Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

[Katunia:)]

Napisane przez SSR

O mieszkaniu pisałam,ale nie wiem czy to Tobie, jest w TG dzielnica Stare Tarnowice/Os. Przyjaźń, kojarzysz?

kojarze kojarze oczywiscie !!

Napisane przez klion78

Katunia ja ewidentnie widzę dwie kreseczki. ja na Twoim miejscu nie wytrzymałabym do piątku i zrobiłabym test juz jutro. Trzymam ksiuki.

hii okaze sie czy wytrzymam do piatku hahaha

Napisane przez gold-fish

Cześć, ale nastukałyście przez weekend masakra. Nie zdążę tego przeczytać....
Poprosiłam dziś szefa o podwyżke i licze na wasze kciuki

trzymam mocno

Napisane przez myszka_maj

oki czy reszta Żonek sie zgadza z tym???????

"Żonki, Matki, Wizażanki -wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PMek 2009, cześć XVI"

odpowiada wam taki?

Czy moge czuć sie powołana do założenia nowego wątku??

Mi sie podoba !!

[Scio]

Ja mam stoliczek pod lapka roboty TZ-ta
z tym, ze moj zajmuje się robieniem metalowych nóg

[*Agatek*]

Cześć

Nie mogłam spać wczoraj, bo wyspałam się za dnia po tej nocce, więc o 1 włączyłam sobie film i zrobiłam popcorn i tak siedziałam do 3...
A rano tylko czułam jak tż mnie głaszcze czule i czułam jeszcze jego wzrok na sobie... jeszcze usłyszałam 'przepraszam za wszystko'. Zobaczymy co będzie jak przyjedzie do domu.

Napisane przez mona_ja

Cześć
Tyle żeście naskrobały w weekend, nie wiem od czego zacząć..
Strippi dziś nie ma, może jest już na porodówce
Daysy, nie martw się, macie siebie i fasolke, oboje pracujecie, jestem pewna że jakoś się ułoży
Agatek, to masz podobną sytuację co ja, mój tż to straszny domator jest, ale czasami udaje mi się go gdzieś wyciągnąć, wczoraj np pojechaliśmy do mojej rodzinki, bo się stęskniłam, chyba z misiąc ich nie widziałam. Czasami go szantażuje, mówie że jak nie chce iść ze mną to sama pójde, a on nie chce mnie samej puścić więc ze mną wychodzi. Robi tak bo sobie ubzdurał że jak mi się na tej wsi niespecjalnie podoba to go kiedyś przez to zostawię

No to łączę się z Tobą w bólach Muszę coś z sobą zrobić przede wszystkim, może jak zacznie być zazdrosny bo będę wypindrzona przed jakimkolwiek wyjściem, to będzie się też mnie bał puścić

martucha84 prawka nie mam niestety

W ogóle zamknęli kawałek autostrady bo robią wiadukt - UWAGA! ROK CZASU! Nie przeszkadzałoby mi to w ogóle, gdyby nie fakt, że te tiry, samochody jeżdżą naszą ulicą!!! Gdzie na moim odcinku do Grębocina nie ma chodnika ani świateł! Ruch jak nie wiem co, a sołtys nie zaopatrzył się o ten pieprzony chodnik, który powinien tu być dawno temu!! oczywiście jest chodniczek gdzie jest pełno domków, ale tam gdzie dom jest już co 40 m to już pajac nie pomyślał, a jak mnie potrąci tir to nawet nikt nie pozna, że będę leżała w tych zaspach wiecie co, to się do tvn'u nadaje! boję się wyjść teraz, bo idę ulicą, a tiry na mnie trąbią, nie da rady nigdzie indziej iść! TRAGEDIA!!! A na spacer jak mam ryzykować życiem to chyba też się nie wybiorę... zostaje mi chodzenie wokół domu
Ale i tak tego nie przeskoczę, bo jutro wybieram się do Torunia załatwić sprawę z serwisem i będę musiała przez to przejść

A z tym wyjściem samej, to też jest myśl, ale ja nie lubię wychodzić i spędzać czas sama ze sobą chciałabym bardzo z tżtem bo przy nim czuję się najlepiej, ale on chyba nie ma takich potrzeb jak ja
nie chcę być samotnikiem, a najbliższa przyjaciółka nie umie pływać, ani szwagier także na basen muszę szukać kogoś, bo samej to tak 'inaczej' jest, wolę być z kimś a właśnie napiszę do jeden koleżanki, może się skusi

[Maja102]

Napisane przez *Agatek*

A z tym wyjściem samej, to też jest myśl, ale ja nie lubię wychodzić i spędzać czas sama ze sobą

a to odwrotnie niż ja

[kasiaher]

Napisane przez bzyczka1

kasiu a nie możesz ubrać maleństwa i wyjść z nim? Wiem, że to nie to samo co samej ale zawsze coś

Napisane przez martucha84

mysle podobnie wyjdz z malym... albo poprostu zostaw tz i idz gdzies blisko.. jak teraz nie zaczniesz wychodzic na krotko choc 20 minut potem 40 itd.. to juz zawsze sie bedziesz bala.. a tz no kurcze wkoncu jest ojcem... musi sobie dawac rade...

Napisane przez iwka28

Cześć dziewczynki

India - podstawka mistrzostwo świata
MisQa - i jak po weekendzie?
Daysy85-wiem, że na razie jest Wam ciężko, ale z drugiej strony obydwoje macie pracę, jesteście zdrowi, mieszkać na razie też macie gdzie, i będziecie mieli dziecko, o którego pojawieniu się decyzję podjęliście świadomie. Trzeba się z tego cieszyć. Nie patrz na to, że inni mają lepiej, a to że kobieta kupi sobie torebkę czy buty za 600 zł - bywa, ale to nie znaczy że jest szczęśliwsza od Ciebie. Nie można się podłamywać, Ty masz jeszcze hormony na głowie więc wiem - łatwo pisać Tak jak dziewczyny radzą - poszukajcie mieszkania w ogłoszeniach, internecie, rozwieście ogłoszenia, może się trafi jakaś perełka A może zastanówcie się na wyprowadzką pod Kielce z dobrym dojazdem np. bus, autobus, pociąg? Patrzę po Krakowie, i wyprowadzka za miasto wcale nie jest głupim pomysłem, pod warunkiem dobrego dojazdu. I nie nastawiaj się że jest tyle szkół w Kielcach to nie znajdziesz klientek. Skoro przychodzą do salonów które istnieją to jest zapotrzebowanie na takie usługi, a sporo kobiet pracuje do późna, więc np. malowanie u nich w domu po 19 czy 20 może być dobrym pomysłem. Najwyżej nikt się nie głosi - co Ci szkodzi?
Żabcia - gratuluję wygranej
Agatek - zabrałabym się i poszła sama, umówiła ze znajomymi czy coś. Przecież jesteście małżeństwem, jakie stawianie? Idź sobie choćby na spacer, weź aparat, porób zdjęcia.
SSR - w końcu na swoim jakie odczucia? I wierzę, jako weteran przeprowadzek ile można zmieścić na 22 m Ja się pakowałam z 34 m prawie 3 dni i miałam kryzys formy. Ale to świetna okazja na gruntowne porządki, ile się nachomikuje rzeczy to szok.
p.s. znalazłam super radę jak nam żal czegoś wyrzucić, to trzeba zrobić temu zdjęcie i wywalić, Jak będziemy chciały sobie przypomnieć jak to wyglądało mamy zdjęcie
anika222 - dobrze, że sobie nic nie złamałaś, a jak się na teścia wkurzysz, to mu powiedz, ze nie wolno wykorzystywać popiołu z paleniska do sypania podwórka, bo można mandat za to zarobić a nawet sąd grodzki jak się mandatu nie przyjmie. Takie zboczenie zawodowe
gold-fish -
kasiaher - jak przyzwyczaisz Tż że jesteś cały czas w domu, to możesz mieć potem problem. Nakarm małego, przewiń, uśpij i wyjdź na krótko, potem na coraz dłużej. Niech się Tż uczy bycia tatą
Scio - boski lokator

Napisane przez aniaaa84

Cześć dziewczyny

trochę sie jednak pomyliłam w obliczeniach co do dnia kiedy zaczniemy nowy wątek, ale jeden dzień w tą czy w tą nie robi różnicy mkniemy z prędkością światła

Myszko prawidłowo, że wątek już założony, bo jak się rozpedzimy to płynnie przeskoczymy z jednego w drugi

Kliwia rzeczywiście dopatrzyłam się sprzedaży internetowej, ale niestety Twoich butków nie ma w sprzdaży
fajny ma rozkład to Wasze gniazdko

Katuniu za fasolkę

Martuś kujonie Ty jak to zrobiłaś?? książka, notatki pod poduche? czy co super gratulacje, a fasolka śliczna.
Mam nadzieję, że jak już wprowadzicie się na dobre to wkleisz nam swoje zdjęcie w całej okazałości mamusiu

SSR Ty też zapamiętaj dzisiejszy sen

Gold myślę, że szef przystanie na prośbę

Daysy u nas dziewczyny brały namiary na kursy instruktorskie z UP może i Ty podpytaj, gdzie ewentualnie w Kielcach się takie odbywają. Ja na Twoim miejscu zakładała bym działalność, ale żeby dostać dofinansowanie z UP na rozpoczęcie to trzeba być zarejstrowanym przez 6 miesięcy jako os. bezrobotna.
Ta baba Cię wykorzystuje a głupim gadaniem ludzi się nie przejmuj, gadać zawsze można dużo

Scio przekociak

Klion witamy ślicznie wyglądałaś. Bardzo mi kogoś przypominasz...mam wrażenie, że gdzieś Cię już widziałam

Kasiu jak mąż wróci z pracy to wyskocz gdzieś na chwilkę, tak jak pisały dziewczyny nawet na głupie 20 min.
A Tż-et jeśli będzie zdany tylko na siebie w kwestii opieki nad małym myślę, że sobie świetnie poradzi. stres go zmobilizuje
Wklej ciociom wizażowym jakąś fotencję Dominisia

Napisane przez klion78

Ja wprawdzie nowa, ale też Ci coś doradzę .... widzisz na samym początku mój brat też nie zostawał sam ze swoją córeczką bo się bali że sobie nie poradzi, potem gdy postanowili że może już z nią zostać, to z kolei mała nie chciała zostawać z nikim innym tylko z mamą. W efekcie dopiero od paru tygodni moja bratowa może sama .... iść do ubikacji
dodam, że mała za miesiąc kończy 2 latka

Napisane przez gold-fish

Kasiu, czy Tż wogóle się zajmuje dzieckiem? Im szybciej ,,skoczy" na głęboka wodę tym lepiej. Każdy tatuś miał kiedyś taki dzień gdy musiał się pierwszy raz sam zająć dzieckiem. Dziadek TŻ kiedyś jak miał się nim zająć to podobno zamiast pieluchy włożył mu w majtki gazetę i TZ przybiegł do mamy że mu nie wygodnie

Napisane przez bzyczka1

Wydaje mi się że jeżeli maleństwo jest zdrowe, nie przeziębione ani nic, to nawet mróz nie jest mu w stanie zaszkodzić. A nawet lepiej jak się chodzi z dzieciaczkiem po dworze bo się hartuje. Nie mówię o mrozie -20C, bo takiego to chyba nigdzie teraz nie ma (u mnie jest na plusie). Moja przyjaciółka w zeszłym roku urodziła w lutym. Wtedy właśnie spadł u nas największy śnieg i z maleństwem od pierwszych dni wychodzili na dwór a jak miał miesiąc to go w góry nawet zabrali. DO tego przecież jak się dzieci rodzą zimą (ja, moja siostra) to przecież nie czeka się do wiosny żeby wyjść z maluchem na dwór ja by miała 6 miesięcy jakbym pierwszy raz na dwór wyszła (w tamtym roku śnieg padał do końca kwietnia ).
A jak ma się wątpliwości to spytać lekarza czy pielęgniarki jak się pojawi czy można wychodzić

z małym raczej za wcześnie na wychodzenie trzeba poczekac jednak do 4 tygodnia ( słowa lekarza) zresztą do tej pory to mrozy były więc odpada, tz zajmuje się małym, boi się troszkę bo on taki mały , ale nie zmuszę go do większej pracy przy nim bo on poprostu boi się . Mówi że może zostać z małym , ale mały jest na cycku i jak zaczyna marudzic to tylko to go uspokaja, zero bujania, noszenia czy kołysania, ja nie będę potem męczyć się z noszeniem czy rozwalać wózek na bujanie. Zresztą to raczej ja się boje zostawić małego , ale musze się przełamać , dzisiaj wyjdę na 20 minut na spacer ale muszę czekac na tż bo jest w pracy

[mona_ja]

Napisane przez *Agatek*

Cześć

Nie mogłam spać wczoraj, bo wyspałam się za dnia po tej nocce, więc o 1 włączyłam sobie film i zrobiłam popcorn i tak siedziałam do 3...
A rano tylko czułam jak tż mnie głaszcze czule i czułam jeszcze jego wzrok na sobie... jeszcze usłyszałam 'przepraszam za wszystko'. Zobaczymy co będzie jak przyjedzie do domu.



No to łączę się z Tobą w bólach Muszę coś z sobą zrobić przede wszystkim, może jak zacznie być zazdrosny bo będę wypindrzona przed jakimkolwiek wyjściem, to będzie się też mnie bał puścić

martucha84 prawka nie mam niestety

W ogóle zamknęli kawałek autostrady bo robią wiadukt - UWAGA! ROK CZASU! Nie przeszkadzałoby mi to w ogóle, gdyby nie fakt, że te tiry, samochody jeżdżą naszą ulicą!!! Gdzie na moim odcinku do Grębocina nie ma chodnika ani świateł! Ruch jak nie wiem co, a sołtys nie zaopatrzył się o ten pieprzony chodnik, który powinien tu być dawno temu!! oczywiście jest chodniczek gdzie jest pełno domków, ale tam gdzie dom jest już co 40 m to już pajac nie pomyślał, a jak mnie potrąci tir to nawet nikt nie pozna, że będę leżała w tych zaspach wiecie co, to się do tvn'u nadaje! boję się wyjść teraz, bo idę ulicą, a tiry na mnie trąbią, nie da rady nigdzie indziej iść! TRAGEDIA!!! A na spacer jak mam ryzykować życiem to chyba też się nie wybiorę... zostaje mi chodzenie wokół domu
Ale i tak tego nie przeskoczę, bo jutro wybieram się do Torunia załatwić sprawę z serwisem i będę musiała przez to przejść

A z tym wyjściem samej, to też jest myśl, ale ja nie lubię wychodzić i spędzać czas sama ze sobą chciałabym bardzo z tżtem bo przy nim czuję się najlepiej, ale on chyba nie ma takich potrzeb jak ja
nie chcę być samotnikiem, a najbliższa przyjaciółka nie umie pływać, ani szwagier także na basen muszę szukać kogoś, bo samej to tak 'inaczej' jest, wolę być z kimś a właśnie napiszę do jeden koleżanki, może się skusi

Męża trzeba sobie wytresować dziś np robił coś tam ze szwagrem na dworze i chciał żebym im przyniosła kawe. Jeszcze się nie dorobiłam termosa, a miałam ciasto, więc stwierdziłam że przecież mogą przyjść na górę na tą kawe, po co mam to nosić 2 piętra w dół. I tż dzwoni i pyta gdzie ta kawa, a ja mu powiedziałam ze ma przyjść do góry, na dwór im nie przyniose. Powiedział że jak nie to nie. Za jakąś godzinke, jak im dupy zmarzły i stwierdzili że naprawdę im tej kawy nie przyniose to przyszli

Myślę że nawet jak nie lubisz sama wychodzić to powinnaś to zrobić, im częściej tym lepiej, może jemu też się znudzi siedzenie samemu w domu, a jak sobie pomysli że żona gdzieś tam dobrze sie bawi to może zacznie z tobą wychodzić

[domi7ks]

Kasiaher ja po 2óch tyg zostawilam Tz z coreczka i poszlam na zakupy. Wtedy malutka duzo spala wiec zaraz po karmieniu wyzlam na dwie godzinki. Od razu sie lepiej poczulam. Teraz 2 razy w tygodniu wychodze choc na godzine i przynajmniej do sklepu. Tydzien temu mialam pogrzeb wiec mleczko wczesniej odciagnelam, zeby Tz mogl nakarmic
A werandujesz Malego?
my na pierwszy spacer wyszlismy po 3ech tygodniach.

Dzis bylismy na usg bioderek w szpitalu i znow lekarza nie bylo i znowu wizyta przesunieta tym razem na srode

[Sysunia_d]

Dziewczyny nic mi sie nie chce !!!! Czy ta zima kiedyś sie skończy ???????

Byłam wczoraj na zakupach i nic nie kupiłam , za to tż zrobił zapasy chyba na rok wrr.

[kasiaher]

Napisane przez domi7ks

Kasiaher ja po 2óch tyg zostawilam Tz z coreczka i poszlam na zakupy. Wtedy malutka duzo spala wiec zaraz po karmieniu wyzlam na dwie godzinki. Od razu sie lepiej poczulam. Teraz 2 razy w tygodniu wychodze choc na godzine i przynajmniej do sklepu. Tydzien temu mialam pogrzeb wiec mleczko wczesniej odciagnelam, zeby Tz mogl nakarmic
A werandujesz Malego?
my na pierwszy spacer wyszlismy po 3ech tygodniach.

Dzis bylismy na usg bioderek w szpitalu i znow lekarza nie bylo i znowu wizyta przesunieta tym razem na srode

no własnie z tym spaniem w dzień to cięzko go wyczuć, raz spi 3 godziny a tak w ciągu dnia karmie go co 40 minut , a co robisz z tym mlekiem tzn, wkładasz do lodówki a potem tylko do podgrzewacza ? werandujesz???

domi jakie USG bioderek ? coś nie tak ?

[domi7ks]

Napisane przez kasiaher

no własnie z tym spaniem w dzień to cięzko go wyczuć, raz spi 3 godziny a tak w ciągu dnia karmie go co 40 minut , a co robisz z tym mlekiem tzn, wkładasz do lodówki a potem tylko do podgrzewacza ? werandujesz???

domi jakie USG bioderek ? coś nie tak ?

Ja w ciagu dnia tez roznie karmie, ale srednio wychodzi co 2 godziny. A mleko rzadko odciagam, bo nie lubie sie z tym bawic. Tylko jak juz musze. Poza tym wole piersia, a jak juz butelke to Tz karmi wtedy. A mleko to do lodówki w pojemniczku a potem do pogrzewacza (tylko przelewam do butelki wczesniej, bo mi tylko taka wchodzi do podgrzewacza)
A ja juz nie weranduje, bo raczej wychodzimy. Co prawda rzadko ale wychodzimy. Dzis bylsimy na nogach w szpitalu mimo ze mam blisko to Malutka sie przynajmniej troche dotlenila.

a co do usg bioderek to Wam w szpitalu nie daja skierowania? u nas kazdemu dziecku po porodzie daja do neonatologa a on wystawia na usg bioderek. To tak profilaktycznie zeby sprawdzic czy wsyztsko okej.

[myszka_maj]

Napisane przez Sysunia_d

Dziewczyny nic mi sie nie chce !!!! Czy ta zima kiedyś sie skończy ???????

Byłam wczoraj na zakupach i nic nie kupiłam , za to tż zrobił zapasy chyba na rok wrr.

witam w klubie, mi tez sie nic niechce, az sie wstyd przyznac ale caly dzien siedze prawie przy kompie

kiedy bedzie moja ukochana, ulubiona, umiłowana, WIOSNA uwielbiam ta pore roku, dla mnie przez caly rok moglaby byc wiosna... albo nie bo jeszcze by mi sie znudziła

a na zakupy tez bym sie chetnie wybrała...........


dalej dziewczynki jeszcze 9 postów i dopijemy do 5000

Strippi widze cie! nadal w dwupaku?

[martucha84]

Napisane przez azzis

strippi jednak nie jest na porodówce Maleństwo coś się nie spieszy na świat...

ojj skad wiesz..

Napisane przez kasiaher

z małym raczej za wcześnie na wychodzenie trzeba poczekac jednak do 4 tygodnia ( słowa lekarza) zresztą do tej pory to mrozy były więc odpada, tz zajmuje się małym, boi się troszkę bo on taki mały , ale nie zmuszę go do większej pracy przy nim bo on poprostu boi się . Mówi że może zostać z małym , ale mały jest na cycku i jak zaczyna marudzic to tylko to go uspokaja, zero bujania, noszenia czy kołysania, ja nie będę potem męczyć się z noszeniem czy rozwalać wózek na bujanie. Zresztą to raczej ja się boje zostawić małego , ale musze się przełamać , dzisiaj wyjdę na 20 minut na spacer ale muszę czekac na tż bo jest w pracy

jak sie sama nieprzelamiesz to bedzie klopot.. a pootem jeszcze wiekszy jak sie tz domysli ze sie boisz... przeciez on jst ojcem.. da rade

Napisane przez domi7ks

Ja w ciagu dnia tez roznie karmie, ale srednio wychodzi co 2 godziny. A mleko rzadko odciagam, bo nie lubie sie z tym bawic. Tylko jak juz musze. Poza tym wole piersia, a jak juz butelke to Tz karmi wtedy. A mleko to do lodówki w pojemniczku a potem do pogrzewacza (tylko przelewam do butelki wczesniej, bo mi tylko taka wchodzi do podgrzewacza)
A ja juz nie weranduje, bo raczej wychodzimy. Co prawda rzadko ale wychodzimy. Dzis bylsimy na nogach w szpitalu mimo ze mam blisko to Malutka sie przynajmniej troche dotlenila.

a co do usg bioderek to Wam w szpitalu nie daja skierowania? u nas kazdemu dziecku po porodzie daja do neonatologa a on wystawia na usg bioderek. To tak profilaktycznie zeby sprawdzic czy wsyztsko okej.

ja sie urodzilam w grudniu i mama tez tak robila.. ubrla mnie i otwierala okno... i tak kilka dni i potem smigala ze mna po zaspach
a co jaka zdowa bylam a co do bioderek to to jest obowiazkowe jak badanie sluchu.. dotyczy wszystkich dzieciakow..bynajmniej 4 lata temu jak bylam na noworodkowych oddzialach na praktykach.. ale watpie ze cos sie zmienilo..

[domi7ks]

Napisane przez martucha84

ojj skad wiesz..


ja sie urodzilam w grudniu i mama tez tak robila.. ubrla mnie i otwierala okno... i tak kilka dni i potem smigala ze mna po zaspach
a co jaka zdowa bylam a co do bioderek to to jest obowiazkowe jak badanie sluchu.. dotyczy wszystkich dzieciakow..bynajmniej 4 lata temu jak bylam na noworodkowych oddzialach na praktykach.. ale watpie ze cos sie zmienilo..

Wlasnie co do usg to niektore mamusie nie wiedza bo w szpitalach nie daja skierowania (wiem to z watku, bo niektore mamusie sie dziwily). A czemu tak jest to nie wiem

a strippi nas podglada na dole, wiec na porodówce nie jest

[strippi]

Napisane przez mona_ja

Strippi dziś nie ma, może jest już na porodówce

Napisane przez azzis

A czy strippi nie jest czasem na porodówce? bo coś jej nie widać na wątku mamusiowym Czy któraś z Was coś wie na ten temat?

Napisane przez myszka_maj

azzis - chyba kliwia ma numer do strippi

Napisane przez martucha84

mysle ze jest na porodowce bo nic niepisala dawno

Napisane przez azzis

strippi jednak nie jest na porodówce Maleństwo coś się nie spieszy na świat...

nie ma mnie na porodówce :/ biorytm się nie sprawdził, bo wyszło, że 1.02 niby
ja już po terminie i olewka po prostu

[india83]

czesc

Napisane przez anika222

ja na szczescie nie musze kupować wymyslam a mąż struga

super! zdolniacha jeden

Napisane przez kasiaher

z małym raczej za wcześnie na wychodzenie trzeba poczekac jednak do 4 tygodnia ( słowa lekarza) zresztą do tej pory to mrozy były więc odpada, tz zajmuje się małym, boi się troszkę bo on taki mały , ale nie zmuszę go do większej pracy przy nim bo on poprostu boi się . Mówi że może zostać z małym , ale mały jest na cycku i jak zaczyna marudzic to tylko to go uspokaja, zero bujania, noszenia czy kołysania, ja nie będę potem męczyć się z noszeniem czy rozwalać wózek na bujanie. Zresztą to raczej ja się boje zostawić małego , ale musze się przełamać , dzisiaj wyjdę na 20 minut na spacer ale muszę czekac na tż bo jest w pracy

zaufaj TŻ, na pewno da sobie rade czasem trzeba dać tylko szanse... a i przy okazji Ty z tego skorzystasz, bo się dotlenisz i oderwiesz od domku

Napisane przez strippi

nie ma mnie na porodówce :/ biorytm się nie sprawdził, bo wyszło, że 1.02 niby
ja już po terminie i olewka po prostu

maleństwo najwyraźniej świetnie czuje sie w środku

[domi7ks]

Napisane przez strippi

nie ma mnie na porodówce :/ biorytm się nie sprawdził, bo wyszło, że 1.02 niby
ja już po terminie i olewka po prostu

a jak sie czujesz?ja po terminie i w ogole w okolicach terminu czulam sie fatalanie. Wkurzalo mnie jak sie mnie pytali czy juz urodzilam

[india83]

Napisane przez martucha84

ja sie urodzilam w grudniu i mama tez tak robila.. ubrla mnie i otwierala okno... i tak kilka dni i potem smigala ze mna po zaspach
a co jaka zdowa bylam a co do bioderek to to jest obowiazkowe jak badanie sluchu.. dotyczy wszystkich dzieciakow..bynajmniej 4 lata temu jak bylam na noworodkowych oddzialach na praktykach.. ale watpie ze cos sie zmienilo..

mój TZ urodził się w styczniu i teściowa mówiła, że też go tak wietrzyła. podobno najlepsza metoda na zahartowanie

[strippi]

Napisane przez domi7ks

a strippi nas podglada na dole, wiec na porodówce nie jest

musiałam was nadrobić kochane

Napisane przez myszka_maj

Strippi widze cie! nadal w dwupaku?

no nadal nadal

Napisane przez martucha84

ojj skad wiesz..

bo napisałam posta w końcu na mamuśkach

Napisane przez india83

maleństwo najwyraźniej świetnie czuje sie w środku

tak ale ile jeszcze?

Napisane przez domi7ks

a jak sie czujesz?ja po terminie i w ogole w okolicach terminu czulam sie fatalanie. Wkurzalo mnie jak sie mnie pytali czy juz urodzilam

czuję się tak sobie, boli mnie cały dół brzucha, nie mogę chodzić :/
do tego boli mnie całe krocze - tak jakby zakwasy
no i plecy

każdy pyta właśnie po 10 razy czy urodziłam - idzie oszaleć, przecież jak urodzę to się dowiedzą no nie..
a chyba jasne jest, że jak wczoraj gadali ze mną wieczorem
to nie urodziłabym w ciągu 12 godz i nie wypuścili,by mnie ze szpitala..
normalnie dobijają mnie teksty "cześć grubasie"

powoli mam tego dość ;/
jakiś zły humor dziś mam

nie wyspałam się, bo w nocy 11 razy chodziłam do wc

[201803111825]

Treść usunięta

[strippi]

to do nowego mykamy 5000 postów wybiło

[myszka_maj]

Link do kolejnej części - zapraszam
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9#post16872509

[kolanka]

Napisane przez AgatkaL

Moja przyjaciółka zgłosiła sie do dekoratorni i zrobili jej sypialnię w stylu mega industrialnym
Tutaj link do odcinka z ich metamorfozą:
http://www.dekoratorniatv.pl/odcinek_217

Bardzo fajna sypialnia - lubię takie klimaty . Ale wolałam dekoratornię z dwiema babkami, tearz ich juz nie ma na zdjeciach nawet. Jedna blondynka w krótkich włoskach, a druga ciemne długie włosy miała. Bardzo podobały mi sie ich pomysły. Prowadziły ten program kilka lat temu.

Jestem troche zaskoczona karmiącymi mamusiamy, ze tak często daja mleko. Moja szwagierka urodziła 2 miesiące przed terminem i lekarz jej zalecił, aby karmiła co 3 godziny około 20 minut. Regularnie, przez noc też co 3 godziny przystawiała małego do cycuszka, a jak jej zasypiał, to masowała go po rączce, albo za uszkiem. Potem po 4 miesiacach powiedział jej że moze go przystawaic na żadanie i .. to okazoło się jej największa zmora, ponieważ mały nie pił, tylko chciał poleżeć przy cycku i co godzinę płakał.