Lipcowe Panny Młode

[marzka82]

Ja organizację wieczoru panieńskiego zostawiam mojej świadkowej. Mogę na nią liczyć w 100% i wiem, że wymyśli coś naprawdę suuuper

Pozdrawiam

[mikamelika]

Ja biore ślub 15 lipca , myślałam że przesadzam z tempem załatwiania różnych sraw ale widze że jestem do tyłu. Mam załatwione:

sale
orkiestre
DJ - na poprawiny
termin w kościele
suknienke
buty
biżuterie
fryzjer
makijaż
ciasto
alkohol - wybrany - załatwiona hurtownia
fotograf
zaproszenia - sama robie i mam dopiero połowe
kucharz i catering
wybrany bukiet
nauki z głowy

Natomiast mój TŻ nie ma jeszcze nic , ale on jest zawsze na ostatnią chwile.
Pozdrawiam
Mika

[MONA.LIZA]

Witam Was Drogie Kobietki! Robie aktualizację listy "Lipcowych Panien Młodych" Poszerzyłam ją o dodatkową kategorię - miejsce ślubu Zachęcam do dalszego wpisywania się nowych osób i poszerzania dotyczczasowych danych o miejsca Waszych ślubów

"LIPCOWE PANNY MŁODE"
"1 Lipcówki"
ami81
annLee
Mysz_ka
jorda
NIUNIA***
monfil - ślub w Chicago

"8 Lipcówki"
gosiah - ślub w okolicach Gdańska
adzik27 - ślub w Zielonce /k Wawy
e.m.i.l.k.a
Marshiana

"15 Lipcówki"
Wiktorynka
mikamelika

"22 Lipcówki"
Emiliana

"29 Lipcówki"
MONA.LIZA - ślub w Mysłowicach
marzka82 - ślub w Ostrołęce
monika_mmf - ślub w Dąbrowie Górniczej
agachuda123 - ślub w Gnieźnie
Jagoda24
Puniax
moniniteczka
IZII
asgo20
Martinixxx
82anusia

[Jo Jo]

Ok, to jeszcze ja sie "wpisze"
Az mi sie wierzyc nie chce, ze 22 lipca tak malo popularny
Z tego co wiem w ten dzien nazwano nasz kraj Polska Rzeczypospolita Ludowa... ale co tam, to i u mnie bedzie na ludowo!

[moniniteczka]

no to jeszcze i ja.... powiem tak..... przygotowania w lesie....

mamy:
orkiestra
sala
fotograf
alkohol
samochod (nie ma problemu.... tata odstapi mi swoje "ukochane dziecko" )
zaproszenia (w toku produkcji)
suknia (wybrana - nie zamowiona..... panie w salonie powiedzialy ze nie gwarantuja ze zdaza z suknia na czas..... a to przeciez 4 miesiace przed slubem!!! po prostu Anglia - nic dodac, nic ujac...... ale nic.... znalazlam w Polsce kogos kto uszyje mi taka sama i to w terminie 2 razy krotszym)
http://64.182.94.35/dress.aspx?pageS...e=3&style=S720

reszta..... no coz..... tydzien w maju jak wroce do PL i musze zalatwic wszystko......

slub w Debicy...."kraj lat dziecinnych"...

wlasnie za 3 tygodnie przeprowadzamy sie do naszego mieszkanka!!! (czeka mnie jeszcze szal jego urzadzania)

[gosiaczekdm]

moj wielki dzien to 15.07, a co mamy??
*mam zamowiona suknie (wybieralam w karnawale i powiem wam ze te karnawalowe bardziej mi sie podobaly niz slubne i wlasnie taka wybralam tylko w wersji bialej), a gotowa bedzie juz 15.06
*mam zamowione buty (kupuje w salonie)
*mam kupiony stanik, a majteczki upatrzone ale nie kupione bo zabraklo mi pieniazkow
*mamy zamowione obraczki (odbior 11.04 bo potrzebne sa do cywilnego)
*garnitur, buty i skarpetki kupione
*mamy pensjonat, gdzie organizujemy przyjecie (ciasta i napoje w cenie)
*dj-zamowiony
*podroz poslubna-rezerwacja zrobiona

chyba tyle. jak cos jeszcze sobie przypomne to dopisze.
napewno nie mamy:
-kosciola
-nauk
-alkoholu (ale jestesmy zdecydowani na rodzaj, wiec kupno nie zajmie duzo czasu w dzisiejszych czasach)
-zaproszen
-rajstop (ponczoch)
-bizuterii
-bukietu
I PIENIEDZY...

slub odbedzie sie w wisle (chyba. wesele napewno)

[gosiaczekdm]

przypomnialam sobie:
kamery nie bedzie (tzn. zamowionej, bo z rodzinki pewnie ktos przytaszczy)
zdjecia prawdopodobnie bedzie robila moja przyszla szwagierka i kuzyn

[82anusia]

Napisane przez annLee

Jak mnie baby w salonach zaczną wkurzać tekstami to niech się lepiej trzymają poręczy,bo nie ręczę za siebie głupie gadanie:4m-ce przed,a krawcowa szyje w tydzień.No sprowadzenie z Francji czy Hiszpanii też chyba nie trwa tak długo! Chociaż nie wiem,skoro i tak wszystkie suknie są szyte w Chinach

Ja chodziłam teraz po salonach i właśnie panie mi tak mówiły, że 4 miesiące trzeba czekać, w niektórych ze 3. Więc teraz mam cały tydzień biegania po pozostałych salonach i trzeba sie zdecydować, bo jeśli mówią prawdę, ostatni dźwonek żeby zamówić. Zła jestem na siebie teraz, że wcześniej nie zaczęłam chodzić , ale nie przypuszczałam, że w niektórych salonach trzeba tak długo czekać.

Pozdrawiam

[zuzka.pl]

Ja wychodzę za mąż 07.07.07. Cudowna data prawda???Pozdrawiam Was wszystkie

[e.m.i.l.k.a]

To ja uzupełnię wpis...
nasz ślub 08-07-2006r w okolicach Lublina(tzn ok 50km ale nie będę pisała dokładnie bo i tak pewnie nikt nie będzie wiedział...no chyba że ktoś sie orientuje gdzie jest Radzyń Podlaski bo od Radzynia to już tylko 12km...;-))

a załatwione mamy:
-kościół (nauki jeszcze nie)
-salę
-zespół
-kucharkę i kelnerki
-fotografa i kamerzystę
-zaproszenia "się robią"
- a i alkohol prawie...bo bylismy ostatnio na zakupach ale po 10-tym kwietnia ma być promocja na naszą "upatrzoną wódkę" więc się jeszcze wstrzymaliśmy
-suknię zamawiać jadę po świętach, troche późno ale tak nam w salonie pwoiedzieli, że nie ma co się śpieszyć
-dekoratorkę
-samochód
no i chyba tyle....
troche mało ale mamy jeszcze w sumie 3 miesiące i 5 dni więc zdążymy...
a i jeszcze planujemy nidługo zamówić owoce, wędlinę i takie tam (nie robimy wesela w restauracji więc całe jedzenie jest na naszych głowach)

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez zuzka.pl

Ja wychodzę za mąż 07.07.07. Cudowna data prawda???Pozdrawiam Was wszystkie

a zuzka.pl Twoja data jest superlepszej nie można sobie wymarzyć;-)
moja to 08-07-06 czyli też fajna tymbardziej że jest to dokładnie 6 i pół roku jak jesteśmy razem z moim "przyszłym"
pozdrowienia i całusy dla wszystkich lipcówek;-)

[MONA.LIZA]

Zuzka.pl twoja data jest potrójnie szczęśliwa , ale ... hmm ... jeszcze musisz tak długo czekać

[agusnik]

czesc dziewczyny!!!
Dolaczam do waszego grona panien mlodych z lipca!!!!
My bedziemy mieli dwa terminy slubow: cywilny 8 lipca , a 22 koscielny. Jesli chodzi o miejsce,to ten pierwszy odbedzie sei we Francji (kraju mego ukochanego), a koscielny w Polsce-w moim miescie rodzinnym.
A co mamy zalatwione?
Tutaj
-termin i date w kosciele
-zaczety protokol
-miejsce, gdzie odbedzi sie przyjecie weselne
-wstepne menu
-szampan
-suknia zamowiona i czekam
-fotograf (na obecna chwile tylko kosciol)
- w piatek beda gotowe zaproszenia
- i niedlugo zaczynam nauki przedmalzenskie
Tam:
-termin i data w UC i kosciele (tu bedzie uroczyste blogoslawienstwo)
-szampan
-sala
-samochod
-fotograf
-niedlugo zaproszenia beda zakonczone
-wstepne menu

Ale wiem , ze jeszcze duzo do zrobienia.......

POZDRAWIAM

[marzka82]

Witamy, witamy...
Przybywa nas "lipcówek"

Pozdrawiam

[agusnik]

Czesc Dziewczyny!!!
Dolaczam do Waszego grona lipcowych Pannien Mlodych!!!
My pobieramy sie 8 lipca (slub cywilny) i 22 lipca (slub koscielny). Ten pierwszy odbywa sie we Francji,rodzinnym kraju mego narzyczonego a kosielny w Polsce, w moim miescie rodzinnym.

A co mamy zalatwione???

Tutaj:
- termin i godzine w kosciele
- zaczety protokol
- miejsce, gdzie odbedzie sie wesele
-szampan
-wstepne menu
-suknia zamowiona i czekam
- w piatek bede miec zaproszenia
-fotograf (na obecna chwile tylko kosciol)
-nauki przedmalzenskie zaczynam juz niedlugo

Tam:
-termin i godzina slubu cywilnego
-termin i godzina blogoslawienstwa w kosciele
-sala
-wstepne menu
-szampan
-fotograf
-samochod
-zaproszenia niedlugo beda gotowe

A jeszcze tyle do zrobinia......

Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!

[agusnik]

oj jej!!!
mialam problemy z wyslaniem pierwsze wiadomosci, a teraz widze, ze jednak ona jest widoczna, tak wiec SORRKI za powtarzanie sie!!!!

pozdrawiam

[82anusia]

Napisane przez agusnik

oj jej!!!
mialam problemy z wyslaniem pierwsze wiadomosci, a teraz widze, ze jednak ona jest widoczna, tak wiec SORRKI za powtarzanie sie!!!!

a nic nie szkodzi ja czytać lubię i inne dziweczyny pewnie też Witamy w naszym gronie

[agusnik]

Troche wczesniej zostala poruszona kwesta tego, ze nie ma co sie spieszyc z przygotowaniami.

Ja dostalam motorka w tylek, jak oficjalnie z rodzicami wybralismy termin, czyli bylo to pod koniec lutego!!! Tak pozno, poniewaz moj ukochany jest mundurowym i ciezko jest cokolwiek ustalac, a tu jeszcze konkretna data.
I tak oto nie przespalam juz kilku nocy: jak szukalam sali na wesele, czy sukni.
Wszelkie dobre i przystepne cenowo restauracje juz byly zarezerwowane z conajmniej rocznym wyprzedzeniem!!!! Ale naszczescie udalo sie wyjsc z tej sytuacji!!

Wybor sukni dokonalam w ciagu 3 dni!!!! A to dalteg,ze jak juz pisalayscie w saloach panie stresuja, ze tak pozno i trzeba sie spieszyc, bo na suknie czeka sie conajmnie 3 miesiace!!! I kolejne nocki nie przespane!!!
One chyba specjalnie wywoluja taka presje, bysmy sie szybciej zdecydowaly!!!
pozdrawiam

[Marshiana]

Witam "Lipcówki"!
Pisałam niespełna tydzień temu że jestem jeszcze "w lesie" z przygotowaniami do ślubu a 8 lipca już za 3 miesiące.Do mojej list mogę dołączyć:
- zaczęte nauki prześlubne
- znalazłam krawcową, która uszyje mi sukienkę.Teraz czekam na wycenę.
Myśle, że z sukienką nie będzie źle bo jest bardzo prosta.Pani krawcowa nie powinna mieć problemów.Pozdrawiam was dziewczyny gorąco, całuski

[Ana2]

Hej Lipcowki!!! No to jeszcze ja dolacze.Slub bierzemy 29 lipca (pewne na 99% ).W naszym przypadku to slub cywilny i jak nas poinformowano,nie musimy rezerwowac terminu wczesniej (wystarczy 2 tyg.przed planowanym slubem).Mamy kupione:
>suknia (brudna biel wyszywana kamyczkami mieniacymi sie na zloto-srebrno )
>garnitur
>bizuteria -bede miala pozyczona od tesciowej (przepiekny komplet z bialego zlota z diamentami)-mam nadzieje,ze nic nie zgubie!
>kwiaty wybrane-biale roze ze zloto-srebrnymi dodatkami
>TESCIOWA! -ktora zajmuje sie przygotowaniem przyjecia:wybor menu,kucharze,kelnerzy itp.(musze zaznaczyc,ze tutaj wesela nie wygladaja tak jak w Polsce,nie ma uginajacych sie stolow-od nadmiaru jedzenia oczywiscie,nie ma tyle alkoholu-wodki tutaj sie praktycznie w ogole nie pije,no i brak zabawy do rana ,tu przyjecie zaczyna sie ok.20:00-21:00 i trwa najdluzej do 1:00-2:00 w nocy).My oczywiscie tez sie udzielamy ale to Tesciowej "nalezy sie medal za zaslugi"-to taka wspaniala kobieta!!!!!!!!!!
Musimy kupic:
>buty (i ja i TZ)
>obraczki (jedziemy wybierac w piatek-na pewno beda laczone biale zloto+ zolte)
>zaproszenia + pamiatki dla gosci (jedziemy kupic w tym miesiacu ale dokladnie nie wiem kiedy)
>stroje dla dzieci-moj syn (9lat) i corka TZ (5lat) -dzieci poniosa obraczki!-na sama mysl o tym chce mi sie ryczec!!!
>fotograf-wybrany,trzeba date zaklepac
>fryzjer-w czwartek jade wyprobowac ,jak wyjde zadowolona to tam zrobie sobie termin
>makijaz slubny-tu mam ogromny problem
>samochod-tym zajmie sie Tesc
>moje dokumenty -wlasnie w trakcie tlumaczenia
>podroz poslubna-spieramy sie miedzy Polska a Kuba

I to by chyba bylo na tyle-jak na razie oczywiscie.Co do gosci to z mojej strony bedzie ok.15 osob,ze strony mojego TZ 170 sztuk!-i to tylko ta najblizsza rodzine wzielismy pod uwage!
Pozdrawiam !!!
Ana

[Ana2]

Marshiana! Sukienka bardzo ladna ,taka inna niz te tradycyjne suknie slubne z gorsetami i wielkimi spodnicami!-do ktorych absolutnie nic nie mam .Dol sukienki bardzo mi sie podoba,natomiast gora...ja moze pokombinowalabym cos na cienkich ramiaczkach...gdyby oczywiscie sukienka miala byc dla mnie...Ale ogolnie DOBRY WYBOR! Moja sukienka tez bardzo odbiega od tradycyjnych sukien slubnych,niestety nie dysponuje zdjeciem aby sie pochwalic ale na pewno zobaczycie ja na fotkach ze slubu (bo pewnie i taki watek zostanie zalozony ).

Acha! Zapomnialam napisac,ze bardzo podoba mi sie suknia,ktora wybrala dla siebie moniniteczka.Suknia naprawde PRZEPIEKNA! Gratuluje wyboru!

[MONA.LIZA]

Widze, że forum Lipcówek się rozkręca! Tak trzymać Kobietki

Marshiana suknienka jest skromna, a zarazem ładna. Choć za bardzo nie jestem zwolenniczką krótkich suknienek do ślubu kościelnego, lecz bardziej do cywilnego. Może jestem za bardzo tradycjonalistką w wyborze suknienki ślubnej. Ale szanuje twój wybór przecież każda ma swoją wymarzoną suknienkę i na pewno będziesz w niej pięknie wygladać. Co do kroju sukienki pomyślalabym o zmienieniu góry np. zamiast rękawków zrobić ozdobne ramionczka.

Przesyłam słoneczne pozdrowienia

[moniniteczka]

dziekuje bardzo Ana2....... wybor mialam strasznie ciezki...... ale jak tylko wlozylam ta suknie na siebie - wiedzialam ze to ta...... a nawet nie widzialam sie wtedy w lustrze jeszcze......

[82anusia]

Napisane przez moniniteczka

wybor mialam strasznie ciezki...... ale jak tylko wlozylam ta suknie na siebie - wiedzialam ze to ta...... a nawet nie widzialam sie wtedy w lustrze jeszcze......

Też bym tak chciała Przymierzam wiele suknie i nic, żadna nie robi jakoś na mnie piorunującego wrażenia, podobaja mi się, no ale żadna jakoś całkowicie mi nie odpowiada, a czas goni.

Ana2 ja też w czwartek idę do fryzjera i chyba przy okazji zrobię próbną fryzure

Pozdrawiam

[marzka82]

Ooo tak!! Suknie musi "powalić" od pierwszego spojrzenia Wtedy jest pewność, ze to właśnie ta
Powodzenia

Pozdrawiam

[anettii]

Witam,
A ja dołaczam do 8 lipca.
Dziś mamy drugą wizytę w poradni. Nauki przedmałżeńskie już za nami.
Jutro odbieramy zaproszenia.
Suknię już mam zaklepaną - wypożyczam.
Poza tym załatwiona sala, orkiestra, kamerzysta, obrączki, zarezerwowana godzina w kościele.

[agusnik]

Witamy serdecznie !!!!
Ja tez slubuje 8.07.

[moniniteczka]

do 82anusia: szukaj.... przymierzaj..... widocznie nie trafilas jeszcze na ta jedyna....... ja slyszalam ze to suknia slubna wybiera panne mloda......to ze to wlasnie ta jedyna po prostu sie czuje, to po prostu sie wie.......

tak wlasnie bylo ze mna...... tysiace sukni.... i zadna nie byla idealna.... ta miala dekolt nie ten, ta znow tren za dlugi, inna zas trenu nie miala..... a ta wlozylam i byla wprost idealna..... nic dodac nic ujac.....

powodzenia.... trzymam kciuki!!

[82anusia]

Napisane przez moniniteczka

do 82anusia: szukaj.... przymierzaj..... widocznie nie trafilas jeszcze na ta jedyna....... ja slyszalam ze to suknia slubna wybiera panne mloda......to ze to wlasnie ta jedyna po prostu sie czuje, to po prostu sie wie.......

moniniteczka mam nadzieję, że tak będzie, tylko czasu mało. Niech ona mnie znajdzie w końcu Jeśli nic nie znajdę, uszyję sobie składankę.

marzka82 nie dziekuję, żeby nie zapeszy

Pozdrawiam

[annLee]

Ja też mam nadzieję,że po jeszcze kilku przymiarkach będę wiedziała czego chcę Ale dzisiaj cały dzień spędziłam w przymierzalni kilka następnych też się sprężę i mam nadzieję,że jak wszystkie odwiedzę to mi się cosik wyświetli na ekranie bo chwilowo mam kwadratową głowę
Panie w salonach bardzo miłe-delikatnie sugerowały,aby powoli już się decydować,ale nie przejmuję się tym zbytnio-bo w kilku się wygadały ,że jak trzeba to i w 2 tygodnie uszyją po prostu przesuwają te-które zamawiają 6 m-cy albo i wcześniej no i po co ten pośpiech
Z ciekawostek powiem,że mój TŻ był ze mną w 1salonie i powiedział,że do następnych będę sama chodzić nudzi go to no ale może i dobrze,bo pożytek z niego żaden-we wszystkim mu się podobam co mi nie ułatwia sprawy ale przy okazji się dowiedziałam,że suknia ślubna może być niezłym afrodyzjakiem...więc chyba noc poślubna będzie ognista

Niestety chyba nikt mi nie pomoże w wyborze sukni ale staram się myśleć pozytywnie i traktować jak zwykłe zakupy-co by nie popaść w schizofrenię
Zresztą przecież doskonale wiem czego chcę tylko po prostu muszę to znależć