Kto od dzisiaj 25.04.2006 zaczyna odchudzanie ?

[willi]

Wiem, wiem... są inne wątki,ale w każdym odchudzanie zostało rozpoczęte...daaawno daaawno temu...a ja chce od teraz...Potrzebuje osobę która chciała by zemną się odchudzać...Tutaj pisać wszystko co się zjadło i pomagać sobie...bo w 'kupie' raźniej :P Więc, laski...idzie lato a ja mam brzuch wylwewający się tłuszczem, tyłek jak mur chinski, a o tali to wolę niepisać czekam na ochotniczki To zaczynamy:

od dziś niejem:
słodyczy, ziemniaków, rzeczy smazonych & tłustych
od dziś zaczyna:
pić wode niegazowaną (co najmniej litr dziennie) ćwiczyć, dbać o siebie, i jeszcze raz ćwiczyć

Jakieś spostrzezenia,albo podpowiedzi.. ? Czekam Czekam Czekam :P

[OLuNia]

Ooo to to to ja trafiłam dobrze bo właśnie dzisiaj rozpoczełam moja dietę (2) więc...nie jadam ziemniaków (juz nawet od dawna) makaronu (tego co w zupie ) słodyczy...ojj ciężko, napojów gazowanych, białego pieczywa (od dziś) i takich tam. Niestety nie rezygnuję ze smażonych potraw bo u mnie w domu na drugie danie robi sie tylko smażone...no może poza chińszczyzną (mniam) no ale co tam
Za to przerzucam się na ranne musli...owoce( w szczególnosci grapefruty i jabłka) warzywka (ogórek ogórek ogórek...zielony ma garniturek...pomidorek... kalarepka ) czarny chlebek (do 16) więcej białka =]]
Ahh sie rozpisałam...a no i mam jeszcze swoje samodzielnie ułożone treningi siłowe w domku...i 2 razy w tygodniu aerobik =] A od maja chyba taniec ale to sie zobaczy =]] Ok narazie starczy tego

[Enaffi]

Świetnie to ja sie dołanczam wlasnie dzisiaj chcialam przystapic do któregoś z klubów

Dzisiaj hulalam na hula hopku 20 min seria a6w i wieczorkiem wybieram sie na rowerek

[Lucy14]

Nio to ja tesh sie dolacze dzisiaj na sniadanko zjadlam plasterek pomidorka a na obiadek kawalek pieczonej ryby i surowke z pomidorka, cebulki, ogorka i rzodkiewek na razie wcale nie jestem glodna, a pelna energii. W trakcie dnia pije wode. Trening- Suzana

[OLuNia]

Lucy nununu za śaniadnie!Śniadanko musi być energetyczne...jakiś ciemny chlebek czy owoc ale nie plasterek pomidorka Reszta super szczególnie ta surówka mi apetycznie wygląda =]] I tez pije wode

[karmat13]

Dołączam sie! Jestem Karolina z Raciborza.

Mam 161, waże 48 kg.
Moje wymiary
talia 67 ;(
biodra 77
biust 73

Chcę schudnac conajmniej 8 kog :P

Będę codziennie z koleżanka biegac w parku , ograniczam słodycze, :P

[Atram]

tez sie dolanczam
tylko nie wiem czy mozna byc w dwoch topikach jednoczesnie?

[willi]

JAsne,że mozecie się przyłączyć każdy może zapodajcie co mozna a nie mozna tzn. jeść Olunia a ile masz lat ? tak się pytam :P

[PaLLitQa]

ja tez sie łapie!! Kazda taka akcja to wieksza motywacja
Nie moge wykonywac zabardzo cwiczen na brzuch no ale w miare możliwosci postaram sie I od jutra zaczynam małą dietke

[willi]

A dlaczego nie możesz wykonywać ćwiczen na brzuszek ? nie żebym jakaś dociekliwa była ale zaciekawiłam się (zresztą jak zawsze wszytskim)

[PaLLitQa]

Hehe bo przebiłam pepek we wtorek i nie moge zabardzo naprezac miesni brzucha bo troche boli... I nie moge krecic hula hop ( ) bo boli jak sie obija o kolczyk. Ale mysle ze szybko sie zagoi
Ps. Juz chyba w 4 wątku o tym pisze...

[exterior]

witam widze ze watki tego typu ciesza sie swietnym powodzeniem
sama sie raz do jakiegos zapisalam, ale skonczylo sie na powitalnym poscie. Zakladam ze tym razem bedzie inaczej, tymbardziej ze zawsze kiedy nie chce mi sie cwiczyc, wchodze tu poczytam kilka postow i juz skacze na skakance albo krece hula :P
W sumie na zdrowszy tryb zycia przezucilam sie juz od nowego roku, ale nie widze jakis specjalnych efektow (faktem jest ze mam mniejsze bruszysko) a to zapewne z braku systematycznosci
Mam 172 cm
Waze e.. nie wiem dokladnie cos kolo 70 kg
nie podam wymiarow bo nie mam cm, ale mysle ze po ciuszkach poznam ze cos spadlo
sniadanie: musli
obiad: ryz z piersia kurczaka i brikuly
Kolacja: serek wiejski
plus niezliczone ilosci wody i zielonej herbatkim ktora teraz wlasnie popijam, pozdrawiam i mam nadzieje ze nam sie uda

[FirstLady]

tez sie dolaczam, na sniadanie musli z mlekiem, obiad niestety nie zalezy ode mnie, ale w malych ilosciach, na kolacja jedna kromka jakiegos pieczywka, mam 158 cm i waze 45 kg. chce schudnac 5 kilosow na wakacje.

[PaLLitQa]

FirstLady- uwazam ze to nie za dobry pomysł... Chcesz przy wzroscie prawie 160 ważyć 40 kg głupota...

[Atram]

Napisane przez PaLLitQa

FirstLady- uwazam ze to nie za dobry pomysł... Chcesz przy wzroscie prawie 160 ważyć 40 kg głupota...

zgadzam sie.. moze lepiej zajmij sie rzezbieniem swojego ciala , a nie dieta? poprostu duzo cwicz, bo moim zdaniem wage masz ok

[PaLLitQa]

a ja sie zagdzam w 100 % z Atram

[faa]

no to ja też się dołanczam do Was hmm ja na śniadanie jem szklanke jogurtu + 2 łyżeczki otrębów pszennych potem w sql jakis soczek Pysiu czy cos w tym stylu na obad normalny obiadek ale w mniejszej ilosci i na kolajce 200gr gotowanej piersi z kurczaka

ps. ale dziś zjadłam ciasteczek troche więc od jutra zaczne znowu dietke

[willi]

Tesh się z wami zgadzam... to niezadobry pomysł...

[OLuNia]

Też się zgadzam
Willi mam 17 =]] (tzn jeszcze 16 ale tak ogólnie 17 )
Hmm miałyśmy pisać co wolno a co nie więc...są tu takie wątki "zakazane" i "niezakazane" (jeden zalożony przezemnie )
W każdym razie nie wolno słodyczy...a ja wypróbowałam patent na zatykanie nosa...czyli bierzesz to co uwielbiasz do ustek...zatykasz nos a to ma zero smaku...nie wiem jak Wam ale mi od razu przechodzi chęć na słodycz

[exterior]

aaajt, napisalam o wadze, o tym co zjadlam a nie napisalam o cwiczeniach
wiec rano: 200 podskokow na skakance ze zlaczonymi nogami, gdzies przeczytalam ze to neizle dziala :P plus 8 minut abs i 10 min hula hop a po 10 minutach mi sie rozpadlo ;( woda mi pzrecieka z niego i w ogole nie mam juz patentu na tego stwora...
po powrocie z pracy, kolejne 200 na skakance. mniam

[coca_cola]

dopisuje sie na liste problemy : wystajacy brzuszek, cellulitis faza 1 [narazie], tluszczyk po wewn. stronie ud czyli lekko utuczona jestem ale od dzis po poludniu wystartowalam z dieta.. a jutro to w ogole "grzecznie" bedzie trzymam za was kciuki tym razem nam sie uda, w koncu ostatnie tygodnie zostaly przed latem

[kaileight]

oki.dołaczam sie...mam do zrzucenia okolo 8 kg tzn z 60 na 52 przy wzroscie 165cm ..i mysle ze potzrezbuje na to jakis 2-3 miesiecy. Od dzis rezygnuje ze slodyczy i poznych kolacji, bo tak napraawde jadam głownie wieczorami.

[CaliDreamin]

Ja tez!!! Zalaczam sie bo akurat, jak pisalam wczoraj, brak mi motywacji samej z siebie.

Ja proponuje ograniczanie weglow (nie liczac oczywiscie warzyw i owocow) i tlustego miesa. Za to wiecej bialka w formie chudego miesa i chuduch produktow mlecznych jak jogurty niskoslodzone lub naturalne i

Ja nie spozywam napojow typu light i innyhch rzeczy z slodzikiem poniewaz jest juz udowodnione ze sztuczny slodzik pobudza apetyt na prawdziwy cukier slodzycze.
Kiedys pilam cole light litrami a odkad jak odstawilam jem mniej slodkosci (chyba ze mam okres ) . Za to okolo 2 litry wody dziennie.

Nie radze zupelnego odmawiania sobie slodyczy czy tez kartofli poniewaz jak pewnie wszystkie wiemy to co zabronione najbardziej kusi. Odmawiamy sobie i odmawiamy az rzucimy sie na np czekolade i zjemy cala taliczke na raz.

Oprucz tego aeroby co drugi dzien. Jezeli macie psa to smycz w reke i na dlugi spacer! W dnie kiedy nie robie aerobow czwicze z ciezarkami. Jak naj czesciej czwicze z pilka typu fit ball -jedyna rzecz ktora dziala na moj ochydny brzuch i (brak) tali

Czytalam tez ze najlepiej co tydzien dac sobie dzien czy dwa wolny od czwiczen i w tym dniu pozwolic sobie zjesc cos niegrzecznego . Tylko ze w dniu nastepnym zabieramy sie spowrotem za siebie.

[CaliDreamin]

Zapomnialam dodac ze chce schudnac 3-4 kilo i, co najwazniejsze, pozbyc sie sterczacego brzuszka oraz ujedrnic/podciagnac posladki.

[Monis82]

No to ja mam podobnie jak Ty kaileight, wzrost 1,66, waga 61kg. Chcialabm stracić okolo 8 kg.
Mialam zacząć dziś ,ale pokusa byla większa, więc zaczynam jutro. Rano pędze na joge, potem zapisac sie na aerobik 2 razy w tyg. Piję wodę niegazowaną 1,5 l dziennie, i okolo 3-4 filiżanek czerwonej herbaty. Muszę ograniczyćsłodycze i przestac jeść po 18.
Mam nadzieję, że się uda.
Trzymajcie kciuki!!

[Atram]

Napisane przez exterior

10 min hula hop a po 10 minutach mi sie rozpadlo ;( woda mi pzrecieka z niego i w ogole nie mam juz patentu na tego stwora...

sklej taśmą termoizoalcyjna mi tez przeciekalo ale tak zrobilam i jest super

wstalam i walsnie jem snaidanko : jogurt Jogobella light

[FirstLady]

nad jakim rzezbieniem, chce byc po prostu chudsza, a nie umiesniona, wszystkie moje kolezanki maja zalozmy 160 i waza 40, maja 165, waza 45, ja nie chce byc po prostu gorsza, co w tym zlego, mysle ze w takiej wersji bede sie lepiej czula, bo na razie nie moge wejsc w zadne spodnie w sklepie.

[willi]

No tak, Twoja jest to sprawa ale każda z nas napisała co o tym uważa a ja jeszcze nic niejadłam...jakoś niemam ochoty i trzymajcie za mnie kciuki bo mam dzisiaj test z całego roku z matmy

[exterior]

Napisane przez FirstLady

nad jakim rzezbieniem, chce byc po prostu chudsza, a nie umiesniona, wszystkie moje kolezanki maja zalozmy 160 i waza 40, maja 165, waza 45, ja nie chce byc po prostu gorsza, co w tym zlego, mysle ze w takiej wersji bede sie lepiej czula, bo na razie nie moge wejsc w zadne spodnie w sklepie.

FirstLady, to nierozsadne... gdyby kazda Twoje kolezanki walily sie z rana 4 razy mlotkiem w glowe Ty tez bys to robila by nie byc gorsza? Wiem co to presja otoczenia, dlatego w pewnym stopniu Cie rozumiem. Ale wszystko ma swoje granice, wierze ze nie udarzalabys sie mlotkiem gdyby inne to robily. Pamietaj, że kazdy maswoj rozum... korzystaj z niego

Atram, dziekuje za rade, ale probowalam tego, podkleilam nawet kolko guma du zucia aby zaizolowac a pozniej tasma ;P musze sobie chyba nowe kupic, te jest jakies... nieprofesjonalne

[willi]

exterior masz racje tylko czy FirstLady tego posłucha...