2010-05-22, 11:39 | #3211 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 968
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Marta, 350-400 to chyba wcale nie za dużo. Ja pomyślałam o takiej cenie już z marżą galerii, ale sama nadal mam problem z wycenianiem, więc może powinno być więcej.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=351036 Chainmaille w moim wykonaniu, będzie mi miło jeśli skomentujesz |
2010-05-22, 12:24 | #3212 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
A ja bym wzięła ok. 250 zł. na rękę . Tylko nie bijcie ! Komplet jest śliczny i nie chcę żebyście myślały, że moja cena ma coś wspólnego z estetyką czy wykonaniem. Po prostu zazwyczaj mnożę ilość materiałów x 3, jeżeli to nie wrap czy coś innego bardziej skomplikowanego typu gronka itp.
Edytowane przez viktorej Czas edycji: 2010-05-22 o 12:25 |
2010-05-22, 12:28 | #3213 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
Jak patrzyłam w galeriach to naszyjniki tego typu jak zaprezentowany w tym komplecie są od ok 180 zł do 250 zł ;] Moim skromnym zdaniem 250 zł za cały komplet to za mało Viktorej - tak, Ty powinnaś dostać po tyłku tak licząc sobie tylko za materiały. A gdzie robocizna?? to tego 3 razy materiały powinnaś doliczać robociznę. Edytowane przez M0N1K4 Czas edycji: 2010-05-22 o 12:36 |
|
2010-05-22, 12:39 | #3214 |
Raczkowanie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Plus jeszcze czas stracony na zdjęcia (zrobienie ich i obróbkę), wystawienie. To wszystko powinnyśmy wliczać w nasz czas pracy nad danym przedmiotem.
__________________
AngelDesign |
2010-05-22, 12:44 | #3215 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Po prostu tym x 3 ułatwiam sobie życie . Gdybym miała liczyć, ile czasu spędziłam nad każdym kompletem i przeliczała to na jakąś tam kwotę, za materiały brałabym x 2 i pewnie na to samo by wyszło .
|
2010-05-22, 14:09 | #3216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja też określam koszt materiałów razy 3-4 i dodaję realny czas pracy, gdzie moja roboczogodzina wynosi ok 30 zł. Do tego dodaję prowizję. Czasem wychodzi tak kosmiczna kwota, że zniżam nieco (bo przecież chodzi głównie o to, by ktoś to jednak kupił...) ale z reguły cena wychodzi akuratna Mnożę przez 3 jeśli materiały b. drogie i przez 4 jeśli nieco tańsze, żeby cena nie była ani za niska ani za wysoka.
__________________
|
2010-05-22, 14:28 | #3217 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja chyba przestanę robić rzeczy na zamówienie, bo obserwuję, że nie umiem dawać normalnych cen, tylko strasznie zaniżone w takich przypadkach...
__________________
Moja biżuteria aktualnie: + wire wrapping itp. + "nowa era" Stare dzieje: + debiut + gliniaki |
2010-05-22, 15:11 | #3218 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
ggagatka - ja też zauważyłam, że tak mi się zdarza
. Pierwszy raz podpytam Was w tym wątku, z czystej ciekawości, jak byście wyceniły moje cynamonowe naszyjniki. Wprawdzie mam cenę ustaloną mniej więcej w jakiej je sprzedaję, ale ciekawa jestem, ile byście były w stanie zapłacić za taki wiązany naszyjnik, jako klientki. Oczywiście zakładając, że gustujecie w takich eksperymentach Oba przykładowe są długie (obwód czerwonego 300, niebieskiego 320 cm), czas wiązania jednego to ok 45 minut, materiały 10-15 zł, czas uprzedniego cięcia i dziurawienia cynamonu - niepoliczalny |
2010-05-22, 18:21 | #3219 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Naprawdę liczycie x 3 lub x 4 koszt materiałów? Kurcze, chyba zaniżam ceny. Ja daję góra razy 2 i żadnych godzin nie doliczam.
|
2010-05-22, 18:55 | #3220 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
żeby kupić znowu coś nowego... no i myślę, że przy DG x2 mogłoby się skończyć nieciekawie... czyli nie wchodzi w grę... cena chyba też zależy od rodzaju biżu, wrapki faktycznie można x4 bez krępacji, bo to trzeba mieć talent, cierpliwość, a zwyklaki to zwyklaki, a Twoje blaszki Yaollinko to nie zwyklaki... |
|
2010-05-22, 20:52 | #3221 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
Gdy robiłam zwyklaki, których zamontowanie na biglu zajmowało mi 10 do 20 minut, to też wystarczyło przemnożyć same materiały, bez wliczania czasu pracy... Mimo wszystko, nawet przy zwyklachach samo mnożenie x 2, bez doliczania czasu pracy, jest zdecydowanie za niskie! Pomijając już psucie rynku - niewiele na tym zarobicie (albo wcale) mając działalność, bo także oświetlenie i czas spędzony na fotografowaniu, obrabianiu i wystawianiu (!) wlicza się w cenę). Inaczej nie można mówić o zarobku... bo z czegoś też trzeba będzie składkę opłacić i i % od dochodu odprowadzić...
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2010-05-22 o 20:56 |
|
2010-05-23, 10:12 | #3222 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
znalezienie i zamówienie materiałów - a to potrafi trwać kilka godzin, do tego czas na zdjęcia, opisy i wystawienie - tak jak już o tym mówiła Kasia. A to jest też nasza praca. Dziewczyny - jak chodzimy do normalnej pracy to pracodawca nie płaci Wam tylko za siedzenie, ale i za to wszystko co wykonujecie. Jeśli wykonujecie coś ponad - w sensie zostajecie i wyrabiacie nadgodziny to również mamy za to płacone. A takie poszukiwania materiałów i ich zakup to takie "nadgodziny" dla mnie, za które należy sobie zapłacić. Więc z 10 minut poświęconych na 1 składaczka robi się godzina albo i więcej. |
|
2010-05-23, 10:27 | #3223 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
|
|
2010-05-23, 10:36 | #3224 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 873
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ja napiszę tylko tyle - gdyby biżuteria była tańsza, kupowałabym ją, zamiast sama uczyć się ją robić. Pytanie: czy lepiej mieć więcej klientów, czy większą konkurencję - pozostawiam bez komentarza.
|
2010-05-23, 11:33 | #3225 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stalowa Wola/Goleniów/Kraków
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Ponieważ dyskusja zrobiła się trochę poważna postanowiłam i ja wypowiedzieć się w temaciebędą to moje luźne przemyślenia i wiem, że wiele osób się ze mną może nie zgodzić a wiele myśli podobnie chociaż nie przyzna się do tego
Cały ten wątek powstał po to aby ułatwić Nam wycenę naszych prac, niektóre osoby trochę się dowartościowały czytając wyceny swoich prac tylko co z tego? i tak ostatecznie to klient decyduje ile co jest warte i czy kupi coś za 100zł czy za 1000zł. My jedynie możemy się nie zgodzić sprzedać coś poniżej wyznaczonej ceny. Ja mogę twierdzić, że godzina mojej pracy kosztuje 50zł (zdecydowanie zawyżona kwota bo w rzeczywistości liczę znacznie mniej), doliczyć do tego czas poświęcony na zrobienie zdjęci, wyszukanie materiałów itp i za parę kolczyków policzyć 200zł, tylko że te kolczyki będą "wisiały" w galerii miesiące bo nikt ich nie kupi....to policzymy taniej- wezmę 30zł za godzinę i doliczę coś za robienie zdjęć ale już mnie, kolczyki kosztować będą 130zł, sprzedadzą się w ciągu 2-3tyg. Inni pomyślą, że psuje rynek bo przecież tak tanio sprzedaje i w ogóle, ale ja te kolczyki sprzedałam i mam jakieś pieniądze na zapłacenie zusu i vatu bo nie zapominajmy, że część z Nas sprzedaje biżuterię "legalnie". Sorry ale jak czasem pojawia się tutaj pytanie "na ile byście wyceniły..." to mam ochotę zapytać czy z vatem czy bez sama kiedyś sprzedawałam "bez vatu" więc nikogo nie oceniam, tym bardziej że każdy sam poniesie ewentualne konsekwencje sprzedaży bez działalności. Ja już chyba wolę "psuć" rynek i sprzedawać taniej, może kiedyś doczekam się dnia kiedy moja biżuteria będzie się sprzedawała bez względu na cenę bo tera to nie jest za wesoło. Jeśli ktoś wie co robię źle to proszę pisać Nie żałuje, że robię to co robię ale biżuteria będzie musiała zejść na drugi plan jeśli znajdę prace na pełny etat. Wiele dziewczyn ostatnio postanowiło starać się o dotację z PUP i wiem jak ciężko będą miały w pierwszym roku bo sama przez to przeszłam. Niestety nie ma idealnego wzoru na wycenę, tym bardziej nie ma idealnego sposobu na sprzedaż, a szkoda...żeby już nie dołować siebie i innych będę kończyć |
2010-05-23, 11:48 | #3226 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 873
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Post pomyłkowo umieszczony w tym wątku
Edytowane przez Wirella Czas edycji: 2010-05-24 o 15:59 Powód: Pomyłka |
2010-05-23, 12:37 | #3227 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Cytat:
Jednak uważam,że w jakimś stopniu powinnyśmy płacić sobie za wykonywaną pracę. Dostosowywać się do rynku i zacząć używać tańszych minerałów. Wiadomo, było dobrze to się szalało i kupowała 2 brioletki za 100 zł, teraz może warto to przemyśleć i użyć czegoś tańszego. Oczywiście klient decyduje ile za co płaci, ale też Twoje ceny decydują jakich klientów będziesz mieć Po części przynajmniej. Poza tym masz kolczyki które wyceniłaś na 200 zł, a sprzedasz je za 130 zł jest do przeżycia to raz, dwa - liczysz sobie za robociznę itp, a tu chodzi o to,że są osoby które wcale nie doliczają tego ;] Nie chodzi o konkretne sumy... nie wiadomo jakie... chodzi o to, by w ostatecznej cenie uwzględnić również inne składniki niż tylko cena materiałów. Dobra, wracam do pracy bo ciekawe kolce mi się chyba dziś urodzą :P Edytowane przez M0N1K4 Czas edycji: 2010-05-23 o 12:39 |
||
2010-05-23, 16:53 | #3228 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dużo w wycenie zależy kto jak traktuje robienie biżu. Jeśli dla kogoś jest to sposób na życie i musi za tyle a tyle sprzedać w miesiącu żeby mieć co do garnka włożyć - to zapewne doliczy czas na szukanie materiałów, robienie zdjęć, adekwatnie wyceni swoją roboczogodzinę. Ale nie ma też co wieszać psów na osobach które nie liczą skrupulatnie każdej minuty spędzonej na biżu. Czasem to fizycznie niemożliwe, zwłaszcza dla osób takich jak ja które wprost obsesyjnie oglądają sklepy z minerałami niekoniecznie coś kupując - trudno tu oddzielić czas zakupów od czasu marnowanego na ślinienie się do śliczności na Etsy To problem dla mnie przynajmniej
No a po drugie (i zapewne ważniejsze) - sporo dziewczyn (w tym też ja) traktuje robienie biżu jak odskocznię od normalnego świata, pasję, hobby, zwał jak zwał. Mam podejście takie jakie mam - robię to dla siebie, egoistycznie, lubię się bawić robieniem biżu. Trochę mi głupio wyceniać czas który poświęcam tym sposobem na pieszczenie swojej skołatanej duszy I ponownie - zapewne to psucie rynku oczami "starych wyjadaczek" ale choćbym chciała to nie mam potrzeby zarabiania na tym co robię. Prośba - nie krzyczcie na mnie
__________________
Mój wątek na forum |
2010-05-23, 19:16 | #3229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
W zasadzie to podpisuję pod tym, co napisała Mon1k4 - żeby gdzieś sobie to wyśrodkować.
Na przykład: wczoraj robiłam 2 bransolety na zamówienie. Robiłam je od rana do 4 nad ranem ale z dużymi przerwami i nie wiem, czy robiłam je 6 godzin, czy 10 godzin, w sumie obie. Materiały wyniosły mnie ok 15 zł dla każdej i za każdą biorę 70 zł na rękę; czyli mam za jedną 55 zł na "czysto". Sama miałam ochotę się stuknąć w głowę ale taką cenę dałam dla "już sprzedanej" i za taką Klientki oczekiwały powtórki. Nie wliczyłam czasu spędzonego na poszukiwaniu elementów, których nie starczyło i musiałam dokupić - choć powinnam, ale wiem, że inaczej nie zostałaby kupiona. Niemniej widzę różnicę między pewnością sprzedaży a jej niepewnością. Jestem skłonna bardziej pójść z ceną na rękę klientce, która deklaruje, że kupi - niż przy wystawianiu przedmiotu na sprzedaż jako pierwszego egzemplarze, do galerii. Z tymi cenami, psuciem rynku pisałam trochę jak o takiej granicy, którą trzeba sobie wyznaczyć i niekoniecznie po to by się jej sztywno trzymać ale by mieć stały punkt zaczepienia, dążąc raczej w górę niż w dół. To trochę tak jak z podziwianiem cudzych prac - oglądamy prace tych lepszych, by im dorównać - a te, które nam nie odpowiadają, po prostu "olewamy" mimo, że np poziom "rozwojowy" jest podobny do naszego. Zgadzam się, że Klienci wyceniają naszą pracę ale czy żadna z Was NIGDY nie miała myśli "tak szybko się sprzedało... ciekawe, czy byłoby tak samo gdybym dała x% więcej w cenie"? Nie raz się przekonałam, że schodzi błyskawicznie coś, co świeżo wystawiam - mimo tego, że kopnęłam się w cenie na swoją korzyść i np zamiast 69 dałam 96 zł Więc ten kij też ma dwa końce I żeby nie było, że jestem taka cwaniara bo mi schodzi - od stycznia mam taką posuchę jak nigdy dotąd. Niemniej nie zamierzam sprzedawać się za bezcen Oczywiście każdy wycenia się na ile uważa i mnie nic do tego. Ale swoje zdanie mam i się nim dzielę
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2010-05-23 o 19:18 |
2010-05-23, 19:41 | #3230 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 682
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
A ja się cieszę, że dzielicie się swoimi przymeśleniami, bo to pozwala spojrzeć mi na te sprawy z innej strony. Może się zastanowię nad jakąś zmianą.
|
2010-05-24, 06:12 | #3231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
A ja tak tylko w ramach ciekawostki i przemyslen..
Cytat:
I pewnie, mnie nic do tego, ale ilez razy bylo o psuciu rynku? Ehhh, tylko powzdychac mozna
__________________
|
|
2010-05-24, 06:51 | #3232 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Sub, ja dlatego poprosiłam o pomoc w wycenie...
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki takie moje blogowanie To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
2010-06-04, 17:17 | #3233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
No nic, szkoda, i trochę przykro, że moje pytanie pozostało niezauważone
|
2010-06-07, 15:30 | #3234 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 884
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dziewczyny pomożecie wycenić naszyjnik? Bransoletka już wystawiona, a mój malz jakos wyjatkowo stwierdzil ze cena za niska, teraz zastanawiam się jaka powinna byc proporcja ceny np naszyjnika do bransoletki. Dziękuje, jeżeli znajdzie sie jakas dobra duszyczka, a najlepiej dwie, albo trzy
__________________
Moje zabawy z koluszkami. Zapraszam |
2010-06-07, 15:36 | #3235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Kompletnie się nie znam na tego typu naszyjnikach bo nigdy nie wykonywałam ale coś mi się tłucze, że za 60-80 zł (z marżą już wliczoną) w moim mniemaniu byłoby ok.
__________________
|
2010-06-07, 18:05 | #3236 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Naszyjnik jest śliczny - podaj choć w przybliżeniu koszt materiałów i czas wykonania
|
2010-06-07, 18:26 | #3237 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 884
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Materialy ok. 100 zł, czas wykonania hm, to zawsze sprawia mi kłopot, bo nigdy nie robię, od deski do deski ale myślę, że ok 4-5 h - e, chyba jednak więcej biorąc pod uwagę zdjęcia, bo zaczełam cytrynami wczoraj,( połączyłam 8) a skonczylam ze zdjęciami dzisiaj ok 16, pracowałam z przerwami od rana.
__________________
Moje zabawy z koluszkami. Zapraszam Edytowane przez dwaslonca Czas edycji: 2010-06-07 o 18:30 |
2010-06-07, 19:11 | #3238 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 968
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Bardzo chciałabym pomóc, ale z wycenianiem sama mam kłopot. Nasza technika jest dość pracochłonna, ale jak sama wiesz, niekoniecznie doceniana Ja przy podobnym koszcie materiałów męski łańcuszek wyceniłam na 398 (z marżą galerii), ale wisi sobie niechciany od dłuższego czasu. Moja propozycja za sam Twój naszyjnik jest właśnie taka: przynajmniej 400 z marżą. Choć jeśli myślałaś o wyższej kwocie to jestem jak najbardziej za
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=351036 Chainmaille w moim wykonaniu, będzie mi miło jeśli skomentujesz |
2010-06-07, 19:34 | #3239 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 884
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Cytat:
__________________
Moje zabawy z koluszkami. Zapraszam |
|
2010-06-07, 20:00 | #3240 |
Zadomowienie
|
Dot.: Biżuteryjny cennik ;)
Dwa Słońca, nie obrażę się jak go wystawisz za 50, no 100 złotych góra - co by mnie stać było na upolowanie tego cuda
A poważnie to pierwsze do głowy mi przyszło 400-500 złotych, naszyjnik jest przepiękny i nawet nie potrafię sobie wyobrazić ile czasu i wytrwałości musiałaś poświęcić na jego wyplatanie. Wasza technika jest jeszcze słabo spopularyzowana, ale jaka imponująca!
__________________
Mój wątek na forum |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.