trudne wybory

[rzęsa]

otwieram swój wątek
skopiuję kilka postów z innego wątku
i tu będę prosiła o porady

AsikS - mam nadzieję, że nie mas nic przeciwko mojemu podłączeniu się do Twojego wątku.
Chciałam zacząć podobnie - od Effaclaru K, ale okazało się, że mam mocno ograniczone środki finansowe (badania lekarskie zrobiły mi dziurę w budżecie)
W mazidłach zakupiłam kilka rzeczy i mam już serum z witaminką C. Na dzień używam Avenki, ale mam zamiar zastąpić ją wkrótce tańszym Iwostinem.

Ponieważ jestem już po XXX to chciałam sobie strzelić coś odpowiedniego do wieku.
Wynalazłam Atrederm (retinol + przyzwoita cena). Boję się jednak, czy nie będzie zbyt mocny. Z radą mądrzejszych wizażanek kupiłabym pewnie Zorac, ale on sporo kosztuje

Zaczęłam poszukiwania. Skutek jest taki, że mam w głowie jeden wielki mętlik
Diacneal, diroseal, acnederm, atrederm, skinoren, effaclar do tego AHA i BHA i jescze tego ostatniego (w czym toto jest?) nie łączyć z witaminą C.
Jutro idę do lekarza i chciałam przy okazji poprosić o receptę, ale już całkiem zdurniałam i pewnie znowu nic nie wezmę na mą starość.
Czy ktoś umie pomóc takiemu bałwanowi jak ja?

Kate30, czy Ty masz jeszcze do mnie troszkę cierpliwości
Dziękuję, Ci za dotychczasową pomoc

SMOK:
rzęsa, jam nie Kate, ale może Ci pomogę.
Ja z retinoidów na razie używałam Diacneal (retinal+kwasy AHA) i dla mnie był w sam raz. Ta sama klasa to Diroseal (też retinal). Potem masz juz silne retinoidy, Retin, potem Zorac, potem Atrederm. Zaczynając od Atrederm, zaczniesz od końca i pewnie podraznisz niemiłosiernie buzię. Nie strzelaj sobie ot tak kuracji, bo masz taki a taki wiek. Wszystko nalezy wprowadzać stopniowo, bo ją podrażnisz. Wszystko tez używa się dostosowane do potrzeb i wymagań danej cery.
Spróbuję Ci to uporządkować (teraz możesz sobie poszukać dalszych informacji)
- kwasy BHA (salicylowy) Effaclar K
- kwasy AHA (jest wiele preparatów)
- kwas azelainowy (Acne-derm, Skinoren)
Retinoidy:
- retinol
- retinal (Diacneal, Diroseal, Ystheal)
-retinoidy na receptę: Retin, Zorac, Atrederm.

Rada dla Ciebie: możę spróbuj zainteresować się programem autorki wątku, która chce wszystko wprowadzać stopniowo.
Albo załóż swój wątek z programem pielęgnacji, napisz, jakie problemy ma Twoja skóra, jakie uzywasz preparaty, a dziewczyny pomoga Ci ułożyć sensowny program.

dzięki wielkie
Smoku, a jakie są stężenia Retinu ?
jest jakiś wybór?

wiesz może, ile to cudo kosztuje?

aaa, i zapomniałam napisać, że co 2 dzień na noc paćkam się Garnierem Czysta Skóra "na noc"
nie znalazłam info na opakowniu, ile tam jest tego kwasu salicylowego

czy to na kogoś działa? (stosuję od niedawna)

rany to ja stosuję salicylowy i serum z witaminą C!
czym mi to grozi?
serum - rano, Garnier - na noc

proszę Was o pomoc

a co myślicie o tym:
http://esentia.pl/servlet/SNFProduct...0d775b46df321b

[Smok]

Nie łączy się witaminy C i BHA podczas jednej aplikacji, a jesli jedno jest rano, drugie wieczorem, to żaden problem.

Przy Retinach na razie nie pomogę, bo nie uzywałam, zresztą chyba dopiero co powrócił do aptek. Odpowiedzi na pytania o ceny i stężenia znajdziesz w wielu wątkach na biochemii, wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę retin.
Poza tym w tym chaosie informacji, które podajesz trudno się zorientowac, o co Ci chodzi.
Na początek powinnaś napisać, jaką masz cerę, jakie problemy, co chesz osiągnąć, potem co i kiedy używasz, ale nie tylko krem, ale i żel i tonik.Popatrz jak zakładają ątki nt. swojej pielęgnacji inne wizażanki.
Spróbuj to uporządkować.

[rzęsa]

Napisane przez Smok

Poza tym w tym chaosie informacji, które podajesz trudno się zorientowac, o co Ci chodzi.
Na początek powinnaś napisać, jaką masz cerę, jakie problemy, co chesz osiągnąć, potem co i kiedy używasz, ale nie tylko krem, ale i żel i tonik.

no to mi się dostało
i słusznie

już piszę:
cera mieszana
kiedyś miałam duże skłanności do alergii, ale już od długiego czasu nic takiego się nie dzieje
szalejące hormony dają mi czasem większe "ozdóbki", ale głównym problemem są wiecznie zapchane pory na nosie i w jego okolicach oraz na brodzie
mogę jednego dnia je wydusić a następnego już wsio jest zapchane

jeszcze raz piszę czego używam

rano:
hydrolat różany
serum z witaminą C 10%
dzieciaczek Avene (wkrótce będzie Iwostin)

wieczorem :
żel Nivea odświeżający do cery mieszanej i normalnej
hydrolat różany
Garnier Czysta Skóra na zmianę z bepanthenem

to już chyba wszystko czego używam

MAM ZMARSZCZKI MIMICZNE, które kończą się na piętach

[Kajol]

tak jak napisała Smok, wszelkie kwasy i retinoidy na noc, serum z witaminą C rano. Ale z tym ich niełączeniem to jeszcze chodzi o to, żeby wprowadzać stopniowo. Najpierw niech się skóra przyzwyczai do któregoś z tych mocniejszych preparatów z kwasami czy retinoidami, a dopiero potem można wprowadzić ostrożnie witaminę C.
Chociaż nie każdego musi to podrażniać. Można wcześniej zacząć od słabego serum z wit. C, a potem stopniowo wprowadzać jakiś łagodniejszy preparat na zmarchy

Hydrolat różany z witaminą C razem- tzn. jeden preparat na drugi to nie jest najlepszy pomysł. Witaminy C nie łączy się z produktami zawierającymi wyciągi roślinne, bo mogą one zawierać śladowe ilości metali ciężkich- które rozkładają witaminę C i mogą sprawić, że zamiast antyutleniacza zrobi się z niej utleniacz- czyli dla skóry jak najgorzej.

[Smok]

Napisane przez Kajol

Hydrolat różany z witaminą C razem- tzn. jeden preparat na drugi to nie jest najlepszy pomysł. Witaminy C nie łączy się z produktami zawierającymi wyciągi roślinne, bo mogą one zawierać śladowe ilości metali ciężkich- które rozkładają witaminę C i mogą sprawić, że zamiast antyutleniacza zrobi się z niej utleniacz- czyli dla skóry jak najgorzej.

Popieram. Rano jeśli nie chcesz używać żelu do mycia, to możesz przymywać skórę wodą teramlną, płynami micelarnymi, możesz używac toniku octowego, ale bez olejku herbacianego.
Wyciągi roślinne - nie, jesli używasz serum C.

Należy się też zastanowić, skąd te zaskórniki na nosie?
Może filtr Cię zapycha? Mnie dzieciaczek Avene szybko załatwił. Chcesz go zmienić na Iwostin, ale ten ma duże tendencje do zapychania.
Którego bepanthenu używasz? Ja lubię bepantheny, ale mają jedną wadę: zapychają strasznie. Jedyny, który mnie w miarę nie zapycha to Bepanthen Lotion (200 ml za 28 zł). Może spróbuj używać bepanthenu rzadziej, nie co drugi dzień. Myślę, że czasem warto na noc położyć tylko hydrolat różany i nie kłaść juz nic na niego. Dać po prostu odpocząć skórze i pozwolić się jej samej zregenerować. Poza tym hydrolat Cię tak nie zapcha, jak krem.
Ja też mam zmarszczki mimiczne, nawet dobrze sobie z nimi radzi Active C, ale nie ten pod oczy, tylko ten zwykły.
Moja propozycja dla Ciebie:
rano: woda termalna lub tonik octowy lub micele
serum C
filtr
wieczór: żel Nivea albo możesz posuzkać czegos łagodniejszego
hydrolat
co drugi dzień, później może być codziennie Effaclar K (najpierw wykończ sobie tę czystą skórę Garniera), potem może Acne-derm.
Oba kwasy BHA (Effaclar K) i azelainowy powinny dobrze oczyścić Twoją cerę, nie będą drażnic naczynek, nie są koszmarnie drogie. Można łączyć w kuracji kwas azelainowy i BHA. Obserwuj skórę, czy nie zareaguje źle na nowinki.
Dopiero później pomyślałabym o retinoidach, ale nie zaczynałabym od tych na receptę (typu Zorac, Retin, Atrederm). Może warto zdobyć próbki retinalowych produktów od Avene (np. Ystheal, ale ten może zatykać, Diroseal, Diacnel - ten ostatni ma jeszcze AHA i działa mocno, ja go bardzo lubię, bo choć kosztuje ok. 45 zł, to starcza na bardzo długo, kiedys próbkę 5 ml używałam co noc przez 2 tygodnie). Ważne, jak wprowadzasz coś nowego, obserwuj uważnie reakcję skóry. Często dziewczyny wprowadzając retinoidy, rezygnują z serum C, bo taka mieszanka może podrażniać.

[rzęsa]

o dzięki
w zasadzie tego hydrolatu pod serum użyłam dziś pierwszy raz, więc może wolne rodniki mnie nie zjedzą

wiem już, że mogę hydrolat na noc
wody termalnej mam niezły zapas
a bephanten mam w kremie- wywalam z mojej pielęgnacji

ale z tymi filtami to mam twardy orzech do zgryzienia
pozostaje mi pewnie Boiderma, jakiś Anthelios lub SVR (wsio drożyzna )
miałam SVR barwiącą 50+ i było OK
ale wtedy nie nakładałm przepisowej ilości

[Smok]

Myślę, że ten bepanthen warto sobie zostawić na okazjonalne używanie w razie przesuszenia, podrażnienia jak znalazł.
Ja najczęściej używam filtrów Vichy, potem LRP, bo reszta mnie zatyka. SVR tonująca jest fajna, ale nigdy nie udało mi się wsmarowac 2 ml. Ceny filtrów niestety są bandyckie. Ale mozna pomysleć o tym z innej strony: jak używasz filtra nie musisz szukać kremu na dzień, poza tym nie inwestujesz kasy w jakieś niepotrzebne, nieskuteczne mazidła.

[rzęsa]

nio to chyba ten effaclar muszę zakupić

Smoku, czy Ty może używasz filtro przeznaczonego dla dzieci z Vichy?

a do paszczy muszę upolować coś bez SLS
jak tylko mi się skończy Nivea

KOCHANE JESTEŚCIE KOBIETKI
idę się uśmiechać do TŻ ( moje zmarchy!)
bo będzie jutro w aptece

[Smok]

Ja z Vichy lubię mleczko żelowe, mleczko dla dzieci, ale najbardziej przypasowało mi mleczko z eperuliną, przeciw reakcjom alergicznym, bo jest takie matowo-betonowe.

[rzęsa]

dzięki, lecę na KWC

hmmm, a czy filterek 40 wystarczy?
niby teraz też mam 40
ale wolę się upewnić

[Smok]

jak masz dzieciaczka Avene i nakładasz odpowiednią ilość, to wystarczy.

[rzęsa]

Napisane przez Smok

jak masz dzieciaczka Avene i nakładasz odpowiednią ilość, to wystarczy.

póki co muszę zużyć to co mam

no, to teraz mam kłopocik, bo się okazuje , że tonik można zamiast effaclaru
ale nie zamówię 1 rzeczy w mazidłach

[Smok]

Ja zamówiłam 2 rzeczy w mazidłach: dry flo i hydrolat.

[rzęsa]

kurak, brakuje mi kwasu salicylowego (myślałam o nim i czemuż go nie wzięłam )
i kwasu mlekowego
Agabil, jaka jest najprostsza wersja tego toniku?

poszła, więc sama spróbuję
potrzebny jest kwas salicylowy
kwas mlekowy i woda destylowana

reszty nie wiem
idę szukać

no i nie mogę znaleźć

jak wpiszę tonik
to mam milion trzysta propozycji tonikowych
a przepisu na miksturę nie znalazłam

[Smok]

tonik 2% BHA
http://mazidla.com/index.php?option=...id=99&Itemid=2
http://mazidla.com/index.php?option=...id=98&Itemid=2

[rzęsa]

dzięki Smoku
alkohol etylowy, to taki zwykły spiryt
o ile nic nie pokręciłam

no to chyba szykuje się zamówienie, policzę jeszcze koszty i porównam

[Smok]

Alkohol to może być np. czysta wódka.

[rzęsa]

dzięki

jeszcze jedna rzecz mi nie daje spokoju
otóż ja 3 razy w tygodniu w domu ćwiczę
no i odprowadzam dzieci ... wiadomo

i dotąd filtrowałam się po ćwiczeniach

czasem zdarzało mi się umyć, fryz przeczesać , zawieźć dzieci
i dopiero się pindrzyć
(przed pindrzeniem - ćwiczenia)

no ale teraz nie polecę chyba bez filtra
co prawda nie jest to daleko, ale jednak

myślałam też o użyciu na rano jakiegoś taniego NIE fotostabilnego filtra, ale czy temu możne zaufać na te pół godziny na dworze i pół godziny ćwiczeń?

[Smok]

Myślę, że na takie wątpliwości powinnaś sobie sama poszukac najlepszego dla Ciebie rozwiązania.

[rzęsa]

Napisane przez Smok

Myślę, że na takie wątpliwości powinnaś sobie sama poszukac najlepszego dla Ciebie rozwiązania.

no tak
ale miałam nadzieję Smoku
że może przytakniecie na ten "niefotostabilny"
i będę mogła odpuścić sobie wstawanie o 4 rano

[Smok]

Wiesz, ja tam super ortodoksyjna nie jestem, nie filtruję się w domu do sprzątania i gotowania, może to będzie dla Ciebie jakąś wskazówką. Nie znaczy to, że nalezy postępować tak, jak ja. Każdy musi sam osądzić.

[czikuś]

Zgadzam się, że nie ma co panikować. Zauważyłam, że dziewczyny, które się filtrują często popadaja w obsesję. Ja też się filtruję, ale nie mam wyrzutów sumienia i nie panikuję, jeśli się nie pofiltruję. Obłęd nie prowadzi do niczego dobrego i ta mania zmarszczkowa jest nieco przesadzona.

Jeśli zastosujemy niezbyt stabilny filtr bez makijażu, który jeszcze go zdestabilizuje, to można przeżyć te dwie godziny. Tak uważam.

Nie dajmy się zwariować Ja mam 26 lat, okropne zmarchy pod oczami od zakładania i zdejmowania soczewek (naciąganie skóry) i coraz bardziej mam to w nosie.

[Emilia1]

Jeśli zastosujemy niezbyt stabilny filtr bez makijażu, który jeszcze go zdestabilizuje, to można przeżyć te dwie godziny. Tak uważam.

tak , tak \jest, mniej wiecej około 2 godziny foltr niestabilny sam z siebie -parsol jeśłi jest czymś zdestabilizowany, lub my go zdestabilizujemy to około dwóch godzin posiada właśn\ciwości przeciw UV

[gadmarka]

Rzesa podliczyłaś koszty tego toniku?
fijoła dostałam, jak nic
a może taniej bedzie kupić ten tonik dermedica z BHA 2%?

[rzęsa]

Emilia, dzięki za tą informację

Gadmarko, nie podliczyłam jeszcze, niemogę się zebrać
postaram się streścić o ile fitnes mnie nie wciągnie

koszt:
salicylowy 6.20
mlekowy 11.00
przesyłka 6. 50

no i do tego woda destylowana i kapka wódeczki

no to się opłaca

[gadmarka]

no to ja się pospieszyłam i kupiłam effaclara na allegro za 26
bo konczy sie wazność, mam nadzieje że zdąze się nim wysmarowac do końca tego terminu

[rzęsa]

a ja się nie pospiezyłam
bo w mojej osiedlowej aptece effaclaru niet

a znalazłam dziwolągi:
SEBOSTATIC, OCTOPPIROX, ROSALGIN z retinolem i SENSTRENEAL z retinolem

zamierzam poczytać po tym czymś na KWC

bo tu ciągle te same nazwy widzę
i chcę się zorientować, czy to są faktycznie te najlepsze kosmetyki

[Smok]

Napisane przez rzęsa

a ja się nie pospiezyłam
bo w mojej osiedlowej aptece effaclaru niet

a znalazłam dziwolągi:
SEBOSTATIC, OCTOPPIROX, ROSALGIN z retinolem i SENSTRENEAL z retinolem

zamierzam poczytać po tym czymś na KWC

bo tu ciągle te same nazwy widzę
i chcę się zorientować, czy to są faktycznie te najlepsze kosmetyki

sebostatic jest cienki, octopirox bardzo lubię, bo fantastycznie nawilża cerę, łagodzi, znikają suche skórki, zawiera pictone olamine, związek znany np. z szamponów przeciwłupieżowych, w zasadzie kremy z piroctone olamine polecane są do skóry z ŁZS

kwasów niesety one nie zawierają.
Wynalazków z retinolem nie znam, ale pewnie sa średnio skuteczne, lpeiej zainwestować w retinal (Avene).

[rzęsa]

a właśnie sobie przypomniałam sobie, że to ostatnie to jakaś nowość
nie ma go w KWC

no i jeszce ni zaczęłam porządnie mojej przygody z biochemią, a moje twarz już jest przesuszona

mam fajny kremik pod oczy i mimo że ma zaoychacze musiałam go wczoraj położyć na całą twarz (bo nie bardzo już wiedziałam co położyć, no i nie miałam zresztą nic takiego)

twarz dziś nie przypomina już dziś strupa, a czy mniewysypie, to się okaże

czy ja coś robie nie tak

i mam pytanie, czy tą betainę kokamidopopylowa można samą stosować zamiast żelu, bo ja tak zrobiłam

ale chyba to nie od tego jestem wysuszona?
ona wydaje się tłustawa

[Smok]

Napisane przez rzęsa

no i jeszce ni zaczęłam porządnie mojej przygody z biochemią, a moje twarz już jest przesuszona

mam fajny kremik pod oczy i mimo że ma zaoychacze musiałam go wczoraj położyć na całą twarz (bo nie bardzo już wiedziałam co położyć, no i nie miałam zresztą nic takiego)

twarz dziś nie przypomina już dziś strupa, a czy mniewysypie, to się okaże

czy ja coś robie nie tak

i mam pytanie, czy tą betainę kokamidopopylowa można samą stosować zamiast żelu, bo ja tak zrobiłam

ale chyba to nie od tego jestem wysuszona?
ona wydaje się tłustawa

rzęsa a mogłabys pisać trochę jaśniej, bo co to znaczy, że "zaczęła sie Twoja przygoda z biochemią".
Napisz, co zastosowałaś, to zastanowimy się nad tym, skąd ten przesusz.
Skład kremu pod oczy też podaj.
Betaina kokamidopropylowa jest detergentem, nie uzywa się tego samego, tylko w mieszankach, np. szampony u Limarii.
Rozumiem, że kupiłaś to w mazidłach?
O wiele lepszym wyjściem byłyby glyceryl cocoate http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
9 części oleju: 1 część glyceryl cocoate - masz super łagodny olejek do mycia twarzy