2010-01-22, 20:26 | #2191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ale ja się nie śmieję. Też czytałam, że może. Generalnie ryby uczulają, ta widocznie bardziej. Nas po prostu nie rusza.
|
2010-01-22, 21:00 | #2192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Ja tez chce kwasy!!! Napisz prosze jak silne robisz, od jakich zaczynasz? Na ilu procentach konczysz?
Kiedys w Pl sobie zrobilam i wygladalam wiecej niz dobrze. Teraz wesze i szukam tutaj. Znalazlam takie mocne (oczywiscie w gabinecie u kosmetyczki-odpowiednik naszej kosmetyczki po kosmetologii) 20% zaczynaja a kuracje koncza bodajze na 50%. Marza mi sie takie lekkie ale nigdzie nie widzialam.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
2010-01-22, 22:26 | #2193 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
O rany Mimi nie mam pojęcia, jakie to są. U nas w Polsce nazywają się "studenckie", silniejsze niż owocowe a słabsze niż azjatyckie. Ale jaki procent? zabij, nie wiem. Aha i w Pl musi to robić lekarz. Kosmetyczka co najwyżej mikrodermabrazję.
Beauty, jak się umawiałam na wizytę, takich mrozów nie było w planie ja jestem za to przeczulona na punkcie słońca i już w kwietniu bałam się robić. Teraz mam siedzieć w domu przez weekend, a w poniedziałek zobaczymy, jak będzie wyglądać twarz i o ile zjawię się w pracy to z samochodu do budynku i z powrotem. Spacery mam zakazane Marcelek nocuje u babci (mojej mamy) i pewnie razem z Elizą roznoszą babci chałupę. A moja mama cała w skowronkach, jak ma przy sobie te swoje najmłodsze wnuczęta. W temacie babć muszę się wyżalić, ale to jutro i nie tu. Tak w ogóle miło Cie tu widzieć Marzena, uciekinierko jedna. Zasłużyłaś na baty! Patrycja, czytałam i strasznie mi przykro ale mam nadzieję, że jednak wam się ułoży Dzisiaj nie dam rady więcej pisać. Jestem padnięta. W gabinecie derm. spędziłam 3 bite godziny. W tym 1,5 oczekiwałam na swoją umówioną godzinę... |
2010-01-23, 09:56 | #2194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Wywaliłam pipę i Adama do baby Ewy z kwiotkami, a ja prasuję i zaliczam seriale. Ja ja uwielbiam być sama w domu, nawet z żelazkiem w ręku. Przy okazji się rozgrzeję, u nas dziś rano było -14 kiedy śmigałam do bankomatu.
|
2010-01-23, 15:47 | #2195 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej.
Ale zima Szczypie w nos ... Wczoraj wyobraźcie sobie mieliśmy pożar - blok naprzeciwko, ogień, masa dymu, przerażający widok ... Na szczęście póki co wiem, że obeszło się bez ofiar ... Ja od rana zestresowana, parkowałam auto pod szkołą, koleś chciał wyjechać więc musiałam cofać spory kawałek wąskim odcinkiem drogi Na szczęście jakoś z tego wybrnęłam Później szok bo niby egzaminów miało nie być, ale będą ... A notatek jak na lekarstwo ... ale nie dlatego, że nie notowałam tylko wykładowcy tak prowadzą zajęcia Humor poprawiony shakiem bananonym w galerii Młodemu kupiłam majtroy w Smyku, wyczaiłam dwie pary po złotówce, ale rozmiar 104 i na teraz Z Cherooke nosi 92/98. Dobrze, że wzięłam jeszcze trójpak w rozmiarze 110 Oczywiście przymierzył już wszystkie pary i pokazał wujkowi i babci Darek na urodzinach chrześnicy, ja chyba zrobię sobie wychodne wieczorkiem i z tej racji Wiktor będzie nocował u babuni
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! Edytowane przez Kamizela Czas edycji: 2010-01-23 o 15:50 |
2010-01-23, 18:14 | #2196 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kamila dopiero teraz doczytałam, Wiktor urodził sie w dzien matki? ale dostałaś prezent
Jak ja bym chętnie sobie wyszła pograć w bilard albo piłkarzyki, robię się w tym niezła. Ale dzisiaj wyjścia zakazane. Marcel śpi, czekam na małża ze świeżą dostawą piwa (imbirowe tylko, trzeba zrzucić mięsień piwny) dzisiaj trochę zabawy w domu, pogramy sobie w scrable |
2010-01-23, 19:22 | #2197 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
bebe97 tak, w Dzień Matkitydzień po terminie.
Więc jednak zostałam w domuNie lubię, gdy ktoś odwołuje spotkanie w ostatniej chwili ... Ale i tak bywa. Jutro znowu zjazd, muszę wstać wcześnie. Mam nadzieję, że fura nie zawiedzie i odpali ...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-23, 22:27 | #2198 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Kamila, ale miałaś przeżycia, nie zazdroszczę.
Ja kiedyś, jak Tosia dopiero zaczynała zakładać rajstopy 92/98 kupiłam dwa dwupaki z BabyOno. Od razu były za małe No i trochę poleżały, ale dla Nel już prawie dobre. Dziś wcale nie wychodziłyśmy. Minus 16 to żadna przyjemność. Teraz jest -19, jak nie zimniej. Wczoraj Andrzej odwołał wszystkie lekcje i dziś rano, bo źle się czuł. Bolała go głowa i miał lekką gorączkę. Ale wyspał się i dziś juz mu przeszło; reszta lekcji już normalnie. Kaśka, ja też chcę pograć w bilard. Chodzi to już za mną gdzieś od roku, ale nie mam z kim Grać nie umiem, ale chcę. |
2010-01-24, 08:20 | #2199 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dzień dobry.
Zrobiłam sobie dziś wolneWyjście o 7 rano na ten mróz i drapanie szyb skutecznie mnie odstraszyły ... Na szczęście kumpela wpisze mnie na listy Aatena a czego uczy twój Andrzej ? Wiecie co, śniło mi się w nocy, że szukałam swoich butów ... Szukałam w sennikuale nie znalazłam tego konkretnego znaczenia ...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-24, 08:25 | #2200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Tatuś wczoraj zabrał dziecko na zakupy do H&M i wrócili z ciuchami dla małej za prawie... dużo w każdym razie . Fakt, że kupił same fajne rzeczy, w tym kilka par dżinsów regulowanych w pasie na tego patyka małego. Potem baba kupiła jej 8 par rajtów na 110 już, głęboko oprotestowanych, bo Maja przecież będzie chodzić tylko w starych. Ciekawe czy założy ciuchy od tatusia, mają przeznaczenie "na wiosnę", może do tej pory jej przejdzie. Nowa kurtka, też oprotestowana czeka.
Oj ja bym też gdzieś wyszła ale nie mam z kim zostawić pipy. Ostatnio odchamiałam się z rok temu zimą. |
2010-01-24, 08:31 | #2201 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
gosik79 ja bym się cieszyła, gdyby mój zabrał młodego na zakupyOn raczej zawsze jest zdania, że młody ma wystarczająco dużo ubrań ... a patrząc na ceny w H&M pewnie głośno by protestowałTakże kupowaniem ciuchów zajmuję się tylko ja.
Wiktor też musi mieć regulowane spodnie w pasie bo inaczej wszystkie mu lecą z tyłka. A jeśli chodzi o wychodne to ja nie mam z tym problemu - 2 pietra niżej mieszka teściowa, która nie pracujei zawsze chętnie zostaje z młodym Jutro czeka nas kontrol u okulisty, młodemu uciekało oczko jak był młodszy, teraz tylko sporadycznie, ale chcemy to skontrolować. Niestety on póki co mówi, że "nie lubi pana" więc nie wiem czy będzie współpracował ...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-24, 10:07 | #2202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Andrzej uczy matmy. A ja wracam po feriach do mojej budy, z jednej strony mi się chce a z drugiej nie. Ta druga to wstawanie o 6 rano.
|
2010-01-24, 11:10 | #2203 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Oj Goska zostaw pipkę z tatusiem. A sama na disco. Wniesie to przyjemny dreszczyk to Waszego związku, bo Adam zrobi Ci awanturkę i będzie jak w telenoweli.
Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie. Ponoć mam dar przekonywania i jestem taka grzeczna, że ze mną by Cię puścił A ja wczoraj podczas gry w scrabble miałam jakiegoś alzheimera, po prostu pustka w głowie, ciężko było mi wymyślić proste słowo. Nie mam pojęcia jak, ale wygrałam Ubrałam syna na wielką cebulę, niemal się przwracał od tych warstw, buzia cała tłusta od kremu i won z tatusiem na sanki, niech nabiera odporności. Widzę z okna jak siedzi opatulony kocem i gestykuluje, pewnie pokazuje, tacie, w którą stronę chce jechać. Ale mróz straszny, pewnie za 15 min. wrócą. Czytam III częśc Domu Nad Rozlewiskiem. I część mi się bardzo podobała, II tak sobie, a tą męczę po prostu. Nuuuuda! |
2010-01-24, 11:28 | #2204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Matmy i jeszcze fizyki. Chętnych dużo, bo fizyki mało kto udziela, a matma od tego roku obowiązkowa na maturze. No i wielu nauczycielom już po przyjściu ze szkoły nie chce się, bo to też przecież trzeba się przygotować, a jak w szkole co rusz wymyślają jakieś projekty, to przy nich trzeba spędzić trochę czasu. Więc dziewczyny mają z taty mało pociechy
U nas dziś -20. Na pewno nie wyjdę z domu, o nie. Zablokowałam sobie dostęp internetowy do konta, muszę przejść się do oddziału ale nie wiem dlaczego. Niby wszystko dobrze wpisałam, ale nie chce wejść A może to ktoś mi zablokował przez pomyłkę wpisując nie ten numer klienta? Możliwe to? |
2010-01-24, 14:58 | #2205 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Nie znam się, nie mam internetowego konta, bo nie umiem obsługiwać. Tak to jest jak się ma męża informatyka, wszystko robi za mnie. Zapomniałam już nawet, jak film z kompa wrzucić na płytę. Wstyd!
Mój myszeczek kochany od 2 godzin bawi się sam, to puzzlami, samochodami, książeczki ogląda, bo mama zajęta swoją ksiązką, a tata spał. Aż mi się głupio zrobiło, że niedziela, czas dla nas, a ja go tak zaniedbuję. A może nie zaczepiać, jak zajął się sam sobą? |
2010-01-24, 16:57 | #2206 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
bebe97 zdecydowanie nie przeszkadzać
My wyszliśmy na spacer, chciałam kupić sobie jakiś chlebek, naubierałam siebie i młodego, ale po 20 minutach wymiękliśmy
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-24, 18:04 | #2207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 414
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Az sie wierzyc nie chce ze u was tak zimno.
Ja to roche zazdroszcze. Nasza zima sie skonczyla i teraz jest szaro-buro i ponuro. I tak bedzie zapewne do wiosny. I wirusy zaczna szalec. Brrr jak ja nie lubie takiej pluchy... Mysmy byli dzis na zadaszonym placu zabaw z O. Wyskakal sie, wybiegal. Zaraz idzie spac bo w dzien nie spal, czekal na tate az wroci z pokazu (ten prezent gwiazdkowy). Podobniez bylo super, niestety moj maz sie spoznil i zamiast w swoim sektorze siedzial z tylu-bo sie spoznil! W cho.... tyle za bilet zaplacilam. Najalepiej bylo mu kupic miejsce stojace.
__________________
http://b1.lilypie.com/40NJp2.png |
2010-01-24, 19:59 | #2208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
A Mańka śpi od 19, przestawiłam ją dzięki kopowi w tyłek (delikatnemu) od Mimi, nie chciało mi się tego robić zanim tego nie powiedziałaś. Co za ulga, tyle czasu dla nas.
Za 2 dni mam @, nie znoszę tego, ciągle łażę głodna. Majki nie wypuszczam w taką pogodę, po południu byłam w samie po chleb, jakieś 200 metrów od chaty. Zanim płuca mi się przyzwyczaiły do temp. i mogłam normalnie oddychać weszłam do sklepu, podobnie w drugą stronę. Samej mi się nie chce wychodzić, tylko sanek szkoda. |
2010-01-24, 23:19 | #2209 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
No i oczywiście, jak zapowiedziałam, siedziałam dzisiaj w domu. Teraz pokazuje -25 stopni. A jak kiedyś śnieg zacznie topnieć, to dopiero będzie plucha. Mam nadzieję, że stopniowo
Ja chciałam dzisiaj dziewczyny parę minut wcześniej położyć, bo wstały też trochę wcześniej, ale wpadli do nas na chwilę sąsiedzi i niestety, nie udało się. Asia, ile Gabrysia waży? Mówiłaś kiedyś, że sporo i się martwisz, że za dużo. Moja czteromiesięczna siostrzenica waży już 8900 (parę dni temu). Przerosła Gabi? |
2010-01-25, 13:59 | #2210 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Maja to prawdziwa artystka, super laurki .
Kaja co najwyżej jakieś mazy robi. jakiś czas temu rysyowała dosyć fajnie słonko, ale chyba juz zapomniała. Na malowanki raczej nie miewa ochoty, szybko się poddaje i nie chce próbować. Ma teraz szał na czytanie Kubusia Puchatka. Jedną książkę ma z płytą i każe sobie włączać zaraz po śniadaniu, siada z książką i czyta. No i nadal trwa szał na puzzle. Ma nowe, prawie sama robi 50. Muszę jej tylko pomagać przy układaniu Kłapouchego. Normalnie mnie zadziwia. A dzis jak wyszłam z łazienki ze spiętymi włosami, to powiedziała, że jestem piękna, ale mi serducho urosło. No zgadzam się Gośka, co do pomysłu bebe o wyjściu. Przecież jak Twój niemałż jest w domu, to masz z kim dziecko zostawić. Ja męczę się nad pisaniem pracy egzaminacyjnej z paradygmatów. Masakra totalna. Ciężko idzie mi pisanie tej pracy, a w tym tygodniu, najdalej w sumie w środę muszę ją wysłać do baby na sprawdzenie. Normalnie ku... przy niej dostaje, grrrrrr. Gosia zgadzam się z Kasią w kwestii Twojego wyjścia. Jak Twój niemałż jest w domu, to masz z kim dziecko zostawić. Ja bym zwariowała, jakbym tak cały czas musiała w domu siedzieć.
__________________
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10716;88/st/20070417/n/Kaja/k/e2c9/age.png http://www.suwaczki.com/tickers/iv099vvj87icbg1b.png https://wizaz.pl/forum/album.php?u=42773 Edytowane przez buena Czas edycji: 2010-01-25 o 14:02 |
2010-01-25, 15:13 | #2211 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Rany a ja zapomniałam napisać, a byłam w ciężkim szoku jak zobaczyłam rysunki Majki. Skubanica jedna ja kibicuję Marcelowi i mówię że jest Picasso jak kółko w miarę równe narysuje.
Oczywiście rysunki Majuski ruszyły moją ambicję i już dzisiaj Marcel cośtam rysował zamiast jak zwykle porozrzucac wszystkie puzzle i układac je od nowa. Ale do Majki mu daleko przyznaję To puzlowy gość i już. Tak jak Kaja - 49 elementów w jednym paluszku już ma. Ja nieraz się zastanawiam co gdzie, a ten bach bach bach. Ma Wall-e 3x49, Boba Budowniczego 3x49, Boba 30, 2x20 o morzu, 2x20 Auta, 20 czerwonego kapturka z wilkiem, 20 kózki, 2x15 Kubuś Puchatek, 25 o koparce, 24 kaczora donalda i 24 czerwony kapturek z babcią. Rano wstaje, układa je wszystkie na dywanie i nie ma przejścia przez pokój Tych 12-elementowych nie liczę, bo to poniżej godności mojego dziecka układać taką prościznę Aha, czy Wasze maluchy oglądają może pieska Blue (Blue Clues czy jakoś tak) a potem Dorę w VH1 rano o 7?? Marcel jest uzależniony. Codziennie. Nawet jest stały rytuał. Pobudka, siusiu, przebranie się, potem inhalacje, zyrtek, witaminka w żelkach, puzzle i bajki. Wszystko koniecznie w tej kolejności. Jak zdarza mu się pospać dłużej (dzisiaj do 6.50- wow!), to zostawia niedokończone puzzle i kończy je w trakcie reklam. Mały świrusek U nas bardzo mało ogląda telewizji. Praktycznie tylko te dwie bajki rano i czasem chce kawałek jakiejś ulubionej na kompie (Toy Story albo Madagaskar) np. do obiadu. Za to w trakcie tego weekendu zauważyłam że zna prawie wszystkie bajki z Mini Mini. Wiadomo skąd. Artur więc dzisiaj zwrócił uwage teściowej, że M. za dużo telewizji ogląda i żeby włączała mu tylko konkretną bajkę a nie 24 na dobę tv gra i on chłonie wszytsko bawiąc się obok. Oczywiście wielka obraza majestatu i złośliwe: "czy masz jeszcze jakieś zastrzeżenia?" |
2010-01-25, 15:23 | #2212 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej dziołchy.
Byliśmy dziś z młodym u okulisty, najpierw młody wszedł na badanie kątów oka z babcią my akurat byliśmy po kawę hehe, ale ładnie współpracował przy takiem narzędziu. Później już nie poszło tak gładko - ja musiałam mu zakrywać raz jedno, raz drugie oczko, a on miał mówić, co widzi ... Najpierw foch, później coś tam powiedział ale ... okulista stwierdził, że chyba gorzej widzi na prawe oczko ( w sumie jak zasłaniałam mu prawe oczko był zły ). I teraz od piątku do poniedziałku rana mamy atropinę 3 razy dziennie i w poniedziałek kolejna wizyta - chyba będzie wada wzroku No nic, zobaczymy ... Kupiliśmy też kapcie, ale innej firmy - Nemo, raz, że odrobinkę tańsze to lepiej trzymają szczupłą nóżkę i nie mają "języka" więc młody bez problemu je ubierze. Numer 26 ale jeszcze troszkę poczekają bo za duże, z kolei 25 takie na styk więc bez sensu byłoby kupować kapcie za 80 zł na miesiąc ... Jakaś strasznie duża różnica między pojedynczymi numeramiPowinni robić mniejsze, albo połówki. U nas niestety Wiktor ogląda dużo bajek, najczęściej na CBeebies. Już rano jak wstaje to jego pierwsze słowa brzmią " mamo, chcę baję i kaszę". Próbujemy z tym walczyć ale ... to nie takie proste, niestety.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-25, 16:01 | #2213 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas kiedys były rano bajki jak na Disney Chanel był klub Myszki Micki ,teraz zmienili chyba godzine nadawania a to że mamy różnicę w czasie to nic ciekawego nie leci ,za to ja mam czas na Dzin Dobry TVN
Mała popołudniu prosi o bajeczki w tv ,tylko na Disney Chanel leci taka beznadzieja ze normalnie szok ,ale jej sie podobaja zawsze mam kłótnie bo chce przełączyc na angielska tv i czasem mi sie udaje . Amelka jak mi daje rysunki z przedszkola to sa same bazgroły Z zabawek teraz są na topie klocki,magiczny ogrod z Fifi. Puzle lubimy ,i radzimy sobie z 25 elementów Mówicie ze 50 bach bach i ułożone ,geniusze rosną ale mnie głowa głowa boli :/
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2010-01-25, 18:47 | #2214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Dzięki za pochwały odnośnie rysowania, przekażę malarce. Puzzle muszę jej w końcu kupić, może jak coś z jej ubrań sie sprzeda w komisie, Majka lubi układać puzzle na necie, ale to nie to samo. Na razie kupiłam jej grę Memory, super jej idzie, nawet z 32 kartkami, dużo ćwiczyła też na necie.
Co do Blue to Majka też szaleje na jego punkcie i to od dawna, leci u nas w kablówce na Nickelodeonie od roku gdzieś, Dora też. Adam nawet w zeszłym tygodniu kupił jej na All maskotkę Blue. Co do TV to u nas wygląda to tak, że nagrywam jej na nagrywarce z Disney Channel "Klub przyjaciół Myszki Miki", "Śladem Blue". Te bajki plus całą tolerowaną resztę ("Piesek w kratkę", chyba 8 czy 9 minutowe bajki Disneya o Pluto, Donaldzie i Mikim, plus inne disneyowskie (długometrażowe 2 świąteczne filmy z D.M.P i resztą), plus kilka podobnych), Cafe Myszka i Olinka) puszczam jej jak muszę coś zrobić. Czyli pogrzebać chwilę w garach, umalować się, umyć oraz wieczorem zanim pójdzie spać a ja piszę posty na wizażu. Normalnie nie mamy włączonego tv w ogóle, chyba że jest Adam i chce obejrzeć jakiś program, który sobie nagrał. A Majka zrobiła dziś TAAAAAKĄ awanturę przy ubieraniu do wyjścia do centrum handlowego. Chciałam ją ładnie ubrać, przygotowałam nowe ciuchy kupione przez tatę i... założyłam spodnie, nie zauważyła na początku jakie. Jak się spostrzegła, że to coś nowego to wydarła się jak śpiewaczka operowa, że ona NIEEE założy, zdzierała je z siebie, ona jest leuuu (lew) i ryczała "lwim" głosem, że chce to zdjąć. Nowego sweterka też nie założyła i rękawiczek na dokładkę. Bo nie. Adam miał rację, żeby jej na to nie pozwalać ale umówiłam się z teściową pod sklepem i śpieszyło się nam. Jutro nie odpuszczę gadzinie. |
2010-01-25, 19:25 | #2215 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
gosika79 to niezłe masz przeboje z tym ubieraniem. Wiktor - jak to facet - nie narzeka haha, jak gdzieś wychodzimy to jest tak przejety tym faktem, że nie interesuje go to, w co go ubieram Za to rano lubi wybrać sobie majteczki, skarpetki i koszulkę, w które chce się ubrać i na to pozwalam.
A tak poza tym to mam nerwa na małża
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-25, 21:12 | #2216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Gosia, u nas to co tati kupi jest najpiękniejsze, najwspanialsze i tylko to chce nosić
Atena, dzisiaj na szczepieniu Gabryśka ważyła 6,830. To chyba jej jeszcze daleko do Twojej siostrzenicy? Mam nareszcie normalne wagowo dziecko - na 50 centylu Jeje a dzisiaj na szczepienia wydałam 640 pln Normalnie szok. wrrrr Muszę Wam powiedzieć że po rozmowie z lekarzem doszliśmy do wniosku że odrobaczymy dziewczyny. Gabrysia cały czas ma nieładną kupę a Zuzi z policzka czerwone nie znika i to zgrzytanie zębolami Dostają jednorazowo jedną dawkę lekarstwa, bez badań, bez niczego. Mam nadzieję że to to i że potem się wszystko wyrówna... U nas na wsi -25. Ja w ogóle rzadko wychodzę w tę zimę. Zuzka nienawidzi zimna i śniegu i się drze, że nie chce i jęczy przeraźliwie za kazdym wyjściem a Gabryśka drze jadaczkę jak opętana przy ubieraniu. W wózku nie leży i się drze zostaje chusta a w chuście boję się że zimno. W związku z tym mamy jeszcze jakieś 1,5 miesiąca siedzenia w domu. Oby do wiosny uffff.
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/catca...1_Zuzia+is.png Galeria Zuzi: http://zuzia.zam.cba.pl |
2010-01-25, 21:31 | #2217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas nieważne kto kupi, wszystko jest do bani, z ciuchów oczywiście. Ma być stare i dobrze znane. Spodnie jeszcze jakoś przeżyję że stare, do wiosny jeszcze podrośnie a nowe dżiny są odrobinkę za długie. Choć supermodne i śliczne . Z bluzek najlepiej 3 już wysłużone polarowe bluzki lub śliczny, w świetnym stanie golf, ale już za krótki. Ma kupę innych rzeczy leżących odłogiem. Kupiłam jej niedawno w Peweksie golf-tunikę na wyjścia ale też nie chce, najlepsze są stare łachy. Szlag mnie trafia bo widzę tyle fajnie poubieranych dzieci a ta niereformowalna pinda psuje mi klimat.
No i dziś nie chciała założyć rękawiczek na dwór, jeżeli jutro odwali taki numer to nigdzie nie wyjdzie . Co do zimy Majka też jej nie znosi, nie chce wyłazić na spacer. Muszę ją kusić lizakami, maskotkami, książkami ale zwykle na to też się wypina. Oby do wiosny, choć mi z wiadomych względów (pyłki, owady, słońce) zimą jest jak w raju. |
2010-01-25, 22:53 | #2218 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
U nas nowe jest najczęściej fajne, bo już wiem, co obecnie lubi, a czego nie. Jest największa szansa założyć jej ubrania z literkami i te w ulubionym czerwonym kolorze. Nie może być dżinsów, niczego z misiami ani z Peppą. Takie ubrania, jeśli już włoży, to najczęściej efekt wybrania przez nią mniejszego zła. Jeszcze czasami założy coś, żeby była jak Nelka albo ja. Czapki zakłada "Kornelki" (jej, ale niech myśli, że siostry), wyciera się "moim" ręcznikiem, itp. Rękawiczek też nie lubi, a zakłada, żeby było ciepło temu, co akurat trzyma w ręku
Od paru dni chce, żeby włączać jej bajki. Wcześniej oglądała naprawdę sporadycznie - czasami, jak musiałam położyć Nelkę spać, a ona też niby chciała spać, a właściwie to pobyć w jednym pokoju. Miałyśmy iść jutro do pediatry, ale zadzwonili i przełożyli wizytę na środę. No to jeszcze Tosia się dzień dłużej pomęczy |
2010-01-26, 07:06 | #2219 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
Hej.
U nas dziś pobudka wyjątkowo późno - o 7.30 Jak czytam wasze wypowiedzi odnośnie rewolucji ubraniowych to cieszę się, że mam chłopaka Oj wiecie co, przeraża mnie widmo sesji i licznych prac do napisaniaMuszę w końcu zebrać siły i wziąć się do roboty...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44ju4fzyh2u.png[/img] Życie jest jak pudełko czekoladek ... Nigdy nie wiesz, na co trafisz !!! |
2010-01-26, 07:18 | #2220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe oraz ich mamy II
My wstałyśmy o 7.15 chociaż Majka wczoraj zasnęła dopiero o 21 bo tata wyjeżdżał do pracy i było zamieszanie.
Właśnie miałam akcję ja nie założę tej bluzki, ale akurat tę mogę jej odpuścić do południa, niech pochodzi w piżamie. Po południu zamierzam ją zabrać do sklepu, nie dlatego że muszę, chcę jej pokazać, że nie zawsze da się rządzić co do ciuchów. Nie jestem z nikim umówiona, sklep parę metrów od domu więc obędzie się bez mojego stresu, że narobi mi kosmicznego wstydu. Będzie tylko mały, plus kosmiczna akurat histeria w domu. Przydałaby się jakaś superniania od porady czy dać jej tak rządzić ciuchami. Wiem, że powinnam dać jej wybrać co na siebie włożyć ale w ten sposób nie przyzwyczaję jej do nowych ubrań, a zostały jej tylko 4 pary pasujących jeszcze spodni i mnóstwo bluz w których nie chodzi. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.