Singielki

[kropelkaa]

w ogóle dziewczyny... spotkałam się wczoraj z tym kolegą i wiecie co, 'zaplanowałam' że to będzie tylko kolega wyszło inaczej kurcze kupiliśmy wino poszliśmy na plaże nad wisłe, zachód słońca, wino fajnie, ale sobie myslę to tylko kolega nie moge się wkręcać i pozwolić na coś więcej i kurde w ogóle mi to nie wyszło... z kolegą się nie całuje, nie przytula itd... tak się z Nim zasiedziałam, że wróciłam do domu prawie o 3 szliśmy sobie powoli do domu przytuleni itd i kurde ja już się boje co to będzie jak On pojedzie wiem sama sobie robie tym krzywde, bo On wyjedzie, a ja będę tęsknić, ale jakoś tak wyszło samo czemu ja jestem taka wrażliwa i uczuciowa i tak szybko sie do ludzi przywiązuje no

[KaasiaaK]

Napisane przez kropelkaa

w ogóle dziewczyny... spotkałam się wczoraj z tym kolegą i wiecie co, 'zaplanowałam' że to będzie tylko kolega wyszło inaczej kurcze kupiliśmy wino poszliśmy na plaże nad wisłe, zachód słońca, wino fajnie, ale sobie myslę to tylko kolega nie moge się wkręcać i pozwolić na coś więcej i kurde w ogóle mi to nie wyszło... z kolegą się nie całuje, nie przytula itd... tak się z Nim zasiedziałam, że wróciłam do domu prawie o 3 szliśmy sobie powoli do domu przytuleni itd i kurde ja już się boje co to będzie jak On pojedzie wiem sama sobie robie tym krzywde, bo On wyjedzie, a ja będę tęsknić, ale jakoś tak wyszło samo czemu ja jestem taka wrażliwa i uczuciowa i tak szybko sie do ludzi przywiązuje no

nie ma co planować, bo życie przynosi najczęściej nieoczekiwane i zupełnie zaskakujące rozwiązania
nie masz się co winić za to, że przywiązujesz się szybko do ludzi, bo nie jesteś jedyna. potrzebujesz bliskości, kogoś, na kogo zawsze możesz liczyć i to zupełnie normalne
dobrze się z nim dogadujesz i tym bardziej czujesz się przy nim dobrze.
cóż, póki co poznajecie się, ale 50km to nie tak dużo i pewnie dałoby się pogodzić spotkania
tylko pytanie - czy nadal chcesz, żeby był tylko kolegą, czy chcesz czegoś więcej?
jeśli to drugie, to na prawdę ta odległość nie jest "straszna" i wszystko da się pogodzić

głowa do góry


aha. to nie my rządzimy uczuciami, tylko uczucia nami

[90agnieszka90]

Wróciłam zmęczona z roboty

Okazało się...że dziś jednak nie mogę zacząć bo podobno jest zarządzenie,że nowi mają być dobrze przeszkoleni,więc jutro czeka mnie kolejna rozmowa testowa Za to była dziś u nas ekipa kamerzystów bo montują jakiś filmik o naszej firmie i nawet zagrałam taki oto epizod-siedzę przy biurku z słuchawkami na uszach i udaję,że rozmawiam z klientem.A to wszystko było nagrywane,tak chamsko z metr ode mnie

Ale panowie "reżyserzy" pochwalili mnie,że wytrzymałam najdluzej przed kamerą i z dotychczasowych osób najlepiej mi poszło

Taaa ja i kamera

[m0niczkaa]

90agnieszka90- może powinnaś zostać aktorką

[90agnieszka90]

Hah-oficjalny pierwszy dzień pracy

Oczywiście mój debiutancki dzień wyglądał tak jak pierwszy dzień w pracy 90% pracowników-czyli krótko mówiąc nie sprzedałam nic Ale mam na jutro ustawione ze 4 recalle ( ponowne rozmowy z klientem) gdzie klientowi nawet się oferta podobała,ale chciasł jeszcze się skonsultować ze współmałzonkiem-może coś z tego będzie

[KaasiaaK]

halooo, zagląda tu ktoś jeszcze?

[pusunia]

jakoś pusto tak tutaj

hej

[krooolewna]

Cześć dziewczynyCzy może dołączyć następna singielka?

[Lenka_007]

Hej
Dostałam się na TiR Kierunek wymarzony uczelnia raczej nie. Czekam na resztę wyników A jak tam u reszty maturzystek?? wiecie już coś???

[krooolewna]

Napisane przez Lenka_007

Hej
Dostałam się na TiR Kierunek wymarzony uczelnia raczej nie. Czekam na resztę wyników A jak tam u reszty maturzystek?? wiecie już coś???

Gratulacje,a jaka uczelnia?

[KaasiaaK]

Napisane przez krooolewna

Cześć dziewczynyCzy może dołączyć następna singielka?

cześć
pewnie, że można

Napisane przez Lenka_007

Hej
Dostałam się na TiR Kierunek wymarzony uczelnia raczej nie. Czekam na resztę wyników A jak tam u reszty maturzystek?? wiecie już coś???

gratki

ja z PK wyniki mam 12ego, a z AGH 14ego

[Lenka_007]

UP Lublin.

dziekuje ja reszte mam 13 i 15

[Klaudiusia17]

Napisane przez Lenka_007

Hej
Dostałam się na TiR Kierunek wymarzony uczelnia raczej nie. Czekam na resztę wyników A jak tam u reszty maturzystek?? wiecie już coś???

Wyniki na AE w Katowicach będą 14.

Napisane przez krooolewna

Cześć dziewczynyCzy może dołączyć następna singielka?

Witaj Napisz coś o sobie

[kropelkaa]

Napisane przez krooolewna

Cześć dziewczynyCzy może dołączyć następna singielka?

hej witaj

Napisane przez Lenka_007

Hej
Dostałam się na TiR Kierunek wymarzony uczelnia raczej nie. Czekam na resztę wyników A jak tam u reszty maturzystek?? wiecie już coś???

gratuluje jesli kierunek jest wymarzony to uczelnie tez polubisz, wazne zebys studiowala to co chcialas

Napisane przez KaasiaaK

nie ma co planować, bo życie przynosi najczęściej nieoczekiwane i zupełnie zaskakujące rozwiązania
nie masz się co winić za to, że przywiązujesz się szybko do ludzi, bo nie jesteś jedyna. potrzebujesz bliskości, kogoś, na kogo zawsze możesz liczyć i to zupełnie normalne
dobrze się z nim dogadujesz i tym bardziej czujesz się przy nim dobrze.
cóż, póki co poznajecie się, ale 50km to nie tak dużo i pewnie dałoby się pogodzić spotkania
tylko pytanie - czy nadal chcesz, żeby był tylko kolegą, czy chcesz czegoś więcej?
jeśli to drugie, to na prawdę ta odległość nie jest "straszna" i wszystko da się pogodzić

głowa do góry


aha. to nie my rządzimy uczuciami, tylko uczucia nami

Kochana, ale to są 2 różna osoby, ten ktorego opisywałam, że jest 50km ode mnie to tylko kolega poznany na necie jeszcze się nawet nie spotkalismy, a ten ktorego opisuje wyżej to kolega którego poznałam tydzien temu na imprezie jest z innego miasta ciągle w trasie więc nic z tego nie będzie niestety a wyjeżdzą juz za tydzień z mojego miasta, miał być tylko kolega z którym fajnie spędze czas wyszło co innego wyszło więcej, skończyło się nawet w łóżku, dlatego tez jest między nami taka więź, wiem sama tym robię sobie krzywde, że to się tak potoczyło, ale wiecie to są chyba jedne z najpiękniejszych chwil w moim życiu, dopiero przy Nim rozumiem słowa 'bo w życiu piekne są tylko chwile' i to jest tak pasujące, na razie staram się cieszyć każdą spędzoną z Nim chwilą spotykamy się codziennie po Jego pracy, ale przeraża mnie już co to będzie jak On pojedzie, ja się zalamie po prostu

wyżaliłam się znowu, coś wątek upadł

[90agnieszka90]

Rany-ruszyło myślałam,ze już zapomniałyście o Singielkach

Witamy nową

A ja opowiem Wam coś-w czwartek miałam kryzys bo zarówno w środę jak i w czwartek nie sprzedałam NIC Normalnie miałam ochotę rzucić tą pracę w chol*** Kierowniczka grupy już kierowała do mnie teksty typu " masz czas do soboty na rozkręcenie się" Oczywiście ja już myślałam-no to pięknie,wywalą mnie Ale chyba jakaś dobra dusza czuwała nade mną bo wczoraj sprzedałam aż 3 umowy a dziś w trakcie 2 godzin pracy 1-kierowniczka zadowolona i ja oczywiście też

[krooolewna]

Napisane przez KaasiaaK

cześć
pewnie, że można



gratki

ja z PK wyniki mam 12ego, a z AGH 14ego

Dziękuję za przyjęcie mnie do wątku
Będę trzymać kciuki za wyniki

Napisane przez Lenka_007

UP Lublin.

dziekuje ja reszte mam 13 i 15

O to UP w Lublinie to fajnie Moja koleżanka jest na zaocznych,ale na UMCSie tylko nie wiem czy to kierunek TiR czy TiHotelarstwo(?)

Napisane przez Klaudiusia17

Wyniki na AE w Katowicach będą 14.



Witaj Napisz coś o sobie

WitamNo więc studiuję w Lublinie administracje Wolna singielka po 1,5 rocznym związku...Miałam straszne przeboje po zerwaniu z facetem,że teraz ta płeć mogłaby nie istnieć No dobra istnieć niech istnieje:d,bo czasem niezłe ciacha,ale na razie związkom mówię kategoryczne NIE

Napisane przez 90agnieszka90

Rany-ruszyło myślałam,ze już zapomniałyście o Singielkach

Witamy nową

A ja opowiem Wam coś-w czwartek miałam kryzys bo zarówno w środę jak i w czwartek nie sprzedałam NIC Normalnie miałam ochotę rzucić tą pracę w chol*** Kierowniczka grupy już kierowała do mnie teksty typu " masz czas do soboty na rozkręcenie się" Oczywiście ja już myślałam-no to pięknie,wywalą mnie Ale chyba jakaś dobra dusza czuwała nade mną bo wczoraj sprzedałam aż 3 umowy a dziś w trakcie 2 godzin pracy 1-kierowniczka zadowolona i ja oczywiście też

Dziękuję za powitanie
Cieszę się,że już poszło z górki i gratuluję

[KaasiaaK]

Napisane przez kropelkaa

Kochana, ale to są 2 różna osoby, ten ktorego opisywałam, że jest 50km ode mnie to tylko kolega poznany na necie jeszcze się nawet nie spotkalismy, a ten ktorego opisuje wyżej to kolega którego poznałam tydzien temu na imprezie jest z innego miasta ciągle w trasie więc nic z tego nie będzie niestety a wyjeżdzą juz za tydzień z mojego miasta, miał być tylko kolega z którym fajnie spędze czas wyszło co innego wyszło więcej, skończyło się nawet w łóżku, dlatego tez jest między nami taka więź, wiem sama tym robię sobie krzywde, że to się tak potoczyło, ale wiecie to są chyba jedne z najpiękniejszych chwil w moim życiu, dopiero przy Nim rozumiem słowa 'bo w życiu piekne są tylko chwile' i to jest tak pasujące, na razie staram się cieszyć każdą spędzoną z Nim chwilą spotykamy się codziennie po Jego pracy, ale przeraża mnie już co to będzie jak On pojedzie, ja się zalamie po prostu

wyżaliłam się znowu, coś wątek upadł

a to przepraszam, źle zrozumiałam
sytuacja niefajna, ale nie ma już innych wyjść?
z tego co zrozumiałam, to mieszka w innym miejście i ciągle podróżuje, bo z tym wiąże się jego praca?
pół biedy jakby był z Twojego miasta.
ciężko nawet pocieszać w tej sytuacji
wydaje się, że to sytuacja bez wyjścia, ale może jednak...
może się uda
będę trzymać kciuki

[Douce24]

hej

Dziewczyny co tak wolno nam coś ten wątek idzie ...

Przez ostatnie dni czuje (na pewno) że taki chłopak się za mną ogląda ale raczej nic z tego nie będzie

[90agnieszka90]

No za mną też się ogląda ( rany,cud,ktoś się za mną ogląda ) Kolega z pracy zaproponował mi sam,że będzie mnie odwoził do domu i nawet zawsze na do widzenia dostaje buziaka w policzek Mama to stwierdziła,że na pewno mu się podobam.Taaa

[nellady]

cześć! komp mi nawalił

[90agnieszka90]

Dziewczynki-chyba potrzebuje Waszego pocieszenia

Wczoraj tak pół żartem pół serio przeczytałam sobie wakacyjny horoskop miłosny Generalnie w horoskopy to ja nie wierze,ale czytam tak dla zabawy I tam mi wyszło,że będę musiała podjąć decyzję,czy wejść w nowy związek czy wrócić do kogoś z kim kiedyś już byłam.Tak sobie pomyślałam-aaa tam,głupoty Ale...dziś napisał do mnie mój ex ( ten którego tak bardzo kochałam i po rozstaniu z którym jeszcze się nie pozbierałam) Zapytał co tam u mnie.Opisałam mu wszytko jak jest-tzn co tam na studiach,że zaczęłam pracę,że w życiu prywatnym kiepsko...Po co to zrobiłam? Po prostu ja nie umiem go wymazać z pamięci,czasami przyłapuje sie na tym,że mimochodem myślę o nim,czasami śni mi się w nocy... Rozstaliśmy się w październiku,więc jednak troszkę czasu minęło,a ja chyba nadal nie jestem tą osobą co kiedyś.Z jednej storny chciałabym z nim pogadać,z drugiej boje się że to wszystko odżyje na nowo tzn moje miłość

Zastanawiałam się i to nie raz,czy gdyby była taka możliwość to bym do niego wróciła i wiem,że TAK.Mimo że był zazdrośnikiem,podejrzewał mnie o zdradę gdy np byłam u koleżanki to jednak potrafiłabym mu to wybaczyć.Może za mało w naszym związku było rozmów o zaufaniu,o spędzaniu czasu osobno...Wiem jedno... bez niego już nie jestem taka jak kiedyś...

Co ja mam robić??

[theoneandonly]

Mogę dołączyć?

Napisane przez KaasiaaK

mnie dopadł jakiś leń ostateczny.. tak jak wcześniej nic mi się nie chciało, tak teraz bardziej mi się nie chce ;]
upał jest, więc z domu nie wychodzę..
do 15ego muszę czekać na wyniki rekrutacji, a potem szukać pokoju/mieszkania i zawieźć papiery...
szukam pracy, ale już nie wierzę, że coś znajdę.. a tak chciałam przez wakacje odciążyć rodziców chociaż chciałam im oddać kasę za naprawę laptopa i za opłaty rekrutacyjne, a tu du.pa
do tego miałam mieć w pt. lapka, a dziś ojciec dzwoni i powiedzieli mu, że czekają na części ...
a ja jestem zakonnicą kurde ;]

idę od tego komputera, bo już nie mam co robić

Oj nie martw się. Na pewno znajdziesz jakąś pracę. Grunt to pozytywne nastawienie

[nellady]

a ja już jestem prawdziwą singielką!!!

[KaasiaaK]

Napisane przez theoneandonly

Oj nie martw się. Na pewno znajdziesz jakąś pracę. Grunt to pozytywne nastawienie

już nie szukam
na dniach jadę do Krk z dokumentami na studia, do końca lipca w domu, a na pocz. sierpnia jadę do dziadków

aha. dostałam się na PK, czekam na wyniki z AGH.
i szukam pokoju do wynajęcia w Krakowie.

i zastęskniłam dziś za ex fuck.

[moniaszelki]

hej. przez 2 tyg nie mialam kompa, zepsuty ;/
gdzie szukacie swoich ofiar? czy nie szukacie?

[KaasiaaK]

Napisane przez moniaszelki

hej. przez 2 tyg nie mialam kompa, zepsuty ;/
gdzie szukacie swoich ofiar? czy nie szukacie?

że facetów?
obecnie nie szukam. i chyba nigdy nie szukałam tak na prawdę.

[Douce24]

Witam !
Agnieszko co do horoskopów tez z ciekawości wysłałam sms'a z plus mega tak po prostu z ciekawości .. i mi przysłali :

"Teraz jest dobrzy czas na imprezy. W twoim otoczeniu jest osoba która na tobie zależy. Doceń jej starania "

I co ja mam poradzić wszystko się sprawdza - ja już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć ..

[moniaszelki]

nie no, nie wierzcie horoskopom ; d
co roku mi piszą ze znajde milosc w te wakacje, zawsze pisza ze w sierpniu..i co ? sama i sama ; d

tez mam pytanie do was.
bylam w innym miescie na jeden dzien z grupą ludzi ze szkoly <wyjazd> i idziemy miastem i jakis chlopak do mnie: "chcesz ze mna chodzic na randki, do kawiarni i.." poszlam dalej nic nie mowiac i nie patrzac potem na niego on tez szedl naprzeciwko i w druga strone.
i tak sie zastanawiam jak powinnam sie zachowac? wlasciwie to mi żal ze go olałam.i on nie byl pierwszym ktorego tak potraktowalam ale ja po prostu nie wiem co zrobic. co mu mialam odpowiedziec? <fajny byl>. zachowalam sie tak bo to bylo kompletne zaskoczenie..potem kolega mnie sie spytal czy dalam mu nr telefonu. a ja mu odp. że nie. i wtedy mnie naszly mysli. co powinnam w takiej ystuacji zrobic?

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

p.s. on nie byl jakims gowniarzem 14letnim, tylko studentem chyba.

[nellady]

wlasnie sie dowiedziałam ze gdybym skladala papiery na prestizowa uczelnie-liczylam prog to bez problemu bym sie dostała, a na gorszą się nie dostałam co ja narobiłam: mur:

jeszcze z tztem zerwałam przez ta odleglosc a ta prestizowa jest właśnie niedaleko exa

[KaasiaaK]

Napisane przez moniaszelki

nie no, nie wierzcie horoskopom ; d
co roku mi piszą ze znajde milosc w te wakacje, zawsze pisza ze w sierpniu..i co ? sama i sama ; d

tez mam pytanie do was.
bylam w innym miescie na jeden dzien z grupą ludzi ze szkoly <wyjazd> i idziemy miastem i jakis chlopak do mnie: "chcesz ze mna chodzic na randki, do kawiarni i.." poszlam dalej nic nie mowiac i nie patrzac potem na niego on tez szedl naprzeciwko i w druga strone.
i tak sie zastanawiam jak powinnam sie zachowac? wlasciwie to mi żal ze go olałam.i on nie byl pierwszym ktorego tak potraktowalam ale ja po prostu nie wiem co zrobic. co mu mialam odpowiedziec? <fajny byl>. zachowalam sie tak bo to bylo kompletne zaskoczenie..potem kolega mnie sie spytal czy dalam mu nr telefonu. a ja mu odp. że nie. i wtedy mnie naszly mysli. co powinnam w takiej ystuacji zrobic?

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

p.s. on nie byl jakims gowniarzem 14letnim, tylko studentem chyba.

ale on Ci zadał pytanie czy mówił to jako pewnik?




przyjęli mnie na AGH