Po świętach, zostało nam pół roku!

[piegowata20]

Napisane przez sss7

A kto pisze mature? Shiryunia czy Biedronka ?? Czy może obie??

Wino - do jedzenia lub na impreze domową i czasem do filmiku- by the way - czy któras widziała już "Alicje w Krainie Czarów" Tima Burtona? We wtorek ide do kina i nie moge sie doczekac Kocham tego geniusza!

Piwo - do pagaduchów w pubie

Klub lub domówka przedklubowa - mocniejszy kaliber vodka ze spritem oh... juz w kwietniu do Polski...

Ja miałam być wczoraj w kinie na Alicji ale niestety z TŻ postanowiliśmy ze zostaniemy w domku i bedzie milo i było a co do matury to ja tez pisze :p ale to tak tylko dla siebie :P bo juz jestem na 2 roku studiow i zachciało mi sie poprawiac

[rimlora]

hej dziewczynki
ja wlasnie jem drugie sniadanie :
-dwa placuszki owsianko-wiejskie z rodzynkami i migdalami

[sss7]

Ja już po owsiance na mleku kozim z bananem i orzechami. A teraz popijam kubeł zielonej. Bycze sie w łóżku, bo potem czeka mnie popołudnie przy garach ( goście ). Po kilku przepięknych słonecznych dniach bez ani jednej chmurki, dziś rano po odsłonięciu zasłon przywitała mnie szarzyzna, chmurzyska, deszcz i mgła,
normalnie...

Piegowata, no mnie zaskoczyłaś... a czy jeżeli wynik będzie gorszy od pierwotnego, to który w tym momencie sie uwzględnia? Może ja kiedys poprawię tą naciąganą 3 z j.polskiego

Jeszcze dzis wypada dzien ćwiczen... nie wiem jak ja z tego wybrnę

[Bunny_82]

Czesc Dziewczyny!

A ja juz wrocilam z zakupow (tym razem nie da mnie) ale i tak ciesze sie

Zaraz kawka i chwila odpoczynku bo jak Maly wstanie trzeba brac sie za robote

[nancy1989]

A ja jestem zła bo waga stanęła w miejscu
I ciągle chce mi się czegoś słodkiego i nie umiem się powstrzymać... sięgam po zdrowsze alternatywy (np. kawałek batona białkowego, petitki lu go, morele suszone) ale wiem,że to i tak źle . Mieszcze się w bilansie kcal, no ale za duzo węgli i to i tak niezbyt zdrowych ...
nie mam silnej woli... ale mimo tych grzeszków się nie poddaje... ćwicze i staram się jeść lekkie, wartościowe rzeczy.

Wczoraj zabrałam się za malowanie obrazu po dłuuugiej przerwie w działaniach artystycznych :P jestem zdziwiona ,że idzie mi tak dobrze jak na tak długą przerwę.

Pomiędzy ogarnianiem pokoju, gotowaniem i tworzeniem obrazu zajmuje się przygotowywaniem lekcji języka polskiego dla klasy IV SP w poniedziałek prowadzę zajęcia (praktyki)

[sss7]

Ooo! Jak dobrze wiedziec, ze mamy w naszym wątku artystyczną duszę Jak będziesz miała ochote się pochwalić, to z chęcia zobacyzmy zdjęcia Twoich obrazów jesli pozwolisz
Nancy, nie poddawaj sie, zamienienie słoika Nutelli na suszone morele to i tak jest już sukces. Waga stoi, ale koncu ruszy, tak czasem jest, żena niektórych etapach diety waga ani drgnie. Działa to okrutnie demotywująco, ale trzeba sie zawziąśc i koniec. Pozatym może jestes w fazie cyklu, w której zatrzymała sie woda, albo nażarłas się ostatnio czegos bardzo słonego i woda stoi. Na pewno dasz rade

Ja własnie zaliczyłam 1h aerobó i siłowych i 10 minut stretchingu, pałaszuje potreningowy posiłek i czuje sie świetnie. Zaraz ide się wykąpac w ciepłej wodzi, a potem stoje w garach i gotuje dla gosci Pewnie zajrze późniejszym wieczorem. trzymajcie się dziewczynki

[majkas]

Zgłaszam się bladym świtem 10:20 rano

U mnie treningi nawet ładnie, ale wczoraj i dziś mam ładowania kaloryczne, na mocne zszokowanie organizmu. Dziś sushi bufet a wieczorem urodzinki koleżanki. Pić nie będę ale coś dobrego na pewno wszamię. A od jutra znów 4 tygodnie reżimu, aż do świąt

[piegowata20]

Napisane przez sss7

Ja już po owsiance na mleku kozim z bananem i orzechami. A teraz popijam kubeł zielonej. Bycze sie w łóżku, bo potem czeka mnie popołudnie przy garach ( goście ). Po kilku przepięknych słonecznych dniach bez ani jednej chmurki, dziś rano po odsłonięciu zasłon przywitała mnie szarzyzna, chmurzyska, deszcz i mgła,
normalnie...

Piegowata, no mnie zaskoczyłaś... a czy jeżeli wynik będzie gorszy od pierwotnego, to który w tym momencie sie uwzględnia? Może ja kiedys poprawię tą naciąganą 3 z j.polskiego

Jeszcze dzis wypada dzien ćwiczen... nie wiem jak ja z tego wybrnę

Uwzględniany jest ten lepszy wiec spróbować warto a maturkę można poprawiać do 5 lat po napisaniu jej poraz pierwszy a musze wam cos powiedziec niestety nie zaliczyłam tego ostatniego egzaminu ze statystyki;( ehh ale jest poprawka i musi sie udac a szkoda ze ja nie załapałam się na imprezkę z parasolkami :P u mnie dziś nawet ok zaraz zjem kolacyjke serek wiejski może ze słonecznikiem pozdrawiam;*

[Shiryuna]

Wpadam zakomunikowac, że jak na dietowanie u TZta to jest całkiem dobrze. Wiadomo nie jest tak idealnie jak w domu, ale się staram, póki co największym grzechem był budyń... jednak ciasta nie tknęłam Mam nadzieję, że moja waga jakoś strasznie nie ucierpi po tym weekendzie, w następnym tygodniu po prostu trochę bardziej zacisnę pasa i przyłożę się do cwiczeń i na ważeniu powinno byc ok
Pierwszy weekend u TZta od 3 lat kiedy nie zjadłam nic słodkiego (budyń się nie liczy ).

[Bunny_82]

Dzien zaliczam do względnie udanych. Udalo mi sie dzis cwiczyc 1 godz. i 20 min, z czego 40 min biegałam takze super
Musze wziac sie w garsc, bo na razie waga stoi, kolejny przestój

[majkas]

a mi waga odrobinę w górę, pewnie przez wczorajszą wielką michę słonego popkornu mam zatrzymanie wody. Jutro wybiegam i wypływam to z siebie

[slonkom]

no ladnie ladnie.... chwilke mnie tu nie bylo a tu imprezki, piwko, parasolki, salsa.....

ha! ale pewnie dlatego ze sie nie zalapalam na imprezke to dokonalam dzis super odkrycia moze nie powinnam sie chwalic bo tu czytam ze niektorym z Was waga staje w miejscu no ale troszke musze.... musze sie pochwalic bo jestem z siebie baaardzo dumna. tak jak gdziestam juz milion razy pisalam ja sie nie mierze centymetrem bo mi nigdy to dobrze nie wychodzi wiec nie zwracalam uwagi zbytnio na moje rozmiary. ale ale... dzis wybralam sie na zakupy i okazalo sie ze mieszcze sie spokojnie w ubrania o rozmiar mniejsze

a przestojami wagi to sie nie przejmujcie. organizm walczy ale napewno mu sie nie uda nie z naszym zacieciem do zrzucania kilogramow!

a co matury.... szkoda ze nie wiedzialam wczesniej ze mozna poprawiac choc w sumie nigdy nikogo moja matura, a tym bardziej ocena z polskiego, nie interesowala i nadal nie interesuje...
zreszta, po polsku to ja tylko do Was pisze i do mojej Mamy. ehhh cos nieduzo mi polskich przyjaciol zostalo

sss7 co dobrego przyszykowalas na imprezke?

[sss7]

OK, Włosi sobie poszli, ale jestem na nich wkurzona, bo przez nich wszamałam troch chipsów i ciastek. Miało byc po polsku ( bo tak powiedział im TZ w pracy ) ale wyszło inaczej, bo nie mam tłuczka do miesa zeby były schabowe lub kotlet z piersi. Były jajka faszerowane pieczarkami i maggi ( kupiłam majonez kielecki w PL sklepie i tak sie zajarałam wspomnieniami, że jadłam go łyżką ) i... polska piers z kurczaka curry duszona z warzywami i podana z kuskusem i sałatka warzywną . Niestety potem pojawiły sie ciastka, poniewaz specem od robienia deserów to ... oj ... ja nie jestem no cóż nagrzeszyłam... a i wina w sporej ilości nie zabrakło. Ale, Włosi okazali się fajnymi kolesiami - jak to Włosi. Niestety dalej mi brakuje jakiejs kolezanki do babskich plotów tutaj

Slonkom, gratuluje mniejszego rozmiaru... u mnie niestety spodnie sie jeszcze nie poluzowały, a wręcz sa za ciasne przez to, że jestem na przedostatniej pigułce i za 3 dni okres. Tak mi bebech dzis napuchł za stołem przez tą wode i to, że sie napchałam, że odpiełam sobie guziak w spodniach i tak sobie siedziałam...
Mi polskich przyjaciół w Pl na szczęście nie ubyło ( jeszcze!?), a wręcz 24 marca będzie tu szturm , a potem ja szturm w PL

Piegowata, niestety już się nie kwalifikuje, skoro można tylko do 5 lat po maturze ja poprawiac, ale mam to w d. w sumie. Ja moje poczynania z j. polskiego oceniałam na 2, a i tak dostałam 3 wiec nie narzekam, nadrobiłam resztą przedmiotów

Ale się napchałam... ledwo zipię... dobrze, że zaliczyłam dzis workout, bo bym miała mega wyrzuty sumienia... Zamierzam teraz poobczajać ceny pojedyńczych wejsc na basen, bo od paru dni mi chodzi po głowie popluskanie się wieć moze jutro odpokutuje dzisiejsze grzechy pływając.

[Bunny_82]

Czesc Dziewczyny!

Czyzby nasz watek zamierał? Znalazłam go dopiero na drugiej stronie
Wlasnie zjadalam II sniadanko, obiadzik mam z wczoraj, wiec moge troche zrelaksowac sie


Slonkom gratuluje mniejszego rozmiaru

[rimlora]

Napisane przez Bunny_82

Czesc Dziewczyny!

Czyzby nasz watek zamierał? Znalazłam go dopiero na drugiej stronie
Wlasnie zjadalam II sniadanko, obiadzik mam z wczoraj, wiec moge troche zrelaksowac sie


Slonkom gratuluje mniejszego rozmiaru

niestety z dnia na dzien coraz mniej dziewczyn sie tu udziela ... a szkoda

[Bunny_82]

w maju to tu juz prawie nikogo nie bedzie

[sss7]

Nic nie zamiera, nie ma takiej opcji! Jak nie bedzie tego wątku to ja znowu zalegne na kanapie z chipsami !!!!!!!!!!!!
Amerykanki jeszcze śpią, a piegowata mowiła, że ma zjazd na uczelni.. albo biedronka to mówiła, nie pamiętam...
Albo śpią i tyle
Ja ostatnio postanowiłam sie przestawić i wstawac wczesniej. Chce korzystać ze światła dziennego ewnetualnie ze słoneczka, a nie spac do 12 a potem siedziec do 2 w nocy i narzekać ze jest ciemno. Teraz kładę sie max o północy i wstaje o 8 - robie tak od 2 tygodni i czuje się znacznie lepiej. Jestem już po owsiankowym śniadaniu, zaraz czeka mnie II śniadanko, które chba sie skoncza wypasionymi kanapkami na razowcu i wychodze na spacer

[Bunny_82]

Napisane przez sss7

Nic nie zamiera, nie ma takiej opcji! Jak nie bedzie tego wątku to ja znowu zalegne na kanapie z chipsami !!!!!!!!!!!!
Amerykanki jeszcze śpią, a piegowata mowiła, że ma zjazd na uczelni.. albo biedronka to mówiła, nie pamiętam...
Albo śpią i tyle
Ja ostatnio postanowiłam sie przestawić i wstawac wczesniej. Chce korzystać ze światła dziennego ewnetualnie ze słoneczka, a nie spac do 12 a potem siedziec do 2 w nocy i narzekać ze jest ciemno. Teraz kładę sie max o północy i wstaje o 8 - robie tak od 2 tygodni i czuje się znacznie lepiej. Jestem już po owsiankowym śniadaniu, zaraz czeka mnie II śniadanko, które chba sie skoncza wypasionymi kanapkami na razowcu i wychodze na spacer

o tej porze

[rimlora]

Napisane przez Bunny_82

o tej porze

watpie zeby spaly nie o tej godzinie ...

[piegowata20]

hej!!
nić tu nie może obumierać już jestem i sie melduje ja dziś w domku a nie ma uczelni więc pierwszy weekend od jakiś dwóch miesiecy spedzam spokojnie w domku wstałam o 11:p ale jakos zyje:P zjadłam kanapki z razowca a teraz jem chipsy:P [oczywiście marchewkowe pyyyyycha ] zaraz wypije sobie jakąś herbatke może zieloną a następnie zjem jakąś miseczke zupki w pójdę poćwiczyc dziś skakanka może rowerek motylek i przysiady planuje :P a no i oczywiście twister:P a Wy co planujecie??

[Bunny_82]

od razu wiekszy ruch a ja ok 15 zjem obiadek, odpoczne chwilke, pomecze Meza o buty i pocwicze, dzis dzien twistera, biegania i brzuszkow

[piegowata20]

Bunny ja też chce kupić kolejne butki tym razem sportowe ale jak bedzie to zobaczymy najpierw wypłate musze dostać:P ide do sklepu po chleb :p

[Bunny_82]

Piegowata a mi sie marza gladiatorki na obcasie Mezowi tez sie podobaja ale ta cena

[piegowata20]

a jaka to cena??

[Bunny_82]

Napisane przez piegowata20

a jaka to cena??

259 zł wczoraj mierzylam sa sliczne hmmm.... pewnie nie kupie, ale pomarzyc można

[sss7]

Bunny, jesli widzisz, ze sa porzadne jakosciowo to je bierz, posluza Ci dlugo.

Jak ja studiowalam to w weekendy odsypialam do 14 wiec nic nigy nie wiadomo.

Pozdrawiam Was z Apple Centre. TZ zalatwia reklamacje, a ja dorwalam Maca i do Was pisze
Ah... nie lubie tych Macow...

[ggabi11143]

hej , ja zaraz bede jadła obiadek , na śniadanko zjadłam płatki z mlekiem , ale to przez to strasznie późno wstałam .
mam do was pytanie . da się schudnąć do 8.04 5 kg ? mam wtedy impreze i chciałabym założyć sukienke ...
i co sądzicie o diete south beach ? ( dieta plaż południowych )

[rimlora]

Napisane przez Bunny_82

259 zł wczoraj mierzylam sa sliczne hmmm.... pewnie nie kupie, ale pomarzyc można

warto czasem dac wiecej za buty bo to naprawde pozniej relaks dla nogi buty sa lekkie i nie odczuwa sie wogole obcasu na nodze mimo iz jest bardzo wysoki nic nie odziera

[piegowata20]

Bunny ale to już na pewno są buty skórzane wiec wydaje mi sie ze można zainwestować ja załóżmy nie myślę nawet aby kupić jakieś adidasy nie skórzane teraz przyglądam się na Nike :p ale zobaczymy jak po wypłacie bedzie wygladać bo jak dobrze to w tym miesiacu zmieniam telefon i kupuje buciki no i jakies spodnie by sie przydały ale jak bedzie to nie wiem :p zaraz bede jeść a potem poćwiczę bardzo sie ciesze na te dzisiejsze ćwiczenia

[rimlora]

Napisane przez ggabi11143

hej , ja zaraz bede jadła obiadek , na śniadanko zjadłam płatki z mlekiem , ale to przez to strasznie późno wstałam .
mam do was pytanie . da się schudnąć do 8.04 5 kg ? mam wtedy impreze i chciałabym założyć sukienke ...
i co sądzicie o diete south beach ? ( dieta plaż południowych )

da sie tyle schudnac

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez piegowata20

Bunny ale to już na pewno są buty skórzane wiec wydaje mi sie ze można zainwestować ja załóżmy nie myślę nawet aby kupić jakieś adidasy nie skórzane teraz przyglądam się na Nike :p ale zobaczymy jak po wypłacie bedzie wygladać bo jak dobrze to w tym miesiacu zmieniam telefon i kupuje buciki no i jakies spodnie by sie przydały ale jak bedzie to nie wiem :p zaraz bede jeść a potem poćwiczę bardzo sie ciesze na te dzisiejsze ćwiczenia

jesli chodzi o adidasy nike to polecam Nike air max buty sa rewelacjyne i bardzo , ale to bardzo wygodne