umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-15, 20:59   #1
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10 145
Send a message via Skype™ to N4TI

umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?


Witam,

Pisze ten watek troche niesmialo. Bo wlasnie do mnie doszlo to ze jak w tytule potrafie duzo dac od siebie komus ale nie potrafie wziac. Odkad skonczylam 18 lat chcialam isc do pracy zeby sie usamodzielnic, nie prosic rodzicow o kase, pomalu stawac sie nie zalezna. Chcialam tez zaimponowac w ten sposob rodzicom jak sobie daje rade itp. Dzis mam 23 lata i to wszystko chyba spowodowalo mnie jakas blokade. Sytuacja: ide z facetem, jest mi zimno mowie o tym on proponuje ze da mi swoja kurtke, sweter ale ja chocbym zamarzala powiem NIE bo nie chce wyjsc na sierote.. Nie chce niczyjej pomocy, bo wiem ze dam sobie rade sama.. Nie chce na nikogo liczyc, bo wiem ze moge liczyc tylko na siebie i tak dalej.. Moze ktoras z Was mnie zrozumie i jest w podobnej sytuacji? Bo boje sie ze taka blokada moze sie tak "zagłębić" i moze byc jeszcze gorzej..
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 21:17   #2
MysteryMe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Wlasnie sobie uswiadomilam,ze ja wlasciwie mam tak samo...nie wiem nawet skad sie to wzielo...nawet gdy ktos oferuje mi swoja pomoc w blahych sprawach to zawsze odmawiam bo chce pokazac ze sama moge sobie dac rade.Kwestia spychiki?wychowania?a moze kompleksow?Nie mam pojecia.
MysteryMe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 22:16   #3
andzelika666
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Miodowa Kraina:)
Wiadomości: 1 995
GG do andzelika666
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Taka już z Ciebie Zosia Samosia i już!.
W dobie ogólno światowego nieróbstwa tak pracowita i samodzielna kobieta jak ty to prawdziwy okaz
Parę lat temu, też tak miałam. Wszystko chciałam robić sama, z czasem jakoś tak wewnętrznie (do dziś nie potrafię tego wytłumaczyć) zmieniłam się o 360stopni, stałam się innym człowiekiem. Zapragnęłam pomocy i do dziś, choć nieco nieśmiało, aczkolwiek kiedy naprawdę jestem w kropce potrafię poprosić o pomoc, ale tylko najbliższych.
andzelika666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 22:20   #4
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez MysteryMe Pokaż wiadomość
Wlasnie sobie uswiadomilam,ze ja wlasciwie mam tak samo...nie wiem nawet skad sie to wzielo...nawet gdy ktos oferuje mi swoja pomoc w blahych sprawach to zawsze odmawiam bo chce pokazac ze sama moge sobie dac rade.Kwestia spychiki?wychowania?a moze kompleksow?Nie mam pojecia.
niestety ja też to mam chyba to kwestia wychowania...przynajmniej w moim przypadku

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez N4TI Pokaż wiadomość
Witam,

Pisze ten watek troche niesmialo. Bo wlasnie do mnie doszlo to ze jak w tytule potrafie duzo dac od siebie komus ale nie potrafie wziac. Odkad skonczylam 18 lat chcialam isc do pracy zeby sie usamodzielnic, nie prosic rodzicow o kase, pomalu stawac sie nie zalezna. Chcialam tez zaimponowac w ten sposob rodzicom jak sobie daje rade itp. Dzis mam 23 lata i to wszystko chyba spowodowalo mnie jakas blokade. Sytuacja: ide z facetem, jest mi zimno mowie o tym on proponuje ze da mi swoja kurtke, sweter ale ja chocbym zamarzala powiem NIE bo nie chce wyjsc na sierote.. Nie chce niczyjej pomocy, bo wiem ze dam sobie rade sama.. Nie chce na nikogo liczyc, bo wiem ze moge liczyc tylko na siebie i tak dalej.. Moze ktoras z Was mnie zrozumie i jest w podobnej sytuacji? Bo boje sie ze taka blokada moze sie tak "zagłębić" i moze byc jeszcze gorzej..
tak moze się pogłębić...mi się pogłębiało do tego stopnia, ze z własym TŻem nie umiałam normalnie rozmawiac i np. poprosić o pomoc przy np. komputerze- musiałam sama nauczyć się, sama doczytać, sama sobie zainstalować, sama , sama, sama...w końcu doszło do tego, że wszystko mogłam sama, ale gdy tylko ktoś potrzebował pomocy, to stawałam się expertem w akurat tej dziedzinie- aby tylko pomóc...z czasem mi przeszło, choć nadal nie cierpię prosić o pomoc (wolę gdy np. tż sam zauważy, ze potrzebuję jego rady i mi coś tam poradzi, ale nigdy nie mówi "zrobię to za ciebie", tylko np prowadzi mnie krok po kropku jak coś samodzielnie zrobić- czyli pomaga, ale nie wyręcza)
bo wyręczania nadal nie toleruję i unikam jak ognia
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 23:30   #5
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Mam tak samo, albo i gorzej... Często miałam nawet tak, że nie chciałam się o coś zapytać, np. podczas ważnego zaliczenia, żeby nie przeszkadzać psor. Najbardziej lubię sama sprzątać pokój, sama wyrzucać śmieci, prać swoje ubrania, gotować, generalnie wiele rzeczy mi nie pasuje, gdy zrobi to ktoś, a nie ja.
I mam okropne problemy z asertywnością. Ale wiecie co? Walczę ze sobą już od jakiegoś czasu. Bo wiem, że życie jest trudne i trzeba się czasem wspomóc inną osobą, żeby było łatwiej.
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 23:33   #6
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Tez to mam i miałam to od młodych lat, bo zawsze tato mowil ze mi pokaze jak co mam robic to sie naucze i tak bylo i potem coraz wiecej potrafiłam sama albo sama próbowałam i tak juz zostało. Drobne nawet gesty wydaja mi sie czym czego nie powinnam otrzymywac tak jakby mi sie nienalezalo bo na to nie zapracowałam nawet właśnie takie banały jak wzięcie czyjejś kurtki jak jest zimno czy skorzystanie z pomocy przy ciezszej pracy.

Na jedno to dobre bo wiem ze sobie poradze ale bywa uciazliwe bo padajac na mordke nie powiem komus zrób zamnie to czy tamto tylko ide i robie sama, pozatym nie ufam nikomu praktycznie jezeli juz cos robi bo jest podzial pracy to sprawdzam to po tej osobie szczególnie jak wiem ze mogla zaawalic
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera

Edytowane przez nurazuki
Czas edycji: 2011-08-15 o 23:36
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 23:38   #7
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

też tak mam... też myślę że to kwestia wychowania...
próbuję to zmieniać, czasem chyba warto udać nieporadną kobietę? ostatnio zrobiłam postęp: coś napomknęłam przy koledze o zepsutym kranie, od razu zaoferował pomoc a ja się zgodziłam! i okazuje się że na całe szczęście bo sprawa wymagała duuuużej siły i obawiam się że sama nie dałabym rady. no i możliwość podziękowania koledze, zabrania go gdzieś w ramach 'zapłaty' i spędzenia razem czasu...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-15, 23:43   #8
daanaa2
Przyczajenie
 
Avatar daanaa2
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
Mam tak samo, albo i gorzej... Często miałam nawet tak, że nie chciałam się o coś zapytać, np. podczas ważnego zaliczenia, żeby nie przeszkadzać psor. Najbardziej lubię sama sprzątać pokój, sama wyrzucać śmieci, prać swoje ubrania, gotować, generalnie wiele rzeczy mi nie pasuje, gdy zrobi to ktoś, a nie ja.
I mam okropne problemy z asertywnością. Ale wiecie co? Walczę ze sobą już od jakiegoś czasu. Bo wiem, że życie jest trudne i trzeba się czasem wspomóc inną osobą, żeby było łatwiej.
Gdy czytam to co napisałaś, to tak jakby ktoś opisywał mnie. Do tej pory myślałam, że jestem osamotniona w TYM swoim dziwactwie.
U mnie było inaczej, w gimnazjum miałam bardzo mało koleżanek i to spowodowało że musiałam sama o siebie zadbać sama robić. Tak mi zostało do dziś. Z biegiem czasu moge powiedzieć, że bałam się kontaktu z ludźmi. Zmieniło się to gdy poszłam na studia do obcego miasta gdzie nie znałam nikogo. Jednek musze stwierdzić, że nadal mam opór przed kontaktami z ludźmi. Może dlatego nie mam chłopaka i samotność doskwiera mi coraz bardziej

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Na jedno to dobre bo wiem ze sobie poradze ale bywa uciazliwe bo padajac na mordke nie powiem komus zrób zamnie to czy tamto tylko ide i robie sama, pozatym nie ufam nikomu praktycznie jezeli juz cos robi bo jest podzial pracy to sprawdzam to po tej osobie szczególnie jak wiem ze mogla zaawalic
Też tak mam. Ciągłe sprawdzanie jest czasochłonne i męczące...
daanaa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 23:44   #9
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Z ludzmi tez to mam, zawsze wydaje mi sie ze jestem 5 kołem u wozu zawsze musze usłyszec potwierdzenie ze jestem gdzies zaproszona mimo ze mowi sie o tym ogolnie i wszyscy ida itp albo np jak dłuzszy czas nie udzielam sie w rozmowie i nikt mnie nie zagaduje to mam ochote wyjsc bo czuje sie niepotrzebna
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera

Edytowane przez nurazuki
Czas edycji: 2011-08-15 o 23:46
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-15, 23:44   #10
Zakochanaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Zakochanaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 703
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

może po prostu jesteś nie zależna i samodzielna ?

myślę,że wizyta u psychologa nie zaszkodzi. Pogadasz,powiesz co Cie trapi
__________________


Zakochanaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 00:14   #11
wspaniala
Zakorzenienie
 
Avatar wspaniala
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6 191
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez MysteryMe Pokaż wiadomość
Wlasnie sobie uswiadomilam,ze ja wlasciwie mam tak samo...nie wiem nawet skad sie to wzielo...nawet gdy ktos oferuje mi swoja pomoc w blahych sprawach to zawsze odmawiam bo chce pokazac ze sama moge sobie dac rade.Kwestia spychiki?wychowania?a moze kompleksow?Nie mam pojecia.
dziewczyny, nie jestescie same .
jesli ktos prosi mnie o pomoc - zawsze staram sie pomagac, doradzic, wyreczyc.. jak tylko moge (cieszy mnie sam fakt, ze jakas osoba sie wlasnie DO MNIE zwraca, czuje sie potrzebna, godna zaufania..), ale jesli ja mam problem, to zawsze staram sie z nim sama walczyc i powtarzam mantre, ze "umiesz liczyc, licz na siebie, Twoje szczescie innych &%^$#". bo taka prawda, nie ufam nikomu na 100%, wole sie sama czyms zajac, niz liczyc na to, ze kto inny zrobi to tak jak sobie to w glowie ulozylam. po prostu biore odpowiedzialnosc na siebie.. - ale to w powazniejszych sprawach.
czesto jest tak, ze ktos oferuje mi np. sweter jak jest zimniej, albo zwykle odprowadzenie w nocy na przystanek, chce mi postawic drinka czy cokolwiek - nie potrafie tego przyjac, czuje pewne zobowiazanie. a ze cechuje sie tym, ze jestem niezalezna to tylko mi sie "problem" powieksza.
zdarza sie, ze przyjme jakas "oferte", ale czuje sie jak sierotka, zwyczajnie mi glupio, tak nieswojo.. moze jest w tym tez w jakims % wstyd? sama nie wiem, ale mnie takie akcje krepuja .
wspaniala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-16, 01:34   #12
Kingulaaa
Zadomowienie
 
Avatar Kingulaaa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 081
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Ja równiez mam podobnie, a nawet dziwniej.

Przy propozycji pomocy, odmawiam, ale w głębi jej chcę bądź potrzebuje.
__________________
Tylko w słowniku sukces jest przed wysiłkiem

razem od 09.03.2010 !

zaręczeni od 15.11.2012

ślub 19.09.2015


Kocham i jestem kochana
Kingulaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 07:33   #13
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10 145
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez nurazuki Pokaż wiadomość
Tez to mam i miałam to od młodych lat, bo zawsze tato mowil ze mi pokaze jak co mam robic to sie naucze i tak bylo i potem coraz wiecej potrafiłam sama albo sama próbowałam i tak juz zostało. Drobne nawet gesty wydaja mi sie czym czego nie powinnam otrzymywac tak jakby mi sie nienalezalo bo na to nie zapracowałam nawet właśnie takie banały jak wzięcie czyjejś kurtki jak jest zimno czy skorzystanie z pomocy przy ciezszej pracy.
Cytat:
Napisane przez wspaniala Pokaż wiadomość
dziewczyny, nie jestescie same .
jesli ktos prosi mnie o pomoc - zawsze staram sie pomagac, doradzic, wyreczyc.. jak tylko moge (cieszy mnie sam fakt, ze jakas osoba sie wlasnie DO MNIE zwraca, czuje sie potrzebna, godna zaufania..), ale jesli ja mam problem, to zawsze staram sie z nim sama walczyc i powtarzam mantre, ze "umiesz liczyc, licz na siebie, Twoje szczescie innych &%^$#". bo taka prawda, nie ufam nikomu na 100%, wole sie sama czyms zajac, niz liczyc na to, ze kto inny zrobi to tak jak sobie to w glowie ulozylam. po prostu biore odpowiedzialnosc na siebie.. - ale to w powazniejszych sprawach.
czesto jest tak, ze ktos oferuje mi np. sweter jak jest zimniej, albo zwykle odprowadzenie w nocy na przystanek, chce mi postawic drinka czy cokolwiek - nie potrafie tego przyjac, czuje pewne zobowiazanie. a ze cechuje sie tym, ze jestem niezalezna to tylko mi sie "problem" powieksza.
zdarza sie, ze przyjme jakas "oferte", ale czuje sie jak sierotka, zwyczajnie mi glupio, tak nieswojo.. moze jest w tym tez w jakims % wstyd? sama nie wiem, ale mnie takie akcje krepuja .
Cytat:
Napisane przez Kingulaaa Pokaż wiadomość
Ja równiez mam podobnie, a nawet dziwniej.

Przy propozycji pomocy, odmawiam, ale w głębi jej chcę bądź potrzebuje.
dokladnie tak jest...
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 07:58   #14
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

A to pewnie i lepiej. Z tego co zauwazylam to wile ludzi udzielajac pomocy oczekuje czegos w zamian . Wiec pewnie czasem lepiej tej pomocy nie przyjmowac.
Oczywiscie wiele zalezy od sytuacji i relacji z dawca
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 09:15   #15
skaz
Zadomowienie
 
Avatar skaz
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Ja też tak mam i nie uważam żeby to było coś złego. Z resztą czasem choćbym nie chciała to przyjmę pomoc bo po prostu czasem wypada. Po prostu musisz sobie wyznaczyć granice i małymi kroczkami się przełamywać.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem,
którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
skaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:20   #16
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10 145
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez daanaa2 Pokaż wiadomość
Jednek musze stwierdzić, że nadal mam opór przed kontaktami z ludźmi. Może dlatego nie mam chłopaka i samotność doskwiera mi coraz bardziej
tez nie mam faceta i ogolnie ostatnio w tym temacie mi sie nie uklada. ale zauwazylam ze faceta nie potrzebuje, bo w sumie pracuje, mam samochod gdzie chce to dojade ale z drugiej strony marze o tym by znalezc faceta ktory sam od siebie bez pytania chcialby sie mna zaopiekowac i troche tego wszystkiego zdjal z moich barkow a wzial na siebie mimo wszystko.. dziwne to..
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:27   #17
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
marze o tym by znalezc faceta ktory sam od siebie bez pytania chcialby sie mna zaopiekowac i troche tego wszystkiego zdjal z moich barkow a wzial na siebie mimo wszystko.. dziwne to..
- takie rzeczy to tylko w erze ; nie ma nic złego w informowaniu o swoich oczekiwaniach. Strasznie dużo nieporozumień w związkach bierze się stąd, że on się nie domyśli - ano nie domyśli, o oczekiwaniach mówi się wprost. Poza tym zwyczajnie wygodniej jest nie robić wszystkiego samemu.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 10:35   #18
N4TI
Zakorzenienie
 
Avatar N4TI
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 10 145
Send a message via Skype™ to N4TI
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

moze masz racje, ze powinnam w koncu zaczac mowic czego chce w zyciu, w zwiazku, w seksie... ehhh no nic postaram sie pomalu otwierac na to wszystko..
__________________
N4TI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 11:20   #19
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Ja mam problemy w zwiazku bo wszystko robie lepiej i chce sama nawet typowo meskie prace, albo nawet jakjuz TZ cos robi i wodze ze sobie nie radzi to pytam czy pomoc albo sama sie za to biore:-/ dlatego on nie czuje sie jak facet przy mnie
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-16, 13:27   #20
Harmonia
Raczkowanie
 
Avatar Harmonia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 114
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Bo wbrew pozorom dużo łatwiej jest dawać niż brać. Wydaje mi się, że najgorsze co mozesz zrobić to powtarzać sobie: jestem niezależna i to dobrze, bo jak sama zauwazyłaś w głębi serca chcesz czegoś innego. A chyba najszczęśliwszym jest się wtedy, kiedy się tych najgłębszych pragnień słucha
Warto się zastanowić co w Tobie powoduje taki odruch - może strach przed odrzuceniem, może jakieś sytuacje z dzieciństwa, w których kiedy nie dawałaś sobie z czymś rady, a nie przyjęto Cię z taką delikatnością jakiej potrzebowałaś.. Sama musisz znaleźć co to jest u Ciebie, a powód na pewno jest Zawsze kiedy nazwie się przyczynę jakiejś swojej słabości to łatwiej z nią walczyć.
A jak walczyć? Sama do końca nie jestem pewna bo mam z tą "samodzielnością" dokładnie tak samo. Ale chyba najlepsza jest metoda małych kroków - spróbuj czasami wcześniej przemyśleć że w danej sytuacji zachowasz się tak i tak, najlepiej coś małego na początek, np że poprosisz kogoś o coś mało ważnego i każda sytuacja w której Ci się uda jest dużym sukcesem.
Ogólnie myślę że w jakiś swoich niedociągnięciach warto traktować siebie z dużą łagodnością - bo mówienie sobie "coś ze mną nie tak bo..." może co najwyżej pogłębić kompleks. Bądź wyrozumiała dla siebie
__________________
Rzekłem do drzewa migdałowca:
„Siostro, powiadaj mi o Bogu”.
I migdałowiec pokrył się kwieciem.

Nikos Kazantzakis "Biedaczyna z Asyżu"

Edytowane przez Harmonia
Czas edycji: 2011-08-16 o 13:29
Harmonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 14:02   #21
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

I ja tak mam...Tylko u mnie nie wynika to z chęci pokazania "ze sama dam radę"ale z tego,że nie chcę czuć iż ktoś coś dla mnie robi i w ten sposób obniża swój komfort.
Np. ta sytuacja ze swetrem faceta...nie chcę go ponieważ nie chcę aby on marzł przeze mnie.

Myślę,że da się nad tym wszystkim popracować...ważne jest wiedzieć,że taki "schemat" zachowania występuje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 14:15   #22
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

też tak mam Zawsze chcę być niezależna, silna, radzić sobie sama, nie dam zbytnio sobie pomagać. W gruncie rzeczy myślę, że to dobrze, bo jestem niezależna, tylko czasem jest mi z tym zwyczajnie ciężko..
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 18:40   #23
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Ja mialam podiobnie a najlepsza wtedy zasada-facet daje na siłę :P pozniej deko mi przeszło.Mnie rodzice nauczyli ,ze mam radzic sobie sama praktycznie w kazdej sytuacji.W zasadzie mnie to raczej cieszy,niz płaczę z tego powodu,bo wiem,że sobie poradzę.
Tez facet moj mnie pytał-jestes glodna?a ja mowilam NIE,chociaż byłam.Jak zaczął daeać mi na siłę to pozniej sam temat gdzieś się rozszedł :P
najabrdziej bylo widac gdy mialam cos ciezkiego ,pytal czy wziac,a ja ,ze nie,a on stwierdzil,ze mi to i tak weźmie :P praktycznie wyrwał mi to na siłę
Potem pytał czemu tak mialam,a ja wlasnie powiedzialam,ze to kwestia wychowania.Teraz sama mu daję
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-16, 20:58   #24
wspaniala
Zakorzenienie
 
Avatar wspaniala
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6 191
Dot.: umiem dać, nie potrafie wziąć.. blokada.. ?

Cytat:
Napisane przez N4TI Pokaż wiadomość
tez nie mam faceta i ogolnie ostatnio w tym temacie mi sie nie uklada. ale zauwazylam ze faceta nie potrzebuje, bo w sumie pracuje, mam samochod gdzie chce to dojade ale z drugiej strony marze o tym by znalezc faceta ktory sam od siebie bez pytania chcialby sie mna zaopiekowac i troche tego wszystkiego zdjal z moich barkow a wzial na siebie mimo wszystko.. dziwne to..
ja tez nie mam, bo problemem jest sam fakt, ze nie wiem czego chce w zwiazku i jakiego chlopaka paranoja jakas.
kreca sie kolo mnie rozni, ale ja ich trzymam na dystans.. (pewnie kolejny moj problem z "charakterem" / przyzwyczajeniem)
wspaniala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.