2009-12-09, 12:57 | #1921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Anglia cz. III
wiolqn zapomniałam napisać że ja ci gratuluję bardziej tych zrzuconych kg niż stroju adidasa za 500 zł....
Szperr Za prom z dover w norfolk line koło 27 czerwca płaciliśmy koło 60f w jedną stronę. Cena zależy również od godziny o której chcecie jechać, czy weekend czy tydzień, i miasta z którego wypływacie. Z przewoźnikami nieznajomymi radze uważać bo znajoma ostatnio kupiła u nich bilet a oni ogłosili upadłość :|
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2009-12-09, 19:45 | #1922 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Dziewczyny dzieki za gratulacje .
Dosc dlugo dlubalam ten projekt i chyba stracilam poczucie czy dobrze zrobilam czy zle. Ale koledzy byli zadowoleni nikt nie podwazyl moich wnioskow. Jak beda pieniadze w Councilu, to mam nadzieje zrobic to do konca - skoro juz zaczelam . To zajmie lata, ale lubie prace w terenie wiec mi pasuje . Nie tylko twoje . Jak sprawy? Wyjasnilo sie cos? Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ja dzis mialam spotkanie z korporacja ktora prowadzi moja baze danych. Podobno jestem u nich slawna. Pytalam czy moj nick to ' O nie to znowu ona dzwoni' . Ponarzekalam - mam nadzieje ze cos zrobia z moimi uwagami. |
|||
2009-12-09, 22:13 | #1923 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
z pracy wyszlam dzis dopiero po 19, za charity robilam bo nikt mi placic za nadgodziny nei bedzie. Wystrzelalabym Francuzow dzisiaj z maszynowego, tak ratatatatatata a wszystko przez jednego zabojada
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
2009-12-10, 12:27 | #1924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Anglia cz. III
A ja jestem szczęsliwa bo juz za 1,5 tyg przyjezdzaja do nas rodzice W koncu bedziemy mieli prawdziwe Rodzinne świeta !!!
Wczoraj nam przyszło nasze łoże małżeńskie jestem zadowolona bo jest piękne A materac to szczał w 10 tke bardzo wygodny - usypiam na nim jak dziecko Kupilismy też stół w ikea ale bardzo solidny ten był jedyny który wpadł mi w oko . Teraz jeszcze musze choinke ubrac dom ozdobić i bedzie cudnie.
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
2009-12-10, 12:30 | #1925 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
Tez bym sobie popracowala w terenie, Lori, bo jak widze swoj komputer to mi sie slabo robi...
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
|
2009-12-10, 12:59 | #1926 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Nie moglam wejsc na wizaz - dopiero teraz sie ruszylo.
Cytat:
Gratuluje zakupow. Ja tez uwielbiam swoje lozko. W Polsce nie moglam sie wyspac jakos. Nie ma to jak wlasne lozeczko . Za choinke biore sie w weekend - musze dekoracje przegladnac. Nie chce ubierac choinki za szybko bo moj kot i tak ja zmasakruje - zciaganie baniek i gonienie ich po calym domu to jego ulubiona zabawa Cytat:
Juz szef widzial ze wiedne i mi chce cos dac do roboty na zewnatrz. Na szczescie jest TPO do inspekcji wiec w styczniu sobie poogladam drzewka znowu . Fajnie miec projekt swoj. U mnie nie cyferki ale drzewka i tereny sie zmieniaja . U nas jest zamieszanie ze wzgledu na zmiany i kryzys -na razie nie ma kasy na skonczenie. Dzis jest spotkanie na temat transformacji naszego departamentu. Mam nadzieje ze dla mnie nic sie nie zmieni na gorsze . Ciesze sie ze zaczelam ten projekt bo wieksze szanse ze mi dadza wykonawstwo w przyszlosci . Mam chytry plan, ale to na razie tylko moje marzenia. |
||
2009-12-10, 13:25 | #1927 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Anglia cz. III
mala przerwa w pracy dziewczyny???
Sysunia to dobrze że nowe łóżko to SZCZAŁ w dziesiątke!!!!! Wybacz ale nie mogłam sie powstrzymać... Głupawke jakąś dzisiaj mam.... Najpierw koleżanką na gg która się boi że "........" jej chłopaka jest za mały, (jak to napisała ) NAPRAWDĘ mały, potem TZ też na gg za słówka mnie łapał...A teraz z braku zajęcia kwiatka piwem napoiłam (czytaj: czyściłam liście piwem ) lori masz świetną pracę!
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi Edytowane przez olka_222 Czas edycji: 2009-12-10 o 13:28 |
2009-12-10, 13:35 | #1928 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
Olka takie marnotrawstwo piwa . No nie da sie ukryc ze prace mam super. Dobrze placa, nikt mnie nie sprawdza . Tylko dalej nie mam stalego kontraktu, a cala atmosfera przemian nie dziala optymistycznie. Moi koledzy sa zmeczeni ta sytuacja, no ale nic nie moge na to poradzic wiec staram sie o tym nie myslec. A ty kiedy do nas wracasz? |
|
2009-12-10, 13:46 | #1929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
A sie zobaczy za pół roku czy wróce czy nie
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
|
2009-12-10, 14:33 | #1930 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. III
No wlasnie niegdys mialam okazje popracowac dla Council'u, kontrakt byl na okres zamkniety (3-letni), praca DOKLADNIE w zakresie moich zainteresowan i wyksztalcenia ale... ten brak stalej umowy mnie zniechecil. I w sumie zawsze zalowalam swojego tchorzostwa, ale... kontrakt dobieglby konca w marcu 2010. A potem co? Na razie bynajmniej nie wyglada na to, zeby przez najblizsze pol roku mialo sie cos zmienic na rynku pracy. Moze cos sie zmieni w ostatnim kwartale przyszlego roku - taka mam nadzieje!
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2009-12-10, 15:55 | #1931 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
A czemu za pol roku? Cytat:
Czesto sie zdarza ze Council proponuje staly kontrakt jak ma fundusze. Tak zaczynal moj kolega hydrolog - najpierw mial projekt i czas wyznaczony, a potem dostal propozycje zostania na stale. Dlatego kolega mnie namawial zebym to wziela bo bede niezastapiona - zobaczymy czy to bedzie dzialac w praktyce. Ja wiem ze oni mnie chca zatrzymac, tylko czekaja na spokojniejszy czas. Zreszta jestem w tym momencie jedyna osoba w Cornwalii ktora umie prowadzic Environmental Landscape Managera (ale sie madrze nazywa ). Kumpel ktory to robil juz zapomnial , zreszta wprowadzilismy tyle zmian, ze teraz ja go bym musiala szkolic . Ja sie zdecydowalam na ta prace po czesci dla kasy, ale rowniez zeby sie podszkolic w nowym srodowisku. Nie ukrywajmy tutaj sa 'troszku' do przodu w porownaniu z Polska, szczegolnie jesli chodzi o ochrone srodowiska. Council ma dobre warunki socjalnei duzo mozliwosc. Jak sie dobrze trafi mozna awansowac i nie placic ani funta za szkolenia. Mnie sie dalej marzy wlasna dzialalnosc w zakresie projektowania i konsultacji, tak jak mialam w Polsce - ale na razie nie narzekam i chlone wiedze. Choc z tym ostatnio gorzej - chyba mi sie gabka zapchala . Wakacje by sie przydaly - takie prawdziwe z drinkiem i palemka . OK nie zanudzam juz o swojej pracy . Z dziwnych rzeczy - dzis rozmawialam z nasza ekolozka an tematy nazwijmy to ezoteryczne i nagle jej telefon sie wlaczyl, kiedy ona go nawet nie odbierala . Gadamy sobie a tu z jej telefonu slychac glos . Najpierw myslala ze to z laptoka do niej gada- potem zajarzyla ze to telefon . Usmialysmy sie , ale przez moment bylam w szoku. Chyba nas pokaralo za plotki w pracy . |
||
2009-12-10, 18:27 | #1932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
|
Dot.: Anglia cz. III
lori odpowiedź w klubie
Dziewczyny narobiły smaka na wakacje niech Ci teraz sponsorują ja chyba TZ zabiore w przyszłym roku ale przedtem poprosze tu o ładną spowiedź w jakich hotelach się stołowałyście na wyjazdach.
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi |
2009-12-11, 09:48 | #1933 |
Raczkowanie
|
Dot.: Anglia cz. III
Hey Girls
jestem na forum nova i postanowilam sie dolaczyc do waszego grona brava dla mnie za odwage hahaha Mieszkam w Liverpool . Jest tu ktos z tej miejscowosci? pozdrawiam goraco |
2009-12-11, 10:42 | #1934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Była Twierdza Wrocław... są jeziora...
Wiadomości: 3 393
|
Dot.: Anglia cz. III
z
|
2009-12-11, 10:49 | #1935 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
|
2009-12-11, 12:16 | #1936 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Anglia cz. III
Witam Was drogie wizażanki, pragnę dołączyć do Waszego grona emigrantek w Anglii. Mieszkam w Leeds.
|
2009-12-11, 13:35 | #1937 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
|
Dot.: Anglia cz. III
witam nowe wizazanki emigrantki
Lorelei zazdroszcze Ci, ze robisz to, co lubisz i jeszcze Ci za to placa, ja jestem nauczycielem z wyksztalcenia, ale niekoniecznie chcialabym pracowac w tym zawodzie, musze sie chyba nad jakimis studiami tutaj zastanowic, albo chociaz nvq zrobic a u mnie dzisiaj mroz, w swieta ma byc nawet -16, mam nadzieje, ze snieg spadnie uciekam do pracy, ostatni dzien, a pozniej 4 dni wolnego milego dnia
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do" |
2009-12-11, 14:10 | #1938 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
obejrzalam w koncu New Moona, co za piece of .... jedyna pozytywna strona filmu to taka ze wyleczylam sie z fascynacji Edwardem. Jakbym cierpienia mlodego Woltera ogladala. On cierpial i cierpial i marszcyl czolo. Zabawnie bylo jak Jacob sciagnal koszulke a pol sali wydalo zbiorowe "Oooooh" a drugie "Oh my god" ja dzis na urlopowe zakupki wyruszam w poszukiwaniu czerwonego bikini i kremow z filtrami. srodek zimy to moze jakies przeceny beda
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
2009-12-11, 14:30 | #1939 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
Wczoraj pierwszy raz w zyciu upieklam muffinki, chwalilam sie juz? Takie z biala czekolada. Czemu w ogole nikt mi nie powiedzial, ze to sie robi w 5 minut (no plus pieczenie oczywiscie)??? teraz pewnie bede robic je na okraglo, tylko sobie dodatki pozmieniam...
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
|
2009-12-11, 21:47 | #1940 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
Dziewczyny, a tak z innej beczki - jaki internet macie w Londynie, Anglii? Tzn. z jakiej firmy zakładany, jak wyglądają opłaty, prędkośc. Co tak naprawdę się najbardziej opłaca? Lepszy bezprzewodowy, czy na kablu? |
|
2009-12-12, 09:42 | #1941 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
|
Dot.: Anglia cz. III
dzien dobry wszystkim
mamy weekendziku mnie w planach dzisiaj sprzatanie, gotowanie i zakupy, a no i pamietny dzien, bo pierwszy raz odkad jestesmy z Tz-tem razem (4 lata) ja wstalam wczesniej niz on a tak w ogole zapomnialam sie wam pochwalic, nie pale juz od 3 miesiecy i 2 dni milego dnia zycze
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do" |
2009-12-12, 09:52 | #1942 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Anglia cz. III
Uu, no to wielkie brawa dla Ciebie za niepalanie, Aniele a siostra to co sie wyzej tak rozpisala
Vedmo: czekamy za zdjeciami Maatry juz wieki nie bylo, halooo, Maatraa No to owocnego weekendu dziewczyny, ja mam szalone plany kupic choinke, ozdoby, pomyc okna, upiec pierniki itp. Mam nadzieje, ze choc 1 z tych rzeczy zrobie |
2009-12-12, 18:11 | #1943 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
|
Dot.: Anglia cz. III
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1581113 0]Uu, no to wielkie brawa dla Ciebie za niepalanie, Aniele a siostra to co sie wyzej tak rozpisala
Vedmo: czekamy za zdjeciami Maatry juz wieki nie bylo, halooo, Maatraa No to owocnego weekendu dziewczyny, ja mam szalone plany kupic choinke, ozdoby, pomyc okna, upiec pierniki itp. Mam nadzieje, ze choc 1 z tych rzeczy zrobie [/QUOTE] a dziekuje, dziekuje, sama jestem z siebie dumna, latwo mi nie byloale teraz to juz ok. jest, chociaz wiem,ze jesli bym tylko sprobowala to bym wrocila do palenia, a tego nie chce no wlasnie widzialam, pytalam sie jej co to mialo znaczyc a onami na to, ze nie wie, o czym do niej mowie i Maatry, z ktora na spotkanie sie mam umowic i Kofiki, Koculka, wiolqn tez sie ostatnio nie odzywa, co z wami dzewczyny??? a ja sobie dzisiaj rowerek polecony przez Kofike kupilam, wiec uciekam go wyprobowac, milego wieczorku
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do" |
2009-12-12, 19:08 | #1944 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. III
Witam. Co tak pusto? Wszystkie sie na Xfactora przygotowuja??
Mam juz podawac nr konta?? No wakacje beda na 100% luty/marzec. Niestety nie Kajmany . Znajoma ktora nas zaprosila nie mieszka juz w wypasionym domu tylko w domku na plazy z kolezanka. Okazalo sie ze szkola dla ktorej pracuje (katolicka) 'delikatnie' zasugerowala jej, ze nie zycza sobie ,zeby zyjac w grzechu ze swoim facetem dawala dzieciom zly przyklad . Natalie wyprowadzila sie do innego domu, a tam nie ma dodatkowego pokoju. Ona dalej nas zaprasza, ale stwierdzilismy z TZem, ze wydac 700 funtow na podroz a potem spac u kogos w salonie to troche bez sensu. Teraz choruje na Indie - ale wize trzeba. Musze sie dowiedzic jak mam ja zdobyc. Pewnie bedziemy czegos szukac na last minute, wiec nie wiadomo gdzie wyladuje . Cytat:
Wlasnie robie swiateczne zakupy nie wychodzac z domu . I dowiedzialam sie ze istnieje cos takiego jak Makka Pakka i Iggle Piggle - to dla TZa siostrzenicy . Cytat:
A czego mozesz uczyc? Cytat:
Cytat:
Powiedz mi tylko jeszcze czy to ma byc kurs wieczorami, po pracy czy dzienny, intensywny. Cytat:
Mogalbys mojego TZa nauczyc jak to sie robi . Czary kurde, no czary jak nic . Edytowane przez lorelei Czas edycji: 2009-12-12 o 19:11 |
|||||
2009-12-12, 19:24 | #1945 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 2 125
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
upadly aniol - ( albo aniołku )gratuluję rzucenia palenia. Mój mąż rzucał z tabexem. Nie pali już 2 lata i mam nadzieję, że nie zacznie. Chociaż powiem Wam, że jak ja miałabym rzucić słodycze, to nie wiem, czy miałabym tyle silnej woli |
|
2009-12-12, 19:40 | #1946 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
|
Dot.: Anglia cz. III
Cytat:
dziekuje bardzo, samozaparcie nic wiece poradzic nie moge, ja sie strasznie meczylam bez papierosa i teraz jak sobie o tym przypomne odrazu odechciewa mi sie nawet myslec o tym wstretnym nalogu. zawsze ja podejrzewalam, ze jest
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do" |
|
2009-12-12, 22:26 | #1947 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Anglia cz. III
jestem dziewczyny jestem. wizaz mi cos szwankuje ;/ nie dziala wcale przez kilka dni,strona nie chce sie zaladowac.
tyle razy zaczynalam juz posta i pozniej nie konczylam,wszystko jakos tak szybko sie zmienia. chcialam sie pozalic jak strasznie potraktowano mnie w szpitalu na oddziale ginekologicznym w mojej nowej pracy,ale wczoraj spedzilam tam taki mily wieczor ( na innym oddziale),ze juz nie ma sensu o tamtym wspominac nadal pracuje pol etatu. zmniejszylam sobie godziny w jednej pracy i robie 6h zmiane raz na tydzien w szpitalu. chcialm sie tez pozalic,ze pracuje 30h co drugi weekend,ale z drugiej strony w tygodniu mam labe . odebniam 4h i jestem wolna,wiec nie wiem w sumie,czy sie ciesze,czy nie Swieta niestety pracuje,ze wzgledu na 2 tyg urlopu od 1 stycznia. smutno mi ,ale z drugiej strony jest to uczciwy uklad, bo urlopu nie powinnam dostac wcale w styczniu. szpital zapewnil mi "prywatnego" nauczyciela angielskiego raz na tydzien 3h wlasnie sobie robie level 2,bo tak jak juz 1000 razy wspominalam zdawalam mature z niemieckiego. praca na studia gotowa,teraz tylko ja wyslac i mocno trzymac kciuki mama byla 3 tyg i troche sie odstresowywalam...kino,kr egle,kawiarenki,restaurac je tematyczne czuje sie jak nowonarodzona i o jakies 3 kg ciezsza menu na Swieta gotowe,wlasciwie wszystko sciagnelam od Nigelli. ciasteczka juz upieklismy z Simonkiem i ja je regularnie podjadam nie mam zielonego pojecia co kupic Tz na Swieta. ja chyba dostane wypasny mikser, takie linki rzucily mi sie w oczy, wysylane na skypie do mojej mamy przepraszam,ze tak tylko o sobie,ale czytam regularnie i odniose sie do postow w poniedzilek. obiecuje
__________________
-7kg |
2009-12-12, 22:34 | #1948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. III
Dzisiaj drugie wcielenie muffinek - tym razem mniej modyfikacji i zgodnie z przepisem Nigelli - pomaranczowe.
Lorelei: Rozgrzewasz piekarnik do 200C i mieszasz w misce: 250g maki 2 lyzeczki proszku do pieczenia 1/2 lyzeczki sody 75g cukru 25g mielonych migdalow otarta skorka z 1 pomaranczy Potem w jakims naczyniu mieszasz mokre skladniki: 100ml soku pomaranczowego, 100ml mleka 1 jajko Mokre wlewasz do suchego mieszajac i nakladasz do mufinkowych foremek (ja sobie kupilam te specjalne papierki i naprawde ladnie wygladaja). Polewe zrobilam za 1 razem z roztopionej bialej czekolady a dzisiaj z bialej czekolady i pokruszonego marcepana Trzeba przeciez wprowadzac jakies modyfikacje...! Czas przygotowania 5 minut, czas pieczenia 20 minut. BDB! Badzcie tak mile i napiszcie mi kto wygral X-factora?
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2009-12-12, 22:56 | #1949 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Anglia cz. III
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1575301 1]wiecej nie pamietam, musze lecytynke wypic [/QUOTE]
problemy z pamięcią, tak wcześnie? Cytat:
Mi moja managerka zaproponowała podwyżkę, ale...no właśnie jest ale. Jedna dziewczyna odchodzi z naszego działu i managerka chciałaby połączyć nasze job description i to dałoby mi 1000 funtów więcej. 1000 funtów to ona może sobie za przeproszeniem w wsadzić. Powiem jej w poniedziałek, że za 3000 więcej rozważę, bo kurcze oni to mnie tylko wykorzystują tam. 2 roboty mam robić i dostać 1k więcej To ja się wolę nie stresować i swoje robić. Jak jej się nie spodoba moja oferta to będzie musiała znaleźć kogoś innego za tą dziewczynę i to będzie ją kosztowało więcej niz 3k. Cytat:
Jeśli prawdziwe rodzinne swięta to rodzice Tz i moi przy jednym stole to pewnie się nie doczekam My zawsze się na swięta rozjeżdżamy do naszych rodzin. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lille było urocze. Pogoda też nawet dopisała. Pojadłam sobie crepes z nutella i pomarańczowym likierem, popiłam grzanego winka i cidera Tż zabrał mnie też na pierwsze w moim życiu sushi, ale nie przełknęłam nawet 1 kawałka Dobrze, że nie skusiłam się na najdroższe menu. Miso soup jakoś nie w mój smak, nie lubię jak jakieś farfoły mi w zupie pływają, jak tylko pierwszy kawałek sushi jaki wylądował w moich ustach Tż wiedział, że mi nie smakuje. Poprosił abym połknęła, ale nie mogłam się przemóc Algi bleeeee Jedno co zjadłam to ryż z surowym łososiem. Rozczarowana byłam Świątecznym rynkiem w Lille, ten z Hyde Parku w tym roku sto razy lepszy. Jak mam przynać to najleszpy christmas market na jakim byłam do tej pory. Pobił nawet zeszłoroczny w Norymbergii. Londyniankom, które jeszcze nie miały okazji się wybrać polecam serdecznie. Zmykam spać. paa
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
||||||
2009-12-13, 00:21 | #1950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Anglia cz. III
Przede wszystkim dziekuje za informacje o promach itd.
Sprawdzalam sobie rozne opcje i chyba poplyniemy z Dover do Dunkierki tydzien po Sylwestrze Ceny sa wtedy calkiem spoko a TZ dostanie nawet dzien wolnego za darmo (bo generalnie nie powinien brac juz ani godziny wolnej jesli chce latem chociaz na dluzszy weekend gdzie wyjechac, wiec szef mu tylko odhaczyl ze go nie bedzie i tyle ) No i woka w koncu kupilam W TKMaxxie, ale fajnego ciezkiego Lori, swietnie masz z ta praca, a teraz to juz musza Ci ten kontrakt dac!! Jak tylko finanse troche rusza , oczekuj wezwania na rozmowe z szefostwem! A ibu-pibu, jak go Hanka nazywa, to jest juz klasyk Nowa generacja bedzie wnukom o nim opowiadala Chociaz u nas ostatnio na topie sa Not Tok, Yojojo i ..yy.. takie inne pipplins Kagan, Croydon to juz "nie moj rejon", tam sie nie zapedzam ale na 100% w Bromley sa jakies kursy angielskiego to chyba niedaleko Ciebie? Znajoma kiedys chodzila tez na jakies lekcje za darmo wlasnie w okolicach Bromley, nie wiem jak to zalatwiala, ale jesli chcesz, to wypytam ja. Polowy zapomnialam, powinnam wileocytowac, bo wiek juz nie ten i pamiec co dzien gorsza Dobranoc wizazanki Ps. Nie wierze ze Olly Murs jest w finale Ps2. Koculku, fajnie ze wycieczka sie udala A kiedy sie ten market londynski zaczyna??? Ja to zawsze najdalej na Oxford St. docieralam, nic nie wiem o imprezach w parku w Swieta.
__________________
Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2009-12-13 o 00:28 |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:30.