2009-10-09, 18:09 | #3331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
|
2009-10-09, 18:11 | #3332 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Mój znajomy ma BDD i mówił, że jest tylko jedna taka osoba, lekarka w Polsce co się na tym dobrze zna, jest ona z Łodzi. On u niej był.
__________________
|
2009-10-09, 18:48 | #3333 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Ja mam taką książkę Clairborna i Pedrick "Jak pokochać swój wygląd? Trening" i tam są wszystkie testy diagnostyczne dotyczące choroby. Wszystko oczywiście badania amerykańskie. Ja poza tym mam jeszcze takie zachowania kompulsywne jak obgryzanie paznokci, robię to od dziecka zawsze gdy jestem zdenerwowana, gryzę paznokcie i skórki wokół nich do krwi, rozdrapuję sobie też twarz. ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- A jak się ta lekarka nazywa? |
|
2009-10-09, 19:00 | #3334 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Kompletnie nie akceptuję swojego wyglądu, mam duży biust co jest moim wielkim kompleksem, jak dla mnie jest za duży. Mam lekki brzuszek, muszę nad nim popracować. Brzydkie włosy, bo fryzjerka mnie źle obcięła, bardzo krzywy nos, przez co mam zdeformowaną prawą część twarzy i się jej bardzo wstydzę. Mam też za wąskie usta, brzydki kształt oczu, nieciekawe rysy twarzy, brzydkie paznokcie, szyję pociętą i rękę, teraz jest cała sina. Pełno tego. Kompletnie nie umiem siebie zaakceptować. Ja nie muszę być piękna, ale chociaż przeciętna, nie wyróżniająca się z tłumu. Ale przez zdeformowaną twarz czuje się odrażająca
__________________
|
|
2009-10-09, 19:02 | #3335 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Kiedyś myślałam,że mój obłęd dotyczący wyglądu to moja wina,że jestem brzydka i próżna,a teraz czytam o tej dysmorfobii i dokładnie wszystko do mnie pasuje.Myślę nawet,że to z powodu wyglądu mam depresję i zaburzenia odżywiania,za karę okaleczam się,za to jaka jestem obrzydliwa.
A w poniedziałek dowiem się kiedy idę do szpitala,kiedy będzie w końcu miejsce.
__________________
zmieniać.. |
2009-10-09, 19:03 | #3336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
|
|
2009-10-09, 19:08 | #3337 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Cytat:
To jakaś paranoja. Ta choroba zabija człowieka, przez to też mam mysli samobójcze. Czuję się taka brzydka i krzywa. A jak Ty sobie radzisz ?
__________________
|
||
2009-10-09, 19:13 | #3338 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Brałam wspominane lexapro 2 razy.za pierwszym razem rzeczywiście czułam się lepiej,w sumie to był najlepszy okres czasu jaki pamiętam-wakacje 2008 .Lekarz ponownie wypisał mi lexapro kilka miesięcy temu,brałam następne kilka miesięcy,ale już nie pomogło tak jak za pierwszym razem,czułam się beznadziejnie i dalej się tak czuję.Lekarz zmienia mi leki,od 8 lat dzien w dzien łykam psychotropy,ale one przecież nie zmienią mojego wyglądu,a z nim nie mogę sie poogodzić.
__________________
zmieniać.. |
|
2009-10-09, 19:14 | #3339 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-09, 19:23 | #3340 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Psychologowi często mówiłam o tym jak nienawidzę wstydzę się siebie,swojego wyglądu,lekarzowi na wizytach rzadziej,myślałam,że zostane odebrana jako pusta,próżna osobą.(bo przecież wygląd nie jest najważniejszy-hmm jak dla mnie jest,wypełnia on całe moje myśli,całe życie,nie chodzę do fryzjera bo nie mogłabym patrzeć na siebie w dużym lustrze przy jakimś oświetleniu i wstydziłabym się tego ,że fryzjerka się na mnie patrzy ciągle,poza tym do mojej brzydkiej twarzy nie pasuję żadne fryzury,nie chodzę na zakupy i nie kupuję ubrań od ponad roku...chcę się zabić moja anoreksja zaczęła się od tego,że nie mogłam znieść widoku swojej mocno pucatej buzi i grubych kolan i łydek..miałam 12 lat,a już jako 9latka przestałam nosić krótkie spodenki z powodu grubych nóg,zwłaszcza wstydziłam się i płakałam z powodu kolan i łydek..
__________________
zmieniać.. |
2009-10-09, 19:25 | #3341 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-09, 19:29 | #3342 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Przestałam chodzic do psychologa w momencie gdy przestałam wychodzić z domu.Teraz zaczęłam chodzić do innego,ale on wciąż gdzieś wyjeżdża,więc wizyty są rzadkie i byłam dopiero 3 czy 4 razy.
Poprzednia pani psycholog moją obsesję na temat wyglądu nawet nie brała na poważnie..Nowy psycholog,tym razem pan,jak najbardziej powiedział,że będziemy o tym rozmawiać,będzie próbował mi pomóc-hmm przestać nienawidzić swojego wyglądu. Przy dysmorfobii człowiek ma urojony defekt urody,a ja po prostu wyglądam obrzydliwie.Mam brzydką twarz,włosy,brak fryzury,okropną cerę,brak piersi,krótkie i grube nogi,olbrzymie stopy-czy na to jest jakiś lek
__________________
zmieniać.. |
2009-10-09, 19:32 | #3343 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Masz coś w swoim wyglądzie, co możesz uznać za zaletę ? Masz chłopaka ?
__________________
|
|
2009-10-09, 19:36 | #3344 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Na twarzy nie nawidzę swoich małych oczu,wszystkie kobiety mają duże ładne oczy a moje są nijakie,nawet nie mają ładnego koloru,do tego krótkie rzęsy,w sumie niewidoczne,oczy okropnie głeboko osadzone przez co cała twarz jest brzydka.Nie znoszę swojego nosa,policzków,kształtu głowy i wiecznie pryszczatej skóry,mam blizny po tradziku i bardzo mocno rozszerzone pory skóry..nie wytrzym tego
---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Cytat:
Nie mam chłopaka i nigdy nie miałam,a mam 21 lat.masakra...
__________________
zmieniać.. |
|
2009-10-09, 19:37 | #3345 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
co do Dymosfobii ciezka choroba bo krzywi obraz samego siebie bo jakby byl zdrowy to jedna rzecz ''zla'' kompleks zawsza mozna pozbyc sie chocby operacyjnie a tak,wy uwazacie ze wszystko w was jest zle i krzywe nie potraficie obiektywnie ocenic samych siebie leki i terapia... Edytowane przez Brook Czas edycji: 2009-10-09 o 19:38 |
|
2009-10-09, 19:43 | #3346 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Tamta psycholog postąpiła jak większość psychologów z którymi miałam do czynienia,tak samo psychiatrzy..porażka.To ja dowiaduję się z internetu jak nazywa się moja choroba
Choruję też na hashimoto(chora tarczyca) i endokrynolodzy też nie są pomocni,wiecznie mam złe wyniki,beznadziejni są lekarze...to samo tyczy się dermatologów...a stan mojej cery też sprawia,że nie wychodzę nigdzie.. ---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- Cytat:
Są ludzie,którzy mają jakiś jeden czy dwa kompleksy,jak dla mnie to szczęściarze,którzy mogą cieszyć się swoim wyglądem,ja nie mogę
__________________
zmieniać.. |
|
2009-10-09, 19:47 | #3347 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Cytat:
Ale mi łatwo pisać, sama sobie ze sobą nie radzę U innych osób widze same zalety, u siebie ich brak. Zresztą dla mnie osoba co ma ładne włosy i prosty nos już jest piękna. Cytat:
__________________
Edytowane przez Loretta8 Czas edycji: 2009-10-09 o 19:49 |
|||
2009-10-09, 19:56 | #3348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Jak tak czytam co piszecie,to przypomina mi się Nemezja,która tutaj pisała podobne rzeczy,przedstawiła makabrycznie najgorszy obraz samej siebie,no monstrum jakieś.. I wiecie co? Kiedy zobaczyłam jej zdjęcie,to mało z krzesła nie spadłam. Śliczna dziewczyna,zupełnie nie mogłam pojąć gdzie ona widzi te wszystkie wady.. Zapewne z wami jest podobnie,macie spaczony obraz samej siebie,a w rzeczywistości na pewno niczego wam nie brakuje.. Co psychika może zrobić z człowiekiem
Życzę Wam żebyście z tego wyszły i mogły cieszyć się w końcu pełnią życia
__________________
Edytowane przez Lena_20 Czas edycji: 2009-10-09 o 19:57 |
2009-10-09, 20:00 | #3349 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Dziękuję, ja też sobie i innym osobom z BDD życzę żebyśmy wyszli z tego bagna..
__________________
Edytowane przez Loretta8 Czas edycji: 2009-10-09 o 20:04 |
|
2009-10-09, 20:07 | #3350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
tez odrazu mi do glowy przyszla nemezja lena ale jakso glupio mi bylo wspomniec o niej bez niej tutaj
Loretta ona tez pisala ze ma cos tam krzywe znaczy twarz nieasymetryczna a jak ja zobacczylam to jeszcze nigdy tak sie nie zdziiwlam piekna dziewczyna z org nieprzecietna uroda |
2009-10-09, 20:09 | #3351 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-09, 20:17 | #3352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
dokładnie,cały czas pisała,że jest 'krzywa',no generalnie wszystko miała z twarzą nie tak..
i to nie tak,że mówię tak specjalnie,że jest śliczna by podnieść jej samoocenę,żeby na siłę jej wmówić,że nie jest tak jak ona pisze. Ja na prawdę staram się być szczera czasem nawet do bólu i jak coś komuś mówię,to tak jest,nie owijam w bawełnę. Jeśli nie byłaby taką za jaką ją uważam,to nie mówiłabym jej tego co powiedziałam i co mówię tutaj. a jak już się uczepiłyście tego krzywego nosa,to można mieć krzywy ale to nie oznacza,że człowiek jest przez to brzydki. a jak wiadomo,wszystkie mankamenty można zamaskować.. i jeszcze jedno.. kto ich nie ma? a najwięcej jest tych ubzduranych
__________________
|
2009-10-09, 20:19 | #3353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Prawdę mówiąc też pomyślałam o Nemezji Też nie widziałam jej zdjęcia, ale pamiętam jak martwiła się swoim wyglądem.
__________________
I'm not sad. I'm just complicated. |
2009-10-09, 20:26 | #3354 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-09, 20:29 | #3355 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Loretto, ale ona też jest (była?) głęboko przekonana, że ma "nienormalny", "zdeformowany" wygląd. Tak jak Ty jesteś przekonana, ale pewnie gdybyś pokazała komuś zdjęcie - też by spadł z krzesła
|
2009-10-09, 20:30 | #3356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
nemezje nie dala foty na forum poprostu zechciala i nam je wyslala ,moze jak zechce i wam wysle nie mnie oceniac
ale to chyab dlatego ze poprosrtu zzyla sie znami to nam zaufala nie wiem wiem tylko ze dobrze ze to zrobila bo nie wierzylam zbyt w to ze to choroba znaczy ze ona tak bardzo znieksztalca obraz nie wiedzialam... racja to ze krzywy nos nie znaczy ze ktos brzydki moja kol jest sliczna dziewczyna,kobieca i ma nos nieudany troche co bym mogl byc rownie dobrze poprawiony u chirurga ale jest chatakerystyczna przez to jakby go poprawila stracilaby cos jednak z tej charatkerystyki u siebie |
2009-10-09, 20:35 | #3357 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2009-10-09, 20:41 | #3358 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
A po czym rozróżnić czy ktoś ma dysmorfobię (albo w mniej skrajnym przypadku po prostu niesłuszne kompleksy), czy po prostu jest brzydki i słusznie nie lubi swojego wyglądu?
__________________
I'm not sad. I'm just complicated. Edytowane przez czapeczkaelfa Czas edycji: 2009-10-09 o 20:43 |
2009-10-09, 20:42 | #3359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
nie uwierzepoki nie zobacze juz w nic sie nie wkrece po Nemezji
|
2009-10-09, 20:45 | #3360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
loretta,wiesz,ja bym Ci pokazała jak wygląda zdeformowana twarz,wystarczy wstukać w google,nie chcę tu straszyć takimi grafikami,dlatego nie mów,że masz zdeformowaną twarz i to przez nos. ja wiem,że to nie jest łatwe,że to choroba.. no ale nie można się tak wiecznie pogrążać.. kurcze
jakby było tak jak siebie opisujesz,to ludzie by od Ciebie uciekali,wytykali Cie palcami,wyśmiewali się z Ciebie (taka bywa reakcja cześci otoczenia na totalną inność innego człowieka,niestety). Jest tak? Czy ktoś Ci wprost powiedział,to co Ty sama o sobie mówisz? Bo gdyby tak było,to życzliwy by się na bank znalazł. I jeszcze mam pytanie. Czy zdajesz sobie sprawę z tego,że to tylko i wyłącznie choroba i wcale nie musi być tak jak to wszystko opisujesz,jak widzisz siebie? Czy jednak jesteś święcie przekonana,że "tak" wyglądasz?
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:40.