Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-24, 12:38   #1951
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Rozmawiałam z Kaśką, są w szpitalu z Marcelem, ma zapalenie płuc. Wieczorem zadzwonię i spokojnie z nią porozmawiam, dowiem się więcej.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 13:27   #1952
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

O cholera, biedny Marcel. Przeciez dopiero co Kaśka go szczepiła a tu od razu zapalenie płuc! Czy to możliwe, że właśnie przez szczepienie się rozchorował?
Gosia informuj na bierząco i koniecznie pozdrów, jak będziesz dzwonić.
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 16:44   #1953
mimi764
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

ojej to nie dobrze, biedny Marcel. Pozdrow ich koniecznie.

My nie zaszczepilismy Oliviera. Nie wiem czy to dobrze czy nie, czas pokaze.

Olivier boi sie ciemnosci. Nie chce spac jak jest ciemno w pokoju, wczoraj nie spal do 22 bo wial silny wiatr akurat z tej strony z ktorej on ma sypialnie i sie bal, nawet lampka nocna nie pomogla. Na nic sie zdlay tlumaczenia i obiecywanie ciasteczek, ktore przyniesie Mikolaj rano do buta. Wykonczyl nas i juz po 22 bylismy w lozku.
mimi764 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 22:30   #1954
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kaska przysłała mi smsa ale nie chce mi się go teraz w całości przepisywać, Majka dopiero zasnęła bo ma wszystko poprzestawiane przez chorobę. Ja też jestem zawalona jak kurka mać, przy alergii to wszystko bardziej wyłazi niż normalnie. Nawet jak z nią rozmawiałam przez telefon to nie słyszałam połowy tego co mówiła, mam też zawalone uszy. Pewnie miała wrażenie, że gada z psychiczną jakąś, ciągle mówiłam tylko co i co, nic nie słyszałam, ech. A tak w ogóle to ma bardzo dziewczęcy głos.

Zadzwonię do niej jutro i rano przepiszę wam smsa.

Dobranoc.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 09:48   #1955
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Gosik i co u Marcela?
Pewnie złapał coś w przychodni przy okazji szcepienia a nie przez szczepienie.
Wczoraj musiałam iść do przychodni z Gabi i też miałam stracha. Ma lekki katar i 37 gorączkę. Skąd jej się coś przypałętało jak cały czas na cycu a wszyscy tfu tfu zzdrowi? Na szczęście udało się dostać tuż po zdrowych dzieciach a jeszcze długo przed chorymi więc mam nadzieję że nic gorszego nam się nie przypałęta. Za to nie pojechałyśmy na usg bioder bo z gorączką nie chciałam jej ciągać.

Wczoraj wrzeszczała prawie 2 godz wieczorem. Nie płakala. Po prostu wrzeszczała. Czegoś takiego jeszcze nie doświadczyułam w swojej mamowej karierze. Nic nie było jej w stanie uspokoić. Myślałam że kolka ale sab simplex nie zadziałał. W przypływie desperacji dałam, jej czopek z paracetamolem, chociaż jeszcze jest na to za młoda Tak mi jej było szkoda że nie wiem Dzisiaj też nie najlepiej. Czy to przez ten katar? Nie jest jakiś potworny, chociaż może organizm tak mały ze nawet taki katarek jest w stanie tak ją wykończyć
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 12:09   #1956
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ja na chwilę, przez katar nie spałam pół nocy, Adam zabrał Majkę do dziadków więc muszę odrobić sen.

Marcel już dużo lepiej, wyniki krwi wyszły ok, Kaśka czeka na prześwietlenie płuc, wynik powinien być wieczorem. Generalnie ma dosyć szpitala, młody szaleje, ciężko go utrzymać w pokoju a musi tam być, bo w szpitalu nie można wyjść na korytarz, mają tam rotawirusa i grypę. Wieczorem będę mieć nowe wiadomości.

Edit: Aśka, ja mam duże doświadczenie we wrzeszczeniu wczesnoniemowlęcym. Majka darła się tak do 3 miesiąca jakby ją ze skóry obdzierali, szczególnie wieczorem. Kiedy ją usypialiśmy to wkładaliśmy sobie zatyczki do uszu, nie dało rady inaczej wytrzymać. Nie pomagały jej żadne krople i inne cuda na kolki, przeszło jej to samo po jakimś czasie. No i nie zaczęły się od razu, chyba po miesiącu około. Dasz radę.

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-11-25 o 14:38
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 16:16   #1957
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Majka sie darła? Myslalam, ze główne watkowe wyjce to Marcel i Zuzia?
Dobrze, że u Marcela lepiej. Bidny chopak no
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-25, 16:18   #1958
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Miała taki epizod z miesiąc lub 2, kiedy pod wieczór darła paszczę jak kosmiczny szczur po 2-3 godziny. W dzień luz a wieczorem masakra, coś jak Jekyll i Hyde.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 17:19   #1959
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Hej baby
jestem w domu małżon szanowny mnie zmienił przy Marcelu, a ja w taksówkę i od razu do wanny. Czuję się jak nowo narodzona, tzn. prawie, bo jak tylko dowiozą pizzę, to już w ogóle raj
sama czekam niecierpliwie na te wyniki z prześwietlenia, mam nadzieję, że nic tam nie ma, bo jak są zmiany, to raczej weekend przyjdzie nam spędzić w szpitalu
Marcel jak zobaczył Artura, to dostał turbodoładowania i cały korytarz z naszej sali na końcu do wejścia pokonał w rekordowym tempie

mamusia jeszcze w taksówce zadowolona z życia ale juz w domu entuzjazm opada i zaczynam się martwić- to chyba dziedziczna choroba jestem taka sama jak moja mama- i wydzwaniam do Artura a on pyta: a co się miało zmienić przez te 10 minut? pierwszy raz zadzwoniłam do niego zanim do domu weszłam...

Gosik, dziewczęcy głos...? naprawdę masz coś ze słuchem
napiszę jak się dowiem z relacji małżona, jak wynik zdjęcia i czy jakieś nadzieje na wyjście

i ja pamiętam drącą się Maję i te sławetne zatyczki do uszu
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 18:29   #1960
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Asika zapomniałaś o Kai.
Ja tez pamiętam krzyczący okres Mai.

Kasia, trzymam kciuki, żeby nic na zdjęciu z prześwietlenia nie było widać i będziecie mogli wrócić do domu.

Ale mam zrypany humor... Nie cierpię być taka...jakaś.
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 20:56   #1961
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

No i nic nie wiem. A co za szpital. Chyba to samo co kiedyś na noworodkach
nie było wieczornego obchodu lekarza bo... nie i już. Lekarza nie ma, żeby dowiedzieć się czegoś, a pielęgniarki nic nie wiedzą.
Kolacja podana była przed 17.00. Natomiast wziewy i leki wieczorne (przypominam że na pediatrii) o 21.20, gdzie większość dzieci już dawno śpi.
Do pokoju gdzie Marcel leży z nastoletnim chłopcem dokoptowali nam teraz 3-latka. No i kaput, a tak było spokojnie. Teraz to możemy zapomnieć o popołudniowej drzemce, ale może przynajmniej razem się będą bawić.
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 08:55   #1962
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

No to mnie chyba Majka jakoś nie wryła się w pamięć. Być moze dlatego, że Zuzka się darła jak opetana cały czas i mi mózg nie pracował jak należy. Marcela zapamiętałam bo to jeden z rodzynków

Bebe, z tym szpitalem to macie nieźle Czy Marcel nie miał jakoś niedawno zapalenia płuc?
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 09:26   #1963
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Ostatnio mam lenia na pisanie ale musze sie odezwać ,bo zapomniałyscie o Amelce jak się wydzirała bez powodu .
Majke pamiętam ,cieszyłam się że nie jestem sama hehe

Oczywiście zycze duzo zdróweka wszystkim małym chorowitkom .

Bebe trzymaj sie na pewno Marcel szybko wyjdzie ze szpitala.

Też się zdenerwowałam ostatnio jak odbieralam małą z przedszkola to jak nie pada ale nawet może wiać że mało głowy nie wyrwie to dzieci po podwórku biegaja i tutaj jest tendencja nie ubierania dzieci w kurtki ,czapki itp .Jejku przychgodze i patrze na te moje biedne dziecko w samej kurtce rozpietej bez czapy az mi wrr sie zrobilo ale nie pojde i sie naskarze bo powiedza ze jestem przewrazliwiona i nie powinno sie za cieplo ubierac dzieci ale to co tutaj widac to jest przesada ,bo malenstwa po polroku w taka pogode ze wieje pada i jest zimno z golymi nozkami jada.

jeszcze dopisze co nieco na tamtym...bo juz mam dosc i musze sie poradzic
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 09:29   #1964
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

No właśnie miał 2 miesiące temu.
Identycznie sie zaczęło nawet czyli dwa dni okropnego kataru i nagle łup- zapalenie płuc z rzężeniem prawego płuca. Po dwóch dniach od badania i podawania leków wizyta u pediatry i nic nie słyszała w płucach. Potem był badany za jakiś miesiąc i tez spokój.
No i teraz sytuacja się powtarza, w sobotę zaczął się katar taki z glutami po pachy, a w poniedziałek nagle dziecko zaczęło mieć problemy z oddychaniem. Jak tylko usłyszałam ten świszczący oddech wiedziałam, że to znowu płuca. Od razu na pogotowie, stamtąd na izbe przyjęć i faktycznie, trudności z oddychaniem do tego stopnia, że saturacja spadła z normy 98 do 91-92. To było w poniedziałek późnym wieczorem. We wtorek o 10 lekarze zdziwieni, bo po dwóch dawkach leków i inhalacji było dużo lepiej, jakby nie to samo dziecko.
No i tak wraca do zdrowia w ekspresowym tempie mój niezniszczalny chłop.
Wiadomości z najświeższej linii frontu: zdjęcie z wtorku wykazało niewielkie zmiany w płucach, a lekarka dzisiaj badająca stwierdziła, że płuca są drożne Przyciśnięta przez małża powiedziała, że jeśli wciąż tak szybko będzie zdrowiał, to jest szansa na wypis w sobotę.
Zaleciła "męczenie" Marcela, żeby dużo skakał to wtedy będzie dużo kaszlał i odkrztuszał. No, akurat do tego małego szaleńca namawiać nie trzeba
dobra, koniec tatusiowania w szpitalu, mamusia wraca do synia bo już tęsknię
trzymajta się
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 13:34   #1965
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kasia życzę dla Marcela szybkiego powrotu do zdrowia. Biedaczek sie pewnie wymęczył w tym szpitalu.

Dziewczyny ostatnio trafiłam na ciekawy temat dotyczący pasożytów, poczytajcie http://forum.gazeta.pl/forum/w,578,8...astmy.html?v=2
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 16:55   #1966
pyciaczek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dużo zdrówka za Marcela,trzymam kciuki żeby szyko wyszedł ze szpitala.

A my w poniedziałek do szpitala.Wiem już że Laura będzie miała badania pod narkozą i trochę się tego boję. Na razie Laura cały czas zawalona a jak nie wyzdrowieje z narkozy nici i przedłużą nam pobyt w szpitalu.

Bebe,u Was są łóżka dla rodziców? Bo u nas nadal nie,już jestem chora na myśl że znowu będę spać na ziemi. Jak Laura leżała w kwietniu w szpitalu to dostałam od tego zapalenia nerek.

Dołączam się do wrzeszczących maluchów-Laura zaczęła jak miała 2 tygodnie,ale u niej było to związane z tymi cholernymi zaparciami. W każdym razie jakieś 4 pierwsze miesiące przeryczała.
__________________
Laurka

album
pyciaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 19:15   #1967
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Bebe, to u Ciebie ta porodówka?
http://www.tvn24.pl/-1,1630821,0,1,p...wiadomosc.html
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 20:43   #1968
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

o kurde no tak to u nas ale heca aż trudnouwierzyć, bo z opieki połóżniczej ja akurat byłam zadowolona, co innego z neonatologii

wpadłam do domu wykąpać sie, przespać na wygodnym łóżku i pobawić z psem ale nie chce mi sie spać, oglądam Titanica

Pyciaczku, u nas niejest tak źle, można w nocy spać z dzieckiem na jednym łóżku o ile śpi na dużym. Całe szczęście, że Marcel trafił na "dorosłe" łózko, bo gdyby przypadło mu ze szczebelkami, to kimałabym w fotelu
U nas na szczęście nie każą spać na podłodze
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 11:59   #1969
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dziewczyny jesteśmy w domu!! dostaliśmy recepty na domowe leczenie, ale już wyszliśmy ze szpitala
narazie tyle, bo czeka na rozpakowanie pełna torba podróżna, mycie zabawek, pranie itd

no gdzie was wcięło?
wykupiliśmy recepty i Marcel ma przepisany lek dla astmatyków mamy robić inhalacje 2 razy dziennie, musieliśmy kupić maskę do wziewów, jakie to wszystko drogie jest

Marcel jest kochany, łyka te wszystkie świństwa bez protestów, chociaż po antybiotyku ma odruch wymiotny, to jest takie wstrętne, spróbowałam i czułam ten smak przez pół dnia. Jest naprawdę dzielny pacjent

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2009-11-29 o 18:04
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-29, 21:15   #1970
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Kaśka, super że już jesteście w domu. Dużo zdrówka dla Marcela, niech szybko zdrowieje

I Ty Pyciaczku z Laurą trzymajcie się. Niech wszystko dobrze się ułoży

U nas właściwie niewiele się dzieje oprócz tego, że Neli wyszła górna prawa dwójka a na górne jedynki jeszcze trochę poczekamy i tego, że Tonka chce chyba mnie do grobu wpędzić.
A było tak:
Któregoś dnia bolała mnie głowa i przed wyjściem na spacer mówię do Tosi, że czuję się jakaś chora. A ona na to: To pójdziemy na cmentarz

A ostatnio rozmawiałyśmy o Mikołaju, co przyniesie itp. No i okazało się, że Tosia chce dostać kredki i mazaki i książkę (jakby ich miała jeszcze mało) a jak zapytałam czy może jeszcze lalkę, to powiedziała, że nie, bo już za dużo i będzie bałagan
Ale wózek chciałaby, niebieski. Jakaż odmiana po wszystkim czerwonym.

Potem

I takie dwie fotki Tosi siedzącej na dostawce - do usunięcia/przeniesienia

Edytowane przez Aatena
Czas edycji: 2009-11-29 o 21:21
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 21:27   #1971
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Patrycja, będzie dobrze, myśl pozytywnie kochana. Wytrzymasz. A Laura tym bardziej.
Mamy jakieś poszpitalne powikłania i nie w kwestii zdrowotnej... Marcel o tej porze nie śpi. To jego rekord. Od 21 tatuś go próbuje położyć, bo mama oglądała TzG (i oczywiście się wkurzyła na końcu, bo program obsiadły jakieś paskudne muchy) i jeszcze nie śpi. Idę na interwencję.
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 22:16   #1972
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Super że Marcel już w domu , szybkiego powrotu do zdrówka życzymy.

Aneta fajnie Tośka wygląda na siedząco na dostawce. Kuba bardzo polubił jeżdżenie z dostawką, teraz z domu nie chce bez niej wychodzić.

A my mamy problem z Kubą, otóż od paru dni moczy się w nocy mimo sadzania go na siusiu przed samym snem. Robi nieświadomie i budzi się jak już jest mokry, najpierw straszyłam go i wstydziłam, teraz wiem że niepotrzebnie bo mogłam tylko pogłębić problem. Jutro zawiozę do badania mocz ale boje się że przyczyna tkwi w nas, chyba zbyt dużo od niego wymagamy i zabraniamy, muszę koniecznie wyluzować bo przecież to jest jeszcze mój mały synuś kochany a ja cholera wie co od niego chcę Dziś też już się zmoczył ale nie karciłam go za to, Krzysiek go umył ja zmieniłam pościel, pocałowałam i położyłam spać prosząc aby wołał jak będzie chciał bo nie mam już pościeli na zmianę i ciekawe jak będzie do rana

Patrycja trzymajcie się dziewczyny wszystko na pewno będzie ok

Edytowane przez joasia
Czas edycji: 2009-11-29 o 22:25
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 22:47   #1973
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

No właśnie Joasia. Ja też się łapię czasami na tym, że za dużo od Tosi wymagam/oczekuję. Bo jest starszą siostrą, bo dobrze mówi i niemal buzia jej się nie zamyka, bo czasami chyba aż za dużo rozumie. Ale to przecież jeszcze małe dziecko.

U nas z moczeniem nie ma problemów, może ze dwa razy zdarzyło jej się popuścić. Bardzo wtedy płacze, więc ja jej już nie dobijam zawstydzaniem. Ostatnio załatwia się siadając na nakładkę, ew. sikałaby na trawkę, ale już za zimno. Mam problem, jak gdzieś pójdziemy/pojedziemy, bo trzyma a nie zrobi. Któregoś dnia, jak byłyśmy u koleżanki, to po wielu próbach wymyśliłam zawody, która z nas pierwsza zrobi, bo już nie widziałam innego sposobu zachęty. Na szczęście udało się i nie musiałam skracać wizyty w trosce o dobro jej nerek.
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 22:54   #1974
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Aneta u nas w dzień nie ma problemu, jak chce np. w sklepie to przetrzyma i nie popuści u innych tez się załatwi. Problem od paru dni jest w nocy i właśnie nie wiem czy nie na podłożu psychicznym. Postanowiłam sobie wyluzować i dać mu się cieszyć dzieciństwem oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.
No właśnie Kuba też aż za dużo rozumie i mocno to przeżywa.
joasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 10:14   #1975
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Fajnie Bebe, że jesteście już w domu. Cmokasy dla Marcela
Pyciaczku, bądź silna i nie dajcie się

No więc tak to już chyba jest z tym starszym rodzeństwem Mnie się czasem wydaje, że Zuzka jużtaka duża jest, że wszystko rozumie, że można wiele od niej wymagać. Ale często staram się sobie mówić że to jest malutkie jeszcze dziecko. Nie umie sama jeść żeby wszystko nie było wymazane, podetrzeć się, mówić zrozumiale dla wszystkich, założyć skarpetek itp. To działa
Na szczęście w nocy tylk 2 razy sie zsikała ftu tfu

Gosik, allegrowy wyjadaczu Zginęła mi paczka na poczcie a drugi priorytet idzie już ponad tydzień więc i ten pewnikiem wsiąknie To moje prezenty gwiazdkowe buuu. Oczywiście pewnie nic nie mogę zrobić? Kasa przepadła?
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 13:54   #1976
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Bebe, śuper że jesteście już w domu. Brawa dla Marcela za łykanie tych paskudztw. Tym bardziej, że my właśnie kończymy podawanie antybiotyku i dobrze pamietam, jak Kaja na początku strasznie się broniła przed podaniem i antybiotyku i z resztą lekarstw było podobnie. Teraz gdy już kończymy podawanie przyzwyczaiła się. Na całe szczęście jest już ok, a jeszcze parę dni temu marwtiłam się, że bedziemy musiały znowu odwiedzać lekarza.

Pyciaczku i Laura trzymajcie się.
buena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 14:23   #1977
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Nie mieliśmy internetu ani kablówki od soboty. My juz zdrowe, właśnie wrócilismy do życia bo media wróciły. Aśka napiszę ci odpowiedź jak zjemy obiad, ok 16-17.

Edit:
Aśka to rady dla ciebie:
1) Reklamacje składa nadawca
2) Poproś o skan/zdjęcie dowodu nadania.
3) Koniecznie telefon do sortowni w twoim mieście (jak będziesz znała nr
paczek będzie łatwiej a jak nie to szukaj po nazwisku/adresie)
4) Jak kupione na allegro to niech pomocy szuka tu:
http://www.allegro.pl/country_pages/.../pok/index.php

The end. Reklamacja jest rozpatrywana w przeciągu miesiąca. Teoretycznie. Powodzenia.

Co do wymagania od Mai czegokolwiek to raczej nie przeginam ani w jedną ani w drugą. Jedyne co mnie wnerwia to jej chodzenie późno spać, ale z kolei wstaje o 9-9.30 więc trudno żeby spała o 2000. Zasypia ok. 2230-23, nie śpi od pół roku w dzień i nie wygląda na zmęczoną. Jest naprawdę cholernie aktywna, cały dzień by skakała, biegała i się bawiła ruchowo. Na szczęście potrafi się też sama sobą zająć na dłużej, inaczej bym wyzionęła ducha. Teraz maluje balony pisakami, mam czas na przejrzenie netu, gazety, wypicie spokojnie herbaty.

Co do Majowych zachcianek to dostanie od chrzestnej tablicę, od nas wspomnianego pieska, co więcej na razie nie wiadomo. Na pewno przyplączą się jakieś kredki i pisaki, farby bo je uwielbia. Babcia kupiła jej teatrzyk ale na razie poczekamy, wydaje mi się, że byłoby to za szybko. Lepiej niech poczeka kilka miesięcy, będzie lepsza zabawa.

W tygodniu zaplanowałam pieczenie pierników na święta, ostatnio Majka dobrze się bawiła przy ozdabianiu, no i już wszystkie zjedliśmy, nawet nie zdążyły dobrze skruszeć. Teraz już schowam dziadostwo i zjemy je dopiero po 23 grudnia.

Edytowane przez gosik79
Czas edycji: 2009-11-30 o 18:46
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 20:08   #1978
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Dzięki Gosik, Reklamacje już złożone. Właśnie się też dowiedziałam, że kasę muszą oddać jak zgubili paczkę. Przynajmniej tyle fajnie. Trochę mi przykro bo były tam prezenty świateczne dla dzieciaków. Ale takie ryzyko kupowania na allegro. Do sortowni dzwoniłam - w dupie mają i nie chcą współpracować Pani dała mi do telefonu listonosza, który mi oświadczył że nie ma paczek Ale moze jutro jeszcze raz zadzeonie i będę bardziej asertywna. A końcu chyba może sprawdzić czy paczka o takim numerze do nich w ogóle dotarła...

Zuzia też już dawno nie śpi w dzień. Ale zasypia koło 19. 30 Codziennie o 18.30 idziemy się kąpać i dalej jakoś leci Zazwyczaj pada w 2 minuty. Wstaje obecnie budzona przez młodszą koło 6.30. Gorzej mam z małą bo po siostrze ma niechęć do spania w dzień. Niestety jak nie śpi to przestaje bć fajna i miła Jęczy strasznie i wymaga noszenia. A ja jakoś mam mniej cierpliwości niż przy Zuzi. Może nie przywykłam przy niej do ryków i jękow, bo to dziecko zazwyczaj tylko szczęki suszy a nie ryczy

Poza tym Zuzia cały okres niemowlęcy było poniżej 10 centyla a raz nawet spadła pod 3, a Gabi rośnie mi grubaska. 2,5 miesiąca i pewnie 5700 waży spokojnie (w zeszłym tygodniu 5,5) Co daje jej 97 centyl
Zaczynam się oczywiście martwić tym razem w drugą stronę Jak dla mnie to ona jest taka fajna, papuśna, takie zdrowe bobo, ale babcie mówią że gruba. Jest też napewno dłuższa od Zuzi. Śmiesznie tak - dwie siostry i dwie kompletnie inne. Tylko z buzi trochę podobne do siebie (ten sam listonosz )

Z prezentów zakupiliśmy laptopa. Od dziadków będzie zjeżdżalnia i kolejne klocki duplo. Chciałam jej jeszcze dokupić wielkiego miśka żeby miała w swoim pokoju, ale nie mogę nic ładnego wybrać.

Gosia, a co to za teatrzyk dostanie Majka? Zuzia mnie męczy cały dzień teatrzykami, więc może coś takiego bym kupila jeszcze? My się bawimy grzechotkami Gabrysi l)

Edytowane przez Asika
Czas edycji: 2009-11-30 o 20:39
Asika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 20:51   #1979
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

http://www.biedronka.pl/img/ofespec/...9_2/big/22.jpg ano taki. Teściowa mówi, że pacynki są fajnie i dobrze wykonane.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-30, 22:49   #1980
Aatena
Zadomowienie
 
Avatar Aatena
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II

Asia, miłość się podwaja, ale z cierpliwością gorzej. A szkoda.
Jak mi Nelka nie chce spać, to już tylko proszę Tosię, żeby zajęła się sama sobą (czasami niestety niezbyt uprzejmie ), bo jak zaczną jedna jęczeć a druga marudzić, to oszaleć można. Dobrze, że nie jest tak cały czas. Gdybym jeszcze czasami mogła oddać dziewczyny pod opiekę ojca a sama wyskoczyć na parę godzin... ale nie - świątek piątek i niedziela tylko ja i ja. Ja dziewczyny, ja zakupy, ja jeść zrobić, pozałatwiać w urzędach, wykańczać mieszkanie, ja...

idę spać, bo już zaczynam użalać się nad sobą
Aatena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-24 14:27:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.