Do wlascicielek psow - uwazajcie ... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-05-05, 15:15   #31
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez Noor
Ty wiesz, że to świetny pomysł? Muszę go podrzucić mojemu znajomemu z urzędu miasta (oczywiście będę pamietać o prawach autorskich)
Hehe, to jest pro pomysl... Moze byc tez cos w stylu: woreczek na psie odchody itd
A ja mam jednego pomysla i nijak nie wiem jak go zorganizowac.
Otoz stawia sie coraz wiecej nowych osiedli, blokow. Kazdy z nowych blokow ma wlasny, czesto zamykany smietnik i jakis tam placyk zabaw dla dzieci, conajmniej z piaskowinica.
Czemu by nie zrobic piaskownicy dla psow. Odgrodzonego siatka kawalka terenu wysypanego gruba warstwa piasku, spacjalnie na potrzeby psiakow. Psa da sie nauczyc zalatwiania potrzeb w konkretnym miejscu. Oczywiscie zeby piasek sie nie paskudzil szybko, konieczny byl by jeden kosz na odchody. Pies mial by gdzie sie zalatwiac, wlasciciel nie mial by problemow ze zprzatnieciem kupy z piasku.
Ja sobie mniej wiecej tak to wyobrazam. Nie mowie juz o specjalnych wybiegach, poprostu o tych 3m na toalete.
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 18:19   #32
myszeńka_74
Raczkowanie
 
Avatar myszeńka_74
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 390
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez rusalka
Własnie co do tych woreczków to niby jest taki przepis ze nie mozna ich wyrzucac do kontenerow na smieci ale do specjalnych pojemnikow do tego przeznaczonych tak wiec ja mam pytanko skoro u mnie na osiedlu takiego nie ma a przeciez nie bede z tym biegla na koniec miasta to co mam z tym zrobic spuscic w klopie ? jak juz wymagaja to niech juz wystawia te pojemniki i bedzie p0 klopocie
Nie wiem czy to prawda, ale przeczytałam gdzieś, że jeśli w pobliżu nie ma specjalnych pojemników na psie odchody (a z tego co wiem, to raczej nigdzie ich nie ma ) to można psią koopkę wyrzucić do zwykłego kontenera na śmieci...Tak to już jest w naszym państwie: wszystko zaczyna sie od d..y strony...Bezsensowna jest nagonka na właścicieli psów..."Najlepsze" jest jednak to, że nikt nie zwróci uwagi "karkowi", który idzie z amstaffem czy pittbullem, ale babci z jamnikiem to i owszem...
myszeńka_74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 18:39   #33
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez myszeńka_74
Nie wiem czy to prawda, ale przeczytałam gdzieś, że jeśli w pobliżu nie ma specjalnych pojemników na psie odchody (a z tego co wiem, to raczej nigdzie ich nie ma ) to można psią koopkę wyrzucić do zwykłego kontenera na śmieci...
Tak właśnie było napisane w tym artykule w Polityce, na który się bezustannie powołuję, a znaleźć go niestety nie mogę .

Cytat:
Napisane przez myszeńka_74
Tak to już jest w naszym państwie: wszystko zaczyna sie od d..y strony...
Po najnowszych zmianach w naszym rządzie zapewne będzie tylko gorzej .

Cytat:
Napisane przez myszeńka_74
Bezsensowna jest nagonka na właścicieli psów..."Najlepsze" jest jednak to, że nikt nie zwróci uwagi "karkowi", który idzie z amstaffem czy pittbullem, ale babci z jamnikiem to i owszem...
...średniej wielkości kobiecie w wieku zbliżonym do średniego z wielkim labradorem też zwróci, nader ochoczo, i w nader nieprzyjemny sposób .
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 19:31   #34
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez sabi
...średniej wielkości kobiecie w wieku zbliżonym do średniego z wielkim labradorem też zwróci, nader ochoczo, i w nader nieprzyjemny sposób .
Jak od paru lat jestem pelnoletnia i wprawdzie nie oczekuje zeby ktos mowil mi na pani ale takze nie zycze sobie aby ktos nazywal mnie smarkula, gowniara itp.

Staram sie nie przejmowac , juz mi troche przeszlo bo wiem ze sa tez ludzie ktorzy nie jeżą sie na widok psa i jest ich wiekszosc !
Fajnego masz pieska , ktory moze budzic respekt ... (nie tylko wsrod innych pieskow)
__________________

ana gabi show fan


Edytowane przez ana_gabi
Czas edycji: 2006-05-06 o 19:53
ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 21:12   #35
myszeńka_74
Raczkowanie
 
Avatar myszeńka_74
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 390
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez sabi
Tak właśnie było napisane w tym artykule w Polityce, na który się bezustannie powołuję, a znaleźć go niestety nie mogę .



Po najnowszych zmianach w naszym rządzie zapewne będzie tylko gorzej .


To fakt.... Aż brak w miarę kulturalnych słów na to co się dzieje w naszym rządzie, a na forum używać wulgaryzmów nie można

...średniej wielkości kobiecie w wieku zbliżonym do średniego z wielkim labradorem też zwróci, nader ochoczo, i w nader nieprzyjemny sposób .
A propos wyrzucania koopek: podejrzewam, że to jest tak samo jak z interpretacją przepisów dotyczących wyprowadzania psów: zależy na jakiego strażnika miejskiego czy też innego policjanta się trafi: jeden powie, że wszystkie psy bez wyjątku muszą być wyprowadzane na smyczy i w kagańcu; inny, że tylko psy duże i agresywne muszą być prowadzone na smyczy i w kagańcu, a cała reszta psów tylko na smyczy; jeszcze inny stwierdzi, że pies musi być na smyczy i wtedy może być bez kagańca, albo może biegać luźno, ale wtedy koniecznie musi mieć założony kaganiec...i bądź tu mądry i pisz wiersze...

Edytowane przez myszeńka_74
Czas edycji: 2006-05-09 o 23:05
myszeńka_74 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 21:38   #36
dorly
Raczkowanie
 
Avatar dorly
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 35
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Mnie, niestety, kupa psia na trawniku przeszkadza
Mieszkam w bloku, na parterze i okno balkonowe wychodzi na śliczny trawnik. Niestety to nie jest typowy balkon, tylko kratka, więc nic nie oddziela mojego wzroku od trawnika.
I widok kucających na nim kilka razy dziennie psów, uwierzcie, nie należy do najmilszych moim oczom Już nie wspomnę o brązowych śladach na topniejącym śniegu.
Zmorą dzieciństwa mojej córki, jak podbiegała pod okno np. po sweterek, były wpadki w te zasadzki ukryte w trawie - a moją czyszczenie bucików

Zaznaczam, że bardzo lubię psy. Moi teściowie mają śliczną suczkę i nie jest dla nich żadną ujmą a koniecznościa sprzątanie po niej, bo mieszkaja w domku jednorodzinnym
dorly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 21:56   #37
kootek_mamrotek
Zakorzenienie
 
Avatar kootek_mamrotek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 772
GG do kootek_mamrotek
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

mi tez bardzo przeszkadzaja psie kupy na trawniku zaraz kolo bloku.. skoro ktos decyduje sie na psa niech nie uszczesliwia innych tym faktem.. trzeba wziasc to pod uwage ze nie kazdemu sie ta psia kupa podoba a jednak fajnie wyglada czysty trawnik... co do koopy na chodniku jest to karygodne i pokazuje jakim jestesmy narodem.. bedac w Niemczech zabulilam nie maly mandat ze pies sie na trawniku z dala od domow zalatwil a ja nie posprzatalam.. no trudno.. myslalam ze juz tam mozna ale of kors z dala od domow dopiero mozna ale trzeba tez posprzatac.. denerwuja mnie koopy na chodniku , na klatkach schodowych (bo pies zgubil , nie doniosl) bo wjechac butem w te ich wypociny to tez nic przyjemnego

nie jestem swieta.. moj królik tez gubi bobki dzis np jak puscilam po ogrodku to musiala swoje bobki wyrzucac z siebie bedac w podskoku (swietny widok) ale taka jest roznica ze sa malutkie i nawet jak sie w nie wejdzie to nie przyklejaja sie do buta tylkko sie krusza..

psiom koopom zaraz pod oknem mowie nie , ale co do starszej pani: troche rozumie, musiala juz byc bezsilna na te koopy bo one naprawde potrafia byc denerwujace
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
kootek_mamrotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-05-07, 11:44   #38
Stromanthe
Zadomowienie
 
Avatar Stromanthe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 476
GG do Stromanthe
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Kiedyś szłam z moją Rokitą blisko krawężnika i żeby łatwiej jej było iść, czyli żeby nie szurała łapami o krawężnik, pozwoliłam jej wskoczyć na niego i iść sobie. Gdy tak dziarsko podążałyśmy przed siebie, nagle wychyliła się z okna niezbyt przyjemna Pani Sąsiadka i na nas z dzikim wrzaskiem, że mój pies 'sra jej na trawnik'. Próbowałam grzecznie wytłumaczyć, że to niemożliwe, bo mój pies chodzi sobie po krawężniku, na co ona, że przed chwilą widziała, jak Rokita robiła kupę pod jej oknem.
Bardzo mnie to zdziwiło. Pani chyba miała dość wybujałą wyobraźnię, bo Roksa ciągle szła obok mojej nogi na smyczy.
No cóź. Wyobraźnia potrafi zrobić swoje.
Ale ludzie też potrafią być strasznie chamscy. Roksa raz czy dwa wysikała się na trawniku sąsiada. Trzeba wspomnieć, że owy trawnik nie jest ogrodzony. Strasznie to wkurzyło szanownego Pana Sąsiada, który od tej pory nie trawił całej naszej rodziny, łącznie z psem. Stale robił na złość, coś jak Kargule i Pawlaki. Niby śmiesznie brzmi, ale to nie było zabawne, jak niemalże potrącił Rokitkę samochodem i nawet się nie zatrzymał, żeby sprawdzić, czy coś się nie stało. A tego wymagałaby chociaż minimalna kulura. Na całe szczęście Roksa jakoś uciekła spod tego samochodu i tylko dostała kołem w łapę.
A kupy zawsze sprzątam po swoim psie.
Stromanthe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-07, 13:30   #39
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez Stromanthe
(...) Gdy tak dziarsko podążałyśmy przed siebie, nagle wychyliła się z okna niezbyt przyjemna Pani Sąsiadka i na nas z dzikim wrzaskiem, że mój pies 'sra jej na trawnik'. Próbowałam grzecznie wytłumaczyć, że to niemożliwe, bo mój pies chodzi sobie po krawężniku, na co ona, że przed chwilą widziała, jak Rokita robiła kupę pod jej oknem.
Bardzo mnie to zdziwiło. Pani chyba miała dość wybujałą wyobraźnię, bo Roksa ciągle szła obok mojej nogi na smyczy.
No cóź. Wyobraźnia potrafi zrobić swoje.
To mi przypomina moją sąsiadkę, której jedynym zajęciem od xxx(x) lat jest gotowanie obiadu dla rodziny i wyglądanie ukradkiem przez firankę. Obok płotu sąsiadki, jak obok ogrodzenia każdego domu znajdującego się na mojej ulicy, znajduje się wąski kawałek trawki. Trawki rachitycznej i wyleniałej, zaznaczam, żadna tam zieleń boiskowa. Ilekroć przechodzę z psem, a sąsiadka akurat nie miesza w garnku tylko zerka, słyszę przez otwarte okno: "proszę zabrać psa z trawy!". Warto wspomnieć, że okno ma zamknięte tylko w trzaskające mrozy, widocznie lubi wietrzyć przy gotowaniu . na przestrzeni tych xxx(x) lat spaceruję już z trzecim psem, naprawdę staram się specjalnie go trawnikiem tym nie pędzić, nigdy też pies nie załatwił się na rzeczonym trawniku. Ale jej i tak przeszkadza. Zaznaczam, że sąsiadka też ma psa. Na tyłach podwórka, w kojcu o wymiarach (może) 3x3 m, który nigdy smyczy ani spaceru nie widział...

Ale się wyżyłam!

Cytat:
Napisane przez Stromanthe
Ale ludzie też potrafią być strasznie chamscy. Roksa raz czy dwa wysikała się na trawniku sąsiada. Trzeba wspomnieć, że owy trawnik nie jest ogrodzony. Strasznie to wkurzyło szanownego Pana Sąsiada, który od tej pory nie trawił całej naszej rodziny, łącznie z psem. Stale robił na złość, coś jak Kargule i Pawlaki. Niby śmiesznie brzmi, ale to nie było zabawne, jak niemalże potrącił Rokitkę samochodem i nawet się nie zatrzymał, żeby sprawdzić, czy coś się nie stało. A tego wymagałaby chociaż minimalna kulura. Na całe szczęście Roksa jakoś uciekła spod tego samochodu i tylko dostała kołem w łapę.
Na to słów mi po prostu zabrakło . Wstrętny czlowiek!

Cytat:
Napisane przez Stromanthe
A kupy zawsze sprzątam po swoim psie.
I tak trzymać
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 21:40   #40
bergamia
Rozeznanie
 
Avatar bergamia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 724
GG do bergamia
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Hihi wiecie co, muszę Wam to napisać, bo w sumie to mnie ta myśl rozśmieszyła, może pośmieje się ktoś ze mną? Chodzi mianowicie o wychodzenie z psem wieczorem w miejsca niedostatecznie oświetlone...(często mi się to zdarza)no i tak sobie pomyślałam, jak tu zbierać kupkę tak po ciemku?Chyba trzeba by latarką poświecić
bergamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-17, 22:14   #41
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Nie ma problemu Ja mam latarke w telefonie
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-17, 22:28   #42
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez sabi

2) po zrobieniu przez psa kupy, zakładam rękawiczkę na dłoń, w dłoń tę chwytam woreczek i przez woreczek zbieram kupę do środka, wywlekając woreczek "na drugą stronę" - na pewno wiecie jak złapać coś w worek nie dotykając tego ;

.

tylko ze ta kupa na trawniku rozłoży sie w przeciągu tygodnia a ta w plastikowym woreczku za 50 lat.
Mnie psie kupy nie przeszkadzają pod warunkiem że:
nie leżą na chodnikach
nie leżą na trawnikach pod oknami
jak pies idzie na kupkę np. na trawnik oddalony od budynków o 30 m. to mi to nie przeszkadza bo i tak po tym trawniku nie chodzę a kupy z okna nie dam rady wypatrzeć.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-19, 10:40   #43
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez sabi
2) po zrobieniu przez psa kupy, zakładam rękawiczkę na dłoń, w dłoń tę chwytam woreczek i przez woreczek zbieram kupę do środka, wywlekając woreczek "na drugą stronę" - na pewno wiecie jak złapać coś w worek nie dotykając tego
Cytat:
Napisane przez Kiya
tylko ze ta kupa na trawniku rozłoży sie w przeciągu tygodnia a ta w plastikowym woreczku za 50 lat.
Ja sobie doskonale z tego zdaję sprawę.
Jednak w moim mieście straż miejska wypisuje mandaty za:
1) brak kagańca [argument, że to labrador łagodny jak cielak podziałał tylko za pierwszym razem, kiedy ucięłam sobie ze strażnikami przyjacielską pogawędkę; powiedzieli że rasa ich nie interesuje, zgodnie z przepisami wszystkie psy mają nosić kaganiec, i już. Argumentu, że to "mały piesek" podnieść nie mogłam],
2) psią kupę pozostawioną w miejscu publicznym: na chodniku, na trawniku miejskim, pod oknami domów (chociaż to nie cudze podwórko, bo nieogrodzone), etc. Kupę należy posprzątać. Miasto nie zapewnia ani łopatek ani papierowych torebek, co jest oczywiście pozbawione sensu, co obaj panowie strażnicy sami przyznali.

W co mam posprzątać psią kupę?

Płacić mandatu w wysokości 200 zł za kupę ani myślę.
Nie chcę też zostawiać kup na trawniku. Ani w parku, ani na chodnikowym trawniku. Ani pod cudzym oknem o czym już pisałam. A oddalonych trawników, gdzie kupa nikomu wadziła nie będzie, niestety w okolicy brak.
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-19, 13:01   #44
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez ana_gabi
Na prawde ze tez ludzie nie maja wiekszych problemow niz kupa psa
Był już kiedyś wątek o podobnej tematyce i tam też zawrzało
Psie kupy nie są problemem pod jednym warunkiem: właściciele psów sprzątają po swoich pupilach. W przeciwnym wypadku chodniki wyglądają tak jak wyglądają

Natomiast nie rozumiem chorej agresji osób, które jak tylko zobaczą zwierzę, to zaraz uważają, że: nasra (za przeproszeniem), podrapie, obsika, popsuje, ugryzie i Bóg wie co jeszcze...

Weźmy wszyscy na wstrzymanie - wyjdzie nam to na dobre
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-19, 15:56   #45
happygirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez Kiya
tylko ze ta kupa na trawniku rozłoży sie w przeciągu tygodnia a ta w plastikowym woreczku za 50 lat.
Mnie psie kupy nie przeszkadzają pod warunkiem że:
nie leżą na chodnikach
nie leżą na trawnikach pod oknami
jak pies idzie na kupkę np. na trawnik oddalony od budynków o 30 m. to mi to nie przeszkadza bo i tak po tym trawniku nie chodzę a kupy z okna nie dam rady wypatrzeć.
Zgadzam się w 100%
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
happygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-21, 11:49   #46
shikai
Raczkowanie
 
Avatar shikai
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 247
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

nooooo rzeczywiście psia kupa to żaden problem najmniej taka co leży na chodniku, krawężniku albo jeszcze ciepła w którą się wejdzie idąc przez trawnik... jeśli mieszkacie na osiedlu to zrezygnujcie z psa jak nie chce się wam przejść na łąkę czy pod las albo w jakiekolwiek mało uczęszczane miejsce...
a wątpię by w naszym kraju ktoś wrzucał odchody swego psa do specjalnych kontenerów - przecież to 'niewygodne' i 'obrzydliwe'...
shikai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-21, 12:09   #47
happygirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez shikai
jeśli mieszkacie na osiedlu to zrezygnujcie z psa jak nie chce się wam przejść na łąkę czy pod las albo w jakiekolwiek mało uczęszczane miejsce...
Problem w tym, że piesek się załatwia raczej od razu po wyjściu z domu, a nie 15 minut później... (jak już dojdziemy do lasu/łąki)
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
happygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-21, 12:11   #48
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez shikai
nooooo rzeczywiście psia kupa to żaden problem najmniej taka co leży na chodniku, krawężniku albo jeszcze ciepła w którą się wejdzie idąc przez trawnik... jeśli mieszkacie na osiedlu to zrezygnujcie z psa jak nie chce się wam przejść na łąkę czy pod las albo w jakiekolwiek mało uczęszczane miejsce...
a wątpię by w naszym kraju ktoś wrzucał odchody swego psa do specjalnych kontenerów - przecież to 'niewygodne' i 'obrzydliwe'...
a przeczytałaś cały wątek? bo jeśli nie to zapraszam do lektury.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-21, 12:18   #49
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez happygirl
Problem w tym, że piesek się załatwia raczej od razu po wyjściu z domu, a nie 15 minut później... (jak już dojdziemy do lasu/łąki)
Niektorzy moge przeksztalcic ta wypowiedz nastepujaco :
Problem w tym ze pies zalatwia sie po 15 minutach a nie od razu po wyjsciu z domu.

Nie ma reguly tyle chcialabym dodac

__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-21, 12:18   #50
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez kiya
a przeczytałaś cały wątek? bo jeśli nie to zapraszam do lektury.
Niestety dla niektorych wszystko jest czarne albo biale wiec nie ma sensu wysilac sie na czytanie.
__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-25, 16:07   #51
haallka
Wtajemniczenie
 
Avatar haallka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

nie przejmoj sie grunt ze masz czyste sumienie... ja tez sie staram by moj pies nie zalatwial sie komus pod oknem lub przed klatka... sama tego nie lubie
haallka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-25, 18:02   #52
Stromanthe
Zadomowienie
 
Avatar Stromanthe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 476
GG do Stromanthe
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Jakby było coś w stylu śmietników na psie kupy z jakąś łopateczką albo czymś innym, co trudno by było ukraść/zniszczyć jak najbardziej bym sprzątała. Ale jak Kiya napisała, taki plastikowy woreczek rozkłada się 50 lat, a wrzucić takie woreczka z zawartością do pojemnika na plastiki nie można. Więc co robić? Pocinanie przez miasto z łopatką do kup też niezbyt mi się uśmiecha- to powinna zapewnić gmina. U mnie w parku jest tzw kibelek dla psów. Tylko ciekawa jesem, jak zmusić psa, żeby załatwił się w klatce 1mx1m, gdzie setki innych psów się załatwiają i gdzie aż roi się od zapachów.
Stromanthe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 21:24   #53
kamila017
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tychy :D
Wiadomości: 136
GG do kamila017
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

tez mialam kilka nieprzyjemnych incydentow ;/
-jakas babcia okrzyczala mnie za to ze moj pies (jamnik) nie posiada kaganca, chociaz szedl na smyczy obok mnie, nie szczekal, poprostu szedl :|
-jakis facet okrzyczal mnie ze moj pies (dalmatynczyk) wacha trawe :| no coz nie mam pytan ?
-sasaidka okrzyczala mnie za to ze moj pies wysikal sie na trwie pod jej oknem, powiedziala ze mam to pozbierac bo potem jej smierdzi w mieszkaniu nawet przy zamknietym oknie :| a ja jej na to jakim cudem co mam przez slomke to wyssac :| chore
-jakis glupi facet idacy z jakas kobieta, perfidnie popatrzal patrzac mi w oczy powiedzil " jak to tak mozna miec psy, jeszcze w dodatku dwa, takich psiazy powinni zabijac" no nie no to mnie oburzylo i zareagowalam dosc ostro, nie pozwole zeby ktos mnie i moje kochane pieski obrazal ;/
za niedlugo to nie bedzie mozna sie pokazac z psem gdziekolwiek, a jak chca wprowadzac zakazy takie jak sa wprowadzone na zalatwianie sie, to niech najpierw zrobia specjane smietniki oraz wyznaczone miejsca, bo tam sa same zakazy ale nie patrza na to ze aby wykonac to potrzeba tez odp koszy oraz miejsc odpowiednich.
__________________
Nie ma takiej przeszkody, której miłość nie mogłaby pokonać.

Masz siłę, masz wiarę - raz jeszcze pozbieraj się.

Nie żyjesz za karę
kamila017 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 21:51   #54
haallka
Wtajemniczenie
 
Avatar haallka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

u mnie w miescie to jeszcze ujdzie, bo strasznie duzo zieleni jest i parkow skwerkow itp., a i czesc ludzi sprzata... ale przeraza mnie np centrum Poznania, gdzie kupki sobie leza niby nigdy nic na chodnikach... nie no to to straszne jest i koniec... ja tez sie czaje zeby zaczac sprzatac, bo czasem mi wstyd, co prawda moj psiak sie zalatwia jakies 15 minut(o czy byla mowa) po wyjsciu z domku, wiec zdaze z nim dojsc na odludzie, ale mimo wszystko musze sie przelamac... tylko ze to doberman i duuuuuze ma kupki:///
haallka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 21:56   #55
karateczka000
Zakorzenienie
 
Avatar karateczka000
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

posłuchajcie tego!!!

byłam z psem na spacerze....fakt zrobil kupolca z boku na chodniku i kobieta do mnie mówi, ze tak nie można, prosze to posprzatac to zenujace.....itd.-przeprosilam
za kilka dni widze tą sama babe z pudlem, niedaleko tamtego miejsca, ona nie szła z tym psem ona go po prostu ciągneła jak mnie zobaczyła, a on chcial sie zalatwic (tez kupa:p) i tak go ciągneła przez pół chodnika ze za nim taki ślad został................... ..........
śmiac mi sie chcialo i mialam zamiar powiedziec jej conieco, ale sie ugryzłam w język
i niektórzy ludzie to naprade są przeczuleni pod tym względem.....to jest jakaś choroba
karateczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 22:03   #56
haallka
Wtajemniczenie
 
Avatar haallka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez karateczka000
posłuchajcie tego!!!

byłam z psem na spacerze....fakt zrobil kupolca z boku na chodniku i kobieta do mnie mówi, ze tak nie można, prosze to posprzatac to zenujace.....itd.-przeprosilam
za kilka dni widze tą sama babe z pudlem, niedaleko tamtego miejsca, ona nie szła z tym psem ona go po prostu ciągneła jak mnie zobaczyła, a on chcial sie zalatwic (tez kupa:p) i tak go ciągneła przez pół chodnika ze za nim taki ślad został................... ..........
śmiac mi sie chcialo i mialam zamiar powiedziec jej conieco, ale sie ugryzłam w język
i niektórzy ludzie to naprade są przeczuleni pod tym względem.....to jest jakaś choroba
dobre to sie musiala zdziwic jak Cie zobaczyla no coz... takie zycie ludzie sa szybcy do krytykowania innych a u siebie nie widza...

do mnie kiedys przyszla babka do domu i wrzeszczy ze moj pies jej dziecko pogryzl
mialam wtedy takiego malego kundelka i pech chcial ze biedaczka, odkad ja znalezlismy nie miala ani jednego zabka
to sie babka zdziwila, bo chciala od nas kase wyciagnac, ze niby jak jej zaplacimy to nie zglosi na policje... wrena...
haallka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-27, 10:41   #57
Martek88
Zadomowienie
 
Avatar Martek88
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

Cytat:
Napisane przez karolinusienka
a co do sprzatania odchodow ja bede sprzatac ale najpierw niech postawia odpowiednie do tego kosze bo nie bede wrzucac do zwyklego kosza na odpady. zauwazylam ze na moim osiedlu jest tylko 1 taki kosz i to chyba kilometr od mojego miejsca zamieszkania wiec sie niech wypchaja sprzataniem. najpierw niech miasto zrobi swoje (tzn poustawia odpowiednie kosze w odpowiednich miejscach) a niech pozniej wymaga tego zeby sprzatac dla mnie to problemu nie bedzie jesli bede musiala sprzatac, ale nie bede sprzatac jesli tuych koszy nie bedzie
dokładnie wyjęte z moich ust
na moim osiedlu nie ma takich koszy i niegdzie w pobliżu. Na szczezscie moje psy sa nauczone, ze nigdy nie robia qpy na chodnik, zawsze na trawke w jednym miejscu ustronnym
Martek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-28, 13:29   #58
karateczka000
Zakorzenienie
 
Avatar karateczka000
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

a nie myślicie, że fakt, ze nie ma koszy jest tylko usprawiedliwieniem zeby tego nie sprzątać.........ja osobiscie nigdy w zyciu kosza do tych celów nie widziałam, ale mysle ze znalazłoby sie inne wyjscie z tej sytuacji
karateczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-28, 13:38   #59
aferka
Wtajemniczenie
 
Avatar aferka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

A u mnie na osiedlu właśnie niedawno pojawiły sie takie specjalne kosze. Zaczynam sprzątać - z czystej ciekawości jak będzie wyglądało opróżnianie tych koszy (czy w ogóle ktoś to będzie robił). Za jakis czas zdam relacje
aferka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-28, 14:02   #60
karateczka000
Zakorzenienie
 
Avatar karateczka000
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
Dot.: Do wlascicielek psow - uwazajcie ...

na pewno ktos to bedzie robił, bo przeciez jak sie przepełnią, albo bedzie długo stało-szczególnie w upał, to nie bedzie za ciekawy widok

ale chyba tak szybko to sie nie przepełnia, bo nie wierze ze bedzie sie chciało ludziom sprzatac po psiakach :/
karateczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:12.