__________________
|
2004-08-30, 20:44 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 178
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Bourjois Volume Glamour jak narazie to moje najlepsze odkrycie
|
2004-08-31, 12:29 | #30 |
Zakorzenienie
|
Re: ulubione tusze do rzęs :)
Dziś mam wybitnie podły dzień, latam po różnych lekarzach, a końca nie widać humor mam zważony od rana w dodatku straszliwe pieniądze zostawiłam dzis w aptece na pociechę wlazłam do sklepu kosmetycznego obok apteki i olśnienie! Sklepik marzenie chyba Wszystkie poleskie firmy od Miraculum i Eveline po Dermikę oraz Erisa, wszędzie wypatrywane szampony Venity z henną, kolorówka Bella, Joko, Eveline i Vipery Oczywiście musiałam szybko coś kupić, i nabyłam osławiony tusz Pierre Arthes XXL! Za całe 12.50 dziś już się wymalowałam o świcie ale jutro robię testy od samego rana!
__________________
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.