Nasze ulubione jogurty. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-03, 19:10   #31
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Spotkałam się z opinią (której nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam), że jogurty (oraz inne "actimele") bardzo wychładzają organizm, dlatego lepiej nie jeść ich na noc, ponieważ można obudzić się z zimnem na ustach. Warto też doprawić je rozgrzewającym cynamonem. Cynamon uwielbiam, więc chętnie stosuję, do wszystkiego
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 19:11   #32
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez annLee
Ciężki wybór z tymi jogurtami
Osoboście uwielbiam Jogobellę.Zwłaszcza jabłko z cynamonem czy panna cotta
Kiedyś też słyszałam,że są najgorsze,ale nie wiem....mi smakują.
Danone znowu dodaje soję modyfikowaną genetycznie podobno...
ehhh..
wszystkie niby są zagęszczane nie dość,że żelatyną to właśnie soją-która akurat w takiej wersji nie jest zdrowa.
nie wiem-może mika-shiri wie cosik więcej na ten temat,bo często plotki są tylko plotkami

Jeśli chodzi o lighty,to są słodzone aspartamem-rakotwórczy
Widzę, że lubimy te same smaki jogurtów jogobella Ja do tego zestawu dorzucam jeszcze bananowy

Różne rzeczy się słyszy. Ja nic złego o jogurtach jogobelli nie słyszałam, w przeciwieństwie do jogurtów bakomy do której dodawali żelatynę (chyba każdy słyszał o tej aferze z żelatyną...) No ale plotki plotkami i tak naprawdę to do końca nikt nie wie co w tych jogurcikach siedzi Co nie zmienia faktu, że ja je poprostu uwielbiam
Te jogurciki light mają jakiś taki dziwny smak, wogóle mi przez przełyk nie przechodzą. Już wiem czemu, to pewnie ten słodzik.
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 19:15   #33
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Mona Lisa
Spotkałam się z opinią (której nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam), że jogurty (oraz inne "actimele") bardzo wychładzają organizm, dlatego lepiej nie jeść ich na noc, ponieważ można obudzić się z zimnem na ustach. Warto też doprawić je rozgrzewającym cynamonem. Cynamon uwielbiam, więc chętnie stosuję, do wszystkiego
Ja też zazwyczaj dodaje cynamon do jogurtów. Zwłaszcza zimą żeby się rozgrzać, latem rzadziej. Ale wcześniej nic nie dodawałam i nigdy nie miałam zimna na ustach No chyba, że to od organizmu zależy.
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 19:33   #34
mika_shiri
Raczkowanie
 
Avatar mika_shiri
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez annLee
Ciężki wybór z tymi jogurtami

Danone znowu dodaje soję modyfikowaną genetycznie podobno...
ehhh..
wszystkie niby są zagęszczane nie dość,że żelatyną to właśnie soją-która akurat w takiej wersji nie jest zdrowa.
nie wiem-może mika-shiri wie cosik więcej na ten temat,bo często plotki są tylko plotkami

Jeśli chodzi o lighty,to są słodzone aspartamem-rakotwórczy
Danone rzeczywiście dodaje soję genetycznie modyfikowaną. Niby wydał oświadczenie, że takowej nie używa, ale trochę się wkopał, bo kupuje soję od firmy, która słynie ze sprzedaży soi modyfikowanej genetycznie. Sieroty, nie potrafią porządnie kłamać
Ja odkąd się dowiedziałam, że używają soli transgenicznej nie jem ich jogurtów. Boję się, że wyrośnie mi trzeci cycek Tak na powaznie: to nic im nie można im udowodnić ani ich sprawdzić, więc do końca nie wiadomo co za świństwa wrzucają do jogurtów.
mika_shiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 19:39   #35
mika_shiri
Raczkowanie
 
Avatar mika_shiri
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez kas!a
dziewczyny mam problem z tym jogurcikiem domowej roboty. Zmieszałam pół litra mleka i jogurt naturalny danone, włożyłam do słoja, przykryłam kołdrą. Grzeje sie już cztery godziny, chciałam zobaczyć co sie z tym dzieje, otworzyłam a tam czaść biała, na górze jakby taka warstwa wody dziwnego koloru a jak to wymieszałam łyżką to zobaczyłam że gęstość jest średnia i pływają tam takie grudki jakby. Co mam zrobić? Coś namieszałam, czy tak ma być? a może mam to włożyć pod grubszą kołdre, albo dodać jakiegoś składnika? prosze o pomoc
To, że wytrąca się woda to normalne. Powinnaś trzymać słoik pod kołdrą min.6 godzin. Jogurt na pewno nie będzie wyglądał jak ze sklepu, może mieć grudki i być rzadszy. Jeśli nie będzie ci wychodzić, tzn. że jest za chłodno, może postaw koło kuchenki albo wstaw owinięty w ręcznik słoik do leciutko ciepłego piekarnika(wyłączonego, ale wcześniej nagrzanego).
Powodzenia
mika_shiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 20:05   #36
Żorzet
Raczkowanie
 
Avatar Żorzet
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 101
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Zaskoczyłyście mnie z tym danonem bo kocham ich jogurty

Jogobelle też lubie

A najbardziej to lubię maslanke truskawkową
własnie co sądzicie o maślankach?
__________________
Niesmiało...
Żorzet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-03, 21:16   #37
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Żorzet, ja lubie wszytko ;p
i jogurciki i maślanki i kefir
i zsiadłe mleko.
Wogóle jestem nabiałową maniaczką
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-03, 22:49   #38
carolin0905
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z małego miasteczka
Wiadomości: 12
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez kas!a
dziewczyny mam problem z tym jogurcikiem domowej roboty. Zmieszałam pół litra mleka i jogurt naturalny danone, włożyłam do słoja, przykryłam kołdrą. Grzeje sie już cztery godziny, chciałam zobaczyć co sie z tym dzieje, otworzyłam a tam czaść biała, na górze jakby taka warstwa wody dziwnego koloru a jak to wymieszałam łyżką to zobaczyłam że gęstość jest średnia i pływają tam takie grudki jakby. Co mam zrobić? Coś namieszałam, czy tak ma być? a może mam to włożyć pod grubszą kołdre, albo dodać jakiegoś składnika? prosze o pomoc
Przepis jest dobry znam go , nie nalezy się martwić jeśli jogurt się nie ścina zbyt szybko. Ja chowam słoik w koc, niekiedy dopiero po 8-nawet 10 godzinach się zrobił (kiedyś zimą dopiero po 12 godz.pewnie było mu zimno)- nie wpłynęlo to na jego jakość. Acha te grudki to właśnie rozpoczęty proces tworzenia jogurtu. Niekiedy tez jego konsystencja nie jest idealnie kremowa, nie wiem dlaczego ale też tak mi się przytrafiało.
carolin0905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 07:12   #39
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Wink Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Sathi
Żorzet, ja lubie wszytko ;p
i jogurciki i maślanki i kefir
i zsiadłe mleko.
Wogóle jestem nabiałową maniaczką
Ja podobnie jak Sathi uwielbiam nabiał Serki, twarożki, jogurciki, maślanki, kefirki... Dlatego chciałam się dowiedzieć czy te wszystkie substancje dodawane do jogurcików nie wpływają źle na nasz organizm, bo ja ich dość dużo zjadam
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 09:17   #40
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Żorzet
A najbardziej to lubię maslanke truskawkową
własnie co sądzicie o maślankach?
Uwielbiam maślanki owocowe! Co najważniejsze są produkowane przez małe polskie firmy, a nie przez wielkie koncerny, więc mam do nich większe zaufanie

A spotkałam się też z opinią, że Actimel uzależnia, dlatego był na początku tak reklamowany (nawet rozdawali go za darmo).
Nie piłam, więc nie wiem
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 09:47   #41
rzęsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: chałupka
Wiadomości: 7 617
GG do rzęsa
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

witam
też uwielbiam jogurty, ale kupuję tylko naturalne bez cukru
czasem pozwalam sobie na szaleństwo i podkradam dzieciom np. Monte
kiedyś kupiłam im Actimel i oczywiście musiałam spróbować...
stwierdziłam ŻE TO JEST MEGA PASKUDZTWO!!
pół butli cukru zalane mlekiem i posypane bakterią
plus zapach owocowy

ale kupuję często dzieciom Danona
i nie miałam pojęcia o tej soi modyfikowanej
w jaki sposób ona szkodzi ?
rzęsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-04, 09:54   #42
...:::chin:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::chin:::...
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tutaj...
Wiadomości: 708
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Milka19
Często też robię tak, że kupuje jogurt naturalny, który ma dużo mniej składników i miksuje go z owocami sezonowymi
ja tez tak robie, wrzucam obrane owocki do mixera smoothies, dodaje jogurt naturalny i miod... pycha! czasem nawet maslo orzechowe (gdy daje duzo bananow). aha, i lod oczywiscie, wtedy shake jest zimny i przepyszny!
__________________
courage is being afraid but going on anyhow...
...:::chin:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 11:24   #43
Yazowa
Raczkowanie
 
Avatar Yazowa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kłodzko
Wiadomości: 230
GG do Yazowa
Talking Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

czytam i czytam i tak sobie mysle...dobrze że nie lubie jogurtow owocowych po prostu nie smakuja mi, codziennie zjadam kubeczek naturalnego jogurtu bez cukru zott- pyszny kremowy...ale jak wiele z Was miksuje maslanke z owocami- zwlaszcza truskawkami- pychotka i jak rzęsa mam słabośc do monte ale oczywiście jem go sporadycznie pozdrawiam serdecznie jogurtomaniaczki
__________________
---Żyj byś walczył. Walcz byś zwalczył. Kochaj byś się cierpieć nauczył---
Yazowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 12:13   #44
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Ja też najbardziej lubię Jogobellę. Jadam wersję light, najczęściej truskawkową ale lubię też wiśniową i ananasową Ze zwykłych Jogobelli czasami jem Panna Cottę albo śliwkową z musli I czasami jakieś naturalne. Ale jak już jem jogurt z cukrem to traktuję go bardziej jako coś "słodkiego" aniżeli zdrową przekąskę
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 12:33   #45
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

ja sie wypowiem inaczej:jogurty sa NIEZDROWE a to dlatego ze ZAKWASZAJA organizm, powodując katary, przeziebienia, grzybice, drozdze itp. Zjadanie w nadmiarze, czyli raz albo kilka razy dziennie prowadzi to takich stanów, i alergii, wychłodzenia i zasluzowania organizmu.sama jadłam tonami, dopóki nie przejrzałam na oczy i zaczełam jesc (a przynajmniej sie staram) wg Pięciu Przemian.POzdrawiam
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 12:49   #46
mika_shiri
Raczkowanie
 
Avatar mika_shiri
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa
ja sie wypowiem inaczej:jogurty sa NIEZDROWE a to dlatego ze ZAKWASZAJA organizm, powodując katary, przeziebienia, grzybice, drozdze itp. Zjadanie w nadmiarze, czyli raz albo kilka razy dziennie prowadzi to takich stanów, i alergii, wychłodzenia i zasluzowania organizmu.sama jadłam tonami, dopóki nie przejrzałam na oczy i zaczełam jesc (a przynajmniej sie staram) wg Pięciu Przemian.POzdrawiam
A mogłabyś podać jakieś wyniki badań lub prac na ten temat? Nie słyszałam ani nie czytałam w żadnej pracy naukowej o takim działaniu jogurtu. W jaki sposób zakwaszają organizm i przyczyniają się do zaśluzowania go? I co według ciebie znaczy to, że powodują drożdże i grzybice?
Proszę o oświecenie
mika_shiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 13:00   #47
a4fe74769c46a8b3f27462c06deeaa5a0ba50375_612d631274ff7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 530
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Hmmm.. nie choruję, nie mam katarów, ani grzybic, a jogurt zdarza mi się zjeść.

Sugeruje sięgnąć do historii jogurtu i przeczytac o tym, że nie jest to wymysł współczesnej dietetyki. Ludzie od dawien dawna spożywali jogurt i kefir w trosce o swoje zdrowie.

Jedyne co może zaszkodzić, to spożywanie kupnych jogurtów z chemią i cukrem w środku.
Wiele dziewczyn podało w tym wątku rozsądne, zdrowe i pyszne przepisy na domowej roboty jogurty z owocami.

Wszelka przesada jest niezdrowa, w tym także ślepe trzymanie się jakiejś filozofii żywienia.
a4fe74769c46a8b3f27462c06deeaa5a0ba50375_612d631274ff7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 14:29   #48
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa
ja sie wypowiem inaczej:jogurty sa NIEZDROWE a to dlatego ze ZAKWASZAJA organizm, powodując katary, przeziebienia, grzybice, drozdze itp. Zjadanie w nadmiarze, czyli raz albo kilka razy dziennie prowadzi to takich stanów, i alergii, wychłodzenia i zasluzowania organizmu.sama jadłam tonami, dopóki nie przejrzałam na oczy i zaczełam jesc (a przynajmniej sie staram) wg Pięciu Przemian.POzdrawiam
Czy mogłabyś podać jakieś źródło skąd zaczerpnęłaś te informację Ja jem sporo jogurtów już dosyć długi czas i nie zauważyłam żeby w jakiś szkodliwy sposób na mnie działały. Oczywiście zdarzało mi się mieć katar (ale nigdy w życiu nie posądziłabym o to jogurtu, a raczej bieganie po dworze z gołym brzuchem)... ale grzybice, drożdze...
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 14:41   #49
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

nie mam zamiaru nikogo przekonowyać tylko wypowiedzialam swoje zdanie.polecam przeczytać ksiązki Anny Ciesielskiej Filozofia zdrowia, Filozofia Zycia, jezeli kogos interesuje na prawde swoje zdrowie a nie wlewanie w siebie litrami wody.
http://www.centrumanna.pl/index.php
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-04, 15:13   #50
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Smile Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa
nie mam zamiaru nikogo przekonowyać tylko wypowiedzialam swoje zdanie.polecam przeczytać ksiązki Anny Ciesielskiej Filozofia zdrowia, Filozofia Zycia, jezeli kogos interesuje na prawde swoje zdrowie a nie wlewanie w siebie litrami wody.
http://www.centrumanna.pl/index.php
Nie mam nic przeciwko Twojego zdania Byłam poprostu ciekawa skąd pochodzą Twoje informacje na temat jogurtów
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 15:25   #51
mika_shiri
Raczkowanie
 
Avatar mika_shiri
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa
nie mam zamiaru nikogo przekonowyać tylko wypowiedzialam swoje zdanie.polecam przeczytać ksiązki Anny Ciesielskiej Filozofia zdrowia, Filozofia Zycia, jezeli kogos interesuje na prawde swoje zdrowie a nie wlewanie w siebie litrami wody.
http://www.centrumanna.pl/index.php
A nie mogłabyś wyjaśnić tego na forum? Nie każdy ma dostęp do tej ksiązki, a wyraziłaś dość odważne zdanie odnośnie szkodliwości jogurtów. Tym bardziej, że nie mam pojęcia w jaki sposób jogurty mogą mieć takie właściwości(rozpatrując stronę właściwości chemicznych)
Z góry dziękuję za odpowiedź
mika_shiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 16:40   #52
natalla__15
Raczkowanie
 
Avatar natalla__15
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 37
Talking Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Czy jogurty są zdrowe ? jej. nie wiem ale moj tato jest jakis tam (tzn. z wyksztalcenia) technikiem zdrowego zywienia czy cos takiego i codziennie widze w lodowce jogurty , no to to musi byc zrdrowe Tato dobrze wie


p.s Aaaa to moj pierwszy wpis pozdrawiam wszystkim
natalla__15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 17:43   #53
Milka19
Zakorzenienie
 
Avatar Milka19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
Wink Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Cytat:
Napisane przez natalla__15
Czy jogurty są zdrowe ? jej. nie wiem ale moj tato jest jakis tam (tzn. z wyksztalcenia) technikiem zdrowego zywienia czy cos takiego i codziennie widze w lodowce jogurty , no to to musi byc zrdrowe Tato dobrze wie


p.s Aaaa to moj pierwszy wpis pozdrawiam wszystkim
Widzę, że Twój tata wie co dobre Witam na wizażu, pozdrawiam i życzę miłego "wizażowania"
Milka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-04, 17:52   #54
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

w NADMIARZE WSZYSTKO SZKODZI.
aLE NIE SĄDZĘ ŻEBY JUŻ NAWET JOGURTY BYŁY GROŹNE DLA ZDROWIA, NO NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ.
rOZUMIEM RZECZY TŁUSTE, FRYTKI, CHIPSY SŁODYCZE, ALE JOGURTY??
jEŚLI ZJEM JEDEN, GÓRA DWA JOGURTY NA DZIEŃ, TO NIE WIERZĘ ŻEBY MIAŁO TO NEGATYWNY WPŁY NA MÓJ ORGANIZM.
bardzo przepraszam za wielkie litery.
cos mi sie zmieniło w ustawieniach, wybaczcie
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 13:15   #55
Nikula5
Zadomowienie
 
Avatar Nikula5
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z zawieszenia między wirtualem a realem :)
Wiadomości: 1 284
GG do Nikula5
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

dzięki Bogu , ze są zdrowe bo inaczej było by kiepsko ... teraz wkraczam na dietkę więc trzeba będzie trochę uważac na cukier w nich ale nawet jakby to chyba trochę moge - do słodzenia uzywam słodzika od 5 lat nawet jak nie jestem na dietce a za słodyczami nie przepadam i jem je bardzo rzadko dla mnie największą przyjemnością jedzeniową są jogurciki właśnie
Nikula5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 13:35   #56
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

hej dziewczyny

nie wiem czy bedzie sie komus chcialo to przeczytac ale ja wlasnie przebrnelam do konca i musze powiedziec,ze nie wiem co o tym sadzic...
Zacznijmy więc od głównego składnika naszego przysłowiowego budyniu jakim jest mleko.

Mleko jest pierwszym pokarmem człowieka, a w przypadku mleka krowiego jest też pierwszym kontaktem z obcym gatunkowo białkiem. Układ odpornościowy noworodka ma dwie ważne dla jego funkcjonowania cechy: po pierwsze jest niedojrzały, a po drugie „pamiętliwy” i ma głęboką zdolność silnego reagowania na pierwsze bodźce, które pojawiają się wraz z pokarmem. Zapamiętuje je raz na całe życie. Czyli to, z czym zetknie się na początku życia, ustala pewien wzorzec. Niedojrzałość zaś układu pokarmowego polega na tym, że nie wszystkie przeciwciała w organizmie niemowlaka są gotowe, a nawet obecne. Poza tym jelita są niezbyt szczelne. Cóż to oznacza? Tkanka śluzowa jelit nie jest zbyt zwarta, a kosmki jelitowe nie są tak gęsto „utkane”, jak to powinno być w wieku późniejszym, w jelitach dorosłego człowieka. Tak więc grubsze cząstki pokarmów mogą przez te szpary przenikać do drobnych naczynek krwionośnych, którymi są oplecione jelita. Jeśli noworodek karmiony jest mlekiem matki to ten mechanizm wytworzony przez naturę działa bez zarzutu. Ta nieszczelność jelit jest tutaj celowa. Układ odpornościowy dzięki temu może szybciej dojrzewać. Przeciwciała zawarte w mleku matki uzupełniają i „uczą” niedojrzały układ odpornościowy dziecka prawidłowo reagować i dostarczają, tak jakby, planu na dalsze jego budowanie.


Czyżby Matka-Natura, która wytworzyła tyle skomplikowanych mechanizmów adaptacyjnych do najróżniejszych niesprzyjających warunków, nie przewidziała opcji karmienia noworodków mlekiem innego gatunku?

Nie. „Nieszczelne” jelita przepuszczą obce gatunkowo białko, a niedojrzały układ odpornościowy nie będzie wiedział, czy to nie jest jakaś groźna toksyna, którą należy zneutralizować, czy może patologiczna bakteria, czy tylko jakaś nieszkodliwa cząstka pokarmowa, którą należy usunąć. Układ odpornościowy zareaguje histerycznie wytaczając „ciężką artylerię”, czyli białe ciałka krwi gotowe do walki z zagrożeniem. Mogą wystąpić stany podgorączkowe, duszność, pokrzywka, a po pewnym czasie rozpulchnienie śluzówki jelit, która wówczas staje się podatna na infekcje. Inne błony śluzowe w organizmie również zostają rozpulchnione. Na przykład, błony śluzowe układu oddechowego i całego aparatu usznego, stąd bardzo częste zapalenia ucha środkowego u dzieci, które piją mleko krowie. Dzięki zaawansowanym technologicznie badaniom naukowym stwierdzono, że często przy pierwszym kontakcie kosmków z białkiem mleka krowiego zmniejszają się one niemal o połowę i takimi mogą już pozostać przez całe życie.


Reklama mówi: pij mleko, będziesz wielki...

To jest prawda. Mleko krowie zawiera o wiele więcej białka, będącego materiałem budulcowym dla organizmu i wapnia niż mleko kobiece. Bo też cielak ma urosnąć o wiele szybciej niż noworodek ludzki. Zawiera natomiast znacznie mniej cukru mlekowego: laktozy, który ma za zadanie zasilać, między innymi, mózg. Dlatego dzieci karmione mlekiem krowim, ale także i dorośli pijący przetwory mleczne, tak bardzo łakną cukru. Często też właśnie te przetwory są dosładzane. Glukoza, która powstaje z rozpadu laktozy jest niezbędnym „paliwem” dla mózgu – czyli także jego intelektualnych funkcji. Mleko krowie ma też mniej lecytyny, niż jest to potrzebne rozwijającemu się organizmowi. Lecytyna jest substancją tłuszczową, która buduje nasz mózg. Tak więc zacytowany przez ciebie slogan reklamowy nie kłamie. Dzieci karmione mlekiem krowim są cięższe, szybciej przybierają na wadze, ale rozwijają się intelektualnie i psychicznie wolniej. Zostało to udokumentowane badaniami naukowymi.


Czy mleko z kartonika UHT, homogenizowane ma jeszcze coś wspólnego z tym podręcznikowym, o którym uczą się przyszli żywieniowcy i lekarze?

Badania nad składem i przyswajalnością mleka przeprowadzone zostały wiele lat temu, gdy mleko nie było poddawane tylu handlowym zabiegom. W dalszym ciągu, przy ocenie jego przydatności do spożycia brane są pod uwagę tamte parametry. Tymczasem w trakcie tych zabiegów zmienia się struktura cząsteczek mleka, na przykład po pasteryzacji, homogenizacji, czy po zabiegu termicznym z użyciem wysokiej temperatury. Pasteryzacja, czyli kilkakrotne podgrzewanie mleka do wysokiej temperatury zmienia jego układ cząsteczkowy na tyle, że wapń zawarty w tym produkcie przestaje być dla nas dobrze przyswajalny. Homogenizacja, której poddawane są obecnie wszystkie mleczne produkty, jest zabiegiem typowo handlowym służącym polepszeniu wyglądu produktu na półce w sklepie, aby śmietana czy serek nie rozwarstwiała się, nie podchodziła wodą, a na wierzchu nie zbierał się żółty kożuch. W czasie tego zabiegu zostają rozerwane struktury cząsteczkowe. I te drobniutkie cząstki przenikają niestrawione do krwioobiegu. Po prostu, nie zdążą być obrobione przez nasze soki trawienne, bo za krótko znajdują się w jelitach. Z tego powodu nie zostają zneutralizowane pewne enzymy zawarte w mleku, które to w mleku nie poddawanym homogenizacji są zupełnie niegroźne, bowiem zostają unieszkodliwione w trakcie trawienia. Jednym z takich enzymów nabierających złowieszczego znaczenia jest oxydaza ksantowa, która z mleka homogenizowanego bardzo szybko przedostaje się do krwioobiegu i uszkadza naczynia krwionośne. Wówczas organizm, żeby „załatać” uszkodzenia wdraża mechanizmy ratujące uszkodzone naczynka. Taką „łatą” jest cholesterol. Tak więc, podwyższony cholesterol, który jest coraz częściej diagnozowany, nawet u młodych ludzi, nie jest sam w sobie czymś złym, z czym mamy walczyć, co mamy obniżać używając leków za wszelką cenę, tylko jest odpowiedzią organizmu na daną sytuację. Po pewnym czasie zmniejsza się światło w cały czas „cerowanych” pracowicie przez organizm naczyniach i może się pojawić miażdżyca.

Jest też wiele innych dolegliwości, których nie kojarzymy nawet z codzienną szklanką mleka.


Jakich?

Zatkany permanentnie nos. Nie do odetkania. Cera trądzikowata. Bóle uszu, zapalenia oskrzeli, częste odksztuszanie śluzu, katar. A ze strony przewodu pokarmowego: nudności, kolki, luźne stolce na zmianę z zaparciami. Ciężki oddech i ciężkie nogi, tak jakby się przeszło z 10 kilometrów. I czy ktoś sobie uświadomi, że to wszystko przez to, że przedwczoraj zjadł dużo twarożku?

Szeroko rozumiane alergie pokarmowe, w odróżnieniu od innych rodzajów alergii na ogół nie manifestują się od razu po spożyciu alergizującego pożywienia. Ogół objawów alergii pokarmowej narasta latami. Kumulują się one, a pierwsze występują od kilkunastu godzin do kilku dni po zjedzeniu produktu. W rezultacie, wiele osób nie uświadamia sobie związku tego, co zjedli z tym, jak się czują. Ulubione jedzonko, które nas potajemnie alergizuje jest jadane często i w przeświadczeniu, że jest zdrowe, bo bezpośrednio po jego zjedzeniu czujemy się dobrze. To sprawia, że jemy je w przekonaniu, że jest ono dla nas najlepszym pokarmem. Uniemożliwia nam to prawidłowe rozpoznanie, co jest przyczyną naszych utrapień.


Objawy nietolerancji mleka mogą ujawniać się nawet po latach. Mleko jest jednym z najgroźniejszych alergenów pokarmowych.

Ostatnio przez łamy internetu i gazet przetoczyła się dyskusja na temat mleka. Pij mleko, będziesz wielki... zamieniło się na pij mleko, będziesz kaleką. Przyznam, iż dotąd nie mogę uwierzyć, że tak szybko padł budowany przez kilkadziesiąt lat wizerunek białego płynu jako niezbędnika dla dzieci i młodzieży szkolnej. Jeszcze rok temu, gdy w Wegetariańskim Świecie wydrukowaliśmy artykuł o mleku, otrzymaliśmy wiele krytycznych uwag, że chyba przesadzamy z tym zagrożeniem. Przyszedł nawet list od grupy osób podpisujących się - Poznaniacy, którzy wręcz zagrozili nam niekupowaniem WŚ jeśli dalej będziemy pisać tak niekorzystnie o mleku.

Nie padł, lecz się trochę zachwiał pojawiły się pierwsze szczeliny w jego fundamentach. Cóż, najbezpieczniej pisać o szkodliwości palenia papierosów, albo jadania słoniny, wszelkie inne tematy mogą okazać się kontrowersyjne, chociaż... już za słoniną mogą się wstawić propagatorzy diety Kwaśniewskiego. Zanim przejdziemy do szczegółów i wgłębimy się w różnego rodzaju nietolerancje pokarmowe i szkody czynione w organizmie przez mleko i inne „budyniowate”, chciałabym podpisać się pod zdaniem wypowiedzianym przez doktora Siwika, twórcę Kliniki i Szkoły Porodu Naturalnego we wspomnianym przez ciebie artykule z Kulis. Medycyna bierze dziś udział w jednym z największych oszustw ostatniego stulecia. Jest na usługach koncernów. Zawarte w mleku składniki powodują uszkodzenie wielu narządów wewnętrznych człowieka, nieodwracalne zmiany w układzie naczyniowym, sercowym i kostnym.


Jeszcze w podręcznikach dla przyszłych lekarzy można znaleźć nauki, że mleko wzmacnia kościec, dostarcza wapnia do organizmu. Tymczasem według obecnej wiedzy mleko nie tylko nie wzmacnia kości, ale je osłabia.

Tak, a to dlatego, że zawarte w mleku białko utrudnia wchłanianie wapnia z jelit. Tak więc układ pokarmowy w dużej części nie może wykorzystać wapnia z mleka. A na dodatek, gdy jemy dużo produktów mlecznych wówczas organizm aby zneutralizować nadmiar zakwaszającego białka, musi wykorzystać wapń przyjęty z innych pokarmów, a w przypadku, gdy te inne pokarmy, np. białe bułeczki, serek, ciasteczko mają go zbyt mało lub wcale, pobiera wapń z kości. Teza o wartości mleka jako dostarczyciela wapnia tworzyła się w ubiegłym stuleciu, kiedy to analitycznie zmierzono, że mleko wapnia ma sporo. I automatycznie zaczęto uważać, że skoro ma duże ilości wapnia to jest dobrym dostarczycielem wapnia do organizmu. Na marginesie dodam, że w obecnej dietetyce jest jeszcze dużo takich automatycznych przeniesień. Na przykład: że mięso jest dobrym dostarczycielem żelaza do ustroju. Ale wróćmy do mleka i jego niszczącej roli w organizmie. Jeśli nadal wierzymy, że mleko jest dobrym źródłem wapnia chroniącego nas przed osteoporozą, to spójrzmy na problem od strony statystycznej. Osteoporoza jest najbardziej rozpowszechniona w regionach świata o wysokim spożyciu mleka, głównie w Europie Północnej, Kanadzie i USA. W krajach, w których nie spożywa się mleka albo pije się go bardzo mało, na przykład: w Afryce, w Chinach i w Japonii osteoporoza jest niezwykle rzadkim przypadkiem chorobowym. Warto tu wspomnieć o roli pierwiastka o nazwie bor. Pełni on w stosunku do wapnia taką samą rolę, jaką wykonuje witamina B 6 w stosunku do magnezu. Czyli, zatrzymuje wapń tam, gdzie jest on potrzebny, przeciwdziałając jego ucieczce z ustroju. Otóż, we wszystkich krajach Trzeciego Świata spożywa się dużo roślinnych produktów z reguły bogatych w bor. Boru nie znajdziemy w mięsie ani w mleku – podstawowych produktach prozachodniej diety. Osoby o mleczno-mięsnych upodobaniach na ogół unikają jarzyn. Tak więc, brak boru oraz zakwaszenie organizmu skoncentrowanym białkiem, a także rafinadami cukrowymi owocuje nagminną ucieczką wapnia z organizmu.


Już ponad 20 lat temu zrzeszająca kilka tysięcy członków międzynarodowa organizacja Lekarze na Rzecz Odpowiedzialnej Medycyny w Nowych Pięciu Grupach Pokarmowych, w których także mówi się o niekorzystnych aspektach jadania mięsa, wydała oświadczenie, w którym ostrzega przed piciem mleka. Lista przeciwwskazań liczy kilkadziesiąt punktów. O kilku mówiliśmy w ubiegłym WŚ. Dziś zajmijmy się następnymi niekorzystnymi aspektami.
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 13:36   #57
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

cd...

Jednym ze składników mleka uważanym przez medycynę za korzystny jest laktoza, czyli cukier mleczny. Laktoza nie wywołuje klasycznych reakcji alergicznych, dostarcza dla organizmu paliwa, jakim po jej rozłożeniu jest glukoza. To wystarcza, że laktoza jest traktowana jako wartościowy składnik pożywienia, mimo iż badania ostatnich lat pokazują, że 80 procent dorosłych ludzi po prostu jej nie trawi. Na przykład, u nas w kraju problemy ze strawieniem laktozy ma połowa Polaków.
Laktoza powoduje niekorzystne reakcje ze strony przewodu pokarmowego, takie jak: gazy, wzdęcia, odbijania, nudności, czego medycyna zdaje się oficjalnie nie zauważać. Oprócz tych doraźnych niedogodności, których najczęściej nie kojarzy się z wypiciem mleka, bo przecież mleko jest taaaakie zdrowe, laktoza w konsekwencji upośledza całokształt funkcjonowania przewodu pokarmowego. W konsekwencji także i inne pokarmy będą z powodu jego słabszej aktywności dłużej zalegały i mogą pozostać niestrawione.

Już na przełomie lat 70 i 80. kiedy zaczęło dorastać pierwsze pokolenie dzieci wychowanych „na butli” z mlekiem krowim, okazało się, że pokolenie to o wiele częściej zapada na cukrzycę. Badania prowadzone niedawno wykazały dużą zależność pomiędzy piciem mleka w wieku dziecięcym, a zachorowalnością na cukrzycę typu I. Tak więc propagowanie picia mleka doprowadziło w krótkim czasie do kilkunastokrotnego wzrostu zachorowań na cukrzycę wśród dzieci.


Jaki jest mechanizm powodujący tą zależność?
Otóż, po każdym kubku mleka układ immunologiczny mobilizuje się i przypuszcza atak na obce białko. Taka częsta mobilizacja nie jest korzystna dla samopoczucia dziecka, ale dopiero przy infekcji wirusowej sprawa komplikuje się i tworzy często tragiczny w skutkach łańcuch zdarzeń. Otóż, w czasie choroby wirusowej organizm, aby skutecznie zaatakować wirusa i zmobilizować obronę immunologiczną, produkuje duże ilości interferonu. Hormon ten pobudza jednocześnie trzustkę do wytwarzania pewnego białka nazwanego w skrócie p69, które wytwarzane jest w komórkach produkujących insulinę. Tak się pechowo składa, że jedno z białek mlecznych jest w budowie prawie identyczne jak owe p69. A na dodatek, najczęściej układ odpornościowy, znajdujący się w stanie alergii na mleko, nie odróżnia tych białek. Tak więc rozpoznaje on w białku mlecznym agresora i stara się go wyeliminować, zabijając jednocześnie komórki trzustki produkujące insulinę. W ten sposób dochodzi do powolnego zniszczenia całego układu, trzustka nie może już wytwarzać insuliny i wówczas lekarze rozpoznają cukrzycę, a życie małego pacjenta staje się uzależnione od strzykawki z insuliną. Oczywiście nie dzieje się to nagle, proces trwa latami, najczęściej dysfunkcja trzustki ujawnia się w wieku kilkunastu lat, a niekiedy później. Na szczęście, często dzieci mające nieujawnione jeszcze problemy z alergią, gwałtownie protestują przeciwko piciu mleka. Niekiedy stawiają na swoim unikając w ten sposób złego losu. I znów, aby pokazać globalnie związek pomiędzy piciem mleka a cukrzycą, możemy się podeprzeć statystyką. Otóż, największy odsetek osób chorych na młodzieńczą odmianę cukrzycy notuje się w Finlandii, w której także przypada największa ilość mleka na głowę dziecka. Następnymi krajami w tej smutnej statystyce są Szwecja i Norwegia, Dania i Wielka Brytania – mleczni potentaci.


W potocznym mniemaniu, odpowiedzialnością za cukrzycę obciąża się na ogół cukier - sacharozę. Czyżby cukier był tu niewinnie posądzonym?

Przy cukrzycy typu I, w większości przypadków, sprawcą jest białko mleka. Ale... sacharoza ma tyle na sumieniu, że nic nie zdoła wybielić jej opinii. Cukrzyca młodzieńcza zostaje spowodowana reakcją ze strony układu odpornościowego, który przypuszcza atak na własne tkanki, czyli można ją zaliczyć do chorób autoimmunologicznych. Natomiast do rozwoju II typu cukrzycy, często poprzedzonej długą fazą hipoglikemii, z całą pewnością przyczynia się sacharoza i wszystkie rafinowane produkty węglowodanowe.


Cóż oznacza określenie choroba autoimmunologiczna?

Może oznaczać ona każdą z chorób, w której mechanizmy obronne dane nam przez naturę obracają się przeciwko tkankom własnego organizmu. To właśnie podłoże ma także wyjątkowe dawniej, a obecnie coraz częstsze wśród dzieci i młodzieży reumatoidalne zapalenie stawów, gdzie chrząstki międzystawowe zostają niszczone przez własny układ odpornościowy na skutek błędnego rozpoznania niektórych substancji znajdujących się w organizmie. A dostarczanych właśnie z pożywieniem. Tu też głównym winowajcą jest mleko.

Nie powinniśmy zapominać, że to co jemy, ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że największy wpływ na nasze zdrowie, bo aż pięćdziesięcioprocentowy ma pożywienie, dwudziestoprocentowy – geny, również dwudziestoprocentowy – środowisko, a tylko dziesięć procent zależy od opieki medycznej.


Wróćmy do mleka. Czy picie białego płynu ma jakieś dobre strony?

W oparciu o najnowsze doniesienia medyczne odpowiedź brzmi – nie. Koszty, które ponosi organizm na skutek picia mleka, czy spożywania jego przetworów są tak duże, że ewentualne korzyści, na przykład dostarczenie niektórych witamin lub mikroelementów są nieporównywalnie niższe. Poza tym w mleku UHT najczęściej już nie ma witamin czułych na temperaturę, na przykład wiele witamin z grupy B, a białka przestają być strawne i przyswajalne. No i te dodatki: resztki chemii rolnej, weterynaryjnej, pestycydy, proszek do prania, antybiotyki, sterydy, substancje stymulujące mleczność, hormony itp. również nie są obojętne dla ludzkiego zdrowia.


Z badań udostępnionych przez Instytut Żywienia i Żywności w Warszawie wynika, że prawie 20 procent polskich dzieci ma niedobór enzymu trawiącego laktozę. Takich danych Instytut raczej nie upowszechnia. A szkoda, bo wówczas może nie marnowano by publicznych pieniędzy na akcję szklanki mleka w szkole.

Szczególnie w starszych klasach podstawówki, ponieważ początek okresu dojrzewania zbiega się z postępującą nietolerancja laktozy. Okazuje się także, że istnieje silny związek pomiędzy ilością wypijanego mleka, a zapadalnością kobiet na choroby związane z układem rozrodczym. Na przykład: guzy, torbiele, upławy, infekcje, rozregulowany cykl rozrodczy, niepłodność. Te dolegliwości zmniejszają się lub całkiem ustępują, gdy kobiety zaprzestają spożywania przetworów mlecznych. Tak pokazują doświadczenia lekarzy leczących za pomocą diety. Teoria mówiąca o powiązaniu występowania nowotworów układu rozrodczego z piciem mleka nie została jeszcze sformułowana, ani zbadana, ale myślę, że również i o niej niebawem usłyszymy. Natomiast został już pokazany niekorzystny scenariusz, który powstaje przy tak zalecanym ze względu na osteoporozę piciu mleka w okresie menopauzy. Kobietom poleca się w tym okresie spożywanie większej ilości przetworów mlecznych, które mają rzekomo dostarczać wapń i w ten sposób zapobiegać jego ubytkom. A tymczasem dzieje się całkiem odwrotnie...


Tak więc zataczając koło wróciłyśmy do początku naszej rozmowy, do wapnia, który jest bardzo ważnym składnikiem pożywienia i którego duże ilości analitycy znaleźli w mleku.

Zaśluzowany wskutek picia mleka przewód pokarmowy, po prostu reagujący alergicznie, nie jest w stanie przyjąć nie tylko wapnia, ale także i innych składników odżywczych, również i z innych pokarmów. I cóż... na talerzu było wiele cennych składników, z których organizm niewiele skorzystał.

Mam nadzieje,ze ktoras z was sie wypowie na ten temat. Ja ostatnio postanowilam nie jesc nabialu i musze przyznac,ze cera mi sie bardzo poprawila..
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 13:43   #58
Nikula5
Zadomowienie
 
Avatar Nikula5
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z zawieszenia między wirtualem a realem :)
Wiadomości: 1 284
GG do Nikula5
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

ale ja nie istnieje bez nabiału mleka nie lubię ale za to jogurty, serki , kefiry, maślanki, sery żółte, topione, twarożki, budynie tylko dzięki nim zyje!!!!!!!!!! Nie odpuszczę ich sobie nie da rady !
Nikula5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 15:42   #59
Żorzet
Raczkowanie
 
Avatar Żorzet
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 101
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Hmm.. tak cytam i już naprawde nie wiem co sadzic...

ale jedno wiem na pewno z nabiałunie zrezygnuje!
__________________
Niesmiało...
Żorzet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-09, 16:03   #60
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Czy jogurty są zdrowe?

Ja nabiał lubię najbardziej, zwłasza jogurty i ich sobie na pewno nie odmówię.
Dziewczyny, nie dajmy się zwariować.
fast foody, chipsy, frytki słodycze - to rozumiem może być w nadmiarze szkodliwe, ale jogurty?
No bez przegięć
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-30 17:21:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.