Maj się kończy, czerwiec idzie, kopią nas już nasze dzidzie - mamy IX/X 2011

[anciaahk]

Thelilah śmiesznie wygląda te kółko z przodu, ale to chyba wygodne co? Bardzo ładny wózek i kolor. Możesz zdradzić, co to za firma i ile kosztował?

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

Tez super ten wozek X-lander?

Napisane przez anciaahk

Thelilah śmiesznie wygląda te kółko z przodu, ale to chyba wygodne co? Bardzo ładny wózek i kolor. Możesz zdradzić, co to za firma i ile kosztował?

lulla to nie x-lander, to jest beep.
szukałam czegoś co będzie się łatwo prowadziło i przede wszystkim nie będzie ważyło tony, wózeczek jest bardzo zwrotny i wygodny
tak jak pisałam szukaliśmy kompletu z fotelikiem od razu, za całość dałam 16oo. w sumie nie wiem czy dużo czy mało. ja jestem zadowolona

[anciaahk]

Wydaje mi się, że to jest dobra cena. Mój mąż upatrzył emmaljungę - za zestaw 2w1 trzeba zapłacić 1800-1900 zł, a fotelik dodatkowo, więc Ty masz dobrą cenę. Nie znam tej firmy beep. Twierdzi, że nie jest ciężki, zobaczymy .

[lullaby_ml]

A ja licytuje z firmy babyactive, czytalam opinie wlasnie i wiekszosc jest pozytywna ciekawe jaka wyjdzie cena koncowa

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

A ja licytuje z firmy babyactive, czytalam opinie wlasnie i wiekszosc jest pozytywna ciekawe jaka wyjdzie cena koncowa

trzymam kciuki żeby była jak najniższa

[lullaby_ml]

Napisane przez thelilah

trzymam kciuki żeby była jak najniższa

[agnieszka 0605]

Napisane przez Martusiaaa21

hej wczasowiczko może jakieś zdjęcie wrzucisz, co byśmy sobie na morze popatrzyły

wstawię ale dajcie troszku czasu

Napisane przez cotynato

E my to z tż prawie do wózków zaglądamy bo to taki śliczny widok i zawsze patrzymy na marki wózków- już dwa razy nawet wahaliśmy się czy nie podejść i nie podpytać jak się sprawują ale to by chyba głupio było a szkoda bo taka opinia użytkownika najlepsza.

my teraz nad morzem nic tylko oglądaliśmy wózki i pytaliśmy się ludzi czy są zadowoleni... zawsze odpowiadali życzliwie i np. Conetto matteo jest super lekki, łatwo się składa, ale często psuje się hamulec - powiedziały tak 2 pary, więc coś w tym musi być

[danika]

przyznaje sie bez bicia - nie chce mi sie juz doczytywać ostatnich 2 stron, nadrobie jutro

dobranoc, uciekam coby jutro jakoś zwlec się o 6 do pracy

[lullaby_ml]

Hallo? jest tu ktos?

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

Hallo? jest tu ktos?

ja jestem
ale faktycznie cichutko dzisiaj jak nigdy

[lullaby_ml]

Ide sie kąpielkować-dobranoc mamusie

[anciaahk]

Cisza i spokój aż dziwne.
Dobrej nocy .

[Martusiaaa21]

Napisane przez lullaby_ml

Strasznie nam sie spodobal zobaczymy jak dalej pojdzie licytacja bo sa takie jeszcze normalnie na aukcji

bardzo ładny ten wózeczek, trzymam, żebyście wygrali

Napisane przez cotynato

O właśnie. A u mnie ostatnio szok. Bo na naszym przyjęciu po weselu mama tż powiedziała, ze sponsoruje wóżek nie spodziewałam się kompletnie.

A ten x-lander to dużo dobrego o nim ciągle słyszę. A czytałaś opinie itp?

no todla teściowej. Co do wózka to chcieliśmy 3w1 tzn gondola, spacerówka i fotelik, 4-kołowy, ze skrętnymi przednimi kołami, co jest wg nas bardzo ważne, bo łatwiej się taki na zakrętach np. w sklepie prowadzi, ogólnie to więcej mężuś nad tym siedział, a mi przedstawiał różne opcje a ja akceptowałam lub nie. Wogóle zakręcony jest na tym punkcie, bo codziennie looka czy nie ma jakiś okazji

Napisane przez thelilah

mam mam
pisałam wczoraj, bo wczoraj dzwoniła babeczka, ze mam go do odbioru. zamawiałam specjalnie i troszkę musiałam na niego czekać, dzisiaj byłam odebrać.

też dużo czytałam, szukałam, powiem Ci że w sklepach różnie to jest. jedni polecają ten drudzy tamten i wychodzisz ze sklepu bardziej zielona niż weszłaś (ja tak miałam) my szukaliśmy kompletu, czyli takiego gdzie fotelik do auta jest w składzie, żeby nie kupować osobno.

mam taki, kolorek taki jak na zdjęciu

mi ogólnie się 3-kołowe nie podobają, ale to moje zdanie

Napisane przez anciaahk

Martusia, a czy ja dobrze pamiętam, że Ty sprzedawałaś dom i kupowałaś mieszkanie?? Kiedy się przeprowadzacie? Na jakim etapie jesteście??

Tak to jano więc babka co kupuje dom miała problemy w banku i nie dostała kredytu, więc złożyła jeszcze w innych i kręci się wszystko od nowa, myślę że w tym tygodniu się powinno wszystko wyjaśnić, musimy cierpliwie czekać niestety, choć nerwów nas to kosztuje, bo znowu mamy już umowę przedwstępną na mieszkanie i do 10 lipca musimy z tymi właścicielami już podpisać akt notarialny, a dodam że jeszcze my też musimy dobrać trochę kredytu(nie dużą kwotę i podobno w kilka dni będziemy mieć decyzję) ale wszystko się wiąże niestety z czasem także stoimy trochę w martwym punkcie, choć mąż i tak remontuje to mieszkanko, bo znowu pod koniec czerwca mamy zamówiony montaż paneli... ach skomplikowane to wszystko

A ciekawe jak lausanne po weselichu?? czy się za nas objadła

[19natka88]

Ja tylko na chwilę... Nie będzie mnie tu kilka dni bo dzisiaj zmarł mój dziadek... Niestety nie doczekał się pierwszego prawnuka Niby byliśmy tego świadomi ale mimo wszystko nie jest lekko...
Do tego sesja w pełni i trzeba się jakoś zorganizować...

[81gosia]

Napisane przez Martusiaaa21

my mamy wybrany x-lander xa, tylko kasy na razie brak, bo na remont potrzebna, więc musimy poczekać na lepsze czasy

wczoraj oglądałam na targach x-lander xa i jestem na niego zdecydowana w wersji spacerówki za rok. Mały nie jest ale i tak kupimy taką lekką "parasolkę" do samochodu a na przyszłą zimę będzie dobry na dużych kołach.

Napisane przez mucka21

chce mieszkać w wawie jeszcze jednego jest licytacja... czemu nie wysyłają

Kochana zawsze pisz i pytaj - bo czasem można się dogadać co do przesyłki mimo iż nie ma nic na jej temat.
A to co pokazałaś niestety dla mnie wyglądało dość rachitycznie. To drugie nawet nie wiem czy nadaje się do samochodu? Wiem że koszt może być ważny zwłaszcza jeśli ma być używany dorywczo, ale przede wszystkim musi być to bezpieczny fotelik. Z wywiadu wśród znajomych wszyscy polecają mi na początek Maxi-cosi.

[cotynato]

Napisane przez 19natka88

Ja tylko na chwilę... Nie będzie mnie tu kilka dni bo dzisiaj zmarł mój dziadek... Niestety nie doczekał się pierwszego prawnuka Niby byliśmy tego świadomi ale mimo wszystko nie jest lekko...
Do tego sesja w pełni i trzeba się jakoś zorganizować...

[Martusiaaa21]

Napisane przez 19natka88

Ja tylko na chwilę... Nie będzie mnie tu kilka dni bo dzisiaj zmarł mój dziadek... Niestety nie doczekał się pierwszego prawnuka Niby byliśmy tego świadomi ale mimo wszystko nie jest lekko...
Do tego sesja w pełni i trzeba się jakoś zorganizować...

trzymaj się kochana, wyrazy współczucia

[anciaahk]

Martusia a Wy jeszcze nie złożyliście wniosku? Bo tak w kilka dni to nie w każdym banku się da, są takie, co na decyzję czeka się 3 tygodnie. A czasem właśnie małe kwoty są wbrew pozorom wolniej rozpatrywane, bo bankom zależy na kwotach większych. Ale mówię - zależy od banku. Jeśli kasy potrzebujecie do 10-go, to ja bym wolała mieć skompletowane papiery i złożony wniosek o kredyt. Nie chcę Cię straszyć, ale zajmuję się takimi rzeczami zawodowo ponad 10 lat, więc mniej więcej znam realia. Wszystko naprawdę zależy od banku.
My akurat paneli i drzwi jeszcze nie mamy zamówionych, jutro jadę do lekarza to od razu muszę wybrać i zdecydować się, żeby się nie okazało, że robotnicy pokończą a tu paneli czy drzwi nie będzie.

Natko bardzo mi przykro .

Mam dzisiaj gorszy dzień, pokłóciłam się ze swoim chłopem, do tego jeszcze obraziła się na mnie mama, ehhh.

[Martusiaaa21]

Napisane przez anciaahk

Martusia a Wy jeszcze nie złożyliście wniosku? Bo tak w kilka dni to nie w każdym banku się da, są takie, co na decyzję czeka się 3 tygodnie. A czasem właśnie małe kwoty są wbrew pozorom wolniej rozpatrywane, bo bankom zależy na kwotach większych. Ale mówię - zależy od banku. Jeśli kasy potrzebujecie do 10-go, to ja bym wolała mieć skompletowane papiery i złożony wniosek o kredyt. Nie chcę Cię straszyć, ale zajmuję się takimi rzeczami zawodowo ponad 10 lat, więc mniej więcej znam realia. Wszystko naprawdę zależy od banku.
My akurat paneli i drzwi jeszcze nie mamy zamówionych, jutro jadę do lekarza to od razu muszę wybrać i zdecydować się, żeby się nie okazało, że robotnicy pokończą a tu paneli czy drzwi nie będzie.

Natko bardzo mi przykro .

Mam dzisiaj gorszy dzień, pokłóciłam się ze swoim chłopem, do tego jeszcze obraziła się na mnie mama, ehhh.

Tak kochana wniosek już mamy złożony dawno, decyzja wstępna pozytywna, nawet rzeczoznawca już był w mieszkaniu, teraz tylko czekamy na wkład własny od tej babki, także z tej strony wszystko pod kontrolą ale dzięki za rady, dobrze usłyszeć fachowe porady od odpowiedniej i znającej się na rzeczy osoby

A co ten chłop wymyślił?

[cotynato]

Ancia , ale małe sprzeczki ? Będzie dobrze

Ja to dzisiaj wojnę z tatą stoczyłam. Chodzi i się czepia. Dzisiaj wymyślił sobie, że przyczepi się rozwalonej kołdry. I nic, że ja mam zawsze łóżko w nieładzie, ponieważ teraz się często kładę i nie chce mi się 5 razy dziennie układać tego , ale powód był. Co lepsze jak spytałam czemu mnie się czepia, Dominik też to może zrobić to tato się wielce obruszył i stwierdził, że nie. Jak mnie irytują faceci którzy uważają że do sprzątania i takich rzeczy są kobiety

[Martusiaaa21]

Napisane przez cotynato

Ancia , ale małe sprzeczki ? Będzie dobrze

Ja to dzisiaj wojnę z tatą stoczyłam. Chodzi i się czepia. Dzisiaj wymyślił sobie, że przyczepi się rozwalonej kołdry. I nic, że ja mam zawsze łóżko w nieładzie, ponieważ teraz się często kładę i nie chce mi się 5 razy dziennie układać tego , ale powód był. Co lepsze jak spytałam czemu mnie się czepia, Dominik też to może zrobić to tato się wielce obruszył i stwierdził, że nie. Jak mnie irytują faceci którzy uważają że do sprzątania i takich rzeczy są kobiety

Cotka nie przejmuj się, tacy już są faceci

[anciaahk]

A to dobrze, bo martwiłam się, że może to odwlekacie .

Mój chłop w sumie nic nie wymyślił, przyszedł do domu obrażony na cały świat i nic mu nie można powiedzieć, pokłócił się w pracy i mi się oberwało. To wyszłam do innego pokoju, ale ma to w nosie i się od kilku godzin nie odzywa . Do tego chciałam, żeby odwiedziła mnie mama, to oczywiście nie miała ochoty, myślałam, że jutro ze mną pojedzie do lekarza, to też miała muchy w nosie. Więc powiedziałam, że ok - sama sobie poradzę - to się obraziła, że jestem dla niej zawsze niedobra. I się popłakała.
Masakra.


---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Cotka właśnie faceci są bez sensu.

[agnieszka 0605]

natka - wyrazy współczucia, trzymaj się Kochana

Lausanne - ja wróciłam, a Ciebie nie ma ciekawa jestem jak po weselu, czytałam pobieżnie klub i widziałam, że miałaś nieciekawą sytuacje - doczytam jutro i będe w temacie, bo dziś już nie mam siły...
W każdym razie - tęsknie

Ancia - witam Kochana po dłuuugaśnej przerwie Jak Ty mogłaś bez nas wytrzymać, co??? Ja nie jestem z Wami od początku, ale nie umiałabym być tak dłużej nie na bieżąco Oczywiście gratuluje zdanych egzaminów Jak Twoja waga?? Jak samopoczucie?

[anciaahk]

Agnieszka ja zawzięta jestem , zależało mi na zdaniu egzaminów, uczyłam się od rana do nocy i mogłam wytrzymać . Samopoczucie dziękuję, dobrze, a waga nie wiem, nie sprawdzam. Generalnie znów musiałam uzupełnić garderobę, bo w nic prawie się nie mieszczę. Podobno wyglądam pokaźnie .
Jutro muszę kupić kieckę na wesele, jestem ciekawa jak bardzo się załamię.

[cotynato]

No faceci A najlepiej to oberwać za nic albo za innych

Ja to już tylko czekam kiedy będziemy szli na swoje bo mój tato to ciężki człowiek. Teraz jak mu się nudzi to już zupełnie
I nie podoba mi się to że pokazuje tż taki totalny brak szacunku i gada jakieś durnoty przypisując kobietę do roli domowej sprzątaczki. I to jeszcze gdyby tylko sprzątaczki, ale wg niego kobieta powinna zarabiać dobrze, sprzątać, prać gotować itp a mężczyzna chyba tylko być i wydzielać feremony haha.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez anciaahk

Agnieszka ja zawzięta jestem , zależało mi na zdaniu egzaminów, uczyłam się od rana do nocy i mogłam wytrzymać . Samopoczucie dziękuję, dobrze, a waga nie wiem, nie sprawdzam. Generalnie znów musiałam uzupełnić garderobę, bo w nic prawie się nie mieszczę. Podobno wyglądam pokaźnie .
Jutro muszę kupić kieckę na wesele, jestem ciekawa jak bardzo się załamię.

Ja po +5kg płakałam po przymierzalniach więc trzymam kciuki, żeby u Ciebie było ok

[Martusiaaa21]

Napisane przez anciaahk

A to dobrze, bo martwiłam się, że może to odwlekacie .

Mój chłop w sumie nic nie wymyślił, przyszedł do domu obrażony na cały świat i nic mu nie można powiedzieć, pokłócił się w pracy i mi się oberwało. To wyszłam do innego pokoju, ale ma to w nosie i się od kilku godzin nie odzywa . Do tego chciałam, żeby odwiedziła mnie mama, to oczywiście nie miała ochoty, myślałam, że jutro ze mną pojedzie do lekarza, to też miała muchy w nosie. Więc powiedziałam, że ok - sama sobie poradzę - to się obraziła, że jestem dla niej zawsze niedobra. I się popłakała.
Masakra.


---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Cotka właśnie faceci są bez sensu.

i tak to jest, miał zły dzień w pracy, a się na Tobie wyżywa pewnie jutro mu przejdzie. Mamie może też przejdzie i jutro zadzwoni, że idzie z Tobą na tą wizytęa na którą idziesz?

[anciaahk]

Cotka, tylko że ja mam + 20 kg co najmniej. Nie wiem dokładnie, nie ważę się, lekarz tego nie wymaga, a ja nie chcę się stresować.

Martusia wizytę mam na 14, ale wyjeżdżam rano, bo do mojego lekarza mam jakieś 1,5 godziny drogi, muszę jeszcze zdążyć zrobić zakupy itd. Wkurzyła mnie mama, najpierw nie chce przyjść, kręci nosem na wyjazd, potem beczy - a podobno kobiet w ciąży nie wolno denerwować. A przez to sprawia, że to wygląda jakby była moja wina.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cotka, to z Taty chyba taki lekki szowinista, co?

Dobra, nie będę się użalać, idę spać. A ten mój chłop niech sobie siedzi w drugim pokoju, taki uparty tyle godzin, trudno też będę miała focha.

Dobrej nocki wszystkim!

[Martusiaaa21]

Napisane przez anciaahk

Cotka, tylko że ja mam + 20 kg co najmniej. Nie wiem dokładnie, nie ważę się, lekarz tego nie wymaga, a ja nie chcę się stresować.

Martusia wizytę mam na 14, ale wyjeżdżam rano, bo do mojego lekarza mam jakieś 1,5 godziny drogi, muszę jeszcze zdążyć zrobić zakupy itd. Wkurzyła mnie mama, najpierw nie chce przyjść, kręci nosem na wyjazd, potem beczy - a podobno kobiet w ciąży nie wolno denerwować. A przez to sprawia, że to wygląda jakby była moja wina.

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cotka, to z Taty chyba taki lekki szowinista, co?

Dobra, nie będę się użalać, idę spać. A ten mój chłop niech sobie siedzi w drugim pokoju, taki uparty tyle godzin, trudno też będę miała focha.

Dobrej nocki wszystkim!

Z tymi kilogramami to chyba przesadziłaś kochana

A ciekawe co z aa2? przez weekend jej nie było, mam nadzieję, że wszystko w porządku, bo skarżyła się na bóle podbrzusza i w razie czego miała iść do lekarza, hmm Asiu odezwij się

Ja też zmykam słodkich snów

[cotynato]

A w ogóle co sądzicie o tej sukience? Strasznie mi się spodobała. Szkoda że już po ślubie jestem

Tylko ja nie idę spać ? No wiecie

[anuska_s]

Napisane przez 19natka88

Ja tylko na chwilę... Nie będzie mnie tu kilka dni bo dzisiaj zmarł mój dziadek... Niestety nie doczekał się pierwszego prawnuka Niby byliśmy tego świadomi ale mimo wszystko nie jest lekko...
Do tego sesja w pełni i trzeba się jakoś zorganizować...

bardzo mi przykro trzymaj się kochana