Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[wyderka80]

Napisane przez youyou

ostatnio smak mam tylko na jedno : non stop jem serki homogenizowane z bananem i płatkami kukurydzianymi

You ja w ciąży jadłam mnóstwo słodyczy i właśnie na mleczne rzeczy też mnie ciągnęło
a że będzie dziewczynka dowiedziałam się dopiero w 24 tyg bo wcześniej tylko tyłek nam wystawiała
w każdym razie życzę Ci zdrowiutkiego dzidziusia

Karola też lubię sukienki bo nie trzeba kombinować a zawsze się dobrze wygląda, u mnie sezon na sukienki to wiosna i lato bo zimą baaaardzo rzadko, tylko z okazji imprezy założę
nie mam ulubionej firmy, w zasadzie to każda z innej parafii

Kamyk ja swoją tez położyłam spać bez śpiworka to rano zmarznięta była i nóżka wystawała jej z łóżeczka, a u nas w pokoju w nocy temp ok. 18 stopni mimo ogrzewania...
teraz w mieszkaniu będziemy mieć cieplutko to może śpiworek odstawimy, latem to tylko pieluszką przykrywałam bo z kolei było strasznie duszno i gorąco

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez miczka84

Pysia jakoś twoich zdjęć jest niesamowita!! pewnie masz lustrzankę nie? my też mamy tylko narazie tż na ustawieniach leci

Nie trzeba mieć lustrzanki, żeby robić świetne zdjęcia.
Ja kupiłam wysokiej klasy kompakta Nikon P7000 i ma więcej funkcji niż miewają lustrzanki.
Poza tym trzeba umieć robić zdjęcia...

Napisane przez wyderka80

Kamyk ja swoją tez położyłam spać bez śpiworka to rano zmarznięta była i nóżka wystawała jej z łóżeczka, a u nas w pokoju w nocy temp ok. 18 stopni mimo ogrzewania...
teraz w mieszkaniu będziemy mieć cieplutko to może śpiworek odstawimy, latem to tylko pieluszką przykrywałam bo z kolei było strasznie duszno i gorąco

Na lato miałam taki fajny śpiworek z jednej warstwy bawełny, teraz jest za mały, ale może kupię materiał i uszyję... No ale jak były upały, to nie był potrzebny...

[bydgoszczanka]

Karola, a ja nie mam figury do sukienek. W talii od pleców mam mooocne wcięcie i leżą na mnie źle. Muszę poszukać jakiejś odcinanej pod biustem............o właśnie Na koniec maja potrzebuję, na komunię. Byłam dzisiaj w ETC i tam jest taki fajny butik - koło kwiaciarni- babka ma fajne rzeczy i ceny też. Już u niej kupowałam parę ciuszków.

[filka2]

ula jak byłas w pleszewie to przejezdzałaś prze moje miasto i czemu na kawe nie wstapiłas:pal a Ty!!!!!!
youyou tżtowi się podobało Paulinka a mi Natalia.
a jak się czujesz?duzo juz masz kg na plusie?
kancia biedny Tomusu nas wszystkie szczepionki do tej pory ok.

kupiłam te puzle w biedronce ale juz w domu jak otworzyłam to słabe sa.

[celka2000]

Napisane przez bardotka_a

Celka a jak sie maja do tego co napisałaś szczepienie zalecane pnumo. meningo itp.? Tylko kilka procent dzieci jest zaszczepionych

nie wiem jak sie to ma do tego. Pewnie gdyby panstwo bylo stac na te szczepionke - to by byla tez obowiazkowa. Choc calkiem prawdopodobne, ze to wymysl firm farmaceutycznych:rolleyes : Nie wiem.

Napisane przez Kancia

celka jeszcze apropos braku odpowiedzialności, powiedz to rodzicom, ktorzy chcieli byc odpowiedzialni i teraz zajmuja sie chorym dzieckiem
.

no wiesz... Pogratuluj odwagi rodzicom dzieci niezaszczepionych, ktore zachorowaly na gruzlice albo inne powazne choroby.
Ja w swoim otoczeniu mialam 3 osoby chorujace na te chorobe, wiec nie jest to zupelnie wirtualny problem.
Albo tym rodzicom, ktorzy z racji swojej "odwagi" zafundowali dziecku chorobe, ktora sie zakonczyla sepsa, czy innym zapaleniem opon mozgowych... Wszystko ma swoje plusy i minusy. Nie mam danych porownujacych jakie jest prawdopodobienstwo powiklan ciezkich po szczepieniach, a jakie zachorowania na powazne chorobe (lub jej powiklanie).
Moje odczucie jest takie, ze gdyby szczepic dzieci pozniej, np. jak skoncza 6 lat, to umieralnosc noworodkow/niemowlat za 20-30 lat drastycznie by wzrosla. To jednak najmlodsze dzieci najciezej przechodza choroby.
Nie chce dyskutowac o skutkach ubocznych.
Chodzilo mi tylko o to, ze zmienilo mi sie totalnie podejscie po przeczytaniu tego artykulu. Ze tu nie chodzi o nasze dziecko, ale o cale spoleczenstwo. Jak zrobimy luke - to choroby wroca.

Gdybym miala teraz wybor, czy zaszczepic Zuze na ospe, czy nie - to bym sie nie wahala ani chwili! Nie mialam wyboru, Zuza przechorowala bardzo ciezko a odpornosc jej tak spadla, ze szok (zapalenia oskrzeli, pluc). No ale Zuza byla jeszcze za mala na to szczepienie.

Nigdy nie wiesz kiedy Twoje dziecko zachoruje na dana chorobe.
I na przyklad z ta ospa. Dzieci starsze przechodza lagodniej, wiec szczepienie kilkulatka moze byc mniej sensowne niz 9-miesiecznego dziecka. To dlatego na przyklad szczepi sie niemowlaki do 6 miesiaca na rotawirusy. Po prostu starsze dzieci sobie z tym poradza.

Albo szczepienie na zoltaczke... Dla mnie zrozumiale, ze im wczesniej tym lepiej. Wolalabym, zeby moje dziecko przy pierwszym kontakcie ze szpitalem nie zlapalo tego syfu. Pewnie gdyby czekac 6 lat, to juz bym nie musiala szczepic, bo by sie zarazilo wczesniej...

No ale w sumie zawsze beda zwolennicy i przeciwnicy. Mi chodzilo tylko o to, ze dzieci niezaszczepione tez sa chronione (wczesniej nie myslalam w takich kategoriach!), ale sa chronione kosztem innych dzieci Oczywiscie nie mowie tu o pneumokokach, czy zoltaczce. Tylko o chorobach, ktore dzieki masowym szczepieniom u nas juz praktycznie nie wystepuja.

[Kancia]

celka spoko jak uwazasz

zalezy kto z czym ma do czynienia, my niestety mamy pecha i Tomek znosi szczepienia źle a to ostatnie wyjątkowo źle dlatego nie mam nic dobrego do powiedzenia na ich temat...
koncze temat bo mnie tylko dobija

dostalismy dzis w bonusie biegunkę...

[aldii]

Tajga koniecznie !
Oj to jednak te kremy nie pomogly ? Bedziesz szla w PL do tej samej lekarki czy do innej ?
Pysia
Filka to pewnie zabki,dlatego ten katar na raty
Jak spotkanie ze deweloperem ?
Bardotka z krotkim rekawem :conf used: to ile u was stopni moja w czapce i cieplej kurtce hehe.tylko buty zmienilam z kozakow na wiosenne
Madziulka 28 ?! U mnie prakuje tylko tych 20
Lila wowwww
Olivia powodzenia z pisaniem pracy
Kasiorek za zeba i zdrowka
Wyderka
Miczka
Kamyk nie mam pojecia ile taka masc mozna trzymac
Ja kupilam Lu Elefanteny za chyba 99zl
Fleur a ja walsnie wczoraj czytalam,ze absolutnie mleka krowiego nie dawac do 3 r.z. bo wapn w nim zawarty bardzo obciaza nerki
Kancia wspolczuje skutkow ubocznych dla smyka i oby Tomi szybko sie "naprawil". Tylko mnie utwierdzilas w tym,ze dobrze zrobilam niegodzac sie na szczepienie
Bydgosia oczywiscie,ze mozesz zrezygnowac ze szczepien.Zmienily sie przepisy i teraz rodzic decyduje,czy godzi sie na szcze[ienie,czy nie Baba w sanepidzie cie oszukala.I teraz nawet nie musisz juz zadnych swistkow podpisywac.Kiedys wklejalam tu podstawe prawna do tego
Dobrze,ze ze zdrowkiem juz lepiej
Celka zdrowka
Jeszcze raz - szczepienia NIE SA obowiazkow
Ale co kraj to inny kalendarz szczepien,wiec to i tak nijak ma sie do rzeczywistosci.Np. w uk nie szczepia na gruzlice,bo wg nich nikt juz na to nie choruje
Kocurazab jest MMRII i Priorix.Priorix niby lepszy.Ale wg mnie obie sa do
Tez kupilam te pociagi.A jakie klocki drewniane ? u mnie nic nie bylo
Zebra i dlatego ja szczepilam na wszystko (poza MMRII) + wszystkie dodatkowe
No wlasnie temat autyzmu nie zostal obalony...kolesia zmusili do wyjazdu do USA,tam kontynuowal badania i jakos w USA wycofali calkowicie ta szczepionke.Wiec jak dla mnie cos musi byc na rzeczy..tylko juz dalszych jego badan nie opublikowano
Youyou snilas mi sie ostatnio z Filipkiem i ...coreczka
Blonde


Kurcze jakie u was temp. Ja to chyba w innym kraju mieszkam

U nas znow jakas jelitowka w ndz bylo znow bardzo zle a wczoraj i dzisiaj niby malo kup (normalnie),ale wszystkie rzadkie.Mamy dalej podawac te same leki,przez 3 dni...Jestem wykonczona

Piszecie jak szalone...

[bardotka_a]

Aldii zdrówka dla Lu i od cioci
U nas było w niedziele 24 stopnie cieniu a w słońcu term. na balkonie podskoczył do 30

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Miczka

[zebra666]

Aldii wyniki badań tego kolesia nie były jasne, bo autyzm ujawnia się wtym wieku mniej więcej kiedy się szczepi więc niczego takiego nie wniósł. Dla mnie wystarczający jest ten przypadek zapalenia opn mózgowych, o którym pisałam- wiele się dowiedzieli i oczywiścioe mi przekazali. Wystraczy mi, że mógł byc upośledzony lub mieć inne komplikacje, no i nie przezyć wogóle... ma ubytek na słuchu ... tzn, tyle narazie wyszło powikłań, bo do końca jeszcze nie wiadomo.

no ale karzdy ma prawo do swojej opini Kancia rozumiem Twoje rozgoryczenie, bo akurat padło na Tomka, że teraz musisz patrzeć jak się męczy...

Aldii i myśle, że to nie jest6 takie utwierdzające... bo mój Piotrus jak wiele innych maluchów na wątków nie miało skutków ubocznych...zawsze może byc na rzeczy coś inengo- infekcja, przeziębienie, osłabienie po antybiotykach= nieodpowiedni moment na szczepienie. A nie zawsze lekarz wybada wszystko... to jest ciągle to co pisąłam..jak dziecko nie zachoruje na coś to ok, ale gdyby jednak to wtedy można żałować, bo powikłania po chorbie mogą być jeszcze gorsze. Ale to moje zdanie.

Celka może myte same rzeczy słyszałyśmy/czytałyśmy, bo piszesz tak jak ja myśle Mamusie grudniowe wszytskie szczepiły juz dawno na te MMR i ani jeden maluch nie miał rzadnych skutków ubocznych. Zawsze może zdarzyć się wyjątek...

[ula 87]

Napisane przez filka2

ula jak byłas w pleszewie to przejezdzałaś prze moje miasto i czemu na kawe nie wstapiłas:pal a Ty!!!!!!
.

a w którym mieście mieszkasz , bo my od śląka lecieliśmy od Byczyny ? my na miejscu byliśmy po 22 bo pózno wyjechaliśmy z domu , bo po 19



jestem padnięta , mąż nawiózł mi ziemi na podwórko , porównałam grabiami , udeptałam nogami , rozsiałam nawóz , pózniej znowu musiałam przemieszać a na koniec rozsiałam trawę
teraz pomyję podłogi i jak to mój TZ mówi " kąpać się , seks i spać "

[castilia]

Napisane przez karola_sz

Cześć Mamuśki!
My też mieliśmy udany weekend, chociaż w sobotę pogoda była do bani a obiecywali lato. Nie wiem czy oni z fusów prognozują, czy jak. Za to w niedzielę - raj. Byliśmy dużo na dworze, a prawie 2h na takim wielkim placu zabaw. Adam z uporem maniaka obsypywał siebie piaskiem. Bosze, ile tych małych karaluszków na dwóch nóżkach tam biegało - człowiek musiał ciągle uważać, żeby nie podeptać...
A dziś leje jak z cebra. A ja mam pranie na balkonie Ciekawe czy wyschnie

Spójrzcie na te sztućce:
http://allegro.pl/tommee-tippee-komp...522447558.html
Czy dla naszych maluchów mogą być już metalowe? Pewnie łatwiej się nimi nabiera niż plastikowymi (z tymi to nawet ja mam kłopoty), ale nie wiem czy Adaś sobie krzywdy nie zrobi...

I jeszcze takie - pierwszy raz widzę:
http://allegro.pl/babyono-sztucce-me...530021465.html
Czy nimi się łatwiej je? Czy nie wyrabiają jakiegoś złego nawyku trzymania sztućców?

Oooo, widzę, że nawet sztućce Gerlach można kupić dla naszych maluchów. http://allegro.pl/sztucce-dla-dzieci...530169059.html
He, he... Jeszcze gajerek i muszka i pełen wypas - Adasio na Harvard...
Kancia - właśnie znalazłam ten kubek Nuby ze słomką. Biorę!

Hehe ''karaluszki'' podoba mi się określenie

Sztućce bardzo fajne, ja miałam na oku Tuptusie i z tej samej firmy miarke do stópek

Napisane przez blonde_hair

Pospalismy dzis do 8.30Bez zadnej pobudkiTeraz buszujemy w lózku.
Pogoda narazie ponura, moze sie rozkreci.

Miłego dnia!

Gratuluje i zazdraszczam pięknego spania Mój obudzil się o 3 w nocy i balował do 4 a potem padł i spał do 7:30.

Napisane przez kasiorekzeta

U Nas z nowości to mamy kolejnego zęba (wyszedł wczoraj), lewa górna jedynka i idzie druga bo już były dwie kupy, marudzi i widać, że boli, no i widać że idzie.

Ja dalej przeziębiona - mam maga katar. Do tego nie przespana noc, ledwo żyje.

Wczoraj byliśmy u teściów Maja pochodziła po ogrodzie i spała w samochodzie w obydwie strony czyli zła samochodowa passa minęła

Ja ledwo żywa, idę do Mai się położę, nie mogę oddychać, tak mam zawalony nos. Jak w nocy usnę w końcu to Maja zaraz się budzi i znowu nie mogę usnąć Mam nadzieję, że przejdzie niebawem

Brawo za ząbki i zakopany topór wojenny z samochodem
A Tobie zdrówka dużo!!!

Napisane przez oliviaoO

ja tak na szybko, zaraz lecę na 11:30 na uczelnię na szczęście tylko do 15 w czwartek byłam na seminarium z moimi 9 stronami ale wszystko dobrze, nawet błędów nie miałam kilka technicznych tylko następne seminarium 28 kwietnia i mam oddać CAŁĄ pracę

a poza tym, jestem na diecie od 28 marca (dziś mija równo tydzień) i schudłam 3kg to dieta no name sama ustalam sobie co danego dnia jem

Brawo za diete i wage Powodzonka z pracą!!!

Napisane przez Kancia

wiecie zła jestem jak cholera, popełnilma bąd, mogłam Tomka nie szczepić źle mi z tym teraz. On biedny cierpi jak cholera i to na pewno po szczepionce. Budzi sie z wrzaskiem. Bawi sie a za chwile płacze potrafi godzinę sie do mnie przytulac kwiląc.
Przeczytałam, ze gorączka i wysypki po tej szczepionce moga wystąpic między 7 a 21 dniem po podaniu, wnioskuje z tego, ze przez taki czas organizm walczy z wirusami
w srodę mija 14 dzien po szczepieniu juz tyle czasu dziecko jest zmienione

sory za takiego smutnego posta ale po tej akcji mam 100% pewnosci co do szczepien u takich małych dzieci a do tego zeby było smiesznie to na onecie trafiłam przez przypadek na komentarz który tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu

poczytałam sobie o skutkach ubocznych szczepienia i w sumie Tomek ma czesc z nich...

Bardzo wpółczuje... Powiem szczerze, że też jestem zawsze rozdarta jak mam szczepić i mam pietra, że coś się będzie Olusiowi działo. Na Pneumo Ola szczepiłam a na meningo nie wiem czy zaszczepie No i teraz mnie z tym MMR troche zniechecił stan Twojego brzdąca... Ehhhhhhh najpierw ktoś jakiś wirus wynajdzie, wypuści w świat a potem my musimy mieć takie dylematy....

Naprzykład wirus ospy (nie wietrznej) jest niby wykluczony i nie istnieje, ale gdzieś go tam w laboratoriach dalej trzymają gnoje.... Nie wiem po jaką cholerę, a w stosownym momencie wypuszczą, żeby populację na świecie zmniejszyć grrrrrrrrrrrrr

''Zakończenie historii ospy prawdziwej nadeszło w 1978 roku, kiedy to wirus wydostał się z laboratorium naukowego w Birmingham, w Wielkiej Brytanii. Jedna osoba zmarła bezpośrednio w wyniku choroby (fotograf medyczny), druga natomiast popełniła samobójstwo, gdyż przypadkowo dopuściła do wydostania się wirusa. Ze względu na ten wypadek wszystkie znane próbki ospy prawdziwej zostały zniszczone, oprócz pilnie strzeżonych próbek w Instytucie Preparatów Wirusowych w Moskwie oraz Centrum Kontroli Chorób w Atlancie. Wydaje się, że dzięki tak ścisłej kontroli wirus nie powinien już "uciec"''. DOBIJAJĄCE!

Mój mąż się właśnie chce szczepić na tą ospę....

Napisane przez pysiamn

Ja też zawsze mam obawy spokojna jestem po rozmowie z naszym pediatrą, który w sensowny sposób to motywuje.

Więc może jutro będzie mi lepiej.


Moja wczorajsza kąpielowa Panna

Piękna Panna z mokrą głową

Napisane przez blonde_hair

Miczka, Pola
To nie chodzi o to szkolenie...jakos tak do d... sie czuje
Nie moge znalezc mieszkania, co fajne to szybko idzie i juz nieaktualnemaz do wieczora w pracy, wszystko na moich barkachEch

Współczuję bo znam dokladnie to uczucie... Ja też ostatnio jestem ze wszystkim sama i jeszcze robię za darmo jako sekretark amojego TŻ-ta. Dzisiaj mu powiedzialam, że chce wyplate

Napisane przez Kancia

celka spoko jak uwazasz

zalezy kto z czym ma do czynienia, my niestety mamy pecha i Tomek znosi szczepienia źle a to ostatnie wyjątkowo źle dlatego nie mam nic dobrego do powiedzenia na ich temat...
koncze temat bo mnie tylko dobija

dostalismy dzis w bonusie biegunkę...

Ojej... Zdrówka dla Tomka i mam nadzieję, że cholerstwo pójdzie precz!

Mój też chory... Gile do kolan... Sraka na ostatni zagon... i tak już 3 dni...
Nieprzespane nocy a w dzień ciągłe jęki...

Dzisiaj jeździłam po urzędach bo załatwiam malemu paszport (4maja lecimy do Turcji) i juz mnie te urzędasy do szalu doprowadzają
Do tego ciągle z małżem z jego pierdołami jeździmy do urzedu woj. bo stara sie o pozwolenie na pobyt i ciągle mam w domu albo służbę graniczną, albo policję albo cholera wie kogo jeszcze....
Jak w filmach...

Do tego dzisiaj mi już nerwy puścily jak wracałam z urzędu bo nic nie załatwilam i się rozryczałam w samochodzie i przydzwoniłam kolesiowi w tyl... Ehhhhhh dobrze, że się nic nie stalo... Właśnie dostalam sms-a ze byl w stacji diagnostycznej i wszystko z jego samochodem ok.

Ide oglądać mój turecki serial

[zebra666]

Aldii Pitrkowi tez tak nawróciła jakby jelitówka wogóle nie wiedziałąm keidy się to skończy... jak wydawąło się , że ok znowu zaczynał robić wodniste kupki... Mam nadzieje, że tym razem Was to opuści...

Castillia dobrze, że nic się nie stało! I, że koleś ma całe auto

[pola25]

Castilla jaki serial?

nasz chyba też po szczepionce osłabiony, choć na szczęście katar mniejszy.

padam jak zawsze.też nie mam na nic czasu Blonde.muszę się lepiej zorganizować.

Ulcia masz siłę na seks?

[filka2]

ula od byczyny to Ty na bliskim slasku mieszkasz czy do byczyny masz jeszcze daleko?ja w najstarszym miescie w pl
castilla dobrze ze sie nic nie stało, no w pl sprawy urzedowe to masakrawspółczuję może ząbki?

[fleurdelacour]

Napisane przez celka2000

No ale w sumie zawsze beda zwolennicy i przeciwnicy. Mi chodzilo tylko o to, ze dzieci niezaszczepione tez sa chronione (wczesniej nie myslalam w takich kategoriach!), ale sa chronione kosztem innych dzieci Oczywiscie nie mowie tu o pneumokokach, czy zoltaczce. Tylko o chorobach, ktore dzieki masowym szczepieniom u nas juz praktycznie nie wystepuja.

w kwestii szczepien calkowicie sie z toba zgadzam Celka. ale zwroc uwage, ze w dzisiejszym swiecie niektore choroby U NAS nie wystepuja, ale wystepuja w krajach trzeciego swiata, egzotycznych, lub ogolnie na innych kontynentach. a przeciez tyle podrozujemy?! także zagrozenie "wytępionymi" chorobami wcale nie mija!!!
ja bardzo ubolewam, ze Liwii nie chcieli zaszczepic na gruzlice. wlasnie zastanawiam czy moglabym to jakos zorganizowac przy kolejnej wizycie w Polsce

Napisane przez Kancia

zalezy kto z czym ma do czynienia, my niestety mamy pecha i Tomek znosi szczepienia źle a to ostatnie wyjątkowo źle dlatego nie mam nic dobrego do powiedzenia na ich temat...

myslisz, ze wlasciwe choroby znioslby lepiej? skoro jest tak wrazliwy na szczepionki, to wyobraz sobie czego moglaby dokonac prawdziwa choroba

z innej beczki.
Liv ma jutro badanie krwi, a ja nie wiem ile godzin ma byc na czczo. ona mi nie wytrzyma bez karmienia do 8.00. pewnie dostanie piers o jakiejs 3.00. no i musi jeszcze czyms nasiusiac rano.

Aldii a w czym przeczytalas o tym mleku. zródło źródłu nierówne. ja byłam zaskoczona tym, co powiedział mi ten pediatra. po tym, co czytałam na forum, spodziewałam sie ze w Polsce jest jakas ogólna wytyczna, że dopiero po 3 latach. a tu wygląda, ze i w Polsce opinie specjalistów sa podzielone. ciekawa jestem co na to WHO, albo takie kraje jak Norwegia czy Finlandia, bo im jakos najbardziej ufam.

my teraz mamy plan opracowany przez ww pediatre w sprawie alergii. bedziemy stosowac diety wykluczeniowe. na pierwszy rzut wlasnie ida wszystkie produkty z mleka krowiego na 2 tyg. potem zbożowe. potem jajko.

[celka2000]

u nas chyba ta jelitowka za nami. Zyganko bylo tylko wczoraj. W nocy Zuza juz spala. Dzis chyba ok. ufff......
Ale cos kaszle... Najwiecej jak spi. Moze cos sie z tego rozwinac jeszcze... Oby nie. Ale generalnie tak jest. Jeden wirus oslabia, drugi atakuje, i tak na zmiane...


Edit: tak do szczepien jeszcze slowo. Planuje jeszcze Zuze zaszczepic (jak dorosnie) przeciwko temu czemus, co powoduje raka szyjki macicy.

[youyou]

Napisane przez filka2

youyou tżtowi się podobało Paulinka a mi Natalia.
a jak się czujesz?duzo juz masz kg na plusie?

ładne obydwa
na plusie w ostatniej wizycie miałam +5kg a teraz pewnie jeszcze więcej bo słodyczy sobie nie odmawiam

Napisane przez aldii

Youyou snilas mi sie ostatnio z Filipkiem i ...coreczka
.

Napisane przez ula 87

jestem padnięta , mąż nawiózł mi ziemi na podwórko , porównałam grabiami , udeptałam nogami , rozsiałam nawóz , pózniej znowu musiałam przemieszać a na koniec rozsiałam trawę
teraz pomyję podłogi i jak to mój TZ mówi " kąpać się , seks i spać "

[zebra666]

Celka i bardzo dobrze! Mnie na to nei stać ale jakbym miała córke ją bym zaszczepiła, zwlaszcza, ze moja mama ma usuniętą szyjke macicy, bo miała juz początkowe stadium. Lekarz jej wtedy mówil, że córki powinny się zaszczepić w tym wypadku.

[xmila]

Napisane przez bydgoszczanka

Ja nie szczepię na dodatkowe, bo wg mnie to nakręcanie przez firmy farmaceutyczne

ja tak samo.

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Hej mamuśki
Ja podziwiam rodziców, których dzieci śpią pod kołderkami...
Paulinę przykrywałąm w nocy milion razy, a i tak się nad ranem obudziła z płaczem, bo się odkryła i zmarzła...
Poza tym śpiworek jakoś ją w kupie trzyma, a bez to ciągle jej nogi zwisały za szczeblami...

A Franek sie nie wykopuje nawet ja wstaje, to zostaje po nim cos co nazywam "norka" - śpiworka nie tolerował, bo nie mógl się przewracać i pobudki były co chwila

Napisane przez youyou

ostatnio smak mam tylko na jedno : non stop jem serki homogenizowane z bananem i płatkami kukurydzianymi

Mi to w sumie obojętne co będzie, najważniejsze żeby zdrowe wiadomo... choć TŻ strasznie napalony na dziewczynkę, gada często że może jednak baba będzie

Najbliższa wizyta w przyszły czwartek 11.04 u mojego nowego gina więc może ten coś konkretnego powie

za dziewuszkę
choć musze przyznac, ze ja przy Franiu tez mialam ciagoty do slodkiego

Aldii, Celka zdrówka

U nas dzis bylo chlodno, ale w weekend Franek smigał bez kurtki i w cienkiej czapeczce

Młody mnie dziś załatwił, że mało nie padlam ze smiechu... puscil sobie bączka, dosc akustycznego.
Ja sie pytam "co Franiu zrobil?"
a on "bum, bum"

[Madziulka83]

Napisane przez miczka84

Madzia bidulkoa kyszz to uczulenie!!!!!!! nic nie pomaga??

No na razie nic

Napisane przez blonde_hair

To nie chodzi o to szkolenie...jakos tak do d... sie czuje
Nie moge znalezc mieszkania, co fajne to szybko idzie i juz nieaktualnemaz do wieczora w pracy, wszystko na moich barkachEch

Kochana, jak ja znam to uczucie....wlasnie mam tez teraz takie dni....

Napisane przez aldii

U nas znow jakas jelitowka w ndz bylo znow bardzo zle a wczoraj i dzisiaj niby malo kup (normalnie),ale wszystkie rzadkie.Mamy dalej podawac te same leki,przez 3 dni...Jestem wykonczona

Ojjj, oby bylo wszystko dobrze Duuzo zdrowka

Napisane przez castilia

Mój też chory... Gile do kolan... Sraka na ostatni zagon... i tak już 3 dni...
Nieprzespane nocy a w dzień ciągłe jęki...

Dzisiaj jeździłam po urzędach bo załatwiam malemu paszport (4maja lecimy do Turcji) i juz mnie te urzędasy do szalu doprowadzają
Do tego ciągle z małżem z jego pierdołami jeździmy do urzedu woj. bo stara sie o pozwolenie na pobyt i ciągle mam w domu albo służbę graniczną, albo policję albo cholera wie kogo jeszcze....
Jak w filmach...

Do tego dzisiaj mi już nerwy puścily jak wracałam z urzędu bo nic nie załatwilam i się rozryczałam w samochodzie i przydzwoniłam kolesiowi w tyl... Ehhhhhh dobrze, że się nic nie stalo... Właśnie dostalam sms-a ze byl w stacji diagnostycznej i wszystko z jego samochodem ok.

Ide oglądać mój turecki serial

Zdrowka dla Olka i na pocieszenie.

pysiu sliczna panna

Ide chyba juz spac, bo po dzisiejszej wyprawie padam...

[tajgabajga]

fleur nas tez obowiązuje angielki kalendarz szczepien, ja na gruźlice szczepiłam Szymka na wakcjach w Polsce, na żółtaczkę tez
aldii te kremy troche zmniejszyly na początku a teraz dupa, teraz wybiore sie do pediatry jak bede u rodziców, zobaczymy co mi powie.Tutaj dostaje Oilatum do kapieli i do ciala bo twierdza ze to egzema...

[kocurazab]

Aldi, ja jak się pytałam jaką mają u mnie szczepionkę, to powiedziano mi że Priorix.
Klocki/puzle z biedronki-możesz ułożyć kilka obrazków z paru klocków-zależy którą str układasz (za niecałe 8 zł). Kupiłam też (ale to z tydz temu) taką drewnianą układankę, że zmieniasz misiowi(były też inne postacie) ubranie oraz takie puzzle w deseczce. Ja wzięłam zwierzątka. Każde zwierzę musisz dopasować w odpowiednie mj w deseczce (też za niecałe 8 zł)

Filka, ta lokomotywa z literami też jest ok-dzisiaj doszłam do tego, że ona ma alfabet w kolejności angielskiej stąd ta moja wcześniejsza uwaga co do jakości-wg mnie za t
ą cenę są ok

Kamyk, mi lekarka powiedziała, że po tej szczepionce 3w1 trzeba odczekać minimum 6 tyg jeśli chcę szczepić na ospę. Powiedziałą również, że narazie zeson zachorowalności się skończył i jeśli chę mogę zaszczepić (chociaż ona jest przeciwna wszystkiemu co jest poza kalendarzem szczepień) ale mam na to czas do końca sierpnia, bo wtedy może znowu zacząć się ospa, jak będzie osłąbienie organizmu przez zbliżającą się jesień.
Ja miałam szczepić na ospę, a teraz to już zgłupiałam i nie wiem czy będę szczepiła.

Miczka, przecież szczepionka nie chroni Cię byś nie zachorowała, a ma za zadanie, aby choroba przebiegła lajtowo-apropo ospy.

Celka, ta szczepionka od raka szyjki powinna być ok 10 rż(napewno zanim dziecko zacznie współżyć) teraz ceny jej trochę spadły, ale jeszcze niedawno to było zdzierstwo

[KarmazynowyKamyk]

Haj mamuśki

Napisane przez kocurazab

Kamyk, mi lekarka powiedziała, że po tej szczepionce 3w1 trzeba odczekać minimum 6 tyg jeśli chcę szczepić na ospę. Powiedziałą również, że narazie zeson zachorowalności się skończył i jeśli chę mogę zaszczepić (chociaż ona jest przeciwna wszystkiemu co jest poza kalendarzem szczepień) ale mam na to czas do końca sierpnia, bo wtedy może znowu zacząć się ospa, jak będzie osłąbienie organizmu przez zbliżającą się jesień.
Ja miałam szczepić na ospę, a teraz to już zgłupiałam i nie wiem czy będę szczepiła.

No i taką rozmową z pediatrą to ja rozumiem, a nie jak z moją takie ble, ble, ble... Jeszcze z tą drugą będę gadać...

[filka2]

youyou to bardzo malutko przytyłasa ile kg z Filipem miała na plusie?
kocur wg mnie ta kolejka taka sobie i dziecko moze sobie zadrami paluszki pokaleczyc,ale puzzle ze zwierzatkami super,Ada układa juz wszystkie i lubi je
xmila bum bum
aldii dobrze ze Lu lepiej,deweloper nieprzystepny i wszystkie mieszkania szczytowe zostały,cięzko połączyc i ciasnota tam przy tym bloku oraz brak placów zabaw.
kancia ja ma się Tom?

kiedy to moje dziecie zacznie mówictylko baba i nic wiecej

[youyou]

Napisane przez filka2

youyou to bardzo malutko przytyłasa ile kg z Filipem miała na plusie?

Z Filipem jakies 17kg nie zdążyłam zrzucić 2kg do wagi wyjściowej przed nowym glutkiem, ale mam nadzieję szybko teraz wrócić do swojej wagi

kiedy to moje dziecie zacznie mówictylko baba i nic wiecej

mój jest rozgadany na maksa, ostatnio namiętnie woła "JAJA!" ale mama za chiny nie powie jest wszystko tata, baba, dziadzia, nawet jakoś ciocia wymamrocze ale jak prosze zeby powiedzial mama to mówi baba
a umie mówic mama bo często mówi "mamm mamm"

[miczka84]

hej
Patryk miał w nocy temperaturę dziwnie tak bo na czółko nie a na skroniach policzkach brzuchu czasem nawet pokazywało ponad 38 daliśmy mu kidofen ciotka nam przyniosła na gorączkę, ząbkowanie, przeciwzapalnie i rano już ok. Pospaliśmy do 7.50 obudził się mokry ugotowany idą następne zębole i kupki rzadkie ale biedne te nasze maluszki

Kamyk jasne że trzeba mieć podejście do fotografowania trzeba umieć robić zdjęcia ale pozostaje przy swoim zdaniu że lustrzanką są najlepsze fotki, choć możliwe że wypasioną cyfrówką jakoś może być porównywalna

Kancia jak Tomuś??

Blonde jak dzisiaj samopoczucie?

Zebra był szczepiony na meningo NeisVac-C i pneumo Prevenar

my tez prorix

You 5 kg to malutko ja byłam 20 na plusie ale już jestem z wagą z przed ciąży chciałabym jeszcze 5 zgubić

[KarmazynowyKamyk]

Paulina potrafi mówić mama, tata, Maja, ale nie chce... Albo tylko rusza ustami i bezgłośnie wymawia... Za to po swojemu, to nadaje jak najęta...

[zebra666]

Miczka tak wczas? Coś mi świta, że to 2 latki na meningo się szczepi.

Zresztą ja zobacze co moja lekarka powie jak przyjdzie czas

[kasiorekzeta]

Witam Mamusie


U Nas Maja gada tata jak najęta, mama, baba, i dedek - czyli Fredek Nasz pies

Maja właśnie śpi.
Ja lepiej już się czuję, przeziebienie minęło.

Juz zrobiłam rano zupę. Dziś wieczorem poogarniamy mieszkanie bo jutro mamy gości i muszę obiad zrobić (moje urodziny i Mai imieniny - ma 9tego ale tak za jednym razem zrobimy)


Już drugi dzień boli mnie głowa - może to jakieś przesilenie wiosenne

[gosbaj]

hejka a ja juz po pracy zamiast na lekcjach bylam dzisiaj w kinie z dzieciakami na filmie "Jan Pawel II - widziałem was". jak dla mnie film super, nawet lzy mi polecialy. uwielbialam i uwielbiam nadal papieza wiec film wywarl na mnie duze wrazenie. to bvyl dokument z fragmentami jego pielgrzymek wypowiedzi i wspomnien jego najblizszych. polecam.

szkoda tylko ze na dzieciach nie wywarl takiego wrazenie, nudzili sie i robili masakre w kinie a jak wyszli to powiedzieli ze byl nudny....ach ta mlodziez....

Krzys jest z moja mama na placu zabaw pod blokiem wiec mam chwile zeby wypic kawke.