2011-08-03, 14:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
"Praca" w Szwajcarii...
Hej, czy ktoś z was wyjeżdżał do "pracy" polegającej na sprzedaży obrazków, udając głuchoniemego? Mam okazję jechać na taki "zjazd", ale obawiam się czy to ma sens. Nie ukrywam, że to trochę poniżej mojej godności, ale brak pracy w moim mieście(lub totalny wyzysk za psie pieniądze) powoduje, że chciałbym dorobić sobie na wakacje(studiuję zaocznie).
Wyjazdy są już sprawdzone. Jeden z członków rodziny jeździ tam od ponad roku, często załatwiając miejsca dla innych chętnych. Niedługo jest kolejny wyjazd, dwutygodniowy. Wygląda to mniej więcej tak, że wywożą ci teren i nasuwasz 4 godziny, potem umawiasz się w określone miejsce i powrót. W dzień są takie 2 rundy po 3-4h. Obrazki sprzedajesz po 20 franków z czego 10 idzie dla organizatorów wyjazdu. Musisz też płacić dziennie 10 franków za mieszkanie i 10 za benzynę na dojazd. Sam wyjazd w jedną stronę kosztuje 50 franków. Obliczając, że sprzedam dziennie 5 obrazków wychodziło mi tylko marne 600zł zysku(wyjazd i powrót=100f, wyżywienie ok. 100f, dzienne zakwaterowanie i opłata za benzynę 20x14(jeżeli wyjazd 2-tygodniowy)280f=480f opłat. Sprzedając 5 obrazków na dzień miałbym 50f x 14=700f. 700f - ok 500f= 200f a to daje około 600zł(po starym kursie). W wyjeździe możesz dostawać też tzw. dziady, za które szef nie pobiera prowizji. Słyszałem ,że zdarzają się dni kiedy nic nie sprzedasz, albo zgarnie cię policja i zabierze wszystkie obrazki. Jestem teraz podkuszony po w zeszłym wyjeździe znajomy po opłatach zarobił na czysto prawie 6k po 4 tygodniach pobytu. Nie wiem jak tego dokonał, bo matematyka mówi co innego. Jak myślicie, warto ryzykować? Ktoś ma doświadczenie w takich wyjazdach i może coś o tym powiedzieć? Byłbym wdzięczny. |
2011-08-03, 14:41 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Ja bym nie jechała, to wszystko śmierdzi z daleka.
Czy znasz się na szwajcarskim prawie? Czy znasz prawnika który by ci udzielił porady, oczywiście prawnika który zna się na prawie w Szwajcarii? Szwajcaria to kraj o zaostrzonych wielu przepisach. Dla przykładu - mój były jeździł TIRem do Szwajcarii. Zatrzymali go za przeładowany samochód, oczywiście jego szef kazał mu jechać z takim gabarytem, ale on jako kierowca był za to odpowiedzialny. Trafił do aresztu. Na jego szczęście miał podpisaną umowę. Siedział w areszcie aż doszła z Polski kaucja (która była z resztą dość wysoka). Firma dostała mandat, rzędu kilka tys zł. Dzięki temu że miał umowę nie poniósł kosztów, ale miał stres i siedział w areszcie kilka dni. Czy ty miałbyś oficjalnie podpisaną umowę? Czy wiesz co ci grozi tam za taki obnośni nielegalny handelek?Czy możesz liczyć na to że osoby które to organizują w razie czego pomogą ci i zapłacą mandat, kaucję, grzywnę itp? Zastanów się dobrze - możesz wpaść w naprawdę niezłe tarapaty... |
2011-08-03, 14:48 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Trochę się już zorientowałem. Gdybym miał jechać według "ulotki w gazecie", to bym tego nie robił, ale te wyjazdy są już sprawdzone, poza tym jedzie też tam 2 znajomych(w najbliższym wyjeździe). Policja też mnie dodatkowo stresuje, ale wiem, że jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiła(oczywiście za samą sprzedaż, bo za kradzież to niektórzy musieli tam miesięczne wyroki odsiadywać). Zazwyczaj kończy się to na zarekwirowaniu obrazków i/lub ewentualnych pieniędzy. Wiozą cię też na komisariat, pobierają odcisk palca lub buta(to nie jest chyba potem w twoich aktach jako "karany"?).
|
2011-08-03, 14:51 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Do mojego ex przychodziły po czasie pisma ze szwajcarii do polski, musieliśmy nosić do tlumaczenia, było to albo nieuregulowanie grzywny w terminie + odsetki albo też koszta prowadzenia przez nich (policję) sprawy tam. To przychodziło nawet po kilku mc...
Aha i jeszcze dostał zakaz wjazdu do szwajcari |
2011-08-03, 14:55 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Nieciekawie się to skończyło;/. Moja matka raz też tam jechała w zeszłym roku, pobierali jej odciski, etc., ale nic nie przyszło, że musi za coś płacić, etc..
|
2011-08-03, 15:01 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Ja pracowałam w policji w pl, i wiem że żadna sprawa cywilna jeśli chodzi o przestępstwa, nielegalne intersy itp nie kończy się tak łatwo. Nie wiem jak tam, ale Szwajcaria i Niemcy ogólnie słyną z zaostrzonych przepisów.
|
2011-08-03, 15:21 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Skoro tak, to czemu ci ludzie jeżdżą już tam od kilku lat i wciąż nim nic nie zrobili(niektórych nawet po kilka razy chwytali i znają ich z widzenia)
|
2011-08-03, 16:28 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Nie wiem przecież. Ale warto ryzykować, nawet wizja spedzenia nocy w areszcie jest przerażająca
|
2011-08-03, 17:31 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Tzn. warto czy nie warto?:P
|
2011-08-03, 19:33 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
ja bym nie ryzykowała
|
2011-08-03, 19:50 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Czyli jeżeli jesteś złapany, to jesteś już notowany, a to= zaświadczenie o niekaralności już nie dostaniesz?
|
2011-08-04, 12:51 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 490
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Daj spokój facet, takich "robót" to ty się trzymaj z daleka jak nie chcesz mieć problemów. Nie warto bo to jest zbyt duże ryzyko, problemów sobie narobisz i tyle.
Na czarno w jakimś sklepie czy coś jeszcze ok, ale nie takie coś. |
2011-08-04, 13:12 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Tylko, że w sklepie, na czarno zarobię marne grosze;(.
|
2011-08-04, 13:16 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 490
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Chyba wolisz zarobić marne grosze niż odemigrować do polski z policją i problemami?
To oczywiście Twoja decyzja, zrobisz jak zechcesz, ja tylko mówie, że na Twoim miejscu nawet jakby płacili 100 za godzinę to raczej nie wybrałabym takiej pracy. Chyba wiesz że teraz jak coś zrobisz w niemczzech i np uciekniesz do Anglii to policja może Cie tam złapać i dowieść do polski? wraz z wejściem unii weszło też to, także, ani tak ani tak jak a po co mieć problemy. Edytowane przez Reddishh Czas edycji: 2011-08-04 o 13:19 |
2011-08-04, 13:42 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
a ktoś z tu obecnych miał doświadczenie w podobnej "pracy;(?
|
2011-08-04, 20:28 | #16 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Mogę ci powiedzieć jak to wygląda w PL - do póki neimasz wyroku sądu nie jesteś karany, ale ta informacja będzie wisiała zawsze w systemie, jak coś zbroisz znów to będą widzieli i to, po za tym działa system Schengen, do tego są specjalne rejestry ogólnopolskie w policji gdzie jest wszystko o wszystkich... Jeśli byś kiedyś chciał pracować np w policji, sądzie, kuratorium itp to za pewne się nie dostaniesz mając przypiętą taką łatkę...
|
2011-08-05, 11:57 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Niestety jestem trochę w kropce, bo podejmując legalną pracę stracę 800zł datków od państwa...;/.
|
2011-08-06, 18:15 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
|
2011-08-06, 22:05 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Cytat:
Moje pytanie zatem kieruję do osób, które miały podobne doświadczenia i jak je wspominają. Warto, czy nie warto? |
|
2011-08-08, 16:30 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Nikt nie wspomni o aspekcie moralnym?
Bo dla mnie jest to totalnie upodlające. Nie wierzę, że studiujący, a więc możnaby oczekiwać - rozsądny człowiek, w ogóle rozważa taką opcję i nie może znaleźć żadnej pracy. Jeżeli Twoim zdaniem w Polsce nie masz szans na godne zarobki, wyemigruj. Nie tacy jak Ty wyjeżdżali, a że utrzymanie się nie jest łatwe - nie jest żadną tajemnicą. Rozumiem frustracje rodaków, ale uwierz - ciężka praca i determinacja dają efekty. Nie ma tylko co się łudzić, że wyjeżdżając za granicę szare życie przerodzi się w idyllę.
__________________
there is a light that never goes out
Edytowane przez yousuck Czas edycji: 2011-08-08 o 16:33 |
2011-08-08, 16:48 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Ja nie twierdzę, że za granicą jest tak różowo. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Jednak wciąż uważam, że w Polsce przeciętny człowiek(bez dyplomów inżyniera, lekarza czy prawnika, etc) nie ma szans na GODNE życie, a tylko na marną wegetację i lichy "luksus" od czasu do czasu objawiający się zakupem nowej pralki czy telewizora.
|
2011-08-08, 21:21 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Cytat:
__________________
there is a light that never goes out
|
|
2011-08-09, 12:21 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Tak, niech wszyscy zostaną inżynierami, lekarzami, prawnikami i wszystkim będzie się żyć dobrze, bo inne prace wykonają się same za siebie.
|
2011-08-09, 19:21 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
To po cholerę lazłeś na studia? Było do zawodowej i mechanikiem zostać
Dla mnie praca upadlająca moralnie, to o czym piszesz. Udawanie osoby niepełnosprawnej - wstrętne. |
2011-08-09, 20:09 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Cytat:
Poza tym, czym Ty się martwisz? jedni mają wystarczająco dużo determinacji, zdolności i możliwości (finansowych chociażby), żeby się wykształcić i zajmować prestiżową posadkę, a inni nie. W Polsce brakuje właśnie ludzi, którzy będą po prostu dobrzy w tym, co robią, ale tacy coraz częściej swoją przyszłość widzą na emigracji.
__________________
there is a light that never goes out
|
|
2011-08-09, 20:31 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28656821]To po cholerę lazłeś na studia? Było do zawodowej i mechanikiem zostać
Dla mnie praca upadlająca moralnie, to o czym piszesz. Udawanie osoby niepełnosprawnej - wstrętne.[/QUOTE] a dla mnie upadlające jest pracować na zlecenie w warunkach pracy o umowę, obelgi i wyzysk przez przełożonych. Jako student zaoczny chcę sobie na coś zarobić(chociażby na auto) a pracując w Polsce za 1000zł miesięcznie jest to trudne do spełnienia. W dodatku nie jesteś szanowany(pracowałem już 3 miesiące na wózku widłowym w jednej z większych firm w Polsce- szkoda słów. UP. Moja matka całe życie pracowała uczciwie. Co z tego ma? Dorobiła się chorób, ma niską rentę i pracuje nie w zawodzie, bo nie chcą ją zatrudnić na stanowisko pielęgniarki ze względu na "zły stan zdrowia". Nie wspomnę już ile kursów ukończyła, etc., które g*wno dały. OMG! Frank sięgnął już ponad 4zł! Skok z niedoszłych 3zł do 4 zł = 1/3 większy zysk z żebrów. Chyba nie mam wyboru i tam jadę . Poza tym ludzie tam mieszkający nie są głupi, wiedzą, że nie jesteś głuchy ani niemy, ale liczy się inicjatywa. Jeździ tam jeden głuchoniemy. z wyjazdu w przeciwieństwie do innych przywozi 10-15k i buduje sobie właśnie dom. Każdy radzi sobie jak może. Edytowane przez gazik Czas edycji: 2011-08-09 o 20:33 |
2011-08-11, 13:49 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Ja powiem tylko, że ja bym wolała pracować jako studentka za minimalną krajową (albo i mniej) w kraju, niż udawać chorego, wyłudzać pieniądze i oszukiwać ludzi.
Brak słów...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2011-08-11, 17:24 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 63
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Co poradzić. Takie życie, każdy radzi sobie jak może.
|
2011-08-14, 14:52 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2011-08-20, 17:46 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 22
|
Dot.: "Praca" w Szwajcarii...
Ręce opadają... potem zwykły Polak jedzie do Szwajcarii i jest traktowany jak potencjalny oszust i złodziejaszek. Skoro nie ma dla ciebie pracy w Polsce, może po prostu pojedź za granicę do normalnej, uczciwej pracy w np. fabryce? Nie będziesz musiał płacić żadnym szemranym pośrednikom i zachowasz ludzką godność.
__________________
Galeria pięknej biżuterii... |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.