2011-06-18, 15:21 | #1471 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
dość rzadka lejąca się emulsja, nie obciąża skóry, szybko się wchłania
|
2011-06-18, 15:41 | #1472 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 592
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
Też jestem ciekawa jak to jest z filtorwaniem się, jeśli siedzi się w domu?
__________________
"Porównywanie kogoś do chorągiewki na dachu zdradza brak wyobraźni: widzi się tylko obroty, nie zaś intencje: koniec strzałki, który chce zatrzymać się i pozostać w strudze wiatru." J. Cortázar |
|
2011-06-18, 15:55 | #1473 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 662
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
no właśnie... bo niby lampy też wytwarzają w pewnym stopniu promieniowanie uva, ale nie wiem, czy to by już nie zakrawało na paranoję...
|
2011-06-18, 16:01 | #1474 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 592
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Tak . Trzeba by było siedzieć w piwnicy, by całkowicie uniknąc UVA . Najważniejsze to chyba zachować choć trochę dystans do tych wszystkich informacji o promieniowaniu, bo można się nieźle wkopać.
__________________
"Porównywanie kogoś do chorągiewki na dachu zdradza brak wyobraźni: widzi się tylko obroty, nie zaś intencje: koniec strzałki, który chce zatrzymać się i pozostać w strudze wiatru." J. Cortázar Edytowane przez Moyraa Czas edycji: 2011-06-18 o 16:02 |
2011-06-18, 16:12 | #1475 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wągrowiec
Wiadomości: 230
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Dzięki za odpowiedź
__________________
Every passing minute is another chance to turn it all around! - Maria E. Andreu |
2011-06-18, 16:16 | #1476 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
nie ma za co bez pudru oczywiście twarz się świeci aa, nie zapycha, przynajmniej mnie
|
2011-06-27, 15:25 | #1477 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 627
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
A co stosujecie na włosy? Chodzi mi o takie wystawienie na plaży podczas opalania. Oczywiście można chronić się czapeczką czy kapeluszem, ale myślałam o jakimś sprayu... Możecie coś polecić?
Nie wiem czy śledzicie stronę internetową Pro-Test, która przeprowadza badania różnych produktów. W wydaniu wakacyjnym jest dostępny właśnie test odnośnie kremów i olejków do opalania. Niestety jest płatny, ale trochę się napaliłam i mam zamiar wykupić ten artykuł Może dowiem się czegoś ciekawego o filtrach, w miarę możliwości napiszę co tam ciekawego znalazłam... |
2011-06-27, 16:08 | #1478 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 662
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
biorąc pod uwagę brak faktora na filtrze i niepewność, czy nakładamy go równomiernie i ile powinno się go nakładać (nie ma tu takich norm jak w przypadku filtrów do skóry) najlepsze co możemy zrobić to ochraniać włosy przed utratą wody...co robią silikony (niektórym ponoć służą, ale ja stronię), parafina (niby naturalna, ale na różnych wątkach różnie piszą o jej zmywalnośći) i inne nieliczne odżywki (poczytaj na wątku o indyjskich olejach na przykład), ale o tych Ci wiele nie powiem, sama jeszcze szukam odpowiedniej. Ten jantar jest ponoć świetny, ale jak dopiero wypróbuje to powiem, czy na pewno się rozpisałam . |
|
2011-06-27, 16:46 | #1479 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 627
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Dziękuje za odpowiedź, i jeszcze skierowanie na szerszy wątek (nawet nie wiedziałam że takowy znajdę)
Chyba faktycznie najlepsza ochrona to będzie schować włosy pod kapeluszem.. |
2011-06-27, 17:25 | #1480 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 662
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
proszę proszę . ja sama jestem taka mądra, bo mnie ktoś uświadomił, nie sama z siebie.... niestety kapelusz (albo na szczeście ). a, że osłoni tylko górę, to jesli ma się długie włosy, najlepiej je wiązać ( to już rada mojej fryzjerki, szczerze mówiąc wyśmienita i właściwa o każdej porze roku) oczywiście nie za mocno, żeby włosów nie połamać - najlepiej zapleść luźnego warkocza.
tylko musisz go rozplątać przed wejściem do wody - inaczej gumka powyrywa Ci włosy. |
2011-06-27, 18:58 | #1481 | |
Zadomowienie
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
Znalazłam jeszcze coś o oleju sezamowym http://plazowanie.com/slonce/wplyw-slonca-na-wlosy/ Nie wiem jak rzeczywiście alkohol wpływa na włosy, ale szybko wyparowuje i ma sprawiać żeby wszystkie składniki odżywcze się lepiej wchłaniały, więc chyba nie jest taki zły
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
|
2011-06-27, 22:59 | #1482 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 662
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ---------- poszukałam czegoś o tym olejku, myślę, że może działać, ale bez przesady z ilością . http://zdrowie.helfy.pl/2008/05/olej...owanie-wlosow/ w twoim artykule jest napisane aby wetrzeć kilka łyżek stołowych 0o0. trochę dużo. i nie napisali jak...na mokre, na suche, jako maskę, jako odżywkę, po myciu czy po prostu przed ekspozycją na słońce... myślę, że chodziło im o to ostatnie (olejek w końcu starłby się między jednym myciem a drugim, zwłaszcza jeśli tak jak ja myjesz co 3-4 dni), tym bardziej, że akurat olejku sezamowego można używać między myciami głowy. ja bym jednak nie przesadziła z ilością (w artykule jest napisane, żeby stosować tylko trochę na umyte włosy) i nie nakładałabym jednak codziennie, jak te Hinduskie kobiety, ale co drugi dzień . pod znakiem zapytania stoi jeszcze dla mnie to wcieranie w skalp... (wcieram tak na przykład olejek kokosowy, ale przed myciem i potem go spłukuje i 2 razy myję głowę, czego w tym przypadku nie mogę zrobić, po co mi filtr, który zmyję a nie wyobrażam sobie włosów po całym dniu chodzenia z olejem wtartym w skórę głowy )myślę, że najlepiej wetrzeć ten olej od połowy długości, a w resztę przykryć kapeluszem ale szukam jeszcze |
|
2011-06-28, 18:07 | #1483 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 25
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Zakupiłam dzisiaj w Rossmannie sprawdzony przeze mnie w zeszłym roku SunOzon Apres Lotion Sensitive, niestety mleczko z tej samej serii posiada tylko faktor 50 (rok temu w Chorwacji wszystkich spaliło, a ja przy Sensitive 25 się nie opalilam prawie wcale ) - dlatego mimo AZS zaryzykowałam i wybrałam mleczko SunOzon Schutz und braune SPF 20. Podobno brązuje i chroni. Pierwsze wrażenia - ciekawy, dość przyjemny zapach, stosunkowo lekkie, wygładza skórę. Zapowiada się ciekawie, czy któraś z Was już go używała?
|
2011-06-30, 14:52 | #1484 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Pamiętam, że kiedyś podawałyście, które filtry z lirene są stabilne. Tym samym, które polecacie. Czy ktoś ma ta listę lub pamięta, a może zna link?
__________________
Tak, to ja. |
2011-06-30, 15:55 | #1485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 769
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Dziewczyny rozwiejcie moje wątpliwości bo już się naczytałam różnych rzeczy i dalej nie wiem... Ten kremik ma fotostabilny filtr? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...na.html&next=1
|
2011-06-30, 21:02 | #1486 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Nie ma tak łatwo!
Wiadomości: 1 514
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
|
|
2011-06-30, 21:34 | #1487 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 769
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
|
2011-07-10, 19:15 | #1488 |
Zadomowienie
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Widziałam nowe filtry rossmannowskie - przezroczysty spray spf30 i spray do włosów. Ktoś stosował? Poważnie zastanawiam się nad kupnem.
__________________
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. |
2011-07-11, 12:32 | #1489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
też się zastanawiam czy lepsza będzie soraya 60 czy któryś wysoki sun ozone. potrzebuje na twarz i na ciało. ograniczona jestem pojemnościami do 100 ml - więc w sumie chyba wszytskei sun ozony wypadają.
ciekawa jestem też nowych filtrów z flos lek'u https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...re.html&next=1 Edytowane przez kesii Czas edycji: 2011-07-11 o 12:59 |
2011-07-24, 12:29 | #1490 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Wczoraj kupiłam krem do twarzy, dekoldu i szyi - Sunozon spf 25 anti-age (tak do potestowania, wpadł mi w ręce)
Właśnie wyczytałam, ze niestety niestabilny, a szkoda, bo naprawdę w ogóle go na twarzy nie czuć. Super sie zapowiadał Edytowane przez agnieszka1970 Czas edycji: 2011-07-24 o 12:30 |
2011-07-24, 18:10 | #1491 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
a gdzie wyczytalas, ze niestabilny? jeszcze nie widzialam niestabilnego sunozona...
|
2011-07-24, 20:54 | #1492 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
Ale spróbuję go jednak postosować - w sumie w pracy nie jestem narażona na ekstremalne warunki. Konsystencja świetna, na twarzy jak pielęgnacja a nie jak filtr - pobił tu nawet mój ulubiony RoC Minesol |
|
2011-07-25, 16:57 | #1493 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
|
|
2011-07-25, 19:16 | #1494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Niestety będę to mogła zrobić dopiero za 2 tygodnie, bo mojej córce też sie spodobał i zabrała go na obóz
|
2011-08-03, 21:39 | #1495 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
Kierując się tą listą (którą linkuję w tym wątku po raz któryś) https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...97&postcount=2 |
|
2011-08-04, 20:42 | #1496 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
|
|
2011-08-06, 09:32 | #1497 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
Może akurat kupiłaś te, o których ja także napisałam, że stabilne? Albo w DE mają inne składy - nie wiem czy to możliwe |
|
2011-08-06, 15:04 | #1498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Cytat:
ale na pewno nie kontrolowalam wszystkich produktow, wiec nie dam sobie glowy uciac sprawdzilam moje mleczko, krem do twarzy gdzies schowany... a wiec procz octocrylene i parsola jest jeszcze filtr chroniacy przed UVB i czesciowo przed UVA, ale juz sam octocrylene bardzo dobrze stabilizuje. kiedys pozbieralam informacje na temat filtrow i odnosnie stabilizatorow parsola mam miedzy innymi taka informacje: mieszanka 10% octocrylene + 3% parsol jest stabilna i najskuteczniejsza a wiec bez paniki ludziki |
|
2011-08-06, 17:34 | #1499 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
cloche - z tego, co pamiętam problem z oceną stabilności wynika właśnie z tego, że nie wiemy ile procentowo danego filtra jest w kosmetyku - Ty wychodzisz z optymistycznego założenia, że tyle co podałaś i jets ok
Nie będę tu dyskutować na temat stabilności, bo się na tym za dobrze nie znam i z tego, co pamiętam jest to nadal temat kontrowersyjny i wciąż nie ma jednoznacznych wyników badań. Dlatego skłaniam się do bezpiecznego i prostego podejścia do tematu, czyli obecności jednego z filtrów wymienionych powyżej. Swego czasu przeczytałam chyba wszystko na wizażu o filtrach i takie podejście ma wiele wizażanek, które są autorytetami dla mnie. |
2011-08-06, 17:57 | #1500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
oczywiscie, ze nie mam pojecia, ile ktorego filtra dali tak samo jak nie wiem, ile tinosorbow, meroxyli itp. potrzeba, zeby stabilizowac parsol. faktem jednak jest, ze jak sie parsol zdestabilizuje, to taki tinosorb czy meroxyl dalej bedzie chronil przed UVA, ale jaka ochrona pozostanie - tego nie wiesz, tak samo jak nie wiesz, jaka zostanie po czesciowym zdestabilizowaniu parsolu w sunozonowej mieszance z octocrylene mozna sie tak rozpisywac bez konca... a i tak nie wiemy niczego na pewniaka...
w kazdym razie uwazam, ze za ta cene to sunozony sa calkiem dobrymi produktami i jesli do tego agnieszce pasuje konsystencja i wlasciwosci pielegnacyjne tego kremidla (a przy tym nie wystawia sie na slonce), to nie ma co sie martwic |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.