Psychiatra- cz 3 - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-11, 09:39   #1051
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
dokładnie, do d.... to wszystko.
A u Ciebie Kawcia co się dzieje?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:46   #1052
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

a nic szczególnie dobrego, coraz gorzej.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:12   #1053
lisnov
Zakorzenienie
 
Avatar lisnov
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
Dot.: Psychiatra- cz 3

Taa, u mnie też cieżko, chyba jednak wolę dni robocze bo w takie to za dużo myślę... poradźcie mi co zrobić, wczoraj była u mnie rodzina i brat pokazywał swoje zdjęcia. Mama po cichu mi zrobiła wyrzut, że ja chciałam wszystkie swoje zniszczyć. Tak jest za każdym razem. Problem polega na tym, że do głównego albumu zagląda się praktycznie w ogóle i mama nie zdaje sobie sprawy, że wszystkie zdjęcia spaliłam. Dosłownie wszystkie, na których ja byłam... CHyba będzie burza jak to wyjdzie na jaw...
__________________
Uprzejmie informuję, iż w awatarze są Hatifnaty z Muminków. Nie duszki, nie białe parówki z oczami ani też inne rzeczy, jakie mogą Wam przyjść do głowy zbereźnicy jedni
lisnov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:43   #1054
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
a nic szczególnie dobrego, coraz gorzej.
Denerwujesz się wizytą u lekarza?
Cytat:
Napisane przez lisnov Pokaż wiadomość
Taa, u mnie też cieżko, chyba jednak wolę dni robocze bo w takie to za dużo myślę... poradźcie mi co zrobić, wczoraj była u mnie rodzina i brat pokazywał swoje zdjęcia. Mama po cichu mi zrobiła wyrzut, że ja chciałam wszystkie swoje zniszczyć. Tak jest za każdym razem. Problem polega na tym, że do głównego albumu zagląda się praktycznie w ogóle i mama nie zdaje sobie sprawy, że wszystkie zdjęcia spaliłam. Dosłownie wszystkie, na których ja byłam... CHyba będzie burza jak to wyjdzie na jaw...
Też kiedyś coś takiego zrobiłam. Poawanturowali się trochę i odpuścili. Teraz mi przeszło i sama robię albumy z różnych imprez.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:17   #1055
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez euphoriall Pokaż wiadomość
Przecież ja nie mogę być na cokolwiek chora, ja się zachowuję normalnie.
Boże, czasem mam ochotę podciąć sobie żyły.
no, to jest faktycznie normalne

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
u mnie dziewczyny też dupa. nie udało się z wczorajszą wizytą u psycho, bo się facet rozchorował;( i teraz znów czekanie,, a tak się nastawiłam. buu... skupiam się na rzeczach, które są do zrobienia, żeby odciągnąć myśli od problemów. uda się, uda się, uda się..

tak mi szkoda, że to spotkanie się nie odbyło. chciałam zrobić krok ku lepszemu. chciałam ruszyć się z miejsca.

aha, wykupiłam leki.
no wreszcie! wzielas juz?

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
uwielbiam upały. ta pogoda trzyma mnie przy życiu szkoda, że większości nie odpowiada


podjęłam. nie mogę tak dłużej. terapia się odwleka, to chociaż niech mi medycyna pomoże. niebawem wyjazd na wakacje z tż, a ja w rozsypce. nie mogę mu zepsuć lata.

mój dobry kolega dzisiaj wziął mnie na bok i powiedział (chociaż nie jest nawet w minimalnym stopniu wtajemniczony w moje problemy), że musi sobie ze mną poważnie pogadać, bo wkurza go moja niska samoocena. i że on się poleca jako "terapeuta" że będzie dzwonił do mnie każdego ranka i wieczora i mówił mi jaka jestem super oczywiście zbyłam go pobłażliwym uśmiechem, ale na serduchu cieplej. już sama nie mogę wytrzymać z własnym negatywnym ja. tak bardzo brakuje mi dawnej mnie. pełnej energii, ambicji, zapału, uśmiechu. będę o to walczyć. między innymi dzięki WAM, dziewczyny kochane
zazdroszczę kolegi


Dziewczyny, a ja jestem w rozsypce, czuje sie jak najwieksza szmata na swiecie. moge się wyżalić w klubie? bo nie chce tu publicznie pisać jaka jestem durna
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:19   #1056
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

Kasia no nie wiem.... nie mam ochoty na wizytę, na nic. Nie stresuję się, już bardziej jutrzejszym gine.
gig - pisz w klubie, jasne.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:50   #1057
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

napisałam w klubie. możecie nie czytać, musiałam to tylko z siebie wyrzucic.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 12:44   #1058
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nie mam czasu Was czytać, ale obiecuję, że nadrobię
Gig, jakie cudne zdjęcia <3 Mam kolegę fotografa i czasem mi jakąś sesję strzeli, ale to to profeska. I modelki takie, że ah :O.
U mnie średnio na jeża, byłam u psycho i mówiła, że moja obojętność na wszystko to efekt leków, ale uboczny i że przejdzie. Zobaczymy. Mam dość tego zmęczenia i zniechęcenia, dlatego zabieram się za pisanie pracy na olimpiadę z polskiego, haha, moja depresjo nerwica musi być nieźle przytłaczająca, bo w życiu nie pomyślałabym o czymś takim na wakacjach .
Wrzuciłabym moją fotkę do klubu, ale mam taką manię prześladowczą, ze się boję, że mój ojciec to znajdzie i zamorduje mnie za to, że się leczę :O Poczekam, aż to przejdzie.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 12:45   #1059
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

potrącił mnie wczoraj samochód na ulicy upadłam na glebe, kierowca wysiadł na 3 sekundy, krzyknal tylko czy nic mi sie nie stało, wsiadł z powrotem i odjechał

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sugarcane Pokaż wiadomość
Nie mam czasu Was czytać, ale obiecuję, że nadrobię
Gig, jakie cudne zdjęcia <3 Mam kolegę fotografa i czasem mi jakąś sesję strzeli, ale to to profeska. I modelki takie, że ah :O.
U mnie średnio na jeża, byłam u psycho i mówiła, że moja obojętność na wszystko to efekt leków, ale uboczny i że przejdzie. Zobaczymy. Mam dość tego zmęczenia i zniechęcenia, dlatego zabieram się za pisanie pracy na olimpiadę z polskiego, haha, moja depresjo nerwica musi być nieźle przytłaczająca, bo w życiu nie pomyślałabym o czymś takim na wakacjach .
Wrzuciłabym moją fotkę do klubu, ale mam taką manię prześladowczą, ze się boję, że mój ojciec to znajdzie i zamorduje mnie za to, że się leczę :O Poczekam, aż to przejdzie.
dzieki

wrzucaj, wrzuc chociaż na 5 minut, żebym ja zobaczyła
nie zobaczy tego, bo klub jest prywatny chyba, że ci sie wlamie na konto
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 14:26   #1060
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra- cz 3

Ale mam kur*a miłą rodzinkę ;/
Nie widzieliśmy się pół roku i wiedziałam, że będą jakieś komentarze na mój temat, jak zwykle.
No i na wejściu usłyszałam "O! Zgrubłaś" i to z takim durnym uśmieszkiem.
Wiedzą, że mam problemy z samoakceptacją i w ogóle ze sobą a oni mi takie teksty na dobicie posyłają
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 14:31   #1061
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

to jest wstrętne, że bliskie osoby mówią nam takie rzeczy ;/
nie przejmuj się, bądź sobą dla siebie.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 16:02   #1062
blueone
Rozeznanie
 
Avatar blueone
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
potrącił mnie wczoraj samochód na ulicy upadłam na glebe, kierowca wysiadł na 3 sekundy, krzyknal tylko czy nic mi sie nie stało, wsiadł z powrotem i odjechał

co za świnia...!!! takich to tylkono tak...ale przeciez mógł WCALE się nie zatrzymać...aż się nóż w kieszeni otwiera.

Cytat:
Napisane przez euphoriall Pokaż wiadomość
Ale mam kur*a miłą rodzinkę ;/
Nie widzieliśmy się pół roku i wiedziałam, że będą jakieś komentarze na mój temat, jak zwykle.
No i na wejściu usłyszałam "O! Zgrubłaś" i to z takim durnym uśmieszkiem.
Wiedzą, że mam problemy z samoakceptacją i w ogóle ze sobą a oni mi takie teksty na dobicie posyłają
znam to...jeszcze im sie wydaje że może robią to dla Twojego "dobra". moi mnie chcieli w ten sposób "zmobilizować". no i zmobilizowali...:rolleyes :

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
to jest wstrętne, że bliskie osoby mówią nam takie rzeczy ;/
nie przejmuj się, bądź sobą dla siebie.
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi

Forrest Gump
blueone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 17:15   #1063
maczupikczu
Zadomowienie
 
Avatar maczupikczu
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: dziurawej skarpetki
Wiadomości: 1 126
GG do maczupikczu
Dot.: Psychiatra- cz 3

kurna przez ten remont nawet nie mam czasu was poczytac jasna cholera!!!
dzis jade po kuzynki bede jutro wieczorem z nimi bo wzielam je na wakacje na pare dni, odezwe sie wieczorem i odniose do wszystkiego co tu lejdis piszu

ps. pani jesien dziekuje
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
maczupikczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 17:18   #1064
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

gig masakra!!! ludzie to po prostu ja nie mogę, tylko w ryj niektórym dać i jeszcze poprawić
dziewczyny oglądałyście serial United states of Tara? o babce już zamężnej i dzieciatej która ma rozszczepienie jaźni i oprócz swojej własnej osobowości ma jeszcze osobowość nastolatki takiej trochę dziwkarskiej, faceta ale takiego prawdziwego z piwskiem i chcącego się lać ze wszystkimi i gospodyni domowej i staje się jedną z tych postaci jak się czymś zdenerwuje. coś dla nas, ja obejrzałam jeden odcinek i bardzo mi się podoba

Edytowane przez KawaMarcepanowa
Czas edycji: 2010-07-11 o 17:23
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 18:45   #1065
hawrodytka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: woj.Opolskie m. Gł........
Wiadomości: 2 018
GG do hawrodytka
Dot.: Psychiatra- cz 3

Hej Dziewczyny! Potrzebuję pomocy - nie chodzi o mnie, ale o mojego brata.
Ma 38 lat, jest wykształcony, ma żonę, dziecko, dobrze zarabia - wg mnie powinni wieść bezproblemowe zycie - i tak było do niedawna. Jakieś 4 miesiące temu - moj brat chcial zrzucic lekką nadwagę - no i zrzucil, najpierw 12 kg - i wyglądal wtedy naprawdę dobrze, ale jakoś w okolicach maja zbadal sobie cukier - wynik mial w górnych granicach normy, ale on to uznał za niepokojące. Postanowił ograniczyć wtedy słodycze, ale z czasem popadł w obsesyjny lęk przed cukrzycą - schudł kolejne 8 kg, wygląda jak człowiek po chemioterapii. Zmienil calkowicie swoje odzywianie - nie je chleba, mąki, cukru, po mięso sięga b. rzadko, a duzo się rusza. W zasadzie zywi sie otrębami i grapefruitam. No i kilka razy dziennie kieruje pytanie do swojej zony, czy będzie mial cukrzycę. Każdą skierowaną uwagę w jego kierunku traktuje jak atak - on nie widzi problemu - mówi, ze zdrowo się odzywia, bo nie je przetworzonych rzeczy. Tłumaczymy mu, ze aby zdrowy styl zycia mial sens musi spozywac wszystko i przede wszystkim nie moze sobie wkrecac, ze jak będzie się normalnie odzywial, to jest skazany na cukrzycę, bo prędzej czy później sobie ją wmówi. Poza tym, wszystko jest dla ludzi - wystarczy tylko zachować umiar, ale on jest gluchy na wszelkie sugestie.
Nie potrafię przemówic mu do rozumu, moja mama i bratowa nabawią się chyba nerwicy. Znajomi pytają się, czy mój brat nie choruje, bo wygląda strasznie.
Na sugestie dot wizyty u psychologa reaguje b. nerwowo.
Szczerze mówiąc, to nie potrafię go zrozumiec - tak jakby na siłę szukał sobie jakiegoś problemu - bo tak jak mówię, poza tym jednym - urojonym, w jego zyciu nie ma zadnych zmartwien.
Zastanawiam się, czy to ma jakieś podłoze w wydarzeniach z dzieciństwa, ale wiem, ze rodzice, tak jak i mnie, otaczali go troskliwa opieką - zawsze przedkladali nasze dobro ponad swoje.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy macie jakieś pomysły jak do niego dotrzec?

Edytowane przez hawrodytka
Czas edycji: 2010-07-11 o 18:48
hawrodytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 18:59   #1066
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

Hmm dla mnie jedyną drogą jest namówienie go (a może nie trzeba namawiać?) na regularne badania w kierunku cukrzycy i wtedy może jak zobaczy czarno na białym że jest ok to istnieje szansa że jego natrętne myśli się uspokoją. Właśnie obsesyjne myślenie niestety charakteryzuje się tym że przyczepia się do człowieka i wtedy nie ma racjonalnych argumentów, nic tylko ta obsesja. Psycholog by się przydał ale jeśli nie da się namówić to namów go chociaż na te badania.
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 12:44   #1067
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez hawrodytka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny! Potrzebuję pomocy - nie chodzi o mnie, ale o mojego brata.
Ma 38 lat, jest wykształcony, ma żonę, dziecko, dobrze zarabia - wg mnie powinni wieść bezproblemowe zycie - i tak było do niedawna. Jakieś 4 miesiące temu - moj brat chcial zrzucic lekką nadwagę - no i zrzucil, najpierw 12 kg - i wyglądal wtedy naprawdę dobrze, ale jakoś w okolicach maja zbadal sobie cukier - wynik mial w górnych granicach normy, ale on to uznał za niepokojące. Postanowił ograniczyć wtedy słodycze, ale z czasem popadł w obsesyjny lęk przed cukrzycą - schudł kolejne 8 kg, wygląda jak człowiek po chemioterapii. Zmienil calkowicie swoje odzywianie - nie je chleba, mąki, cukru, po mięso sięga b. rzadko, a duzo się rusza. W zasadzie zywi sie otrębami i grapefruitam. No i kilka razy dziennie kieruje pytanie do swojej zony, czy będzie mial cukrzycę. Każdą skierowaną uwagę w jego kierunku traktuje jak atak - on nie widzi problemu - mówi, ze zdrowo się odzywia, bo nie je przetworzonych rzeczy. Tłumaczymy mu, ze aby zdrowy styl zycia mial sens musi spozywac wszystko i przede wszystkim nie moze sobie wkrecac, ze jak będzie się normalnie odzywial, to jest skazany na cukrzycę, bo prędzej czy później sobie ją wmówi. Poza tym, wszystko jest dla ludzi - wystarczy tylko zachować umiar, ale on jest gluchy na wszelkie sugestie.
Nie potrafię przemówic mu do rozumu, moja mama i bratowa nabawią się chyba nerwicy. Znajomi pytają się, czy mój brat nie choruje, bo wygląda strasznie.
Na sugestie dot wizyty u psychologa reaguje b. nerwowo.
Szczerze mówiąc, to nie potrafię go zrozumiec - tak jakby na siłę szukał sobie jakiegoś problemu - bo tak jak mówię, poza tym jednym - urojonym, w jego zyciu nie ma zadnych zmartwien.
Zastanawiam się, czy to ma jakieś podłoze w wydarzeniach z dzieciństwa, ale wiem, ze rodzice, tak jak i mnie, otaczali go troskliwa opieką - zawsze przedkladali nasze dobro ponad swoje.
Powiedzcie mi dziewczyny, czy macie jakieś pomysły jak do niego dotrzec?
nie jestem lekarzem, ale to wyglada jak jakas ortoreksja + hipochondria, a to sie leczy. pogadaj z jego żoną, niech ona jakos na niego wpłynie, żeby poszedł do psychiatry, bo to jest bardzo niepokojące.
a co do jego braku zmartwień, to nigdy nie możesz być tego w 100% pewna, przecież on ci wszystkiego nie mówi. może przez jakiś czas tłumił różne negatywne emocje i teraz to dopiero z niego wychodzi, a on nawet nie jest tego świadomy. przyczyny mogą być różne. nie wiesz też jak mu się układa z żoną. widzisz tylko to, co oni pokazują siatu, a w rzeczywistości moga miec rozne problemy, np. z zyciem sekusalnym itd itp.

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Hmm dla mnie jedyną drogą jest namówienie go (a może nie trzeba namawiać?) na regularne badania w kierunku cukrzycy i wtedy może jak zobaczy czarno na białym że jest ok to istnieje szansa że jego natrętne myśli się uspokoją. Właśnie obsesyjne myślenie niestety charakteryzuje się tym że przyczepia się do człowieka i wtedy nie ma racjonalnych argumentów, nic tylko ta obsesja. Psycholog by się przydał ale jeśli nie da się namówić to namów go chociaż na te badania.
A moim zdaniem badania na cukrzyce niekoniecznie wystarczą. Mój były chłopak jest hipochondrykiem i jak sobie coś uroił to miał tez taką obsesje. Wymyślił sobie np, że ma HPV i mnie tym na pewno zarazil itd, to kazałam mu zrobić badania, bo myslalam, że mu przejdzie jak zobaczy, że badania nic nie wykażą. i co? znalazł sobie inna chorobe ;/ chlamydia, hiv, rak i inne cuda. a oczywiscie jest zdrowy jak ryba a potrafi chodzic po różnych lekarzach 5 razy w tygodniu.
wiec to nie jest kwestia badan, tylko terapii. oczywiscie przebadac sie też warto, ale to prawdopodobnie nie wystarczy, jeśli on faktycznie ma taką obsesje.
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 15:18   #1068
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

czuje sie dzisiaj do d*py
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 16:10   #1069
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

Oczywiście że badania mogą nie wystarczyć, ale mogą pomóc - zależy jak głęboka jest jego obsesja.
co się stało?
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-12, 17:18   #1070
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

a nie wiem, czuje sie jakas beznadziejna po sobocie. zastanawiam sie czego mi brakuje, że nikt sie nie może mną normalnie zainteresować. gdyby to był raz... ale tak jest zawsze. cos jest zapewne ze mną nie tak, tylko nie wiem co i dobija mnie to.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

chyba musze byc jakaś strasznie nudna i pospolita, że faceci stwierdzają, że nadaje sie tylko do seksu
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 17:36   #1071
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

jasne, bo faceci nie patrzą na osobowość ani na twarz tylko w krocze
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 17:47   #1072
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

to byla ironia? bo już zgłupiałam (nieprzespane dwie noce z rzedu )
no to własnie o to mi chodzi, że mam najwyrazniej pospolita i nudna osobowosc, wiec szukają czegos ciekawszego w kroczu
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 18:00   #1073
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

tak!
kochana, interesuje ich Twoja uroda i osobowość bo jeśli byli by zainteresowani kroczem to by polecieli na te bardziej dostępne
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 18:04   #1074
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

no wiesz, może faktycznie zianteresowała go uroda i osobowość, ale interesowały go tylko do rana
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-12, 20:56   #1075
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

kurde, dziewczyny. pisze do mnie kolejny fotograf chce zrobić ze mna sesje plenerową w duecie. kiedyś już mejlowaliśmy i był bardzo fajny, ale jakos sie nie moglismy zgadac co do terminu i wyboru modelki. ale teraz sie z nim umowie na te sesje. jestem jakas desperatką chyba, ale ja mam slabosc do fotografow. w ogole to chyba tylko o jednym mysle ale musze szybko o tamtym zapomniec, a kolejny facet to najlepsze lekarstwo, wiec zaczynam polowanie
on mnie meczy o to z pół roku chyba już

Edytowane przez 201712190924
Czas edycji: 2010-07-12 o 20:57
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-13, 18:03   #1076
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Psychiatra- cz 3

Dziewczyny miałyście kiedyś jakiś zabieg pod pełną narkozą? Lekarz chce mi ten "mój" zabieg przeprowadzić właśnie w znieczuleniu ogólnym, a ja się boję po 1. że się nie obudzę, po 2. że mam uczulenie na jakiś składnik leku usypiającego a jeszcze o tym nie wiem, po 3. trzeba na takie coś przyjść z osobą towarzyszącą a ja nie powiedziałam nikomu z rodziny a spoza to nie mam kogo wziąć . Pytałam się go czy nie da rady w miejscowym, bo z tego co czytałam w necie niektóre dziewczyny miały tylko miejscowe, które jak wiadomo mniej obciąża organizm, i praktycznie od razu można po nim wracać do domu, ale powiedział, że nie ma mowy, jeszcze nie wiadomo w zasadzie co mi będą robić. Nie muszę mówić, że raczej mnie nie pocieszył.


jutro jadę do Andrzeja. Chyba będę mu ryczeć na ramieniu już na dworcu bo po prostu nie daję już sobie rady z tym wszystkim

Edytowane przez KawaMarcepanowa
Czas edycji: 2010-07-13 o 18:07
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-13, 22:05   #1077
LauraS.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Psychiatra- cz 3

Nie napiszę nic nowego.Każdy dzień jest dla mnie męka...jestem spięta do bólu,wystraszona,nie mam na nic siły ani ochoty,nie wiem co mam ze sobą zrobić.Chodzę na terapię do psychologa,ale...nie jestem w stanie cieszyć się z czegokolwiek..Mój chłopak traktuje mnie jak księżniczkę,a ja nie potarfię czerpać z tego przyjemności..
Kontaktowałam się z lekarzem.Teraz biorę asertin 2x1,xanax(neurol)2-1-1,promolan 2x1...co myślicie o takim zestawie leków?Pokładam w nich ogromne nadzieje..bo terapia w takim stanie psychicznym i fizycznym jest mało pomocna.Nie potrafię zebrać myśli,normalnie funkcjonować,myśleć,rozma wiać
__________________
zmieniać..
LauraS. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-13, 22:28   #1078
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Psychiatra- cz 3

cześć
Dziewczyny mam problem czy, któraś z Was miała drętwienie, jakby chwilowy paraliż lewej dłoni dzisiaj siedziałam w pracy i 3 razy się zdarzyło i raz w domu
ja się chyba sypię, słabo mi, mam mroczki, zataczam się czasem jak idę-ściąga mnie na jedną stronę, mdłości, te drętwienia, ehh
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2010-07-13 o 22:31
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-13, 22:54   #1079
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny miałyście kiedyś jakiś zabieg pod pełną narkozą? Lekarz chce mi ten "mój" zabieg przeprowadzić właśnie w znieczuleniu ogólnym, a ja się boję po 1. że się nie obudzę, po 2. że mam uczulenie na jakiś składnik leku usypiającego a jeszcze o tym nie wiem, po 3. trzeba na takie coś przyjść z osobą towarzyszącą a ja nie powiedziałam nikomu z rodziny a spoza to nie mam kogo wziąć . Pytałam się go czy nie da rady w miejscowym, bo z tego co czytałam w necie niektóre dziewczyny miały tylko miejscowe, które jak wiadomo mniej obciąża organizm, i praktycznie od razu można po nim wracać do domu, ale powiedział, że nie ma mowy, jeszcze nie wiadomo w zasadzie co mi będą robić. Nie muszę mówić, że raczej mnie nie pocieszył.


jutro jadę do Andrzeja. Chyba będę mu ryczeć na ramieniu już na dworcu bo po prostu nie daję już sobie rady z tym wszystkim
Kawuś!
Trzymam kciuki za jutrzejsze spotkanie z Andrzejem!
Ad zabiegów: miałam kilka powaznych operacji do których miałam pełną narkozę - nic się nie działo.
Nawet jeśli się ma na coś uczulenie to zwykle się podaje lek, który to niweluje i wszystko da się opanować.
Jesteś młodą osobą, nie masz kłopotów z sercem ani żadnych poważnych chorób - nic się nie ma prawa stać.
Ale - poinformuj kogos w domu - nie odbieraj sobie wsparcia!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-13, 23:00   #1080
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Psychiatra- cz 3

Kawa, ja tez zycze powodzenia jutro
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.