Scent Bar XI

[MoniaK]

Napisane przez justynaneyman

E, nie przejmuj się, ja w necie nie siedziałam wcale kiedy byłam w ciąży i po urodzeniu też, miałam jedną rozsądną przyjaciółkę i prawie wszystkie rzeczy typu wózek, przewijak, używane-za pomocą poczty pantoflowej.
Co za dużo rad, to niezdrowo, miałam jedną książkę i wcale się nie stresowałam. Polly dobrze mówi.

Napisane przez Polly_

co do branży niemowlęcej-cała ta branza żyje z wmawiania kobietom ze potzrebne im to wszystko....

Najlepiej kupic to co absolutnie niezbędne, a potem w używaniu wyjdzie czy coś trzeba dokupić...a nie jeszcze przed porodem obłożyć sie gratami, które potem nie wiadomo kiedy i po co używać.

macie rację, zdrowy rozsądek przede wszystkim nie będę się zagracać

Napisane przez Polly_

jak nie ma?, jak nie ma? a d...to mi z czego rośnie?
Ja za to uwielbiam jeśc
gotować nie koniecznie

sama widzisz że jedzenie to złooo ale tak na prawdę to dobre rzeczy też lubię jeść a gotować nie koniecznie

[skarbiatko]

Napisane przez MoniaK

macie rację, zdrowy rozsądek przede wszystkim nie będę się zagracać


sama widzisz że jedzenie to złooo ale tak na prawdę to dobre rzeczy też lubię jeść a gotować nie koniecznie

jedzenie to zuoo,gotowanie to zuoo wydawanie na to kasy to też zuoo

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

jedzenie to zuoo,gotowanie to zuoo wydawanie na to kasy to też zuoo

eee..tam-papierosy to zuo....

[Maja102]

Napisane przez Polly_

jak nie ma?, jak nie ma? a d...to mi z czego rośnie?
Ja za to uwielbiam jeśc
gotować nie koniecznie

o to to... przyłączam się do klubu łakomczuchów

Normalnie wszystko rośnie samo z siebie, ale zrzucić sie potem nie daje

[hecate]

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

[Maja102]

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

gratuluję

[anastazjaaa2]

Napisane przez skarbiatko

jedzenie to zuoo,gotowanie to zuoo wydawanie na to kasy to też zuoo

Dokładnie, jedzenie, gotowanie i wydawanie na to kasy to zuoo

A poważnie, to moge cały dzień przeżyć o jednej lub dwóch kanapkach, o ile nie zapomnę ich zjeść Nie potrzebuję

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

Gratulacje
I za praktyczny Na kiedy masz termin?

[hecate]

Napisane przez anastazjaaa2

Gratulacje
I za praktyczny Na kiedy masz termin?

Nie mam jeszcze - zabookuje dopiero

[asiula1000]

Przebrnęłam przez 10 nieprzeczytanych stron i na razie tylko Wam pomacham, bo



Hecate - gratulacje!

[Sabbath]

Pogubiło mi cytaty.

Polly, toż ja własnie pisałam, że metody nasze chyba nie różnią się aż tak, jak słowa, których używamy dla ich opisania.
Ja unikam stwierdzenia, że to ja decyduję, ja wybieram. Bo to w sumie nieprawda. Wybieram spośród tego, czego pragnie moje dziecko. A najbardziej cieszę się, jeśli mogę mu kupić to, czego pragnie najbardziej. Zwyczaj jest taki, że do każdego prezentu dochodzi książka, ale nauczyłam się już, że jeśli kupię coś, czego on nie chce, to nie przeczyta. I dobrze w sumie.

A skąd bierze pomysł na lektury? Głównie od kolegów. Pottera zaczął czytać własnie dlatego, że jego kolega czytał. Mają też fajną panią bibliotekarkę, która coś tam mu czasem podrzuci. Chodzi ze mną do biblioteki klubowej i gawędzi z co młodszymi kumplami. Czasem też dostaje książki lub komiksy od moich znajomych - tak było z Thorgalami, które sprezentował mu mój przyjaciel. Bo tak w ogóle, ja jestem z frakcji popierającej komiksy. Kiedyś nie lubiłam ( z wyjątkami typy Baranowski, czy grafika Rosińskiego właśnie), a przez ostatnie lata nadrabiam.
I jeszcze - grzebie mi w biblioteczece i czyta, co znajdzie.

Napisane przez Ewusia_marchew

właśnei dziś rano o Tobvie myślałam zastanawiałam się czy już z tej wielkiej imprezy wróciłaś

czad

Ano czad.

Napisane przez gryx82

Napisane przez Maja102

e, ja tam bym go dłużej pogryzła...

no co Ty - Kaspian był zwłaszcza, że aktor jest 4 lata ode mnie starszy - no idealny partner dla mnie

Dla mnie był trochę zbyt lalkowaty. Ale gdyby g tak przebrać w skórę i glany oraz nie golić przez kilka dni...

Napisane przez Pin up girl

Sabb, dziękuję

Coś się dziś niemrawo czuję, mam nadzieję, że to nie jest zapowiedź ospy... W ostatnim miesiącu 2 osoby w domu miały i tylko ja się ostałam....

Oj, ospa paskudna rzecz, ale tak naprawdę, to nie wiem, czy nie lepiej, żebyś złapała teraz, a nie później. Im później, tym gorzej. Kumpel złapał od swoich dzieci po czterdziestce i prawie się przekręcił.
Mam nadzieję, że to będzie hiperłagodna, ledwo zauważalna ospa. Teraz albo kiedykolwiek.

Napisane przez MoniaK

Powiem Ci, że ja na prawdę zaczynam ze zgrozą o tym myśleć bo kompletnie się nie orientuję w tym całym dziecięcym oprzyrządowaniu Jak zajdę w ciążę to chyba będę siedzieć dzień i noc w necie aby się wszystkiego dowiedzieć. Chociaż i tak się boję, że kupię mnóstwo niepotrzebnych bajerów, których nie będę używać i to jest najgorsze.

Najlepszym wyjściem jest umówienie się z jakąś rozsądną mamą, która już to przeszła. Najlepiej z własną.
Ja kupowałam niewiele, naprawdę.
Jak znajomi dowiedzieli się, że zaciążyłam, zaczęły się pielgrzymki z darami. Dostałam nie tylko furę, ale naprawdę furę nie do zużycia ciuchów, ale i łóżeczko, pościel, osłonki, baciki, wózek, huśtawkę, chodzik, krzesełko do karmienia.... Nie pamiętam, co jeszcze. Wszystko! Nie było co kupować.

Napisane przez Maja102

i od cholery cierpliwości

No tak. Nie spsoób zaprzeczyć.
Ale wiesz co? To się samo dzieje.
Moja matka mówiła, że byłam całe życie raptus (mówiłam zawsze, że cierpliwość to cecha, której nie posiadam nawet w ilościach śladowych), bo oszczędzałam całe te zwykle wykorzystywane zasoby dla dziecka.

Napisane przez ROZ-ter-KA

"kawałek kiełbasy dobrze obsuszonej ! "

Ja jeszcze wracam co jakis czas do Pollyanny i Pożyczalskich , a naweti Winetou i Old Shatterhanda , chociaz stan egzemplarzy mało zadowalający jest.
Dzieki Pollyannie zreszta przetrwałam jakoś kilkuletnią depresję.
Szklarskiego i serię Tomków kochałam slepą miłością .

Wynika ,ze nie tyle starcze zdziecinnenie mnie dopada , co permanentny niedorozwój umysłowy

U mnie tylko Winnetou się zestarzał. Jakoś nie potrafię nie zauważać, że to literacka kupa. Ale Szklarski... Zawsze!
A Dzieci z Bullerbyn czytałam równolegle z synem po raz kolejny.
Najbardziej jednak wielbię Alicję w krainie czarów. 80% książki znam na pamięć. W przystępnym i zabawnym tłumaczeniu Marianowicza lubię najbardziej.

Napisane przez ROZ-ter-KA

W 100% sie zgadzam, jak musze sobie czegoś odmówić , to najchetniej żarcia.

A ja nie.
Lubię jeść. Uwielbiam jeść. Odmówić sobie najłatwiej ciuchów, do których w ogóle mnie nie ciągnie. Więc w sumie to żadne odmawianie.

Napisane przez ROZ-ter-KA

A fotki tudzież jakies portrety będą ?

Zdjęcia tak, portrety zdecydowanie nie. Pisałam, że strój wyszedł świetnie. Nie moja chuda, niewyspana gęba.
Wszystkie nieomal zdjęcia mam w podwójnej, grubej woalce na twarzy.

Napisane przez Polly_

eee..tam-papierosy to zuo....

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

Gratuluję!

[Maja102]

Napisane przez Sabbath

Dla mnie był trochę zbyt lalkowaty. Ale gdyby g tak przebrać w skórę i glany oraz nie golić przez kilka dni...

coś bardziej pod to?
http://images2.fanpop.com/images/pho...-1650-1100.jpg
No mało mhroczny może, ale ja tam księciuniem welelelelśniącej zbroi bym nie pogardziła hehe

Napisane przez Sabbath

No tak. Nie spsoób zaprzeczyć.
Ale wiesz co? To się samo dzieje.
Moja matka mówiła, że byłam całe życie raptus (mówiłam zawsze, że cierpliwość to cecha, której nie posiadam nawet w ilościach śladowych), bo oszczędzałam całe te zwykle wykorzystywane zasoby dla dziecka.

czytam i nie wierzę - u mnie to chyba niemożliwe


edit: jakbym spotkała TAKIEGO (gitara! ), to tez bym pewnie zgłupła
http://inthenameofmovies.files.wordp...dishwasher.jpg

[escritora]

Napisane przez Sabbath

Jak znajomi dowiedzieli się, że zaciążyłam, zaczęły się pielgrzymki z darami. Dostałam nie tylko furę, ale naprawdę furę nie do zużycia ciuchów, ale i łóżeczko, pościel, osłonki, baciki, wózek, huśtawkę, chodzik, krzesełko do karmienia.... Nie pamiętam, co jeszcze. Wszystko! Nie było co kupować.

a to jakieś normalne są, czy na specjalne zamówienie?

[Sabbath]

Napisane przez Maja102

edit: jakbym spotkała TAKIEGO (gitara! ), to tez bym pewnie zgłupła
http://inthenameofmovies.files.wordp...dishwasher.jpg

Ja bym zgłupła gdybym spotkała jego tatę.

Napisane przez escritora

a to jakieś normalne są, czy na specjalne zamówienie?

No jakże? Dziecięce, specjalne. Na męża mam inne.

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

edit: jakbym spotkała TAKIEGO (gitara! ), to tez bym pewnie zgłupła
http://inthenameofmovies.files.wordp...dishwasher.jpg

Ja się ostatnio zastanawiałam, jak to się stało, że nigdy nie oglądałam The Crow Warto?

[MoniaK]

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

gratulacje!

Napisane przez Sabbath

A skąd bierze pomysł na lektury? Głównie od kolegów. Pottera zaczął czytać własnie dlatego, że jego kolega czytał. Mają też fajną panią bibliotekarkę, która coś tam mu czasem podrzuci. Chodzi ze mną do biblioteki klubowej i gawędzi z co młodszymi kumplami. Czasem też dostaje książki lub komiksy od moich znajomych - tak było z Thorgalami, które sprezentował mu mój przyjaciel. Bo tak w ogóle, ja jestem z frakcji popierającej komiksy. Kiedyś nie lubiłam ( z wyjątkami typy Baranowski, czy grafika Rosińskiego właśnie), a przez ostatnie lata nadrabiam.
I jeszcze - grzebie mi w biblioteczece i czyta, co znajdzie.

masz fajne dziecko i super, że go tak ciągnie do książek jednak kurczę mam wrażenie, że większość dzieci (tak mi się wydaje) ma w nosie książki i czytanie. Większą rozrywką są dla nich gry na komputerze albo telewizja Oczywiście tutaj wchodzimy w kwestię wychowania i podejścia rodziców do tych spraw i kółko się zamyka.

Napisane przez Sabbath

Najlepszym wyjściem jest umówienie się z jakąś rozsądną mamą, która już to przeszła. Najlepiej z własną.
Ja kupowałam niewiele, naprawdę.
Jak znajomi dowiedzieli się, że zaciążyłam, zaczęły się pielgrzymki z darami. Dostałam nie tylko furę, ale naprawdę furę nie do zużycia ciuchów, ale i łóżeczko, pościel, osłonki, baciki, wózek, huśtawkę, chodzik, krzesełko do karmienia.... Nie pamiętam, co jeszcze. Wszystko! Nie było co kupować.

Fajnych masz znajomych
A umówienie się z jakąś rozsądną mamą mam w planach, bo to rady nieocenione. Co prawda jeśli chodzi o wyposażenie i wyprawkę z rad swojej własnej mamy chyba nie będę korzystać bo ona sama mi mówi, że kompletnie nie orientuje się w tych wszystkich bajerach

[Kagan]

Dziewczyny pomacham Wam nieśmiało, przywitam te co mnie znają i te inne też Jeszcze na razie z Polski, ale już niedługo. Część dziewczyn pamieta dylematy z podjęciem decyzji. Tak więc decyzja podjęta, na razie załatwiam sprawy papierkowe, a jest tego baaardzo dużo - niestety Na razie piszę podania do szkół, wybieram się do notariusza w sprawie opkieki nad córką, wyrabiam paszport dla psa,....... i ogólnie jest zakręt jak nic. Ale cieszę się bardzo, że decyzja podjeta, a co ma być to będzie.

[anastazjaaa2]

Napisane przez hecate

Nie mam jeszcze - zabookuje dopiero

Pochwal się kiedy, żebym mogła kciuka trzymać

Napisane przez melkmeisje

Ja się ostatnio zastanawiałam, jak to się stało, że nigdy nie oglądałam The Crow Warto?

Też nie oglądałam, nie słyszałam nawet

Napisane przez Kagan

Dziewczyny pomacham Wam nieśmiało, przywitam te co mnie znają i te inne też Jeszcze na razie z Polski, ale już niedługo. Część dziewczyn pamieta dylematy z podjęciem decyzji. Tak więc decyzja podjęta, na razie załatwiam sprawy papierkowe, a jest tego baaardzo dużo - niestety Na razie piszę podania do szkół, wybieram się do notariusza w sprawie opkieki nad córką, wyrabiam paszport dla psa,....... i ogólnie jest zakręt jak nic. Ale cieszę się bardzo, że decyzja podjeta, a co ma być to będzie.

Jak przez mgłę ale pamiętam
I gratuluję podjęcia decyzji, napewno słusznej Jak juz pozałatwiasz wszystkie papierkowo urzędowe sprawy pójdzie z górki napewno


A u mnie mały remoncik trwa. I potrwa pewnie z miesiąc. Wszystko co było na górze wrzucone do worów, uratowałam tylko kosmetyczkę Jednak chyba się nie skończy przed tymi świętami.

[MoniaK]

Kagan, witaj ja co prawda nie wiem o co chodzi ale życzę powodzenia w nowym miejscu

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Napisane przez Ewusia_marchew

Napisane przez gryx82

macham z pewną taką oziębłością, bo mam focha za długie niebycie...

Chodź w me liście Gryszardku Sałacia rozgrzeje oziębłość, roztopi ten lód

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

Gratulejszyn!

Napisane przez Sabbath

Ja bym zgłupła gdybym spotkała jego tatę.

Ja bardziej, ja bardziej!!!

[justynaneyman]

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

Świetnie! gratulacje!

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez Kagan

Dziewczyny pomacham Wam nieśmiało, przywitam te co mnie znają i te inne też Jeszcze na razie z Polski, ale już niedługo. Część dziewczyn pamieta dylematy z podjęciem decyzji. Tak więc decyzja podjęta, na razie załatwiam sprawy papierkowe, a jest tego baaardzo dużo - niestety Na razie piszę podania do szkół, wybieram się do notariusza w sprawie opkieki nad córką, wyrabiam paszport dla psa,....... i ogólnie jest zakręt jak nic. Ale cieszę się bardzo, że decyzja podjeta, a co ma być to będzie.

Witaj! Paszport dla psa, o kurczę. Widać dobry z Ciebie człowiek.

[Polly_]

Napisane przez melkmeisje

Ja się ostatnio zastanawiałam, jak to się stało, że nigdy nie oglądałam The Crow Warto?

heh..ja tez nie ogladałam, ale ja wiem dlaczego- 3 razy usiłowałam pożyczyć z różnych wypożyczalni i we wszystkich mi powiedzieli ze ktoś ukradł wnioskuję z tego zę chyba warto

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Szara Róża

Ja bardziej, ja bardziej!!!

A o kim mowa

Nareszcie się znalazłaś

[madziczka]

Napisane przez Kagan

Dziewczyny pomacham Wam nieśmiało, przywitam te co mnie znają i te inne też Jeszcze na razie z Polski, ale już niedługo. Część dziewczyn pamieta dylematy z podjęciem decyzji. Tak więc decyzja podjęta, na razie załatwiam sprawy papierkowe, a jest tego baaardzo dużo - niestety Na razie piszę podania do szkół, wybieram się do notariusza w sprawie opkieki nad córką, wyrabiam paszport dla psa,....... i ogólnie jest zakręt jak nic. Ale cieszę się bardzo, że decyzja podjeta, a co ma być to będzie.

Kagan - cieszę się, że się odzywasz po tak długim czasie

I witam wszystkich w Barze

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez edytapa68

Ewuś, podoba mi się Twoje podejście do życia/pracyPodeślij tam jakąś kulę energii Madziczce,bo nam dziewczyna pada

No niestety masz rację, czekam kiedy mi k... ( za przeproszeniem), przejdzie

[Polly_]

hecate! gratuluję!
Ty zdawałaś to prawko na automatyczną skrzynie biegów? dobrze kojarze?

[Pin up girl]

Napisane przez Sabbath

Oj, ospa paskudna rzecz, ale tak naprawdę, to nie wiem, czy nie lepiej, żebyś złapała teraz, a nie później. Im później, tym gorzej. Kumpel złapał od swoich dzieci po czterdziestce i prawie się przekręcił.
Mam nadzieję, że to będzie hiperłagodna, ledwo zauważalna ospa. Teraz albo kiedykolwiek.

Dziękuję
No to nieźle musiało go załatwić... bo to w sumie indywidualna sprawa ile się ma wykwitów i jak długo trzyma... Jeden brat (15 l.) po tygodniu był prawie czysty, drugi (19 l.), tak samo...

Póki co to mnie pieką oczy i trochę boli głowa.
Poza tym nic mi się nie chce, ale to akurat jest normą...
W ciągu dnia było ok, dopiero jak wyszłam na zajęcia znwu mnie wzięło...

Hecate, gratuluję

Kagan, gratuluję podjętej decyzji oraz życzę powodzenia

[gryx82]

Napisane przez Maja102

Ale jak byłam mała, to wychowałam się niemal na serialu "Kroniki Narnii" w tv - ach, cóz to było! Telewizyjna produkcja z nienajlepszymi efektami, ale jak ja to wtedy przeżywałam! Jak ja uwielbiałam Aslana i całą tę historię!

Oj tak! Było to jakieś 15 lat temu, ale pamiętam doskonale, jak siedziałem z zapartym tchem przed tv (były to chyba ferie zimowe, na pewno u dziadków)

Napisane przez skarbiatko

a ja najbardziej nie mogę odżałować kasy utopionej w żarcie

Ceny jedzenia u nas to jakaś paranoja - gdybym miał się żywić samodzielnie, to już dawno przegoniłbym Anję Rubik pod względem kształtów

Napisane przez Polly_

mam takie marzenie ze biore wór kasy i przez cała noc plątam się po krakowskich restauracjach,barach i kebabach, przerzucając swoje napchane zwłoki od drzwi lokalu, do następnych drzwi

A na koniec erką na sygnale na ostry dyżur

Napisane przez skarbiatko

jedzenie to zuoo,gotowanie to zuoo wydawanie na to kasy to też zuoo

W moim przypadku zgadzam się tylko z tym ostatnim

Napisane przez Polly_

eee..tam-papierosy to zuo....

I antykoncepcja!

Napisane przez hecate

Zdalam teretyczny na prawko. Latwiejsza czesc za mna - teraz ino praktyczny, kupie jakiego zloma na poczatek i dajesz 'zegnajcie autobusy!'

Gratuluję!

Napisane przez Sabbath

Dostałam nie tylko furę, ale naprawdę furę nie do zużycia ciuchów, ale i łóżeczko, pościel, osłonki, baciki, wózek, huśtawkę, chodzik, krzesełko do karmienia....

Napisane przez Kagan

Dziewczyny pomacham Wam nieśmiało, przywitam te co mnie znają i te inne też Jeszcze na razie z Polski, ale już niedługo. Część dziewczyn pamieta dylematy z podjęciem decyzji. Tak więc decyzja podjęta, na razie załatwiam sprawy papierkowe, a jest tego baaardzo dużo - niestety Na razie piszę podania do szkół, wybieram się do notariusza w sprawie opkieki nad córką, wyrabiam paszport dla psa,....... i ogólnie jest zakręt jak nic. Ale cieszę się bardzo, że decyzja podjeta, a co ma być to będzie.

Kagan, życzę Wam wszystkiego dobrego i jestem przekonany, że będzie dobrze

Napisane przez Szara Róża

Chodź w me liście Gryszardku Sałacia rozgrzeje oziębłość, roztopi ten lód

[Kagan]

Napisane przez anastazjaaa2

Jak przez mgłę ale pamiętam
I gratuluję podjęcia decyzji, napewno słusznej Jak juz pozałatwiasz wszystkie papierkowo urzędowe sprawy pójdzie z górki napewno


A u mnie mały remoncik trwa. I potrwa pewnie z miesiąc. Wszystko co było na górze wrzucone do worów, uratowałam tylko kosmetyczkę Jednak chyba się nie skończy przed tymi świętami.

Co do decyzji mam nadzieję, że była słuszna. Zwolnić się w dzisiejszych czasach z pracy zakrawa na smobójstwo A co do Twojego remontu to współczuję - 2 lata temu miałam Boże Narodzenie na remontowych walizkach, więc wiem co to znaczy.

Napisane przez MoniaK

Kagan, witaj ja co prawda nie wiem o co chodzi ale życzę powodzenia w nowym miejscu

Dziękuję bardzo

Napisane przez justynaneyman

Witaj! Paszport dla psa, o kurczę. Widać dobry z Ciebie człowiek.

W końcu on też członek rodziny

Napisane przez madziczka

Kagan - cieszę się, że się odzywasz po tak długim czasie

Cześć Madziulka Ja nadal pracuję, więc praca+dom+dzieci( ostatnio chore)+papierki w urzędach=brak czasu

[Maja102]

Napisane przez Szara Róża

Ja bardziej, ja bardziej!!!

domyślam się

Napisane przez melkmeisje

Ja się ostatnio zastanawiałam, jak to się stało, że nigdy nie oglądałam The Crow Warto?

Napisane przez Polly_

heh..ja tez nie ogladałam, ale ja wiem dlaczego- 3 razy usiłowałam pożyczyć z różnych wypożyczalni i we wszystkich mi powiedzieli ze ktoś ukradł wnioskuję z tego zę chyba warto

jak w wypożyczalniach nie ma, to wielka wypożyczalnia "internet" ma na pewno
Oglądalam film parę dni temu i bardzo mi się podobał - mroczny, ciemny, rockowo-gotyckie klimaty, czyli to, co lubię najbardziej
Do tego świadomość, ze Brandon zginął na skutek tragicznego wypadku na planie... jakoś to wywoływało u mnie dodatkowe emocje

Napisane przez ROZ-ter-KA

A o kim mowa

o Bruce'ie Lee
jak również jego synu Brandonie

[Polly_]

ja tam wole brandona- jakby ktoś mi proponował przypadkiem
a kruka w końcu obejrze...

[Kagan]

Napisane przez Pin up girl

Kagan, gratuluję podjętej decyzji oraz życzę powodzenia

Napisane przez gryx82

Kagan, życzę Wam wszystkiego dobrego i jestem przekonany, że będzie dobrze

Dzięki Wam bardzo