Polecamy:

kulbit · 2010-07-20, 08:31

To o tym mowa:
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl...zczelina-z.htm

wyglada strasznie

Malla · 2010-07-20, 08:35

Musiałam podnieść wyżej nogę i tyle. Można też przejść bokiem, tamtędy skąd zrobiono to przerażające zdjęcie.

Kasiarzynek · 2010-07-20, 08:50

Bemolko - a ile zajęła Wam wycieczka na Granaty? O której wyruszyliście? Mi też te Twoje zdjęcia narobiły na nie strasznej ochoty...

Cytat:

Napisane przez kulbit

To o tym mowa:
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl...zczelina-z.htm

wyglada strasznie

Tjaaa... ta szpara w niektórych "źródłach" urosła do rangi "do-niepokonania"

kulbit · 2010-07-20, 08:59

Cytat:

Napisane przez Malla

Musiałam podnieść wyżej nogę i tyle. Można też przejść bokiem, tamtędy skąd zrobiono to przerażające zdjęcie.

Nie piszę, ze przerażające)
Malla Ty tam byłaś więc masz inne patrzenie, ja patrze tylko po fotach... a że mam lęk wysokości to się dopytuje

Cytat:

Napisane przez Kasiarzynek

Tjaaa... ta szpara w niektórych "źródłach" urosła do rangi "do-niepokonania"

Zgadza sie jak czytam opisy to zwykle są "straszące"..
Ale pamiętam, że jak czytałam o Świnicy, tez straszyli, ze hoho

a był lajcik

i słynne wrótka - dla mnie śmiechu warte

Malla · 2010-07-20, 09:05

Dlatego odpowiadam, że to nic strasznego. Nawet nie będziesz tam miała lęku wysokości, bo nie ma wokół przestrzeni. W ogóle ta dziura się taka wąska wydaje, że nawet jakby się tam wpadło, to by się zaklinowało.

Wracają upały, chyba sama się wybiorę na wypadzik, marzy mi się trasa Zawrat -> Zadni Granat.

kulbit · 2010-07-20, 09:15

Cytat:

Napisane przez Malla

Dlatego odpowiadam, że to nic strasznego. Nawet nie będziesz tam miała lęku wysokości, bo nie ma wokół przestrzeni. W ogóle ta dziura się taka wąska wydaje, że nawet jakby się tam wpadło, to by się zaklinowało.

Wracają upały, chyba sama się wybiorę na wypadzik, marzy mi się trasa Zawrat -> Zadni Granat.

Dzieki za pocieszenie

To jakbym spadła to sie zaklinuje na amen i bedę wzywała TOPR, to pocieszajace

A tak serio, jesli faktycznie jest tak jak piszesz to nie taki diabeł straszny

Na tej focie na wąską nie wyglada

No to ide na te Granaty, w razie co bedę zawracała

Kasiarzynek · 2010-07-20, 09:16

Cytat:

Napisane przez kulbit

Zgadza sie jak czytam opisy to zwykle są "straszące"..
Ale pamiętam, że jak czytałam o Świnicy, tez straszyli, ze hoho

a był lajcik

i słynne wrótka - dla mnie śmiechu warte

Ooo tak, ja w owych wrótkach (jeśli to jest to miejsce o którym myślę) posiedziałam sobie dobre z 10-15 minut, bo za przeproszeniem jakieś tępe #@^8^! nie mogły poczekać na schodzących (Świnica-Zawrat), tylko nie patrząc na nic, ładowały dupska na górę (Zawrat-Świnica)

W sumie ten szlak w dobrych warunkach nie jest trudny - jest ciekawy. Trudni są tylko ludzie, którzy nie mają nawet minimalnej wiedzy i kultury chodzenia po górach (już wspominałam kiedyś o tym jak po 3 osoby ładują się na łańcuch z którego nie zdążyła się jeszcze zejść...) Czemu ludzie nie myślą?

Cytat:

Napisane przez Malla

Dlatego odpowiadam, że to nic strasznego. Nawet nie będziesz tam miała lęku wysokości, bo nie ma wokół przestrzeni. W ogóle ta dziura się taka wąska wydaje, że nawet jakby się tam wpadło, to by się zaklinowało.

A jak ktoś jest mega-szczupły?

Malla · 2010-07-20, 09:19

Wrótka nie znajdują się przy szlaku na Zawrat, tu są: http://www.tatry.info.pl/wysokie/gas.../swinica17.jpg

Jestem mega szczupła i też bym się zaklinowała

Kasiarzynek · 2010-07-20, 09:23

Eee... to jeszcze lepiej

Nie wiem czemu żyłam w przeświadczeniu że wrótka to co innego

Wizaż uczy, Wizaż radzi

Malla · 2010-07-20, 09:24

Takie trudne były, że nawet ich nie zauważyłaś

Bemolka - ooo, widzę, że jesteś, będą nowe foty

Też zatrzymałam się na tym prożku, co zdjęcie wkleiłaś. Metr pięćdziesiąt robi swoje ;]

betig1975 · 2010-07-20, 09:30

Bemolka dzięki za relację i fotki. Ja też nabrałam chęci na Granaty, tylko ta fotka od Kulbitka taka przerażająca

Ale jak mówicie, że to proste.. to może się zdecyduję

bemolka · 2010-07-20, 09:39

Cytat:

Napisane przez kulbit

Mam pytanko odnosnie tego co napisłaś w swoim poście:
"I ta niby 'przepaść' z łańcuchem na Skrajnej Sieczkowej Przełączce- prościzna, choć na pierwszy rzut oka też sprawia wrażenie trudności"
Możesz coś więcej napisac o tej przepasci, jak toto wygląda, o co chodzi? Masz może jej fotkę?

ja dobrej fotki nie mam, ale ta co podała kulbit jest mega - patrząc na to też bym się bała

a tak naprawdę jak przekonuje Malla zupełnie nie ma się czego bać i spokojnie można nogę nad tą przepaścią przerzucić i wielkiego szpagatu przy tym nie robić. Ewentualnie jest też alternatywa i można przejść bokiem, jest wygodna ścieżka. Naprawdę nie ma się co bać, jak się stanie na skraju i przymierzy do przejścia okazuje się łatwizną.

Cytat:

Napisane przez Malla

Taka głęboka dziura między skałami, którą można przejść podpierając się łańcucha lub bokiem.

Cytat:

Napisane przez kulbit

Na tej focie na wąską nie wyglada

ta fota to istny hardcore

Cytat:

Napisane przez kulbit

A ile czasu zajęło Ci przejście całości trasy? Bo patrzyłam na mapce i czasówka pomiedzy dwoma Granatami to tylko 25 min..

my wyszliśmy w miarę wcześnie, w Kuźnicach przy budce biletowej byliśmy o 6:30, bo nie chciałam zaczynać chodzenia od upału, a rano wiadomo ciutkę chłodniej. pod Czarnym Stawem byliśmy ok 9:30
a na pierwszym Granacie ok 12:20. wejście zabrało nam troche wiecej czasu niż podane na tablicy i mapie, bo przyznaję bez bicia co rusz musiałam odpoczywać

do tego bawiliśmy się aparatem, nigdzie nam sie nie spieszyło już bo słonce i tak już grzało. Przez same granaty rzeczywiście przechodzi się dosyć szybko, choć na zegarek nie patrzyłam. Po drodze rozmawialiśmy tez dłuższą chwile z gościem który robił całą Orlą tego dnia. na każdym Granacie też sobie siedzieliśmy chwilę i tak zeszły z 2 godz

bo przy początku szlaku zielonego na zdjęciu mam godz 14:20

. zeszliśmy z niego chwilę przed 16, źle mi się schodziło bo od czasu rysów strasznie mnie kolana bolą przy schodzeniu po takich stopniach. Ale wolnym krokiem dało radę.
Także nie sugeruj się naszym czasem, bo się wybitnie rozciągnął

Naprawdę polecam Granaty. I nabrałam chęci na inne odcinki orlej

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Cytat:

Napisane przez Malla

Też zatrzymałam się na tym prożku, co zdjęcie wkleiłaś. Metr pięćdziesiąt robi swoje ;]

hehe, dobrze wiedzieć że nie ja jedyna

a zdjęcia....hm.... nie wiem od czego zacząć

Kasiarzynek · 2010-07-20, 09:40

Cytat:

Napisane przez Malla

Takie trudne były, że nawet ich nie zauważyłaś

Ha ha! być może

Ale już wiem w którym jest to miejscu. I z moich doświadczeń to jest jedyne miejsce które może sprawić trudności, bo jest w miescu gdzie trasa zakręcowywuje...

A co do szpary - ja widziałam takie foto:
http://www.tatry.info.pl/wysokie/gas...rla-perc46.jpg
Ale po namyśle doszłam do wniosku, że no przecież nie może być tak strasznie, bo po pierwsze komu by się chciało robić to zdjęcie, a po drugie, gdzieś (na czymś) trzeba stać by to zdjęcie zrobić

kulbit · 2010-07-20, 09:57

Cytat:

Napisane przez Malla

Takie trudne były, że nawet ich nie zauważyłaś

No dokładnie, ja bym tez nie zauważyła, gdybym wczesniej nie czytała, że to jest TO WŁASNIE

Cytat:

Napisane przez bemolka

ja dobrej fotki nie mam, ale ta co podała kulbit jest mega - patrząc na to też bym się bała

a tak naprawdę jak przekonuje Malla zupełnie nie ma się czego bać i spokojnie można nogę nad tą przepaścią przerzucić i wielkiego szpagatu przy tym nie robić. Ewentualnie jest też alternatywa i można przejść bokiem, jest wygodna ścieżka. Naprawdę nie ma się co bać, jak się stanie na skraju i przymierzy do przejścia okazuje się łatwizną.

No właśnie z tej fotki wygląda, że to jest "DO BANIA SIĘ"

ale z waszych wypowiedzi wnioskuję, że nie do końca

A jak jest boczna ścieżka to juz w ogóle pikuś

bo mam alternatywe jakby co

Cytat:

Napisane przez bemolka

ta fota to istny hardcore

Ano właśnie

Dlatego sie przestraszyłam

Cytat:

Napisane przez bemolka

my wyszliśmy w miarę wcześnie, w Kuźnicach przy budce biletowej byliśmy o 6:30, bo nie chciałam zaczynać chodzenia od upału, a rano wiadomo ciutkę chłodniej. pod Czarnym Stawem byliśmy ok 9:30
a na pierwszym Granacie ok 12:20. wejście zabrało nam troche wiecej czasu niż podane na tablicy i mapie, bo przyznaję bez bicia co rusz musiałam odpoczywać

do tego bawiliśmy się aparatem, nigdzie nam sie nie spieszyło już bo słonce i tak już grzało. Przez same granaty rzeczywiście przechodzi się dosyć szybko, choć na zegarek nie patrzyłam. Po drodze rozmawialiśmy tez dłuższą chwile z gościem który robił całą Orlą tego dnia. na każdym Granacie też sobie siedzieliśmy chwilę i tak zeszły z 2 godz

bo przy początku szlaku zielonego na zdjęciu mam godz 14:20

. zeszliśmy z niego chwilę przed 16, źle mi się schodziło bo od czasu rysów strasznie mnie kolana bolą przy schodzeniu po takich stopniach. Ale wolnym krokiem dało radę.
Także nie sugeruj się naszym czasem, bo się wybitnie rozciągnął

Naprawdę polecam Granaty. I nabrałam chęci na inne odcinki orlej

Rozumiem

Ale ja tez mam zwykle dłuższe czasówki bo foty, bo przystanki coby ponapawac się widokami, bo właśnie rozmowy z kimś

Nigdy nie lęce po górach na wyscigi bo o co innego mi tam chodzi

Poleciłaś skutecznie - idę w sierpniu na nie!

Cytat:

Napisane przez bemolka

hehe, dobrze wiedzieć że nie ja jedyna

czy ktoś 1,64 tez bedzie miał tam kłopocik?

A ile ma ten pan co stoi przy tej własnie trudniejszej ściance?

Cytat:

Napisane przez Kasiarzynek

A co do szpary - ja widziałam takie foto:
http://www.tatry.info.pl/wysokie/gas...rla-perc46.jpg
Ale po namyśle doszłam do wniosku, że no przecież nie może być tak strasznie, bo po pierwsze komu by się chciało robić to zdjęcie, a po drugie, gdzieś (na czymś) trzeba stać by to zdjęcie zrobić

Słuszna uwaga

bemolka · 2010-07-20, 10:10

porcja zdjęć na dzisiaj

LUBAŃ
my szliśmy z Ochotnicy Dolnej pod górę szlakiem niebieskim, schodziliśmy zielonym. wycieczka na pół dnia. miejscami trochę stromo, nie tak jak w Tatrach oczywiście, ale że to był pierwszy nasz dzień i dopiero zaczynaliśmy ruszać mięśniami , to się zmachaliśmy

warto się przespacerować, bo widoki na Tatry i Jezioro Czorsztyńskie warte zobaczenia

TURBACZ
z Ochotnicy Górnej wyprawa na cały długi dzień. Generalnie są dwa strome podejścia - pierwsze to sam nasz początek szlak żółty do Przysłopa. Na szczesnie gdzies po srodu jest przesympatyczna Gorczanska Chata, która polecam odwiedzić. Od przysłopa idzie sie praktycznie po płaskim raz w lesie, raz przez polanę. Co zapamietalam to szlaki w gorcach ogólnie przebiegają przed dużą ilość polan

Drugie podejscie to juz sam koniec pod schronisko.
wracaliśmy tym samym szlakiem, z tym że zamiast schodzić żółtym znów przez Gorczańką Chate poszliśmy kawałeczek dalej i schodziliśmy czarnym szlakiem. I tu był nasz największy błąd, bo o tym szlaku to chyba każdy zapomniał, nawet zarząd pttk. Szlak jest na pewnym odcinku całkowicie zarośnięty chaszczami, ciemny i nieprzyjemny :/

1 - szczyt Lubania
2 - znak na Gorczańską Chatę
3 - i chata
4 - Bulandowa Kapliczka w drodze na Turbacz
5 - widać już szczyt Turbacza
6 - i samo schronisko, wielki drogi moloch
7 - odpoczynek w drodze
8 - oczywiscie widac tatry. aparat sobie nie radził w takie słońce
9 i 10 - i czarny szlak, nasze zejście do Ochotnicy, masakra, przydałaby się maczeta

bemolka · 2010-07-20, 10:14

Cytat:

Napisane przez kulbit

czy ktoś 1,64 tez bedzie miał tam kłopocik?

A ile ma ten pan co stoi przy tej własnie trudniejszej ściance?

prawie 1,8m. cwaniak jeden

Malla · 2010-07-20, 10:20

Mój 1,80 m nie zauważył na szlaku żadnych trudności, taki to se może, niech no poczeka aż go na Chłopka wezmę

betig1975 · 2010-07-21, 07:52

Bemolka - dzięki za relacje ze szlaków

Właśnie prześledziłam na mapie szlak, którym szłaś na Granaty, mam chęć iść nim w sierpniu.

Mam pytanie - czy ktoś szedł Od Krzyżnego do Skrajnego Granata(u)

? Która część Orlej jest jednokierunkowa?
Znalazłam - odcinek Zawrat - Kozi Wiersz jest jednokierunkowy. Tu jest opisany szlak:

http://www.orlaperc.cba.pl/orlaperc.html

kulbit · 2010-07-21, 08:03

Cytat:

Napisane przez bemolka

prawie 1,8m. cwaniak jeden

hehhe no tak

Cytat:

Napisane przez betig1975

Która część Orlej jest jednokierunkowa?
Znalazłam - odcinek Zawrat - Kozi Wiersz jest jednokierunkowy. Tu jest opisany szlak:

http://www.orlaperc.cba.pl/orlaperc.html

hahah własnie miałam ci wstawić ten dokładnie opis ale juz masz

Malla · 2010-07-21, 08:05

Zawrat -> Kozi (o, widzę, że się znalazł opis, ta stronka jest świetna)

Polecam Granaty, piękna widokowo trasa, dość krótka, niezbyt męcząca ani wymagająca technicznie, ale ma się satysfakcję, że zdobyło się trzy dwutysięczniki własnymi rękami!

betig1975 · 2010-07-21, 08:11

Cytat:

Napisane przez kulbit

hahah własnie miałam ci wstawić ten dokładnie opis ale juz masz

Dzięki

Pani google jest niezastąpiona

Cytat:

Napisane przez Malla

Zawrat -> Kozi (o, widzę, że się znalazł opis, ta stronka jest świetna)

Polecam Granaty, piękna widokowo trasa, dość krótka, niezbyt męcząca ani wymagająca technicznie, ale ma się satysfakcję, że zdobyło się trzy dwutysięczniki własnymi rękami!

W tym roku zostanę przy Granatach, jak czytam opis Skrajny Granat - Krzyżne to włos się jeży na głowie

Malla · 2010-07-21, 08:15

Jak się patrzy ze Skrajnego na kawałek trasy, to też się jeży :P Jak byłam tam ostatnio, to kilka koziczek wywołało małą lawinę kamienną, dźwięk był przerażający, ale na szczęście to było poniżej szlaku i ludzi.

kulbit · 2010-07-21, 08:26

Przynajmniej bedzie można sobie popatrzec z tego Granatu

Malla · 2010-07-21, 08:33

I tak najlepszy jest widok ze Skrajnego na Pośredni, nieodmiennie wywołujący w dziewiczych oczach szok "to ja mam tam wejść?!?!?!"

kulbit · 2010-07-21, 08:37

Cytat:

Napisane przez Malla

I tak najlepszy jest widok ze Skrajnego na Pośredni, nieodmiennie wywołujący w dziewiczych oczach szok "to ja mam tam wejść?!?!?!"

znam to znam to

betig1975 · 2010-07-21, 08:56

Cytat:

Napisane przez Malla

Jak się patrzy ze Skrajnego na kawałek trasy, to też się jeży :P Jak byłam tam ostatnio, to kilka koziczek wywołało małą lawinę kamienną, dźwięk był przerażający, ale na szczęście to było poniżej szlaku i ludzi.

Nie strasz Malla, nie strasz

Koziczki widziałam, jak schodziłam ze Starorobociańskiego, w Wysokich jeszcze nie widziałam

Cytat:

Napisane przez Malla

I tak najlepszy jest widok ze Skrajnego na Pośredni, nieodmiennie wywołujący w dziewiczych oczach szok "to ja mam tam wejść?!?!?!"

A jednak straszysz

Cytat:

Napisane przez kulbit

znam to znam to

ja też

Muszę chyba poczytać wątek, wrócić do wcześniejszych postów, które szlaki dziewczyny proponują na wycieczki

Malla · 2010-07-21, 09:13

Tak to wygląda:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?...20081210222145
no i powiedzcie mi, jak się tam wdrapać?

A przy okazji - słynna dziura inaczej:
http://www.tatry_zdjecia.republika.pl/0607/tatry312.jpg
http://ertopi.free.fr/tatry/granaty/tatry106b.jpg

malin30 · 2010-07-21, 09:19

Eeeee... ta dziura wcale nie jest straszna - ot, zrobić większy krok, przytrzymując się łańcucha

Dziewczyny, zazdroszczę Wam Tatr jak cholera. Wczoraj mówiłam mężowi, że za 2-3 lata może zabierzemy którąś z naszych mam do Zakopca, zostawimy ją z synkiem na kwaterze, a sami wyskoczymy na 2-3 dni w Tatry Wysokie z noclegami w schroniskach. Myślałam o Perci, ale jak zachwalacie Granaty, to może, może

betig1975 · 2010-07-21, 09:20

Cytat:

Napisane przez Malla

Tak to wygląda:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?...20081210222145
no i powiedzcie mi, jak się tam wdrapać?

A przy okazji - słynna dziura inaczej:
http://www.tatry_zdjecia.republika.pl/0607/tatry312.jpg
http://ertopi.free.fr/tatry/granaty/tatry106b.jpg

To trzeba tam się wdrapać, wow, ale jak to zrobić

Ale fotki, jak ten pan to zrobił, że zawisł na łańcuchu

To mogło być proste, ale co dalej

Malla · 2010-07-21, 09:28

Wdrapać się łatwo, gorzej mają schodzący ;]

On nie wisi, tylko nogami się podpiera ;]

2010-07-20, 08:31	#1201
kulbit Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 15 703	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II To o tym mowa: http://www.tatry.turystyka-gorska.pl...zczelina-z.htm wyglada strasznie __________________ Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. *Moje anioły z masy solnej:* https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=142733

2010-07-20, 08:35	#1202
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Musiałam podnieść wyżej nogę i tyle. Można też przejść bokiem, tamtędy skąd zrobiono to przerażające zdjęcie. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-20, 09:05	#1205
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Dlatego odpowiadam, że to nic strasznego. Nawet nie będziesz tam miała lęku wysokości, bo nie ma wokół przestrzeni. W ogóle ta dziura się taka wąska wydaje, że nawet jakby się tam wpadło, to by się zaklinowało. Wracają upały, chyba sama się wybiorę na wypadzik, marzy mi się trasa Zawrat -> Zadni Granat. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-07-20 o 09:07

2010-07-20, 09:19	#1208
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Wrótka nie znajdują się przy szlaku na Zawrat, tu są: http://www.tatry.info.pl/wysokie/gas.../swinica17.jpg Jestem mega szczupła i też bym się zaklinowała __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-07-20 o 09:20

2010-07-20, 09:23	#1209
Kasiarzynek Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 1 212	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Eee... to jeszcze lepiej Nie wiem czemu żyłam w przeświadczeniu że wrótka to co innego Wizaż uczy, Wizaż radzi

2010-07-20, 09:24	#1210
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Takie trudne były, że nawet ich nie zauważyłaś Bemolka - ooo, widzę, że jesteś, będą nowe foty Też zatrzymałam się na tym prożku, co zdjęcie wkleiłaś. Metr pięćdziesiąt robi swoje ;] __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-20, 09:30	#1211
betig1975 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 2 595	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Bemolka dzięki za relację i fotki. Ja też nabrałam chęci na Granaty, tylko ta fotka od Kulbitka taka przerażająca Ale jak mówicie, że to proste.. to może się zdecyduję

2010-07-20, 10:10	#1215
bemolka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: okolice Wrocka Wiadomości: 3 867	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II porcja zdjęć na dzisiaj LUBAŃ my szliśmy z Ochotnicy Dolnej pod górę szlakiem niebieskim, schodziliśmy zielonym. wycieczka na pół dnia. miejscami trochę stromo, nie tak jak w Tatrach oczywiście, ale że to był pierwszy nasz dzień i dopiero zaczynaliśmy ruszać mięśniami , to się zmachaliśmy warto się przespacerować, bo widoki na Tatry i Jezioro Czorsztyńskie warte zobaczenia TURBACZ z Ochotnicy Górnej wyprawa na cały długi dzień. Generalnie są dwa strome podejścia - pierwsze to sam nasz początek szlak żółty do Przysłopa. Na szczesnie gdzies po srodu jest przesympatyczna Gorczanska Chata, która polecam odwiedzić. Od przysłopa idzie sie praktycznie po płaskim raz w lesie, raz przez polanę. Co zapamietalam to szlaki w gorcach ogólnie przebiegają przed dużą ilość polan Drugie podejscie to juz sam koniec pod schronisko. wracaliśmy tym samym szlakiem, z tym że zamiast schodzić żółtym znów przez Gorczańką Chate poszliśmy kawałeczek dalej i schodziliśmy czarnym szlakiem. I tu był nasz największy błąd, bo o tym szlaku to chyba każdy zapomniał, nawet zarząd pttk. Szlak jest na pewnym odcinku całkowicie zarośnięty chaszczami, ciemny i nieprzyjemny :/ 1 - szczyt Lubania 2 - znak na Gorczańską Chatę 3 - i chata 4 - Bulandowa Kapliczka w drodze na Turbacz 5 - widać już szczyt Turbacza 6 - i samo schronisko, wielki drogi moloch 7 - odpoczynek w drodze 8 - oczywiscie widac tatry. aparat sobie nie radził w takie słońce 9 i 10 - i czarny szlak, nasze zejście do Ochotnicy, masakra, przydałaby się maczeta __________________ górskie wspomnienia - mały blogasek górski wątek biżutki książki

2010-07-20, 10:20	#1217
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Mój 1,80 m nie zauważył na szlaku żadnych trudności, taki to se może, niech no poczeka aż go na Chłopka wezmę __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-21, 07:52	#1218
betig1975 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 2 595	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Bemolka - dzięki za relacje ze szlaków Właśnie prześledziłam na mapie szlak, którym szłaś na Granaty, mam chęć iść nim w sierpniu. Mam pytanie - czy ktoś szedł Od Krzyżnego do Skrajnego Granata(u) ? Która część Orlej jest jednokierunkowa? Znalazłam - odcinek Zawrat - Kozi Wiersz jest jednokierunkowy. Tu jest opisany szlak: http://www.orlaperc.cba.pl/orlaperc.html Edytowane przez betig1975 Czas edycji: 2010-07-21 o 08:00

2010-07-21, 08:05	#1220
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Zawrat -> Kozi (o, widzę, że się znalazł opis, ta stronka jest świetna) Polecam Granaty, piękna widokowo trasa, dość krótka, niezbyt męcząca ani wymagająca technicznie, ale ma się satysfakcję, że zdobyło się trzy dwutysięczniki własnymi rękami! __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2010-07-21 o 08:07

2010-07-21, 08:15	#1222
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Jak się patrzy ze Skrajnego na kawałek trasy, to też się jeży :P Jak byłam tam ostatnio, to kilka koziczek wywołało małą lawinę kamienną, dźwięk był przerażający, ale na szczęście to było poniżej szlaku i ludzi. __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-21, 08:26	#1223
kulbit Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 15 703	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Przynajmniej bedzie można sobie popatrzec z tego Granatu __________________ Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. *Moje anioły z masy solnej:* https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=142733

2010-07-21, 08:33	#1224
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II I tak najlepszy jest widok ze Skrajnego na Pośredni, nieodmiennie wywołujący w dziewiczych oczach szok "to ja mam tam wejść?!?!?!" __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-21, 09:13	#1227
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Tak to wygląda: http://pl.wikipedia.org/w/index.php?...20081210222145 no i powiedzcie mi, jak się tam wdrapać? A przy okazji - słynna dziura inaczej: http://www.tatry_zdjecia.republika.pl/0607/tatry312.jpg http://ertopi.free.fr/tatry/granaty/tatry106b.jpg __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

2010-07-21, 09:19	#1228
malin30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Słupsk Wiadomości: 7 926	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Eeeee... ta dziura wcale nie jest straszna - ot, zrobić większy krok, przytrzymując się łańcucha Dziewczyny, zazdroszczę Wam Tatr jak cholera. Wczoraj mówiłam mężowi, że za 2-3 lata może zabierzemy którąś z naszych mam do Zakopca, zostawimy ją z synkiem na kwaterze, a sami wyskoczymy na 2-3 dni w Tatry Wysokie z noclegami w schroniskach. Myślałam o Perci, ale jak zachwalacie Granaty, to może, może __________________ http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070908040114.png Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png

2010-07-21, 09:28	#1230
Malla Nie depcze krokusów Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 53 233	Dot.: Chodzenie po górach - cz.II Wdrapać się łatwo, gorzej mają schodzący ;] On nie wisi, tylko nogami się podpiera ;] __________________ - Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj. Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)