niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji itp.

[agata_slomka]

Napisane przez Heledore

O przypomniało mi się

W ciąży nie wolno nosić okularów przeciwsłonecznych bo dziecko może urodzić się czarne

doobre wytłumaczenie dla niewiernej żony

a czytałyście już to?

Jestem tu nowa, ale wcześniej dużo przeglądałam to forum. Dziś wpadłam na pomysł, że może też się z Wami czymś podzielę

Miesiąc temu z moim chłopakiem uprawialiśmy seks na górce w lesie i było całkiem uroczo (śliczne widoki, cisza), do póki nie zorientowałam się, że go tracę – dosłownie. W pewnym momencie noga mu się poślizgnęła i zleciał z tej górki ubrany tylko w buty. Strasznie się biedak podrapał i poobijał, ale mało tego… na koniec wleciał w pokrzywy <ała>. Powiem Wam dziewczyny, że nie ma nic brzydszego niż zadrapania i poparzenia na genitaliach. Jak oblewałam go w domu wodą utlenioną, to tak zbladł, że myślałam, że się na pogotowiu skończy. Na szczęście nie było to potrzebne.

A teraz najlepsze – po wpadnięciu w pokrzywy go wszystko swędziało, a że poparzył sobie jaja, to… ^^ DZIEWCZYNY! W ŻYCIU TAKIEGO SEKSU JESZCZE NIE MIAŁAM! Oparzenia sprawiły, że nie dochodził tak szybko, spuchł mu miejscami i dawał niezapomniane doznania! Co z tego, że troszeczkę kiepsko wyglądał… EFEKT SIĘ LICZY!

Szkoda, że pokrzyw nie sprzedają w carrefour’ze

umarłam po przeczytaniu niby szkoła się zaczęła a i tak sie dzieciom nudzi

[mmm3m]

Napisane przez Heledore

naprawdę
starsza pani, sąsiadka mojej babci, krytykowała synową właśnie za noszenie okularów z ciemnymi szkłami.

Ja już na prawdę nie ogarniam :O ludzie są ciekawi, bardzo ciekawi, by nie napisać głu....i






......................... ......................... ......................... ......................... ......................... ..
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398354

[Xunia]

Ja z kolei po wczorajszej, bardzo ciekawej rozmowie z moją babcią dowiedziałam się, że koty powodują bezpłodność. Nie muszę chyba wspominać, że poleciła mi jak najszybsze pozbycie się moich 2 futrzaków bo nigdy nie zajdę w ciążę? :x

[kocurzyca]

Napisane przez Xunia

Ja z kolei po wczorajszej, bardzo ciekawej rozmowie z moją babcią dowiedziałam się, że koty powodują bezpłodność. Nie muszę chyba wspominać, że poleciła mi jak najszybsze pozbycie się moich 2 futrzaków bo nigdy nie zajdę w ciążę? :x

Kiedyś wierzono, że koty roznosiły toksoplazmozę, zwaną nawet kocią chorobą. Teraz już wiadomo że 80% zachorowań jest od kontaktu z surowym mięsem drobiowym.

[Neciak89]

Napisane przez kocurzyca

Kiedyś wierzono, że koty roznosiły toksoplazmozę, zwaną nawet kocią chorobą. Teraz już wiadomo że 80% zachorowań jest od kontaktu z surowym mięsem drobiowym.

Skąd takie informacje? Od kota również można się zarazić, ale szansa na to jest bardzo mała.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Aż sprawdziłam specjalnie. Radzę się doinformować, chociażby na stronie www.toksoplazmoza.com.pl

[Xunia]

Słyszałam co prawda, że kobieta która spodziewa się dziecka nie powinna sprzątać kocich odchodów, ale moja babcia miała na myśli samo posiadanie takiego futrzaka... Pomijam to, że babcia jest bardzo do nich uprzedzona.

[martusia_gwiazda]

Napisane przez invisible_01

A propos matek i tamponów - mama mojej koleżanki zabroniła jej ich używać, bo przecież one nie nadają się dla dziewic i pani w aptece źle sobie o niej pomyśli.

Ahhh..znam taką sytuację:P

Jedną z bzdurek które słyszałam jest to, że w ciążę zajść nie można kiedy karmi się piersią;] a daleko szukać nie trzeba 20latka z 3dzieckiem w brzuchu...i rok po roku...

[kocurzyca]

Napisane przez Neciak89

Skąd takie informacje? Od kota również można się zarazić, ale szansa na to jest bardzo mała.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Aż sprawdziłam specjalnie. Radzę się doinformować, chociażby na stronie www.toksoplazmoza.com.pl

Ja nie powiedziałam, że od kota nie można tylko ze wg nowych badań okazuyje się , ze zakażenia są dużo częstrze od surowego mięsa niż od kota. Bo niby jak chorują kobiety, które ze zwierzętami nie mają styczności.

A co do linka to widać, ze co źródło to opinia
Pierwsze lepsze

Źródło infekcji

Toksoplazmozą nie można się zarazić podając komuś rękę, kichając czy pijąc z tego samego kubka. Wywołującego chorobę pierwotniaka można złapać od kota, a dokładnie przez kontakt z jego odchodami. Groźne więc dla ciężarnej jest wymienianie piasku z kuwety kota, zabawa z nim lub czasem głaskanie czworonożnego ulubieńca. To jednak niejedyne źródło infekcji. Znacznie częściej do zakażenia dochodzi na skutek zjedzenia surowego lub półsurowego mięsa, a także picia mleka niepasteryzowanego prosto od krowy. Zagrożenie czyha także podczas jedzenia owoców i warzyw zanieczyszczonych ziemią lub niedokładnie umytych.


Unikaj zakażenia

Zakażenia toksoplazmozą w ciąży można uniknąć. Nie jest to ani trudne, ani skomplikowane. Wystarczy jedynie wiedzieć, jak to zrobić. Kluczem do sukcesu jest wiedza, a nie specjalistyczne zabiegi.
Jeśli masz kota
Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach. Po zabawie z pupilem od razu umyj dokładnie ręce wodą z mydłem. Wymianę piasku w kuwecie zostaw innym członkom rodziny. Dbaj jednak o to, aby robili to codziennie. Jeśli z jakiegoś powodu sama musisz wyczyścić kuwetę, zawsze zakładaj gumowe rękawiczki.
Jeśli gotujesz
Źródłem zakażenia może być surowe lub niedogotowane mięso, np. wieprzowe. W czasie ciąży zrezygnuj z jedzenia tatara, metki, białej kiełbasy, krwistych befsztyków. Nie próbuj surowego mięsa na kotlety, gdy je przyprawiasz. Dokładnie smaż i gotuj mięso. Po głębokim zamrożeniu i gotowaniu przez 20 minut mięso jest już bezpieczne. Po przyrządzeniu surowego mięsa dokładnie wymyj blat kuchenny i noże, wyparz deski do krojenia. Nie krój innych produktów nożem, którym przed chwilą porcjowałaś surowe mięso. Nie jedz nieumytych owoców ani warzyw. Specjaliści zalecają wręcz, aby myć je w rękawiczkach. Nie pij też mleka prosto od krowy to jedno z możliwych źródeł zakażenia toksoplazmozą.
Jeśli lubisz prace ogrodowe
Pierwotniaki toksoplazmozy mogą się znajdować również w ziemi i w produktach zanieczyszczonych ziemią. Do prac w ogródku zawsze zakładaj więc gumowe rękawiczki, a po zabawie z dzieckiem w piaskownicy od razu dokładnie myj ręce.
W restauracji i barze
Kiedy jesz poza domem, lepiej zrezygnuj z jedzenia surówek i sałatek ze świeżych jarzyn. Być może nie zostały dokładnie umyte.

Tu akurat jest o mięsie wieprzowym. W innych źródłach czytałam o drobiowym.
Chodzi o to że kot juz nie jest uważany za główne źródło zakażenia.

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

kolejny fragment artykułu

Toksoplazmoza (łac. toxoplasmosis, ang. toxoplasmosis) – pasożytnicza choroba ludzi i zwierząt spowodowana zarażeniem pierwotniakiem Toxoplasma gondii. Człowiek zaraża się oocystami toksoplazmy z pożywieniem, wodą lub przez zanieczyszczone glebą, a cystami – przez spożywanie surowego lub niedogotowanego mięsa -(70%).

I jeszcze

Toksoplazmozą można zarazić się:

• bezposrednio od chorego kota (wylacznie od kota, nigdy od innych zwierzat)
• droga pokarmowa -przez zjedzenie swiezego miesa zwierzat rzeznych, równiez miesa marynowanego, grilowanego lub wedzonego, w którym znajduja sie cysty (80% przypadków toksoplazmozy u czlowieka),zanieczyszczon e pokarmy, jarzyny, owoce.
• przez uszkodzona skóre (weterynarze, pracownicy laboratorium) lub blone sluzowa odbytu.
• przez transfuzje krwi, przeszczep zakazonych narzadów.
• droga lozyskowa - plód zostaje zakazony, gdy w czasie ciazy u matki wystapi czynna infekcja;

Radzę się doinformować choćby na innych stronach.

[Neciak89]

Widzisz, byłam szybsza i sprawdziłam również na innych stronach. Ty napisałaś "kiedyś wierzono" jakby to już nie była prawda. A ja Ci pokazuję, że to jest prawda.

Xunia - jeśli chodzi o ciążę to jest tak, że jeśli płód będzie miał styczność przez matkę, przez łożysko i pępowinę z tymi ocystami to może się urodzić z nieuleczalnymi defektami fizycznymi.

[Irisfeal]

"Jeśli masz kota
Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach. Po zabawie z pupilem od razu umyj dokładnie ręce wodą z mydłem. Wymianę piasku w kuwecie zostaw innym członkom rodziny. Dbaj jednak o to, aby robili to codziennie. Jeśli z jakiegoś powodu sama musisz wyczyścić kuwetę, zawsze zakładaj gumowe rękawiczki."

To po co mieć kota?^^

Ostatnio znajomi wpadli -.- Dziewczyna nie miała kasy na tabletki(Yasminelle) chłopak uczulony na lateks no to ryzyk-fizyk przerywany. Odstawiła tabletki i wpadli po tygodniu czy dwóch;] Teraz zamiast 50 zł miesięcznie na tabsy będą musieli wydawać na dziecko;] Kierowali się przykładem drugiego znajomego który od 4 lat na przeywanym jedzie

[siarczan_sodu]

Napisane przez Irisfeal

"Jeśli masz kota
Unikaj przytulania go, całowania. Nie śpij z nim w jednym łóżku. Nie pozwalaj mu chodzić po stole i kuchennych szafkach. Po zabawie z pupilem od razu umyj dokładnie ręce wodą z mydłem. Wymianę piasku w kuwecie zostaw innym członkom rodziny. Dbaj jednak o to, aby robili to codziennie. Jeśli z jakiegoś powodu sama musisz wyczyścić kuwetę, zawsze zakładaj gumowe rękawiczki."

To po co mieć kota?^^

Całujesz zwierzęta?

[Klarissa]

Napisane przez siarczan_sodu

Całujesz zwierzęta?

A co w tym złego? Ja akurat tego nie robię, bo nie lubię ale nie uważam, że to jakaś zbrodnia jeśli to jest nasze domowe, zadbane zwierzę.

[Irisfeal]

Napisane przez siarczan_sodu

Całujesz zwierzęta?

Pewnie.Swoje tak. Koty mają najsłodsze główki do całowania^^ A jak akurat śpię z jednym i jest tak słodko wtulony to się nie mogę powstrzymać żeby nie pocałować w czółko oko czy nos ;p To tak jak niektórzy nie potrafią się powstrzymać żeby niemowlaka nie całować. (chociaż jeden z moich kotów odpada-zawsze się gdzieś włóczy wraca brudny niewiadomo gdzie łaził -ble;p)

[siarczan_sodu]

To, że można szybciej się czymś zarazić całując zwierzę.
Niezależnie od tego jak jest czyściutkie, to jest jednak zwierzątko.

[Nescaa]

Napisane przez siarczan_sodu

Całujesz zwierzęta?

Nie wyobrażam sobie nie dać mojemu kotu buziaka w czółko przynajmniej raz dziennie

[siarczan_sodu]

Napisane przez Nescaa

Nie wyobrażam sobie nie dać mojemu kotu buziaka w czółko przynajmniej raz dziennie

Każdy robi jak uważa

[Nescaa]

Napisane przez siarczan_sodu

Każdy robi jak uważa

Wiesz no trzeba też rozróżniać zwierzęta które szlajają się nie wiadomo gdzie i nie wiadomo co łapią a takie które w ogóle nie wychodzą z domu

[Klarissa]

Napisane przez siarczan_sodu

To, że można szybciej się czymś zarazić całując zwierzę.
Niezależnie od tego jak jest czyściutkie, to jest jednak zwierzątko.

Prędzej zarazisz się jakąś chorobą od innych ludzi niż od zwierząt

[0nasty0]

Napisane przez Klarissa

Prędzej zarazisz się jakąś chorobą od innych ludzi niż od zwierząt

Dokładnie.
Ja mam 4 futrzaki w domu i nie widzę nic złego w tym, aby przytulić, czy też nawet je pocałować.

[Paulinax123]

Napisane przez mysia m

mnie okropnie denerwowało, jak byłam w ciązy i mi niektóre kobiety mówiły, że jak się oparze w ręke, to dziecko będzie miało na rączce znamie, albo że jak korale załoze, to sie udsui podczas porodu.


ale żeby było śmieszniej, to moje dziecko ma znamie na prawej nóżce- oparzyłam sie w prawa noge w ciązy a pepowiną był okręcony dwukrotnie i nie mógłby urodzic sie naturalnie aczkolwiek nie uważam, zeby moje postepowanie miało na to jakikolwiek wpływ.

co do antykoncepcji, mój lekarz!!! twierdził, ze po odstawieniu tabletek nie zajdę w ciąze jeszcze przez minimum pół roku, a najlepiej rok, bo mi płodnosc bedzie długo wracac. A zaszłam zaraz po odstawieniu

Też mnie to śmieszyło zawsze, ale powiem Wam, że gdy moja mama była w ciąży to jakiś znajomy ją przestraszył, dotykając jej ramienia. Mój brat ma teraz znamię [widać to szczególnie gdy jest opalony] w kształcie dłoni dokładnie w tym miejscu w którym została dotknięta moja mama Dziwne...

[Neciak89]

Mam trzeciego kota i każdego zawsze potrafiłam wycałować. Żyję? Żyję.

[0nasty0]

Napisane przez Neciak89

Mam trzeciego kota i każdego zawsze potrafiłam wycałować. Żyję? Żyję.

No wiesz, ale nie byłaś w ciąży.


A ja mam dwa w domu, dawaj tego trzeciego!

[Neciak89]

Napisane przez 0nasty0

No wiesz, ale nie byłaś w ciąży.


A ja mam dwa w domu, dawaj tego trzeciego!

W sensie mam dwa teraz :p ale zanim przyszedł mały to miałam jeszcze jednego

[0nasty0]

Napisane przez Neciak89

W sensie mam dwa teraz :p ale zanim przyszedł mały to miałam jeszcze jednego

No ja też mam dwa


Sory za of.

[kocurzyca]

Neciak miałam na myśli, ze kiedyś wierzono że tylko od kotów, a teraz wiadomo że zakażenia od zwierzęce są w zdecydowanej mniejszości.
Nieporozumienie

Napisane przez Irisfeal

Pewnie.Swoje tak. Koty mają najsłodsze główki do całowania^^ A jak akurat śpię z jednym i jest tak słodko wtulony to się nie mogę powstrzymać żeby nie pocałować w czółko oko czy nos ;p To tak jak niektórzy nie potrafią się powstrzymać żeby niemowlaka nie całować. (chociaż jeden z moich kotów odpada-zawsze się gdzieś włóczy wraca brudny niewiadomo gdzie łaził -ble;p)

U mnie to samo

Napisane przez siarczan_sodu

To, że można szybciej się czymś zarazić całując zwierzę.
Niezależnie od tego jak jest czyściutkie, to jest jednak zwierzątko.

Od ludzi gorsze zarazy można złapać przez głupie podanie ręki.

W mojej rodzinie zawsze były zwierzaki i rodzą się dzieci i nikt nie ma problemów.

[Klarissa]

Napisane przez Paulinax123

Też mnie to śmieszyło zawsze, ale powiem Wam, że gdy moja mama była w ciąży to jakiś znajomy ją przestraszył, dotykając jej ramienia. Mój brat ma teraz znamię [widać to szczególnie gdy jest opalony] w kształcie dłoni dokładnie w tym miejscu w którym została dotknięta moja mama Dziwne...

Po prostu zbieg okoliczności i tyle.
Ja się w ciąży oparzyłam kilkanaście razy z czego kilka dosyć mocno to co całe dziecko będzie w znamionach?

[Neciak89]

Powiesz nam

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez kocurzyca

Neciak miałam na myśli, ze kiedyś wierzono że tylko od kotów, a teraz wiadomo że zakażenia od zwierzęce są w zdecydowanej mniejszości.
Nieporozumienie

[agata_slomka]

Napisane przez kocurzyca

Kiedyś wierzono, że koty roznosiły toksoplazmozę, zwaną nawet kocią chorobą. Teraz już wiadomo że 80% zachorowań jest od kontaktu z surowym mięsem drobiowym.

odnośnie toksoplazmozy - koty, ale również inna zwierzęta, takie jak np króliki roznoszą chorobo twórcze cysty poprzez odchody, więc jak się taki kotek 'załatwi' w twoim ogródku a ty zjesz później nie umyte warzywo (w sumie tylko wyparzenie daje szanse na oczyszczenie dlatego warzywa) to niestety ale można się zarazić.
Oczywiście od surowego mięsa (tatar, metka itd) też można się zarazić, ale tak na prawdę, kto z nas gustuje w surowym mięsie ?
Ja nigdy nie miałam kotów (rodzice mieli, ale mnie jeszcze wtedy nawet w planach nie było) a przechodziłam toksoplazmozę w wieku 11 lat, a jej skutki odczuwam do dziś.

Ale szczęście w nieszczęściu - nie muszę się martwić Toksoplazmozą w trakcie ciąży

Co do znamion. Kiedy mama była ze mną w ciąży, ktoś z mojej rodziny oblał jej brzuch gorąca herbatą z dzbanka (wypadek) a mi w sumie nic nie jest tzn, mam małą białą plamkę na brzuchu w kształcie motylka, ale to zwyczajny brak barwnika a nie znamię A też wszyscy w rodzinie pisali czarne scenariusze, zwłaszcza, że miała być pierwsza dziewczynka bo serii chłopaków w rodzinie (co to by było jakby się szpetna urodziła )

[Irisfeal]

Napisane przez siarczan_sodu

To, że można szybciej się czymś zarazić całując zwierzę.
Niezależnie od tego jak jest czyściutkie, to jest jednak zwierzątko.

E tam czystsze niż niektórzy ludzie..wolę pocałować kota 100 razy niż podać rękę komuś kogo pasjonuje dłubanie w nosie albo nie mycie rąk po wizycie w toalecie
A mieć kota i go nie przytulać i nie całować? To by były tortury. ;p od tego są rybki

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez agata_slomka

Oczywiście od surowego mięsa (tatar, metka itd) też można się zarazić, ale tak na prawdę, kto z nas gustuje w surowym mięsie ?

Mniam tatar Czasem żałuję że nie jem już czerwonego mięsa

[Neciak89]

Ale offtop się zrobi uwielbiam tatara!