Odchudzanie po 30 i później

[Brewka :)]

Napisane przez rzęsa

no dobra - jedna rzecz mi się NIE podoba!!!

oj coś przeczuwam

no strzelaj Rzęsko

[rzęsa]

Napisane przez Brewka :)

oj coś przeczuwam

nie zdradzę dopóki nie będzie tu Pingwina!
żeby potem nie było
że za plecami obgaduję

a ja wygarnę wszystko a jakże!

ja nie jestem takie kadzidło jak niektóre wizażanki!

[annLee]

a cóż Ci się rzęsko nie podoba?
ale chyba się domyślam

[agajot]

miałam napisać cos innego, ale powaga chwili....w takim razie czekam z niecierpliwością i już się boję

[Brewka :)]

Napisane przez rzęsa

nie zdradzę dopóki nie będzie tu Pingwina!
żeby potem nie było
że za plecami obgaduję

a ja wygarnę wszystko a jakże!

ja nie jestem takie kadzidło jak niektóre wizażanki!

Pingwinek na wojnie lodówkowej zdaje się;

a ja muszę ruszyć na odkurzaczową tydzień w naprawie i ani widu, ani słychu
możecie sobie wyobrazić jak mój dom wygląda, trójka dzieci i tydzień bez odkurzacza

[Beata.]

Witam,
no i teraz zazdrość mnie
Ja też chce na taką plażę

[Brewka :)]

Napisane przez agajot

miałam napisać cos innego, ale powaga chwili....w takim razie czekam z niecierpliwością i już się boję

to może potrwać, to tak w ciszy będziemy?

[rzęsa]

Napisane przez Brewka :)

to może potrwać, to tak w ciszy będziemy?

[rzęsa]

głośno się śmieję - żeby nie było że "w ciszy"

[Brewka :)]

Napisane przez rzęsa

głośno się śmieję - żeby nie było że "w ciszy"

usłyszałam

[rzęsa]

no to ja zacznę inny temat

nie wiem co jest grane, ale najpierw dwa dni nażreć się nie mogłam
a wczoraj nie mogłam jeść
dziś też wciskałam na siłę

nic z tego nie rozumiem
mogę na dziś zaprzestać jedzenia? hę?

[agajot]

Ja wczoraj natomiast niechcący zjadłam aż 1750 kcal . Myślalam, ze wszystko jest ok i nawet dziś stwierdziłam, że nie ma co podliczać wczorajszego dnia, bo to przeciez i tak to niczego nie zmieni a tu taki klops . To wszystko przez grillowane skrzydełka

[Brewka :)]

Napisane przez rzęsa

no to ja zacznę inny temat

nie wiem co jest grane, ale najpierw dwa dni nażreć się nie mogłam
a wczoraj nie mogłam jeść
dziś też wciskałam na siłę

nic z tego nie rozumiem
mogę na dziś zaprzestać jedzenia? hę?

to oczywiście retoryczne pytanie było?

[Brewka :)]

Napisane przez agajot

Ja wczoraj natomiast niechcący zjadłam aż 1750 kcal . Myślalam, ze wszystko jest ok i nawet dziś stwierdziłam, że nie ma co podliczać wczorajszego dnia, bo to przeciez i tak to niczego nie zmieni a tu taki klops . To wszystko przez grillowane skrzydełka

dawaj te kalorie w konkretach

[rzęsa]

retoryczne Brewko

ale ciężki dzień mnie czeka

[Brewka :)]

Napisane przez rzęsa

retoryczne Brewko

ale ciężki dzień mnie czeka

a ja dzisiaj wręcz przeciwnie konia z kopytami i najchętniej czekoladą polanego

no dobra, gonią mnie stąd
do zoba za parę godzin

[Miel]

witam
szkoda ze nie ma buzki Pingwina. a figura cudna. raczki szczegolnie mi sie podobaja, ten biceps czy triceps naprezony na pierwszym zdjeciu.

a czy byl kiedys w watku dzienny jadlospis guru?

[agajot]

Napisane przez Brewka :)

dawaj te kalorie w konkretach

No co Ty - nie wypada w przykładzie prawidłowego odżywiania wstawiać menu że skrzydelkami w roli głównej. Dzisiaj postaram się jeść zdrowiej bo wzięłam do pracy tylko 2 skrzydełka, które razem z kostami ważyły 100g (reszta wyszła wczoraj )

[annLee]

ja też wczoraj bym konia z kopytami zjadła
a dzisiaj na samą myśl o jedzeniu...
poza tym wszystkie mięśnie jeszcze czuję
łącznie z bicem,przedramieniem i łydkami
co mi się rzadko zdarza
i chyba po południu dopiero poćwiczę

[rzęsa]

Pingwinku, doczytałaś, mogę już?

[agajot]

Napisane przez Miel

witam
szkoda ze nie ma buzki Pingwina. a figura cudna. raczki szczegolnie mi sie podobaja, ten biceps czy triceps naprezony na pierwszym zdjeciu.

a czy byl kiedys w watku dzienny jadlospis guru?

[rzęsa]

Pinguś się wystraszył i zwiał

[Miel]

Brewka , dzieki Ci za linka do Bazylka.
cudo

[pingwin2]

Napisane przez rzęsa

Pinguś się wystraszył i zwiał

nie tylko wizaż mi dzisiaj nie działa

[Agaw'a]

Dzien doberek
pedze zrobic kawe i poczytac co juz napisalyscie

[Miel]

napisze Wam co za przysmak sobie wymyslilam dla urozmaicenia diety redukcyjnej.
serek Quark (zero tluszczu, ww sladowa ilosc) gotuje w garnku z zoltkiem. do tego slodzik i wnetrze pol laski wanilii. i do lodowki. smakuje jak sernik, z tym ze jego kalorycznosc konkuruje z kalorycznoscia jogurtu naturalnego.
wlasnie wrzucilam malinki i zjadam.

[pingwin2]

czekam i czekam...

[rzęsa]

Napisane przez pingwin2

czekam i czekam...

już zaczynam ...

[rzęsa]

i już Pingusia nie ma

[rzęsa]

otóż PinguŚ ma okropny, no paskudny wręcz...