2011-02-16, 10:48 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Pełnia
ale efekt "estetyczny" wciągania a napięcia mięśni jest........ jak wciągniesz brzuch każdy to od razu zauważy że to 'nie twój brzuch' tylko efekt wciągnięcia powietrza a jak napniesz mięśnie to 'ludzie się nabiorą' do tego np ja, osoba mająca dość 'porządne mięśnie' na brzuchu nie wciągnę brzucha więcej niż gdy napnę mięśnie gdy wciągam brzuch wciągam "coś w okolicach" żeber (wysoko) a jak napnę brzuch zmniejsza sie też tzw. brzuch dolny! czyli właśnie to co przeszkadza mi w zapięciu spodni moja siostra która kompletnie nie ma mięśni na brzuchu też jak wciągnie powietrze to zmniejsza brzuch bardzo, ale to widać gołym okiem że jest 'na wdechu" |
2011-02-16, 12:37 | #152 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- widziałyście gdzieś taką tablicę? fajnie by było jakby cała była suchościeralna a nie na kredę. Taka na ścianę byłaby super bo już nie mam gdzie tych rzeczy trzymać
__________________
Live long and prosper |
|
2011-02-16, 12:38 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 493
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Gabi masz rację, napinanie mięśni brzucha przez cały dzień daje efekty, ja jak schudłam po Nikosiu te 33kg, nie miałam czasu ćwiczyć to cały czas chodziłam i napinałam mięśnie brzucha, jak odkurzałam, jak zmywałam, jak wieszałam pranie i płaski umięśniony brzuszek za jakiś czas się zrobił. No i nie ma też co ukrywać że w zejściu z wagi pomogło mi karmienie piersią
Co robicie kobitki? Nikoś śpi, kaczuszka się piecze na obiadek, a ja siedzę cichutko bo my przecież w jednym pokoiku mieszkamy mieszkamy w 20m2 reszta czyli 60m2 ciągle w remoncie Mąż stawia ścianki działowe na pokoje dla dzieci, ciekawe czy damy rade finansowo żeby to nasze mieszkanie jakoś wyglądało.
__________________
|
2011-02-16, 12:49 | #154 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
kolezanka - znajoma ze szpitala wtrazali mi sie z wizyta na 16 - wszelkie gadanie ze jest w ciazy a tosiek chory g. ledwo po chorobie i ja zakatarzona do tego dzis do ksiedza i krawca nie zdaly efektu nawet fakt ze porzadkuje szafy i wymi9eniam ubrania - bo ona nie ma czasu jutro i pojutrze ani w dwa tygodnie pozniej - jakos gluopio mi bylo jej odmowic mloda dziewczyna,... ma jakies pytania co do porodu i ubran do spzitala... ehhh gdzie moja asertywnosc ?:/ teraz sie spietrzam bo kaczke musze dokonczyc faszerowac jablkami i do piekarnika wstawic a i tosk auspac jak sie da :/ a myslaalam ze na spokojnie porobie dzis
|
2011-02-16, 13:12 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
my dzisiaj 19.t.1.d.c.
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" Edytowane przez zanka205 Czas edycji: 2011-03-20 o 12:58 |
2011-02-16, 13:38 | #156 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
anya - taka jest też w tesco ale też po jednej stronie na kredę a na drugiej stronie suchościeralna
pelnia - może nie będzie tak źle z tą koleżanką ja właśnie ziemniaki gotuję, udka upiekłam...mąż śpi ale będzie niedługo pobudka na obiad. Jeszcze nas wyprawa do sklepu czeka |
2011-02-16, 14:42 | #157 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cześć
Żanka, już fajnie widać Twój brzuszek (Niestety mam większy od Ciebie, a nie jestem w ciąży - załamka((() Trzymam kciuki, żeby córeczka okazała się córeczką A u nas znów choróbsko - leje mi się z nosa, mam regularny katar, który źle znoszę, Nina kaszle, póki co nie ma gluta - a w sobotę urodziny Ninki, dzieci zaproszone, tort zamówiony! Byle tylko przyjęcie wypaliło... Nina codziennie mnie rozśmiesza - dziś odlepiła naklejkę z książeczki-wylepianki (zieloną łopatę), nakleiła mi na łydkę i mówi "Plasterek, źeby nie bolało"
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
2011-02-16, 16:13 | #158 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Zanka fajnie wyglądasz!
Gabi czy to możliwe, że ja nie mam mięśni brzucha Jak bym nie napinała to zwisa taki fałd Gosiunia mam nadzieję, że Wam do soboty przejdzie |
2011-02-16, 18:15 | #159 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
za dużo piwska matka to fałd piwny Ci zwisa! Mnie zresztą też
__________________
Live long and prosper |
2011-02-16, 18:47 | #161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
brzuch nigdy nie zwisa zwisa tłuszcz-fałd-czy kto jak to zwał no chyba że mowa o mega otyłych ludziach to im zwisa brzuch kurna ja piwska nie pije a mi zwisa czyli mi zwisa jednak sam tłuszcz ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- Zanka ehhhhhhhhhh fajnie jest w ciąży być ale cała reszta już nie dla mnie |
|
2011-02-16, 19:28 | #162 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
Mi tez zwisa fałd i pewnie juz bedzie sobie tak zwisal. |
|
2011-02-16, 19:39 | #163 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
ja też właśnie trenuję mój fałd
pokaż gabi, mati a tam fałdy! jeszcze skóre macie naciągnięta, wklęśnie Wam niebawem
__________________
Live long and prosper |
2011-02-16, 19:50 | #164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Codziennie jedno to jeszcze nie jest za dużo..... bebzol jest chyba od przegryzek. Właśnie przegryzam orzeszki w skorupce paprykowej.... do piwa oczywiście
się pokaż ---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Im to może wklęśnie, a u mnie samo sie nie zrobi .... |
2011-02-16, 20:27 | #165 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Ja to mam taki brzuch jak Zanka obecnie i nic mi wklesnac nie chce co najwyzej opuchlizna mi zeszla na tyle ze po wciagnieciu brzucha moglam sie wkoncu dzis sama ogolic bo sie widzialam, blizna to taka usmiechnieta dziura nad ktora wisi fald chcialabym cwiczyc ale checi brak, czasu brak, ochoty brak
Miesni to ja tez chyba nie mam bo jak je napielam to brzuch ani o 5 mm sie nie zmniejszyl Spodnie kupilam rozmiar 40, w 38 wszystko mi sie zmiescilo oprocz brzucha A z innej beczki to czy ktoras miala dla malucha TAKI gryzak Oliwia za 2 dni konczy 3 m-ce a nie gaworzy tzn sama od siebie nie gaworzy, jedynie cos tam sobie niesmialo poguga jak sie do niej nawija glupoty, robi glupie miny czyli jak sie robi z siebie pajaca to ona wtedy sie smieje i cos tam sobie pod nosem pogada Na brzuchu lezec nie ma zamiaru! Od razu wyje az sie zanosi, rece rozklada jak zaba i sie wscieka! ale pare razy na przewijaku nago jak byla to na tyle sie podnosila na brzuchu ze ja przewazylo i kulnela by sie na plecy ale zablokowal ja bok przewijaka Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2011-02-16 o 20:36 |
2011-02-16, 20:50 | #166 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
A ja powiedzmy że "miałam", Klaudia się takim bawiła u kuzynki, wielkie to to z takiego dziwnego czegoś, jakby miękki plastik.
__________________
Live long and prosper |
|
2011-02-17, 08:46 | #167 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
no się nie pokażę bo nie wiem gdzie jest adapter żebym kartę mogła do laptopa potem wsadzić w sumie chyba nie jest tak źle ale te spodnie co wzięłam są ciut za duże w pasie ale te rozmiar mniejsze były na mnie za małe
ale za to wiem, że jeżeli chodzi o moje to spadło mi tam o 4 rozmiary |
2011-02-17, 08:51 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
ja sie mieszcze niby w 36
mój brzuch zaś w 40 jakos jakbysmy osobnymi ciałami byli- ja i moj brzuch z innej beczki kto gdzie kiedy jedzie na wakacje, linki plis jak kto ma jakies ja chce nad morze na tydzien bo z dwójka dluzej na razie nie ma co a potem jakies weekend'y np. w gory bo rzut beretem mamy np. do Karpacza czy Szklarskiej Alina jeansy jakie by nie były kupuje sie zawsze takie które tylko cudem da sie zapiac! bo po 3załozeniach inne leca z tyłka szczególnie te rozciagliwe Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2011-02-17 o 08:53 |
2011-02-17, 10:20 | #170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 493
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Ala 4 rozmiary gratuluję
Zanka śliczny brzusio jak pamiętam cię z poprzedniej ciązy to na tym etapie było cię chyba więcej pilnujesz się z jedzeniem czy masz inne zachcianki? Ja np nie mogę patrzeć na słodkie nic mi nie smakuje, jak wczoraj zjadłam kostkę czekolady to smakowała jak wosk bleeee Gabi rozmiar 36 to mój ulubiony hehe ciekawe czy jeszcze zmieszczę się kiedyś w stare łaszki
__________________
|
2011-02-17, 10:36 | #171 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
http://www.domkorkowy.eu/tablice_duo.php tu taka szkolna cena dosc wysoka http://www.sklep-domkorkowy.pl/pl/p/...MEMOBOARDS/512 ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- matenko ja mialam rozm. 36 jak poznalam tz dwa lata po slubie 38-40 po 1 ciazy 42 po drugiej wole nie pisac jak was czytam i e wasze rozsterki to co ja maam powiedziec... i kurcze mimo diety restrukcuyjnej zadnych slodczy zadnych ! ani kg nie spadl mi!!!! wczoraj tz mowi - ale ty masz szerokie rece w przegubie - czyli pod ramieniem mowie mu same miesnie nie uwierzyl napielam i mwi kurcze to ja takich nie mam ... ale brzuch to jeden wielki mega tluszcz! zwisy jak u matrycy Zanka super brzusio =- ja mam 3 razywiekszy i bez ciazy :/ ehh ale od 1 marcaide na aerobik moze cos wskuram wtedy... |
|
2011-02-17, 11:01 | #172 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
po markerze zostaja slady, nie da sie zmyc do konca z tablicy, kreda kruszy i brudzi, nie pisze wyraźne, kredy mamy kolorowe jak w zestawie, musialabym kupic zwykla biala moze bylaby lepsza, Dawida tablica raczej nie interesuje, woli kreda bazgrac po stoliku Co do rak to ja jestem szeroka w ramionach i mam umiesnione rece u gory czyli wygladam jak Pudzianowski to wszystko przez prace 4 lata pracy fizycznej polegajacej na pracy rekami z ciezkimi rzeczami na produkcji zrobilo swoje no i jestem szerokodupna szerokie biodra (to niestety genetyczne) grube i szerokie kosci Anya o ten gryzak pytam dlatego bo nie mam pojecia jak to ma dzialac ? kupilam Oliwii go i myslalam ze on jest miekki tzn gumowy z woda w srodku a tu sie okazuje ze to jest plastik twardy i nie mam pojecia jak to ma sluzyc za gryzak przeciez dziecko zamiast zlagodzic bol dziasel to sobie ten bol dodatkowo sprawi Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2011-02-17 o 11:04 |
|
2011-02-17, 11:14 | #173 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 684
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Mania ma katar i kaszel. Zadzwonilam do przychodni babka powiedziala ze mam obserwowac odciagac gile. Jak nic wiecej nie bedzie sie dzialo to nie przychodzic bo jest tyle chorych dzieci ze zal byloby zeby zlapala cos innego. Poczekam do jutra i zdecyduje czy isc czy nie.
Euphorbium mozna stosowac od kiedy?? Mam Nasivin ale to powyzej 3 miesiaca a Mania jutro konczy dopiero 2 miesiace. |
2011-02-17, 11:31 | #174 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
I ja dołączam się do klubu
Rozwaliłaś mnie tym tekstem Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji" Andre Lhote Nina, Nina, Nina... |
|||
2011-02-17, 11:49 | #175 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
od urodzenia Toskowi pomagal i pomaga , na Grzesia nie dziala - dzis zrobilismy obu wymaz z nosa... jeden na skierowanie na szczescie drugiemu prywatnie koszt 40 zl a jak wyjdzie wiecej niz jedna bakteria wowczas sie doplaca po 10 zl od kazdej :/ ale mam nadzieje ze dobrze im pobralam i cos wyjdzie wtedy bedzi ewiadomo czy to alergiczne czy jakaas paskudna bakteria :/ lece bo znow wola dzis caly czas na cycu ehh |
|
2011-02-17, 12:35 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
od urodzenia ale to kur... jest na alkoholu Adaś mało się nie udusił jak dostał 5 kropelek! |
|
2011-02-17, 12:43 | #177 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Witam!
Buziaczek nigdzie nie widziłam nawet takiego gryzaka. Cytat:
Wczoraj byłyśmy na kontroli i w trakcie osłuchiwania pani mówi: oskrzela zajęte. Potem Ola zaczęła kaszleć i się okazało, że oskrzela czyste. Tylko Ola nie chce kaszleć. Kaszle raz. Słysze, że jej sie wcale nie odkaszlneło i mówie: Ola jeszcze raz. Ola na to: nie ce! I co jej moge zrobić.... W końcu pójdzie na oskrzela Ale teraz bym jej wymaz mogła zrobić, bo jest tylko na syropkach. Jak sie włączy antybiotyk to juz nie zrobie |
|
2011-02-17, 13:21 | #178 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 538
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
Filip chory. W sumie prawie rok nie chorował, teraz tez nie jest najgorzej. Chrypka mu się utrzymywała dwa dni i trochę gilki ma, więc wolałam pójść do lekarza i okazało się że ma lekko zaczerwienione gardło. Dostał Euphorbium i Eurespal, nie wiem jak ja mu go podam bo on jest okropny. Dostaliśmy zaproszenie na bal karnawałowy ale nie idziemy. Nie mam sie w co ubrać, a dodatkowo jestem wtedy w pracy ( bo zmienniczka zamieniła sie ze mną bo idzie na tez na jakąś imprezę) Czy u was tez znowu zima? Ulubione zdani Filipa w ostatnich dniach: ogeń w pecu. Gabi ja jestem ze Słubic.
__________________
Filip 10 kwiecień 2009r godz. 4:44 "Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie." Paulo Coelho
|
|
2011-02-17, 14:09 | #179 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Cytat:
Nic o schladzaniu w lodowce nie pisalo, ale one sa miekke gumowe z woda w srodku a ten twardy plastikowy i nic nie ma w srodku, firma fisher price a jakis szajs, napisze do kogos kto je sprzedaje i zapytam jak to niby ma dzialac Nie pisalam wam ze Oliwii na to oko nic nie pomagalo, zrobilo sie gorzej bo oko zaczelo robic sie czerwone i dostala krople z antybiotykiem wiec bez lekarza sie nie obylo i herbata nie pomogla U mnie jakies 7 stopni na plusie ale szaro i ponuro Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2011-02-17 o 14:13 |
|
2011-02-17, 14:48 | #180 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 493
|
Dot.: Wiosenne dwulatki. Marzec-kwiecień 2009
Ale pospałam z Nikosiem 2,5godz
Ugotowałam zupkę owocową bo mi się śniła Dokończymy dzisiaj kaczkę z wczoraj także roboty z obiadkiem nie mam. Za to mam tyle prasowania że nie wiem kiedy się za to zabiorę
__________________
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.