NINA by Nina Ricci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-07-07, 17:41   #1
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948

NINA by Nina Ricci


Niespodzianka. Dzis w Sephorze natknęłam się na nowy fragrans :P Ninny ricci- "Nina". (Niespodzianka przynajmniej dla mnie, bo jakims cudem nie natnkęłam się na żadną wzmiankę o tych perfumach przed ich polską premierą.) Biorąc pod uwagę że nawet na oficjalnej stronie Niny Ricci zapach jest dopiero ZAPOWIADANY, dochodze do wniosku że Sephora postanowlia zrobić na polskiej klienteli wstępne badanie rynku

Mimo średniej orginalności zapach jest wspaniały. Mam wrażenie, że to próba zdeklasowania przez Ninę "be delicious" i "all about eve", czyli innymi słowy- wariacja na temat jabłka który jest na tyle uniwersalna, że niezle się sprzeda. Ja w każdym bądź razie kupię "Ninę" (ale jeszcze nie teraz,poczekam aż zrobi się chłodniej). Po pierwsze dlatego, że na mojej wymagającej, suchej skórze, była bardzo trwała. po drugie dlatego, że podobają mi się nuty serca, ciepłe, jak nagrzane w letnim słońcu jabłka, w składzie "Niny" jest też pralina- co można wyczuć pod koniec.
Gdyby nie czerwony flakon (z którym mam skojarzenia jak najbardziej biblijne:P) i owocowa nuta gdzieś w tle, zaliczyłabym Ninę do zapachów Złotych: czyli bogatych, ciepłych, bardzo kobiecych (takich jak Glamourous, Fragile, Splendor albo Attraction), nie jestem tylko w stanie powiedzieć jaki składnik sprawia, że te perfumy wydają mi się do siebie podobne Po prostu owocowo i elegancko.

A flakon...Na początku wydał mi się okropny, czerwone jabłko ze złotymi listkami...wszystko aż tonie w bogactwie. Ale potem stwierdziłam, że nawet flakon jest OK. Zresztą, zawsze miałam słabość do kiczu

ps. A propos czerwonych, jabłkowych zapachów: w tym roku w amerykańskich (na razie) perfumeriach powinny pojawić się też Czerwone Be Delicious (w składzie: malina, liczi, szampan (!), paczuli, róża , jabłko).
Gdyby ktoś miał okazję juz je sprawdzic, niech skrobnie swoją opinię,jestem bardzo ciekawa- szczególnie szampana
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nina_ricci107.jpg (2,6 KB, 820 załadowań)
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-07, 19:13   #2
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nina by Nina Ricci

A ja właśnie wróciłam z Douglasa i stałam tam jak wryta przed segmentem z nowościami, bo kompletnie się tej nowości nie spodziewalam...Od razu mi sie spodobał, bo moja córeczka ma tak na imię To musi być fajne - mieć perfumy o swoim imieniu ;-) No, ale w końcu nie powąchałam, bo byłam już spsikana po łokcie...zostawiłam to sobie na następny raz...Ale kto wywąchał, niech pisze, bo bardzo jestem ciekawa...Ja już myślę o zapachach na jesień - ciekawe czy bedzie się nadawał?
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 00:19   #3
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nina by Nina Ricci

Szczerze mówiąc jestem zaskoczona


Przeciez Nina, to kompozycja firmy Nina Ricci , z 1987r.
Ostatnia kompozycja Roberta Ricci , ktory poświęcił ją pamięci swej zmarłej w 1970 r. matki.
Czy aktualna "Nina" to ta sama kompozycja czy inna A może "odnowiona?

O ile pamietam dawna Nina była zapachem kwiatowym, bardzo kobiecym dosyć słodkim.
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 01:35   #4
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nina by Nina Ricci

Rozterko, nie wiem jak pachniała stara "Nina", ale podejrzewam, że to może byc wariacja na temat tamtego zapachu. Z pewnościa jednak nie jest to tamten stary zapach, pachnie po prostu za nowocześnie. I jest raczej owocowa niż kwiatowa.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 10:28   #5
VioletJewel
Raczkowanie
 
Avatar VioletJewel
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 465
GG do VioletJewel
Dot.: Nina by Nina Ricci

Ja też wąchałam nową Ninę i muszę przyznać, że jest ładniejsza niż Be Delicious czy wlaśnie All About Eve. Według mnie pachnie jak dojrzałe, czerwone jabłko, zapach jest świeży, owocowy, ale nie "zielony". Chyba raczej nie kupię ich, ze wzgledu na totalnie tandetny flakon. Już tak mam- jeśli zapach jest w miarę ładny, ale flakon brzydki, to nie ma mowy o kupnie
VioletJewel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 13:24   #6
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: Nina by Nina Ricci

Nie wąchałam Niny, ale wąchałam za to Red Delicious- pachnie czerwonymi owocami, ale raczej kojarzyły mi się truskawki...coś w rodzaju subtelniejszej, bardziej wyrafinowanej wersji Cat Deluxe...Niestety potem nuta szampana odrzuciła mojego męża... i mnie w sumie też, po jakimś czasie nadgarstek jechał hmmm... menelem? ;-) A na początku było tak fajnie...
__________________
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 17:28   #7
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nina by Nina Ricci

VioletJewel--> a propos flakonu, wydaje mi się ze ten ze zdjęcia (jedyne jakie znalazłam w necie) jest inny niż ten który oferuje Sephora. Na zdjęciu to wygląda bardzo szykownie a w rzeczywistości własnie nieco kiczowato.

Eiri---> co za słodka psina!
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-07-08, 22:47   #8
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nina by Nina Ricci

Cytat:
Napisane przez VioletJewel
Ja też wąchałam nową Ninę i muszę przyznać, że jest ładniejsza niż Be Delicious czy wlaśnie All About Eve. Według mnie pachnie jak dojrzałe, czerwone jabłko, zapach jest świeży, owocowy, ale nie "zielony". Chyba raczej nie kupię ich, ze wzgledu na totalnie tandetny flakon. Już tak mam- jeśli zapach jest w miarę ładny, ale flakon brzydki, to nie ma mowy o kupnie
Ja też lubię ładne flakony , ale jeżeli zapach mnie naprawdę zachwyca to flakon może być ostanią tandetą, a i tak go kupię

"Ubieram" zapach, nie flakon
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 23:00   #9
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nina by Nina Ricci

Też mi się wydaje, że flakon jest inny....listki sa bardziej "sterczące" a nie takie leżące na jabłuszku...Mnie specjalnie nie zadziwił - już po Les Belles widać, ze "Nina Ricci" chyba traktuje opakowanie z przymrużeniem oka ;-)i w ten sposób chce sie wyróżnić na półce i przyciągnąć wzrok.
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-08, 23:38   #10
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nina by Nina Ricci

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970
Też mi się wydaje, że flakon jest inny....listki sa bardziej "sterczące" a nie takie leżące na jabłuszku...Mnie specjalnie nie zadziwił - już po Les Belles widać, ze "Nina Ricci" chyba traktuje opakowanie z przymrużeniem oka ;-)i w ten sposób chce sie wyróżnić na półce i przyciągnąć wzrok.
No własnie, inne listki i inny kolor zlota. Szczerze mówiąc- szkoda- bo flakon ze zdjęcia jest naprawdę śliczny. Może za granicą będzie taka własnie wersja?
Ciekawe. Byłabym w stanie zapłacić nieco więcej na truskawie jeśli mogłabym dostać właśnie tę wersję flakonu.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-09, 00:01   #11
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: Nina by Nina Ricci

Cytat:
Napisane przez kama kama
Eiri---> co za słodka psina!
Dziękuję w jej imieniu Pieska ma na imię Jimbo i jest moim oczkiem w głowie, choć do perfum ma stosunek ambiwalentny- sama pachnieć nimi nie chce, ale zlizywać pańci z nadgarstka owszem
__________________
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-07-09, 00:19   #12
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nina by Nina Ricci

Cytat:
Napisane przez eiri
Dziękuję w jej imieniu Pieska ma na imię Jimbo i jest moim oczkiem w głowie, choć do perfum ma stosunek ambiwalentny- sama pachnieć nimi nie chce, ale zlizywać pańci z nadgarstka owszem

To ten spirytus
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-09, 00:25   #13
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nina by Nina Ricci

jutro przetestuje Nine.Leży próbencja w torebce.Pożyjemy zobaczymy.Flakon mi się podoba, bajeczny ale listki mial w górze
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-09, 12:12   #14
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 146
Dot.: Nina by Nina Ricci

Też wąchałam i nawet zastanawiałam się nad kupnem, bo zapach fajny, trochę podobny do Live JLo (nuta karmelu). Niestety perfumy ulotniły się z mojej skóry jak sen złoty, w błyskawicznym tempie. Nie znoszę tego w perfumach z wyższej półki, skandal.
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-09, 18:26   #15
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nina by Nina Ricci

podpisuje się pod Szaradą,jestem zaskoczona że tak słabo się trzymają na mojej skórze.Mam próbke sephorową i dziś zakrapilam się obficie.Niestety nic nie czułam ja ani mąż.Wróciłam po kąpieli do mojego ILASzkoda bo tak podobal mi się flakon.
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-09, 19:22   #16
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Nina by Nina Ricci

na mnie nina trzymała sie ok 5 godzin. Ja bym powiedziala ze byla bardzo trwala, moja skora zazwyczaj jest super wybredna pod tym względem i malo co na niej się trzyma. (najtrwalszy jest na niej angel, hypnose i hypnotic poison) reszta perfum niknie przewaznie po godzinie, dwóch.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-12, 11:15   #17
VioletJewel
Raczkowanie
 
Avatar VioletJewel
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 465
GG do VioletJewel
Dot.: Nina by Nina Ricci

Dziewuszki, Ninę testuję juz 2-gi tydzień i całkiem przestała mi się podobać. Nie dość, że jest strasznie nietrwała, to jeszcze początkowa, kwaśnawo- owocowa nuta ulatnia się z niej w ekspresowym tempie, a to, co zostaje, to prawie rozrzedzona Lempicka. Za to coraz bardziej podoba mi się Be Delicious - zaskoczyła mnie w nim nuta orzechów włoskich (nie wiem, czy ktos inny poza mną i moją mamą ją czuje) na tle pysznego, zielonego jabłuszka.
VioletJewel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-12, 16:22   #18
eiri
Wtajemniczenie
 
Avatar eiri
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź/Linkoping
Wiadomości: 2 487
GG do eiri
Dot.: Nina by Nina Ricci

A ja w końcu powąchałam Ninę Podoba mi się, otwarcie podobne do Live Jennnifer Lopez, bardzo słodkie, potem łagodnieje i "wytrawnieje". Na mnie też bardzo trwała... Sam flakon- chyba pasuje do zapachu, choć wygląda troszkę plastikowo. Mój chłop się krzywił, więc pewnie sobie nie kupię...
__________________
eiri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-12, 20:49   #19
neonka28
Zakorzenienie
 
Avatar neonka28
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nina by Nina Ricci

Ponownie dałam szanse Ninie i niestety wciąż ulotna.
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie
Mieszkam w Elfolandii
neonka28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-07-14, 14:44   #20
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Thumbs up Dot.: Nina by Nina Ricci

Nine mam,i bardzo mi sie podoba,kojarzy mi sie po jakims czasie "noszenia" z "All about Eve",tylko jest mieksza,nie ma takiego drazniacego "wyjscia" jak Eve.Flakonik nie wydaje mi sie kiczowaty-dobrze lezy w dloni,i ten kolor malinowo-czerwony jest bardzo mily i niekrzykliwy.Takie male,pachnace cacko.
Mam tez "Red delicious" DKNY,i kocham go bardzo namietnie,jest slodzy i delikatniejszy od "be delicious"ktory mnie bardzo draznil,zalatywal mocno ogorkiem(nie chce pachniec jak miska salaty),i ktory sprzedalam w koncu w Ebayu.Red pachnie swoezo-slodko,a nute szampana nadaje mu wytrawnosci i jest bardzo dyskretna,i w moim przypadku nie przypomina mi-bron Boze -zadnego menela.Ale na kazdej skorze zapachy inaczej sie rozwijaja.
Mam tez inny jablkowy zapach z ameryki,w Europie pryktycznie nieznany (chyba widzialam go w Anglii) Estee lauder Pure White linen.Nie przypomina w niczym oryginalu,ani wersji Breeze.Leciutenki jak mgielka,cudowny na upalne dni,sklad sprawdzcie prosze same na Esteelauder.com,goroco polecam!
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-14, 15:11   #21
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Thumbs up Dot.: Nina by Nina Ricci

Wczoraj wypróbowałam Ninę i ... zakochałam się. Kojarzy mi się z Le Feu D'Issey i może trochę z Lempicką. Zapach smakowity i mimo że wczoraj było bardzo upalnie nie wydawał mi się mdły ani przesłodzony. Nie zgodzę się że zapach ulotny - pachniałam cały dzień aż do wieczornego prysznica .
W Twoim Stylu jest artykuł o tych perfumach. Faktycznie u nas premiera jest wcześniej niż w Anglii czy USA - ale nas zaszczyt kopnął . Co do flakonika - podoba mi się, nie uważam że jest tandetny. Został zaprojektowany w 1952 roku w atelier Lalique'a, nazwano go - córka Ewy. Twórcami tego zapachu są Olivier Cresp i Jacques Cavallier - kiedyś współpracowali też z Issey Miyake wiec może moje pierwsze skojarzenie z Le Feu D'Issey to nie tylko omamy węchowe. Reasumując powstał kolejny zapach który trafi do mojej kolekcji
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-14, 23:36   #22
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nina by Nina Ricci

Cytat:
Napisane przez lorelei
Wczoraj wypróbowałam Ninę i ... zakochałam się. Kojarzy mi się z Le Feu D'Issey i może trochę z Lempicką. Zapach smakowity i mimo że wczoraj było bardzo upalnie nie wydawał mi się mdły ani przesłodzony. Nie zgodzę się że zapach ulotny - pachniałam cały dzień aż do wieczornego prysznica .
W Twoim Stylu jest artykuł o tych perfumach. Faktycznie u nas premiera jest wcześniej niż w Anglii czy USA - ale nas zaszczyt kopnął . Co do flakonika - podoba mi się, nie uważam że jest tandetny. Został zaprojektowany w 1952 roku w atelier Lalique'a, nazwano go - córka Ewy. Twórcami tego zapachu są Olivier Cresp i Jacques Cavallier - kiedyś współpracowali też z Issey Miyake wiec może moje pierwsze skojarzenie z Le Feu D'Issey to nie tylko omamy węchowe. Reasumując powstał kolejny zapach który trafi do mojej kolekcji
Na mnie NINA tez dosyć trwała
Spod "nosa" Jacques Cavallier`a wyszło miedzy innymi : Alchimie, Ultraviolet, Classique JPG, Stella, Absolu , Paco Rabanne Pour Elle, Poeme, Vocalise, L'Eau d'Issey,
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-15, 05:22   #23
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: Nina by Nina Ricci

Kochane Panie,
podczytuje Was juz jakis czas,a od wczoryj postanowilam na stale przylaczyc sie do Waszego grona.Poskie Panie maja niesamowitego nosa do nowosci i sa fenomenalnie poinformowane,w niemczech,gdzie mieszkam,istnieje podobne Forum,ale dziewczyny maja tam niesamowite tyly jesli chodzi o nowinki,i raczej rozpisuja sie rozwlekle nad naturalnymi mazidlami niz ciekawymi innowacjami,0% informacji ,ze o braku jakiegokolwiek Galour nie wpomne.Nie to co tu-zostaje z Wami!
No dosyc podlizywania-do tematu:tak,to prawda,ze jestesmy jedne z pierwszych,moja Nine kupilam na wakacjach we Francji,w "Printemps"byla juz pod koniec czerwca.Francja i Polska sa przewaznie przodujace w nowosciach(tak,tak),fakt, Amerykanie tez sie nie obijaja,ale z Europejskimi Markami bywa troche roznie.Na wypadach do Polski zauwazylam,ze bardzo duzo nowosci jest tu wczesniej niz w BRD,ktore raczej ze wszystkim maja straszne tyly.Wiec naprawde jest sie z czego cieszyc.
Pozdrovka i slicznego gorocego Weekendu!
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-15, 13:37   #24
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
Dot.: Nina by Nina Ricci

Witaj na wizażu Babygia
__________________
WYMIANA Pearl mancera
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-20, 21:59   #25
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Nowa Nina Ricci

Dzis mialam okazje poznac nowy zapach Niny Ricci bardzo zachwalany w Twoim Stylu. Reklama, cala otoczka i flakon - landrynkowe jabluszko bardzo mnie urzekly i stwierdzilam, ze moze w koncu bedzie to cos ladnego. Ku mojemu zaskoczeniu Nina byla juz w Sephorze i okazala sie dla mnie wielkim rozczarowaniem. Jeszcze troche siedzi mi na skorze, ale w ogole mnie nie porywa. Nie wiem czy bedzie to hit, wszak to nie Armani czy Chanel zeby chwalic sie marka ale pewnie znajdzie duzo zwolenniczek. Kwiatowa landryna - taki banal, ze nic mnie do Niny nie przekona, nawet ten ladny flakon. Ciekawa jestem jakie beda Wasze opinie.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-07-20, 22:03   #26
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Nowa Nina Ricci

był niedawno wątek o Ninie
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=nina
Na mnie jest przyjemna, jabłuszka w waniliowym sosie, ale bardzo nietrwała... I jakoś w pamięć mi nie zapadła...
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 07:17   #27
beliczek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
Dot.: NINA by Nina Ricci

Od wczoraj jestem właścicielką "jabłkowego" flakonu.
Na mnie Nina jest dość trwała, pachnie około 6-7 godzin. Moja skóa dość długo trzyma zapachy.
ZAcznę od flakonu. Podoba mi się malinowy odcień czerwieni tego jabłuszka. Balansuje na granicy kiczu ale jej drastycznie nie przekracza. Jest słodki i świeży tak jak zapach
Nina pachnie na mnie jak czerowne, jesienne jabłko, z karmelem, z truskawką (czy ktoś poza mną czuje tam truskawkę?). Zapach jest świeży, owocowy, w sam raz na koniec lata. Nosząc go czuje się młodo, radośnie i niewinnie. Biorąc pod uwagę aspekt emocjonalny i osobę, z którą będę mi sięod wczoraj kojarzyć - na pewno stanie się to mój zapach numer jeden na nadchodzace późne lato i wczesną jesień. A potem się zobaczy
beliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 07:59   #28
MARTECZKA
Rozeznanie
 
Avatar MARTECZKA
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
Dot.: NINA by Nina Ricci

Rozterka,Ty miałaś tą Ninę?Warta uwagi? Ja jakoś nigdy nie testowałam Ricci oprócz "białych gołąbków" i "Love in Paris" - to mnie odrzuciło porządnie.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg nina4.jpg (19,0 KB, 45 załadowań)
MARTECZKA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-09, 14:20   #29
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: NINA by Nina Ricci

Właśnie doszła dziś moja 30 Niny - słodkie maleństwo nigdy nie kupowałam 30 i aż się zdziwiłam, musiałam sprawdzić czy to przypadkiem nie jest 15ml
Możliwe, że mam wypaczony zmysł węchu, ale bardzo przypomina mi Eclat'a...
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-12, 13:29   #30
Pistacja
Raczkowanie
 
Avatar Pistacja
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 213
Dot.: NINA by Nina Ricci

Odkopuje wątek, bo nowa Nina to wciąż nowość

Ja dopiero wczoraj się z nią zapoznałam i zakochałam się!! Dla mnie jest to najlepsza perfumiarska nowość tego roku. Perfumy są idealnie wyważone, nie za ciepłe, nie za świeże, nie za słodkie, takie w sam raz, a aromat karmelizowanego jabłuszka poprostu mnie powala. Ani All about Eve ani Be Delicious mi się tak nie podobały. Bardzo chcę je sobie kupić, ale poczekam, może niedługo stanieją na Allegro
__________________
Pistacja
Pistacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.