|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7
|
![]() Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
W moim przypadku załamanie jest po 1 tygodniu stosowania diety
![]() Zawsze tak jest pierwszy tydzień jest wszystko okey jestem pełna motywacji ćwicze i mało jem a po tygodniu załamka jestem głodna jak wilk i nie potrafie się powstrzymać żeby nie jeść ![]() ![]() Dziewczynki powiedzcie jak wy sobie z tym radzicie bo ja nie wiem jak to przezwyciężyć????? ![]() Bardzo prosiłabym o jakieś rady!! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 845
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
ja sobie nie radzę
![]() a tak na poważnie... to normalne, że masz chwile załamania. ważne żeby to były tylko chwile...nawet jeśli zdarzy Ci się zjeść coś niedozwolonego, to na tym zakończ (kiedyś mój błąd polegał na tym, że jak np koło południa zjadłam wielkie ciacho, to twierdziłam, że już i tak z diety nici i opychałam się przez resztę dnia ![]() piszesz, że jesteś głodna jak wilk. może jesz po prostu za mało? albo produkty, które nie sycą na długo. przeanalizuj swoje posiłki, może tu tkwi problem. ja na śniadanie zjadam pełnoziarnistą bułkę z np serkiem wiejskim i jestem naprawdę najedzona aż do obiadu (a i tak przedtem wmuszam w siebie jakieś małe II śniadanko - staram się jeść 5 razy dziennie). aaa i śniadanie to podstawa. sama zauważyłam, że jak je zjem, później mniej jestem głodna na wieczór, to nawet udowodnione naukowo ![]() najgorsze są pierwsze tygodnie, jak je już przetrwasz, będzie łatwiej, organizm się przyzwyczai ![]() Edytowane przez martinia Czas edycji: 2009-07-22 o 12:00 Powód: dopisek :) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Widocznie zle do tego podchodzisz. Glodzisz sie,bo myslisz,ze to cos da. Podczas odchudzania MASZ BYC NAJEDZONA! Traciym tluszcz za pomoca cwiczen fizycznych,a nie rezygnowania z posilkow,bo to daje odwrotnie rezultaty. Jedyne,co mzoesz zrobic,to jest zdrowsze produkty i robic to zgodnie z zasadami odzywania (np. dieta nielaczenia). Ale nigdy nie miej poczucia winy,jak czujesz glod i jesz. Jelsi go czujesz to znaczy,ze musisz dostarczyc organzimowi kalorie i kropka.
Ja rok temu przez 3 miesiace regularnie biegalam,a mimo,ze jadlam nawet slodycze i chipsy, i tak zmienila mi sie sylwetka. Efektu jojo ofc nie bylo ![]() PS Nie rob tylu wykrzyknikow w temacie,to durne... ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Aha,nie musze chyba dodawac,ze optymalne tempo chudniecia to 0,7 kg/tydz? Ponadto miesnie waza 2 razy wiecej niz tluszcz. Takze jesli chcesz znac prawdizwe efekty, to mierz je w centymetrach,nie kg. No i powodzenia ;] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Zgadzam się z przedmówczyniami... może faktycznie za mało jesz. Ja w sumie jem sporo, bo ok. 1500 kcal, ale regularnie ćwiczę i osiągam pomału efekty. Jestem przeciwniczką szybkiego chudnięcia, więc 2 kg na miesiąc mi w zupełności wystarczy.
![]() I mam jedną stałą praktykę działania - zanim coś zjem zawsze piję wodę. Ponoć uczucie głodu jest podobne do uczucia pragnienia i stąd często się je myli. Wychodząc z tego założenia, zawsze staram się mieć pod ręką wodę. W pracy mam łatwiej, bo w kuchni stoi woda Eden, w domu nie ma tak prosto - muszę dźwigać co raz to nowe zgrzewki. :/ Ale picie wody polecam. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Wszystko zalezy od tego jaka diete stosujesz. Jezeli jesz malo, to normalne, ze zalamanie przychodzi, bo organizm musi odreagowac, nie pozwoli, zebys go glodowala.
Zmien produkty na zdrowe, pelnoziarniste - makaron, chleb, ryz brazowy. Jedz duzo warzyw, urozmaicaj jedzenie, rob sobie owocowe koktajle, wtedy jest latwiej. No i ruch to podstawa, bez tego ciezko ruszyc z miejsca. Choc ja bardzo dlugo "unikalam" ruchu. Teraz po basenie i bieganiu tak naparwde widze zadowalajace efekty. Powodzenia. Aha a jak juz sie grzech trafi, to ide dalej, wracam na dobra sciezke. W koncu jestesmy tylko ludzmi ![]()
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da ![]() ...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny które zwątpiły które uległy pokusom i zaprzepasciły wszystko nie martwcie sie od jutra mozna wrócić na dobra drogę
![]() Będzie dobrze wspierajmy sie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
na pocieszenie powiem, że napady głodu się z czasem zmniejszają. Ja jestem z tych kompulsywnie wręcz pochłaniających jedzenie, ale im dalej szłam w dietę tym mniej jadłam i nie byłam głodna (nawet jak przerwałam dietę to tak mi zostało). Grunt to cierpliwość i nie rzucanie diety mimo grzechów
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Zawsze podziwiałam osoby które potrafiły cokolwiek schudnąć. Sama podejmowałam wiele, wiele prób ( szczerze mówiąc , nawet teraz jestem w trakcie kolejnej). Codziennie pochłaniam dosyć duże porcje jedzenia, nie koniecznie zdrowego, czy nisko kalorycznego. Mój nastrój jest wręcz uzależniony od tego co jem
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
popieram ahaps!!!
ja tez pije wode - w ogromnych ilosciach i jem jablka jak mnie glod przycisnie. przed posilkami myje zeby - w ten sposob mam mniejszy apetyt. to najlepsze sposoby... pije wode zrodlana - najczesciej eden. nienawidze mineralnej, chociaz moze jest bardziej wskazana. jablka maja malo kalorii, ale trzeba uwazac, zeby nie przeczyscily ![]()
__________________
--->Do you know when you look at me It is a salvation I've been waiting for you so long <--- |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 99
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
bo rygorystyczne diety tak się kończą.
a z załamaniem podczas diety totalnie sobie nie radzę jak się wciągne to na 3 tygodnie wciągac co popadnie najlepiej słodkie, ale teraz znalazłam motywacje do odchudzania więc moze dojde do wymarzonego celu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 140
|
Dot.: Dziewczyny jak sobie radzicie z załamaniem podczas diety!!!!!!!!!!
Odświeżam wątek.
Rozumiem problem. JA się odchudzam od 9 miesiecy! Tzn. jem zdrowo i ćwiczę. Nie jestem na typowej diecie. Staram się jeść mneij kalorii niż spalam. Schudłam 2 rozmiary ![]() Ale teraz mam kryzys. Ciągnie mnie do niezdrowej pizzy, makaronów, czekolady. I chociaż żołądek mi się Skurczył i już nie mogę jeść tyle co kiedyś na szczęście ale dziś na przykład zjadłam paczkę cukierków 500 kcal, oprócz normalnych posiłków. Razem 2300 kcal. ![]() ![]() ![]() ![]() Kryzys jest trudny. Ale walczę. Trzymam kciuki za Wszystkie dziewczyny na diecie. ![]() ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- a woda mi nie pomaga ... wcale .... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.