2011-06-05, 10:30 | #4711 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
ja mam znajomych, którzy pracują w firmach i nie znają języków jedna robi w firmie , gdzie też sprzedaż jest za granicę i nie zna języka obcego druga robi w biurze rachunkowym i nie zna języka nic obsługuje tylko klientów z polski nie raz ma faktury z zagranicy ale jej jako księgowej wystarczy tylko kwota z tej faktury przeliczona na złotego, data, itp więc języka nie musi znać w bankach jak byłam na stażach nikt tam nie umiał języków, może w bankach w krakowie odrobinę język się przydaje bo tam jest dużo turystów ale nie gdzie indziej za nie długo w Polsce będą ludzie mówić po angielsku i dojdzie do tego ze do sklepu nawet spożywczego będą języków wymagać przesada najlepiej żeby człowiek po studiach językowych poszedł robić do sklepu wtedy dobrze by z obcokrajowcem się dogadał a może obcokrajowcy by się nauczyli polskiego my jak jedziemy do angli to anglicy nie uczą się dla nas języka polskiego by po polsku np obsłużyć turystę w sklepie język polski za nie długo zaginie
|
2011-06-05, 11:07 | #4712 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Nie ma co tłumaczyć, jak ktoś nie szukał pracy to nie zrozumie tych co szukaja, taka prosta prawda i zawsze bedzie uwazal, ze za malo się robi zeby ta prace dostac, bo przeciez jest wszedzie jej pelno. Dlatego nie ma sensu wchodzic w dyskusje z takimi osobami. ---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ---------- Cytat:
|
||
2011-06-05, 11:15 | #4713 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
A gdyby (odpukać) straciły kiedyś tę pracę to będą miały o wiele gorszą pozycję konkurencyjną przy szukaniu nowej niż osoby znające język. Nie ma co zaklinać rzeczywistości i złościć się na słońce że zachodzi bo taka jest natura rzeczy po prostu. Szczerze mówiąc ja nie rozumiem osób, które wolą narzekać, niż zrobić coś konstruktywnego, typu wziąć się do nauki. Owszem, nie jest to może łatwe, ale w życiu nic nie przychodzi łatwo. Jak napisałam, ja w Rzeszowie miałam3 oferty pracy, ale gdybym nie znała języka miałabym zero. Zresztą nam nawet na studiach mówiono, że za ekonomię nie ma się co brać bez znajomości angielskiego, więc dziwi mnie Twoje oburzenie, bo sądzę, że to poniekąd oczywiste. A jeśli ktoś języka uczyć się nie ma zamiaru to myślę że lepiej wybrać inny zawód.
Naprawdę nie piszę tego, by się wyzłośliwiać, tylko dzielę się swoimi doświadczeniami + próbuję Cię przekonać, że w złym miejscu szukasz przyczyn swoich niepowodzeń - nie dlatego nie masz pracy że Rzeszów, że księgowość, tylko dlatego że język jest taki ważny. Dopóki tego nie zaadresujesz, będzie Ci ciężej niż mogłoby być. EOT. ---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cytat:
Ja tak - pracowałam z Francuzami, pracuję teraz z Włochami, z francuskojęzycznymi Kanadyjczykami (którzy mają hopla na punkcie swojego francuskiego i co - nie ma że boli!!) i oni wszyscy MUSZĄ znać język angielski i znają go bardzo dobrze, inaczej by nie pracowali. |
|
2011-06-05, 12:30 | #4714 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
|
|
2011-06-05, 12:56 | #4715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 239
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Dokladnie ja znam chorwatow , hiszpan, macedonczykow i oni tak nawijaja po angielsku,ze szok
|
2011-06-05, 13:09 | #4716 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
a u nas na uzupełniających studiach magisterskich w ogóle języka nie było same finansowe przedmioty jedynie na licencjacie był ale bardzo malutko mało kto ode mnie na studiach znał język w mojej grupie może ze dwie osoby, które dodatkowo jeszcze studiowały język angielski po za ekonomią do biur rachunkowym wymagają tylko doświadczenia tylko niestety jak nikt nie chce przyjąć to gdzie to pierwsze doświadczenie ma się zdobyć ja już jestem dwa lata po studiach i jak zaczynałam studia to inaczej wtedy to wszystko wyglądało za 5 lat moze okazać się że język angielski jest nic nie warty mogą wtedy wymagać znajomości np hiszpańskiego i znów ktoś by musiał zaczynać od nowa się uczyć innego języka ja bym nawet w sklepie podjęła prace ale tu u mnie po studiach do sklepu nie chcą a tak w ogóle to temu bez znajomości języka to już praca się nie należy ma zamknąc się w domu i popaść w depresje że na życie nie ma na podstawowe potrzeby opłaty kredyt jedzenie czy nawet na buta itp w Polsce zaczyna być widoczny " wyścig szczurów" ludzie tylko walczą jeden drugiego by wygryzł ze stanowiska każdy chce pokazać że jest lepszy nie potrafimy już normalnie żyć jak dawniej cieszyć się z głupot uważam że dawniej było łatwiej życie było prostsze fajniejsze
|
2011-06-05, 14:16 | #4717 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
I tak!- nadal uważam że to niesprawiedliwe dla kogoś kto nie miał bogatych starych i TEŻ MIAŁ STUDIA DZIENNE i musiał pracować ;] (tak jak ja... nie wszyscy co pracują to zaoczni) I nie mówię, że Ty bimbałaś, lubię uogólniać Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2011-06-05 o 14:18 |
|
2011-06-05, 17:30 | #4718 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Cytat:
Jeśli masz takie poglądy nt znaczenia języka angielskiego w światowej ekonomii to ja nie mam pytań Być może za parę lat wszyscy będziemy uczyć się chińskiego ewentualnie, ale do tego to jeszcze trochę. ---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ---------- Cytat:
Żeby uściślić, oczywiście istnieje mały % prac finansowych, do których ang jest niepotrzebny. Tyle, że przez to że ten % jest tak mały, szanse na taką pracę są mikre. Tajkuna wysiłek włożony w naukę języka czy zresztą czegokolwiek (czy jakikolwiek rozwój) nie ma nic wspólnego z chęcią wygryzienia drugiej osoby czy bycia nieżyczliwym innym. Ten sposób myślenia jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Uważam, że ekonomista nie znający języka to jak kandydat na księgowego, który nie wie co to jest strona debet. To mój pogląd, ukształtowany przez 5 lat studiowania i 7 lat doświadczenia zawodowego. Nie musicie się ze mną zgadzać, jednak weźcie pod uwagę, że do zmyślania w tej kwestii nie mam żadnej motywacji. Pozdrawiam |
|||
2011-06-05, 19:05 | #4719 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
W kwestii języków to mnie tylko irytuje jak w wymaganiach jest podane "znajomość języków obcych potwierdzona certyfikatem" bo to niestety dyskwalifikuje osoby, które uczą się same.
|
2011-06-05, 19:10 | #4720 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
kazdy wie, ze nalezy umiec jezyki komputer i tysiace innych rzeczy, ale i tak nie rozumiem do czego zmierzasz, masz pracę, a my nie, i nawet jesli umiemy jezyk i komputer, a ponadto posiadamy cechy ktore sa porzadane przez pracodawce, nie znajdjemy w dalszym ciagu pracy.
|
2011-06-05, 19:16 | #4721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
3 posty wyżej pisałaś co innego. Z tego co pamiętam to nawet patriotyzm do tego dołączył
EOT bo chyba nas ta rozmowa do niczego nie prowadzi. Nie musisz korzystać z moich rad przecież. Możesz równie dobrze skoncentrować się na samym fakcie bezrobocia. Rok temu i ja szukałam pracy, bezrobocie może dopaść każdego na jakimś etapie. |
2011-06-05, 19:25 | #4722 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
tamto mialo inny wydźwięk, ale mneijsza.
dalej nierozumiem co chcesz osiagnac? ---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- i powiem jeszcze cos, jesli przychodzisz tu dawac nam rady, które są powszechnie dostepne, wiadome to sobie daruj. chyba ze przychodzisz z oferta pracy dla kogos. myslisz ze my nie wiemy ze zeby dostac prace trezba umiec rozne rzeczy miec doswiadczenie itd.? |
2011-06-05, 19:29 | #4723 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Ekonomista bez dobrej znajomości angielskiego powinien się go nauczyć lub zmienić zawód bo inaczej (prawie) nie istnieje na rynku pracy. I w tym, a nie w znajomościach etc tkwi problem koleżanki wyżej (podałam jej dwie firmy w rejonie gdzie wiem, że są przyjęcia do działów finansów). To właśnie jest moim celem - wyrażenie tej opinii i ewentualnie nakierowanie na konstruktywne działania.
Jako nie-bezrobotna albo była bezrobotna nie mam do tego prawa ? ---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Cytat:
Koleżanko EOT bo rozmowa z Tobą jest bardzo niekonstruktywna. A co do tego kto i gdzie się może wypowiadać, to wybacz chyba, że moderujesz lub masz własne forum. |
|
2011-06-05, 19:34 | #4724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
a ja bym darowała sobie tą całą dyskusje, bo przerodzi się ona za chwilę w coś innego a to jest nie potrzebne. Każdy ma swój rozum i tyle.
EOT
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2011-06-05, 21:31 | #4725 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
tylko podsumowywac wszystkich. i nie mam ochoty na rozmowe z toba, nawet nie rozumiesz tego co ktos pisze, i nie umiesz czytac ze zrozumieniem. szkoda czasu na to. Edytowane przez kalae Czas edycji: 2011-06-05 o 21:32 |
|
2011-06-05, 21:40 | #4726 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
|
2011-06-05, 21:43 | #4727 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
Ale zabiore sie za to za 2 tyg-za CC. A pozniej zdam i im pokaze(bo musze wrocic na szkolenie i testy od nowa) Atmosfera w grupie byla swietna i na poczatku szkoleniowcy duzo pomagaja(w pracy) Teraz mam te egzaminy z kosmetyki i dobrze byloby zdac(na tytul)
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2011-06-05, 22:28 | #4728 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Język jakby nie było to podstawa. Jednak też zależy co się nazywa biegłością, znałam język najlepiej z grupy (ciągle się uczę, bo talentu wielkiego nie mam) i określę swój poziom na średniozaawansowany. Te osoby, które zakończyły swoją edukację na poziomie B1, a i na tym poziomie dobrze im nie szło, uważają, że znają język biegle. Nawet polski u nich kuleje I pracę znalazły, dobrą nawet. Dla mnie wniosek jest jeden - że wielu pracodawców patrzy tylko na to, co się wpisze w CV. W wielu miejscach języka wymaga się dla picu, ciężko znaleźć teraz nawet praktyki bez biegłego angielskiego.
Ja nie umiem uważać się za najlepszą, bo wszędzie widzę swoje braki i w ten sposób za każdym razem każda oferta zostanie mi sprzątnięta sprzed nosa.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
2011-06-05, 22:39 | #4729 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
przeczytałem 30 ostatnich stron tego wątku, widze ze niektorzy daliby sobie rece pociac za 2000zł netto masakra :/ a przeciez takie pieniadze przy obecnych cenach mieszkan+zywnosci nie mowiac o utrzymaniu dziecka to kropla w morzu potrzeb... ehh naprawde podziwiam was dziewczyny ze macie tak wielka determinacje, ze dzielnie walczycie, pomimo tylu porazek
|
2011-06-06, 07:21 | #4730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 547
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Jedno nie wyklucza drugiego. Uczyłam się sama, zapisałam się na egzamin na certyfikat i go zdałam. Nie musisz chodzić na kurs. Przygotowujesz się sama idziesz i zdajesz.
__________________
You can see in my eyes that no one is my chain.. .supergirls just fly.
|
2011-06-06, 08:18 | #4731 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 256
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
No więc jestem bezrobotna od października 2010, obecnie studiuję zaocznie i wychowuję synka, za pracą rozglądam się tak namiętnie, że aż kark mnie boli, ale nikt nie pali się do przyjęcia studentki samotnie wychowującej dziecko
__________________
Bo 90% mnie to choroba psychiczna, a pozostałe 10% to czyste szaleństwo! Jak On się ładnie uśmiecha... Prosto w moje serce...[ 30.12.2009-P.] |
2011-06-06, 08:41 | #4732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Witajcie Kochane!
Mi jeszcze pare dni mojej dorywczej pracy zostało.. Po zakończeniu edukacji mam nadzieję na znalezienie czegoś, na początek czegokolwiek. Widzę , że tu jakiś spór się wdał. Nie było mnie, bo miałąm ostatnio problemy z netem, a tak poza tym to długo pracowałam i późńiej zawsze zajmowałam się domem czy odpoczynkiem
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
Edytowane przez zabciajs Czas edycji: 2011-06-06 o 14:22 |
2011-06-06, 10:12 | #4733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
witam Was w kolejnym dniu walki
|
2011-06-06, 10:24 | #4734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
tez witam.
Upaly teraz sa to w sumie sie ciesze ze siedze w domu
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2011-06-06, 10:41 | #4735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
no ja wlasnie tez hehe.
chociaz mam wyrzuty sumienia ze plaszcze tylek, ale od przyszlego tygodnia zaczynam cos dzialac w zawodzie, tylko ze to pojedyncze godziny sa niestety a mi potrzebne cos stalego. ale zawsze to cos. |
2011-06-06, 10:42 | #4736 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Cytat:
A ja dzwonilam i zapisywalam sie na ponowne szkolenie(po moich egzaminach)..troche to przykre ponownie wrocic na szkolenie ale nic innego nie moge w tej sytuacji.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2011-06-06, 11:05 | #4737 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Dzięki za info! nie wiedziałam o tym, myślałam zawsze, że trzeba chodzić na kurs, żeby potem zdawać. To w takim razie muszę się ogarnąć i zabrać za to na poważnie
|
2011-06-06, 11:47 | #4738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Nie trzeba chodzić na kurs by zdawać jakiś egzamin z języka. Takim egzaminem jest np. TOEIC, ale pewnie są jeszcze inne, podobne.
__________________
wisienka na torcie |
2011-06-06, 11:55 | #4739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Mnie zaraz skręci z tych nerwów... Czekam na odpowiedz w sprawie pracy i to tak długo trwa...
|
2011-06-06, 12:24 | #4740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 311
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się część 2
Heh, jak ja czekałam na info, to nie dość, że całą noc nie zmrużylam oka, to następnego dnia już od 7 rano wydzwaniałam po znajomych i prosiłam, żeby mi coś opowiadali, to wtedy czas szybciej zleci. Zadzwonili dopiero o 14:00. Trzymam kciuki!
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.