Wiosna nadeszła, rozlicz się z US-em, a za zwrot z podatku kup pierścień musem!cz.33

[upadly_aniol00]

Frezi ja Cię podziwiam no w sumie z taką figurą to ja bym mogła nawet nago biegać ale kurczę sama chyba bym nie zjadła spokojnie kolacji widząc swojego TŻ jak się już nie może doczekać

[Choji]

Głowa i gardło mnie bolą, zęby też. Do tego mi zimno i mam kaszel. A dziś na 14 do pracy. Zaczęłam się kurować;/ A Tż żeby przytulił i wygrzał nie będzie w tym tygodniu

[frezyjka85]

Napisane przez upadly_aniol00

Frezi ja Cię podziwiam no w sumie z taką figurą to ja bym mogła nawet nago biegać ale kurczę sama chyba bym nie zjadła spokojnie kolacji widząc swojego TŻ jak się już nie może doczekać

ale na tą kolację była tylko sałatka, któej i tak nie dojadłam



fajnie tak patrzeć jak kogoś ciągnie, a nie może

jadę na te zakupy

miłego dnia

[Choji]

Tak sobie przeglądam oferty pracy i jest kiepsko.
A że praca na pewno do końca kwietnia, a potem nie wiadomo co dalej to myślę o wyjeździe na wakacjach za granicę. Macie coś sprawdzonego/poleconego?

[najfajniejsza]

Napisane przez frezyjka85

dziewczyny już wszystko napisały, ale od siebie dodam jeszcze to:
i jak spojrzałam drugi raz, to zauważyłam, że macie bardzo ładną kuchnię

Napisane przez Hawwa87

A wiecie... Dziś w nocy minie rok, odkąd moje życie wywróciło się do góry nogami A mi wciąż dziwnie i nienaturalnie... I smutno

przykro mi bardzo... myślę, że to uczucie z czasem złagodnieje

Napisane przez magda2109

Cześć

NIENAWIDZĘ PONIEDZIAŁKÓW

Uwielbiam wiosnę

Na parapetówce było super Nieważne, że wróciłyśmy o 2 w nocy a o 6.30 wstałam na wykłady, na których towarzyszyła mi duża butla wody

Lecę nadrabiać

jea

Ilsa, ale Ty wyładniałaś

Anioł, lubię czytać to Twoje: ”powiedział mi tyle cudownych rzeczy”

Choji, ie znam się na pracy zagranicznej, wiec nie pomogę :/

a ja otrzeźwiałam i dotarło do mnie, że P. nie odkłada na pierścionek. silly me

[*Insane]

Napisane przez Choji

Tak sobie przeglądam oferty pracy i jest kiepsko.
A że praca na pewno do końca kwietnia, a potem nie wiadomo co dalej to myślę o wyjeździe na wakacjach za granicę. Macie coś sprawdzonego/poleconego?

nie bałabyś się sama za granicę?

Obiecane zdjęcia są już na poczcie
Nie wyspałam się, poza tym wszystko mnie boooli

[upadly_aniol00]

Napisane przez najfajniejsza

Anioł, lubię czytać to Twoje: ”powiedział mi tyle cudownych rzeczy”

przecież nie będę wypisywać tych wszystkich cudownych rzeczy
ale wtedy akurat beczałam ze szczęścia chyba z 10 minut jak mówił już czuje co to będzie przed ołtarzem

[Choji]

Ins, niestety nie mam z kim znajomym jechać, bo albo mają stałą pracę na miejscu, albo robią sobie wakacje od studiów dziennych

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

Obiecane zdjęcia są już na poczcie
Nie wyspałam się, poza tym wszystko mnie boooli

Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jak można sobie taką dużą dziarę zrobić. Ja skłonna byłabym jedynie jakąś małą, ale i to niechętnie. Jedną z najgorszych rzeczy, jakie widziałam, był tatuaż na ciele starszego człowieka. Nie obawiasz się, że będziesz na starość wyglądać jak karykatura siebie z młodości?

[*Insane]

Napisane przez najfajniejsza

Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jak można sobie taką dużą dziarę zrobić. Ja skłonna byłabym jedynie jakąś małą, ale i to niechętnie. Jedną z najgorszych rzeczy, jakie widziałam, był tatuaż na ciele starszego człowieka. Nie obawiasz się, że będziesz na starość wyglądać jak karykatura siebie z młodości?

Widziałam ludzi około 50 letnich nawet całych w tatuażach i to nijak nieprzyjemnie mi się nie kojarzyło. Starszych chyba nie. Ale umówmy się, że jak będę miała te 60 lat, to i tak nie będę chodzić w ciuchach jakkolwiek eksponujących ciało

Myślę, że na starość bardziej będę żałować rzeczy, które mogłam zrobić, a nie zrobiłam

ale to wiadomo, nie to jest ładne, co jest ładne, ale co się komu podoba. Ja wiem, że nie każdy musi lubić tatuaże. Wiem też, że co innego kwiatek na kostce, a co innego biomechanika na pół pleców ale mi z tym dobrze. Poza tym, że chwilowo boli jak diabli

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

Super!
Bisiu, co się dzieje?

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Jak dzisiaj torebkowo, to poproszę o radę:
http://etorebka.pl/s03.php?f=0343#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0331#
http://etorebka.pl/s03.php?f=0206#

Napisane przez Claris

Justi nr 2 1 byłaby fajna, tylko głupio, że parciana, a 3

Zgadzam się z Claris w 100%. Pierwsza fajna, ale mało uniwersalna, nad drugą sama się zastanawiałam, trzecia średnia, nie lubię takiego rudego.

Napisane przez najfajniejsza

Szczerze mówiąc, nie rozumiem, jak można sobie taką dużą dziarę zrobić. Ja skłonna byłabym jedynie jakąś małą, ale i to niechętnie. Jedną z najgorszych rzeczy, jakie widziałam, był tatuaż na ciele starszego człowieka. Nie obawiasz się, że będziesz na starość wyglądać jak karykatura siebie z młodości?

Popieram. Dla mnie to coś okropnego taki tatuaż u kobiety...

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

Widziałam ludzi około 50 letnich nawet całych w tatuażach i to nijak nieprzyjemnie mi się nie kojarzyło. Starszych chyba nie. Ale umówmy się, że jak będę miała te 60 lat, to i tak nie będę chodzić w ciuchach jakkolwiek eksponujących ciało

Myślę, że na starość bardziej będę żałować rzeczy, które mogłam zrobić, a nie zrobiłam

ale to wiadomo, nie to jest ładne, co jest ładne, ale co się komu podoba. Ja wiem, że nie każdy musi lubić tatuaże. Wiem też, że co innego kwiatek na kostce, a co innego biomechanika na pół pleców ale mi z tym dobrze. Poza tym, że chwilowo boli jak diabli

Absolutnie - to Twój wybór i jak Tobie się podoba, to super ja nigdy się poważnie nie zastanawiałam nad tatuażem, ale w zasadzie to traktuję tatuaż jak operację plastyczną: coś zmienia moje ciało tak, że ciężko byłoby wrócić do naturalnego wyglądu (o ile to w ogóle możliwe ). nie lubię takich ingerencji po prostu. kolczyk np. nie podoba mi się, znudzi mi się czy cokolwiek, to wyjmuję i dziurka zarasta.
natomiast zawsze mnie ciekawiło, co komu siedzi w głowie, że się na to decyduje
zwłaszcza mnie korci spytać takiego kolesia z osiedla, ale się go boję bo ma dziarę na twarzy, ogroooomne tunele w uszach, o ile się nie mylę to też jakiś dziwny język ;P i zamiast brwi ma kolczyki ćwieki. w sumie dawno go nie widziałam, może się wyprowadził

[raingirl]

Dziewczynki, proszę o BARDZO MOCNE trzymanie kciuków - pojawiło się ogłoszenie o pracy, na której bardzo by mi zależało...

[magda2109]

Napisane przez butterfly20

Magda a czy Ty jesteś zdecydowaną osobą,która zawsze mówi co myśli?Wydaje mi się,że nie i to niedobrze wróży w relacjach z facetami.Ja na Twoim miejscu od razu powiedziałabym TŻowi co myślę o takim zachowaniu i niech się dostosuje albo spada. Poza tym wiadomo,że jak mu nie powiesz prosto z mostu to on się nie domyśli tego,co czujesz kiedy sobie tak łazi z kolegami i Ciebie olewa...

Zdecydowaną osoba to może i nie jestem Ale za to zawsze mówię co myślę, a nawet wykrzykuję, dlatego często się z TŻ-em kłócimy, bo wg niego wiecznie mi coś nie pasuje. I On doskonale wie, co mi się nie podoba. Po prostu ma to gdzieś...

Napisane przez Stefannia

na pewno ucałować Magdę i życzyć jej niech zacznie żyć nieoglądając się na TŻ

Napisane przez majasn

no właśnie nie i nie podoba mi się to..może dzisiaj jeszcze podjadę do galerii i spróbuję coś wyhaczyć, ale ogólnie nic mi się nie podoba
ale podobno na dwóch targowiskach we Wrocku są buty Sigmy i to w niskich cenach więc jeśli dzisiaj nic nie znajdę to za tydzień tam pojadę

Jak tylko znajdziesz to pisz gdzie! W któryś weekend, kiedy nie będę miała zjazdu chcę pojechac do Wroka na te targowiska i do galerii na zakupy

Wczoraj rano przy Świebodzkim była masakra...

Napisane przez peach_passion

z tego co nadrobiłam to
przytulam magdę

Napisane przez carmelova

riliiiii ?

I uważam, że oblałas test na zazdrośnicę... żadna szanująca się zazrośnica nie przegapiłaby TAKIEJ okazji do wymuszenia pierścienia. OUT z wątku

Napisane przez carmelova

a jakiej konkretnie torby potrzebujesz? do jakich ciuchów? Ja zaraz wyjeżdżam do Krakowa, ale pomyślę nad tym po drodze przez te 3,5 godziny i wieczorem lub jutro odpiszę

Kochana, a tak z ciekawości to jeździsz do domu autkiem czy pociągiem? Skoro masz tak daleko to co ile jeździsz i na jak długo? Bo sama się zastanawiam, czy nie jeżdżę za rzadko, a mam bliżej

Napisane przez frezyjka85

kochane jesteście - dziękuję bardzo

TŻ był zadowolony

Frezi jesteś sex bombą!

Napisane przez Hawwa87

A wiecie... Dziś w nocy minie rok, odkąd moje życie wywróciło się do góry nogami A mi wciąż dziwnie i nienaturalnie... I smutno

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

Dziewczynki, proszę o BARDZO MOCNE trzymanie kciuków - pojawiło się ogłoszenie o pracy, na której bardzo by mi zależało...

się robi

[*Insane]

Napisane przez najfajniejsza

Absolutnie - to Twój wybór i jak Tobie się podoba, to super ja nigdy się poważnie nie zastanawiałam nad tatuażem, ale w zasadzie to traktuję tatuaż jak operację plastyczną: coś zmienia moje ciało tak, że ciężko byłoby wrócić do naturalnego wyglądu (o ile to w ogóle możliwe ). nie lubię takich ingerencji po prostu. kolczyk np. nie podoba mi się, znudzi mi się czy cokolwiek, to wyjmuję i dziurka zarasta.
natomiast zawsze mnie ciekawiło, co komu siedzi w głowie, że się na to decyduje
zwłaszcza mnie korci spytać takiego kolesia z osiedla, ale się go boję bo ma dziarę na twarzy, ogroooomne tunele w uszach, o ile się nie mylę to też jakiś dziwny język ;P i zamiast brwi ma kolczyki ćwieki. w sumie dawno go nie widziałam, może się wyprowadził

wiesz, nie sadzę, żebyś się go musiała bać... Tacy ludzie zazwyczaj są dość.. otwarci i mili, serio serio
Mi się do pewnego stopnia podoba ogólnie pojęte body modification.
Tunele - nie zawsze, nie u każdego, nie każdej wielkości i nie każdego rodzaju sama bym nie chciała, ale widziałam już takie, które mi się na kimś podobały.
Tak samo z kolczykami. Podoba mi się np. w karku, ale jest niepraktyczny, więc sobie nie zrobie. Ale z chęcią pooglądam
Zdecydowałabym się na skaryfikację, gdyby była u nas wykonywana. Niestety w Polsce nawet nie wiem, czy jest to legalne, a w każdym razie chyba tylko jedno studio to wykonuje, a i co do jakości przekonana nie jestem. Tutaj musiałabym mieć absolutną pewność, że oddaję się w ręce profesjonalisty, a nie gościa, który ćwiczył na sobie i kumplach z bloku
Podobają mi się "gorsety" - http://hubpages.com/hub/Extreme_Body...rset_Piercings - ale nie mam do tego wystarczająco ładnych pleców i odpowiedniej figury
Rozszczepiony język mi się akurat nie podoba
tak samo jak wytatuowana twarz. Tzn. widziałam tylko jedną ŁADNIE zrobioną twarz nie wspominam o skalpie głowy, bo tego trochę widziałam i jest ok, zawsze zresztą można włosy zapuścić

Ogólnie no hmm... Lubię, po prostu takie rzeczy. Z wielką przyjemnością odwiedziłabym pokaz w tym klimacie. Włącznie z różnymi podwieszaniami i pokazami.

[Choji]

Napisane przez raingirl

Dziewczynki, proszę o BARDZO MOCNE trzymanie kciuków - pojawiło się ogłoszenie o pracy, na której bardzo by mi zależało...

Będą

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Nie wyobrażam sobie takiego gorsetu...

[najfajniejsza]

Ins, pisząc, że się go boję, nie miałam na myśli jedynie jego wyglądu ja się swego czasu obracałam w środowisku metalowym i punkowym i wiem, że ludzie ”w klimacie” są często źle oceniani. on po prostu jest przerażający z wyglądu i takiego sposobu bycia. np. widziałam go kilkanaście razy, ale nigdy nie był uśmiechnięty, nawet jak był ze swoją dziewczyną, nawet jak mówił dzień dobry w sklepie, to jakoś tak depresyjnie, nie wiem, czy wiesz, co mam na myśli. mam wrażenie, że jakbym go spytała, toby mnie zgnoił

a te gorsety i implanty podskórne to już w ogóle dla mnie jakaś dziwna bajka.

[*Insane]

a mi się swego czasu marzył taki gorset
I pewnie bym się kiedyś zdecydowała. Ale no.. figura nie taka

[Zwies]

Ja chyba mam za słabą psychikę
Jak czytam o tych tatuażach, modyfikacjach, kolczykach to mi się niedobrze robi

Ja nie chcę żadnego tatuaża, ja nie mam nawet dziur w uszach i nie chce mieć.

[*Insane]

Napisane przez najfajniejsza

Ins, pisząc, że się go boję, nie miałam na myśli jedynie jego wyglądu ja się swego czasu obracałam w środowisku metalowym i punkowym i wiem, że ludzie ”w klimacie” są często źle oceniani. on po prostu jest przerażający z wyglądu i takiego sposobu bycia. np. widziałam go kilkanaście razy, ale nigdy nie był uśmiechnięty, nawet jak był ze swoją dziewczyną, nawet jak mówił dzień dobry w sklepie, to jakoś tak depresyjnie, nie wiem, czy wiesz, co mam na myśli. mam wrażenie, że jakbym go spytała, toby mnie zgnoił

a te gorsety i implanty podskórne to już w ogóle dla mnie jakaś dziwna bajka.

hmm, no może taki typ człowieka.. ciężko ocenić po kilku zdaniach ale faktycznie zauważyłam, że ludzie wyglądający nieco inaczej wzbudzają najczęściej... strach.
We mnie - zaciekawienie, ale takie pozytywne. Z chęcią bym pogadała, pomacała, czasem po prostu pozachwycała się

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

kurde, dochodzę do wniosku, że jednak jestem niewrażliwa, niekobieca, a wręcz 'męska' no trudno

[Ilsa Lund]

Napisane przez Korniszonek2010

Co ostatnio wpadam to nikogo nie ma, może teraz mi się uda Wysyłam cv, bo dzisiaj króluje dodatek z Wyborczej i muszę iść na małe zakupy spożywcze.
Weekend miałam w sumie udany, chociaż w sobotę trochę wojowaliśmy.
Powiedzcie mi, bo ja średnio wiem co odpowiedzieć żeby dobrze wypaść, co miałabym powiedzieć na rozmowie kwalifikacyjnej jeśli by się mnie zapytali dlaczego nie chcę pracować w zawodzie? Przecież nie powiem im, że mam uraz po praktykach i nie lubię dzieci.

Może powiedz że te studia ukończyłaś nie po to żeby potem pracować w zawodzie ale akurat fascynowała Cię niewykształcona psychika dziecka nie wiem ale niby tak to trzeba powiedzieć żeby siebie nie splamić

Napisane przez magda2109

Na parapetówce było super Nieważne, że wróciłyśmy o 2 w nocy a o 6.30 wstałam na wykłady, na których towarzyszyła mi duża butla wody

ha, jestem z Ciebie dumna

Napisane przez najfajniejsza

Ilsa, ale Ty wyładniałaś

haha ciekawe jak to odebrać

Napisane przez raingirl

Dziewczynki, proszę o BARDZO MOCNE trzymanie kciuków - pojawiło się ogłoszenie o pracy, na której bardzo by mi zależało...

a gdzie ?

[raingirl]

Najeczko kochana, mam pytanie językowe w liście motywacyjnym po zwrocie grzecznościowym na początku daje się przecinek czy wykrzyknik

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

a gdzie ?

Klub

[upadly_aniol00]

Ins ja chodziłam do takiej szkoły gdzie miałam kontakt z takimi właśnie ludżmi wytatuowanymi , zakolczykowanymi (dziwnie to brzmi ale cóż) i popieram bardzo lubiłam /lubię takie osoby można otwarcie z nimi pogadać i nie ma czego się bać tacy ludzie są tacy sami jak my
Takiego gorsetu nigdy w życiu bym sobie nie zrobiła ale ja boję się bólu .
Tunel osobiście mi się podoba ale mały .
Prawda jest taka, że nie do każdej osoby pasują takie rzeczy , sama tatuaż bym chciała mieć ale mały i tylko dla siebie .
Jedyną rzeczą chyba jaka mi się w szkole u dziewczyny nie spodobała to kolczyk w policzku dokładnie coś takiego tylko niżej jak się nie mylę http://www.tatuaze.org/media/artykuly/169.jpg
Jedna dziewczyna miała między piersiami kolczyk i imię i nazwisko chłopaka na stopie co dla mnie już troszkę przegięciem ... czułabym się chyba wtedy jak czyjaś własność .
Nie podoba mi się tylko osobiście jeśli ludzie to robią ponieważ ktoś tez ma taki i ja też chcę
a Magda ma taki kolczyk ja też chcę ! Ola ma dredy ja też muszę mieć , a po miesiącu ścięcie dredów, czy wyciągnięcie kolczyka.
Dla mnie tatuaż też osobiście musiałby mieć jakieś znaczenie a nie dla szpanu by go pokazać całemu światu np. wzorek na przedramieniu "bo fajnie wygląda"

[najfajniejsza]

Napisane przez *Insane

kurde, dochodzę do wniosku, że jednak jestem niewrażliwa, niekobieca, a wręcz 'męska' no trudno

no weź, raczej jesteś oryginalna, nie boisz się wyzwań i tak dalej

Napisane przez Ilsa Lund

haha ciekawe jak to odebrać

że miałaś na tych fotkach piękny makijaż, cudne, gęste włosy i chyba poprawiła Ci się cera

ostatnio wspominałam moją rozmowę kwalifikacyjną w tej firmie, no i ujrzałam mój list motywacyjny i CV - wniosek: nie wiem, dlaczego mnie przyjęto. bo i z CV, i na rozmowie wyszłam na człowieka porażkę

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

że miałaś na tych fotkach piękny makijaż, cudne, gęste włosy i chyba poprawiła Ci się cera

ostatnio wspominałam moją rozmowę kwalifikacyjną w tej firmie, no i ujrzałam mój list motywacyjny i CV - wniosek: nie wiem, dlaczego mnie przyjęto. bo i z CV, i na rozmowie wyszłam na człowieka porażkę

no to dziękuję

a dlaczego uważasz że na porażkę ? Nie miałaś wcześniej doświadczenia ?

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

Najeczko kochana, mam pytanie językowe w liście motywacyjnym po zwrocie grzecznościowym na początku daje się przecinek czy wykrzyknik

przecinek. nikt nie lubi, gdy się na niego krzyczy

Ilsa, bo to CV to jedna wielka masakra, list motywacyjny kipi beznadzieją, a to, co mówiłam na tej rozmowie, to taka żenada, że nawet po alkoholu się nie przyznam, co tam mówiłam
muszę się zacząć wprawiać w rozmowach kwalifikacyjnych

[magda2109]

Napisane przez Ilsa Lund

ha, jestem z Ciebie dumna

Napisane przez raingirl

Najeczko kochana, mam pytanie językowe w liście motywacyjnym po zwrocie grzecznościowym na początku daje się przecinek czy wykrzyknik

Włąsnie! Zawsze się nad tym zastanawiałam

[*Insane]

Mi w twarzy kolczyki się średnio podobają. Podoba mi się w ustach - ale naprawdę niewielu osobom pasuje, a i mam wątpliwości co do praktyczności takiego wynalazku ja się nie zdecyduję, ale jeśli ktoś ma i mu pasuje- naprawdę z przyjemnością popatrzę.
W nosie mi się za nic nie podobają. W brwi zależy u kogo. Czasami między brwiami potrafi fajnie wyglądać, ale też nie u każdego.
Kurcze no, to chyba sprawa bardzo indywidualna

Też nie rozumiem robienia czegoś, bo jest modne, albo coś....
Zresztą, mój pierwszy tatuaż na ramieniu miałam robiony jak miałam 12 lat. Do tej pory - nigdy nie żałowałam, chociaż planuję go nieco poprawić. Ale kurde, ja pamiętam, że przez dłuuuugi czas go.... ukrywałam no wiadomo, chodziłam do szkoły. Nie tyle, żebym się go wstydziła, ale uważałam, że im mniej osób wie - tym lepiej dla mnie.
Zresztą tak samo miałam z kolczykiem w języku

A znaczenie mają dla mnie obydwa tatuaże. I dlatego mam pewność, że mi się nie odwidzą. Bo dużo osób pyta - "nie znudzi Ci się?".
Pewnie by się znudził, gdyby był zwykłym wzorem graficznym, tak jak tapeta na pulpicie ale jeżeli to coś znaczy dla mnie troszkę więcej....

Tak samo, jak ten tatuaż o którym mówię - na ramieniu. Z jednej strony widzę, że można by np. poprawić kontury. Chociaż i tak miałam duuuużo szczęścia, że mi się nie rozjechał, jednak ciało się znacznie zmieniło od czasów, kiedy te 12 lat miałam ale mam do niego tak ogromny sentyment, że zabrać się za poprawki nie mogę jest częścią mnie. Może nieidealną. Zupełnie jak ja

[magda2109]

A po przecinku z małej, czy z dużej litery? Bo wiem, że od następnej linijki i bez akapitu wtedy czy z?

Ilsa, zapomniałam napisać, że cudne masz oczka Od razu zwracają uwagę