2006-05-25, 11:54 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 308
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Layla: robiłam bez znieczulenia, bo nie robiłam całości, tylko to co spod stringów wystaje i to jest do zniesienia.
Depilacja całkowita jest jak najbardziej możliwa. Co do ceny to najlepiej zadzwonić i się zapytać, a jeszcze lepiej umówić się na konsultacje, wtedy podadzą Ci cenę. W Slimline taka konsultacja jest bezpłatna, nie wiem jak w tej Ars Medice.
__________________
Million-to-one chances crop up nine times out of ten. Terry Pratchett
|
2006-05-25, 12:43 | #32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2006-05-27, 21:12 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 93
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Dziewczyny, czy ze swoich doświadczeń możecie mi pomóc, liczę na Ciebie KAMISOL, znasz sie na tym.
Miałam dzisiaj trzeci zabieg i jestem skołowana, nie wiem czy wszystko jest w porządku. Rzecz w tym, że dwa pierwsze zabiegi robiła mi ta sama dziewczyna i wszystko przebiegało wg takiego samego scenariusza: ból znośny, po zabiegu pokrzywka, schodziła do końca dnia, póxniej jeszcze skóra podrażniona była dzień i wszystko ustępowało. Trzeci zabieg i wszystko idzie sprawnie, bikini boli boli juz zdecydowanie bardziej, ale luzik, szczególnie, ze byłam na to przygotowana, bo moc lasera miała byc z zabiegu na zabieg większa, nagle w połowie laser padł. Umówiłam sie na dokończenie za 5 dni i dzisiaj byłam u innej dziewczyny zrobic tył ud. Mam założoną kartę i wszystko tam jest notowane, próba, moc itp, wiec ja nic nie mówiłam, pani nic nie pytała. Ale ból był dwa razy taki jak w poniedzialek,to była wręcz męka, (stwierdziłyśmy na koniec że następnym razem juz raczej bez znieczulenia sie nie obejdzie) a ten sam zabieg więc i chyba moc...? Uda bolały mnie jeszcze w drodze powrotnej do samego domu, teraz jednak nic i zero podraznień, jak by nic nie było robione!! Zastanawiam się czy ten pierwszy zabieg był lepiej zrobiony, czy drugi, czy oba ??? Czy dopóki laser działał w poniedziałek to nic złego nie mógł mi zrobić (ale to chyba raczej byłoby juz jasne), czy mogł byc nieskuteczny? Wiem że mogłam te watpliwości wyjaśniac na miejscu, ale dopiero teraz mnie wzięło... |
2006-05-28, 15:09 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Do Vivein
Wiesz co jak czytałam Twój pierwszy post, miałam wrażenie, że o sobie czytam, te same problemy, okropny zarost, wrastanie włosków i okropne blizny po rozdrapanych rankach. Okropny widok. Postanowiłam sobie zrobić zabiegi laserowe koszt Ogromniasty ale pracuję i mogę sobie pozwolić na rozłożenie w ratach. Robiłam tym samym laserem co ty LightSheer diodowy. Vivien moja skóra po pierwszym razie była tak poparzona, że ryczałam po nocach, co to będzie, ale po 2 tygodniach zaczęło się goić i mało tego nic nie wyrosło no prawie nic jakiś 50% włosów i to jakich małych i strasznie jasnych, czułam się cudownie jak dotykałam swoich nóg gładkie i bez zarostu. Po pierwszym razie napisałam na innym forum, że nie jestem zadowolona, obecnie jest wszystko OK, miałam 4 zabiegi za rok zrobię przypomnienie ( o ile trzeba będzie). Ale jest kilka zasad które trzeba przestrzegać, nie opalać się, nie depilować tylko golić nogi, a zabiegi robić w porze jesienno - zimowej i tak jak pisałaś im jaśniejsza skóra i ciemniejszy zarost tym lepiej ja tak miałam. Cudowne jest uczucie jak w każdej chwili możesz się rozebrać na basen lub ubrać spódnicę. Na jesień też zrobię sobie pachy. . Vivien fajny poscik umieściłaś. |
2006-07-02, 22:48 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Vivien jako że ja po wakacjach chce sobie zrobić uda i bikini laserem to mam takie pytanie: gdzie konczy sie bikini a zaczynają uda?? Wiem że to dziwnie brzmi, ale jestem ciekawa do którego miejsca pani depiluje bikini?? I czy bikini to jest tylko przód i pachwina??
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
2006-07-04, 10:48 | #36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
|
|
2006-07-04, 10:53 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
|
2006-07-04, 12:59 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
a ja mam takie pytanie juz nigdy nie wyrosna w tym miejscy wydepilowanym wlosy ?? czy beda wyrastac ale mniej ???
|
2006-07-04, 17:16 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 350
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Czy można stosować Antidral/Etiaxil przed zabiegiem na pachy? Bo bez tego to obawiam się, że w czasie zabiegu można się spocić...
|
2006-07-04, 19:31 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
misia bella mi pojechala pachwiny i troszke uda, ale uda tylko troszke dlatego ze na udach przewaznie sa jasne wloski a takich laser nie lapie. jesli chodzi o tyl to nie wiem o jaki tyl ci chodzi? chodzi o tyl-ek?wiesz bikini glebokie mowi samo za siebie
Aniazanim pani zacezla depilowac mi jedna pache to ja najpierw wytarla chusteczka a potem posmarowala takim zimnym zelem i przystapila do dziela. ja sie spocialm z bolu ale pod pacha nie epilowana w danym momencie. w trakcie zabiegu skora musi byc czysta |
2006-07-04, 20:44 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
|
2006-07-04, 22:52 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
ja też tak chce......nachętniej zafundowałabym sobie wszystko co w cenniku:P
|
2006-07-05, 07:59 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Witam
Prosze mi powiedziec jaka jest skutecznosc usuwania owlosienia LHE (Light and Heat Energy)? Mieszkam w Olsztynie i tutaj chcialabym poddac sie zabiegowi usuniecia owlosienia. Nie znalazlam tutaj nigdzie zakladu pracujacego na diodowym laserze LightSheer. Mam tylko namiary na zaklad ktory usuwa owlosienie metoda LHE (Light and Heat Energy). Wie ktos moze jaka jest skutecznosc tego? (Mam ciemne, grube, mocne, twarde, czesto wrastajace w skore wlosy - czyli to co najlepsze ). |
2006-07-06, 09:32 | #44 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
do Ariya:
sorki za ta cisze, ale dawno tu nie zagladalam.do tej pory pewnie sama juz widzisz resultaty tego zabiegu...wlosy ci powinny juz powoli odrastac.Coz, nie wiem co mam ci powiedziec..sadze ze laser nadal dzialal, mi tez sie kilka razy psul podczas zabiegu , poprostu bylo za cieplo w pokoju, klima nie nadazala i laser po prostu odmowil pracy, bo za goraco. czyli nie ze on sie psuje- po prostu przestaje pracowac. nie wiem jaka byla przyczyna w twoim przypadku, bo jak laser nie chce dalej pracowac to pokazuje kod nr...i to wtedy oznacza przyczyne..wiec mysle ze dopoki laser pracowal to dzialal dobrze. jesli chodzi o bol to nie wiem dlaczego, moze pani podwyzszyla energie?..nie mozesz ja zapytac jakie parametry zastosowala? bo jest tez takie cos jak predkosc z jaka ta energia idzie (puls) i to mozna zmieniac w wypadku jesli wlosy sa ciensze. boli bardziej, i efektywne jest bardziej.powinno byc 30ms, a jak wlosy sa cienkie to 15ms. moze przez przypadek nacisnela to?ale z drugiej strony, mialabys wieksza reakcje skory, a piszesz, ze nic nie bylo jak doszlas do domu... napisz jak to wyglada teraz. jakie sa wlosy, ciensze, mniej? pozdrawiam, kami. |
2006-07-23, 10:48 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Witam wszystkich serdecznie. Ja też zdecydowałam się na laser. Na razie co prawda czekam do jesieni, ale już teraz unikam słońca. Mam pytanie odnośnie wrośniętych włosków, które widać pod skórą, ale ktorych nie mogę usunąć igłą. Czy laser sobie z nimi poradzi i czy będą one wychodzić na wierzch? Pozdrawiam
|
2006-07-23, 12:04 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
Ja tez jestem juz zdecydowana, ale do listopada wyblakne juz.
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione. Doroślenie jest opcjonalne. Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne." |
|
2006-07-23, 15:58 | #47 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
wrosniete wloski laser elegancko wylapie, nawet jesli sa utkwione pod skora. skora sie fajnie zagoi, bo swatlo lasera generuje cieplo, ktore pobudza kolagen i elastyne do produkcji nowych wlokien, dlatego tez skora bedzie gladziutka
|
2006-07-25, 11:40 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
szkoda, że reklamy podają ze jest to zabieg zupelnie bezbolesny. robiłam tylko łydki, jednak po zrobieniu jednej miałam juz serdecznie dosyć. gdy powiedziałam o tym pani ktora mi to robiła stwierdziła że faktycznie zabieg nie nalezy do przyjemnosci gdybym wiedziala ze bede musiala swoje przebolec nie poddałabym się temu. skocznylo sie na jedym zabiegu, pieniedzy nie ma, włoski nadal są :p uprzedzam ze zabieg ten nalezy powtarzać co jakiś czas (pocieszające, ze dosc dlugi ). takze nie jest to ostateczne usuwanie owlosienia.
pozdrawiam serdecznie
__________________
Jakże chciałabym zobaczyć Między kwiatami o świcieTwarz Boga |
2006-07-25, 11:48 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Cytat:
|
|
2006-07-30, 21:02 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 228
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Dziewczyny, może napiszecie coś więcej..Ja też jestem ciekawa jak jest z depilacja calkowitą.
|
2006-08-01, 19:42 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Ciesze sie ze wreszcie trafilam na forum gzie czytam takie pocieszajace rzeczy ja juz tracilam nadzieje ze da sie z "tym" cos zrobic. Zbieram kaske i chyba sprobuje Chociaz teæ mam problemy z tym gdzie co sie konczy a co zaczyna. Ale jesli naprawde mozna sie spodziewac takich efektow to reszta to juz nie problem
|
2006-08-02, 20:51 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ZG/Glasgow
Wiadomości: 148
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Vivien a czy ból przy zabiegu jest podobny do np. depilacji woskiem lub wyrywania pęsetą, czy może silniejszy? Można to wogóle porównywać?
|
2006-08-07, 13:58 | #53 |
Przyczajenie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Czesc, jestem tu swiezutka ale chetnie podziele sie swoimi doswiadczeniami zwiazanymi z laserem.
Moj klopot byl podobny do wiekszosci dziewczyn, ktore pisza o wrastaniu wloskow, dlubaniu i w konsekwencji zapaleniu mieszkow wlosowych....etc Pytalam wiele osob co z tym zrobic...ale zanim cokolwiek pomoglo sprawa byla w oplakanym stanie. Tzn. ropne krosty w miejscach wrastajcych wloskow. Dermatolog zaleczyl mi to wszystko ladnie jakimis ciapidlami z antybiotykiem, niestety zostaly dolki w ohydnym kolorze czerwono-sino-brunatnych. Nie jest ich wiele....ale brzydkie. Walcze z tym caly czas juz z pol roku. Poniewaz absolutnie zakazano mi stosowania depilatora i golarki rowniez, bylam totalnie zalamana, ze po kres dni swoich bede wygladac jak mamut !!! No i poczytalam sobie o "zbawiennym" w takiej sytuacji zabiegu depilacji laserowej. Poszlam....Mysle se...trudno...kosztuje majatek ale "jestem tego warta". Jak mowie to byl akt rozpaczy w stylu tonacy i brzytwa. W gabinecie kosmetycznym pani powiedziala, ze oczywiscie nie ma zadnych przeciwskazan, ze mam dobre wlosy ( bo ciemne) do lasera i w ogole wszystko bedzie GIT !!!!!!......Se pomyslalam NO NARESZCIE. !!!!! Dodam na marginesie szczerze, jako ksiedzu na spowiedzi, ze sie nie opalalam nawet 5 sek. Pierwsze dwa zabiegi wykonala mi pracownica i bylo calkiem niezle. Efekt mnie zaskoczyl b. mile. Niestety po trzecim ( wykonanym przez sama p. wlascicielke gabinetu ) zostalam poparzona i to dosc powaznie. Wiem , ze to nie jest powod do dumy ale ku przestrodze zamieszcze zdjecie. Nastepnego dnia poszlam do lekarza... i wtedy to dopiero sie wystraszylam, ze po tym wszystkim moga pozostac trwale przebarwiania. No to sie zezlilam na p. kosmetyczke i poszlam z reklamacja. Zamiast oczekiwanej reakcji ( w postaci...moze np. "bardzo przepraszam") zostalam nazwana chamska awanturnica....dalej juz m sie nawet nie chce opowiadac bo na sama mysl dostaje szczekoscisku.!!!!!!!!!!! Oczywiscie zamiarzam temat pociagnac, ze tak powiem, w innej instytucji.......bo normalnie NIE DARUJE !!!!!!!! .....no to sie troszki rozpisalam ...... Dziewczyny.....moze i ten laser nie jest taki zly.....ale na pewno w rekach doswiadczonej i kompetentnej osoby. Sprawdzcie 100 razy opinie na temat miejsca gdzie zabiegi sa wykonywane albo idzcie w miejsce juz przez innych sprawdzone. Szkoda naszego cialka na takie partactwo !!!!!!!!! Załącznik 521426 |
2006-08-12, 03:04 | #54 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
qnka, a podpisywalas jakis papier u nich przed rozpoczeciem zabiegu?
tak pytam, bo w klinice gdzie pracuje, i w innych rowniez, przed zabiegiem przeprowadza sie konsultacje z pacjentka, ktora sklada sie z podania informacji i zabiegu, laserach, skutkach ubocznych, liczby zabiegow, przeciwskazaniach itp, potem podpisuje sie papierek ze przyjelo sie do wiadomosci, kopie tego dokumentu daje sie pacjentce, potem robi sie tzw test czyli 4 strzaly laserem z roznymi parametrami, zeby sprawdzic jaka jest reakcja skory. dopiero po 24 godz mozna robic zabieg. my tak robimy zeby sie uchronic przed jakimikolwiek powiklaniami. i np. jesli to ja bylabym ta osoba ktora wykonala zabieg- pewnie, zaoferowalabym ci cos, jak kolejny zabieg za pol ceny, czy nawet za darmo itp, a w wypadku podania mnie do sadu, nie wygralabys, bo podpisalas zgode na wykonanie zabiegu, a przed zabiegiem zostalas poinformowana o wszelkich skutkach ubocznych, podpisalas i poddalas sie zabiegowi. nic w takim przypadku bys nie zyskala. Jesli niczego nie podpisywalas z nimi, i nic ci wczesniej nie powiedzieli to spoko.ta inna instytucja moze ci pomoc.i to niezle jesli chodzi o przebarwienia to rzeczywiscie moga byc permanentne. polecm kupic od razu masc/krem na blizny, i krem wybielajacy zeby zablokowac produkcje pigmentu.szybko dopuki jest swierze. pozdrawiam i zycze powodzenia. |
2006-08-14, 11:47 | #55 |
Przyczajenie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Fakt...coś podpisywałam....ale nie dostałam zadnej kopii i nie było żadnej próby....jedno co było powtarzane jak z katarynki , to to, że po laserze nie zostają żadne zmiany i przebarwienia. A zabieg był wykonany od razu w całości. Co wiecej , pierwsze dwa były ok. Tylko trzeci, robiony przez inną osobę był spaprany. Więc to chyba problemem nie jest moja skóra , tylko fachowość wykonującego, mam rację?
Wygram, nie wygram....nie wiem....zobaczymy . Spróbuje. Nie odpuszcze. Tak sie klientów nie traktuje w obecnych czasach. Kamisol, a miałaś może jakieś doświadczenia z takimi przypadkami?. Ja obecnie mam cała półkę w łazience zawaloną przeróżnymi specyfikami do ciapania nieszczęsych kończyn. Co też potulnie czynie... kilka razy dziennie. |
2006-08-24, 18:28 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
A ja mam takie pytanko. Czy ktoś miał już może do czynienia z depilacją tą nową metodą żelową? Tymi dwoma żelami? Skuteczne to jest? Porównywana skuteczność z metodą laserową i ilością potrzebnych zabiegów? Bezpieczniejsza jeśli chodzi o skórę? Pozdr. Ufix.
|
2006-09-02, 21:12 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
Ja jeszcze mam pytanie odnośnie przygotowania skóry do zabiegu. Czy moze byc posmarowana balsamem? Czy nie moze byc na niej kosmetyków?
|
2006-09-06, 17:20 | #58 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
wiadomo, ze lepiej zeby nie bylo na skorze zadnych chemikaliow, bo jak zalozy sie cos, co jest swiatloczulne moze wywolac reakcje na skorze. nawet niektore leki moga byc foto sensitive i tak np leki na malarie, leki przeciw depres, retin A, roacutane-to juz w ogole przeciwskazanie, leki na tradzik, bergamotka i inne olejki eteryczne..
przed zabiegiem trzeba usunac wszystko ze skory, wystarczy woda+ mleczko.. wracajac do Qnka..wiesz, nasz organizm jest tak nieprzewidywalny, ze nigdy do konca sie nie wie jak zareaguje..szczegolnie skora...mialam ostatnio dziewczyne we lzach ktora przyszla do mnie na konsultacje, bo miala zrobiony zabieg IPL na odmlodzenie skory na twarzy, gdzie nigdy nie miala problemow i nabawila sie melazmyi to ladnej!zabieg wykonal jakis doktor w londynie, do ktorego nigdy nie wroci..ale tak naprawde, w tym przypadku, to nie jest wina doktora, po prostu miala gleboko pod skora nagromadzenie barwnika, ktore pod wplywem swiatla podeszlo do powierzchni skory..i teraz musi wydac 100£ na spec preparaty i ok 500 £ na peel.. i wez tu komus zaufaj. a mialo byc odmlodzenie pewnie ze latwo jest zgonic na wykonujacego zabieg, i w wiekszosci przypadkow taka jest prawda, podejrzewam ze w twoim tez, babka podkrecila laser za wysoko i ci zjarala skore..miejmy nadzieje ze nie jest to glebokie i niedlugo zejdzie. pozdrawiam i wracam do pracy. ciaoooo! |
2006-09-28, 20:00 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
jestem już po pierwszym zabiegu na łydki i bikini. Bolało okrutnie. Ale to pewnie dlateo, że wczoraj od samego rana źle się czułam: bolała mnie głowa i miałam niskie ciśnienie. Bolało do tego stopnia, że na łydkach nie pomagała nawet maść znieczulająca. Bikini zrobiłam tylko z przodu, tam bardziej zadziałała maść. Na tył się nie zdecydowałam. Dokonczę następnym razem. Po prostu to nie był mój dzień na zabieg. Natomiast sama skóra jest troszkę zaczerwieniona ale nie ma poparzeń. Na łydkach są sporadyczne strupki. W strefie bikini jest ich dużo więcej, ale tam miałam silniejsze włoski. Tylko że na razie nic mi nie wychodzi na wierzch. Wiem, że to trochę za wcześnie ale one tkwią w skórze bardzo mocno. Trochę już sie pokazały na wierzchu ale tkwią mocno w skórze. Nie wiem czy tak jest prawidłowo, bo to moje pierwsze doświadczenie w tej kwestii. Czy laser zadziałał?
|
2006-09-30, 13:47 | #60 |
Raczkowanie
|
Dot.: Depilacja laserowa -moje doświadczenia
wyglada na to ,ze zabieg sie udal. nie ma poparzen, skora jest prawidlowo zaczerwieniona, bolalo...
Na wypadniecie wloskow musisz poczekac. zazwyczaj to trwa 10-12 dni. moze byc nawet do 2 och tygodni.niektore zostana w skorze.nie siluj sie z nimi, same sobie wypadna, mozesz uzyc scrub'a zeby przyspieszyc, ale nie ma sensu..po 6-8 tyg zobaczysz, ze wlosy sie pojawiaja, w mniejszej ilosci oczywiscie. poczekaj pare dni i umow sie na nastepny zabieg. Pamietaj, nie czekaj dluzej niz 12tyg!!!! bedziesz miala mniej usunietych permanentnie wlosow.. ok? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:29.