2009-11-30, 19:17 | #4891 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 876
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
__________________
3... |
|
2009-11-30, 19:24 | #4892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
jak juz mam tyć, to wole stopniowo.. a po prostu gdybym zaczela jesc wiecej, tak jak mowicie, to by za szybko to szlo... byłoby jeszcze gorzej ..
|
2009-11-30, 19:27 | #4893 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: daleko...;)
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
ile to mogło orientacyjnie mieć kcal.chodzi mi o cały dzien. hmm a co z tą osełką,rafaelkami,jabłkam i itd? nieprzytomna dziękuję za wszelkie uwagi proszę o więcej. i jak trzeba krytykę i kopniaki! muszę,chcę?? przytyć troszkę i myśleć i jeść jak zdrowa,normalna dziewczyna w moim wieku... ale na razie tak nie jest moglby ktos jeszcze zerknąć w moją stronę? |
|
2009-11-30, 19:35 | #4894 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
a to komentarz: moja droga czucie to Ty masz upośledzone, nie wmawiaj sobie TYCIA, które nie następuje! Co potwierdzą Twoi znajomi i rodzina.! Osełkę wsuwaj! Pachnie i smakuje wspaniale. A i okres wróci, i hormony zaczną się wydzielać, przekonaj się sama, po prostu... zawsze możesz wrócić do 'diety', ale najpierw poczuj jak smakuje życie bez niej ;P
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
2009-11-30, 19:43 | #4895 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 595
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
beznadziejny, ale chyba nie tyle, co pod katem jedzenia tylko samopoczuciaaa, ajc...
__________________
Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych. — Arystoteles
|
2009-11-30, 20:13 | #4896 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
|
|
2009-11-30, 20:32 | #4897 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: daleko...;)
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
a Iza-Wiosenna,Black cat, Santos i inne..co myślicie? Edytowane przez oktawijaa Czas edycji: 2009-11-30 o 20:35 |
|
2009-11-30, 20:48 | #4898 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
UUU
uśmiecham się o ocenkę |
2009-11-30, 20:53 | #4899 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
A wstawię moje UUU po długim czasie. proszę o ocenę i ewentualne sprostowania i rady
Ś: 2 kromki razowego z dynią: jedna z masłem, dżemem ananasowym i serem, jedna z masłem i serkiem camembert z morelą, kawałek czerwonej papryki, kilka rzodkiewek, pomidorków koktajlowych, banan, zupka mleczna z kluseczką, kawka z mlekiem II: 1 jogurt danone z owocami wiśniowy, garść orzechów laskowych O: ryż biały z koperkiem, groszek z marchewką, pierś z kurczaka gotowana P: kawa z mlekiem, kinder mleczna kanapka K: 2 kromki razowca z dynią: obie z masłem twarożkiem grani i krakowską drobiową, rzodkiewki, kilka plastrów pomidorka, ogórek konserwowy, marchewka
__________________
Świat nie jest taki zły Turcja Alanya- 2007 Tunezja Sousse- 2008 Egipt Hurghada- 2009 Turcja Marmaris- 2010 Grecja Rodos Egipt Sharm el sheikh- 2011 Izrael Jerozolima i Betlejem Wyspy Kanaryjskie Fuerteventura- 2012 Grecja Kreta 2013- ? |
2009-11-30, 20:59 | #4900 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
U.
1. dwie kromki chleba siemieniatego, serniczek toruński, cappucino z mlekiem 2% 2. jabłko 3. dużo spaghetti z makaronu brązowego deser: 30g ciastek francuskich, 70g ciasta z jakimiś brzoskwiniami i kokosem 4. grahamka 100g, jajko, wiejski lekki, pomidor
__________________
My Sweet November.. Can you breathe what I breathe? |
2009-11-30, 21:05 | #4901 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: daleko...;)
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Angienatelka,kika171,mongan75,Hypnoti c Eyes na Was też zwróciłam już dawno uwagę.wszytskie łącznie z wyżej już wymienionymi i nie tlyko jesteście dla mnie hmm inspiracją w P..jeśli nie teraz,to byłyście na P kiedyś..bo jak juz wspomnialam watki NCJ sledze od daaawna zalezy mi na Waszych radach,opiniach..
ale prosze takze inne nie wymienione kolezanki o wsparcie i Iza_Wiosenna..jedna z moich ulubienic! |
2009-11-30, 21:15 | #4902 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 175
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
Cytat:
Ah, a duzo masz ruchu w ciagu dnia?
__________________
` kochać kogoś, a potem stracić, to jak kupić szczęście, a łzami zapłacić silownia,bieganie,plywani e Edytowane przez Angienatelka Czas edycji: 2009-11-30 o 21:16 |
||
2009-11-30, 21:45 | #4903 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Przepraszam, nie zauważyłam wcześniej Twojej odpowiedzi...No cóż w sumie dopiero zaczynam i jeszcze ciągle ze sobą walczę. Dziękuję, chyba muszę się bardziej postarać.
|
2009-12-01, 01:20 | #4904 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2009-12-01, 05:28 | #4905 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: daleko...;)
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
co do ruchu..duzo chodze,tak mi sie wydaje bynajmniej.i w szkole tez na przerwach nie siedze tylko ganiam to tu to tama w domu staram sie codziennie robic k 200brzuszkow. tyle ze mnie. i jak to wyglada? a suszone owoce jadam jadam,prawie codziennie.dzis wyszlo bez akurat.. ---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ---------- Cytat:
no więc tak ..do obiadu praktycznie zawsze mam mięcho,ale wczoraj tak mamę wzięło na kaszę z sosem ..a obiady zależą gł. od niej..więc zjadłam. masła orzechowego nie lubię..za słodkie..a owoce strasznie uwielbiam!nie chcę się nimi zapychać tylko sprawiać sobie przyjemność czy to źle? Santos,a podwieczorek gdzie mam wcisnac ksoro obiad 15,30 a kolacja 18,30? Edytowane przez oktawijaa Czas edycji: 2009-12-01 o 05:39 |
||
2009-12-01, 05:58 | #4906 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Moje wczorajsze jadło (U?):
ŚNIADANIE(10.00) Bułka (80g) z ziarenkami z twrozkiem, masłem, ogórkiem, szczypiorkiem. Czekolada na gorąco. IIŚNIADANIE(13.30) Pomarańcza, okolo 20 paluszków z sezamem, kromka chleba pelnoziarnistego z maslem orzechowym. OBIAD(17.00) Makaron z truskawkami i smietaną z cukrem (talerz gleboki) KOLACJA (20.00) Serek wiejski, kromka chleba pelnoziarnistego z krakowska suchą (2 plasterki), masło, lisc salaty, pomidor. Jak to wyglada? Jest lepiej? Nadaje sie chociaz na U? PROSZE O OCENE. |
2009-12-01, 06:10 | #4907 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
__________________
175, 83/62/89 |
|
2009-12-01, 07:13 | #4908 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
|
2009-12-01, 07:28 | #4909 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Gumisiowysad
Wiadomości: 317
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Moje wczorajsze U:
ś: bułka grahamka + serek homo pieczone jabłko + śliwki suszone kawa 3w1 2ś: 2 tosty z serem i szynką 3ś: musiałam bo byłam głodna a w domu dopiero o 17.00 byłam... więc: bułka z serkiem topionym i pomidorkiem o: szyja taka gotowana z rosołu :P z całym pojemniczkiem takiej surówki z pekińskiej kostka czekolady kokosowej k: micha cini minis, fitella banannowa, 2 jabłka, serek danio i jaaak? prosze o ocenke
__________________
....zaakceptować siebie.... 50 ->49 -> 48 |
2009-12-01, 08:14 | #4910 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
__________________
..new life in a new place between a new people. 68 ....cel: 63 kg. - 177 cm. |
|
2009-12-01, 08:23 | #4911 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
- w II sn brakuje mi warzyw; - owoce dodaj do śniadania I/II/III lub jakiś soczek - węgle do obiadu (kasza, ziemniaki, ryż?) - już mógł wpaśc cały pasek czeko a nie jedna kostka! jestes na U! - danio zamieniłabym na jakiś wieśniak z dzemem, serek homo naturalny lub jogurt, lub oczywiście mleko min. 2% aha no i masło by się przydało, tudzież oliwa. Edytowane przez Black Cat Czas edycji: 2009-12-01 o 08:35 |
|
2009-12-01, 10:29 | #4912 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 034
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Moje U/R:
Ś: Grahamka posmarowana delikatnie serkiem turek figura ze szczypiorkiem, posypana świeżym szczypiorkiem, jajko na miękko, sałatka zrobiona z połowy pomidora,cebulki z łyżką jogo nat i bazylią. Kubas zielonej cytrynowej herbaty, po:mandarynka Kawa&mleko IIŚ: wiejski z miseczką zmiksowanych truskawek O: łosoś z grila + sałata grecka(lodowa,pomidor,ogó rek,cebula,papryka,oliwki ,trochę fety+ kapka vinegretu) Deser: jabłko pieczone z cynamonem, cukierek nimm2 K: się zobaczy może kromka razowca z szynką i konserwowym 1,5l wody,kawyy dużo (nauka)
__________________
Czujesz jak tu pachnie? Tak wygląda chyba raj.. 63-61-59-57-55-53-52-50
|
2009-12-01, 11:39 | #4913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Hej, postanowiłam zamieścić swoje jadło
Ogólnie to chciałabym zrzucić parę kilo więc można powiedzieć, że w zamyśle miało być redukcyjnie Rrrrr Jednak od ponad roku jadłam bardzo, bardzo mało , góra 3 posiłki jednak wartościowe rzeczy, ale mój organizm spoczął na laurach, nie czułam nawet głodu, sporo schudłam , ale zaraz po tym zaczęłam tyć.... Do tego należny dodać, że mam genetyczne predyspozycje do gromadzenia "zapasów", biorę hormonki, uwielbiam gotować - niekoniecznie dietetycznie... oraz w pracy cały czas siedzę.... Postanowiłam zatem "dobić" do 5 posiłków i zwiększyć kalorie. Jak sobie policzyłam jadłam niekiedy dużooo mniej niż 1000 kcal, teraz jem więcej, czuję poprawę metabolizmu, mniej wzdęć i problemy związane z refluksem też jakby mniej dokuczają. Do tego ćwiczę w miarę regularnie żeby się "odtłuścić" Staram się odżywiać zdrowo i kolorowo, aczkolwiek zaznaczam, że nie cierpię owsianek więc tego u mnie raczej nikt nie zobaczy.... Niedziela w weekendy jest łatwiej, w tygodniu już nie bo praca/klienci, a niestety jestem sama w biurze, więc czasem mam mało czasu dla siebie I Śn 3 duże kromki razowca z ziarnami, posmarowane masłem, na to grubo twaróg półtłusty, dużo pomidora i ogórka, przyprawy II Śn spore jabłko, garść orzechów włoskich III Obiad kurczak "curry" ( pierś z kurczaka w marynacie - sos teryiaki, curry, czosnek, pieprz, papryka, obtoczone w mączce kukurydzianej i podduszone na oliwie z oliwek), 1 mały ziemniak soute, kilka łych sałatki - pomidor, ogórek, papryka, dymka ze szczypiorkiem z oliwa z oliwek i octem balsamicznym IV Podwieczorek mały jogurt jogobella wiśniowy V Kolacja pół średniego pstrąga (ok 150-180g, cały z głową ważył ok 0,5kg, pieczonego w folii w przyprawach, oliwie, cytrynie i dymką), kilka różyczek brokułów i gotowanej marchewki, wszystko skropione oliwą Poniedziałkowy jadłospis, 3 posiłki w pracy I Śn 3 duże kromki razowca z suszonymi śliwkami, posmarowane masłem, po 3 plastry wędliny na każdą, duży pomidor II Śn jabłko, III Obiad - ale jest to raczej taka Przekąska galaretka z udkiem kurczaka z brokułem, jajkiem na twardo, marchewką i groszkiem oraz pietruszka - sama robiłam już w domku: IV Obiado - Kolacja chuda wieprzowina - szynka w sosie sojowym, imbirze i czosnku podduszona na oleju sezamowym z kolorową papryką, pół woreczka białego ryżu, sałatka - z sałaty, mango i pędów bambusa z puszki , przyprawy, skropiona olejem sezamowym V Podwieczorek wieśniak z ogórkiem i szczypiorkiem (tak pół opakowania, nie byłam głodna za bardzo) ---------------------------- Generalnie do pracy szykuję sobie zamiennie mixy/sałatki z warzywami, kurczakiem, łososiem, jajkami, twarogiem lub mięsne/rybne galaretki. Ciepły posiłek zjadam dopiero w domu. Proszę o ocenę jadłospisu, oraz sugestie co można ulepszyć aby nie popsuć metabolizmu a jednocześnie żeby usprawnić odchudzanie Pozdrawiam i z góry dziękuję
__________________
Hold Me, Thrill Me, Kiss Me, Kill Me... |
2009-12-01, 12:20 | #4914 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Moje R.?U? :
Sniadanie : bułka razowa z twarogiem i pomidorem (bez masła) kawa z mlekiem 2 sniadanie: bułka razowa z jajkiem, 2 plastrami poledwicy z indyka i pomidorem (z masłem) Obiad: Brokół z jogurtem, 100 g piersi z kurczaka Kolacja: serek wiejski Przekąszane : marchewki Proszę o ocene czy to nadaje sie na R??
__________________
No i jest 56 kg/171 tylko 2kg do wagi idealnej "Ooo Muszu Ty geniuszu" 我爱你 M |
2009-12-01, 13:35 | #4915 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
Maslo orzechowe nie jest dosladzane. Orzechy nie maja cukru to jakim cudem SLONE maslo orzechowe ci jest za SLODKIE? Jedz kolacje pozniej. Cytat:
Zdazyl mi sie epizod pracy w Subwayu wiele lat temu. Niby "zdrowe" jedzenie. Caly czas jak tam pracowalam znana bylam z tego, ze nosilam wlasne zarcie. Trzeba byc slepym zeby nie dostrzegac jak bardzo chemiczna jest zywnosc w fast foodach. Przeciez tam nawet pomidory sa jak z plastiku, nawet nie gnija, bakterie tego nie chca
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
||
2009-12-01, 13:36 | #4916 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
Cytat:
Z sosem wlasnie sie pytam, jaki to konkretnie sos Nie jestem antywegle, tylko sie zastanawiam, czy takie wegle, tyle wegli i z czym, a raczej bez czego sa jedzone, jest w porzadku. ----------------- Jak by ktos chcial przykopac Wyrakowi, to ma teraz niepowtarzalna okazje Moj wczorajszy jadlospis, U I. Sniadanie: 2 jajka na twardo (150kcal, B/T/W: 12g/10g/2g) Kilka malych pomidorow (25kcal, B/T/W: 0g/0g/4g) Owsianka (ok. 40g z 100ml mleka 2%, tyle samo wody, do tego kilka lyzek slodkiego jogurtu) (210kcal 4.5g/5g/30g) Caly jogurt ma 5g/0g/11g, licze, ze te kilka lyzek to ok. 1/5 jogurtu; 6g bialka w owsiance nie wliczam do bilansu, wartosc powyzej – owsianka + mleko + ta czesc jogurtu. Sok pomaranczowy (tylko jakies ~100ml bo sie skonczyl) (50kcal B/T/W 0g/0g/10g) Kawa z mlekiem – wartosci zblizone od zera. Lacznie: 435kcal B/T/W 16.5g/15g/46g. II Sniadanie: Wedlina pastrami luzem (ok. 40g, 50kcal B/T/W 8.5g/1g/0g) Liscie salaty i kilka malych pomidorow (20kcal B/T/W 0g/0g/4g) Serek wiejski z kawalkami brzoskwin (130kcal B/T/W 11g/2g/16g) Jablko (75kcal B/T/W 0g/0g/21g) Lacznie: 265kcal B/T/W 19.5g/3g/41g Ogolnie jakis error tu zaliczylem, bo troche malo kaloryczne to wyszlo… Do tego jeszcze dwie kawy (troche duzo zlopie kawy) i woda. III. Lunch: Salatka z: salaty, pomidorow, papryki, marchewki, jablka, pieczonego indyka (biale i ciemne mieso) z dodatkiem odrobinki wysuszonych zurawin, migdalow i nerkowcow Indyk (160kcal B/T/W/ 22g/4g/0g) Warzywa (ok. 70kcal B/T/W: 0g/0g/15g) Orzechy (nerkowiec, migdaly) (ok. 50kcal B/T/W 0g/4g/2g) Batonik muesli? Nie wiem jak to nazwac, bo nazwa zle oddaje, jakie to cudenko, cos takiego: http://www.kashi.com/products/chewy_granola_bars_honey_ almond_flax Ziarna zboz, cale migdaly, siemie lniane, slodzone miodem, do tego jeszcze ma whey’a (dlatego liczone w bilansie) (140kcal B/T/W: 7g/5g/19g) Do picia woda. Lacznie: 420kcal B/T/W: 29g/13g/36g IV: Ten posilek mi sie nieco wykoleil niestety, najpierw zjadlem rosolek z makaronem, na oko (150kcal B/T/W 5g/5g/10g) Pozniej mnie naszlo na… tunczyka (115kcal B/T/W 20g/1g/0g) i na koniec wzielo mnie na batonik muesli (100kcal B/T/W 0g/3.5g/17g), co sobie powinienem odpuscic – jakos tak bez rak i nog to wyszlo, malo warzyw, duzo cukru i duzo tluszczu. Lacznie: 365kcal B/T/W 25g/9.5g/27g V: Przedtreningowy. Pieczony indyk (biale mieso) i salata do tego Lacznie (170kcal B/T/W 25g/4g/2g) VI: Potreningowy. Makaron razowy (150kcal B/T/W 0g/0g/40g) Pieczony indyk (160kcal B/T/W 25g/3g/0g) Male pomidorki (25kcal, B/T/W: 0g/0g/4g) Lacznie: 335kcal B/T/W: 25g/3g/40g VII – kolacja: Serek wiejski (100kcal B/T/W 13g/3g/4g z cebulka i pomidorami (lacznie jakies 40kcal B/T/W 0/0/6g) Lacznie: 140kcal B/T/W: 13g/3g/10g Caly dzien lacznie: 2130kcal B/T/W: 153g/51g/202g --------- Jak widac, czesc rzeczy liczona “na oko” i to tak dosc konkretnie na oko. Szczegolnie przy indyku, bo gramature sobie zgadywalem, wiec jesli wazyl cos innego niz mi sie wydawalo, to bedzie mialo odbicie w liczbie kcal i B/T/W. Gdy spojrzalem na liczbe kalorii bylem w lekkim szoku, bo ilosc jak u nastoletniej dziewczynki na redukcji… Jesli liczyc kalorie na podstawie gramatury B/T/W razy odpowiednia wartosc energetyczna, to wychodzi jeszcze mniej. Szczerze, to specjalnie mnie to nie martwi, bo liczylem wszystko dosyc konserwatywnie, wiec bardzo mozliwe, ze troche zanizylem ogolne wartosci, zarowno kalorii jak i danych skladnikow. Wazyc tych skladnikow nie waze. Gdybym mial strzelac, ile jem dziennie, to pewnie bym strzelil 2500kcal-2800kcal, wiec albo bym zle strzelil, albo teraz zle liczylem. W bilansie bialka licze tylko bialko pelnowartosciowe. Brak wegli w posilku przedtreningowym jak najbardziej celowy. Do picia poza ta wymieniona kawa woda, czasem sobie machne herbatke, ale wczoraj akurat nie. Nie mam jakiejs dzikiej fazy na pieczonego indyka, po prostu po swiecie indyka w Hameryce zalegaja mi jego kilogramy w lodowce Tak, jem nieraz 7 posilkow, jesli sie komus wydaje, ze ich jakos duzo Nie wiem co moja trzustka na to, ale odpukac wszystko wydaje sie dzialac super. Aha, do tego suplementuje Omega 3 w kapsulkach.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2009-12-01, 13:44 | #4917 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: daleko...;)
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
hmm to to nie to samo?zaraz lookne na googlach dzieki za porade. postaram sie wcinac zwykle maslo wtakim razie bo obawiam sie,ze w mojej miescinie orzechowego nie dostane!na bank! dzieki ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- [QUOTE=santos;15603117]No nie zle. Maslo orzechowe nie jest dosladzane. Orzechy nie maja cukru to jakim cudem SLONE maslo orzechowe ci jest za SLODKIE? Jedz kolacje pozniej. okej okej. tylko chodzę spać k. 21- 22. kolacja o 20 nie będzie za późno ? ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- [QUOTE=Wyrak;15603138]Nie rozumiem tej brzuszkowej mani. Abstrahujac od tego, ze jak robisz 200, to najpewniej sa zle robione i sobie tylko kaleczysz plecy, to po grzyba? Lepiej w domu porobic pompki, pomachac hantelkami, czy pocwiczyc triceps na krzeslach itd. hmm być może masz racje. ok. postaram się pompki,gdyż tych hantli nie posiadam. a co do cwiczen to najbardziej chodzi mi o brzuch..bo w reszcie (nogi,tylek,biust,rece)mo glabym odrobinke przybrac.. no i te brzuszki stad,ze boje sie,ze jak zaczne wiecej jesc to pojdzie mi wlasnie w brzuch..jak zawsze;/ |
|
2009-12-01, 14:07 | #4918 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
[QUOTE=oktawijaa;15603211]h okej okej. tylko chodzę spać k. 21- 22. kolacja o 20 nie będzie za późno ? ---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- [\quote] To o ktorej ty wstajesz i jesz sniadanie? Cytat:
Boze co to w ogole jest za mania, ze sie ludziom wydaje, ze moga "tu se przybrac, a tam se schudnac". To nie jest tak, ze jak walniesz sie namate na 2 h dziennie i bedziesz katowac brzuch to ci sie piknie talia wyszczupli No kobieto ! Ludzki organizm to nie maszyna! Jak masz z natury wystajacy brzuch lub male wciecie, to tak juz masz. Ja tak mam, zyje, mam sie dobrze, nei wdglupiam sie z robieniem miliarda brzuszkow TYLKO, zamiast treningu wszystkich miesni, i jakos dalej jestem piekna mloda i powabna [nie wiem czemu powyzszy cytat pojawia sie jako cytat z WYraka, ale zostawie tak, bo smiesznie jest ] : Wyrak, niezly jadlospis. Chce ci sie to tak wszystko liczyc? Faktycznie, jak to ktos tu napisal wyglada jak z sfd . Sam to przygotowujesz? Skad ty masz na to czas czlowieku?! Ja nigdy nie zdecydowalam sie na takie menu, bo stwierdzam, ze trzeba miec zaje*iscie unormowane zycie. No nie wiem, a jak chcesz wyjsc na impreze, czy na kolacje do restaracj i akurat jesz 2 dania plus deser, ale wczesniej nie udalo ci sie zjesc 2 posilkow bo byles zaganiany?! Nie moge pojac, jak ludziom sie udaje tak jesc. Mi nawet, jakby sie mialo udawac, to stwierdzam ,ze to bez sensu, bo zawsze sie zycie mi tak wywali, ze przez jakis czas nie bede mogla tak jesc (patrz przeprowadzka do CHin haha!) i znowu od poczatku. To samo mam ze sportem. Pykam, aby zdrowo i przyjemnie, ale jakbym miala liczyc i planowac z detalem w jaki dzien jakie cwiczenie na jaka partie miesni to bym osiwiala. A batoniki musli fajne, ja jem podobne, nazywaja sie chyba Nature Valley. Dosladzane sa chyba miodem i cukrem brazowym, baza sa owsiane platki i dodatkiem orzechy itd. Twoje fajniejsze, bo masz siemie. W ogole moglbys sie pokusic o ocene mojego jadlo czasem, specu Moje UUUUUUUUUUUUUUUUU dzis, zeby nie bylo zbyt duzych OT Sniadanie 8.40: Owsianka: male jablko, 3 lyzki owsiankowego mixu Apple Porridge, o takiego, 2 lyzki normalnych wsianych, 2 lyzki siemienia, 1 lyzka slonecznika, 1.5. lyzki posiekanych nerkowcow, 2 lyzki goji berries. + cynamon + mleko 3% + lyzeczka miodu. Lunch 13.00: salatka z kurczaka, Waldorf czyli jablko seler, troche orzechow wloskich, kilka rodzynek i pieczona piers z kurczaka. Z majonezem. Mala porcja tego Batonik musli sojowy (jedyne 90 kcal, to te male wypierdki, moglibyto wieksze robic ;p) Pozniej: ok 1/2 szklanki nerkowcow prazonych (nie iwem, jak opisac ilosc, no tyle ich mniej wiecej bylo) Pozniej ok 17.00 porcja melona, tak ok 1/4 lub 1/3 duzego melona pomaranczowego (na oko podaje, bo kupilam juz poporcjowane) Obiad 20.00 Korma ze szpinakiem i cieciorka z cebula smazona na oleju z orzeszkow ziemnych, z jogurtem, sezamem i ogolnie, jak to korma tlusta i mega kaloryczna. Tego tak 5 lyzek. Do tego 4 kopiaste pyzki mixu ryzowego ugotowanego 1/2 grejpfruta Bedzie: mleko (1/2 bubka) z czosnkiem i odrobina miodu. Sie kuruje dalej. Co do picia, skoro Wyrak tak ladnie to ujal w swoim jadlo. Codziennie wypijam butelke 1.5l wody mineralnej, do tego pije hektolitry herbatek roznych. Glownie czerwona (choc tej nie za duzo, bo niezdrowo na kosci i zeby ;p ) i iron buddha (to chyba cos pomiedzy zielona a czarna), przewija sie w tle zielona oraz oolong . W pracy pije zazwyczej min 4 herbatki, ale dzis mnie to ominelo, poniewaz zepsul sie cieply kran w termie na wode
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage Edytowane przez santos Czas edycji: 2009-12-01 o 14:09 |
||
2009-12-01, 14:47 | #4919 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
Nie mowiac o tym, ze masa osob sie kaleczy, tj. robia pelne brzuszki zamiast spiec, przez co przez wiekszosc czasu pracuje (i nadwyrezaja go) ich grzebiet, tak do ufajdanej smierci mozna bez wynikow cwiczyc. Inna sprawa, ze ja 8 poziomie ABS, kolejno rozne cwiczenia robie - x10 x5 x10 x5 x30 x25 x35 x15 x10, czyli w sumie 155 powtorzen roznych cwiczen (skosy jeszcze do tego jak sie nie lenie) i wg mnie jest to gazylion razy lepsze, niz machniecie 300 brzuszkow w domu. Nie wspominajac juz o tym, ze brzuszki to sie robi na zakonczenie treningu, a nie zamiast treningu Cytat:
Najlepsze jest to, ze mozna wycwiczyc brzuch, nie robiac zadnych cwiczen na brzuch. Cytat:
Nie chce mi sie tego wszystkiego liczyc, stad tez nie wklejam generalnie swoich jadlospisow ale jak juz chcialem wkelic, to wolalem podejsc do tego porzadnie. Szczerze, to przez to, ze mam tego pieczonego przerosnietego kuraka, to moge ladowac bialko ile wlezie, normalnie, jak wcinam jakies kurze cyce, rybke i wedlinki, to tego bialka az chyba tyle nie ma , mysle, ze mozna jakies 30g obciac przecietnie na dzien. Bardziej niz sfd, staram sie wyjsc na 10PZ Tak, wszystko wlasnej roboty. Staram sie ograniczyc ilosc kupowanego gotowego zarcia do minimum. Wbrew pozorom, wcale duzo czasu to nie zajmuje. Np. taka salatka na lunch, przygotowanie zajmuje doslownie 15 minut, a porcja taka, ze mam z niej 3 posilki. Podobnie np. potreningowy - wstawiasz makaron, pieprzysz pomidory, wyciagasz indyczego cyca i gotowe. Sniadanie mnie dobija, bo sie nie chce, a jak wiadomo, nie mozna odpuscic, w koncu najwazniejszy posilek dnia Inna sprawa, ze nie kazdy dzien mi tak wychodzi, czasem jest gorzej, ale staram sie trzymac podstaw - dobre sniadanie, bialko, warzywa do kazdego posilku itd. Cytat:
Ze sportem jest gorzej, ale ja musze planowac, bo mam mniej dni w tygodniu, niz rzeczy ktore chcialbym robic, wiec trzeba co nieco powciskac Cytat:
Cytat:
Narobilas mi smaku na tego waldorfa Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||||
2009-12-01, 15:00 | #4920 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy, część IX
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Moj byl srednio smaczny, chociaz akurat mieso w nim pyszne bylo Cytat:
Tez bym pila, ale nie wchodza mi zimne napoje wiec zalewam 4x ta sama torebke herbaty goraca. jakby tak podliczyc ile pije herbaty to wydzie, ze piemy podobna ilosc plynow, jako, ze ja nie pije herbaty czarnej, ktora odwadnia.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|||||
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.