Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-14, 08:00   #2071
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez efonka Pokaż wiadomość
powiem wam tak szczerze ze nie dokońca wierze w ta dietke
ehhh no bo w sumie to taka niby dieta niby nie... niby wszystko krócej siedzi w żółądku bo się szybciej mieli jeśli jest tylko jeden gatunek jedzenia... no i też to że śmieci się nie je typu hamburgery itp żeby nie łączyć... to w sumie jest taki wspomagacz a nie dieta... ale faktycznie jak mówisz poprostu lepiej się człowiek na niej czuje
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-14, 08:58   #2072
Beatryczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 102
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Dziękuje Wam Rudzix i Efonka Przydadzą się te kciuki, zwłaszcza, że na dniach spotkam się z kolegą, hmm nie widziałam już go z miesiąc
A ja to dzisiaj zjadłam na śniadanie tuńczyka z ogóreczkiem kiszonym, wiem białko, ale przed snem miałam taką ochotę na tuńczyka, że jak rano wstałam to musiałam go zjeść na śniadania zawsze jem płatki owsiane z maślanką i zachciało mi się jakiejś zmiany tak sobie wczoraj pomyślałam o szpinaku z makaronem, czy takie połączenie będzie dobre? no i jak myślicie jak się ma ryż zapiekany z jabłkami, uwielbiam to a nie wiem czy można
Efonka: Ja sądzę, że jak przy każdej diecie wskazany jest ruch, ponoć nawet osoby, które ćwiczą, nie odczuwają tak głodu
Ja oczywiście wczoraj 1,5 h jazdy na rowerku, ubieram się grubo, zwłaszcza na nogi 3 warstwy zakładam i daje czadu w efekcie wczoraj się zmierzyłam i w pasie jest już 7 cm mniej, a w biodrach 5 cm, niestety w nogach idzie mi to oporniej, ale też ubywa
Rudzix:Jak tam Twoje gardełko? Mam nadzieję, że lepiej
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P. Coelho

Ślub 13.07.2013 r.

Było - 64 kg
Jest - 53 kg
Cel - 48 kg
!!!
Beatryczyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 07:19   #2073
efonka
Zadomowienie
 
Avatar efonka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: dolnyśląsk/wielkopolska
Wiadomości: 1 708
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez Rudzix Pokaż wiadomość
ehhh no bo w sumie to taka niby dieta niby nie... niby wszystko krócej siedzi w żółądku bo się szybciej mieli jeśli jest tylko jeden gatunek jedzenia... no i też to że śmieci się nie je typu hamburgery itp żeby nie łączyć... to w sumie jest taki wspomagacz a nie dieta... ale faktycznie jak mówisz poprostu lepiej się człowiek na niej czuje
tak tylko TŻ poptrzebuje schudnać
juz sama nie wiem co mam mysleć

Cytat:
Napisane przez Beatryczyk Pokaż wiadomość
Efonka: Ja sądzę, że jak przy każdej diecie wskazany jest ruch, ponoć nawet osoby, które ćwiczą, nie odczuwają tak głodu
Ja oczywiście wczoraj 1,5 h jazdy na rowerku, ubieram się grubo, zwłaszcza na nogi 3 warstwy zakładam i daje czadu w efekcie wczoraj się zmierzyłam i w pasie jest już 7 cm mniej, a w biodrach 5 cm, niestety w nogach idzie mi to oporniej, ale też ubywa
ja tez jezdze rowerem ale okolo 30 minut w jedna strone do pracy i drugie 30 do domu i nic mi to nie daje na spadanie z wagi
TŻ taz bardzo lubi jezdzic rowerem ale mamy na to mało czasu popołudniami
bardzo ładnie ci ubyło GRATULACJE


a ja dzisiaj kupiłam jogurt naturalny Zott, jako posiłek bialkowy a czytam na rozpisce a tam pisze
Białko 4,7g
Węglowodany 4,7 g
tluszcz 3,0g
i co teraz co to jest ???
__________________
Nasz Ślub
efonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 07:54   #2074
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez efonka Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj kupiłam jogurt naturalny Zott, jako posiłek bialkowy a czytam na rozpisce a tam pisze
Białko 4,7g
Węglowodany 4,7 g
tluszcz 3,0g
i co teraz co to jest ???
Jogurt jest neutralny

A ja jestem gruba, brzydka, nie mam kasy na siłownie, kończy mi sie zapał na cokolwiek przez tą chorobe i w ogóle do niczego jest O!!! Do niczego, nie umiem sobie życia poukładać i tylko ciągle jęczę
Jakiś zły dzień mam
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 13:00   #2075
Beatryczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 102
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Efonka: To ja już nie wiem Ja sobie zastępuję jeden posiłek jabłkami, a jabłka mają w sobie błonnik, czytałam kiedyś o zaletach błonnika i że ponoć właśnie najwięcej w naturalnej postaci błonnika jest w jabłkach Więc ja to staram się zjadać codziennie dwa jabłuszka, ale nie wiem czy to faktycznie pomaga. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że waga w końcu ruszy
Rudzix: Nie myśl tak o sobie! zabraniam! Ty mi tu dodajesz powera, a tu chcesz popaść w jakiejś przygnębienie, nie może być tak, nie daj się temu
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P. Coelho

Ślub 13.07.2013 r.

Było - 64 kg
Jest - 53 kg
Cel - 48 kg
!!!
Beatryczyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:03   #2076
efonka
Zadomowienie
 
Avatar efonka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: dolnyśląsk/wielkopolska
Wiadomości: 1 708
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez Rudzix Pokaż wiadomość
Jogurt jest neutralny

A ja jestem gruba, brzydka, nie mam kasy na siłownie, kończy mi sie zapał na cokolwiek przez tą chorobe i w ogóle do niczego jest O!!! Do niczego, nie umiem sobie życia poukładać i tylko ciągle jęczę
Jakiś zły dzień mam
w to akurat nie uwierze nie załamuj sie tak napewno wszytko z czasem sie uda tylko trzeba realnie spojrzec na swoje błedy
moze zrob sobie dzień dla siebie albo z przapsiułą domowe spa , sałatka , winko pogaduchy to poprawia humor moge sie nawet zglośic bo ja tu gdzie sie przeprowadziłam nawet przyjacioł nie mam;(
to co ??? spa w domu ??
Załącznik 3410602 hhah to my


Cytat:
Napisane przez Beatryczyk Pokaż wiadomość
Efonka: To ja już nie wiem Ja sobie zastępuję jeden posiłek jabłkami, a jabłka mają w sobie błonnik, czytałam kiedyś o zaletach błonnika i że ponoć właśnie najwięcej w naturalnej postaci błonnika jest w jabłkach Więc ja to staram się zjadać codziennie dwa jabłuszka, ale nie wiem czy to faktycznie pomaga. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że waga w końcu ruszy
musze pokupic jabłek , gorzej ze zbliza sie zima
__________________
Nasz Ślub
efonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 16:44   #2077
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Rudzix Słońce ,każdą nas raz na jakiś czas dopada chandra, wiem coś o tym, może jeszcze pamiętacie jak tu się rozpisywałam, że gruba,że brzydka. Teraz też mam złe dni, ale staram się jakoś z tym walczyć.Pamiętaj, że jesteś cudowną ,inteligentną i seksowną osóbką Spójrz na siebie łagodniej, wiem, ze to trudne, bo my same wobec siebie jesteśmy najbardziej krytyczne.
Beatryczyk, Efonka żeby schudnąć oprócz niełączenia trzeba postawić na białko, im mniej węgli jemy, tym szybciej chudniemy
Xxxxx25 jak w pracy? radzisz sobie z tą zołzą
Absta jak sie trzymasz? grzeSZnie czy grzeCZnie?

Ja znów sie biorę w garść, bo w week zaszalałam i w ogóle ostatnio sobie odpusciłam, ale od wczoraj znów głownie białko.I też jakoś mam dołek ostanio. Ale się nie będe rozpisywać... Parę CV dziś wysłałam i czekam Bo ostatnio to nawet nie znalazłam oferty, żeby móc aplikować, normalnie posuch była. Dzisiaj się dopiero ruszyło
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-15, 17:56   #2078
efonka
Zadomowienie
 
Avatar efonka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: dolnyśląsk/wielkopolska
Wiadomości: 1 708
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez kasia_05 Pokaż wiadomość
Beatryczyk, Efonka żeby schudnąć oprócz niełączenia trzeba postawić na białko, im mniej węgli jemy, tym szybciej chudniemy
dobra a wiec opisuje dzisiejszy dzień:
sniadanie: kanapki albo z dżemem albo z pomidorem (nie wiem z czym sobie wkoncu TŻ zrobił do pracy)
II śniad : serek wiejski+ pomidorek
II śnied. : jabuszko małe +mała śliweczka + mała brzoskwinka( takie resztki zostały z ałatki owocowej)
obiad : kawałek mieska + sałatka grecka(bez oliwek)
kolacja : albo brak, albo sałatka z tuńczyka

czy ja dobrze rozumuje ze sałatka grecka jest Białkowym posiłkiem? wkoncu jest tam ser biały a reszta to swieze warzywa.

na jutro planuje mojemu dac
1kanapke z ogórkiem
sałatke z tuńczyka
kabanosy
potem obiad: pałki z kurczaka w carry (własnie sie juz piecza- a jak pachną hmmm pycha )

ide walczyc z depilatorem, oj ja jak tego nie lubie ,
__________________
Nasz Ślub
efonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 11:14   #2079
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

dzieki dziewczynki
dzisiaj mi już lepiej

Kasia_05: ja też sobie ostatnio pofolgowałam ale teraz biore się za siebie i to pełną petardą
na śniadanko zawsze banan z otrębami i kefirem
II śniadanko ... no tu nigdy nie wiem ale może właśnie 2 jabłka dla błonnika albo jakieś inne owoce
obiad: mnóstwo świeżej sałatki + mięcho
kolacja: reszta sałatki przerobiona na grecką albo jajeczko z tuńczykiem

Taki mam plan no i ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć... na karnet nie mam kasy więc będę bigać robić brzuszki i machać hulahopem i nie ma zmiłuj. Moje 100 dni upadł ale ja je zaraz pozbieram i na święta to będę taka laska że się w lustrze nie poznam i nie będę miała co na wigilie założyć bo wszystkie moje nieszczęsne eleganckie bluzki (nr 42 - zasługa moich ukochanych przez moich facetów a znienawidzonych przeze mnie piersi) będą na mnie wisieć jak na ubogiej krewnej
taki mam plan

efonka: świetny pomysł z tym spa... wczoraj sobie zrobiłam kąpiel w wannie z pianą i zapaliłam 2 świece zapachowe... mega czad... aż się żyć zachciało

Beatryczyk: ja Ci naprawde dodaje powera? to extra
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 11:27   #2080
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Rudzix dobrze,że Ci humorek wrócił Ja też zrezygnowałam z tych stu dni, zanim je na dobre zaczęłam. Hmm, czemu mnie to nie dziwi... Na karnety też mi szkoda kasy, zwłaszcze, że w domu mam i rowerek i hulahopa i motylka i hantelki, tylko motywacji mi brak...
Efonka też powinnam się odwłosić, ale leniwa jestem i na razie wybieram maszynke

Zjadłam:
1.Otręby oczywiście z dżemem i jogurtem
2.2 jajka z ogórkiem konserwowym
teraz piję kawe
a planie mam jeszcze:
jakieś mięsko z warzywami
serek wiejski
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 12:16   #2081
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez kasia_05 Pokaż wiadomość
Zjadłam:
1.Otręby oczywiście z dżemem i jogurtem
2.2 jajka z ogórkiem konserwowym
teraz piję kawe
a planie mam jeszcze:
jakieś mięsko z warzywami
serek wiejski
otreby z dzemem i jogurtem brzmią fajnie... wypróbuję
a jajka traktujesz jako węgle czy to juz po 4h przerwy jako białka?
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-16, 13:52   #2082
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Rudzix Jajka traktuję jako białko.
Śniadanko było o 8.00, jajka o 12.00, więc tak czy siak, przerwa była.

Wiecie co, ostatnio w jakiejś gazecie były testowane diety:kapuściana, Dukana, Montignaca nasza i jeszcze jedna, ale już nie pamietam jaka.W każdym razie napisali, że dieta dra Haya nie ma żadnych podstaw medycznych, a przy trawieniu zarówno białek, jak i węgli wydzielane są dokładnie te same enzymy trawienne. I powiem Wam szczerze, ze ja już w tę naszą dietę nie wierzę, bo widzę po sobie,że samo niełączenie nie daje efektów. Mam nadzieję, ze mnie nie zmieszacie z błotem za to co napisałam
Aczkolwiek na forum zostanę, bo się przywiązałam do Was i chcąc nie chcąc zasady niełączenia z grubsza rzecz biorąc weszły mi w krew
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 14:42   #2083
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez kasia_05 Pokaż wiadomość
Wiecie co, ostatnio w jakiejś gazecie były testowane diety:kapuściana, Dukana, Montignaca nasza i jeszcze jedna, ale już nie pamietam jaka.W każdym razie napisali, że dieta dra Haya nie ma żadnych podstaw medycznych, a przy trawieniu zarówno białek, jak i węgli wydzielane są dokładnie te same enzymy trawienne. I powiem Wam szczerze, ze ja już w tę naszą dietę nie wierzę, bo widzę po sobie,że samo niełączenie nie daje efektów. Mam nadzieję, ze mnie nie zmieszacie z błotem za to co napisałam
Aczkolwiek na forum zostanę, bo się przywiązałam do Was i chcąc nie chcąc zasady niełączenia z grubsza rzecz biorąc weszły mi w krew
Ja o tym już niejeden artykuł czytałam i mają rację. Tyle tylko że my sie jeszcze trzymamy ok 1200kcal czy jakoś tak i uważamy na to co jemy... dzięki diecie nie zjemy np pizzy czy hamburgera (bo by się połączyło składniki) tak samo np z ciastkami w których oprócz mąki są oczywiście jajka i mleko... i wydaje mi się że to że tyle produktów się omija (które są strasznie śmieciowe i kaloryczne) to się chudnie... no i też to że jestem skłonna uwierzyć że żołądkowi trawi się łatwiej jeden produkt niż 5 rodzajów.
Już samo to że jemy 5 małych posiłków to jest bodźcem do sprawniejszego działania organizmu.
A poza tym przypominam, że słowo "dieta" nie oznacza diety odchudzającej... "dieta" jest to sposób odżywiania... np cukrzycy muszą trzymać dietę ale w żadnym stopniu nie jest to dieta odchudzająca... stąd myślę, że dieta niełączenia jest po prostu sposobem na zdrowsze życie
ale się namądrzyłam
I przed chwilą oglądałam program na Kuchnia TV o tym co sprawia, że chudniemy... moje w skrócie napisać może kogoś to zainteresuje
1) jeśli więcej się ruszamy (i nie chodzi tu o ćwiczenia na siłowni czy jakiekolwiek) po prostu bardziej aktywny tryb życia np wchodzenie po normalnych schodach niż ruchomych, chodzenie jak się rozmawia przez tel zamiast siedzenie, wysiadanie przystanek wcześniej z autobusu żeby się przejść to więcej oczywiście kcal spalamy... w teście dziewczyna przez takie drobiazgi w ciągu dnia spaliła dodatkowe 240kcal... niby nie dużo ale w ciągu roku pozwala to zrzucić 12kg

2) chudy nabiał czyli chudy twaróg, jogurt naturalny pomagają szybciej wydalać tłuszcz z organizmu. Zrobili test że chłopak przez jeden tydzień jadł normalnie ale z przewagą węglowodanów a w drugim tygodniu jadł z przewagą niskotłuszczowego nabiału (w ciągu obydwu tygodni jego jedzenie miało dokładnie taką samą kaloryczność i dokładnie taką samą zawartość tłuszczu)... w pierwszym tygodniu wydalił ok 1,5g tłuszczu a w drugim ok 3,5g tłuszczu ... no ja to widzę tak że codziennie te pół kostki chudego twarogu jest obowiązkowe

3) spalamy kalorie ćwicząc ... np spalimy w ciągu 1,5h 250kcal a nasz organizm wtedy dopiero się rozgrzał ale przez to że tak bardzo przyśpieszyliśmy mu przemianę materii i spalanie to na wysokich obrotach jest jeszcze przez 24h

No to takich mądrości się nasłuchałam i chciałam Wam o tym przypomnieć
Odzywajcie się czasem bo tak tu pusto i smutno
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 07:06   #2084
efonka
Zadomowienie
 
Avatar efonka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: dolnyśląsk/wielkopolska
Wiadomości: 1 708
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez Rudzix Pokaż wiadomość
efonka: świetny pomysł z tym spa... wczoraj sobie zrobiłam kąpiel w wannie z pianą i zapaliłam 2 świece zapachowe... mega czad... aż się żyć zachciało

Beatryczyk: ja Ci naprawde dodaje powera? to extra
super , az ci zadroszcze bo ja nie mam wanny moze na nowym bedzie


Cytat:
Napisane przez kasia_05 Pokaż wiadomość
Wiecie co, ostatnio w jakiejś gazecie były testowane diety:kapuściana, Dukana, Montignaca nasza i jeszcze jedna, ale już nie pamietam jaka.W każdym razie napisali, że dieta dra Haya nie ma żadnych podstaw medycznych, a przy trawieniu zarówno białek, jak i węgli wydzielane są dokładnie te same enzymy trawienne. I powiem Wam szczerze, ze ja już w tę naszą dietę nie wierzę, bo widzę po sobie,że samo niełączenie nie daje efektów. Mam nadzieję, ze mnie nie zmieszacie z błotem za to co napisałam
Aczkolwiek na forum zostanę, bo się przywiązałam do Was i chcąc nie chcąc zasady niełączenia z grubsza rzecz biorąc weszły mi w krew
to skad tyle pozytywnych opini ze ludzie na tej diecie chudna cos w niej musi byc w tym niełaczeniu, chyba

a my wczoraj zrobilismy dzien białkowy
moj TŻ dostał do pracy
1.sałatke z tyńczyka
2. kabanowy
3(obiad) pałeczki kurczaka

na tym sie niestety skonczyło
ale jak rano wszedł na wage to 0,5 spadło nie wiem czy to tylko ten jedec dzien czy tez wczesniejsze , wazne ze w dól

tylko teraz weekend sie zbliza i zas pewnie nagrzeszy
__________________
Nasz Ślub
efonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:30   #2085
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Nie będe się z Wami spierać, jak widzicie efekty to super, ja na niełączeniu byłam od grudnia, nie schudłam nic, dopiero jak przeszłam na białko to zobaczyłam efekty.
Rudzix tak, wiem, co znaczy dieta, ale to forum nazywa się "Wspólne odchudzanie", co sugeruje,że diety o których piszemy, są odchudzające.
Efonka a gdzie te pozytywne opinie? nasze weteranki:Absta,Xxxxx25,C elina już dawno dały sobie spokój i stosują Dukana,Turbo czy jeszcze coś innego. a niełączenie jest tylko dodatkiem.
Oczywiscie mam nadzieję, że Wam się uda i bedziecie mogły śmialo na swoim przykładzie powiedzieć, ze ta dieta jako odchudzająca jest skuteczna
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:34   #2086
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

kasia_05: ja też stosuję niełączenie jako dodatek a tak na co dzień to po prostu MŻ
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:44   #2087
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Rudzix a, to co innego
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:45   #2088
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

a w ogóle to sie strasznie niepewnie dzisiaj czuję... ciekawe czy ta wczorajsza butelka wina ma z tym coś wspólnego
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:50   #2089
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

nie no skąd, czysty przypadek
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-17, 09:08   #2090
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

a ciekawe gdzie jest reszta tutejszego doborowego towarzystwa
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 09:26   #2091
MamaKasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: paskudny Śląsk
Wiadomości: 123
GG do MamaKasia
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Witajcie
Nie wiem czy mnie jeszcze któraś z Was kojarzy....
Czytam Was codziennie; wpisów nie robię bo nie chcę wprowadzać żadnej w stan jesiennego doła
Popuściłam sobie ostatnio cugle i efekty są i to jakie - kilka kg do przodu.

Ale widzę, że Wy dzielnie walczycie i trzymajcie tak dalej
__________________
Było 86.1 kg, jest 71.6 kg, ma być 62 kg


MamaKasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 09:36   #2092
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez MamaKasia Pokaż wiadomość
Witajcie
Nie wiem czy mnie jeszcze któraś z Was kojarzy....
Czytam Was codziennie; wpisów nie robię bo nie chcę wprowadzać żadnej w stan jesiennego doła
Popuściłam sobie ostatnio cugle i efekty są i to jakie - kilka kg do przodu.

Ale widzę, że Wy dzielnie walczycie i trzymajcie tak dalej
no czeeeeeeeść pewnie że pamiętamy
tylko strasznie cicho tutaj... prosze się odzywać
ja też ostatnio miałam załamke ale teraz dzielnie walczę... chociaż do końca roku
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 09:51   #2093
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

MamaKasia... Hmm Nie kojarzę tej Pani







No dobra żartowałam Ale jak będziesz się tak rzadko odzywać to
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 17:58   #2094
Beatryczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 102
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Witajcie
Rudzix: Jasne, że mi dodajesz powera! Bo tak to pewnie bym nic nie osiągnęła Ciesze się, że samopoczucie już u Ciebie lepsze i tak trzymać nie załamywać się
Kasia05: To muszę faktycznie spróbować z samymi białkami, dzięki za radę

A ja to niestety przez to, że byłam poza domkiem, to za bardzo nie mogłam trzymać się zasad, starałam się nie łączyć, ale nie zawsze to wychodziło, ze względu, że byłam zdana na czyjąś kuchnię...ehh no i jeszcze mnie złapało wstrętne choróbsko, ale już czuje się lepiej
Więc dalej zabieram się za siebie
Buziaki dla wszystkich
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P. Coelho

Ślub 13.07.2013 r.

Było - 64 kg
Jest - 53 kg
Cel - 48 kg
!!!
Beatryczyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 07:30   #2095
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

hejka
Beatryczyk: walcz dzielnie
Ja troszkę poszalałam w ten weekend... kurcz lepiej by było jak bym miała swoją lodówkę!
Bo wiem po co ją otwieram a jak już otworzę to widzę mnóstwo rzeczy które mama kupiła i się na nie rzucam ser, paróweczki, kiełbaski, szyneczki... kosmos
a co to nasze forum tak umarło cooo?
dziewczynki wracać no tu

Acha i czy mogła by mnie ktoś uświadomić jak się gotuje zupę? Podać jakiś sprawdzony przepis... głównie to mnie interesuje rozwinięcie "dodać przyprawy do smaku" Jakie przyprawy dodaje się do smaku w zupie? Bo nie chce dawać kostki bo to strasznie niezdrowe. Jakiś pomysły?
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg

Edytowane przez Rudzix
Czas edycji: 2010-09-20 o 07:32
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 07:09   #2096
efonka
Zadomowienie
 
Avatar efonka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: dolnyśląsk/wielkopolska
Wiadomości: 1 708
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Cytat:
Napisane przez kasia_05 Pokaż wiadomość
Nie będe się z Wami spierać, jak widzicie efekty to super, ja na niełączeniu byłam od grudnia, nie schudłam nic, dopiero jak przeszłam na białko to zobaczyłam efekty.
ja tez od chwili kiedy przeszłam w wiekszosci na białka to tepiej idzie- a jak biała to prawie to samo jak bym stosowała Dukana


Cytat:
Napisane przez Rudzix Pokaż wiadomość
a co to nasze forum tak umarło cooo?
dziewczynki wracać no tu

Acha i czy mogła by mnie ktoś uświadomić jak się gotuje zupę? Podać jakiś sprawdzony przepis... głównie to mnie interesuje rozwinięcie "dodać przyprawy do smaku" Jakie przyprawy dodaje się do smaku w zupie? Bo nie chce dawać kostki bo to strasznie niezdrowe. Jakiś pomysły?
nic nie umarło- mam nadzieje, ja tu ciagle zagladam ale widze ze musze częściej

co do zup to ja robie tak :
wstawiam garnek z wodą : tak z poł gara
supie łyżeczke wegety
wkładam marchewke
to zielone od pory i to zielone od selera w sałości, całe liscie; jesli to ma byc inna zupa niz rosól to wkładam jeszcze liśc laurowy(taki suchy mozna kupic)
jak woda sie zagotuje zmniejszam gaz i wkładam jakaś część kuraka, najczesciej to czego nie lubie jesc a wiec skrzydełka
nie moze sie gotowac tylko tak lekko wrzeć i tak trzymam około 1h
potem mamy rosółwarto doprawic sola pieprzem
( nie lubie rosołów )
jesli inna zupa to wkładam pokrojone ziemniaki marchewke(ta co gotowałam) np ogorki-jesli ogorkowa itp
poprostu na tym wywarze robie konkretne zupy, czesto tez ten wywar jak jest intensywny to dziele na pół i robie 2 zupy
__________________
Nasz Ślub
efonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 07:27   #2097
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

dzięki
spróbuję może mi się uda... a ja dziewczynki dzisiaj 71kg obżeram się jak kretynka no jak tak można pytam jak?

ale coś Wam napiszę byłam wczoraj u lekarza (takiego od głowy - już wcześniej o tym pisałam) i normalnie po dłuuuuugaśnym wywiadzie stwierdził silne stany lękowe i depresję... straszna beka co to się do człowieka przyczepić potrafi
no ale w każdym razie pani powiedziała że melisa to już na to nie wystarczy zwłaszcza że jesień idzie i dała mi tabletki jakieś na recepte co to niby są delikatne ale jednak na recepte... poczytałam ulotkę a tam jest TYLE skutków ubocznych które raczej na 100% wystąpią że masakra (najlepsze jest to że skutkami ubocznymi są rzeczy których próbuję się pozbyć np drżenie rąk, nudności czy nadmierna ilość snu)
Lekarka mi mówiła że przez kilka dni tak będzie i dziewczyny no tak kosmicznie i dziwnie mnie dzisiaij boli głowa że zaraz mi czoło czyba odpadnie
tak się poskarżyć chciałam
kurcze ale beke mam że ta depresja mnie dopadła bo zawsze byłam niepoprawna optymistką której nic nie mogło zatrzymać
ale pewnie kiedyś mi to gówno minie
to miłego dzionka dziewczęta
przy tych tabletkach alkoholu pić nie można to może pozytywnie na moją dietę wpłyną
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 08:15   #2098
kasia_05
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 601
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

Rudzix bidulko, ale się cholerstwo do Ciebie przyplątało. Uważaj na te skutki uboczne bo siła autosugestii jest bardzo duża. Ja jak zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne, i przeczytałam o zakrzepicy, to mi paznokcie zaczęły sinieć Po czym się okazało,że to lakier do paznokci zmienił kolor z bladoróżowego na jakiś taki sinawy. Zmyłam paznokcie i po zakrzepicy
Ja też właśnie doła łapę, waga idzie w góre, ale nie bez powodu, żre węgle jak opętana.Masakra, boję, się , bo tak łatwo zaprzepaścić, to co już udało mi sie osiągnąć

Całuję Was słodko
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10)
Staram się by wróciły

mam dość
kasia_05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 08:43   #2099
Rudzix
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
GG do Rudzix
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

kurcze ale mu dupy tak na prawde jesteśmy
zamiast sobie postanowić i się tego trzymać i np do sylwestra już mieć super wagę bo jakieś 0,5 czy 0,7kg na tydzień to nie jest jakiś masakryczny wysiłek to my się tłumaczymy pierdołami i wychodzi z tego to co zwykle... czyli NIC
Do roboty cholera!!!!!!!
To miało być forum, żeby się wspierać i wspólnie walczyć a wyszło że się zwierzamy kto co nagrzeszył
Do roboty... koniec roku za pasem
__________________
ŻYCIE TO WALKA BY DĄŻYĆ DO CELU!!!


cel I: 67kg
cel II: 62kg
Rudzix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-21, 11:19   #2100
Beatryczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 102
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

To może i ja spróbuję z tymi białkami może lepiej pójdzie

Rudzix:
Gdzież to jakieś cholerstwo się przyczepiło Ciebie, odprawię tu zaraz czary i pójdzie sobie w siną dal Trzymaj się dzielnie i nie dawaj się "złym mocom". Wierzę, że Twój optymizm wróci
Kasia05: Heh ciekawa historia z tymi paznokciamiDobrze , że to tak się skończyło

No i Drogie walczymy dzielnie, żeby te kilogramy spadały
Rudzix: Racja zabieramy się do roboty
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P. Coelho

Ślub 13.07.2013 r.

Było - 64 kg
Jest - 53 kg
Cel - 48 kg
!!!
Beatryczyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-21 16:43:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:10.