Co byś sobie kupiła za 40 zł?

[siarczan_sodu]

Kolczyki

[Serendipity]

w gorszej sytuacji to pewnie cos do lodówki.

[crescent]

Napisane przez Adriana Lecouvreur

potwierdzasz moją teorię, że poznanianki z urodzenia / wyboru cenią dobrą kawę i dobre ciastko albo my mamy najlepsze ciastka, albo jesteśmy najbardziej łakome

mamy najlepsze ciastka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Nieoficjalnie

Książek nie kupuję, szkoda mi pieniędzy, nie mam ich zbyt wiele, wolę pożyczyć coś ciekawego w bibliotece, a przynajmniej pieniędzy nie ubędzie z portfela
Torebka za 40 zł? Wolę już dozbierać i kupić porządną nawet za 100 zł, niż pocieszać się jakąś marną jakością i niespecjalnie wyszukanym wzornictwem
Szminek nie używam, zresztą choćbym używała to z pewnością nie takich po 4 dychy, wolałabym błyszczyk za 10 zł np.

Za 40 zł kupiłabym sobie najchętniej jakąś profesjonalną maskę do włosów, o! Albooooo jakiś perfum? A i tak pewnie by wyszło, że te pieniądze bym ostatecznie po prostu przepiła

Pod warunkiem, że biblioteka jest regularnie zaopatrywana U mnie sama kicha.

Ja bym na książki wydała - teraz Matras ma takie wyprzedaże, że za 40zł to i 4 książki się kupi

[Antilia]

Ja bym wydała na kwiatki, mam lewe 3 dychy i taki jest plan, tylko ciiii

[greenka19]

Z powyższych opcji wybieram zdecydowanie torebkę

[dzustam]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21269848]Pod warunkiem, że biblioteka jest regularnie zaopatrywana U mnie sama kicha.
[/QUOTE]

U mnie też sama kicha w bibliotece. Co prawda można coś trafić - osotatnio z listy 15 poszukiwanych książek przyniosłam 2.

70 % poszukiwanych przeze mnie książek nie ma i prawdopodobnie nie będzie. W mojej bibliotece nie słyszano o kimś takim jak Kurt Vonnegut A jak nie słyszano, to może nie istniał


Dlatego liczę na siebie i księgarnie.

Nie wiem na co bym wydała 40 złotych. Pewnie wybór zależałby od chwili i miejsca.

[marysienka]

Za 40zł kupiłabym 4 paczki 66light'ów miałabym palenia na 1,5 tyg.

[wyszukiwarka]

w związku z tym,że jestem napaloną kosmetomaniaczką kupiłabym krem z filtrem z Soraya

[panierrka]

Książka.

Każdą extra kaskę (ponad codzienne wydatki) wydaję na książki, bo uwielbiam mieć swoje własne egzemplarze.

[201604200942]

na chwilę obecną, kupiłabym doładowanie do telefonu, a za resztę Focusa, albo Newsweeka.

Gdybym miała doładowanie, kupiłabym sobie książkę. Na allegro, bo tam taniej i można więcej kupić za te 40 zł.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Majka000

Chciałam przeprowadzić taką ankietę. Wyobrażcie sobie, że jesteście w nieco gorszej sytuacji finansowej. Nie stać was na wycieczkę do ciepłych krajów, ale możecie sobie coś kupić za 40 zł. Na co byście wydały te pieniądze?

Ja już zagłosowałam

Po zobaczeniu tytułu wątku, a jeszcze przed zobaczeniem sondy, od razu pomyślałam, że kupiłabym jakąś książkę Na książki i filmy zawsze wydaję najwięcej...

[irene adler]

kino + kawa i ciastko/piwo

[Julie_K]

Napisane przez Ivy123

Zabrałabym mojego faceta na kebaba albo pizze, na dwa razy starczy.

Ja też zabrałabym gdzieś TŻ-ta- na piwo, pizzę, na kawę...

[pannaNikt]

Poszłabym do teatru/filharmonii

[justi699]

krem:0 bo własnie potrzebuję, a że mój krem kosztuje ok 20 zł to zostało by jeszcze na balsam , he he moje najpotrzebniejsze zakupy
w sumie torebka też by się przydała
a i tżta na pizze bym zaprosiła bo on zawsze stawia

no ale wygrał krem i na niego "zagłosowałam"

[xxmoonlightxx]

fluuuid od buźki.

[ulinkaaa]

poszlabym na sushi

[Kica.]

hmm... uważam, że a 40zł ładnej torebki się raczej nie znajdzie (ok, to się zdarza, ale generalnie torebki sa droższe), z dobrymi kremami jest podobnie.
dlatego wybrałabym szminkę lub książkę. ale ponieważ książki można wypożyczyć w bibliotece to może postawiłam na szminkę
gdyby kwota była wyższa to na pewno wybór padłby na torebkę lub krem

koniec końców zagłosowałam na krem -pielęgnacja cery to podstawa nawet jeśli nie mogłabym sobie pozwolić na krem na który mam ochotę, to spróbowałabym za tą sumę kupić jak najlepszy zestaw: pianka/żel do mycia twarzy + krem


skąd w ogóle taki dobór tych czterech produktów?

[Anethka]

Za 40zł kupiłabym kosmetyki albo maskę do włosów.

[jamapi]

ja bym poszperała z lumkach za jakimiś fajnymi ciuszkami za 40 zł w dniu 50% prezeceny bym się obkupiła jak głupia

[Hultaj]

żadna z Twoich opcji, więc mogłyby być te slodycze.

[kaledonia]

Zabrałabym przyjaciółkę do kina Dawno nie byłyśmy.

[crippled]

krem, lubię kremy

[grzeczna teoretycznie]

kupiłabym jakiegoś ciucha, nie kupuję firmówek, więc zmieściłabym się w kwocie a jeśli jednak nie, to dodatek, może właśnie torebkę...?

[201803290936]

Zaznaczyłam książkę i krem, bo na pewno starczyłoby na obydwie rzeczy - książki kupuję najczęściej w antykwariacie za 10-25 zł, a kremy polskich producentów - za ok. 15 zł byłoby już coś fajnego.

A z opcji nie podanych w sondzie to byłyby dwa bilety do kina (niecałe 30 zł zniżkowo) i coś do picia, przegryski w trakcie seansu - może z 5 zł trzebaby dołożyć do tych 40.

[Iza8422]

Pewnie kupiłabym coś dla dziecka, może jakiś ciuszek , ewentualnie zabawkę
Ale gdyby była możliwość odkładałabym te 40 zł co miesiąc, uzbierałaby się jakaś kwota i wtedy mogłabym kupić coś konkretnego

[Cathas]

Kupiłam książkę, niestety.
(A niestety, bo za dużo na nie wydaję, a potem żal mi sprzedać na allegro i powoli wszystkie mieszkania, w których przebywam mają wygląd godny biblioteki )

[shiava]

A tak zapytam, po co ta sonda? I ten watek?

Jakies badania, czy co?