2010-06-08, 21:32 | #2401 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Myślę, że to nie tylko słońce ma w tym swój udział, skoro dziewczyny same się tłumaczyły problemami czy to z TŻtami czy z sesją.
A u mnie ani sesja ani problemy z TŻ (te choć są, to akurat czasowo mnie zupełnie nie ograniczają), tylko po prostu brak czasu. Ostatnio i mam więcej godzin w pracy, i zaczęłam chodzić na ten fitness na piłkach, i jak mam wolne, to staram się zamiast siedzieć przed kompem jeździć na rowerze czy czytać książki. Tak dawno nie czytałam, że teraz jak już zaczęłam, to mnie wciągnęło. Doczytałam 2, których nie mogłam jakoś skończyć i jestem już w połowie kolejnej Cytat:
Cytat:
A tak w ogóle to taki sprzęcik, świetna sprawa. Nie dość, że pięęęknie wygląda, to jeszcze tyle potrafi. Też kcem taki! Cytat:
Cytat:
Cytat:
A co do kulek, to cieszę się, że kupiłam je jeszcze jak były tanie. Teraz to i mnie nie będzie stać, chociaż przez bloga Estelli kuszą mnie te lekko brązujące Moooże bym sobie tak w UK kupiła Dzięki za cynka, sama bym pewnie nie wiedziała o tej wygranej, dopóki by mi paczka nie przyszła Cytat:
A tak w ogóle to dzięki za relację, ja moją lawendę powinnam mieć najpóźniej 19ego, to wtedy sama obadam ichnią jakość. Cytat:
A propos tuszów, to dziś pierwszy raz użyłam Falsies i muszę przyznać, że zapowiada się nieźle. Robi ładną firankę i dobrze rozdziela. A tą szczoteczką nawet wygodnie się maluje, spodziewałam się, że całe powieki pociapię tuszem, a tu nie. Mniami Może jutro sobie zrobię, bo odryłam w sobotę, że w lodówce mam jeszcze pół pudła tych Manhattanów. Zapomniałam o nich, a rodzicom nie smakują. Mam w takim razie nadzieję, że szybko się z nią uporasz. Trzymam kciuki Cytat:
********************* Tymczasem zmykam na arbuza |
||||||||
2010-06-09, 06:06 | #2402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Mag wczoraj wieczorem znów pomalowałam pazurki tym lakierem i starałam się podczas mycia uważać na nie i tym razem lakier nie odszedł Może wcześniej po prostu za długo moczyłam ręce, bo akurat goliłam też nogi i cały czas dłonie miałam mokre i na dodatek umazane żelem do golenia. Może to on tak podziałał na lakier? Mam co prawda kilka mikroskopijnych odprysków, ale trzeba się dobrze wpatrzyć żeby je dojrzeć.
A sweterka nie znalazłam
__________________
Trance is essential for my life
|
2010-06-09, 06:56 | #2403 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Ja też tylko podczytuję bo na pisanie już zupełnie czasu nie ma. Albo aerobic, albo pracva, albo rower albo randki Co do tych ostatnich to nie zapeszam ale jest cudnie
__________________
I'm woman in love !!!! |
2010-06-09, 10:07 | #2404 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Jest miękki czy twardy? Cytat:
A te randki to z którym? A moze z tym i z tym?
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
||
2010-06-09, 10:28 | #2405 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Ja się ostatnio nie udzielam bo postanowiłam trochę ograniczyć przesiadywanie przed kompem i nadrabiam zaległości czytelnicze.
Cytat:
A tak z ciekawości po co go w ogóle brałaś?
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
|
2010-06-09, 10:46 | #2406 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Szkoda Cytat:
Ale wiesz, jakaś relacja by się przydała Hehe, też się nad tym zastanawiam ******************** Dzisiaj mam wolne i chyba sobie zaraz wyjdę na ogródek poczytać. Wiem, wiem, o tej godzinie nie powinno się wystawiać na słońce, ale wysmaruję się filtrem i trochę posiedzę. Wolę się polenić teraz, a potem, jak się ciut ochłodzi latać po domu z odkurzaczem niż na odwrót. A tak po 15 pójdę sobie na miasto w poszukiwaniu piżamy, bo sprzedawca z Allegro tak się spieszył z odpowiedzią , że teraz boję się u niego zamawiać w obawie, że piżama nie dotrze do 15ego. A 16 mam wyjazd integracyjny i przecież nie zabiorę skąpej satynowej koszulki. Trza znów jakiegoś bawełniaka kupić, bo poprzedni już się wysłużył. No i może do Rossmanna i exNatury wstąpię, bo wzięło mnie na wypróbowanie metody mycia włosów odżywką. Naczytałam się na fryzjerskim, naoglądałam zdjęć i ponieważ szczególnie kręconowłose sobie taki sposób chwalą, to postanowiłam wkrótce spróbować. Tylko najpierw wykończę odżywkę żurawinową Garniera i kupię Rossmannową i do tego jakiś prosty szampon. A tak w ogóle to jednak zestaw Garniera średnio służy moim włosom. Co z tego, że są lekkie, jak za mało je nawilża i na II dzień po myciu mam już siano W dalszych planach mam zamiar zakupić jakieś oleje do włosów i przy okazji może jakieś insze cuda do twarzy na BU. Ale to za jakiś miesiąc raczej, teraz nie mam funduszy. |
||
2010-06-09, 10:50 | #2407 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Z jednym dziewczyny
A co do szamponów i odżywek Garniera to dla mnie w sumie są ok, nie ma sie przyczepić do działania, nawet dobrze myją, nawilżają ale jakoś tak ... ani zapach mnie nie zadawala do końca ani konsystencja, Rzadkie toto i spływa nie mówiąc już o jakiejkolwiek wydajności
__________________
I'm woman in love !!!! |
2010-06-09, 10:52 | #2408 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
szkoda może jest jeszcze szansa, ktoś wziął i odniesie czy coś.. mi w poniedziałek tak samo wypadł, ale w porę się zorientowałam i leżał kawałek wcześniej na chodniku Cytat:
zazdroszczę randkowania ja z TŻ widuję się głównie w weekendy, a teraz każde egzaminy mam od razu po niedzieli, więc zupełnie nie ma czasu.. zresztą jemu sesja też się zaczyna od przyszłego tygodnia, to przynajmniej nie będę czuła się winna, że to z mojego powodu się nie widujemy ja rano (po 7) też biorę lekki sweterek
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake Edytowane przez Organzza Czas edycji: 2010-06-09 o 10:53 |
||
2010-06-09, 11:39 | #2409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Ale Ty z tego co pamiętam poruszasz się komunikacją miejską więc ten sweterek się przydaje. A do samochodu to jednak nie trzeba się tak ciepło ubierać.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
2010-06-09, 11:49 | #2410 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Mam nadzieję, że ta znajomość się rozwinie Koshatko sweterek wzięłam, bo ja wychodzę z domu przed 6 i jeszcze jest chłodnawo, mimo że mamy upały od kilku dni. Mogę sobie co prawda w aucie włączyć grzanie, ale jakoś tak z gołymi ramionami nie dałabym rady jechać. Poza tym miałam wczoraj bluzkę z odkrytymi ramionami i wolałam mieć co na siebie w pracy zarzucić w razie gdyby jakiś gość przyszedł A dziś jest taki upał, że ubrałam bokserkę i na to zarzuciłam żakiecik z krótkim rękawkiem. Ale jak tylko szefostwo wyszło ściągnęłam go, bo gorąc tu straszny Dobrze i tak, że nie muszę do pracy się jakoś super elegancko i "sztywno" ubierać
__________________
Trance is essential for my life
|
|
2010-06-09, 16:25 | #2411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
To gratulowac i zazdrościć
nadaje lekko chłodnawą lekko, bardzo lekko zielonkawą powłoczkę, jets miększy nić smackersy ciut. na dłoni widać odobinkę ten kolorek ale myślę, że na ustach będzie niezauważalne Ale dziś upał- byłam autem na mieście, masakra Po załatwieniu interesów wpadłam do Kazia - w SP spotkałam Ice w przerwie od nauki, ja już chciałam wychodzić ale skręciłyśmy na stoisko z lakierami i był miętusek Revlonowy (a chwilę temu go tam szukałam i nie widziałam) no i kupiłyśmy obie a potem zaciagnęłysmy jeszcze do nowej Natury- było otwarcie i wygrałyśmy w wielce trudnym konkursie odżywki i mini lakiery do włosów A w sklepie przepadłam- wyszłam z rozświetlaczemi lakierem z nowej limitki (CaC), fioletową kredką LL, żelem do mycia twarzy Pure SKin- jest druga szafa! polerką i szklanym pilniczkiem też z essence oraz sprayem Bebe i zwykłym pilnikiem metalowym. Załapałam się na gratisową lokówkę, ale jakoś tak tandetą wiało i nie brałam. Teraz się kapnęłam, że babka nie policzyła mi za jeden pilnik- niech to będzie prezent zamaist tej lokówki No i jest szafa Catrice- piękne są te now elakiery, chcę połowę kolorów!! Jest szafa Bell, ale niestety z lakierów GW są tylko te pierwsze 12 kolorków. Podkładów mineralnych i korektorów nie ma, a z tego czego nigdzie indziej nie widziałam to błyszczyki Glam&Sexy. Fajne. Poitem jeszcze zachaczyłam bliżej domu o Rossmanna i dokupiłam żel do skórek Manhattan i psiknęłam się nową Pumą- fajna, słodka, mocna ale nie ulepkowata tylko taka trochę drzewna. Ciekawa, wpisana na listę oczekujących Ale zaduch, ide zrobić kawusię mrożoną z lodami i do nauki smigam
__________________
|
2010-06-09, 16:39 | #2412 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Catrice w SP w Kaziu? O matulu, ja chcem to zobaczyć
Szkoda, że takie upały, bo bym podjechała. Ja dziś po 10 minutach jazdy byłam cała mokra. Następny samochód kupuję z klimą, to nic że na zatoki jest niezdrowa
__________________
Trance is essential for my life
|
2010-06-09, 17:19 | #2413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
A do samochodów z klimatyzacją nie jestem przekonana - pewnie cały czas chodziłabym zasmarkana.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
|
2010-06-09, 18:02 | #2414 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cześć dziewczyny.
Wpadłam na moment zameldować, że powoli wszystko wraca u mnie do normy. Wiadomo, że nie jest idealnie, ale jest o niebo lepiej. Zdecydowaliśmy, że po sesji wyjeżdżamy na kilka dni odstresować się i pobyć trochę razem. Jestem pewna, że dobrze nam to zrobi. Zaraz nadrobię co u Was. |
2010-06-09, 18:19 | #2415 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
fuksja, bardzo się cieszę.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2010-06-09, 18:27 | #2416 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
fuksja świetne wieści
u mnie sesja w pełni, praktycznie nie istnieję, wczoraj i dzisiaj miałam chyba najbardziej stresujące dni w swoim życiu, na szczęście skończyło się pozytywnie... spadam do nauki
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2010-06-09, 18:36 | #2417 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Ja też się bardzo cieszę.
Mnie sesja też pochłania w całości, dziś miałam egzamin z niemieckiego z całych 2 lat i zdałam na 4.5, byłoby 5.0 gdybym nie powaliła dwóch przeszłych czasów. Czyli dwa egzaminy do przodu, jeszcze tylko 3. Pozostałe też mam z 2 lat, najgorsze przedmioty, ale może dam jakoś radę. Jak tylko wróciłam do domu to padłam do łóżka i wstałam niedawno, weszłam na wątek Essence i dopadłam info o nowej limitowance, oby w jednej z dwóch Natur coś w piątek zostało - zależy mi na paseczkowym różu i morskim lakierze Zazdroszczę Wam tych szaf Catrice. |
2010-06-09, 18:38 | #2418 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2010-06-09, 18:53 | #2419 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
|
2010-06-09, 21:16 | #2420 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
A co to za nowa limitowanka Essence? ja dziś byłam u babci na urodzinach i trochę (nieźle) popiłam z rodzinką!A wcześniej się poopalałam i w ogóle było super. I byłam na chwilę babci składakiem na działce- mój TZcik kochany buduje mi dom- tzn na razie podmurówkę tylko
__________________
|
2010-06-09, 21:32 | #2421 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
luskap zazdroszczę opalania.. ja ciągle straszę bladą gębą, nie mam kiedy wyjść na słońce
zapomniałam się pochwalić, przyszła przesyłka z Allegro z tymi maskami : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...m-z-owocow.htm http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...m-i-miodem.htm http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...i-glikolem.htm Nie mogę się doczekać jutrzejszych testów
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2010-06-09, 21:37 | #2422 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
luskap, Crazy about Colour http://www.zeberka.pl/art.php?id=7798
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2010-06-09, 22:45 | #2423 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Właśnie się zastanawiam jak jutro wybrnąć z tej sytuacji, bo po pracy idę na piłki, więc i tak będę jeszcze nieść strój. Chyba nie obędzie się bez przebieranek Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ten kokosek brzmi ciekawie, zdaj relację Cytat:
*********************** Miałam dzisiaj tyle zrobić, całą listę sobie przygotowałam, a przez ten upał ograniczyłam się do niezbędnego minimum, czyli zrobienia obiadu i uprzątnięcia kuwety, której moja kota i tak już nie używa, a stała tak bardziej awaryjnie. Na miasto nawet się nie wybrałam, bo latając od domu do ogródka w kostiumie i tak ledwie żyłam, a co tu mówić o ubraniu na siebie jakichś ciuchów i marszu w ten skwar. Mam nadzieję, że w sobotę będzie ciut chłodniej, to wtedy się wybiorę na poszukiwanie piżamy i trampoli albo ewentualnie jakichś balerinko-trampek, bo coś takiego na rower by się zdało. Jak nie znajdę, to złożę zamówienie na rzyrafkowe w kolorze blue Pomalowałam dziś paznokcie moimi OPIaczkiem fioletowym Can U Dig It i doszłam do wniosku, że on jakiś taki smutny jest. Przynajmniej w porównaniu do zmytej dziś malinki Astora i noszonego wcześniej niebieściaka Gosha. Chyba naprawdę udzieliła mi się letnia aura od tego słońca i opalania. Normalnie niebywałe, ale w ciągu ostatniego tygodnia aż 4 razy sobie leżakowałam na słonku. To do mnie niepodobne, ale widać musiałam podładować akumulatory No i przy okazji moje ciałko nabrało trochę kolorków, co mi się b. podoba Jedyne co mnie martwi, to twarz, bo przy dzisiejszym upale i pobycie na słońcu z 40min. (z czego część w ruchu, przy myciu kuwety, wieszaniu prania itp.) wróciłam z purpurą na policzkach. A wysmarowałam się wcześniej porządnie filtrem SPF50! Dobra, zmykam do garów, a potem pod prysznic. Zamierzam dzisiaj zrobić dzisiaj moim włosom przyjemność mlecznym Waxem |
|||||
2010-06-09, 22:58 | #2424 | |
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
A miętuska mam na pazurkach już. Strasznie fajny, ale podoba się tylko mi, bo TŻ skrytykował, że brzydki. Nie pomyślałabym nigdy wcześniej, że na taki kolor się kiedykolwiek skuszę. Uciekam z powrotem do nauki. Eh.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
|
2010-06-10, 05:50 | #2425 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Cytat:
Dziś z kolei trzeci dzień z rzędu ubrałam do pracy spódnicę, bo mam tylko jedne krótkie spodenki (tzn. takie do kolan, białe w szare paseczki i z kantką), które są na tyle eleganckie, że pasują do biura. Muszę się zaopatrzyć chyba jeszcze w jakieś jedne i może kolejną spódnicę, bo teraz jest tyle fajnych do wyboru w sklepach...ale póki upały nie zelżeją nigdzie się nie wybieram, bo chyba bym padła Zmykam, miłego dnia wszystkim i kciukam przy okazji za wszystkie sesjujące
__________________
Trance is essential for my life
|
||
2010-06-10, 06:02 | #2426 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
O rany isa w życiu bym nie powiedziała, że na poczcie jest dress code jak patrzę na te kobiety u mnie na poczcie to mam wrażenie, że one są z jakiegoś innego świata. Jedna do pracy chodzi w dresach czarnych z dwoma białymi paskami po bokach i takimi jakby zatrzaskami, grubych białych flanelowych skarpetach i na to zakłada klapki.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2010-06-10, 06:22 | #2427 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Ale zdarzało się, że przychodziły do nas pisma z kontroli z innych placówek i za niewłaściwe uznawane były m.in. jeansy czy buty z odkrytymi palcami (bo jakby nie daj Boże pracownicy paczka na nogę spadła to jej może palce połamać przecież, nie? ). Poczta co prawda daje swoje ubrania firmowe, ale to jest jakaś porażka. Ja dostałam koszulę rozmiar S a była dla mnie jak XXL co najmniej, z kolei materiał, z którego była zrobiona był sztywny w dotyku i jakiś taki sztuczny i nie przepuszczał powietrza.
__________________
Trance is essential for my life
|
|
2010-06-10, 06:46 | #2428 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
na mojej poczcie też jest wszyscy mają niebieskie/białe koszule, granatowe spódnice/spodnie i czasem chyba czerwono-granatowe apaszki nigdy nie widziałam, żeby ktoś paradował tam w swoim prywatnym stroju nie ma jeszcze gazetki SP na stronie w przerwie od nauki chciałam skoczyć, ale tak w ciemno mi się nie chce
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake |
|
2010-06-10, 06:51 | #2429 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 699
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Dokładnie. U mnie też każda ubiera się w zwykłe ciuchy.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
|
2010-06-10, 07:46 | #2430 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Inna sprawa, że ta kobieta ogólnie jest jakaś nieteges, bo powiedziała kiedyś, że nie będzie przełączać numerków i że każdy ma wiedzieć za kim stoi. Na poczcie było chyba ze 40 osób i były naprawdę świetne jazdy, bo przecież nikt nie patrzył po kim stał i potem każdy każdemu sprawdzał jaki ma numerek. A jak ktoś miał do tej kobiety zarzut, to się obraziła i powiedziała, żeby na nią nie krzyczeć, bo ona tu musi 8 godzin siedzieć. Taaa, inni to pracują po trzy.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.