Ograniczenia wiekowe w klubach

[rapifen]

Mimo że jestem już pełnoletnia w świetle prawa, nadal nie mogę się wszędzie bawić.
Więc szukam sobie zajęcia na piątkowy wieczór patrzę po forach w których klubach wstęp jest od 18 roku życia a nie od 21. Właściwie mnie to nigdy nie zastanawiało po co na co i dlaczego. Ale znalazłam ciekawą opinię pani o nicku "Pomorzanka"
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/...rona=15#opinie

co o tym myślicie?

mlody czlowiek w wieku 19-20 lat jest wystarczajaco dorosly zeby isc do wojska i wrazie wojny zabijac, ale jest za mlody zeby isc na dyskoteke?

aktualnie mieszkam w oslo. mam 24 lata i nie zostalam wpuszczona do dyskoteki gdyz nie mam ukonczonych 25 lat... to sa dopiero zasady://

Czy to nie jest ageizm? To tak jakby powiedzieli "pana nie wpuścimy bo jest pan czarny" "a pani nie wpuścimy bo jest pani za stara" "pani nie wpuścimy bo ma pani tylko 20 lat i 11 miesięcy"

Rozumiem że to lokale prywatne i specjalnie się nie czepiam, bo to ma sporo zalet - starsi bawią się z dala od młodych i jest ok.
Ale już wszędzie zaczynają kręcić nosem "... NO BO WIE pani my tu od 21 roku życia wpuszczamy, na koncerty to niby od 18 ale wie pani jak jest..."


Co myślicie o ograniczeniu od 21 lat? Czy to jest czymś poparte? Czemu nie 20, albo 25? Skoro ktoś jest w świetle prawa na danym terytorium dorosły to w czym problem?

co o tym powiecie?

[Kapust]

Ostatnio chciałaś, żeby głosowanie w wyborach było od 21 r.ż. jak widzisz sama, skoro w świetle prawa jest się pełnoletnim (tj. 18 skończona), to takie ograniczanie wstępu dokądś czy dostępu do czegoś uważam za fanaberię. Są kluby gdzie nie wpuszczają w adidasach, a są takie gdzie nie wpuszczają poniżej 21 lat, i nic się na to nie poradzi.

[rapifen]

Ostatnio chciałaś, żeby głosowanie w wyborach było od 21 r.ż. jak widzisz sama, skoro w świetle prawa jest się pełnoletnim (tj. 18 skończona), to takie ograniczanie wstępu dokądś czy dostępu do czegoś uważam za fanaberię.

No właśnie chciałam żeby było od 21 roku życia, ale nie jest - jest się pełnoletnim od 18 ale teoretycznie nie można chodzić w wiele miejsc:P Wtedy sytuacja byłaby jasna.

[Kapust]

To że nie chcą wpuszczać, wiesz, dla mnie to głupota. Mnie to już nie dotyczy, ale wyobrażam sobie, że bym się nieźle zdenerwowała w takiej sytuacji Jak mówiłam - wszystko zależy od właścicieli, ktoś sobie wymyśli club, gdzie będzie się wchodziło tylko z różową peruką na głowie, albo tatuażem na tyłku... Na szczęście są alternatywy

PS. To wpuszczanie od 21 to zapożyczenie ze stanów, (no ba) w końcu wszytsko co z Hameryki jest dżezi

[rapifen]

Powinni z łaski swojej zastrzec to na stronie internetowej...
Bo nie będę jak ciołek jeździć z punktu do punktu... :| Aktualnie mam do wyboru nie iść nigdzie albo iść do techno groty gdzie wpuszczają absolutnie każdego nawet 15 latki.

PS. To wpuszczanie od 21 to zapożyczenie ze stanów, (no ba) w końcu wszytsko co z Hameryki jest dżezi

też tak pomyślałam

Czemu nie 19, czemu nie 20, tylko 21?

[Kapust]

Napisane przez rapifen

Czemu nie 19, czemu nie 20, tylko 21?

Po co życie ułatwiać, jak można utrudniać

[TOMORROW]

oj, cofnęli kiedyś przeze mnie z klubu dużą grupę osób, wszyscy byli starsi, ja 19 lat (kiedy to było ) szłam na czele wszystkich- głupia i pan ochroniarz już na samą moją młodą buźkę nie chciał mnie wpuścić i wszyscy poszliśmy szukać innego miejsca-a klub oj miał starty, miał

[Pancza]

Ja zawsze myślałam, że chodzi o wyeliminowanie licealistów i pierwszorocznych studentów Licealiści, jak to licealiści, zachłysną się wolnością i czasami żal patrzeć na to, co dzieje się z nimi w klubach. Poza tym im wyższa średnia wieku, tym więcej osób starszych przychodzi, a co się z tym wiąże - mają zasobniejsze portfele.

[TmargoT]

szkoda,że tak mało jest takich clubów.
chętnie poszłabym do knajpy nie potykając się o pijane i gołe nastolatki.
ech,marzy mi się taka impreza

[marmutita]

Napisane przez Pancza

Ja zawsze myślałam, że chodzi o wyeliminowanie licealistów i pierwszorocznych studentów Licealiści, jak to licealiści, zachłysną się wolnością i czasami żal patrzeć na to, co dzieje się z nimi w klubach. Poza tym im wyższa średnia wieku, tym więcej osób starszych przychodzi, a co się z tym wiąże - mają zasobniejsze portfele.

trafiłaś w sedno
Gdybym miała własny klub, też przyjęłabym pewnie taki punkt widzenia.
Licealiści, wcześni studenci to mało atrakcyjna klientela, często zniechęcająca 30-letnich bywalców, którzy są lepszym targetem od "zachłyśniętych" nastolatków z pustymi kieszeniami

potykanie się o pijane i gołe nastolatki ... ech koszmaros, najlepiej celować w imprezy "after (np) 30 i powinno być OK

[rapifen]

Ale oni mają prawo być pijani, w końcu alkohol kupuje się od 18nastki.
Poczekam aż wam stuknie pewien wiek i usłyszycie "takie stare babska do naszego klubu? psujecie wizerunek"

;p

[agniesikk]

Napisane przez TmargoT

szkoda,że tak mało jest takich clubów.
chętnie poszłabym do knajpy nie potykając się o pijane i gołe nastolatki.
ech,marzy mi się taka impreza

W Koszalinie większość klubów jest od 21 r.ż. i właśnie jak ostatnio jechałam z koleżanką ze szkoły, to rozmawiałyśmy o tym, że niby jesteś pełnoletnia, a tak naprawdę, to nie masz się gdzie pobawić Czekasz do 18, żeby skoczyć do klubu, a tu jeszcze 3 lata. Nie no, po prostu miasta sprzyjające studentom. Durny ten zakaz i tyle. Szanujący się klub po prostu ma ochroniarzy, którzy nie odwalają fuszerki i nie dopuszczają do tego, żeby po klubie pałętały się "gołe i pijane nastolatki".

[rapifen]

Nie no, po prostu miasta sprzyjające studentom. Durny ten zakaz i tyle. Szanujący się klub po prostu ma ochroniarzy, którzy nie odwalają fuszerki i nie dopuszczają do tego, żeby po klubie pałętały się "gołe i pijane nastolatki".

albo barman po prostu przestaje nalewać

[eternitymoment]

u mnie niedaleko jest klub gdzie wpuszczaja od 26 :P na cale szczescie mam juz tyle :P

[blonndee]

ale tu nie chodzi o bycie pijanym, zreszta... no wlasnie! licealisci i pierwsze lata studiow w sumie wlasnie na tym polegaja, imprezy 'do dna' i przy najtanszym alkoholu, wiec w porownaniu do starszyzny to dla wlascicieli klubow tylko zajmowanie stolika/lozy.
generalnie, zgadzam sie z opiniami dziewczyn wyzej a z wlasnego doswiadczenia widze mala roznice w atmosferze klubow i pubow 'od 21lat' a takimi mordowniami gdzie tak naprawde to juz i 16-17latki wpuszczaja, coby tylko zarobic. raz bylam w czyms takim w olsztynie, i jakas solar-nastolatka chciala mnie bic bo zapytalam jej chlopaka o godzine...

edit:
a tak jeszcze w temacie 'golych piskliwych nastolatek'... czesto takie towarzystwo odstrasza towarzystwo starsze, okolo 30, z zasobniejszym portfelem, a to dla klubu najlepsi klienci.

[rapifen]

... Ja też bym chciała pobawić się w przyzwoitym lokalu, a nie mogę bez nagich 16 latek, ale póki co nie mogę. Bo są speluny gdzie albo wchodzi każdy albo takie od 21 roku życia co się Bóg wie jak cenią...
I po co to ograniczenie.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Pancza

Ja zawsze myślałam, że chodzi o wyeliminowanie licealistów i pierwszorocznych studentów Licealiści, jak to licealiści, zachłysną się wolnością i czasami żal patrzeć na to, co dzieje się z nimi w klubach. Poza tym im wyższa średnia wieku, tym więcej osób starszych przychodzi, a co się z tym wiąże - mają zasobniejsze portfele.

Zdecydowanie się zgadzam i uważam, że taki limit jak najbardziej ma sens.

[Pancza]

Napisane przez rapifen

Ale oni mają prawo być pijani, w końcu alkohol kupuje się od 18nastki.
Poczekam aż wam stuknie pewien wiek i usłyszycie "takie stare babska do naszego klubu? psujecie wizerunek"

;p

Napisane przez agniesikk

W Koszalinie większość klubów jest od 21 r.ż. i właśnie jak ostatnio jechałam z koleżanką ze szkoły, to rozmawiałyśmy o tym, że niby jesteś pełnoletnia, a tak naprawdę, to nie masz się gdzie pobawić Czekasz do 18, żeby skoczyć do klubu, a tu jeszcze 3 lata. Nie no, po prostu miasta sprzyjające studentom. Durny ten zakaz i tyle. Szanujący się klub po prostu ma ochroniarzy, którzy nie odwalają fuszerki i nie dopuszczają do tego, żeby po klubie pałętały się "gołe i pijane nastolatki".

Napisane przez rapifen

albo barman po prostu przestaje nalewać

Oczywiście, że mają prawo być pijani, sama święta nie jestem, ale nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą . Ochroniarze, ochroniarzami - są różni. Barman przestanie nalewać to znajomy pójdzie po piwo.
Ja mimo młodego wieku popieram takie ograniczenia w niektórych klubach, bo jestem świadoma, że za niedługo sama nie będę chciała bawić się z licealistami Pozostaje tylko poczekać 3 lata.
Rapifen na pewno macie jakiś klub, gdzie można się dobrze bawić. Jak u mnie w moim małym miasteczku jest taki wybór Są kluby typowo licealne, potem studenckie i na końcu <21.

[Juncia]

Nie wszedzie tez sprawdzaja ten wiek. Mam 24 lata, a wchodzilam bez problemu do klubu, gdzie dolna granica wynosila 25. Oczywiscie gdyby mnie cofneli nie mialabym wiekszych pretensji, bo polityka klubu byla mi od poczatku znana

Z drugiej strony ostatnio przyjechala do mnie znajoma (lat 18, w tym roku 19) i sie obawialam jak to bedzie z wejsciem do klubu. Ale gosciu cos przy bramce pomarudzil i wpuscil.

[Cyska]

Napisane przez rapifen

Ale oni mają prawo być pijani, w końcu alkohol kupuje się od 18nastki.
Poczekam aż wam stuknie pewien wiek i usłyszycie "takie stare babska do naszego klubu? psujecie wizerunek"

;p

No ale to normalne że każdy będzie chciał jak najlepiej dla siebie (dla swojego wieku :P) nastolatki żeby wpuszczali od 18, 30latkowie żeby nie było "gówniarzy", a stare babska żeby wpuszczali panie 60+

Mnie to tam odpowiada. Wiem do których klubów mam sie kierować żeby nie zastać licealistów, jest też kilka klubów gdzie wiek nie przekracza 20 lat Takze kazdy ma sie gdzie bawić

A poza tym poczekaj aż tobie stuknie 30-35lat i niekoniecznie będziesz chciala bawić sie z nastolatkami i już chyba nie będziesz za tym "po co to ograniczenie"

[marmutita]

Napisane przez rapifen

Ale oni mają prawo być pijani, w końcu alkohol kupuje się od 18nastki.
Poczekam aż wam stuknie pewien wiek i usłyszycie "takie stare babska do naszego klubu? psujecie wizerunek"

;p

chyba się nie doczekasz
prędzej nastolatkę wyproszą bądź nie wpuszczą bo nie dość że pijana (przedbiegi w domu bo taniej? - oglądałam program Drzyzgi ) to w klubie raptem jedno piwo sączy całą noc, no chyba że ktoś postawi.... to co to za klientka?
a "stara baba" jak już idzie do klubu to stara się jak stara nie wyglądać, a fakt że ma swój portfel i brak limitów wynikających z wysokości kieszonkowego, decyduje o tym że była jest i będzie mile widziana

[rapifen]

Napisane przez Cyska

No ale to normalnie że każdy będzie chciał jak najlepiej dla siebie (dla swojego wieku :P) nastolatki żeby wpuszczali od 18, 30latkowie żeby nie było "gówniarzy", a stare babska żeby wpuszczali panie 60+

Mnie to tam odpowiada. Wiem do których klubów mam sie kierować żeby nie zastać licealistów, jest też kilka klubów gdzie wiek nie przekracza 20 lat Takze kazdy ma sie gdzie bawić

Logiczne prawda dlatego mówię że ja rozumiem te ograniczenia, ale nie rozumiem czemu one są praktycznie wszędzie
Mogłabym pokazywać palcem na konkretne lokale ale pewnie osobom które nie mieszkają w 3mieście nic nie będą mówić one.
Nie ma miejsca żebym sobie mogła kulturalnie iść na piwo, bo sporo pubów jest też od 21 lat.
Jakby 21 latkowie się nie upijali.
Czemu wtedy nie 20 lat?
Skoro ktoś stwierdził że 18 latek może pić alkohol to czemu go nie może kupić?
Idealnie by było gdyby było miejsce dla każdego - dla młodych do tańca i dla starszych iść kulturalnie wypić sobie drinka bez towarzystwa młodzieży jak w ksd :P

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

to w klubie raptem jedno piwo sączy całą noc, no chyba że ktoś postawi.... to co to za klientka?

to przepraszam do klubu chodzi się chlać bo inaczej nie jest się klientem?? no nie wiem ja z moim tż chodziliśmy potańczyć, a on był samochodem.
I to jest znak że nie powinniśmy tam wchodzić, bo nie pijemy pięciu piw?
No proszę cię.

[La Cannelle]

Jesteś pewna, że żaden klub w Twoim mieście nie organizuje imprez dla licealistów? Byłam przekonana, że to dość powszechne. Zasada jest taka, że wchodzi każdy licealny rocznik, dodatkowo niepełnoletni muszą mieć kartkę z pozwoleniem. Jak to funkcjonuje - nietrudno zgadnąć.
Ktoś słusznie zauważył, że im starsza klientela, tym ma grubsze portfele. Wiadomo, klub musi przynosić zyski. Imprezy dla licealistów są dobrą alternatywą. W co lepszych klubach jest nawet selekcja i nie wpuszczą laseczki strzaskanej na mahoń ani pana w sportowym obuwiu. Najważniejsze to dobrze się bawić i nie wchodzić sobie w drogę. Dla każdego znajdzie się miejsce.

Nie zdarzyło mi się, żebym nie została wpuszczona do klubu z powodu wieku - pewnie dlatego, że wiem, których miejsc unikać.

[rapifen]

Jesteś pewna, że żaden klub w Twoim mieście nie organizuje imprez dla licealistów? Byłam przekonana, że to dość powszechne. Zasada jest taka, że wchodzi każdy licealny rocznik, dodatkowo niepełnoletni muszą mieć kartkę z pozwoleniem.

Taboo, Tower club i Paradox czyli coś czego generalnie patykiem nie tknę tj teoretycznie mają ograniczenia wiekowe, praktycznie - w tower clubie są 14-15 latki.
I mówię całkiem serio bez przesady. To nora i grota.
A wejść to sobie mogę na imprezę zamkniętą jak zdobędę zaproszenie

[hecate]

Napisane przez rapifen

L
to przepraszam do klubu chodzi się chlać bo inaczej nie jest się klientem?? no nie wiem ja z moim tż chodziliśmy potańczyć, a on był samochodem.
I to jest znak że nie powinniśmy tam wchodzić, bo nie pijemy pięciu piw?
No proszę cię.

Tez czasami chodzilam do mojego ulubionego klubu i solidaryzowalam sie z kierowca nie pijac alko ale...
Tyle ile wydalabym na piwo/drinki wydawalam na Cole/sok.

Bo akurat cena coli w tymze miejscu jest taka sama jak butelka piwa.
I przez to, ze pracuje nie musialam cala noc saczyc jednej coli.

A i od kad faktycznie zaczeli kontrolowac kto tam wchodzi to nie ma gownarzerii, ktora pcha sie z lapami kiedy ja tancze.

[blonndee]

Napisane przez Pancza

Oczywiście, że mają prawo być pijani, sama święta nie jestem, ale nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą . Ochroniarze, ochroniarzami - są różni. Barman przestanie nalewać to znajomy pójdzie po piwo.
Ja mimo młodego wieku popieram takie ograniczenia w niektórych klubach, bo jestem świadoma, że za niedługo sama nie będę chciała bawić się z licealistami Pozostaje tylko poczekać 3 lata.
Rapifen na pewno macie jakiś klub, gdzie można się dobrze bawić. Jak u mnie w mojej małym miasteczku jest taki wybór Są kluby typowo licealne, potem studenckie i na końcu <21.

bardzo mi sie podoba twoje podejscie
bo generalnie to o to chodzi, 18lat jest ta pierwsza granica, gdzie czlowiek w koncu moze i zaczyna szalec (badz kontynuuje, tylko ze legalnie), pierwszy rok studiow to tez jeszcze ten moment 'nowosci', czesto zwiazany z wyrwaniem sie z rodzinnego miasta do nowego, nieznanego, nowi znajomi, popisywanie sie, integracje itd.
nie mowie, ze kazdy 18-19latek taki jest, ale rzeczywiscie jest pewna roznica w zachowaniu w klasie maturalnej a na 2-3 roku studiow i trzeba tez to zrozumiec
sama sie kiedys wsciekalam, ze nie chca mnie wpuscic do klubu od 21lat, ale teraz ciesze sie, ze stadko rozowych piszczacych dziewoi, czesto juz podchmielonych, idacych ewidentnie na podryw, zostaje przed drzwiami.

edit:
mi kluby w 3city duzo mowia ja sie przewaznie bawie w sopocie, ale o ile wiem to od 21 jest puzon i papryka, w reszcie nie zauwazylam takich tabliczek, ale moze nie zwrocilam uwagi...
moze pojdz do autsajdera albo kwadratowej? ja akurat tych klubow nie lubie, ale wiem, ze od 21lat nie sa

[agabil1]

Napisane przez TmargoT

szkoda,że tak mało jest takich clubów.
chętnie poszłabym do knajpy nie potykając się o pijane i gołe nastolatki.
ech,marzy mi się taka impreza

z tego powodu ucięłam całkiem wypady do klubów a bywałam tam co tydzien przez kilka lat.

[rapifen]

mi kluby w 3city duzo mowia ja sie przewaznie bawie w sopocie, ale o ile wiem to od 21 jest puzon i papryka, w reszcie nie zauwazylam takich tabliczek, ale moze nie zwrocilam uwagi...
moze pojdz do autsajdera albo kwadratowej? ja akurat tych klubow nie lubie, ale wiem, ze od 21lat nie sa

O dziękuję nie znam, ale chętnie poznam

A i co najzabawniejsze... "Que Pasa" ze striptizem po północy - kompletny brak kontroli kto wchodzi...

Pijana i goła nastolatka to pijana i goła 15nastka czy pijana i goła 19nastka?;p

W Papryce miałam już kupione bilety na dubska bodajże, ha a tu zonk na miejscu przy zakupie mnie nikt o tym nie poinformował, uh

[Lexie]

Napisane przez rapifen

... Ja też bym chciała pobawić się w przyzwoitym lokalu, a nie mogę bez nagich 16 latek, ale póki co nie mogę. Bo są speluny gdzie albo wchodzi każdy albo takie od 21 roku życia co się Bóg wie jak cenią...
I po co to ograniczenie.

Ojej, no dopytujesz się i dopytujesz po co , a przecież tu już wyjaśniono po co właściciele klubów ustalają takie zasady. To marketing, chodzi o kasę, chodzi o to, że klub chce mieć klientów którzy przyszli i coś kupią, im więcej tym lepiej, a co kupi taki przeciętny licealista w wieku lat 18 czy 19? Przeciętny licealista jak idzie do klubu, to pije wcześniej na imprezie w domu, a potem impreza przenosi się do klubu, więc klub słabo na takich osobach zarabia.
Poza tym "wycięcie" nastolatków z klubu powoduje, że chętniej przychodzą tam starsze osoby, w wieku np ok 30 lat, a te osoby już zwykle mają dość kasy, żeby się "opłacały". Mało który 30-latek jest zainteresowany zabawą w miejscu, gdzie przeważają licealiści.
Dodatkowo osoby starsze to "pewniejsze" osoby, tzn mniejsza jest szansa, że przesadzą z piciem i zrzygają się na parkiet, mniejsza szansa, że zrobią burdę, tudzież zasną w kącie. Wiadomo, że jak ktoś ledwo wszedł w świat imprez i alkoholu, to różne rzeczy mogą mu się przytrafić, a klubowi to nie przynosi nic dobrego.

No niestety, takie prawa rynku klient ma swoją stronę medalu, a właściciel zarabiający na lokalu ma swoją i nią się kieruje.

[blonndee]

Napisane przez rapifen

O dziękuję nie znam, ale chętnie poznam

oba w gdansku, bardzo blisko siebie, przy politechnice. kwadratowa-typowo studencki i raczej na hasanie niz siedzenie i gadanie-glosno, malo miejsc siedzacych. autsajder bardziej kameralny, loze troche dalej niz parkiet, ale za to parkiet maly (chociaz jest druga sala, ale nie wiem czy zawsze otwieraja i tez jest nie za duza).
przychodzi mi jeszcze do glowy gdynska desdemona i na starowce w gdansku yesterday. w sopocie... tropikalna i 90-tka? chyba, nie wydaje mi sie zeby byly od 21

Napisane przez rapifen

A i co najzabawniejsze... "Que Pasa" ze striptizem po północy - kompletny brak kontroli kto wchodzi...

Pijana i goła nastolatka to pijana i goła 15nastka czy pijana i goła 19nastka?;p

to swiadczy tylko o poziomie tego klubu...
mi jest wszystko jedno czy to 15,19 a nawet 25latka, jak jest pijana, piszczaca i gola to plakac nie bede jak ja wywala

Napisane przez rapifen

W Papryce miałam już kupione bilety na dubska bodajże, ha a tu zonk na miejscu przy zakupie mnie nikt o tym nie poinformował, uh

papryka pod tym katem jest bardzo restrykcyjna, ale smiem twierdzic, ze tam ta 21 to troche sciema, jak przypadniesz do gustu bramkarzowi a masz lat 18-wejdziesz, a jak nie, chociaz masz 25 to i tak cie nie wpusci ich selekcja do dzis jest dla mnie niezrozumiala...