Urodzić dzieci już bardzo chcemy,seks uprawiamy i okna myjemy:)mamy listopad-grudzień

[kamafi]

_As_ wypasiony jest ten wozeczek, bardzo podoba mi sie ksztalt szczegolnie "stelaza" ( czy jak to sie tam nazywa )

Vcelka Igorek cudowny

Zapewne Wy tez podczytujecie Odchowalnie i widze ze tam kolorowo nie jest, biedne dziaciatka mecza sie z brzuszkami i kupkami... az sie serce kraje

Mallinka kawa mniam mniam, tez bym taka wypila...

moj maz dostal z pracy express Tchibo Caffissimo na kapsułki jak DG, na poczatku byla zajawka, maz nie pije kawy, ja pije ale nie znam sie wystarczy mi rozpuszczalna z duza iloscia mleka , albo latte... wiec teraz express sie kurzy...ale narobilyscie mi smaku

Dzasta i Mallinka co do termometrow, troche pogadalam z dzieczynami z SR , poczytalam na innych forach, Weronisia na odchowalni napisala mi swoja opinie i.... ciezko zadecydowac. Bardzo duzo pozytywnych opini ma Braun do ucha ( Weronisia napisala ze Pascalek za maly na tego typu termometr)... ja narazie chyba kupie zwykly elektroniczny z gietka koncowka i sie wstrzymam co do dalszego kupna
http://allegro.pl/item1323343974.html

Artystka dla babci, poczciwa kobieta

Kretencja nigdy tez nie zastanawialam sie nad pieczarkami, ale przeciez to najbardziej dostepne i najlepiej sprzedajace sie grzyby...byloby glosno gdyby kiedykowiek cos takiego sie zdarzylo..to niemozliwe

Gratulacje dla nowych mamusiek

[Patrycja_1708]

niebieskaa To jest taki przekaz cos jak u nas skierowanie który tutaj dostałam od gina i trzeba to okazać w szpitalu jak będą mnie zapisywać jako przyszłą rodzącą. Juterko jade oglądac szpital i od razu wszystkie papiery przy okazji powypełniam i potem juz tylko wpadać,rodzić i wychodzić...

[pelnia1980]

KAMAFI KAMAFI nie kupuj tego z gietka!!! oczywiscie zrobisz jak uwazasz ale u nas sluzy on jedynie do zabawienia malego jak mierzymy mu temperature wlasnie!
ani razu nie wskazal takiej temp, ani przyblizonej jaka byla
dla nas to najgorszy termometr jaki w zyciu mielismy mozliwosc testowac!

zaraz ci cos pokaze

[_As_]

Napisane przez pelnia1980

spiesze Wam donieść że BUZIACZEKK już po

ja już po

oliwia urodziła się o 8.55
waży 3080 i ma 55 cm
dostała 10 pkt

buziak

GRATULA CJE

[kretencja]

Buziaczekk, GRATKI!!!

[Aliszcze]

gratulacje dla buziaczka

[pelnia1980]

KAMAFI

a ten:??????
http://allegro.onet.pl/termometr-ele...307050495.html

Braun ma podobne zastosowanie roznia sie marka... i cena choc nei za duzo...

a ja sie wypowiem co do term. bo enie wiedzialm wlasnie o jaki ci chodzilo a wczoraj prawie padalam przez bol glowy i oczu...

wiec do 8 mies. spokojnie zwyklym mozna mierzyc i najlepiej jak ktos ma rteciowy jeszcze, mimo ze wycofane sa najlepsze!
jesli chodzi o elektroniczne: to lekarz moj poleca te ktorymi mozna dotknac cialka dziecka chociaz przez sek. nie te comierza z oddala - maja wieksza granice +/-

gietkie koncowki to juz w ogole dla nas porazka!

i maluszek wcale nie jest za maly by mierzyc w uszku przez sek czy 3 sek - jak jest chory to slania sie rekach i nie ma sil poza placzem do rzucania sie krecenia etc... jesli ma goraczke! poza tym fakt ze termometr ma koncowki do ucha(dostosowane na szer. i nie wlozysz za daleko) nie oznacza ze musisz mierzyc w uszku a nie na czole np

my zamowilismy u mikolaja wlasnie ten co ci podeslalam... za 3 mies. okaze sie w praktyce co i jak a przy chorowaniu toska moze i szybciej...

[Vcelka]

Gratulacje dla kolejnych Mam

Dziękuję za komplementy w imieniu Igorka - normalnie jestem w szoku, ciągnął cyca pół godziny i śpi

Napisane przez pelnia1980

Vcelka dla smerfika od cioci z forum

Jejku ale boskie - dzięki kochana

[Priety]

Pelnia, a taki zwykly elektryczny moze byc? Ty juz masz doswiadczenie to sie pytam... Bo ja takiego do uszka nie kupowalam, bo duzo slyszalam, ze czesto maja bledne pomiary? I kupilam z babyono elektroniczny... Wiadomo, ze taki do uszka na pewno jest wygodniejszy, ale nam tez mamy mierzyly zwyklymi i nic nam nie bylo, a te elektryczne i tak maja ciensza koncowke niz te termometry co byly kiedys...

[kliwia]

ja tez mam ten babyono 4w1 - zostal mi polecony przez mamuske dwojki dzieci. dodam ze jedno dosc chorowite.

[_paulinka2]

Napisane przez gimikis

Ja mam termin na sobotę. Dzień po Tobie i w ten weekend też mam zjazd ale odpuszczam sobie. Musiałabym dojechac do Poznania a to prawie 100 km wiec siedzę w domku. A zajęcia jakoś pozaliczam później. Innego wyjścia nie ma.

aaaaa masz jakieś objawy przepowiadające ?

Napisane przez _As_

I tak dla smaku zlizać całą, aż do sreberka ja bym sie nie powstrzymała

ja tak samo

Napisane przez pelnia1980

spiesze Wam donieść że BUZIACZEKK już po

ja już po

oliwia urodziła się o 8.55
waży 3080 i ma 55 cm
dostała 10 pkt

buziak

GRATULACJĘ ! witamy na świecie Oliwkę

[pelnia1980]

z tego co wiedzialam rteciowe sa wycofane ale widac na allegro jeszczemozna kupic
http://allegro.onet.pl/termometr-rte...310431023.html

[De28]

Pelnia- ale ja jak Artystka, juz pare tygodni sie mecze wiec to raczej nie to.

Dzis w nocy myslalam ze mi wody odeszly....maly kopnal mnie w pecherz i..sie posikalam

Dziewczyny, wlasnie mialam jakis atak w krzyzu.Normalnie 10 min.ryczalam z bolu..Wiec skurcz to to nie byl.Jezu wstac nie moglam,czulam sie od pasa w dol sparalizowana Do tego przeszywajacy bol, nigdy tak nie wrzeszczalam.Ja chce juz urodzic

[pelnia1980]

Napisane przez Vcelka

Gratulacje dla kolejnych Mam

Dziękuję za komplementy w imieniu Igorka - normalnie jestem w szoku, ciągnął cyca pół godziny i śpi



Jejku ale boskie - dzięki kochana

nie moglam sie oprzec hehe mialam nadzieje ze nie bedziesz zla
mozna jeszcze zrobic czarno bialego Igorka ale ta wersja mi sie bardziej podoba
swietny efekt jest w ramce jak sie wydrukuje

PRIETY no te co maja twarda koncowke mimo buntu juz roczniaka nie mowiac o dz. poltorarocznym hehe 9ale tez zalezy jakim temperamencie) sa lepsze duzo lepsze od tych gietkich!
oczywiscie najlepsze do tyleczka mimo ze 0,5 trzeba zawsze odjac ale jak sie powie pediatrze ze mierzona w odbycie dz. to on sam sobie odejmie hehe
z kolei jesli elektorniczny to ciezko dz. nawet malutkie na dlugo przytrzymac - a te zwykle pod paszke elektroniczne nawet z gietka czy twardsza koncowka trzeba trzymacnieco dluzej niz te na czolo czy uszko... no i nasz np sam przyklada oie do uszka zadowolony ze ho ho a my mamy z glowy placz

a tu jeszcze tanszy rteciowy od tej samej os.
http://allegro.onet.pl/termometr-rte...310431494.html

[mallinka]

Buziaczek gratulacje !!! klask i:

ja nadal nie wiem co z tym termometrem, ale przyznam że też się zastanawiałam nad tym z babyono

ale się zmachałam, właśnie przyszedł fotelik i rozłożyłam go na części pierwsze a potem złożyłam jest super, tylko śpiworek poszedł od razu do prania ale wkurzyłam się bo wylicytowałam go 5 listopada i umówiłam się z babką że wyśle go 8 listopada i co? wysłała 16!!!! no niepoważna jakaś-po co się umawiać skoro nie dotrzymuje terminów a ja codziennie jak głupek czekałam na listonosza i wiedziałam że powinien już być...

Pelnia mam porządek w domu bo wczoraj do mnie koleżanka przyjechała na 3 dni i od poniedziałku z TZem sprzataliśmy... wcześniej miałam totalną masakrę przez która codziennie płakałam-bo ja nie znoszę bałaganu ale w ciąży nie umiem się zmobilizować do sprzatania tylko bezradnie rozkładam ręcę...

no i tak, cały dzień mi zleciał przed kompem a na uczelnie nic nie zrobiłam a zaraz jadę zabrać koleżankę i będę miała zajęty wieczór...

[De28]

Napisane przez pelnia1980

spiesze Wam donieść że BUZIACZEKK już po

ja już po

oliwia urodziła się o 8.55
waży 3080 i ma 55 cm
dostała 10 pkt

buziak

Gratulacje!!!

[pelnia1980]

Napisane przez De28

Pelnia- ale ja jak Artystka, juz pare tygodni sie mecze wiec to raczej nie to.

Dzis w nocy myslalam ze mi wody odeszly....maly kopnal mnie w pecherz i..sie posikalam

Dziewczyny, wlasnie mialam jakis atak w krzyzu.Normalnie 10 min.ryczalam z bolu..Wiec skurcz to to nie byl.Jezu wstac nie moglam,czulam sie od pasa w dol sparalizowana Do tego przeszywajacy bol, nigdy tak nie wrzeszczalam.Ja chce juz urodzic

uuuuuuuu to mozliwe ze przepowiednia
mnie nic nie bylo w 1-ym poza wlasnie krzyzem poprzez ktorego nei moglam wyprostowac nogi wstac przeworocic sie usiasc nie trwalo to ciagle ale czasem do 15 min najlepszy wtedy masaz tż jak jest w domu.... a ryk moj byl nie z tej ziemi ajkby tż mnie katowal doslownie - cos w rodzaju boli nerek czy korzonków! uwazaj na siebei kochana... odpoczywaj moze przysznic ci pomoze lagodzi czesciowo... no i uspokaja... ehh
dla pocieszenia Artystka juz po wiec moze i ciebie zalapie

lece po wynik ehhh

[Sophie84]

Napisane przez _paulinka2

kularek

a ja nie mam żadnych bóli eh.. i termin jutro, i nie wiem czy mam iść na zjazd czy nie ? bo też mi się zaczyna jutro mała odkąd wstałam czyli od 10 się wierci, teraz przysypiałam ale przez nią nie mogłam usnąć tak mnie kopie...

ja też mam termin na jutro i też żadnych bóli, nie licząc jednego jedynego w nocy przez kilka minut - bolało jak podczas okresu..i na tym koniec...dziś byłam na KTG i położna powiedziała, że po jutrzejszym terminie mam codziennie przychodzić...Ty też musisz?a to taka nuuuuda jest

[kretencja]

A ja zjadłam i zabieram się za odkurzanie, bo Tata ma mnie odwiedzić i za jakąś godzinę powinien wpaść. A tu kanapa (ciemnobrązowa) cała w kocie kłaki (białe)

[vikicullen]

Hej my juz z michałkiem w domu, którkto nas trzymali- 3 dni.
A co do porodu dość ciężko było, pisalam wam ze chca mi załozyc balonik na rozwarcie 12-go no i wtedy też nie zgodziłam sie na to bo bardzo sie bałam, ale na drugi dzień przyszla moja pani ginekolog i mnie namowila na ten balon, zebym sprobowala, ze zawsze mozna zdjać jakby bardzo balało . Wieć zdecydowałam sie załozyć go 14.11 na noc i to bylo juz 7 dni po terminie, co do samego balona fakt mało co spałam ból był taki jak na dość mocny okres ale dałam rade cała noc, i na drugi dzien okazalo sie, że mam rozwarcie na 6 cm i pani gin powiedziała ze idę na porodówkę a byla godzina 10.20, więc poszlismy z mezem do pokoju, gdzie mial sie odbyc rodzinny poród, dosyc fajnie zaopatrzony byl ten pokoj, fajne łózko, wanna, wszystkie niezbedne rzeczy. A że nie miałam skurczy to podłączyli mnie do kroplowki , no i zaczelo sie powoli, najpierw ból byl w miarę znośny, dosc mocny ale byly miedzy nim odstepy, wogolew miedzy czasie przebili mi wody płodowe, chlustalo non stop ze mnie, a potem jak zaczal mi sie taki potworny ból, wprost niedoopisania a przerwy miedzy nim byly moze co 2 minuty, juz bylam wykonczona, normlanie w przerwach mdlałam prawie, jak przez mgłe pamietam ze skakalam na pilce ,lezałam itp ale nic nie pomagalo, nawet te oddychanie ze SR. Potem lekarz zbadal mnie i mowi ze dalej rozwarcie na 5-6 cm wiec za malo i dalej kroplówka. Była moze godzina 16.00 jak zaczal mi sie straszny jednostajny, niedowytrzymania ból:/ juz nie wiedizałam co mam robic, czy stac czy kleczec, tak bolało, lekarz przyszedl mnie zbadac i mowi ze rozwarcie wciąż takie same i ze jak nie bedzie postepu to wezmie mnie na cc o godz 17.00 jak to uslyszalam, ze jeszcze godzine bede tak cierpiec to zaczelam mowic do meza - idz balagaj doktora zeby zrobil mi teraz cc, ze nie wytrzymam i on poszedl ale lekarz powiedzial ze za 50 minut zobaczymy czy jest postep, nie pamietam nawet jak minelo mi te 50 minut, pamietam ze bardzo mnie bolało i wkoncu przyszedl lekarz i mowi ze robimy cc, jak to uslyszalam to poczułam taka ulge, ze szok, jeszcze na sali operacyjnej jak mi anestezjolog chcial dac zastrzyk to mialam mocny skurcz musielismy czekac i potem dal ten zastrzyk i poczułam taka ulge ze szok, no i za ok 10 minut wyciagneli Michałkapokazali mi go tylko i zabrali i lezalam cala noc na sali obserwacyjnej. A na drugi dzien ciezko mi bylo wstac, rana mie bolała, boli do dzis jeszcze i chodze z garbiona ale ciesze sie, ze zrobili mi to cięcie. Powiem wam szczerze ze to co opisałam to i tak w sposób delikatny, bo to co przezyłam- nikomu nie życze:/ Ale Michałek wynagrodził mi wszystko, jak na niego patrze to juz nic nie pamietam Teraz sobie smacznie spi
Wklejam zdjecia ale to sa jeszcze ze szpitala z telefonu, mąż robil potem aparatem ale nie wiem gdzie jest kabel wiec narazie pokaze te co mam

[EdziaO]

Napisane przez _As_

A proszę bardzo

bardzo fany, na żywo ładniejszy niż na zdjęciach producenta i wydaje się leciutki jak się patrzy. No i super koła. Generalnie podoba mi się bardzo

[kliwia]

de jesli ten bol przeszedl to pewnie dziecko ucisnelo jakiegos nerwa konkretnie.

[EdziaO]

Napisane przez pelnia1980

JA STOSOWALAM APHTIN teraz tez go sobie zakupilam 5 szt
i zadzialal rewelacyjnie - w szpitalu mowili mi ze to nalot od mleka, pediatra jakos nie komentowal ja zapomnialam sie pytac, ale jak opszlam do znaj9omej internistki on amowi ojej jaka plesniawa - doslownie placek na gornym podniebieniu - dziecku jest niewygodnie ssac i sie pozniej dziwilam skad mi sie bierze bialy nalot na brodawkach a to nic innego jak plesniawka - po 2 dniach 3 razy przemywania aphtinem nalot zniknal ale profilaktycznie juz przemywalam raz na tydzien buzke poza woda gotowana czy rumizankiem, ktory akurat u nas sie nie sprawdzil w ogole

dzis mialam zrobic badanie moczu, czekam jeszcze pol godz. i jade po wynik - do leakrza mam ok 18 :/ no i dzis czuje sie ok tyle ze grzes mnie kluje cisneieni 145-70

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

NOWE MEBELKi super i masz tak czysto w mieszkanku ze az mi wstyd jak popatrze na nasz salon ehhh ale dzis obiecalam sobie ze sie soba zajme nei mieszkaniem czas na golenie - no i zab mi sie ukruszyl a robilam go przedwczoraj!!! czy na zeby sa reklamacje???

są jak najbardziej

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez kretencja

De, ja wiem to wszystko - tzn. że się róznią bardzo Ale co z tego, jak moja nerwicowa, hipochondryczna natura wmawia mi, że taka pomyłka jest możliwa i że mogłabym jej nie zauważyć Aż straciłam ochotę na ten sos pieczarkowy, odsmażę sobie chyba kaszę z masełkiem, a sos zostawię dla męża - on bardzo lubi

Niebieskaa, mogę zapytać, jak u Ciebie się lęki objawiają?

współczuję, przerąbane masz z tą nerwicą

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez pelnia1980

spiesze Wam donieść że BUZIACZEKK już po

ja już po

oliwia urodziła się o 8.55
waży 3080 i ma 55 cm
dostała 10 pkt

buziak

gratulacje

[Patrycja_1708]

Ja mam ten termomter babyono i w sumie nic o nim wczesniej nie wiedziałam ale jestem z niego bardzo zadowolona. Tż jak był chory to termometr fajnie się spisał i już przy niecałych 38stopniach zapala sie czerwone światełko... Także nie żałuje że kupiłam.


A tak poza tym to powiedzcie mi dziewczyny czy w domu to chodzicie w stanikach? Bo mnie każdy jeden stanik tak uciska że ciężko mi sie oddycha... I nie jest on za ciasny czy coś w obwodzie ale jakoś nie najlepiej sie w nim czuje...

[Aliszcze]

Viki, swoje przeszłaś, ale masz już Michałka przy sobie i to najważniejsze gratulacje synuś śliczny

[kliwia]

patrycja ja chodze w staniku caly dzien, sportowym, wiec mnie nic nie cisnie

viki maly jest super!

[myszka_maj]

Napisane przez Vcelka

Jeszcze pokaże Wam mojego smerfika i uciekam na karmienie, bo już się budzi:

jaki przesłodki smerfik nie moge oderwac oczu

dziewczyny jakie polecacie podgrzewacze???

[_As_]

Napisane przez vikicullen

Hej my juz z michałkiem w domu, którkto nas trzymali- 3 dni.
A co do porodu dość ciężko było, pisalam wam ze chca mi załozyc balonik na rozwarcie 12-go no i wtedy też nie zgodziłam sie na to bo bardzo sie bałam, ale na drugi dzień przyszla moja pani ginekolog i mnie namowila na ten balon, zebym sprobowala, ze zawsze mozna zdjać jakby bardzo balało . Wieć zdecydowałam sie załozyć go 14.11 na noc i to bylo juz 7 dni po terminie, co do samego balona fakt mało co spałam ból był taki jak na dość mocny okres ale dałam rade cała noc, i na drugi dzien okazalo sie, że mam rozwarcie na 6 cm i pani gin powiedziała ze idę na porodówkę a byla godzina 10.20, więc poszlismy z mezem do pokoju, gdzie mial sie odbyc rodzinny poród, dosyc fajnie zaopatrzony byl ten pokoj, fajne łózko, wanna, wszystkie niezbedne rzeczy. A że nie miałam skurczy to podłączyli mnie do kroplowki , no i zaczelo sie powoli, najpierw ból byl w miarę znośny, dosc mocny ale byly miedzy nim odstepy, wogolew miedzy czasie przebili mi wody płodowe, chlustalo non stop ze mnie, a potem jak zaczal mi sie taki potworny ból, wprost niedoopisania a przerwy miedzy nim byly moze co 2 minuty, juz bylam wykonczona, normlanie w przerwach mdlałam prawie, jak przez mgłe pamietam ze skakalam na pilce ,lezałam itp ale nic nie pomagalo, nawet te oddychanie ze SR. Potem lekarz zbadal mnie i mowi ze dalej rozwarcie na 5-6 cm wiec za malo i dalej kroplówka. Była moze godzina 16.00 jak zaczal mi sie straszny jednostajny, niedowytrzymania ból:/ juz nie wiedizałam co mam robic, czy stac czy kleczec, tak bolało, lekarz przyszedl mnie zbadac i mowi ze rozwarcie wciąż takie same i ze jak nie bedzie postepu to wezmie mnie na cc o godz 17.00 jak to uslyszalam, ze jeszcze godzine bede tak cierpiec to zaczelam mowic do meza - idz balagaj doktora zeby zrobil mi teraz cc, ze nie wytrzymam i on poszedl ale lekarz powiedzial ze za 50 minut zobaczymy czy jest postep, nie pamietam nawet jak minelo mi te 50 minut, pamietam ze bardzo mnie bolało i wkoncu przyszedl lekarz i mowi ze robimy cc, jak to uslyszalam to poczułam taka ulge, ze szok, jeszcze na sali operacyjnej jak mi anestezjolog chcial dac zastrzyk to mialam mocny skurcz musielismy czekac i potem dal ten zastrzyk i poczułam taka ulge ze szok, no i za ok 10 minut wyciagneli Michałkapokazali mi go tylko i zabrali i lezalam cala noc na sali obserwacyjnej. A na drugi dzien ciezko mi bylo wstac, rana mie bolała, boli do dzis jeszcze i chodze z garbiona ale ciesze sie, ze zrobili mi to cięcie. Powiem wam szczerze ze to co opisałam to i tak w sposób delikatny, bo to co przezyłam- nikomu nie życze:/ Ale Michałek wynagrodził mi wszystko, jak na niego patrze to juz nic nie pamietam Teraz sobie smacznie spi
Wklejam zdjecia ale to sa jeszcze ze szpitala z telefonu, mąż robil potem aparatem ale nie wiem gdzie jest kabel wiec narazie pokaze te co mam

Dzielna byłaś Najważniejsze, że już po i że Michałek jest z Toba Teraz już tylko lepiej może być
Śłodziak na tych zdjęciach

[EdziaO]

Napisane przez _As_

I tak dla smaku zlizać całą, aż do sreberka ja bym sie nie powstrzymała

oooooooooooooo to zupełnie jak ja-nie znam czegoś takiego jak zjedzenie troszke czekoladki. Albo wszystko albo nic

[mallinka]

Viki to się strasznie nacierpiałaś dobrze że to już za Wami i mam nadzieję że rana szybko się zagoi i nie będzie bolała a Michałek jak cukierek słodki