przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[Chatul]

Napisane przez jyyli

To nie jest w formie spreju, tylko coś w stylu Joanny Rzepy, butelka z dziubkiem, więc zawsze można wylać jak okaże się beznadziejny i mieć butelkę z dobrym aplikatorem
Ja na mokre włosy po umyciu nakładam, jak nałożyłam raz na suche, to były trochę bardziej posklejane, chodzi mi o takie "sklejenie" trochę jak po lakierze do włosów. Ale źle nie było.

Aaa, już wszystko jasne. Dzięki

Napisane przez uca

Jedyne co zdaje sie pomoglo to henna, mialam wrazenie ze albo mnie sie przetluszczaly albo henna jakos ogranicza splywanie loju po wlosach (bo odrosty niestety wygladaly na tluste). Choc nie jestem przekonana czy wielokrotne uzywanie henny dobrze wlpywa na wlosy, bo po zaprzestaniu duzo wlosow mi sie jakby pourywalo .

Henna po prostu gromadzi się na włosie przez co włos staje się grubszy. Już kilka razy tutaj pisałam, że według mnie grube włosy o wiele lepiej wyglądają nawet jak się trochę przetłuszczą. Jak widać u Ciebie henna dała pożądany efekt.
I z tego, co wiem to henna jest bardzo zdrowa, wątpię aby to z jej powodu "pourywało" Ci włosy.

[uca]

Czytalam rozne opinie na temat henny, zarowno pozytywne jak i negatywne. Jedna z teorii na temat henny mowi ze dlugotrwale farbowanie henna zaczyna obciazac wlos, utrudniac oddychanie zywej partii wlosa, rowniez moga sie urywac.
Zaraz po hennowaniu byly blyszczace i miekkie, niestety z biegiem czasu kiedy henna sie spiera wygladaja gorzej niz niefarbowane, brzydkie sie robia i ciezkie do ulozenia. No i pourywaly mi sie wlasnie w czasie przygody z szamponem Joanny, mniej wiecej 5 miesiacy po zaprzestaniu henny, wczesniej farbowalam co miesiac przez ok. 2 lata.
Efekty byly oszalamiajace na poczatku, ale po prostu nie chcialam byc juz wiecej ciemnoruda.

[Chatul]

Napisane przez uca

Czytalam rozne opinie na temat henny, zarowno pozytywne jak i negatywne. Jedna z teorii na temat henny mowi ze dlugotrwale farbowanie henna zaczyna obciazac wlos, utrudniac oddychanie zywej partii wlosa, rowniez moga sie urywac.

Ale przecież żywa partia włosa to tylko cebulka. Aż przy cebulkach się urywały?

Zaraz po hennowaniu byly blyszczace i miekkie, niestety z biegiem czasu kiedy henna sie spiera wygladaja gorzej niz niefarbowane, brzydkie sie robia i ciezkie do ulozenia. No i pourywaly mi sie wlasnie w czasie przygody z szamponem Joanny, mniej wiecej 5 miesiacy po zaprzestaniu henny, wczesniej farbowalam co miesiac przez ok. 2 lata.
Efekty byly oszalamiajace na poczatku, ale po prostu nie chcialam byc juz wiecej ciemnoruda.

Nie no, rozumiem. A używałaś kosmetyków z keratyną? Mnie odżywka bez spłukiwania z keratyną właśnie pomagała osiągnąć efekt grubszych włosów. Ale potem Mrs.Potter's miały zmienione składy i keratyna została wycofana.

[Kaawaa]

cześć mam dosyć codziennego mycia włosów! przeczytałam cały wątek i postanowiłam od dziś, że postaram się myć włosy co dwa dni! z wątku wynika, że jest to jakiś sposób, więc spróbuje pozdrawiam wszystkie dziewczyny borykające się z tym samym problemem

[paspartu]

Napisane przez Chatul

Nie no, rozumiem. A używałaś kosmetyków z keratyną? Mnie odżywka bez spłukiwania z keratyną właśnie pomagała osiągnąć efekt grubszych włosów. Ale potem Mrs.Potter's miały zmienione składy i keratyna została wycofana.

zawsze można też samemu zrobić psikadło z keratyną
Widziałam też w drogeri Natura serię artiste i było też tam piskadło z keratyną, 5zł to kosztowało Dziewczyny mówiły, ze spoko. Zawsze można spróbować.

Byłam ostatnio w zielarskim i widziałam olej z konopy, 30zl kosztował Chyba się w niego zaopatrzę, tylko powiedz mi Chatul: jak dokładnie wpłynął on na Twoje włosy? (wiem, że już to bodajże pisałaś, ale nie potrafię tego znaleźć..)

[G12acka]

Napisane przez kolezankaa

jakiego używasz?

uzywam ekologicznego szamponu jasona 84% aloes
jego sklad
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Gel*, Aqua (Purified Water), Cocamidopropyl Betaine, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract*, Fraternizującym-7, Calendula Officinalis (Marigold) Flower Extract*, Cocamidopropyl Hydroxysultane, Decyl Glucoside, Equisetum Arvense (Horsetail) Leaf Extract*, Spirulina Maxima (Spirulina), Planthenol-3 (DL-Panthenol, Ethyl Panthenol and Panthenyl Hydroxypropyl, Steardimonium Chloride), Sodium Lauroamphoacetate, Lavandula Angustifolia (Lavender) Extract*, Natural Tocopherol (Vit. E), Ascorbic Acid (Vit. C), Triticum Vulgare (Hydrolyzed Wheat) Protein, Cyclopentasiloxane (and) Dimethicone, Vegetable Glycerin, Retinyl Palmitate (Vit. A), Benzyl Alcohol, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Fragrance Oil Blend. *Certified Organic

jestem b. zadowolona mozna go kupic na helfach


a i potwierdzam henna redukuje nieco przetluszczanie. polecam

[Chatul]

Napisane przez Kaawaa

cześć mam dosyć codziennego mycia włosów! przeczytałam cały wątek i postanowiłam od dziś, że postaram się myć włosy co dwa dni! z wątku wynika, że jest to jakiś sposób, więc spróbuje pozdrawiam wszystkie dziewczyny borykające się z tym samym problemem

Powodzenia!

Napisane przez paspartu

zawsze można też samemu zrobić psikadło z keratyną
Widziałam też w drogeri Natura serię artiste i było też tam piskadło z keratyną, 5zł to kosztowało Dziewczyny mówiły, ze spoko. Zawsze można spróbować.

Nie bywam w Naturze więc nie znam serii Artiste. Jakiej firmy te kosmetyki? Sprawdzę w necie czy nie testowane na zwierzętach. Jak nie to może zadobędę je niedługo.

Byłam ostatnio w zielarskim i widziałam olej z konopy, 30zl kosztował Chyba się w niego zaopatrzę, tylko powiedz mi Chatul: jak dokładnie wpłynął on na Twoje włosy? (wiem, że już to bodajże pisałaś, ale nie potrafię tego znaleźć..)

Wpłynął bardzo dobrze. Naprawdę włosy się mniej przetłuszczają. I mam wrażenie, że są grubsze i mocniejsze przez co nawet przetłuszczone lekko, wyglądają znośnie.

[paspartu]

Napisane przez Chatul

Nie bywam w Naturze więc nie znam serii Artiste. Jakiej firmy te kosmetyki? Sprawdzę w necie czy nie testowane na zwierzętach. Jak nie to może zadobędę je niedługo.

Artiste to firma, są to produkty głównie do stylizacji. Do dostania tylko i wyłącznie w Naturze

[Chatul]

Napisane przez paspartu

Artiste to firma, są to produkty głównie do stylizacji. Do dostania tylko i wyłącznie w Naturze

Dokładnie tak się nazywa ta firma? Artiste? Nic więcej? Bo mi w wyszukiwarce tylko jacyś artyści ciągle wyskakują. Niczego o tej firmie i jej (nie)testowaniu na zwierzętach znaleźć nie mogę ;/

[kolezankaa]

dziewczyny a ja teraz nie chodzę do szkoły (maturzystka ) i zauważyłam że włosy są świeże 3 dni spokojnie tak samo było na feriach, a jak chodzę do szkoły to na 2 dzień juz była masakra, nie wiem z czego to wynika

[Chatul]

Napisane przez kolezankaa

dziewczyny a ja teraz nie chodzę do szkoły (maturzystka ) i zauważyłam że włosy są świeże 3 dni spokojnie tak samo było na seriach, a jak chodzę do szkoły to na 2 dzień juz była masakra, nie wiem z czego to wynika

Pewnie ze stresu szybciej Ci się włosy przetłuszczały.

Albo też któreś już prawo Murhy'ego się sprawdza- Jeżeli nie zalezy Ci żeby włosy wyglądały świeżo przez długi czas- będą świeże. Ale jak będziesz potrzebowała czystych włosów- one się przetłuszczą xD

[paspartu]

Napisane przez Chatul

Dokładnie tak się nazywa ta firma? Artiste? Nic więcej? Bo mi w wyszukiwarce tylko jacyś artyści ciągle wyskakują. Niczego o tej firmie i jej (nie)testowaniu na zwierzętach znaleźć nie mogę ;/

Tak, na pewno tak sie nazywa.
Może zobacz na stronie Natury? Pewnie tam coś będzie o tej firmie.

[kolezankaa]

Napisane przez Chatul

Pewnie ze stresu szybciej Ci się włosy przetłuszczały.

Albo też któreś już prawo Murhy'ego się sprawdza- Jeżeli nie zalezy Ci żeby włosy wyglądały świeżo przez długi czas- będą świeże. Ale jak będziesz potrzebowała czystych włosów- one się przetłuszczą xD

stres pewnie odpada bo ja się w szkole raczej nie stresowałam
może po prostu chodzi o poranne wstawanie
tzn teraz wstaję hm.. ok godz 11-12 tak samo było na feriach, a do szkoły to wiadomo z samego rana, nie wiem może te pare godzin coś robi z włosami

[Chatul]

Napisane przez paspartu

Tak, na pewno tak sie nazywa.
Może zobacz na stronie Natury? Pewnie tam coś będzie o tej firmie.

Poszukam. Dzięki wielkie.

Napisane przez kolezankaa

stres pewnie odpada bo ja się w szkole raczej nie stresowałam
może po prostu chodzi o poranne wstawanie
tzn teraz wstaję hm.. ok godz 11-12 tak samo było na feriach, a do szkoły to wiadomo z samego rana, nie wiem może te pare godzin coś robi z włosami

Hmm, to raczej odwrotnie powinno być w takim razie. U mnie im krócej śpię tym lepiej włosy wyglądają. Po prostu nocą często się pocę i przez to już rano włosy średnio wyglądają. Chociaż od kilku miesięcy jest o wiele lepiej z tym. Moje kuracje naprawdę przynoszą efekt. Cieszy mnie to niesamowicie.

[mikowa]

Napisane przez monisia_c

Kupię szampon Johnson & Johnson dla dzieci. Zrobię się bardziej ruda, a przy okazji sprawdzę czy to aby nie mój ekstra szampon Kerastase powoduje, że włosy się tłuszczą.

Dziecięce szampony mają w składzie oliwkę, więc raczej nic Ci to nie pomoże.

[viki1988]

Napisane przez mikowa

Dziecięce szampony mają w składzie oliwkę, więc raczej nic Ci to nie pomoże.

dziecięce szampony żadnej oliwki nie mają w większości mają takie same detergenty i podobne składniki jak szampony dla dorosłych

[daria05]

ja próbowałam chyba już wszystkiego;] kupowałam różne szampony nawet za jeden wydałam 50 zł ale też niec nie dało;/. Codzienne mycie nie stanowi problemu ale ja mam o tyle gorzej że nie dość że mi się strasznie przetłuszczają to jeszcze mi wypadają podczas mycia i mam łupież;(

[viki1988]

Napisane przez daria05

ja próbowałam chyba już wszystkiego;] kupowałam różne szampony nawet za jeden wydałam 50 zł ale też niec nie dało;/. Codzienne mycie nie stanowi problemu ale ja mam o tyle gorzej że nie dość że mi się strasznie przetłuszczają to jeszcze mi wypadają podczas mycia i mam łupież;(

Wiesz co, przejdź się do dermatologa, bo z tego co piszesz to możesz mieć łojotok... a nadmierne przetłuszczanie się skóry głowy może także powodowac nadmierne wypadanie włosów...

[kolezankaa]

Napisane przez daria05

ja próbowałam chyba już wszystkiego;] kupowałam różne szampony nawet za jeden wydałam 50 zł ale też niec nie dało;/. Codzienne mycie nie stanowi problemu ale ja mam o tyle gorzej że nie dość że mi się strasznie przetłuszczają to jeszcze mi wypadają podczas mycia i mam łupież;(

również bym poradziła wybrać się do specjalisty

[Chatul]

Napisane przez daria05

ja próbowałam chyba już wszystkiego;] kupowałam różne szampony nawet za jeden wydałam 50 zł ale też niec nie dało;/. Codzienne mycie nie stanowi problemu ale ja mam o tyle gorzej że nie dość że mi się strasznie przetłuszczają to jeszcze mi wypadają podczas mycia i mam łupież;(

Łupież masz suchy czy tłusty?

[daria05]

U dermatologa byłam parę razy to za pierwszym przepisał mi jakieś witaminy, które nijako się sprawdziły, tak samo jak i mgiełka, którą polecił mi za drugim razem, miałam też badanie krwi i wszystko wypadło ok. A łupież mam suchy. Może to dlatego że mam 17 lat, czy to możliwe żeby z wiekiem mi to minęło?

[edytaa]

cześć. Również należę do grona osób borykających się z tłustymi włosami. Przez większość życia myłam włosy co 2 dni, zachęcona powszechną opinią, że myć włosy należy myć tak często jak tego potrzebują, przerzuciłam się w pewnym momencie na mycie codziennie- w moim przypadku była to bardzo zła decyzja. Włosy nie dość że przetłuszczały się w szalonym tempie, to dodatkowo bardzo mi się osłabiły, zrobił się z nich taki puch. Rozwiązaniem okazał się Izotek, retinoid brany doustnie, który hamuje wydzielanie wszelkich śluzów w całym ciele- dosyć bolesna kuracja, której się poddałam przed własnym ślubem, żeby wygładzić buźkę. Efektem ubocznym było to, że włosy mogłam myć co tydzień. Jest to dość inwazyjny lek, po roku brania krwawią usta i śluzy nosowe, ale efekt jest rewelacyjny. odstawiłam go z rok temu i wciąż myję włosy co 3 dni. wspomagam się szamponami do włosów tłustych z Ducray-a i szamplonem do włosów suchych z Klorane. Teraz zmagam się z problemem wypadających włosów. ale to chyba nie na ten wątek...
pozdrawiam

[viki1988]

Napisane przez daria05

U dermatologa byłam parę razy to za pierwszym przepisał mi jakieś witaminy, które nijako się sprawdziły, tak samo jak i mgiełka, którą polecił mi za drugim razem, miałam też badanie krwi i wszystko wypadło ok. A łupież mam suchy. Może to dlatego że mam 17 lat, czy to możliwe żeby z wiekiem mi to minęło?

Możliwe ze z wiekiem (tzn.po wyjściu z okresu dojrzewania) przetłuszczanie się nieco zmniejszy....ale ja Ci powiem - idż do innego dermatologa bo to jakiś konował jest Pozatym, przóbowałaś najprostszych szamponów ziołowych np.Barwy?

[Chatul]

Napisane przez daria05

U dermatologa byłam parę razy to za pierwszym przepisał mi jakieś witaminy, które nijako się sprawdziły, tak samo jak i mgiełka, którą polecił mi za drugim razem, miałam też badanie krwi i wszystko wypadło ok. A łupież mam suchy. Może to dlatego że mam 17 lat, czy to możliwe żeby z wiekiem mi to minęło?

Jeżeli masz suchy łupież to najprawdopobniej masz wysuszony skalp. Absolutnie nie używaj mocnych szamponów ziołowych. Spróbuj za to olejowania włosów (aby zmyć olej, możesz użyć ziołowych takich jak np. Fitti czy Barwa).

[noelia007]

Jak ja tu dawno nie byłam.

Jedna wizażanka, ta z ładną dziewczyną w (na?) avatarze naisała, że to może być jakaś poważniejsza choroba, jestem tego samego zdania.
To nie jest zwykłe przetłuszczanie, az się boję.
Najgorsze, że moich rodziców to w ogole nie obchodzi...

Mama ciągle się drze, że mam brzydkie włosy, a ojciec, gada, że wszystko jest normalnie itd.No, jasne.

[viki1988]

dziewczyny, jak wy nakładacie na skalp te zasypki/pudry? ja dziś stałam się szczęśliwą posiadaczką żółtej glinki i próbowałam ją nałożyć na skalp pędzlem do pudru, w sumie nie wyszło najgorzej, tylko niezbyt równomiernie i miejscami mam żółte placki

[lea88]

ja wysypuje odrobine na rece, rozcieram i potem wcieram we wlosy. Powtarzam az uzyskam odpowiedni efekt.

[Chatul]

Napisane przez noelia007

w (na?) avatarze

"Na", analogicznie do "na zdjęciu".

To nie jest zwykłe przetłuszczanie, az się boję.
Najgorsze, że moich rodziców to w ogole nie obchodzi...

Mama ciągle się drze, że mam brzydkie włosy, a ojciec, gada, że wszystko jest normalnie itd.No, jasne.

Powiedz mamie, że masz takie włosy, bo masz problem ze skórą głowy. I jeżeli chce żebyś miała je w lepszym stanie to niech Cię zapisze do dermatologa. Może to podziała.

Napisane przez viki1988

dziewczyny, jak wy nakładacie na skalp te zasypki/pudry? ja dziś stałam się szczęśliwą posiadaczką żółtej glinki i próbowałam ją nałożyć na skalp pędzlem do pudru, w sumie nie wyszło najgorzej, tylko niezbyt równomiernie i miejscami mam żółte placki

Na mniejsze parte nakładam pędzlem do farb, a na większe czymś, co według mojej mamy jest szczotką do odkurzania płyt (nie wiem dokładnie co to, bo dostałam kiedys w gratisie do zakupów xD). I spisuje się to cudo rewelacyjnie!

W ogóle G12ackę ozłocić muszę. Bo jej pomysł z nakładaniem alg był rewelacyjny. Wczoraj dla odmiany na świeże włosy je nałożyłam (od tamtego czasu z dwa, trzy razy jeszcze dokładałam proszku). Efekt? Według mojej mamy włosy wyglądają na świeżo umyte (a myłam w poniedziałek wieczorem).

[G12acka]

to świetnie, bardzo się cieszę, że Ci pomogłąm - świeżość od poniedziałku to ogromny sukces ja to zapomniałam, co to przetłuszczone włosy - dlatego, że myję codziennie, hehe. oczywiście używam delikatnego szamponu, dlatego kiedy wstaję rano, na włosach nie ma jeszcze łoju, a sytuacja znacznie się poprawiła, gdy ufarbowałam odrosty henną. muszę teraz wypróbować szampony w proszku z helfów, skoro roślinki mają zbawienny wpływ na zachowanie świeżości włosów.

noelia007 b.dobrze Cię rozumiem, rodzice z reguły nie rozumieją takich kłopotów, często też twierdza że to irracjonalna obsesja i wymyślanie sobie problemów, ale trzeba twardo stawiać na swoim, bo o skórę trzeba dbać. nieleczona infekcja może się przerodzić w coś paskudnego-już chyba to pisałam, dlatego udaj się do dermatologa-możesz iść sama, nie musisz informować o tym rodziców. nie wahaj się postawić na swoim, jeśli chodzi o zdrowie-ja też miałam podobne problemy.

[Chatul]

Napisane przez G12acka

to świetnie, bardzo się cieszę, że Ci pomogłąm - świeżość od poniedziałku to ogromny sukces

Też tak myślę. Cieszę się niesamowicie. Nawet ignoruję fakt, że tak obficie nakładane algi jednak trochę przyciemniają włosy (oczywiście wszystko się zmywa wraz z algami. Ja mam włosy w kolorze jasnego blondu więc każdą ingerencję w kolor włosów od razu widać). Będę musiała coś poradzić na to ostatecznie. Może zacznę mieszać algi z jakąś jasną glinką np. białą.

Muszę teraz wypróbować szampony w proszku z helfów, skoro roślinki mają zbawienny wpływ na zachowanie świeżości włosów.

Szampony w proszku? Co to?