|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-06-30, 10:41 | #151 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Ja juz na mamuskach listopadowo-grudniowych od dawna sie nie udzielam bo dokladnie tak samo strasznie mnie draznia te laski i te ich trzesienie sie nad ciazami, panikowanie itd czasem to poprostu mi rece opadaly jak czytalam i czytam niektore wypowiedzi na temat ciazy i zycia prywatnego wiec przestalam sie udzielac i czytac tzn czasem wejde i ostatnia strone przelece i tyle... Ja wiem ze to w wiekszosci pierwsza ciaza i panikuja, nie wiedza itd (tak jak my kiedys) dlatego ja tego juz nie czytam bo nie widze potrzeby przerabiania tego znowu kiedy mam juz jakies doswiadczenie i nie chce mi sie udawac "glupiej" bo tylko takie sa tam czytane a raczej z tego co zauwazylam to "pomoc osoby doswiadczonej" jakos jest niemile widziana bo one wiedza lepiej... Zreszta drazni mnie duzo lasek wiec nie chce mi sie dyskutowac z nimi Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-06-30 o 10:55 |
|
2010-06-30, 10:43 | #152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Napislam kilka postow na mamusiach listopadowo-grudniowych i jtez uwazam ze zenada i nie ma sensu. Nic ciekawego sie nie dowiedzialam, laski sa po prostu nudne.
|
2010-06-30, 11:13 | #153 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Witajcie!
Dzieki za zmianę danych Nineczki Własnie odejrzałam link o wypadku na Aluzyjnej, aż mnie dreszcze przeszły... Ładny dzień, ładna pogoda, kobieta idzie na spacer z wózkiem, a tu taka tragedia Ninka dziś się gotuje w upale, więc puściłam ją po domu na golasa, tzn. w pieluszce. Robi postępy, bo nieświadoma (myślała, że ją trzymam) ustała sama kilka sekund! A jak się kapnęła, że jej nie trzymam, to bach na podłogę Rozwija się dobrze, ale chyba jest mniejsza od rówieśników, waży niecałe 10 kg, mierzy ok. 79 cm. A jak Wasze maluchy, podobnie? Czy tylko Ninka taka mała? Za to sporo mówi, powtarza wszystko jak papuga A jakbyście nie wiedziały, to banan jest "bamba"
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-06-30, 11:19 | #154 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
w ogóle w niedziele, po szpitalu bylismy u teściowej na obiedzie. Myślałam, że kobite uduszę albo co. Bo wg niej dziecko musi non stop jesc. Klaudia natomiast nie podjada miedzy posiłkami. Najpierw a to biszkopcika, no to go Klaudusia potrzymała w ręce i zgniotła, a to chrupki jej wypchała - no dosłownie w łapę wpychała bo dziecko nie chciało. Chrupki podzieliły los biszkopta. No to za chwilę: a co tu by jej dać jeść Potem z kolei goniła prawie Klaudię ze swoim talerzem, żeby jej dać ziemniaka! Mówię, żeby jej nie dawała bo w sobotę Klaudia jadła w szpitalu zupkę z młodymi ziemniakami i ją obsypało na buzi. No jak grochem o ścianę, mąż ją opierdzielił w końcu to się obraziła bo dziecko musi jesc a na koniec na mnie sie obrazila bo nie chcialam dac dziecku lodow z bakaliami.
__________________
Live long and prosper |
2010-06-30, 11:20 | #155 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
|
|
2010-06-30, 11:21 | #156 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
__________________
Live long and prosper |
|
2010-06-30, 11:22 | #157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Gosiunia mój Filip waży jakieś 12kg i mierzy z 86-87 cm
ale to chłopak a chłopcy niby z reguły więksi są
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 11:23 | #158 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Wróciłam z biegania wykąpałam się po "mokra" strasznie byłam
Dzieciaki śpią, zaraz muszę pranie powiesić na drugiej suszarce bo zachciało mi się wygotować ręczniki Odnośnie skarpetek. Xavier jak i Kevin chodzą po domu w skarpetkach, na bosaka nie od czasu jak mi coś w stopę weszło i noga mi spuchła i zaropiała strasznie, nie ryzykuję mimo że dziennie sprzątam. Na spacerach niestety mają skarpetki w butach a to dlatego że u Nas wszystko wokoło przekopane, więc jak się domyślacie wszędzie pełno brudu, piasku żwirku a o skaleczenie takich malutkich stópek nie trudno. Dziewczyny na wątach ciążowych dopiero będą przeboje jak jedna przed drugą będzie mądrzejsza w wychowaniu dzieci... Na poprzednim forum to przerabiałam jak mnie laski zjechały że Xavi w wieku 10 miesięcy wcinał Kinder czekoladę i jadł miód... Na niektórych forach ażstrach coś napisać bo zaraz wyskoczy jedna z drugą że to szkodzi itd, że jest się wyrodną matką. Ach szkoda słów. Ja się cieszę że u Nas jest taka fajna atmosfera i że o wszystkim można popisać A z ciężarówek wspominam miłe czasy/rozmowy itd. chociaż nieraz miało się ochotę inną rozmówczynię udusić przez monitor |
2010-06-30, 11:27 | #159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
No właśnie, cassie tak jest, mnie zjechali za to że Filipa postawiłam przy łóżku że ma jeszcze kilka miesiący żeby stać, a tydzień później sam wstawał.
Mleko daję krowie, bo nie szkodzi Filipowi, a dla mnie to i oszczędność kasy i czasu Filip uwielbia płatki Cherioos czy jak to się pisze, te z miodem ale to wszystko jest źle, bo lekarze/ w tv/ w książkach jest napisane że nie wolno
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 11:28 | #160 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
To identycznie Ninka miesiąc temu mierzyła 78 cm, a ważyła 9860
Cytat:
W sumie to Ninka nie ma być po kim wysoka, jak tata-chuderlak jest średniego wzrostu, a mama ma 160 cm
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
|
2010-06-30, 11:29 | #161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Coś chciałam napisać, zadzwonił telefon i zapomniałam co
|
2010-06-30, 11:29 | #162 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
wstawiłam zupę
kurcze miałam kość ze schabu i mi się do garnka nie mieści, a nie mam jej jak przełamać na pół ehhh no i pół wystaje potem będę musiała ją jakoś obrócić ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- mój mąż ma 170 cm a ja 152
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 11:31 | #163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Zanka, mi pediatra powiedziała, żeby dziecku nie dawać pomarańczy i truskawek, a to Ninka właśnie najchętniej wcina! Ma małą wysypkę na nogach, ale to od dawna (alergia na mleko), która absolutnie się nie nasiliła po owocach. Olałam zalecenia lekarzy i Ninek codziennie wcina truskawki, pomarańcze, czereśnie ze skórką - i nic jej nie jest.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-06-30, 11:32 | #164 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Dzień dobry!
Cytat:
A męża pochwaliłaś. Bo z nimi jak z dziećmi, trzeba chwalić za oczywistą oczywiśtość nawet Cytat:
Nie zdychaj Ja bym nie budziła A auto jakieś macie teraz? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co masz do kawy? |
||||||
2010-06-30, 11:33 | #165 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
A może dziadkowie są wysocy? Bo u nas - z obydwu stron - niscy. No w każdym razie w marcu Ninka wzrostowo była w 90 centylu (czy jakoś tak), a teraz się zatrzymała i wolniutko rośnie. Ale apetyt ma.
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
|
2010-06-30, 11:34 | #166 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
I niech sobie każdy mówi co chce, ja nikomu do talerza nie patrzę i się nie wtrącam. Skoro moja pediatra problemu nie widzi, dzieci mam zdrowe jak dąb to w czym problem? To samo odnośnie chodzenia z dzieckiem za ręce i przy meblach. Młody miał 7 miesięcy jak śmigał przy meblach sam miałam mu tego zabronić? 10 miesięcy to już biegał z Kevinem na boisku za piłką. Filmy mam, zdjęcia też bo to pamiątka Co niektóre to zrobią burzę w wiadrze wody Kurcze ja już dawno nie ważyłam i nie mierzyłam Xaviera ale za miesiąc tzn. w lipcu ma szczepienie więc sie dowiem. Ale duży jest bo nosi ubrania już na 92, jest o głowę niższy od Kevina, pulpecik też z Niego jest, ma na pewno ponad 10-11kg. Ok zmykam bo pranie samo się nie rozwiesi. |
|
2010-06-30, 11:35 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
mój tata też ma 170 a moja mama 148
teściowa jakieś 160 a teść 175 jakoś
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 11:38 | #168 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
tunia 90% nie 100%
Został basen, spacer, kolacja, ćwiczenia i spanko Obiadu nie liczę bo już ugotowany od wczoraj zanka przypomniało mi się, chłopcy bardzo szybko rosną i nagle stają jak mają ok 2 lat, wtedy dziewczynki i przerastają co potem chłopcy mają ciężko nadgonić. Kurcze, zdałam sobie właśnie sprawę że nie wiem ile mój D ma wzrostu |
2010-06-30, 11:38 | #169 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
gosiunia22 Dawid ma jakies 82-83 cm a waga 11,8-12 kg
On bedzie raczej wysoki po tacie bo szybko idzie w gore teraz. Ja mam wzrostu 158 a tz 182 wiec raczej jego wzrost bedzie mial lub podobny... Za to oczy zaczely mu sie wkoncu decydowac na jakis okreslony kolor i zaczynaja mu sie robic moje czyli piwne Ubrania nosi rozmiar 86 Moi rodzice sa raczej sredniego wzrostu, mama jakies 160 a tata cos 172 moze ale za to tesciowa jest wysoka, tez ma jakies 180, tesc nie wiem ile mial bo niezyje ale raczej tez wysoki, brat tz tez ponad 180 Tunia nadal nie mamy auta bo tz nie umie trafic na tego swojego wymarzonego swoja droga to takiego jeszcze nie wyprodukowali wiec jest jak jest a druga sprawa to sa wakacje wiec z autami ciezej narazie pozyczamy auto od brata tz Pande i jakos sobie radzimy Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-06-30 o 11:44 |
2010-06-30, 11:44 | #170 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skleroza? W Twoim wieku Cytat:
|
||||
2010-06-30, 11:46 | #171 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Dawidowi smakuje czerwona porzeczka wczoraj u mojej babci zajadal sie nia az sie uszy trzesly, prosto z krzaczka, nie umyte potem nazbieralam do miski i w domu wyplukalam i jadl dalej, jadl truskawki, winogrona, arbuza, pomarancze, nekratynki, czeresni jeszcze nie jadl
mam okropnego lenia snuje sie jak cien po domu i nie wiem co mam ze soba zrobic, a Dawid za mna bo mu sie nudzi, polozylam go spac wiec ja tez ide sie polozyc z gazetka na chwile a potem sie zbieram na miasto....trzymajcie kciuki zeby gin mi zrobil dzis usg i zeby pieknie zobaczyl plec bo strasznie nie moge sie tego doczekac Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-06-30 o 11:51 |
2010-06-30, 11:51 | #172 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
święty spokój
Cytat:
gorzej jak trafi a bedzie to szrot! Moj sie tak uparl na mondziaka, zobaczyl na stronie komisu i sie zakochal! Musial go miec. Mowilam: chlopie czys ty zwariowal? 8 letnie auto? 18 tys kosztowało. Uparł sie i kupił. I co? To bylo jedno wielke g. Naprawy mysle ze spokojnie przekroczyly cene zakupu. Pierwsze co to poszla nam przednia szyba, oczywiscie nie uznali tego musielismy placic (szyba pekla, zrobila sie rysa i "szla" dalej) potem to ja nwet nie pamietam co naprawialismy, ale to bylo tak: obok pracy malzon ma warsztat, to rano parkowal w warsztacie a po pracy odbieral . Pojechalismy nad morze ledwo co wrocilismy bo sie silnik zepsul. W koncu oddalismy badziewie do komisu i kupilismy porzadne auto. A w miedzyczasie CBŚ aresztowal wlasciciela komisu (tego gdzie kupilismy padake) za oszustwa podatkowe i jeszcze mąż był wzywany na świadka
__________________
Live long and prosper Edytowane przez anya_krk Czas edycji: 2010-06-30 o 11:52 |
|
2010-06-30, 12:00 | #173 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Dlatego wlasnie bardzo ciezko sie kupuje auto bo nie wiemy co sie w nim kryja za wady
Dlatego my jak znajdziemy cos pewnego to dajemy go do serwisu na porzadne przetrzepanie, jednego juz tak dalismy i okazalo sie nie zgodne z opisem bo musielibysmy do niego na dzien dobry wlozyc 3 tys zl a za serwis stracilismy 300 zl ale lepsze to niz 3 tys My mielismy 8 letnie teraz Opla Astre 2 te co zostalo rozwalone, jeździlismy nim ponad 2 lata i nic nie naprawialismy, stan idealny... A teraz chcemy kupic takie samo ale wyzszy model czyli nowsze lub tez z tej serii ale nie Astre ale Vectre tyle tylko ze max 3-4 latek Chyba sie nie poloze bo wlasnie zdalam sobie sprawe ze jest juz godzina 13 a ja za godzine musze jechac ja nie wykapana, nie gotowa, nie ogolona, obiadu nie jadlam ani ja ani Dawid, Dawid probuje zasnac....mam godzine zeby sie wyrobic wiec znikam Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-06-30 o 12:38 |
2010-06-30, 12:03 | #174 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Cytat:
u nas Kuba w maju jak miał szczepienie to miał 87 cm...no ale on w sumie długi się urodził no i ja mam 178 cm a mąż 182 cm Cytat:
Cytat:
no to za USG ---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ---------- a z autami to różnie bywa...mój ojciec ma chyba 12 letniego Passata i jeździ jak marzenie |
||||
2010-06-30, 12:04 | #175 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Buziaczku, mój znalazł wymarzone auto - małżon oświadczył, że zbiera na... porshe
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
|
2010-06-30, 12:06 | #176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Buziaczekk trzymam kciuki
nie wiem czy wytrzymam do wieczora aż wrócisz hehe
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 12:14 | #177 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Cytat:
Ale mieliscie pecha! Ja kupuje auta od kuzyna. Bo on handluje i jestem z tego bardzo zadowolona! |
|
2010-06-30, 12:20 | #178 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Ja obstawiam drugiego chłopca u Buziaczka, a Wy?
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2010-06-30, 12:27 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
ja nie jestem dobra w te klocki, ale mam wrażenie że Buziaczekk będzie miała synka, już dawno o tym pisałam, ale życzę córeczki
a u Gabi jakoś druga dziewczynka, hehe zaznaczam, że moje przypuszczania z reguły się nie sprawdzają u mati hmmm nie wiem
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2010-06-30, 12:50 | #180 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsze kroczki już za nami, a więc mówić zaczynamy! Mamusie marcowo-kwietniow
Moj Piotr 4 dni temu skonczyl 14 miesiecy, wazy 12 kg i ma 81 cm. Uslyszalam ze to sporo ma wczesniaka. Nie jest pulpetem, jest poprostu masywny. Nie po mnie bo ja mam 47 kg i 158 cm! Tyle ze T jest wysoki, ma 188 cm.
__________________
Piotruś 26.o4.2009 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.