Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[Maqua]

cieszę się, że pomogłam po dłuższym namyśle mogę z całą pewnością powiedzieć, że serum zrobiło swoje. używałam je czasem (raz dziennie/raz na dwa dni) na szyję i też jest gładsza i ma ładniejszy kolor, a przecież na nią nie używam zupełnie nic innego

i tak po cichu napiszę, że nie mogę się doczekać efektów po wakacjach, mam jeszcze drugie serum do zrobienia

[alunialunia]

dziewczyny mam może trochę głupie pytanie ale raczej nie jestem doświadczona w kręceniu własnych mazideł i tak sie zastanawiam..bo chciałabym zrobić tonik z kwasem laktobionowym na wodzie z konserwantem i tak się składa ,że nie mam ani spirytusu ani wódki na stanie,zeby wydenzyfekować szklaną butelkę, czy umycie jej płynem do naczyń i sparzenie wrzątkiem wystarczy?czy spirytus bedzie jednak niezbędny?

[Lorri]

Napisane przez alunialunia

dziewczyny mam może trochę głupie pytanie ale raczej nie jestem doświadczona w kręceniu własnych mazideł i tak sie zastanawiam..bo chciałabym zrobić tonik z kwasem laktobionowym na wodzie z konserwantem i tak się składa ,że nie mam ani spirytusu ani wódki na stanie,zeby wydenzyfekować szklaną butelkę, czy umycie jej płynem do naczyń i sparzenie wrzątkiem wystarczy?czy spirytus bedzie jednak niezbędny?

Jeśli szklana, to możesz ją pogotować przez kilka minut, najlepiej w wodzie destylowanej. Albo umyć, przepłukać wodą destylowaną i wstawić wilgotną do czystej mikrofali (na jak długo? to już zależy od ustawień sprzętu, ja grzeję szkło 5-7 minut). Oczywiście trzeba potem odczekać, aż ostygnie, żeby sobie nie zrobić krzywdy.

A tak przy okazji - dezynfekowanie opakowań spirytusem z monopolowego to bardzo nieekonomiczna metoda. Można zamawiać spirytus skażony w większych opakowaniach, koszt litra to ok. 15 zł (np. firmy Amara, dostępny TUTAJ).

Osobiście używam alkoholu tylko do szybkiej dezynfekcji akcesoriów wcześniej zdezynfekowanych profesjonalnym preparatem (odkażam nim wszystko poza szkłem). Jeśli ktoś na poważnie myśli o robieniu kosmetyków w domu i nie jest to dla niego chwilowy kaprys, to naprawdę warto inwestować w odpowiednie płyny. Zresztą, jak kupimy koncentrat, inwestycja będzie bardzo opłacalna. Do najbezpieczniejszych należą środki na bazie czwartorzędowych związków amoniowych (ja używam koncentratów firmy Voigt, ale są tańsze, np. Dezynfektol B).

[alunialunia]

Napisane przez Lorri

Jeśli szklana, to możesz ją pogotować przez kilka minut, najlepiej w wodzie destylowanej. Albo umyć, przepłukać wodą destylowaną i wstawić wilgotną do czystej mikrofali (na jak długo? to już zależy od ustawień sprzętu, ja grzeję szkło 5-7 minut). Oczywiście trzeba potem odczekać, aż ostygnie, żeby sobie nie zrobić krzywdy.

A tak przy okazji - dezynfekowanie opakowań spirytusem z monopolowego to bardzo nieekonomiczna metoda. Można zamawiać spirytus skażony w większych opakowaniach, koszt litra to ok. 15 zł (np. firmy Amara, dostępny TUTAJ).

Osobiście używam alkoholu tylko do szybkiej dezynfekcji akcesoriów wcześniej zdezynfekowanych profesjonalnym preparatem (odkażam nim wszystko poza szkłem). Jeśli ktoś na poważnie myśli o robieniu kosmetyków w domu i nie jest to dla niego chwilowy kaprys, to naprawdę warto inwestować w odpowiednie płyny. Zresztą, jak kupimy koncentrat, inwestycja będzie bardzo opłacalna. Do najbezpieczniejszych należą środki na bazie czwartorzędowych związków amoniowych (ja używam koncentratów firmy Voigt, ale są tańsze, np. Dezynfektol B).

Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź
Nie mam mikrofali,więc pogotuję butelkę. Tez myslę,że dezynfekowanie spirtusem to zbyt droga metoda.
Rozejrzę sie za takim specyfikiem do odkażania bo zamierzam przezucić się na "domową produkcję kosmetyków", także dziękuję za te informacje.

[Ineso]

Gorąca prośba o pomoc:
Czy jesteście w stanie określić ile mniej więcej jest FEOGu przeliczając na krople? We wszystkich przepisach są podane krople, ja kupuję pierwszy raz FEOG i nie mam pojęcia na ile mi wystarczy
I jeszcze jedno pytanie - mam jeszcze Rokosal z BU i chętnie bym go zużyła w zastępstwie FEOG, ale nie wiem jak przeliczać krople, czy mają podobne działanie?

[Mademoiselle_Pauline]

Czy próbowałyście wykonać balsam antycellulitowy z algami, którego receptura znajduje się na ZSK ? Klik

[Natalia 1]

Napisane przez Ineso

We wszystkich przepisach są podane krople, ja kupuję pierwszy raz FEOG i nie mam pojęcia na ile mi wystarczy

na bardzo długo starcza ok. roku , ale też zależy co robisz - tonik duzo i szybko sie zuzywa wiec idzie FEOG szybko . - Serum , krem na długo starczy

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Czy próbowałyście wykonać balsam antycellulitowy z algami, którego receptura znajduje się na ZSK ? Klik

Nie robilam , bo przestalam juz wierzyć że mi celulit zniknie .Wobec tego kupiłam liposomy na rostępy , a tak naprawde liczyłam na ujędnienie , czytając opis liposomów . Dodalam je do gotowego kremu bielendy Q1o i po 10 dniach celulit mi prawie zniknął . Nie wiem czyja to zasługa , bo ten krem Q10 , pierwszy raz stosuje , kupiłam go tylko dlatego że nie ma alkoholu , choc skład ma rewelacyjny , i dodalam jeszcze 5 % mocznika . Takich efektów nigdy żaden balsam na celulit mi nie dał .Jestem mega szczęśliwa patrząc na moje nogi

[Hosenka*]

Ostatnio zauważyłam, że zestaw witamin (all in one) już jest po dacie ważności - ok 1,5 miesiąca Myślicie, że może teraz zaszkodzić, czy mogę zuzyć? (nie zastało dużo, dosypuje porcajmi do hydrolatu czy dodaję do kremu)

[Lorri]

Napisane przez Hosenka*

Ostatnio zauważyłam, że zestaw witamin (all in one) już jest po dacie ważności - ok 1,5 miesiąca Myślicie, że może teraz zaszkodzić, czy mogę zuzyć? (nie zastało dużo, dosypuje porcajmi do hydrolatu czy dodaję do kremu)

Ja jak mam coś suchego, bliskiego końca terminu lub delikatnie przeterminowanego, to robię kosmetyk, który "długo nie postoi", np. żel do mycia lub mleczko do ciała. Do twarzy bym się nie odważyła.

Swoją drogą, im dłużej robię kosmetyki, tym częściej odnoszę wrażenie, że okresy ważności bardzo szybko się kończą. Dlatego prowadzę rejestr składników i staram się je dobrze wykorzystać. W innym razie niektóre produkty wyrzucałabym praktycznie nietknięte.

[Hosenka*]

Napisane przez Lorri

Ja jak mam coś suchego, bliskiego końca terminu lub delikatnie przeterminowanego, to robię kosmetyk, który "długo nie postoi", np. żel do mycia lub mleczko do ciała. Do twarzy bym się nie odważyła.

Swoją drogą, im dłużej robię kosmetyki, tym częściej odnoszę wrażenie, że okresy ważności bardzo szybko się kończą. Dlatego prowadzę rejestr składników i staram się je dobrze wykorzystać. W innym razie niektóre produkty wyrzucałabym praktycznie nietknięte.

Dzięki

Bedę dodawać do balsamu i pójdzie raz-dwa

Mi z koleji ta mania już przeszła, zeszłam już z tych wszystkich olejów itp. teraz wykańczam witaminy i aloes

Zostanę tylko przy hyrolatach i toniku mleczno-różanym.

[Ineso]

Napisane przez Natalia 1

na bardzo długo starcza ok. roku , ale też zależy co robisz - tonik duzo i szybko sie zuzywa wiec idzie FEOG szybko . - Serum , krem na długo starczy

Dzięki Ja tylko do toników wg przepisu Lorri potrzebuję, ale myślę, że ze trzy po 125 ml bym chciała zrobić.

[n123]

Ostatnio składając zamówienie na ZSK poprosiłam o jakiś miły gratis i otrzymałam macerat z zielonej herbaty i prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak mogłabym go używać z żelem hialuronowym, mieszać z olejem, czy jak?

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego maceratu: czy nadaje się on dla cery trądzikowej (czy nie zapcha)? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi bo niby na stronie ZSK coś o nim pisze ale wolę spytać

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Natalia 1

na bardzo długo starcza ok. roku , ale też zależy co robisz - tonik duzo i szybko sie zuzywa wiec idzie FEOG szybko . - Serum , krem na długo starczy




Nie robilam , bo przestalam juz wierzyć że mi celulit zniknie .Wobec tego kupiłam liposomy na rostępy , a tak naprawde liczyłam na ujędnienie , czytając opis liposomów . Dodalam je do gotowego kremu bielendy Q1o i po 10 dniach celulit mi prawie zniknął . Nie wiem czyja to zasługa , bo ten krem Q10 , pierwszy raz stosuje , kupiłam go tylko dlatego że nie ma alkoholu , choc skład ma rewelacyjny , i dodalam jeszcze 5 % mocznika . Takich efektów nigdy żaden balsam na celulit mi nie dał .Jestem mega szczęśliwa patrząc na moje nogi

Ja również przestałam wierzyć, że przegnam cellulit, stosowałam mnóstwo balsamów i nic, dlatego zapytałam o ten.
Twój post dał mi nadzieję, że może i ja pozbędę się tego paskudztwa
Powiedz mi proszę przez ile stosowałaś ten krem, czy ćwiczyłaś, jak mocno miałaś zaawansowany cellulit i czy na jedną tubkę kremu Q10 starczy 15 ml ekstraktu i 10 g mocznika (dopiero się uczę wytwarzać kosmetyki ).

[viki1988]

Napisane przez n123

Ostatnio składając zamówienie na ZSK poprosiłam o jakiś miły gratis i otrzymałam macerat z zielonej herbaty i prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak mogłabym go używać z żelem hialuronowym, mieszać z olejem, czy jak?

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego maceratu: czy nadaje się on dla cery trądzikowej (czy nie zapcha)? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi bo niby na stronie ZSK coś o nim pisze ale wolę spytać

Macerat to poprostu (upraszczając) rodzaj oleju więc na pewno mozesz sobie pomieszać z jakimś innym olejem do ekspresowego serum z kwasem hialuronowym również się nada do cery trądzikowej się nadaje ponieważ ma właściwości łągodzące (wypryski będą się szybciej goić) a ponadto zielona herbata jest źródłem przeciwutlaniaczy więc dodatkowo będize działać przeciwstarzeniowo

[n123]

Napisane przez viki1988

Macerat to poprostu (upraszczając) rodzaj oleju więc na pewno mozesz sobie pomieszać z jakimś innym olejem do ekspresowego serum z kwasem hialuronowym również się nada do cery trądzikowej się nadaje ponieważ ma właściwości łągodzące (wypryski będą się szybciej goić) a ponadto zielona herbata jest źródłem przeciwutlaniaczy więc dodatkowo będize działać przeciwstarzeniowo

Dzięki za odpowiedź

[Natalia 1]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

Ja również przestałam wierzyć, że przegnam cellulit, stosowałam mnóstwo balsamów i nic, dlatego zapytałam o ten.
Twój post dał mi nadzieję, że może i ja pozbędę się tego paskudztwa
Powiedz mi proszę przez ile stosowałaś ten krem, czy ćwiczyłaś, jak mocno miałaś zaawansowany cellulit i czy na jedną tubkę kremu Q10 starczy 15 ml ekstraktu i 10 g mocznika (dopiero się uczę wytwarzać kosmetyki ).

Ja ćwicze wcieranie balsamow , aż mi się ręce umięśniły serio troche trzeba pomasować i tyle . Na tubke Q10 wystarczy 10g mocznika i 15 ml ekstraktu . Zrób na trzy porcje , żeby zużyć szybko lub dokup FEOG .Z kremu zrobi się taki balsam .
Tak jak już pisałam , po 10 dniach widze bardzo dużą różnice w celulicie .Musze mocno ścisnąć skóre żeby coś jeszcze zobaczyć a jak zakładam noge na noge to mam idealną gładź , a wcześniej było widać wyraźny celulit .Zobaczymy jak będzie po miesiącu , ale to co teraz mam całkowicie mnie uszczęsliwia

[Lorri]

Napisane przez n123

I jeszcze jedno pytanie dotyczące tego maceratu: czy nadaje się on dla cery trądzikowej (czy nie zapcha)?

Macerat jest na bazie oleju słonecznikowego. Czy zapcha? Nie ma reguły, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Mnie zapychają wszystkie oleje stosowane bez rozcieńczania lub w zbyt dużym stężeniu.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez Natalia 1

Ja ćwicze wcieranie balsamow , aż mi się ręce umięśniły serio troche trzeba pomasować i tyle . Na tubke Q10 wystarczy 10g mocznika i 15 ml ekstraktu . Zrób na trzy porcje , żeby zużyć szybko lub dokup FEOG .Z kremu zrobi się taki balsam .
Tak jak już pisałam , po 10 dniach widze bardzo dużą różnice w celulicie .Musze mocno ścisnąć skóre żeby coś jeszcze zobaczyć a jak zakładam noge na noge to mam idealną gładź , a wcześniej było widać wyraźny celulit .Zobaczymy jak będzie po miesiącu , ale to co teraz mam całkowicie mnie uszczęsliwia

FEOG mam w domu, więc zrobię z całej tubki
Mam tylko nadzieję, że uda mi się wszystkie składniki wymieszac bagietką
Myslałam nad tym żeby dodac pół ekstraktu przeciw rozstępom i pół antycellulitowego Co Ty na to ?

[Natalia 1]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

FEOG mam w domu, więc zrobię z całej tubki
Mam tylko nadzieję, że uda mi się wszystkie składniki wymieszac bagietką
Myslałam nad tym żeby dodac pół ekstraktu przeciw rozstępom i pół antycellulitowego Co Ty na to ?

bez problemu się rozpuszcza wszystko .
Ja bym na początek dala uderzeniową dawke tylko jednych liposomów , czyli 7% tak przez okres dwóch tygodni , i zobaczyla efekty , a potem bym coś zaczęła mieszać . Dopiero pierwszy raz testuje liposomy do ciała , więc tylko tak na intuicje moge się wypowiedzieć

[Gajowniczka]

Naszło mnie na aromaterapię .Upatrzyłam sobie kilka olejków eterycznych na zsk (słodka pomarańcza,sosna,eukalipt us,).
Możecie polecić olejki eteryczne z tej firmy? bo czytałam kilka opinii ,że mają dziwny zapach niespotykany w pollena aroma lub na mazidłach.A chciałam zamówić przy okazji zakupów żeby nie płacić specjalnie 2 razy za przesyłkę skąd indziej.
Planuję stosować je do kominka/

[loss_lauri]

Napisane przez Natalia 1

bez problemu się rozpuszcza wszystko .
Ja bym na początek dala uderzeniową dawke tylko jednych liposomów , czyli 7% tak przez okres dwóch tygodni , i zobaczyla efekty , a potem bym coś zaczęła mieszać . Dopiero pierwszy raz testuje liposomy do ciała , więc tylko tak na intuicje moge się wypowiedzieć

a czy liposomów można dodać też do innego balsamu antycellulitowego, no serum drenującego z ziai?

Napisane przez Gajowniczka

Naszło mnie na aromaterapię .Upatrzyłam sobie kilka olejków eterycznych na zsk (słodka pomarańcza,sosna,eukalipt us,).
Możecie polecić olejki eteryczne z tej firmy? bo czytałam kilka opinii ,że mają dziwny zapach niespotykany w pollena aroma lub na mazidłach.A chciałam zamówić przy okazji zakupów żeby nie płacić specjalnie 2 razy za przesyłkę skąd indziej.
ja mam olejek cytrynowy z zsk i ma bardzo ładny zapach, typowy dla cytryny
Planuję stosować je do kominka/

[Natalia 1]

Napisane przez loss_lauri

a czy liposomów można dodać też do innego balsamu antycellulitowego, no serum drenującego z ziai?

nie znam składu ziaji . Należy unikać alkoholi prostych , w balsamie - kremie mogą być tylko alkohole tłuszczowe . I dobrze byloby mieć jako baze gęsty krem , żeby nie smarować się samą wodą .

[loss_lauri]

Napisane przez Natalia 1

nie znam składu ziaji . Należy unikać alkoholi prostych , w balsamie - kremie mogą być tylko alkohole tłuszczowe . I dobrze byloby mieć jako baze gęsty krem , żeby nie smarować się samą wodą .

faktycznie, ma alkohol - a liposomów nie można z nim łączyć, prawda?
chyba więc muszę kupić ten balsam bielendy

[Natalia 1]

Napisane przez loss_lauri

faktycznie, ma alkohol - a liposomów nie można z nim łączyć, prawda?
chyba więc muszę kupić ten balsam bielendy

No nie można , bo alkohol je rozpuści i liposomy tracą sens . Ciężko znaleźć antycelulit bez tych "złych" alkoholi , ale Bielenda Q10 jest ok . i jest gęsta a to ważne bo liposomy bardzo rozcieńczają krem .
To pokusze cię jeszcze - ma liliowy kolorek i ładnie pachnie

[Ineso]

Właśnie robię pierwsze zamówienie w ZSK i przy kilku produktach nie rozwija mi się najmniejsza pojemność, np. tutaj -http://www.zrobsobiekrem.pl/?koszyk,18&iProductAdd=27 8&iQuantity=1
Czy to znaczy, że aktualnie jest niedostępny? czy to błąd strony? co zrobić?

[durka]

Napisane przez Gajowniczka

Naszło mnie na aromaterapię .Upatrzyłam sobie kilka olejków eterycznych na zsk (słodka pomarańcza,sosna,eukalipt us,).
Możecie polecić olejki eteryczne z tej firmy? bo czytałam kilka opinii ,że mają dziwny zapach niespotykany w pollena aroma lub na mazidłach.A chciałam zamówić przy okazji zakupów żeby nie płacić specjalnie 2 razy za przesyłkę skąd indziej.
Planuję stosować je do kominka/

Miałam pomarańczę i pachnie cudnie świeżą pomarańczą, polecam też olejek grejpfrutowy, jest bardzo rześki, też cudny. Sosny i eukaliptusa nie miałam.
Natomiast zawiodłam się na lawendzie. Myślałam, że będzie pachnieć delikatnie, a jak dla mnie zapach jest ostry

[Maggie_90]

Witam dziewczyny, na biochemii jestem nowa, więc jeszcze nie z wsztskim sobie radzę, ale szybko się uczę Mogę jeszcze raz poprosić o poradę? Juz kilka wątków zasypałam swoimi pytaniami

Chcę zrobić serum/krem do stosowania miejscowego na naczynka (płatki nosa). znalazłam coś takiego: czy ktoś mógłby sprawdzić i podpowiedzieć, czy wyjdzie mi z tego serum?

http://www.zrobsobiekrem.pl/?282,eks...nia-krwionosne

Czy jesli w tym przepisie: http://www.zrobsobiekrem.pl/?293,lip...ojrzalej-30-ml
zmodyfikowałabym go sobie tak:

Faza olejowa:
macerat z zielonej herbaty/ z arniki/olej zimnotł. z orzechów laskowych- który najlepszy?
SLP

Faza wodna:
kwas hialuronowy 1%
hydrolat oczarowy
może jeszcze ekstrakt z kasztanowca, jakieś witaminki?

Dodatki: guma ksantanowa
liposomy na pękające naczynka

Wyszłoby coś z tego? ;D Co jeszcze mogłabym dodać, żeby jak najlepiej dawwał sobie radę z rozszerzonymi naczynkami?

Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek rady/sugestie


Natalia- ten balsam o którym mówisz to ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...y-i-blizny.htm ?
I tylko wymieszać z liposomkami i mocznikiem?

[arat]

Napisane przez Ineso

Właśnie robię pierwsze zamówienie w ZSK i przy kilku produktach nie rozwija mi się najmniejsza pojemność, np. tutaj -http://www.zrobsobiekrem.pl/?koszyk,18&iProductAdd=27 8&iQuantity=1
Czy to znaczy, że aktualnie jest niedostępny? czy to błąd strony? co zrobić?

Moim zdaniem inna pojemność po prostu nie jest dostępna, ale mogę się mylić. Najlepiej zrobisz kontaktując się bezpośrednio ze sklepem. Na stronie z opisem produktu pod przyciskiem "Do koszyka" jest link "masz pytania?" Wystarczy na niego kliknąć i wysłać zapytanie.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Maggie_90;21184272
Chcę zrobić serum/krem do stosowania miejscowego na naczynka (płatki nosa). znalazłam coś takiego: [B

czy ktoś mógłby sprawdzić i podpowiedzieć, czy wyjdzie mi z tego serum?
[/B]
http://www.zrobsobiekrem.pl/?282,eks...nia-krwionosne

Czy jesli w tym przepisie: http://www.zrobsobiekrem.pl/?293,lip...ojrzalej-30-ml
zmodyfikowałabym go sobie tak:

Faza olejowa:
macerat z zielonej herbaty/ z arniki/olej zimnotł. z orzechów laskowych- który najlepszy?
SLP

Faza wodna:
kwas hialuronowy 1%
hydrolat oczarowy
może jeszcze ekstrakt z kasztanowca, jakieś witaminki?

Dodatki: guma ksantanowa
liposomy na pękające naczynka

Wyszłoby coś z tego? ;D Co jeszcze mogłabym dodać, żeby jak najlepiej dawwał sobie radę z rozszerzonymi naczynkami?

Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek rady/sugestie

Serum z tego wyjdzie, też robię podobne, tylko przeciwzmarszczkowe, modyfikując ten eliksir ZySK-owy.

Do cery naczynkowej najlepszy będzie macerat herbaciany albo z arniki, ewentualnie z kasztanowca (z Mazideł). Mogłabyś do tego dodać jeszcze kompleks na naczynka z Naturalisa - podobno jest rewelacyjny. Witamina C jest dobra na naczynka. Rozjaśni i uspokoi cerę także witamina B3, ale najlepiej w wersji niedrażniącej - taka też jest w Naturalisie.

[Maggie_90]

Bardzo bardzo dziękuję Zamówienie zrobione
w międzyczasie smaruję się tonikiem wybielającym własnej roboty i w sumie po 3 dniach plamy potrądzikowe są lekko wybielone, widć różnicę, nawet mama zauważyła
Serum ekspresowe z jedwabiem jest bardzo fajne, ale rano miałam lekko tłusty film na twarzy, nie wiem czy to wina oleju konopnego czy jedwabiu właśnie, po oleju z nasion czarnej porzeczki czegoś takiego nie było.

Cera jest super nawilżon, w dotyku świetna, le dziwna trochę w wyglądzie...

czekam na kwas mlekowy i tonik z kwasem migdałowym 5% zaatakuje moje blizny ;D