Co sądzicie na temat chodzenia w samych rajstopach?

[smerfetkaala]

Często przyglądam się na ulicy, w galerii jak ubierają się inni. Zauważyłam, że coraz częściej dziewczyny noszą całkowicie kryjące rajstopy, a do nich ...no właśnie- nic! Ani spódniczki ani spodenek. Przy prawie całkowicie odkrytym bucie dokładnie widać że są to czarne rajstopy. Już kilkanaście razy widziałam tak ubrane dziewczyny. Pupa do połowy zakryta jakąś dłuższą bluzką i to wszystko. Podobniej było latem w kilku miejscowościach nadmorskich w których byłam jak również w moim mieście widziałam wiele dziewczyn w rajstopach( jeszcze wtedy bez stóp, no i cieńszych) ubranych jedynie do T-shirtu. Nie wiem co o tym myśleć? Czy tak wypada się ubierać?

[Luthce]

Może to legginsy i skarpetki? Co nie zmienia faktu że nie wygląda to fajnie.

[Oh Peggy Brown]

leginsy i rajstopy to nie spodnie

Też nie rozumiem tej ''mody''...

[chryja_bez_ryja]

Mieszkam w duzym miescie i tego nie zauwazylam, to chyba domena wiosek ;-)

[Enaffi]

Ja spotkałam się z takim zjawiskiemkilka dni temu właśnie w galerii gdzie dziewczyna maszerowała właśnie w rajstopach i sweterku takim ledwo ledwo zakrywającym pupe i ewidentnie było widać że to rajtki byłydziwacznie to wyglądało odrazu pomyślałam zapomniała spodnicy

[Giovanna1987]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mieszkam w duzym miescie i tego nie zauwazylam, to chyba domena wiosek ;-)

Ja mieszkam w Warszawie i nie raz już widziałam pannice ubrane w leginsy, rajstopy i krótke, czasami nawet nie zakrywające pupy bluzki/swetry. Moim zdaniem wygląda to okropnie! Tak jak enaffi odrazu myśle, że panna zapomniała spódnicy/spodni.

[esfira]

hyhyhy rajstopy może i są podobne do leginsów, ale są przeznaczone do noszenia pod spódnicą, jeśli dziewczynom nie przeszkadza chodzenie w niekompletnym ubraniu to ich sprawa
ja nie rozumiem też mody z chodzeniem w leginsach i z pupą na wierzchu, to jest zbyt wyzywające i jakieś takie :|

[kitkulka]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mieszkam w duzym miescie i tego nie zauwazylam, to chyba domena wiosek ;-)

uwierz, nie tylko domena wiosek, bo widziałam mnóstwo tak ubranych dziewczyn również w dużych miastach

dla mnie jest to okropna "moda", ani to ładne, ani seksowne (bo wydaje mi się, że taki jest cel latania z prawie gołym tyłkiem)

co innego nosić tregginsy do bluzki niezakrywającej pupy, są znacznie grubsze, często mają na pupie kieszenie i niekiedy ciężko odróżnić je od normalnych spodni

[Madia]

Wrocław przyznaje, że też takie cuś widział więc najwyraźniej nie tylko wioski.

[chryja_bez_ryja]

To współczuję, jak w Trójmieście zauważę coś takiego to natychmiast zamelduję i opiszę wrażenia

[Madia]

Trójmiasto bastionem spodni i spódnic??

[kitkulka]

Napisane przez chryja_bez_ryja

To współczuję, jak w Trójmieście zauważę coś takiego to natychmiast zamelduję i opiszę wrażenia

ja widziałam, dlatego zameldowałam, że i w dużych miastach tak się "nosi"

[Maadzialenaa]

A ja uważam, że chodzenie w rajstopach i krótkim sweterku/bluzce jest OK ... gdy chodzi się do grupy maluchów w przedszkolu (bo starszakom to już raczej nie przystoi)

[chryja_bez_ryja]

Takie prążkowane rajstopki się nosiło:P

[gryzelda]

Jak bym zobaczyla dziewczyne tylko w rajstopach pomyslalabym ze jest chora psychicznie, naprawde nie wyobrazam sobie takiego widoku, naszczescie jeszcze nikogo nie widzialam. Szukalabym dla niej jakiegos usprawiedliwienia, moze ktos ja z domu wyrzucil, i jak stala tak zostala... Przymopmnial mi sie sie taki chlopak ktory maszerowal po biedronce bez butow w skarpetkach byl z dziewczyna, pomyslalam- moze ktos mu zrobil glupi zart i ukradl buty, np w szatni, ale w taki razie po co do tego sklepu wchodzil... dziwne rzeczy zaczynaja sie dziac w tej modzie...

[kitkulka]

Napisane przez Maadzialenaa

A ja uważam, że chodzenie w rajstopach i krótkim sweterku/bluzce jest OK ... gdy chodzi się do grupy maluchów w przedszkolu (bo starszakom to już raczej nie przystoi)

pamiętam to
sama tak latałam hahaha, i jeszcze te kolorowe, grube rajstopy przeważnie mi się zsuwały z tyłka, krok miałam na wysokości kolan i wszędzie były powypychane od turlania się po podłodze

[Papiszynka]

Napisane przez chryja_bez_ryja

To współczuję, jak w Trójmieście zauważę coś takiego to natychmiast zamelduję i opiszę wrażenia

Ja widziałam wielokrotnie

Jeszcze jak dziewczyna ma zgrabny tyłek, w 100% kryjące legginsy i jakąś dłuższą bluzkę zasłaniającą tyłek przynajmniej w 80% ( ), to jestem w stanie to przełknąć ale ostatnio widziałam pulchniejszą dziewczynę, taką XL-kę solidną w legginsach, adidasach i krótkiej bluzie, wyglądało do naprawdę tragicznie i podkreślam, że nie były to tregginsy, tylko takie typowe bawełniane całkowicie obcisłe legginsy... no ok, co kto lubi, ale ja się wtedy zastanawiłam, czy ona lustro ma w domu

[guantanamera]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mieszkam w duzym miescie i tego nie zauwazylam, to chyba domena wiosek ;-)

Tak wiosek. Bo ludzie ze wsi nie mają internetu, wc, nie dociera tam radio, TV a prawdziwym wyznacznikiem mody jest żona sołtysa.

Niech żyje intelektualny zaścianek

[EjjSenioritta]

Napisane przez esfira

ja nie rozumiem też mody z chodzeniem w leginsach i z pupą na wierzchu, to jest zbyt wyzywające i jakieś takie :|

i to jeszcze najczesciej dziewczyny z wielkimi zadkami i jak ida to im sie posladki trzesa smiesznie to wyglada

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez kitkulka

pamiętam to
sama tak latałam hahaha, i jeszcze te kolorowe, grube rajstopy przeważnie mi się zsuwały z tyłka, krok miałam na wysokości kolan i wszędzie były powypychane od turlania się po podłodze

oj taaaak mi mama zawsze rajty podciagala z cala mna w gore

[guantanamera]

Napisane przez Papiszynka

Ja widziałam wielokrotnie

Jeszcze jak dziewczyna ma zgrabny tyłek, w 100% kryjące legginsy i jakąś dłuższą bluzkę zasłaniającą tyłek przynajmniej w 80% ( ), to jestem w stanie to przełknąć ale ostatnio widziałam pulchniejszą dziewczynę, taką XL-kę solidną w legginsach, adidasach i krótkiej bluzie, wyglądało do naprawdę tragicznie i podkreślam, że nie były to tregginsy, tylko takie typowe bawełniane całkowicie obcisłe legginsy... no ok, co kto lubi, ale ja się wtedy zastanawiłam, czy ona lustro ma w domu

Śmiem twierdzić, że ona ma po prostu gdzieś co inni o niej myślą
To może wydawać się wizualnie tragiczne, ale w sumie dobrze, że ludzie ubierają się tak jak im się podoba. Polecam od czasu do czasu wskoczyć na jakiś blog streetfashion, np. norweski. "Tam to się dopiero ubierają" - Polakom w głowie się nie mieści

[Sarrai]

Ja w Wawie widziałam )) Wg mnie to głupota, wygląda to jakby panienka szła na zmianę nocną do klubu go-go. Nawet jak Pani ma ciało jak marzenie, uważam to za niesmaczne
A nawet raz widziałam (w lato to było jakoś, chodzi o to, że było mocne słońce). Siedzę sobie przed takim budynkiem i czekam sobie na kogoś, nudzę się i patrzę się na przechadzających się ludzi. I idzie taka lejdi, w rajtkach czy też legginsach - nie wiem... Ale wiem, że miała pod spodem białe stringi, pod słońce widać je było w pełnej krasie.. Oczywiście bluzka do pępka, nie żadna tam tunika... To dopiero bezguście, no normalnie zapomniała czegoś jeszcze na tyłek założyć No ale... co kto lubi

[kitkulka]

Napisane przez guantanamera

Śmiem twierdzić, że ona ma po prostu gdzieś co inni o niej myślą
To może wydawać się wizualnie tragiczne, ale w sumie dobrze, że ludzie ubierają się tak jak im się podoba. Polecam od czasu do czasu wskoczyć na jakiś blog streetfashion, np. norweski. "Tam to się dopiero ubierają" - Polakom w głowie się nie mieści

możliwe, że niektórzy dobrze się czują, ale czasem ludzie powinni pomyśleć o tym, że to co dla jednego dobre, dla drugiego wcale takie nie musi być
równie dobrze mogę wyskoczyć na miasto w stringach i nie patrzeć na oburzenie innych, tylko dlatego, że przecież ja się czuję w tym dobrze

[Olcik18]

ojj taki ubiór niestety stał się strasznie popularny.. ;/
Mam na studiach na swoim kierunku 3 dziewczyny, które legginsy (takie czarne, bawełniane) uważają za spodnie. Noszą je NOTORYCZNIE z krótkimi T-shirtami z jakimś nadrukiem, a buty to wielgachne adidasy . Ubierają się tak na imprezy, na uczelnie.. na miasto po prostu KATASTROFA

zaznaczę, że na swoim kierunku miałam 45 osób z tego 3 dziewczyny się tak nosiły, a czasami nawet więcej, ale głównie one mi się kojarzą z brakiem spodni i gołym tyłkiem, bo bardzo często tak się ubierają.

Dla mnie to istne szaleństwo, jak je widzę to aż mnie mdlić zaczyna.. i nie mogę pojąć- jak można wyjść w samych gaciach

[gryzelda]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mieszkam w duzym miescie i tego nie zauwazylam, to chyba domena wiosek ;-)

Jesli juz myslec takimi kategoriami to mysle ze we wiosce to nikt by sie nie odwazyl ubrac samych rajstop , bo przeciesz co ludzie powiedza... Ja nie generalizuje ale mysle ze predzej i wiecej osob z miasta tak sie odwazy ubrac niz z wioski, ale taka "odwage" mozna spotkac wszedzie nie zaleznie od ilosci mieszkancow....

[moooniaaaa]

Do mnie nie dociera,że ktoś tak nosi bo mu się to podoba. To może jak ktoś lubi chodzić w samych majtkach to też niech tak chodzi? albo w samym staniku? Nie chodzi się z bielizną na wierzchu i tyle. Obleśny widok.

[kitkulka]

Napisane przez moooniaaaa

Do mnie nie dociera,że ktoś tak nosi bo mu się to podoba. To może jak ktoś lubi chodzić w samych majtkach to też niech tak chodzi? albo w samym staniku? Nie chodzi się z bielizną na wierzchu i tyle. Obleśny widok.

no właśnie, dokładnie o tym samym napisałam

[aleksandrajoanna]

Mi osobiście podobają się takie same rajstopy do dłuższej bluzki. Ale w życiu bym tak z domu nie wyszła! Chyba, że bluzka byłaby naprawdę długa...

[kitkulka]

Napisane przez aleksandrajoanna

Mi osobiście podobają się takie same rajstopy do dłuższej bluzki. Ale w życiu bym tak z domu nie wyszła! Chyba, że bluzka byłaby naprawdę długa...

no w domu to ja i na te rajstopy/legginsy mogę sobie zwykłe gacie założyć i będę się dobrze czuła

[chryja_bez_ryja]

Napisane przez guantanamera

Tak wiosek. Bo ludzie ze wsi nie mają internetu, wc, nie dociera tam radio, TV a prawdziwym wyznacznikiem mody jest żona sołtysa.

Niech żyje intelektualny zaścianek

Wybacz, ale 19 lat żyłam w miejscowości , gdzie liczba mieszkańców jest ok. 150, więc daruj sobie takie chamstwo

EDIT: Ponadto , każdy weekend tam spędzam i wiem jak się ludzie tam ubierają Latanie w prześwitujących leginsach i kozaczkach na cienkiej szpilce na wsiach jest codziennością

[rozowo]

Napisane przez chryja_bez_ryja

Wybacz, ale 19 lat żyłam w miejscowości , gdzie liczba mieszkańców jest ok. 150, więc daruj sobie takie chamstwo

EDIT: Ponadto , każdy weekend tam spędzam i wiem jak się ludzie tam ubierają Latanie w prześwitujących leginsach i kozaczkach na cienkiej szpilce na wsiach jest codziennością

ach, wiec ta grupa 150 osob w ktorej wszyscy sie nosza bez gustu świadczy o tym,ze we wszystkich wsiach jest zascianek??

a co do tematu to zgadzam sie,że to jakas dziwaczna moda.