Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-30, 17:27   #4861
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Casting Creme Gloss to straszny syf, farbowałam tym raz i włosy miałam w gorszej kondycji niż po trwałej farbie. I kolor wyszedł koszmarny - zamiast blondu rudawo-bury.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-30, 17:39   #4862
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Casting Creme Gloss to straszny syf, farbowałam tym raz i włosy miałam w gorszej kondycji niż po trwałej farbie. I kolor wyszedł koszmarny - zamiast blondu rudawo-bury.

Ja farbowałam z L`Oreala tylko Recital Preferance(na blond), ale byłam zadowolona. Moja koleżanka z kolei kilka różnych kolorów Castinga testowała(ona zmienia co chwilę odcienie na głowie ) i zawsze była zadowolona, a włosy mamy właściwie identyczne jeśli chodzi o naturalny odcień i to jak łapią farbę
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-30, 18:28   #4863
Organzza
Zakorzenienie
 
Avatar Organzza
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Ja się wzbraniam przed farbowaniem jednak, bo wiem jak to mi niszczy włosy A jeśli jeszcze będę mieć długie to już w ogóle miałabym je na pewno w opłakanym stanie.
Myślałam co prawda o wypróbowaniu jakiejś łagodnej farby np. polecanej L'Oreal Casting Creme Gloss, ale żaden z odcieni mi nie odpowiada do końca.
ja bardzo lubię Casting za odcień czekolada blondy wychodzą mysie, ale brązy świetne na moje włosy nie wpłynął negatywnie, zmył się po obiecywanym przez producenta czasie
na razie jednak nie chcę zmian i cieszę się naturalnym kolorem
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake
Organzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-31, 06:36   #4864
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
ja bardzo lubię Casting za odcień czekolada blondy wychodzą mysie, ale brązy świetne na moje włosy nie wpłynął negatywnie, zmył się po obiecywanym przez producenta czasie
na razie jednak nie chcę zmian i cieszę się naturalnym kolorem
Ja nie chcę brązu, bo będzie mi się wypłukiwał na rudo Jedynie w grę wchodzi jakiś szatyn lub ciemny blond jak najbardziej zbliżony do mojego naturalnego odcienia. Obawiam się, że wśród drogeryjnych farb mogę nie znaleźć nic takiego i musiałabym farbować u fryzjera.
Przemyślę to jeszcze, póki co obstaję przy tym żeby nie farbować.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-31, 12:19   #4865
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Ja farbowałam z L`Oreala tylko Recital Preferance(na blond), ale byłam zadowolona. Moja koleżanka z kolei kilka różnych kolorów Castinga testowała(ona zmienia co chwilę odcienie na głowie ) i zawsze była zadowolona, a włosy mamy właściwie identyczne jeśli chodzi o naturalny odcień i to jak łapią farbę
Recital jest niebo lepszy, farbowałam nim jakieś 2 lata. To bardzo dobra farba, kolory są ładne i ładnie wychodzą, moja mama też nim farbowała w domu. Casting to syf w porównaniu z Recital, zarówno jeżeli chodzi o kolory, jak i wpływ na włosy, bo może to dziwne, ale znacznie bardziej mi osobiście wysuszył włosy.

A farbowanie u fryzjera zawsze jest lepsze, przynajmniej z mojego doświadczenia dotychczasowego tak wynika.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-31, 13:34   #4866
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
A farbowanie u fryzjera zawsze jest lepsze, przynajmniej z mojego doświadczenia dotychczasowego tak wynika.
Co do tego nie ma wątpliwości

Po konsultacjach doszłam do wniosku, że na razie nie farbuję. Po pierwsze dlatego, że tych siwych włosów nie mam aż tak dużo i jak pisałam - są widoczne dopiero jak odgarnę wierzchnią część włosów. Po drugie moje końcówki nadal noszą resztki jasnej farby z czasów, gdy byłam blondynką i po farbowaniu musiałabym je podciąć. A tego chcę na razie uniknąć, bo końce zniszczone nie są i chcę mieć dłuższe włosy wreszcie
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-31, 14:55   #4867
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Po konsultacjach doszłam do wniosku, że na razie nie farbuję. Po pierwsze dlatego, że tych siwych włosów nie mam aż tak dużo i jak pisałam - są widoczne dopiero jak odgarnę wierzchnią część włosów. Po drugie moje końcówki nadal noszą resztki jasnej farby z czasów, gdy byłam blondynką i po farbowaniu musiałabym je podciąć. A tego chcę na razie uniknąć, bo końce zniszczone nie są i chcę mieć dłuższe włosy wreszcie
Ja zdecydowałam nie farbować włosów do świąt, w tym czasie chcę je zregenerować i jeszcze trochę zapuścić, może przy okazji znowu zaczną mi się kręcić, bo od miesiąca tylko delikatnie falują..
Gdybym chciała wcześniej zafarbować, to możecie bić.

Btw. Isa, zajrzałam na Twojego bloga i kusisz mnie tym Lorysem i lakierem Wibo, ile masz warstw na paznokciu? Da się uzyskać taki kryjący efekt?
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-31, 15:24   #4868
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ja zdecydowałam nie farbować włosów do świąt, w tym czasie chcę je zregenerować i jeszcze trochę zapuścić, może przy okazji znowu zaczną mi się kręcić, bo od miesiąca tylko delikatnie falują..
Gdybym chciała wcześniej zafarbować, to możecie bić.

Btw. Isa, zajrzałam na Twojego bloga i kusisz mnie tym Lorysem i lakierem Wibo, ile masz warstw na paznokciu? Da się uzyskać taki kryjący efekt?

Lorysa jak najbardziej polecam O lakier chodzi ten nowy, pastelowo-różowy? Na zdjęciu mam 1 warstwę i raczej wydaje mi się, że nawet nałożenie 2 lub 3 nie da kryjącego efektu, ale nie próbowałam nakładać tylu warstw, więc mogę przy najbliższej okazji sprawdzić co wyjdzie.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-31, 15:31   #4869
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Lorysa jak najbardziej polecam O lakier chodzi ten nowy, pastelowo-różowy? Na zdjęciu mam 1 warstwę i raczej wydaje mi się, że nawet nałożenie 2 lub 3 nie da kryjącego efektu, ale nie próbowałam nakładać tylu warstw, więc mogę przy najbliższej okazji sprawdzić co wyjdzie.
Kusicielka!
Mając na myśli kryjący efekt chodziło mi mniej więcej o taki odcień jaki ma lakier w buteleczce. Muszę go poszukać w swoim Rossmannie.

Na Lorysa pewnie się skuszę w przyszłym tygodniu, bo skończyłam Kallosa Latte i przyda się coś na jego miejsce.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 06:52   #4870
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Hej!

Dawno mnie nie było, ale pozmieniały mi się plany, trochę się załamałam i nie miałam za bardzo siły o tym pisać... Otóż nigdzie nie wyjechałam - jednego dnia zaproszono mnie na podpisywanie umowy na następny dzień. Przyjechałam, miałam już badania lekarskie, zrobili mi tego dnia szkolenie bhp... i powiedzieli, że nie mogą podpisać umowy, bo mają duży problem w firmie Po tak długim czasie szukania pracy naprawdę myślałam, że to będzie TO... No i znowu wszystko od nowa!
Na szczęście mam co robić, tylko nie mam umowy o pracę. Ale nie siedzę w domu, zarabiam lepiej niż w poprzedniej pracy, więc tragedii nie ma.
I jest też dużo plusów, że nie wyjechałam, mogłam się zająć ważnymi sprawami, które musiałabym przełożyć. Także już się przyzwyczaiłam do tej sytuacji. Tylko kiedy ja w końcu znajdę pracę?


Ponieważ zaczął się listopad Ogłaszam, że chcę zrobić zamówienie z TD. Jeśli nadal jesteście chętne, proszę o PW. Najchętniej zamówiłabym w tym tygodniu, ale jeśli bardziej Wam odpowiada przyszły, to poczekam Ja będę chciała wziąć max 4 lakiery pełnowymiarowe i 1-2 komplety miniaturek. Za miniaturki płaci się inaczej za przesyłkę - 20$ i w paczce mogą być 4 zestawy po 4 lakiery.
Z tego co jest napisane wiem, że nie można zamawiać "za morze" produktów Orly I z doświadczenia: lakiery OPI mają zawsze wydrapaną rysę na buteleczce/nakrętce - dzięki temu są tańsze niż dyktuje producent.


Tak czytałam o Waszym farbowaniu i się zastanawiam - czy jestem jedyną osobą w tym wątku, która nigdy nie farbowała i nie zamierza (przez najbliższe kilkanaście lat) farbować włosów??


A kosmetycznie nic nie kupiłam od spotania z Elą i Karoliną - to już 2 tygodnie! Sporo mam też zużyć (lactacyd, szampon suchy Klorane, dwa eyelinery, które się zepsuły, jakieś saszetkowe maseczki, tonik SN, szampon HE...) Za to ciągnie mnie, żeby zamówić Lusha

Dobra, kończę, czeka mnie dziś fajny dzień: na cmentarzu byliśmy wczoraj (200 km od domu). A dziś pojedziemy pod Warszawę na jeden grób. Pojedzie moja siostra z córeczkami, a czy ja Wam mówiłam - moja druga siostrzenica ma już 4 miesiące, jest urocza, głównie się śmieje i obserwuje światełka

Miłego dnia!
kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 12:21   #4871
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Iza przykro mi, że tak wyszło z pracą... może jeszcze się to jakoś odkręci na plus co do farbowania włosów - to ja farbą trwałą malowałam sama tylko raz no i kilka razy u fryzjera, ale to było daaawno temu, bo jeszcze w czasach licealnych - ale zapuściłam naturalne i od tamtej pory mam swoje i nie zamierzam farbować do czasu siwych.
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-01, 14:15   #4872
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Wróciłam właśnie z mszy na cmentarzu, ale jest ciepło A w słońcu to nawet przez chwilę robiło mi się gorąco.

kochanie
szkoda, że z pracą nie wyszło Ale mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz coś na stałe


__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 16:43   #4873
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Dzięki dziewczyny Chociaż już się przestałam tamtym zamartwiać. Widocznie tak miało być, jakbym wyjechała, to mogłabym sobie namieszać, a tak jestem na miejscu. Tamta praca jako wyjazdowa i tak by nie mogła być na bardzo długo, bo jednak po ślubie wolałabym być w Warszawie a nie 300 km od domu

Nosku, widzę, że masz podpis dokładnie taki, jaki powinnam sobie zrobić Stosujesz jakąś dietę? Ja przez różne wydatki raczej nie kupię teraz karnetu do żadnego klubu czy siłowni, ale ćwiczę trochę w domu... Tylko brak mi samozaparcia do niejedzenia słodyczy
kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 16:49   #4874
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny Chociaż już się przestałam tamtym zamartwiać. Widocznie tak miało być, jakbym wyjechała, to mogłabym sobie namieszać, a tak jestem na miejscu. Tamta praca jako wyjazdowa i tak by nie mogła być na bardzo długo, bo jednak po ślubie wolałabym być w Warszawie a nie 300 km od domu

Nosku, widzę, że masz podpis dokładnie taki, jaki powinnam sobie zrobić Stosujesz jakąś dietę? Ja przez różne wydatki raczej nie kupię teraz karnetu do żadnego klubu czy siłowni, ale ćwiczę trochę w domu... Tylko brak mi samozaparcia do niejedzenia słodyczy
No ja się tym razem zebrałam i wzięłam i za dietę i za ćwiczenia. Co do diety to taki standard raczej, bardziej oparty na zdrowym odżywianiu niż diecie.

- zero słodyczy, słodzonych napojów, chipsów, słonych przekąsek i fast foodów
- dużo białka (jajka, twaróg, chude mięso, ryby)
- woda, woda, woda
- żadnych węgli na noc
- pełnoziarniste pieczywo, makarony, ryż ciemny

No i trochę ćwiczę: Tamilee Webb, od jutra fitness no i bieganie, może.
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 17:41   #4875
karolina1985
Zakorzenienie
 
Avatar karolina1985
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 034
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Izka będzie dobrze
Założę się, że już niedługo fajna praca sama się znajdzie i będziesz się cieszyć, że z tej nic nie wyszło
Ale swoją drogą dziwna taka firma co to szkolenie robi a po chwili stwierdza, że się odmieniło i nie mogą umowy podpisać
Aa i ja się cieszę trochę tak egoistycznie, bo się będziemy mogły częściej spotykać
Warszawianki umawiamy się jakoś niedługo?

A ja już w Wawie. Wcześniej wróciłam ze względu na to, że popołudniu wracają wszyscy i szpilki do pociągu nie wetkniesz
I tak była tylko jedna jednostka, więc stałam całą drogę, ale przynajmniej nikt mi w kark nie chuchał
I dziwnie mi jakoś, bo TŻ wraca dopiero jutro i to będzie pierwsza noc w tym mieszkaniu bez niego...

Obiecuję sobie, że listopad będzie m-cem oszczędności, nie tylko w kwestii kosmetyków, bo chciałabym chyba znów firsta kupić i nieśmiało marzy mi się coś innego niż do tej pory, coś bardziej egzotycznego...
Ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo październik miałam jak teraz stwierdzam nie taki dobry: 10 zużyć, ale i 10 kupionych
Jeszcze w czwartek kusił mnie micel Daxa (choć mam 3/4 Sensibio i 1/2 AA plus 1/2 Ziaji Sopot Spa u rodziców), tonik Lirene (niebieski i różowy a mam jeszcze miniaturę albo dwie Galenica i 1/2 Burżuja) i maseczka Lirene tubkowa nawilżająca (mam mnóstwo saszetek), ale jakoś przemówiłam sobie do rozsądku
I non stop chodzą za mną te nowe GW, muszę, po prostu muszę zobaczyć je na żywo. I obawiam się, że na zobaczeniu się nie skończy
A przecież mam jeszcze w ogóle nie otwierane lakiery
__________________
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno...

http://www.youtube.com/watch?v=ORGdwZG5m0o

Edytowane przez karolina1985
Czas edycji: 2010-11-01 o 17:48
karolina1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 17:59   #4876
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny Chociaż już się przestałam tamtym zamartwiać. Widocznie tak miało być, jakbym wyjechała, to mogłabym sobie namieszać, a tak jestem na miejscu. Tamta praca jako wyjazdowa i tak by nie mogła być na bardzo długo, bo jednak po ślubie wolałabym być w Warszawie a nie 300 km od domu
Przykro mi, że nie wyszło z tą pracą, ale skoro sama piszesz, że skomplikowałoby Ci to trochę życie, to może nawet lepiej, że stało się jak się stało.
Trzymam kciuki żeby udało Ci się znaleźć fajną pracę na miejscu.
Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
No ja się tym razem zebrałam i wzięłam i za dietę i za ćwiczenia. Co do diety to taki standard raczej, bardziej oparty na zdrowym odżywianiu niż diecie.
Brzmi rozsądnie, pewnie szybko osiągniesz cel.
Ja chyba też powinnam dołożyć trochę ćwiczeń, bo zaczyna mnie znowu bardzo boleć kręgosłup (objaw stresu), a i przydałoby się być w formie.
Cytat:
Napisane przez karolina1985 Pokaż wiadomość
Obiecuję sobie, że listopad będzie m-cem oszczędności, nie tylko w kwestii kosmetyków, bo chciałabym chyba znów firsta kupić i nieśmiało marzy mi się coś innego niż do tej pory, coś bardziej egzotycznego...
Ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo październik miałam jak teraz stwierdzam nie taki dobry: 10 zużyć, ale i 10 kupionych
Też sobie obiecałam, że listopad będzie miesiącem oszczędzania, ale co z tego wyjdzie to nie wiem, bo już widzę, że spoooro kosmetyków mi się kończy.


Ojejkuu, ale jestem zakochana.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 18:40   #4877
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Kochanie: ja też nie farbowałam i sie nadal nie zanosi.

Przykro mi z powodu pracy
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-01, 22:14   #4878
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez truheart Pokaż wiadomość
Ja miałam iść za tydzień, ale nie wiem...mój najbliższy wujek jest w szpitalu, dziś miał zapaść, reanimowali go, jest nieprzytomny..i jakoś coraz mniej chce mi się bawić...
I jak zdrowie wujka, stan się poprawił?
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Hej!

Dawno mnie nie było, ale pozmieniały mi się plany, trochę się załamałam i nie miałam za bardzo siły o tym pisać... Otóż nigdzie nie wyjechałam - jednego dnia zaproszono mnie na podpisywanie umowy na następny dzień. Przyjechałam, miałam już badania lekarskie, zrobili mi tego dnia szkolenie bhp... i powiedzieli, że nie mogą podpisać umowy, bo mają duży problem w firmie Po tak długim czasie szukania pracy naprawdę myślałam, że to będzie TO... No i znowu wszystko od nowa!

Ponieważ zaczął się listopad Ogłaszam, że chcę zrobić zamówienie z TD.

Tak czytałam o Waszym farbowaniu i się zastanawiam - czy jestem jedyną osobą w tym wątku, która nigdy nie farbowała i nie zamierza (przez najbliższe kilkanaście lat) farbować włosów??
będzie dobrze, ja wierzę

Hmm a dałoby radę ewentualnie po najbliższym weekendzie (mam targi w miescie)?

A jaki masz naturalny kolor włosów? Ja mam mysio-szary. Twarz w takim jest smutna i bez wyrazu, a po lecie jak robią się platynowe zostaje tandetny odrost. Dlatego uważam farbowanie za dobry pomysł na sobie
Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ojejkuu, ale jestem zakochana.
Zazdroszczę i bardzo mocno trzymam kciuki

Ja się uczę niezależności emocjonalnej powoli- trochę boli, ale idę do przodu

Pogoda w ten weekend była cudowna, nie było tak źle z rodziną jak się spodziewałam
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 07:20   #4879
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
No i trochę ćwiczę: Tamilee Webb, od jutra fitness no i bieganie, może.
Też ćwiczę z TamiLee A do biegania zbieram się chyba od roku
Cytat:
Napisane przez karolina1985 Pokaż wiadomość
Izka będzie dobrze
Założę się, że już niedługo fajna praca sama się znajdzie i będziesz się cieszyć, że z tej nic nie wyszło
Ale swoją drogą dziwna taka firma co to szkolenie robi a po chwili stwierdza, że się odmieniło i nie mogą umowy podpisać
Aa i ja się cieszę trochę tak egoistycznie, bo się będziemy mogły częściej spotykać
Warszawianki umawiamy się jakoś niedługo?

Ja bardzo chętnie! W tym tygodniu co prawda dziś i jutro mam zajęte, ale reszta wolna
Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Przykro mi, że nie wyszło z tą pracą, ale skoro sama piszesz, że skomplikowałoby Ci to trochę życie, to może nawet lepiej, że stało się jak się stało.
Trzymam kciuki żeby udało Ci się znaleźć fajną pracę na miejscu.
[...]
Ojejkuu, ale jestem zakochana.
Dziękuję.... i gratuluję
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Kochanie: ja też nie farbowałam i sie nadal nie zanosi.
No to bardzo dobrze, już zaczęłam się dziwnie czuć
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
będzie dobrze, ja wierzę

Hmm a dałoby radę ewentualnie po najbliższym weekendzie (mam targi w miescie)?
dzięki
Jasne, że dałoby radę
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
A jaki masz naturalny kolor włosów? Ja mam mysio-szary. Twarz w takim jest smutna i bez wyrazu, a po lecie jak robią się platynowe zostaje tandetny odrost. Dlatego uważam farbowanie za dobry pomysł na sobie
Rude Nigdy nie miałam z tego powodu problemów (wiecie jakie bezlitosne są dzieci) i pewnie dlatego nawet do głowy mi nie przyszło nigdy żeby zmieniać kolor A czasem mysio-szare też są ładne, tylko rzeczywiście, trzeba się dobrze czuć z takim kolorem
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ja się uczę niezależności emocjonalnej powoli- trochę boli, ale idę do przodu
Będzie dobrze, wiem po sobie, że się da



Reeeety, ale mnie kusi świąteczna kolekcja Lusha Ale wczoraj zrobiłam sobie listę, co muszę zużyć, żeby zrobić zamówienie, więc póki co się trzymam

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Ale mam sklerozę! Zamówiłam już sukienkę do ślubu. Nadal mam wątpliwości, czy jest odpowiednia, ale trudno. W końcu najważniejszy jest ślub, a nie sukienka czy wesele!
kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-02, 07:21   #4880
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Kochanie z tego co pamiętam mieszkamy w podobnych rejonach Ja się teraz też zbieram do biegania, tylko nie wiem na razie gdzie bym mogła, bo szukam terenu, gdzie nie ma ciągle betonu. Jak masz jakiś pomysł i mogłabym być Twoim napędem, to chętnie
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 07:29   #4881
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI



Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
No ja się tym razem zebrałam i wzięłam i za dietę i za ćwiczenia. Co do diety to taki standard raczej, bardziej oparty na zdrowym odżywianiu niż diecie.

- zero słodyczy, słodzonych napojów, chipsów, słonych przekąsek i fast foodów
- dużo białka (jajka, twaróg, chude mięso, ryby)
- woda, woda, woda
- żadnych węgli na noc
- pełnoziarniste pieczywo, makarony, ryż ciemny

Dasz radę?
Kurczę ja bym chyba tak nie mogła, zwłaszcza jeśli chodzi o słodycze.

btw. jak tak piszecie wszystkie o ćwiczeniach to mnie aż też nabrało żeby się nieco rozruszać Co prawda bieganie itp. odpada, ale myślę nad ćwiczeniami na brzuch i ogólnie jakimiś rozciągającymi, ale tak żeby mój kręgosłup to wytrzymał.



Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ojejkuu, ale jestem zakochana.
Cieszę się i po cichu zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość

Ale mam sklerozę! Zamówiłam już sukienkę do ślubu. Nadal mam wątpliwości, czy jest odpowiednia, ale trudno. W końcu najważniejszy jest ślub, a nie sukienka czy wesele!
Pokażesz fotkę?
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 09:40   #4882
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Ja zawsze chciałam mieć rude, takie kasztanowe
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 09:43   #4883
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez isa666
Dasz radę?
Kurczę ja bym chyba tak nie mogła, zwłaszcza jeśli chodzi o słodycze.
Dwa tygodnie bez problemu wytrzymałam. Teraz, na weekend byłam w domu i jadłam wszystko, bo tam po prostu nie da się być na diecie. Ale jakoś tak bez szału, widocznie aż tak za słodyczami nie tęskniłam.

Poza tym wiem, że jak miesiąc wytrzymam a potem znów się zapuszczę to nic z tego nie będzie i albo trzeba się wziąć na siebie na poważnie, albo od razu sobie darować. Teraz wmawiam sobie, że nie zależy mi na szybkim schudnięciu tylko na ładnej rzeźbie i zejściu z tłuszczu.

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Też ćwiczę z TamiLee A do biegania zbieram się chyba od roku
O fajnie a który trening robisz?

---

08.11 mam obronę
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 09:48   #4884
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez bossy Pokaż wiadomość
Kochanie z tego co pamiętam mieszkamy w podobnych rejonach Ja się teraz też zbieram do biegania, tylko nie wiem na razie gdzie bym mogła, bo szukam terenu, gdzie nie ma ciągle betonu. Jak masz jakiś pomysł i mogłabym być Twoim napędem, to chętnie
Wiesz kochana, obawiam się, że biegam za wolno, żeby móc z kims biegać W ogóle nie mam kondycji! Ale obiecuję, dziś wieczorem pobiegam!
Nie pamiętam w której dokładnie części dzielnicy mieszkasz, ale zawsze wydawało mi się, że najlepsze ścieżki są w Dol. Służewieckiej no i w lesie... A tak to już prawie wszędzie jest beton. Ach, gdzie te czasy, kiedy zamiast KENu był stary sad
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Dasz radę?
Kurczę ja bym chyba tak nie mogła, zwłaszcza jeśli chodzi o słodycze.

btw. jak tak piszecie wszystkie o ćwiczeniach to mnie aż też nabrało żeby się nieco rozruszać Co prawda bieganie itp. odpada, ale myślę nad ćwiczeniami na brzuch i ogólnie jakimiś rozciągającymi, ale tak żeby mój kręgosłup to wytrzymał.
Ja też nie mogę żyć bez słodyczy, ale jak sobie postanowię tu umiem ich nie jeść przez dłuższy czas. To tylko kwestia woli

Sukienkę pokażę, tylko teraz miałam pracować


Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ja zawsze chciałam mieć rude, takie kasztanowe
Zawsze zastanawiało mnie to, że rude włosy podobają się wielu kobietom a mężczyźni się ich chyba boją
kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 09:56   #4885
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Dwa tygodnie bez problemu wytrzymałam. Teraz, na weekend byłam w domu i jadłam wszystko, bo tam po prostu nie da się być na diecie. Ale jakoś tak bez szału, widocznie aż tak za słodyczami nie tęskniłam.

08.11 mam obronę
Nie bój nic, obrona na pewno pójdzie Ci świetnie

Ja w sumie kiedyś też wytrzymałam 3 miesiące bez słodyczy(wtedy, gdy się odchudzałam na pu-erh i potem miałam te rewelacje żołądkowe z wymiotowaniem 10 razy w ciągu jednej nocy; chyba Wam pisałam o tym nie raz), ale ja wiem, że żyć zupełnie bez słodkiego nie dam rady. Choćby cukier i czekolada były szkodliwe nie dam rady przeżyć nawet kilku dni bez czegoś słodkiego. Poza tym myślę, że raz na czas takie coś nie zaszkodzi, gorzej gdy się cały czas człowiek opycha tylko łakociami i fast-foodami.
Teraz w trakcie dłuższego weekendu nie jadłam dużo, ale jak wczoraj zajrzałam do szafki a tam bida z nędzą(czyt. ani kawałka czekolady) to mnie zaczęło nosić Na szczęście były w szafce brzoskwinie w puszce więc smaka na słodkie zaspokoiłam

Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość
Sukienkę pokażę, tylko teraz miałam pracować
Ok

Ale się pięknie dziś L LL na mnie rozwija, pierwszy raz idzie w stronę cynamonu Czuję się jakby ktoś tu szarlotkę piekł
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 10:09   #4886
bossy
Zakorzenienie
 
Avatar bossy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Kochanie właśnie tam mieszkam Mogę biegać wolno, w sumie też dawno nie biegałam. Ale jak wolisz
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain..

.supergirls just fly.
bossy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 10:09   #4887
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Nosku: powodzenia - ze schudnięciem i na obronie oczywiście

Fuksja: słodko


Lada dzień będe składała zamówienie z Barbry http://sklep.barbra.pl/produkty.php?...23&id_kat=1123
Od 150 zł wysyłka jest darmowa, więc gdyby któraś z was chciała się przyłączyć to nie ma sprawy - liczyłaby sie tylko przesyłka ode mnie.
Niestety kolory są przekłamane, więc najlepiej poszuakc na blogach
np:
http://spookynails.blogspot.com/sear...Colour%20Alike
http://hedonism-ltd.blogspot.com/201...dowy-szal.html
http://hedonism-ltd.blogspot.com/201...-aj-dzejn.html
http://klublakierowy.blogspot.co m/2010/10/colour-alike-18-earth-rose.html

Dla siebie wezmę 2-3 lakiery, bo u siebie widziałam po 12,50!
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 12:30   #4888
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
I jak zdrowie wujka, stan się poprawił?
będzie dobrze, ja wierzę
Niestety zmarł w nocydziś mój tata załatwia z ciocią pogrzeb..najokropniejsze święto zmarłych jakie miałam w życiu.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
A jaki masz naturalny kolor włosów? Ja mam mysio-szary. Twarz w takim jest smutna i bez wyrazu, a po lecie jak robią się platynowe zostaje tandetny odrost. Dlatego uważam farbowanie za dobry pomysł na sobie

Ja się uczę niezależności emocjonalnej powoli- trochę boli, ale idę do przodu
Ja też mam naturalnie taki właśnie mysio-bury i dlatego farbuję. Naturalny jest zupełnie bez wyrazu, jeszcze przy bladej karnacji to juz w ogóle lipa.
Trzymam kciuki za Twoją niezależność emocjonalną
Cytat:
Napisane przez kochanie Pokaż wiadomość

Ale mam sklerozę! Zamówiłam już sukienkę do ślubu. Nadal mam wątpliwości, czy jest odpowiednia, ale trudno. W końcu najważniejszy jest ślub, a nie sukienka czy wesele!
Poka, poka! Czy jest odpowiednia? ważne żeby Tobie się podobała, a czy innym się będzie podobać to miej to w nosie. Wiem, że moja nie wszystkim przypadła do gustu, ale ja się czułam świetnie.
Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość

08.11 mam obronę
Będę trzymać kciuki
truheart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 13:05   #4889
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

tru, przykro mi z powodu wujka, ściskam mocno

Hosenko a gdzieś Ty te lakiery wyczaiła? Szkoda, że nie ma nic niebieskiego co by mi w oko wpadło albo nieco mocniejszych róży. Jak zamówisz daj znać czy są dobre, mam jeden lakier CA i uważam, że jest świetny.
A wczoraj wieczorem podczas kąpieli znów Vintage Blue z Avonu mi się zrolował na pazurkach i ściągnęłam go z nich jak jakiś klej Nie wiem dlaczego raz jest ok, a innym razem jakby od ciepłej wody on się po prostu rozpuszcza?
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-02, 13:12   #4890
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI

True:

Isa: z niebieskich jest tylko Panna z mokrą głową
Rzeczywiście szkoda, że nie ma nic z mocnych róży

Ogólnie są chwalone
Ja na pewno wezmę "Jesienny blues", "Wiosenny szał". Może coś jeszcze z lakierów, bo oprócz nich biorę tonik do zmywania lakieru.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.