2011-02-05, 21:14 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Ja się tam nie dziwię, że w końcu jakiś wysoko postawiony ksiądz się wkurzył na robienie sobie szopek ze ślubu kościelnego przez ludzi, którym religia zwisa. Miejcie pretensje do tych wszystkich par, które na łapu-capu biorą ślub, a dwa lata później jest płacz, jakby to unieważnić.
Tak podczytując na forum widać bardzo jaskrawo, że OGROMNEJ większości dziewcząt z katolicyzmem zupełnie nie po drodze, ale ślub planują w kościele: "dla rodziny, tradycji, sąsiadów" albo "bo jest ładniej". Drwią w ten sposób w żywe oczy wierzącym, którzy kościoła nie mają za salę balową, ale za miejsce, gdzie człowiek zbliża się do swego KATOLICKIEGO boga. Już nie mówię o perfidnym kłamaniu na spowiedziach, bo "seks (lub antykoncepcja) przed ślubem to nie grzech i ja się z tego spowiadać nie będę, bo co to księdza obchodzi!". Wydłużenie nauk, osobiste rozmowy mają na celu poznanie światopoglądu pary przez księdza. Ksiądz nie może udzielać sakramentu katolickiej religii niekatolikom czy jawnym heretykom (podważającym zasady KK). Te gadki o badaniu lekarskim raczej włożyłabym między bajki, bo to będzie trudne do wyegzekwowania i zbyt kosztowne dla niezamożnych par. Ale już rozmowę z psychologiem uznałabym za całkiem rozsądne rozwiązanie. Bo ileż się potem par tłumaczy podczas procesu unieważniania sakramentu swą "niedojrzałością" do związku? A tak psycholog sprawdzi czy para jest dojrzała, czy przemyślała swoje wzajemne relacje i nie będzie już odwrotu w formie "kościelnego rozwodu"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2011-02-07, 10:23 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Normalnie muszę się zgodzić z Elfir. Może dzięki temu wiele par nie popełni życiowych błędów.
I tak po za tematem. Musisz sporo wiedzieć na temat " rozwodów" kościelnych . Chyba masz coś z tym dużo wspólnego |
2011-02-07, 10:29 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Powiem tak. Wbrew pozorom częśc z tych zmian rozumiem, ale uważam za zbyt głęboką ingerencję w życie prywatne.
Badania psychiatryczne: częśc osób zataja choroby psychiczne, a potem są problemy Narzeczeństwo minimum rok: wtedy para jest razem minimum 1,5 roku często 2-3 lata albo dłużej. Tyle, że... w tej kwestii zawsze można skłamac, bo z zaręczyn się przecież protokołu nie sporządza. Pewnie miałoby to znowu na celu większą ostrożnośc, czy para sie poznała bla bla bla mniejsze ryzyko rozwodów kościelnych. Ciąża: nie może dostac ślubu w ciąży. Potem już tak. Sądzę, że to pewnie dyktowane tym, że wiele ślubów jest tylko przez wpadkę a potem się sypią rozwody. Seks przed ślubem: znów pytanie? Skąd pewność, że ktoś mówi prawdę? Zaświadczenie od ginekologa? A poza tym, gdyby faktycznie wszyscy się przyznali, to 99% ślubów by nie było, kościół straciłby zdecydowaną większośc wiernych, więc nie sądzę by te wszystkie wytyczne były tak dokładnie przestrzegane. No chyba, że KK chce sobie strzelic samobója.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2011-02-07, 11:24 | #34 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Psychiatryczne: confused:
chyba psychologiczne to jest różnica. W niektórych kulturach są gorsze wymogi co do ślubów Edytowane przez bochema Czas edycji: 2011-02-07 o 11:26 |
2011-02-07, 11:45 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
Ja czytałam o psychiatrycznych bo już w kilku miejscach trafiłam na te zmiany kościelne. A choroba psychiczna zatajona jest podstawą do unieważnienia ślubu.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2011-02-07, 11:48 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
jak dla mnie to żenujące... ślub to kwestia wiary, a nie ciąży, czy doświadczeń erotycznych z przeszłości... A Kościół to instytucja wiary, a nie pracownia psychologiczna.
Swoją drogą, jeżeli Kościół tak do tego podchodzi, to analogicznie św. Maria Magdalena, albo św. Paweł nie powinni zostać świętymi, bo połowę swojego życia zmarnowali odpowiednio jako prostytutka i morderca to chyba gorsze (wiem, wiem, wartościowanie jest tutaj nie na miejscu), niż poczęcie dziecka (sic!) przed ślubem... |
2011-02-07, 12:23 | #37 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Najgorsze jest to, że nasi obecni duchowni obecnego świata nie porównują do tego z czasów Jezusa. Bo gdyby tak było, nasze kościoły byłyby biedne . Wstyd to pisać, ale nasz kościół rzymsko-katolicki nie jest tym kościołem jakim powinien być.
Prawdziwa wiara to żadnych opłat typu co łaska gdy ksiądz ma udzielać ślubu. Pomysł w 100% nie przejdzie. Nie w Polsce. Polska jest wolnym krajem i ma wolność słowa. Jak nie ślub kościelny to będzie cywilny, w Polsce zawsze są obejścia nawet ponownego ślubu kościelnego bez unieważnienia małżeństwa. Polak potrafi |
2011-02-07, 18:59 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Dokładnie - jak komuś nie pasuje ślub w konwencji katolickiej, to po co się pcha do kościoła?
Zmiany nie sugerują odmawiania ślubu pannie w ciąży, ale nakładają na księdza obowiązek poznania rzeczywistej relacji między młodymi. Czy czasem ślub nie jest spowodowany wyłącznie naciskami mamusi i teściowej, bo tak naprawdę para poznała się i zaciążyła trzy miesiące wcześniej na dyskotece. Trudno wówczas uznawać decyzję młodych za odpowiedzialną. I nie da się ukryć, że zgodnie z nauką moralną religii katolickiej panna powinna pozostać dziewicą do ślubu, skąd więc u niej ciąża? Czy ciąża była wynikiem chwilowej słabości, której dziewczyna prawdziwie żałuje, czy wynikiem regularnego uprawiania seksu, bo dziewczyna ma w nosie przykazania religijne? Tu chodzi o obowiązki księży a nie par młodych! Aby księża nie ograniczali swojej roli w przygotowaniach ślubnych do przystawiania pieczątek i sprawdzania dokumentów, ale by wprowadzali młodych w prawa i obowiązki małżeństwa wg religii, jaką rzekomo (lub świadomie) deklarują wyznawać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2011-02-07, 21:14 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Powiem tak...
Po 1 te przepisy jak by na nie nie patrzeć są dość przesadne, rozumiem - chyba- że kościół chce przez nie zmniejszyć liczbę zawieranych małżeństw na tzw. "hypcika" bo ciąża .. bo coś tam... ale myślę, że konsekwencją tych zmian może być to, że wiele osób zrezygnuje z ślubu kościelnego... Po 2: Wiadomo info w internecie a rzeczywistość często mają daleko do siebie... ale się okaże w praniu Po 3: kiedyś dawno temu - wiem to od babci- .. jak to kobieta z "nieślubnym" dzieckiem była potępieniem strasznym-zresztą na niektórych wioskach nadal jest , to takaż kobieta szła do ślubu w czarnej sukni! ... więc może nasz KK zechce i do tych zwyczajów powrócić .... A tak poważnie... to bez sensu.. sama mam dziecko 3 letnie, a ślub z jego tatusiem będziemy brać w czerwcu 2011 i kiedy poszliśmy do spowiedzi to ksiądz nam powiedział, że powinniśmy wziąć ślub BO JEST JUŻ DZIECKO i żyjemy razem ze sobą i z tym dzieckiem, a my mu pow. że narazie nie mamy pieniędzy a pozatym chcemy się przekonać czy nam ta cała odpowiedzialność, rodzicielstwo i wspólne życie w ogóle wyjdzie (bo narzyczeństwo to jedno a wspólne życie do tego z dzieckiem to drugie) itd. itp.... a on na to, że w takim przypadku to mamy do niego przyjść i on nam może dać nawet ślub za darmo i to już zaraz (taki wiadomo "bez niczego" w sensie, że sakrament ślubu - co generalnie jest najważniejszym i głównym przedsięwzięciem całej akcji "ślub", bo tak owy można przecież wziąć nawet w piżamie)... więc chwila moment, ale najczęściej kiedy kobieta jest w ciąży/lub już dziecko jest to księżowie nakłaniają do wzięcia ślubu , słyszałam nawet, że ksiądz nie dał dziecku chrztu bo rodzice ślubu nie mają..., że niby w myśl religii, a teraz nagle na odwrót będzie, że jak w ciąży/dzieciata to lepiej niech nie biorą za szybko ślubu bo coś tam coś tam... no nie wiem, mnie to nie przekonuje.. no chyba, że te przepisy mają sprawić właśnie to, żeby księżowie nie robili tego co się dzieje - czyli sami nakłaniali do ślubu bo dziecko bo ciąża bo wspólne mieszkanie.... bez wgłębiania się w szczegóły...to może jest jakieś wyjście Rozpisałam się jak zwykle... :P .. zobaczymy co tam wyjdzie im z tego pomysłu
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007 Pierścionek - 14.02.2012 Sakramentalne TAK - 11.06.2011 Martynka- 23.02.2012 ...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic... Edytowane przez MartuNiunia87 Czas edycji: 2011-02-07 o 21:21 |
2011-02-08, 09:16 | #40 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
Ja Rozwódka i przez namowę księży załatwiam unieważnienie małżeństwa bo mam dzieci, żyje na kocią łapę a według kościoła powinniśmy tworzyć rodzinę. W sumie to sama nie wiem o co tak naprawdę w tym chodzi. Więc ponowny ślub kościelny to nie są tak naprawdę nasze widzimisię. Czy mi się uda czy nie i tak biorę ślub w maju w 2012r. |
|
2011-02-08, 19:17 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
"W sumie to sama nie wiem o co tak naprawdę w tym chodzi."
???? Nie wiesz o co chodzi w religii, którą wyznajesz?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2011-02-09, 10:53 | #42 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
|
|
2011-02-09, 14:38 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
Dziwię się, że często ludzie piszą, że nie biorą ślubu, bo ich nie stać. A to raczej na wesele ich nie stać, nie na sam ślub, bo ten można wziąć za niewielkie pieniądze |
|
2011-02-10, 12:32 | #44 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
Nie rozumiem tego, że księża sami nakłaniają do unieważnień. Dziwne jest to, że nie tylko mnie namawiano co roku o załatwienie sprawy i wzięcia ślubu, ale takie namowy słysze od małżeństw które mają już swoje lata i są tylko po ślubie cywilnym, bo któreś z małżonków jest po rozwodzie. Gdy w końcu podjęłam decyzję i najpierw poszłam do jednego księdza na rozmowę, potem już tylko załatwianie spraw związanych z dokumentami które są potrzebne do sądu, żaden ksiądz, który ze mną rozmawiał nie patrzył się na mnie krzywym okiem, nie zbeształ i co tylko można sobie wyobrazić najgorszego. Każdy jeden był pozytywnie nastawiony, każdy życzył powodzenia aby się tylko wszystko udało. A z innej strony czyta się, słyszy że trzeba to tępić. I to sama "góra" kościoła. Tego nie rozumiem o co tu chodzi. |
|
2011-02-11, 08:22 | #45 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Elfir Zabrzmi to głupio ale " kocham cię" za te słowa:
Cytat:
Dzięki |
|
2011-02-11, 13:42 | #47 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
|
|
2011-02-11, 14:05 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
Ja rozumiem i zgadzam się z tym... mówię o tym, że istnieją pojedyńcze przypadki tego, że ksiądz namawia do wzięcia ślubu dziewczynę/kobietę która jest w ciąży... tylko dla tego, że jest w ciąży .. własnie nie znając nawet nie pytając o, że tak powiem "okoliczności tej ciaży" , moja znajoma ma koleżankę, która właśnie zaszła w ciążę w wieku 18 lat... i to nie z chłopakiem z którym była w dłuższym związku..tylko wiadomo, i ksiądz normalnie na kolędzie powiedział jej, że teraz to już nie ważne są okoliczności tylko to, że będzie dziecko i powinno się urodzić ono "w normalnej katolickiej rodzinie" (czyli takiej gdzie mama i tata są małżeństwem)... więc powinna teraz szybko coś z tym zrobić... ja wiem, że może to może tak dziwnie zabrzmiało, ale po prostu chodziło mi o konkretne przykłady, wiem, że gdybyśmy tak wszystkie zaczęły wymieniać konkretne przykłady to trochę by się tego nazbierało :P ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- [1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;24968367]Czyli Twój argument o braku pieniędzy na ślub upadł Dziwię się, że często ludzie piszą, że nie biorą ślubu, bo ich nie stać. A to raczej na wesele ich nie stać, nie na sam ślub, bo ten można wziąć za niewielkie pieniądze [/QUOTE] NO i zgodzę się z tobą...generalnie to nie był jako taki argument przeciwko ślubowi, powiedzieliśmy księdzu, że nie posiadamy obecnie pieniążków na ślub (czyli ceremonię + wesele)... ksiądz słusznie obalił ten "argument"... bo ślub można wziąć bez pieniędzy, tylko, że nigdy też nie ukrywałam tego, że chcę mieć wesele.... nie wielkie i nie super chuczne ale chcę..a jeśli nie wesele to chociaż ubrać się wyjątkowo i urządzić skromne przyjęcie dla rodziny (na co wtedy też nie mieliśmy) myślę, że nie tylko ja bo chyba większość kobiet o tym marzy, żeby TEN DZIEŃ wyglądał tak jak go sobie wymarzy. Wiadomo większość z nas mówiąc o ślubie ma na myśli ceremonię w kościele + wesele (czy choćby jakiś skromny obiad dla rodziny idt) a dla kościoła ślub.. to właśnie sakrament.. ceremonia kościelna, którą jak już mówiłam.. można odbyć nawet w piżamie.. (jeśli naprawdę nie masz się nawet w co ubrać) - a mój przykład podałam jako przykład tego, że nie zależnie od argumentów ksiądz i tak dążył do tego, że skoro jest dziecko to powinien być już i ślub
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007 Pierścionek - 14.02.2012 Sakramentalne TAK - 11.06.2011 Martynka- 23.02.2012 ...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic... |
|
2011-02-18, 09:51 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2011-02-28, 09:23 | #50 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
ślub to chce się brać w kościele, ale żeby jeszcze postępować zgodnie z jego nauką, to już nie łaska |
|
2011-04-03, 20:03 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 657
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Jak dla mnie to jest chore. Badania psychiatryczne? Toż połowę księży należałoby wywalić z kościoła po takim badaniu...
Ja nie jestem katoliczką, mój chłopak jest. Jeżeli miałoby dojść do ślubu to penie bym ustąpiła w tej kwestii bo dla mnie nie ma znaczenia GDZIE się bierze ślub tylko z KIM oraz CO się czuje i przysięga. |
2011-04-04, 10:05 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa i dalej na wschód ;)
Wiadomości: 70
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Im więcej czytam opinii tym bardziej chcę, żeby weszły nowe przepisy Miało by to ręce i nogi wreszcie. Czytalam jednak sporo już na ten temat w prasie fachowej i katolickiej i niestety te zmiany nie dotyczą Polski. U nas ma się długo jeszcze nic nie zmienić. Dobrze, że chociaż dyskusja powstała, że coś jest źle. A na "dobrych" naukach przecież i tak jest rozmowa z psychologiem, lekarzem, doświadczonym katolickim małżeństwem więc żadna nowość, to jest od lat! Odnośnie kobiet w ciąży to zawsze pukałam się głowę jak widziałam taką 17/18 latkę przed ołtarzem ale to głupota rodziców nie jej, ona nie ma nic do powiedzenia jak w 19 wieku, więc nie ma jej co karcić chyba, że to jest jej decyzja, ale ciężko podjąć racjonalną "decyzję" w takim stanie, o przyszłości decyduje tylko szczęście. Nie chodzi o to, że śle że w ciąży, trzeba jej teraz pomóc a nie zaszkodzić! A ślub w wieku 18 lat z chłopakiem, którego zna max 4-8 miesięcy pomocą nie jest!!!
(to się ludziom nie podoba, ale trudno wg czas skończyć ze średniowiecznym zmuszaniem kobiet do małżeństwa) Problem, że będzie mniej ślubów? A ile razy mówi się, że nie liczy się ilość a jakość?
__________________
b ę d ę _ ż o n ą ! ! ! 3 wrześ nia 2011 "Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego,
że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." H. Jackson Brown Jr. |
2011-04-04, 16:47 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 527
|
Dot.: Zmiany w ślubie kościelnym
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:19.