2010-06-12, 13:53 | #811 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Witajcie
Postanowiłem do Was napisać bo widzę, że ekipa naprawde zna się na rzeczy.Ot to macie na pewno wieksze doświadczenie ode mnie w leczeniu teg tego ......... ŁZS. Też mam to cholerstwo. Opisze mój problem(dotyczy głównie czoła i nosa) może coś mi doradzicie bo chciałbym mieć choć chwilę spokoju . Łojotokowe zapalenie skóry pojawiło się u mnie zaraz na początku 2010 - szybka diagnoza ŁZS. I do ataku : Szampon : Selsun Blue w czasie kuracji 2 razy w tyg przez 3 tygodnie+ 1 raz zwykłym szamponem. Późneij profilaktycznie Krem : Pityval dawałeł zawsze łącznie z nawilżającym AA. Co by skóry nie przesuszyć i podrażnić. Codziennie <- tj. co noc Rano niczym skóry nie smarowałem W ten sposób szybciutko pozbyłem sie czerwonych plam ,praktycznie po jednym razie i już było po kłopocie. Zostało tylko uczucie napięcia na czole spowodowanego Pityvalem, ale to też jakoś udało mi się wyregulowac i się żyło. Ale teraz plamy ponownie wróciły na czole i nosie. Pojawiaja się z nagła. Nie pomaga juz mycie szamponem Selsun Blue. Gdzies słyszałem że jak się zaleczy owłosiona skóre głowy to ich częstotliwość występowania powinna spać o 90 %. U mnie one nic sobie nie robią z mojej pielęgnacji. np. Jak umyje dokładnie włosy szamponem Selsun Blue wieczorem to już następnego dnia mam znowu te plamy i pieczenie skóry. Czemu tak sie dzieje ? Czy te 5 miesięcy kiedy używałem Selsun Blue jako głównego szamponu przeciwłupiezowego mogło spowodować że Pitysporum Ovale się na nie go uodporniło ? Jaki szampon polecacie - który naprawdę wam pomógł, a i wykazuje opornośc na przyzwyczajenie się do P.O ? A i jeszce jedno pytanko plamy moga sie pojawiać np. mimo iż nie ma łupieżu ? Bardzo was prosze o wypowiedzenie sie w mojej sprawie ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Mając ŁZS Jaki jest związek plam z łupieżem ? Jak nie ma łupieżu, swędzenia skóry głowy(skóra głowy zaleczona) to samoczynne plamy np. na czole będą się nie pojawiać ? Czy nie ? |
2010-06-12, 15:25 | #812 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 55
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Dziewczyny a czym myjecie włosy między stieproxem (np)? Mam mega tłystą, swędzącą skórę głowy, ale włosy gęste, bardzo cienkie i sianowate już z natury a stieprox jeszcze poglębia tą suchość. Do tej pory używałam pharmaceris h do włosów suchych, ale mam do niego dziwny (może bezpodstawny) uraz. Może kupić jakiś zwyczajny szampon typu barwa pokrzywowy lub rumiankowy a skupić się bardziej na jakiejś mega nawilżającej odżywce? Tylko jakiej? Z tym ŁZS to jak z tym głupiutkim powiedzeniem "albo rybki, albo akwarium", chociaż ani jedno ani drugie bez siebie nie mają sensu. Może jednak możliwe jest mieć i jedno i drugie?
|
2010-06-16, 17:27 | #813 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ja teraz używam jedynie szamponu Bielendy "Powitanie z Afryką". Jak do tej pory nie miałam niespodzianek na głowie, a jeśli chodzi o same włosy to nie narzekam na nie po użyciu Afryki.
__________________
|
2010-06-23, 22:00 | #814 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Kochani proszę o polecenie czegoś bezpiecznego na ŁZS dla kobiety w ciąży - mam koszmarny nawrót choroby, a wiem że nie wszystkich kosmetyków można używać. Do tej pory pomagał mi Pimafucin (punktowo), ale wolę go na razie nie używać. Pilnie proszę o pomoc
|
2010-06-25, 11:00 | #815 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Słuchajcie, radzę Wam się przebadać czy przypadkiem nie macie lamblii, tylko musicie znaleźć jakieś dobre laboratorium bo w nie każdym wyjdzie prawidłowy wynik. W Białymstoku polecam na ul Warszawskiej 81.
Od pól roku miałam dziwną wysypkę, a mianowicie suche, łuszczące się plamy (twarz, uszy, pachy). Byłam u kilku dermatologów, którzy z początku twierdzili, że to kontaktowe zapalenie skóry, przepisywali sterydy i kazali odstawić praktycznie wszystkie kosmetyki. Ale nie było żadnej poprawy, jak tylko odstawiałam steryd- wszystko wracało..Nawet miałam robione badania alergiczne, ale nie byłam na nic uczulona. Po kilku miesiącach, udalo mi się namówic moja dermatolog żeby wzięła, tak jakby "wymaz" spod pachy, wyszło, że mam grzybka- candida albicans. Przepisano mi fluconazole, ale nic nie pomagalo, widocznie mój grzybek jest na to odporny. Później pewna pani w aptece kazala mi sie przebadać w kierunku lamblii, okazało się, ze je mam. W parze z lambliami idą równiez drożdżaki.. Zaczęłam pić herbate z pokrzywy i już po kilku dniach zauważylam poprawę! oczywiście trzeba też przestrzegac diety przeciwgrzybiczej, zero mąki, drożdzy, słodyczy,owoców, alkoholu i produktow mlecznych. Powinno sie jadac głównie gotowane mięsa, kasze i warzywa. Równiez pije mieszanke specjalnych ziół na lamblie, jak zajdziecie do jakiegos zielarskiego sklepu to na pewno podadza Wam jej skład. Od kilku dni tez stosuje balsam kapucyński (możecie o nim poczytać w necie, jest duzo informacji, ponoc świetnie zwalcza lamblie i grzyby) oraz "miksture oczyszczającą" (cytryna, olej i aloes http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura ). Naprawdę pierwszy raz od pół roku widze poprawę, plamy na twarzy zniknęły, uszy tez juz się nie łuszczą i pachy prawie czyste. Te wszytskie plamy i problemy skórne są oznaką, że cos w naszym organiźmie jest nie tak. Samymi maściami sie nie wyleczycie, trzeba znaleźć przyczynę, a nie tylko zaleczać skutki. Ps. Z niedrogich leków, które mi pomagaly polecam: tormentiol (na plamy), a na całą powierzchnie twarzy krem alantan plus. Mam nadzieje, że moje rady choć troche Wam pomogą! Powodzenia! |
2010-06-25, 13:12 | #816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 30
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Chyba z tym nie wygramy...mam to juz chyb aze 6 lat i dalej to samo zadne leki sterydy itd nie pomogly...jelsi pomoglo to na miesiac i znowu sie nawraca....
__________________
cierpliwość i wytrwałość... |
2010-06-28, 18:37 | #817 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 743
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ostatnio czytałam,że skład citroseptu nie jest do końca wyjaśniony i że jest wiele publikacji o prawdopodobnym jego szkodliwym oddziaływaniu. Ma być wycofany ze sprzedaży. Co do obiecywanego działania oczyszczającego badania tego nie potwierdzają.
|
2010-06-28, 21:30 | #818 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 53
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Mam pytanie może głupie. Czy stosując emulsje myjącą lubex musze stosować kremy z wysokimi filtrami. Jestem na etapie poszukiwań i jeszcze nie mam nic sprawdzonego a słyszałam że preparaty przeciwgrzybiczne uwrażliwiają skórę na słońce.
|
2010-06-29, 12:46 | #819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
hm, ciekawe.... na ŁZS u mnie nie działał, ale jak chorowałam to owszem pomagał mi
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2010-06-30, 08:41 | #820 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
też o tym czytałam, na stronie jaworek.net
|
2010-07-23, 20:55 | #821 |
Raczkowanie
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
hej nie bardzo orientuję się w chorobach skóry, więc mam pytanie: czy ŁZS może wytępować na powiece? od jakiegoś czasu mam z nią problem, lekarz to zbagatelizował, dał mi jakąś maść... stosowałam - było w miarę ok. ale jak maść się skończyła, to cholerstwo powróciło, w dodatku dużo większe niż wcześniej ;/
__________________
bittersweet...
|
2010-07-31, 15:44 | #822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Witam.
Też od jakiegoś czasu borykam się z tym problemem Przed wizytą u dermatologa myślałem że mam wrażliwą skórę a pani stwierdziła łzs i przepisała sterydy Zacząłem sam szukać w czym jest problem. Ostatnio robiłem badania kału i wyszło że mam znaczny wzrost (+++) bakterii e.coli Czy to może być przyczyną łzs????? |
2010-08-02, 18:47 | #823 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Dolnyśląski
Wiadomości: 12
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Witam! Hm... kilka spostrzeżeń, kiedyś wypowiadałam się na tym forum właśnie o kuracji citroseptem, stosowałam zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie przez 3 miesiące i przyniosło rezultat po dzisiejszy dzień. Mogę tu nawiązać do powyższych wypowiedzi odnośnie pasożytów, grzybów i tym podobnych świństw. Diagnozując się u "dobrej" dermatolog usłyszałam, że to nic innego tylko grzyby, które wciąż się uodparniają i dlatego powraca to w zmożonej postaci, dlatego też kuracja powinna być na tyle długa aby zlikwidować na zawsze te paskudztwa, a citrosept ma udowodnione działanie grzybobójcze, bakteriobójcze i pasożytobójcze. Druga kwestia to taka żeby wyeliminować stres stres i jeszcze raz stres który niestety idzie w parze z tą chorobą. Jeśli nie pomagają własne możliwości wyciszenia się relaksacji to poradzić się jakie środki oczywiście najlepiej ziołowe pomogą wyciszyć nas. Proponuję choć sama nie stosowałam preparat SUFRIN który ma wiele właściwości i działa na wiele schorzeń w tym na choroby skórne, w tej chwili testuję go na koleżance z pracy która ma z kolei łuszczyce i w tym roku strasznie ja wysypało, widoczne na ciele ogromne czerwone popękane i wysuszone placki o wiele gorzej wygląda niż to opisuję. Jest w tej chwili na urlopie a za 2 tyg minie miesiąc jak bierze więc będę mogła wypowiedzieć się za jakiś czas. Sufrin to naturalny lek nie steryd ani antybiotyk więc należy pamiętać że przy takich kuracjach na efekty trzeba zaczekać. Trzymam kciuki za waszą wytrwałość i cierpliwość. Pozdrawiam
|
2010-08-02, 21:03 | #824 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 223
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Norik jak stosowałaś citrosept? ja brałam citrosept w tabletkach a na zewnątrz stosowałam Citrogrep(to jest raczej to samo też wyciąg z pestek grejpfruta) może po prostu moja kuracje od wewnątrz trwała za krótko, na zewnątrz efekt był nawet ok nie było łuszczenia, zaczerwienienie nie znikknęło ale skóra wyglądała troche lepiej dzięki zlikwidowaniu łuszczenia, jakie dawki stosowałaś?
|
2010-08-03, 20:23 | #825 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Dolnyśląski
Wiadomości: 12
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Otóż droga Komarzyco citrosept stosowałam przez 3 m-ące a potem jeszcze wprowadziłam dla utrzymania efektu srebro koloidalne i tu znów zarówno na zewnątrz jak i do wewnątrz. Co do dokładnego stosowania kropelek odsyłam na stronę 19 tego forum. Na to wygląda, że tylko ja jestem szczęściarą, że się tego świństwa pozbyłam (na str 18 rozpoczynam opis swoich zmagań). Jeszcze tylko jedna uwaga a mianowicie można być uczulonym na grejfrut, więc osoby ogólnie z alergią uwaga! Reszcie polecam
|
2010-08-04, 20:20 | #826 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
witam,
Ja z łzs zmagam się już rok i chyba nie ma żadnej poprawy a jest coraz gorzej. Dermarolog do którego chodze ostatnio nawet nie obejrzał mi twarzy(mam łzs głowie na twarzy) tylko przepisał koleny lek. Czas chyba go zmienić. Ale właściwie to chciałam zapytać czy mieliście badaną tarczyce w związku z łzs? Bo ja dzis poszłam do lekarza rodzinnego właściwie w innej sprawie i bardzo go zaniepokoiła moja twarz. Doraźnie przepisal mi lek histaminowy i metronidazol(mam nadzieke ze nie przekreciłam nazwy) ale kazał mi zrobić badanie tarczycy tzn hormonu tarczycy a jesli ono bedzie ok to pżxniej zrobi jeszcze na obecność bacterii helico pyrioli w żołądku. |
2010-08-04, 20:32 | #827 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!! |
|
2010-08-05, 15:59 | #828 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Moja endokrynolog powiedziała, że nie ma to nic wspólnego z tarczycą.
Ja się chyba wreszcie wezmę i porobię sobie badania żołądka itd. kto wie co czai się we wnętrzu... a nadal uważam, że różne problemy skórne są odbiciem problemów wewnętrzynych... szkoda tylko, że lekarze mają to gdzieś i tylko maści by dawali itd. itp.
__________________
|
2010-08-05, 18:17 | #829 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!! |
|
2010-08-06, 11:40 | #830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 97
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ja nie biorę hormonów, łykam tylko jod. W ostatnich badaniach wynik był idealny, a jednak plamki się pojawiają i czasem coś zaswędzi
Yasminee jak zapewne wiesz hormony mają wpływ na cere, więc może ich wahania wpływają u Ciebie na ŁZS. Ja jednak zmusze się do badań związanych z żołądkiem, czasem mi on dokucza, pobolewa itd. Do tego od zawsze męczy mnie biały nalot na języku, mam go już dość, zabawa szczoteczką nie zawsze pomaga
__________________
|
2010-08-06, 11:48 | #831 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
__________________
|
|
2010-08-06, 13:55 | #832 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
.........
Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 13:41 |
2010-08-06, 17:21 | #833 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 385
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
dzięki
__________________
|
2010-08-15, 14:42 | #834 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Witam serdecznie.
Mój mąż od kilku lat zmaga się z łojotokowym zapaleniem skóry. Jedynym środkiem jaki mu pomagał był szampon Freederm tar. Niestety został wycofany i pojawił się problem. Zaczął testować różne produkty dostępne na rynku między innymi szampon Freederm Ultra, ale niestety żaden nie okazał się skuteczny a sytuacja na głowie robiła się z dnia na dzień co raz gorsza Po ratunek wybraliśmy się do dermatologa, który kilka lat temu rozpoznał ŁZS i polecił Freederm Tar. Dermatolog polecił następujące preparaty: Szampon MEDIKET ICTAMO 75ml (koszt od 25zł do 30zł w zależności od apteki) http://aptekajakmarzenie.pl/mediket-...m_content=9477 Emulsja ZOXIDERM (co prawda jest to emulsja przeciwłupieżowa ale dermatolog zalecił stosować ją profilaktycznie) koszt około 25 zł. Dodatkowym atutem jest to, że te preparaty są dostępne bez recepty Szampon MEDIKET ICTAMO okazał się strzałem w dziesiątkę!! Wszystko zniknęło po pierwszym użyciu Myślę że wielu z Was też może pomóc Powodzenia!!!!!! |
2010-08-16, 01:02 | #835 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
witam!
Mój problem z trądzikiem zaczął się stosunkowo dawno jakieś 4-5 lat temu. Raz było lepiej raz gorzej, przeważnie trądzik był okresowo zaleczony ale nigdy wyleczony. Ostatnio trafiłam do świetnej pani dermatolog która jako pierwsza zdiagnozowała u mnie ŁZS. Byłam tak zaskoczona, że dopiero bo tylu latach bezskutecznego leczenia zostałam prawidłowo(mam nadzieje) zdiagnozowana. Na chwilę obecna dermatolog kazała mi się zgłosić do endokrynologa i na podstawie badań rozpocząć leczenie. Coś czuje że przede mną długa droga ale chyba w dobrym kierunku. Czy miałyście podobny schemat leczenie tej choroby tzn. najpierw badania hormonalne?? i jeszcze jestem ciekawa jakie polecacie kosmetyki do codziennej pielęgnacji skóry z ŁZS. Poczytałam trochę o La Roche-Posay - Pityvali i się pozytywnie nastawiłam na zakup tego dermokosmetyku Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. |
2010-08-16, 11:56 | #836 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Czy tych wszystkich kremów, herbatek. tabletek itd nie używałaś nieco za dużo? Pisałaś, że miałaś ładną skórę i nagle bum, jakby organizm nie wytrzymał tych wszystkich specyfików. To jednak tylko moja skromna opinia. Podciągam temat i może wypowie się ktoś bardziej zoriętowany. judyta Edytowane przez judyta_dorota Czas edycji: 2010-08-16 o 11:57 |
|
2010-08-22, 13:05 | #837 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Kilka dni temu poszłam do dermatologa. Pani była conajmniej dziwna no, ale coż... zapytałam ją o to i jej teoria była następująca: że oczywiście jest to bardzo prawdopodobne ponieważ każde osłabienie organizmu może się do tego przyczynić, ale głównie problemy ze skórą i włosami (wypadaniem, matowieniem itp.) mają osoby z niedoczynnością, ja natomiast mam nadczynność... Zrzucam więc całą winę na moją tarczycę jako, że już zostało to potwierdzone kilkukrotnie, a na razie stosuje zapisany przez nią DIPROSALIC i mam nadzieje, że mi pomoże ehh...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!! |
|
2010-08-23, 10:12 | #838 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 15
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Mnie jakos przed wczoraj zaczynało swędziec na twarzy ale wczoraj wybrałem sie na opalanko i dzis juz jest dobrze. Ciekawe na jak długo hehe. Czytając Wasze wypowiedzi juz sam nie wiem co moze byc tego przyczyną. U mnie zaczęło sie 5/6 lat temu od malej plamki koło nosa. Tylko raz byłem u dermatologa, dostałem masci które rzadko stosuje tylko czasem jak zaczyna swedzieć. Najbardziej mi pomaga wygrzanie twarzy na słoncu albo na solarce ale po tym mam spokój czasem na tydzien, czasem na 2 miesiace. Myslalem ze to samo przejdzie z wiekiem o okresie dojrzewania. Ja mam 20 na karku to moze za 4 lata zniknie
|
2010-08-23, 13:52 | #839 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 149
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Cytat:
Ojj też mam 20 Lat i dokładnie w tym samym czasie co ciebie to złapało
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post15843502 <<-- MOJE PRACE!!! |
|
2010-08-25, 09:30 | #840 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
|
Dot.: Łojotokowe zapalenie skóry
Ja mam łojotokowe zapalenie skóry głowy.Objawia się to przetłuszczającymi włosami, one są dosłownie tłuste zaraz po umyciu.
Już nie wspomne o myciu tych włosów, bo ta skóra głowy odmawia posłuszeństwa, w ogóle ze mną nie wspólpracuje.Nakładam szampon na mokre włosy i NIC, zero reakcji. Stosowałam Polytar, ale mi nie pomógł. Co mam stosować, gdzie się zgłosić? Pozdrawiam.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz. |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:11.